Masz mega ciekawy pomysł na kanał. Aż dziwne że nie ma więcej subów. Może musisz wrzucić więcej filmików. Ale gratuluję pomysłu, nie widziałem takiego drugiego kanału.
W moim miasteczku byly trzy zaklady pracy I trzy pgry i 10 000 ludzii. Solidaruchy wszystko rozkradli I zlikwidowali zostalo ponad 5000 ludzi tako prowda. Geniusze zniszczyli i wtgnali cale pokolenie.
(3;41) Fragment japońskiej sieci sklepów "Gołe Haki". A w PRL nie było by źle gdyby nie kilka problemów; - Poważne niedobory żywności nawet tej podstawowej. - Niedobory i braki artykułów przemysłowych zwłaszcza z nowymi technologiami (pralki automatyczne, telewizory kolorowe, samochody) - Małe dochody Polaków nawet ludzi wykształconych lub po prostu ogólna drożyzna. - Mała wolność gospodarcza czyli np. trudności z otworzeniem własnej działalności. - Brak możliwości swobodnego wyjazdu za granicę zwłaszcza do państw zachodnich. - Brak niezależnych mediów oraz cenzura w ubogich mediach państwowych. - Obowiązkowa służba wojskowa 2 - 3 letnia (w zależności od formacji) o niejednokrotnie ciężkim przebiegu gdzie większość jednostek wojskowych to były właściwie obozy pracy przymusowej. To tyle tak na szybko mi się skojarzyło.
Niestety ciezko znalezc wiarygodne zrodlo o PRL. Jedni mowia ze sklepy puste, tylko ocet i papier toaletowy. Inni mowia ze nigdy tak nie bylo itp. I nie wiadomo w koncu jak to bylo. Moja teoria jako osoby ktora nie zna tamtych czasow - to musialo zalezec od lokacji. Bo jedni sie zarzekaja, ze zawsze byl dostatek, a inni sie zarzekaja, ze nigdy nic nie bylo. A kazde mowi prawde
Masz mega ciekawy pomysł na kanał. Aż dziwne że nie ma więcej subów. Może musisz wrzucić więcej filmików. Ale gratuluję pomysłu, nie widziałem takiego drugiego kanału.
Dziękuję za szczere opisanie realiów PRLu. Mimo, że żyłem w tamtych czasach rocznik 1962 to nie chwalę tego ustroju.
W moim miasteczku byly trzy zaklady pracy I trzy pgry i 10 000 ludzii.
Solidaruchy wszystko rozkradli I zlikwidowali zostalo ponad 5000 ludzi tako prowda.
Geniusze zniszczyli i wtgnali cale pokolenie.
(3;41) Fragment japońskiej sieci sklepów "Gołe Haki".
A w PRL nie było by źle gdyby nie kilka problemów;
- Poważne niedobory żywności nawet tej podstawowej.
- Niedobory i braki artykułów przemysłowych zwłaszcza z nowymi technologiami (pralki automatyczne, telewizory kolorowe, samochody)
- Małe dochody Polaków nawet ludzi wykształconych lub po prostu ogólna drożyzna.
- Mała wolność gospodarcza czyli np. trudności z otworzeniem własnej działalności.
- Brak możliwości swobodnego wyjazdu za granicę zwłaszcza do państw zachodnich.
- Brak niezależnych mediów oraz cenzura w ubogich mediach państwowych.
- Obowiązkowa służba wojskowa 2 - 3 letnia (w zależności od formacji) o niejednokrotnie ciężkim przebiegu gdzie większość jednostek wojskowych to były właściwie obozy pracy przymusowej.
To tyle tak na szybko mi się skojarzyło.
Ja pamiętam PRL.
Super!
Afera mięsna. Typowa zbrodnia sądowa.
Niestety ciezko znalezc wiarygodne zrodlo o PRL.
Jedni mowia ze sklepy puste, tylko ocet i papier toaletowy. Inni mowia ze nigdy tak nie bylo itp.
I nie wiadomo w koncu jak to bylo.
Moja teoria jako osoby ktora nie zna tamtych czasow - to musialo zalezec od lokacji.
Bo jedni sie zarzekaja, ze zawsze byl dostatek, a inni sie zarzekaja, ze nigdy nic nie bylo.
A kazde mowi prawde