Wielki Czwartek - wydanie specjalne

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 11 ก.ย. 2024

ความคิดเห็น • 3

  • @PiotrTrocki
    @PiotrTrocki 5 หลายเดือนก่อน +1

    Bog Zaplac

  • @MichaMaysz
    @MichaMaysz 5 หลายเดือนก่อน +3

    Bardzo ciekawy jak zawsze podcast :) Wielki Czwartek ma wiele zagadnień muzycznych do omówienia. Temat śpiewu na wejście już jest interesujący. Na Kruczej przed laty mieliśmy nawet kilka pieśni/piosenek naraz: Krzyżu Chrystusa, Kochajmy Pana, Miłość Twa, Zobaczcie jak wielką Miłość. Nigdy nie było natomiast Ludu kapłański. Od kilkunastu lat jest natomiast Nadeszła, Ojcze, godzina Moja. Jest to całkiem dobre nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy i odnosi się do tego, o co chodzi w Triduum. Jednak ja uważam, że można ją przenieść na przykład na inne miejsce Mszy. Na wejście, jako, że de facto jesteśmy w Wielki Czwartek jeszcze w Wielkim Poście, sugerowałbym pieśń związaną z antyfoną, o Krzyżu. Dla podkreślenia wyjątkowości może to być np. antyfona A myśmy się chlubić powinni ze zwrotkami z Psalmu 67. Później obrzęd obmycia nóg z pieśniami o miłości lub antyfonami, o których wspomina Ksiądz Szypa. Na Ofiarowanie może być właśnie Nadeszła, Ojcze, godzina Moja, żeby "Chrystus Sam Siebie ofiarował". Na Komunię Świętą Pan wieczernik przygotował/Jezusa ukrytego/Rzućmy się wszyscy społem (choć tej ostatniej, jak czytałem, nie należy z niewiadomego mi powodu śpiewać). A ostatnie dwa momenty, gdy się śpiewa bym całkowicie zmienił: Na Dziękczynienie Sław, języku, Tajemnicę, a następnie podczas procesji z Najświętszym Sakramentem do Ciemnicy jedna z pieśni o modlitwie w Ogrójcu: Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz, Ogrodzie oliwny, czy Nocą ogród oliwny. Mamy przejście z w pełni radosnej Liturgii Eucharystycznej przez Dziękczynienie za Dar Eucharystii wyrażone przez śpiew (najpierw siedząc, a od "Przed tak wielkim Sakramentem" wierni powinni już klęczeć i przygotowywać się do procesji do Ciemnicy). Śpiew pieśni o modlitwie w Ogrójcu nadałby ton pasyjny, w który dalszy bieg wydarzeń będzie zmierzał - niepewność, męka, trwoga. Wtedy Msza Wieczerzy Pańskiej miałaby tak naprawdę cztery uporządkowane w śpiewie wymiary: Krzyża na wejście jako, że na Krzyżu dokonało się Zbawienie, Miłości w obmyciu nóg, Eucharystii w tradycyjny sposób (choć oczywiście mniej uroczysty jak w Boże Ciało) i Męki Pańskiej, która w zasadzie po Ostatniej Wieczerzy i modlitwie w Ogrójcu zaczyna być już w pełni rozważana. Co do Sakramentu Kapłaństwa, uważam, że można poświęcić mu początek Liturgii, a przede wszystkim ten wymiar Ostatniej Wieczerzy powinien być akcentowany na Mszy Krzyżma Świętego. Generalnie uważam, że Wielki Czwartek w wieczór potrzebuje pewnych reform śpiewu, bo obecnie to jest trochę na zasadzie do wyboru, co jest bardziej akcentowane, a co mniej. A powinno być jasno określone, co się dzieje na danym etapie rozważania. To taka moja propozycja :)

    • @PiotrTrocki
      @PiotrTrocki 5 หลายเดือนก่อน

      👍