Zrobiłem podsumowanie ekranowe zwierząt, wychodzi na to że bilon jest o niecałą połowę więcej niż Kropka, natomiast stałym prowadzącym jest kaktus (na ekranie niecałe 2 godziny!!!): Kaktus 00:02:24 00:35:38 00:36:09 00:36:11 00:36:13 00:44:31 00:50:15 01:13:48 01:28:30 01:36:12 01:48:30 02:24:38 Bilon 00:00:25 00:15:49 00:33:05 00:34:33 00:36:34 00:36:53 0:36:10 00:36:12 00:36:32 00:36:52
Kropka 00:35:44 00:36:07 00:36:30 00:45:16 00:45:24 00:45:31 podsumowując, łączy czas ekranowy: Bilon: 17:33 (12%) Kaktus: 1:48:57 (75%) Kropka: 9:16 (7%)
Pytania do Grzmotu: 1. Jak Pan Tata postrzega swoje ojcostwo z perspektywy czasu? Czy coś by zmienił w wychowaniu Tomka i reszty dzieci? 2. Jak poradzić sobie z wychowaniem wielu dzieci i tak żeby wszystkie czuły się równo kochane i zadbane? 3. Jak Pan Tata zapatrywał się na internetową karierę Tomka, kiedy był jeszcze nastolatkiem? Myślał, że to chwilowa zajawka i jak bardzo nie spodziewał się tak dużego sukcesu syna? 4. Jakieś śmieszne anegdoty z życia małego Tomeczka. 5. Czy Pan Tata jest dumny z Tomka i tego co osiągnął?
Tak a propo badań. Jak was słucham (mam 30 lat)to jest chyba jedyna rzecz jakiej wam tak naprawdę zazdrosne. Jest to łatwy dostęp do badań i diagnostyki. U mnie w rodzinie jest gigantyczne obciążenie onkologiczne, sama niestety też jestem po lekkich około nowotworowych przejściach i żyje teraz ze świadomością tego że prędzej czy później to we mnie uderzy. Parę razy myślałam sobie jak genialnym pomysłem było by (a może już jest taka opcja) jak karty podarunkowe do różnych lekarzy na pakiet badań. Bez kitu na dany moment nie wyobrażam sobie dostać lepszego prezentu niż taki ogólny przegląd organizmu od ścięgna które mnie boli aż po banie z którą też nie jest kolorowo xd. Każdemu kto to przeczytał dużo zdrowia i JD syna diabła
Odnośnie merchu: 1. Kubki - nie tylko taki do herbaty kawy, ale także typu Stanley lub na siłownię, coś z nakrętką i słomką 2. Ubrania - t-shirt (oversize 🥺) lub bluza przy czym z szerokim kapturem by makijaż się o niego nie ścierał 3. Taka bransoletka ze "sznurka" i logiem jako wisiorkiem Doceniłabym preorder, bo czasem jak chcę coś kupić to albo jest wykupione lub nie ma w moim rozmiarze ❤
Panowie, wiele osób (w tym ja) słucha zgrzytu w trakcie jazdy samochodem. Co powiecie o choinkach zapachowych do auta w kształcie Waszego logo? Fajny produkt który może przypominać o Was za każdym razem gdy się na niego spojrzy i jednocześnie ładnie pachnieć. Pozdrawiam i życzę smacznej kawusi.
Pytania do Grzmotu: 1 Jak się żyło przed erą internetu i czy rzucał kamieniami w dinozaury? 2 Ulubiony pisarz i książka 3 Największe życiowe osiągnięcie? 4 Jak kibicować polskiej reprezentacji i pozostać przy zdrowiu 5 Porada jak znaleźć dziewczynę
1. normalnie sie zylo - zycie czlowieka nie toczylo sie glownie w 4 scianach, a czas wolny dzieciaki i mlodziez spedzaly poza domem. Czytalo sie ksiazki, kupowalo gazety, sluchalo radia i ogladalo telewizje. Mam 44 lata a pamietam czasy kiedy tv byla czarno-biala i byly dostepne 2 kanaly, bo nie wszyskich bylo stac na kupno kolorowego telewizora. U prababci stal Rubin i dzialal do jej smierci w 1992. Uwazam, ze komorki i internet sa super, ale mega zmienily swiat i nasze zycie - bardzo duzo nam daly, ale tez bardzo duzo zabraly. Moj syn ma 16 lat, a nie przezyl 90% tego co ja doswiadczylam zanim skonczylam 16 lat i bardzo to smutne, bo najlepsze wspomnienia i najwiecej przyjaciol mam z lat dziecinstwa i lat nastoletnich.
Od jakiegoś czasu mam tak, ze kiedy słucham względnie bogatych ludzi którzy mówią o tym jak to żyć, czego nie robić by być bogatym i jak to nie mają ciezko z tym swoim bogactwem to mi się wrzód na tyłku otwiera. Szczególnie mocno mialem tak przy podcaście Kotarskiego i Podsiadło. A przy tym odcinku zdałem sobie sprawę że to nie koniecznie odklejka prowadzących rozmowę, a moje zgorzknienie do świata, bo miało być tak super, a teraz mam jakieś tam długi i czuję sie przywiązany łańcuchem do pracy i urlopów nie biorę, bo przecież w tym czasie mogę robić nadgodzinki. Dzięki za ciekawą perspektywę i zastrzyk motywacji żeby wziąć sie za rzeczy które dawno schowałem w szafie. Pozdro
ogólnie revo jako studenciak konsultant doceniam, że czasem chcesz być miły, ale serio lepiej się rozłączyć niż kazać komuś czytać przez 5 minut tak po prostu. z jednej strony miło z drugiej po co marnować komuś czas/głos/robić nadzieje.
1:31:55 Jest jeszcze jeden czynnik, który należy wziąć pod uwagę, gdy wybiera się ścieżkę życiową - zdrowie psychiczne. Co z tego, jeżeli wszystko się zgadza (pomysł na siebie, umiejętności), gdy sam proces wysysa tyle energii, że to wszystko się kwestionuje. Ogólnie dziękuję za ten segment ❤
Odnośnie merchu ja bym z miłą chęcią chciał zgrzytowa koszuleczke. Tylko proszę nie chamskie logo na całą koszulkę tylko ładnie subtelnie. Kubek też przyjmę 😏
Oglądam zgrzyt od początku a samego Gimpera już od paru lat.Do dzisiejszego nie wiedziałem że aż tak mi na banie wszedł bo przy uczenia malutkiej córki zwierząt wymknęło mi się przy pokazywaniu jak robi krowa "muuuu kurwa" i dostałem konkretne zjeby od narzeczonej xd. Pozdro chłopaki wielki fan okruchów życia (35 na karku) 😁
Po tym jak składasz zdania sugeruję, by córkę uczyła narzeczona. W innym wypadku córka może źle skończyć. Pozdrawiam cieplutko i życzę jak najlepszej edukacji córki
Pytanie do pana Taty Gimpera: czy ma pan również jakieś przypałowe przygody ze swoich podróży jak pański syn? Jeśli tak, jak Pan myśli jest to dziedziczne ?
Uwielbiam stare dziady podcast jak gadacie o zdrowiu 😁 można się naprawde dużo dowiedzieć i nakierować w niektórych sprawach. No i warto tyle trąbić o tym uświadamiać ludzi że jak się za młodu nie zadba to potem już może być ciężko. Mamy teraz tak dużo wiedzy badań możliwości wykorzystajmy to ❤
Co do spraw finansowych: Nie przestrzeliliście. 25 lat, od niedawna zarabiam kilkanaście tysięcy netto (zrobiłem ogromny przeskok, ponad x2) i nie czuje się super bogaty, choć nie spodziewałem się, że w ogóle będę zarabiał takie pieniądze. Dzieciństwo miałem dość chude. Realia są takie, że aktualnie mieszkania w większych miastach z dobrą lokalizacją to 13-20 tysięcy za metr. Jeśli chcesz kupić i wykończyć mieszkanie w którym założysz rodzinę i będziesz miał dzieci, a jednocześnie masz z tyłu głowy to, że pracujesz z domu (potrzebujesz choć trochę przestrzeni), to minimum 60 metrów wydaje się rozsądne, a to już koszt prawie miliona złotych. Z wynajmem wcale nie jeste lepiej, bo czynsz plus opłaty za wynajem 45m w bloku z 1970 roku to koszt prawie 4 tysięcy złotych, a nie jest to nawet Warszawa. Da się zejść do 3 - 3,5 w słabej lokalizacji, ale nie chcę żeby partnerka dojeżdżała do pracy ponad godzinę komunikacją miejską. W teorii jestem w 10% najwięcej zarabiających Polaków, a w praktyce jeżdżę 20 letnim samochodem w najniższym standardzie i jeszcze przez jakiś czas nie będzie mnie stać na mieszkanie na kredyt. Pozdrawiam serdecznie, uwielbiam Wasze okruchy życia :D
23:03 Dzięki wam byłem dzisiaj sprawdzić teścia i wyszło mi 134 a mam 29 lat więc jest słabo + pierwszy raz od wielu lat poszedłem w końcu zrobić badania krwi. Niby nic nie zrobiliście ale byliście tym czynnikiem który przechylił w końcu szalę i spowodował, że poszedłem się zbadać więc dziękuję bardzo. Nie pozostaje nic innego, niż zacząć łazić po lekarzach :)
Ja chce koszulke "Jestem KAKTUSEM i dobrze mi z tym" w 2 wersjach.. z kotem kaktusem moze byc miziany przez Revo i drugi z Gimperem.. moze byc z jajkiem 🥹 P.S Gimper.. Revo ci to wyjaśni P.S 2 Witam Ratelki
42:17 Bluzy (czarne oczywiście)😅 z takim fajnym wyszywanym fioletowym logo zgrzytu i to samo z kasetami na leki że takie czarne w sensie przyciemniane i napisy dni fioletowe🖤💜⚡
Jeśli chodzi o merch to myślę, że fajne byłby kubki, ale bardziej w stylu bidon z rączką (Stanley) z jednej strony logu grzmotu a z drugiej strony bingo. Drugi pomysł myśli, że koszulki z małym logo Zgrzytu na piersi w wiadomych kolorach a na plecach zgrzytowe bingo 😃 Co do kubków to oczywiście zastosowanie wielofunkcyjne biuro, siłownia, spacer, podróż 😃
Ja osobiście kupił bym kupił kubek 1L (na zimową herbatkę lub kawę) oraz czapkę z daszkiem (oraz oczywistą kasetkę). Tak gadaliście o tej siłce itp że z narzeczoną zaczęliśmy robić trasy rowerowe 20-40km. Dzięki chłopaki!
Bardzo mocno mi otworzyliście głowę w stosunku do bycia zamkniętym w pudełku, jestem właśnie teraz na etapie w życiu że nie wiem co ze sobą zrobić, mam te 23 lata prace też średnią koło 5k zarobków średnio i nie jestem ani trochę zadowolony z miejsca w którym jestem, zmęczony chodzę psychicznie cały czas przez robotę, zmuszam się do niej. Jak zadaje sobie pytanie co bym chciał robić to nie jestem w stanie sobie wyobrazić nic, jedyne co mi przychodzi do głowy to podejście "dobra to trzeba teraz pracować zbierać kompetencje i się piąć do góry w tym korpo" ale może rzeczywiście trzeba pomyśleć mniej szablonowo. Nie wiem czy to nie jest mój pierwszy komentarz jaki dałem w sieci, dzięki wielkie chłopaki. PS Wierny widz og 2015 roku Gimper 👊
Panowie co wy gadacie😂 większość facetów w polsce pracują ile mogą żeby rodzine utrzymać i spłacać kredyt i moooże coś odłożyć. Jakie odpocząć jaki wybór 😅nie mówcie większość jak wy nie wiecie jak życie większości wygląda 😅 to nie jest tak że jak każda jednostka ciężko pracuję to finalnie dojdą do waszego poziomu finansowego. Rewo zauważyłem od paru odcinków dopiero że on nie wie na czym świat stoi.
ale nikt nie powiedział, że wystarczy ciężko pracować żeby gdzieś dojść. Jakby tak było, to by niewolnicy byliby najbogatszymi ludźmi na ziemi. Niestety świat nie jest sprawiedliwy i jeśli chcesz coś osiągnąć to musisz się pogodzić, że nie masz żadnej gwarancji, że dojdziesz do nawet połowy tego co założyłeś, ale jest też szansa, że skończysz powyżej oczekiwań, i szerzej spojrzysz na świat i własne życie. W życiu trzeba pracować, ale mądrze. Próbować i być inicjatorem. To jest jak w grach - starasz się maksymalizować szansę na wygraną, ale nigdy nie masz gwarantu. Każdy z nas gra w tą samą grę, ale z innym początkiem, z innymi kartami. Ty możesz jedynie wykorzystać jak najlepiej to co dostałeś i poszerzać swoją talię.
Jako samotnie wychowująca syna matka powiem ci,że nie przelewa się, jest momentami ciężko, ale to nie znaczy,że nie mam czasu na odpoczynek. W sobotę po pracy śmigamy z młodym na basen. To taka nasza fanaberia i luksus. A w niedzielę bawimy się we wspólne sprzątanie chałupy,żeby potem iść razem na długi spacer z psem lub jak nie ma ładnej pogody to gramy w domu.
Ja też mam mieszane uczucia po tym segmencie. Niby zostało powiedziane, że trzeba próbować, pracować, dokształcać się i wspomniane mimochodem coś o szczęściu, ale jednak wszystko w narracji, że to takie proste, kasa leży na stole wystarczy wstać i sobie wziąć, dziwne, że nikt tego nie robi. No nie jest to takie proste. Sa ludzie, którzy z różnych powodów nie mają możliwości kształcenia, tacy, którzy mają talent w słabo płatnych dziedzinach i tacy, którzy budowali coś przez całe życie, ale nie osiągnęli zbyt wiele. Zdaje się, że panowie tego nie rozumieją. Życie nie jest zerojedynkowe.
Co do merchu: Koszulka oversize (koniecznie 100% bawełna) z subtelnym małym logo na piersi Kasetka na leki (totalny must have) Akcesoria na siłownie typu kubek w stylu Stanley, paski do ćwiczeń, gumy do ćwiczeń itp. Zdecydowanie zajebistym pomysłem tez jest duża, bawelniana oversizowa bluza z kapturem (szerokie rękawy i szeroki kaptur)
Ekonometria to dziedzina zajmująca się wykorzystaniem danych (np. kształtowanie się kursów walutowych, cen itd.) do określenia ich wpływu na dane zjawisko (np. wylicza o ile wzrośnie zysk przy wzroście sprzedaży o jedną jednostkę, o ile spadnie PKB przy wzroście bezrobocia o jednostkę itd). Taka dosyć przyjemna (chociaż mocno matematyczna) zabawa budowaniem modeli
Co do wkurzających telefonów ze scamami, polecam to co ja zwykle robię, czyli blokowanie numeru. Zauważyłam, że to znacząco zmniejszyło liczbę tego typu telefonów.
Mam 30lat i nie wiem co chcę robić w życiu... Do pracy często chodzę jak za kare choć mam dobrą pracę. Chciała bym zrobić coś więcej, coś swojego, coś znaczącego... Ale nie wiem nawet co... Więc pracuje na etacie, a na rynku pracy jestem od dziesięciu lat i najdłużej na jednej posadzie dałam radę wytrzymać dwa i pół roku nim się wypaliłam. Nie wiem jak to zmienić. Życie mam stosunkowo dobre, ale mam problem w sferze zawodowej i czegoś mi przez to w życiu brakuje. Na pewno to mi brakuje umiejętności, wiedzy, zaplecza finansowego i kompetencji... Chciała bym robić "coś", ale nie wiem co... Nie mam, matury i też gdzieś czuję, że mnie to ogranicza. Ale nie mam teraz nawet przestrzeni w życiu na szkołę i ponowną naukę... Mam 30lat i nie wiem co chcę robić w życiu. Czasami mnie to dobija.
REVO. Jeśli chodzi o MCV to jest to średnia objętość krwinki czerwonej, przy anemi microcytarnej może być ono obniżone, powiększone może być przy anemi makrocytarnej najcześciej związanej z niedoborem witaminy B12. To że jest lekko podwyższone, to nie należy tego lekceważyć, że jest to "błąd laboratoryjny" oczywiście nie można tego wykluczyć, przy źle przechowywanej próbce. Zwłaszcza jeśli pobranie nie było w miejscu badania a w domu. Polecam zbadać poziomy witamin. jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
@@ainsleyharriott6171 nie powiedziałabym że nie ma co drążyć. Ponieważ nawet przy hemoglobinie w normie, podwyższone MCV może być pierwszym objawem, że cos się zaczyna dziać. Np. W chorobach układu krwiotwórczego. Oczywiście zwieszoną objętość krwinek może być też związana z nieprawidłowym przygotowaniem do badania. Nie należy oczywiście wpadać w panikę, najlepiej powtórzyć wynik po około 3 miesiącach by zobaczyć jak parametr zachowa się wtedy. Duża część osób nie wie że poza byciem na czczo przed badaniem (najlepiej 12h przed badaniem powstrzymać się od jedzenia, choć niektórzy uważają że wystarczy 8h, jednak jako diagności laboratoryjni jesteśmy uczeni że 12h jest lepsze) (uwaga można pić wodę na czczo, czego wiele osób nie wie) , nie powinno się wykonywać znacznego wysiłku fizycznego na minimum 24h przed badaniem, oraz powstrzymać się od palenia papierosów i innych używek, o alkoholu nie wspominając.
@@_Sorii_ widzialem duzo takich badan i w sumie nikt mi nigdy nie powiedzial ze sie trzeba tym przejmowac, tomek tez powiedzial ze konsultowal to z lekarzem. Ale respektuje opinie, jestem medstudentem a nie diagnosta.
Może kubek termiczny, ewentualnie jakaś koszulka polo Zgrzytu 🤔 PortMMO, to były czasy 🤣 gry ze stajni Wargaming to chyba do 10zł za rejestrację dochodziły, ale to na tej drugiej stronce, po PortMMO 🤔
Co do merchu - koszulki o sporej gramaturze, typu 300, basici z małym logo na piersi byłyby cudowne. Kubki i większe i mniejsze też super sprawa, może jakieś skiety, klapki, długopisy
Mam 20 lat i za cholerę nie wiem i nie wiedziałam co robić w życiu. Zaczęłam w liceum na kierunku mundurowym, następnie chciałam iść na fizjoterapię na studiach a skończyłam na kierunku matematyczny i w przeciągu pół roku zrezygnowałam. Chwilowo jestem na etapie księgowości. Chcę spróbować wszystkiego i "wstrzelić się" w to, co będzie dla mnie wręcz stworzone - dopóki mam czas i możliwość.
Z tej strony ten "informatyk, którego Polska potrzebuje i zajebiście zarabia". 24 wiosny na karku, techbaza pękła, studia rzucone na ostatnim semestrze. Dziś z depresją i wypaleniem zawodowym na średniomocnych lekach. I to zanim pojawiło się to mityczne "15k" na koncie. Pasje przeleciały, głowa siadła, a kasy brak. Wniosek z tego taki, ludzie pieprzą głupoty. Nie słuchajcie ich. Na razie cześć pompa, rąbać tych co za plecami sieją zboże so much :)
Zróbcie że bluzy z kapturem takie fajne grube bawełniane całe czarne/białe na plecach znaczek zgrzytu i z przodu na piersi też może być mały to by było mega git
Propozycja do sklepu: koszulka z jakimś drobnym logo albo nazwą Zgrzyt, czy to wyszywane czy sitodruk, nieważne, byle był wybór między minimalistycznym wzorem a wielkimi grafikami na plecach. Coś jak Podsiadło zrobił koszulki z najnowszej płyty
Co do merchu to kubki - super ! Spodobał mi się tez pomysł ze smyczą do kluczy (jak na dziadersów przystało),osobiście przygarnęłabym też podkładkę pod mysz/jakiś super notatniko-planer (z oznaczonymi dniami publikacji zgrzytu ofc)
co do merchu to czapke z daszkiem chętnie bym zobaczył, nawet taka default czarna z logiem zgrzytu by oddała a z tak mniej oczywistych to może jakiś termos/bidon na siłkę też fajny by się wydawał
Panowie apropo Pateca to zobaczcie sowie przed ostatni podcast Przemka Górczyka tj. podcast 314 . Jest tam rozmowa rozmowa z człowiekiem który wchodził (bez butli z tlenem i innych wspomagaczy) się na everest i drugi 8 tysięcznik w tym czasie co wyprawa Pateca i generalnie bardzo pozytywnie mówił o Patecu oraz o tym że mu Patec pomógł w dość lipnej sytuacji. Generalnie mega ciekawy odcinek.
Tomku, oglądam się od czasu hajsowników. Zauważyłam wyraźną dysproporcje, te kilka lat temu temat Biliona był poruszany w twoich materiałach bardzo często a teraz to praktycznie nic. Kropka to całkowicie jest wykluczona. Tylko koty, koty i koty. Weź ty się ogarnij człowieku, o Kaktulku to co podcast słyszę. Może niektórzy chcieliby widzieć co u innych zwierząt też.
Opcja gadżetu: opaska na oczy do spania z logo zgrzyt albo napisem "trzeba uważać". A że Gimper jest fanem gier planszowych to wydajcie swoją wersję BINGO ZGRZYT.
Hej chłopaki, jestem przy momencie w którym gadacie o swoich zajawkach i planach na przyszłość i przez was (co jest raczej dobre) coraz bardziej myślę o tym żeby sama założyć podcast bo bije się z tą myślą od półtorej roku, ale zawsze mnie coś powstrzymuje i przez was jestem coraz bliżej żeby faktycznie ruszyć dupę i to zrobić, dziękuję Co do rzeczy zgrzytowych, bardzo chętnie dostałabym butelki na wodę (pijcie wodę) i normalne kubki na kawusie
jeśli chodzi o merch to ja bym chciał koszulkę z wydrukowaną kasetką na leki z jakimiś napisami na wieczkach dla specjalnych przegródek z napisami w stylu ,, dzienna dawka shitpostu , content siłowniany, pora umierać, leki dla dziadków'' w sensie że te napisy opisują lek w przegródce
Pytania do Grzmotu: 1. W jaki sposób Pan Senior Działowy dowiedział się o tym, że Gimpold został pozwany przez Atora? *ciekawi mnie, jak wyglądała wasza pierwsza rozmowa na ten temat, jak ta sprawa wpłynęła na wasze relacje i w ogóle wszystko* 2. Czy rozmawiacie ze sobą o "jutubowych" tematach? Czy były internetowe dramy, które skłoniły Pana do tzw. rozmowy rodzicielskiej z synem? 3. Chciałbym prosić, aby Pan Tata nam powiedział: *ofc niech gimper tez odpowie na te pytanka w odniesieniu do senior działov* - Jakie cechy/zachowania Gimpera, najbardziej Pana irytują? - Co Tomek robi najlepiej? - Jakich rzeczy nauczył się Pan od syna?
1:19:30 Jako osoba z cukrzyca typu 1 potwierdzam że rojo i wardenga mają ten sam typ cukrzycy (ct1) wardenga też nie powinien walczyć poprostu to ignorował xD ct1 polega w skrócie na tym, że twój organizm zwalcza komórki tworzące insulinę, więc musisz ją sobie podawać. Btw wardenga też korzysta z libry czyli też skanuje rękę i pokazuje mu cukier
Co do podwyższonego testosteronu to nie jest to takie "olej to", trzeba uważać na na przykład trądzik i tłustą skóra, zwiększone ryzyko bezdechu sennego, ryzyko chorób układu krążenia lub powiększenie prostaty i związanych z tym problemów z oddawaniem moczu. Ogólnie super, byle długo podwyższony poziom nie był utrzymany.
Od podwyższonego testosteronu można też przedwcześnie wyłysieć (a patrząc po zakolach Revo, ma podwyższony testosteron od dłuższego czasu...), mój ojciec w taki sposób wyłysiał za młodu (w wieku 24 lat miał już takie dojebane zakola, że sie opitolił na łyso po prostu)
Co do ostatniej części (czyli robienia co się lubi w życiu, próbowania nowych rzeczy itd.) - wydaje mi się, że to meeega dużo zależy od tego co się wynosi z domu, ale również z charakteru. Ja miałam takie szczęście, że u mnie w domu było zawsze stabilnie i rodzice zawsze nas pchali do robienia nowych rzeczy, a potem ciągnięcia tego po szkole co nas interesuje (nie kazali iść na studia na prawo / lekarski, bo tam trzeba hahah). No i mimo, że ja wychowałam się z bratem to jesteśmy zupełnie różni. Ja mam w chuj dużo zainteresowań i nie mogę wybrać tego na czym się skupić - próbuję rzeczy, które dadzą mi stabilność w przyszłości, ale będą też mnie jarać. Natomiast u niego jest zupełnie odwrotnie - jakby mógł to by pewnie znalazłby jedną pracę i został tam do końca życia. Fajne rozkminy mam dzięki za to XDD, mega odcinek podcastu, czekam na kubki jakieś z Kaktusem może hehe
Strasznie męczące są niektóre wasze rozmowy. W okruchach ostatnio pojawia się niesamowicie dużo lania wody i powtarzania tego samego. W tym odcinku rozmowa na 10 minut, że fajnie, że się nie zgadzacie w jakimś temacie i takie poklepywanie się po plecach "super dyskusja mordeczko, super wyszło, a ja się wtedy zdenerowałem, a ja to myślałem". Dla mnie jest to męczące. Takie ciągnięcie tego samego z wzajemnym propsowaniem się, że było super. Było super, ale słuchanie tego przez następne odcinki jest męczące. Tak samo przy temacie siłowni, już ktoś też o tym wspominał w poprzednich odcinkach. Tematy dotyczące siłowni nie są męczące, męczące jest potem te 20 minut klepania się po plecach dlaczego to dobrze, że o niej rozmawiacie i usprawiedliwianie tego, że o niej mówicie. Mam wrażenie, że takich segmentów usprawiedliwiania się "dlaczego" jest więcej niż samej rozmowy o niej. Jeśli czytasz Tomku (lub Tomku) to miłego dnia
O wow GIMPER! Właśnie oglądam podcast z WARGĄ i wyglądałeś jakbyś zjadł orzechy mając na nie uczulenie. Niesamowity progres. To też pokazuje, że jeśli się pilnujesz i dbasz o siebie to można osiągnąć wszystko, a przynajmniej większość 😁
Bążur, tu osoba z cukrzycą i to typu 1. Z tego co mi wiadomo Rojo i Wardęga mają ten sam typ cukrzycy 1. W teorii nie ma gorszego typu, są dwa różne mechanizmy w których powstają. 1 - choroba autoimmunologiczna, gdzie organizm atakuje twoją własną trzustkę i calkowicie nie produkujesz insuliny, więc podajesz ją z zewnątrz. Typ drugi, to w większości przypadków "wypracowana" choroba, która może się cofnąć przy odpowiedniej diecie i ruchu. Organizm produkuje insulinę, tylko zazwyczaj za mało. A kwestia sprzętu, tego czym mierzą cukier (z palca czy korzystają z jakiegoś, bo są różne systemu cgm) i jak podają insulinę (zastrzykiem z pena czy pompą) to sprawa indywidualna. Można mieć jedynkę od lat i nikt nie będzie o tym wiedział jak się dobrze ukryjesz.
Zazwyczaj bym się nie dała ale dzisiaj coś we mnie wywołaliście tymi swoimi rozmowami. Zdaję sobie sprawę, że to wszystko dlatego, że trafiło na wyjątkowo podatny okres w moim życiu i normalnie pewnie bym nawet nie zwróciła na to uwagi ale no nie da się z wami dzisiaj. Zacznijmy od tego, że nie należę do grupy osób, które mają jakiś większy problem do Revo (ani Gimpera ale Revo w tym kontekście jest ważniejszy), wręcz pierwsze odcinki zgrzytu oglądałam (słuchałam) głównie przez jego obecność. Wiem, że pewnie zamysł był inny ale jak zaczynaliście dzisiaj dyskusję o "znajdowaniu innego sposobu na życie" to odebrałam Revo jako wyjątkowo... aroganckiego? Wywyższającego się? Patrzącego z góry na każdą osobę, która nie znajduje sposobu? I odnoszę wrażenie, że Gimper wyczuł, że to może nie być najlepiej odebrane i próbował załagodzić sytuację jakimiś "nie każdy musi chcieć", "nie każdemu wyjdzie", "sukces jest rzadki" itp. Ale podczas tych wywodów ani razu nie dotarło do mnie szczere powiedzenie czegoś podobnego przez Revo. I okej, może on tak nie uważa, może myśli, że każdy ma okazję żeby zrobić coś ze swoim życiem ale dzisiaj brzmiał już za bardzo arogancko. I w sumie im dłużej ta rozmowa się ciągnęła (a ciągnęła mi się niesamowicie długo, nie wiem czy faktycznie była tak długa czy to zasługa tego, że nie ma (jeszcze?) rozdziałów i nie mogę tego za bardzo porównać do długości całości) tym bardziej obaj prezentowaliście postawę "każdy może tylko musi spróbować". Może samo w sobie nie jest to złe podejście ale no niestety to nie działa. Pewnie popełniam tym komentarzem wielkie overreaction ale trudno, ten jeden raz możecie mi wybaczyć. Trafiło akurat na dołek w życiu i temat poszukiwania pracy jest u mnie aktualnie bardzo na topie więc takie gadanie jest tym bardziej frustrujące. A tak jeszcze do całości podcastu to chciałam powiedzieć, że ostatnio jakoś chyba zwiększył się stosunek "okruchów życia z siłowni i biznesu" do faktycznych tematów odcinkowych. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Nie wiem czy mi się to podoba, znaczy, na pewno nie podoba mi się kolejna godzina gadania o siłowni ale tego chyba nie jesteście w stanie się z siebie pozbyć XD. Zacznę sobie przewijać tylko proszę zróbcie nowy rozdział na siłownię, osobny od reszty okruchów życia. Poza tym to gdzie się podziały te randomowe "kupiłem pojemniki próżniowe" albo inne testowanie poduszek i materacy? Mam luźną propozycję, zróbcie może jakąś listę losowych zagadnień, które możecie poruszyć jak brakuje wam tematów na odcinek? Albo jako takie zapchajdziury na początek okruchów życia? Tak żeby od czasu do czasu było coś innego, jakieś urozmaicenie od badań, siłowni i biznesów. Jakieś losowe "wolisz dywany z długimi włosami czy krótkimi? podyskutujmy o wadach i zaletach obu rozwiązań". Brakuje mi takich nie do końca poważnych tematów, które pojawią się raz, a potem znikną.
Generalnie, szczerze mówiąc bardzo dobrze słucha mi się o kwestiach pracy oraz finansowych, nie będziecie mieli kiedyś pomysłu, to życzył bym sobie podcast o finansach oraz o radach w kwestii zarobków, dużo mi pomogło w waszej dyskusji dzisiaj, moment w którym mówił Revo o myciu auta, bardzo mocno lubię to robić, może faktycznie spróbuję to nagrać jak będę to robić na jakiegoś TikToka czy coś, może akurat coś się uda, tylko z tego co wiem to na TT chyba nie ma AdSens :V dobra robota chłopaki
Myślę, że w merchu trzeba koniecznie uwzględnić słynne teksty jak „trzeba uważać”, a jeśli chodzi o formaty to klasycznie bluzy, koszulki i kubki top z fajną szatą graficzną ❤
Bardzo mi się marzy kubek z logiem zgrzyt, ale nie taki zwykły tylko taki porządny 25- kilowy. Żeby podczas picia kawy przy biurku można było ćwiczyć bica. Pozdrawiam
Fajnie że podjelisxie ten temat (chociaż niestety jestem tym typem osoby która prowadzi firmę która została odziedziczona po nieszczęśliwym wypadku) ale poniekąd o tym że coś zostało "dane z miejsca, odziedziczone" daje inne patrzenie na swoją ścieżkę kariery niż budowanie jej od zera. Jeśli macie możliwość to a następnym odcinku też poruszcie ten temat❤🎉
Kubki i bidony zdecydowanie! Bluzy z kapturem tez byłby super! Kasetki na leki odkorsik 😅 a najbardziej dowalone bylyby obroze dla psów i kotów ❤ moj pieseł dzisiaj stal i patrzyl na telewizor jakby się w Kropce zakochal 😂
24:03 Ja się podziele Swoją historią może kogoś też nakieruje :D Od blisko 11 lat mam spore problemy z plecami początkowo zaczęło się niewinnie od bólu w łopatkach przez rok ostrego chodzenia na siłownie na ćwiczenia fizjo kazdy mi gadał A BO TO KRZYWE PLECY WYSOKI(190cm wzrostu) Nie mialem tendencji do masy miesniowej w okolicach plecow i były słabo masywne. Po 2 latach walki z bólami zacząłem miewać kłucia, bóle w stawach krzyżowo biodrowych kolejne 2/3 lata chodzenia do lekarzy tu rezonans, krew tomograf i tak w kółko nic nie wykazywało, badania krwi KSIĄŻKOWE WSZYSTKO W NORMIE. Mijały tygodnie ból się zwiększał aż do stopnia gdzie rodzice pomagali mi wstać z łóżka bo jak się położyłem to kłoda nie szło nic zrobić. Po przebyciu neurologa fizjo jednego drugiego ortopedy. Wyczytałem w internecie odnośnie chorób genetycznych i reumatologu że może to być choroba którą właśnie on bada. Zajechałem do reumatologa ledwo przez drzwi nie przeszedłem to lekarz podejrzewał co może mi być. Zrobiłem badania genetyczne wyszło mi ze mam ZZSK (Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa) i szczęśćie w nieszczesciu jest takie że jeszcze rok diagnozy wedlug lekarza i mógłbym przestać chodzić Trzymajcie się i badajcie się gdy źle sie czujecie ^^ opowiedziałem to nieco pobieżnie ale raczej sensownie
Aż napisze pierwszy raz chyba komentarz na YT :D Kasetka na leki z logiem Zgrzytu z jednej strony i koszulką z tą kasetką na drugiej stronie. Oraz koszulkę z logiem Zgrzytu i zdjęciem (albo grafiką) kasetki z drugiej strony, która ma na sobie koszulkę. Taka incepcja w incepcji :) Kupuje od razu palete! :D
Pytania do Grzmotu ⚡️⚡️⚡️: 1. Co Pan myśli o otwartych związkach? Czy ma to sens i czy widzi Pan przyszłość takiego związku? 2. Co Pan myśli o LGBT? 3. Czy praca jako wojskowy miała duży wpływ na dyscyplinę w domu (wychowaniu dzieci)? 4. Czy zdrada w związku jest wybaczalna? 5. Co pan myśli o aktualnych czasach i młodzieży? 6. Czy w tych czasach jest możliwe, aby być w dobrym i zdrowym związku? 7. Jak skłonić rodziców, aby w końcu poszli do lekarzy? 8. Jak Pan się czuł w czasie gdy Gimper był młodym Gimperem?
Co wy gadacie, jaka tam miłość była między Gonciarzem a Kasią, Krzysztof widać było że był zakochany, a Kasia to się nie przyznawała że Gonciarz jest jej chłopakiem, mimo że wszyscy się domyślali że są parą to chyba dopiero przy rozstaniu to potwierdzili, prawdopodobnie się tego wstydziła, chociaż pewnie powiedziałaby że wcale tak nie było. Jakbym miał strzelać to Kasia kochała ale zasięgi Gonciarza, bo przed poznaniem jego, była nikim w porównaniu z nim. Chodzą ploty że jej ostatni partner z którym nagrywała filmy też już jest ex xD
Żałosny podcast, ani razu nie zadali pytania zaproszonemu gościowi, nie dali mu dojść do głosu nawet raz. Zasługiwałeś na lepszych prowadzących Bilon
Obejrzyj cały, a nie na początku komentujesz. Ostatnie pół h są pytania do gościa
kto
@@GorbexGamesten pies 😆
Zrobiłem podsumowanie ekranowe zwierząt, wychodzi na to że bilon jest o niecałą połowę więcej niż Kropka, natomiast stałym prowadzącym jest kaktus (na ekranie niecałe 2 godziny!!!):
Kaktus
00:02:24 00:35:38
00:36:09 00:36:11
00:36:13 00:44:31
00:50:15 01:13:48
01:28:30 01:36:12
01:48:30 02:24:38
Bilon
00:00:25 00:15:49
00:33:05 00:34:33
00:36:34 00:36:53
0:36:10 00:36:12
00:36:32 00:36:52
Kropka
00:35:44 00:36:07
00:36:30 00:45:16
00:45:24 00:45:31
podsumowując, łączy czas ekranowy:
Bilon: 17:33 (12%)
Kaktus: 1:48:57 (75%)
Kropka: 9:16 (7%)
W kilka/kilkanaście minut obejrzałeś cały podcast (2:24:39)?
Pytania do Grzmotu:
1. Jak Pan Tata postrzega swoje ojcostwo z perspektywy czasu? Czy coś by zmienił w wychowaniu Tomka i reszty dzieci?
2. Jak poradzić sobie z wychowaniem wielu dzieci i tak żeby wszystkie czuły się równo kochane i zadbane?
3. Jak Pan Tata zapatrywał się na internetową karierę Tomka, kiedy był jeszcze nastolatkiem? Myślał, że to chwilowa zajawka i jak bardzo nie spodziewał się tak dużego sukcesu syna?
4. Jakieś śmieszne anegdoty z życia małego Tomeczka.
5. Czy Pan Tata jest dumny z Tomka i tego co osiągnął?
Pytanie tylko do którego taty Tomka jest to kierowane XD
@@nuzzis9925 No do Taty Gimpera, bo mówili, że tylko jego tata pojawi się na podcaście, bo tata Revo nie da rady.
@@NocnaMara867 accualy 🤓👆Tata gimpera to nie tata Tomka Działowego to są dwie różne osoby
@@00251ifyFaktycznie, a co z tatą Tomasza Andrzeja?? Już wszystko mi się miesza!
Tak a propo badań. Jak was słucham (mam 30 lat)to jest chyba jedyna rzecz jakiej wam tak naprawdę zazdrosne. Jest to łatwy dostęp do badań i diagnostyki. U mnie w rodzinie jest gigantyczne obciążenie onkologiczne, sama niestety też jestem po lekkich około nowotworowych przejściach i żyje teraz ze świadomością tego że prędzej czy później to we mnie uderzy. Parę razy myślałam sobie jak genialnym pomysłem było by (a może już jest taka opcja) jak karty podarunkowe do różnych lekarzy na pakiet badań. Bez kitu na dany moment nie wyobrażam sobie dostać lepszego prezentu niż taki ogólny przegląd organizmu od ścięgna które mnie boli aż po banie z którą też nie jest kolorowo xd. Każdemu kto to przeczytał dużo zdrowia i JD syna diabła
dobry hipochondryk jesteś
Odnośnie merchu:
1. Kubki - nie tylko taki do herbaty kawy, ale także typu Stanley lub na siłownię, coś z nakrętką i słomką
2. Ubrania - t-shirt (oversize 🥺) lub bluza przy czym z szerokim kapturem by makijaż się o niego nie ścierał
3. Taka bransoletka ze "sznurka" i logiem jako wisiorkiem
Doceniłabym preorder, bo czasem jak chcę coś kupić to albo jest wykupione lub nie ma w moim rozmiarze
❤
Koszulki na silownie z hasłem "trzeba uważać" ❤
TAK!!!!!!!!
,,żeby było na zielono"
Odnośnie merchu myślę że sprawdziłaby się jakaś fajna torba z podobizną kaktusa, zgrzyciary będą zakochane
ooo tak podbijam jako fanka kaktusa
podbijam bardzo!
A ja np jestem za torbą ale nie z kaktusem lepiej z bilonkiem
jezu tak
Kot Kaktus podbija nie tylko Zgrzyt ale też siłownie w całej Polsce
Panowie, wiele osób (w tym ja) słucha zgrzytu w trakcie jazdy samochodem. Co powiecie o choinkach zapachowych do auta w kształcie Waszego logo? Fajny produkt który może przypominać o Was za każdym razem gdy się na niego spojrzy i jednocześnie ładnie pachnieć. Pozdrawiam i życzę smacznej kawusi.
Tak i niech pachnie Kaktusem
Zarąbisty pomysł
XD
Dobry pomysł. Choinki o zapachu okruchów życia 😂
WunderZgrzyt
Wykorzystajcie "trzeba uważać" w merchu XD
Wlepa na samochód "trzeba uważać" 😂
Albo jest młyn
Albo "to jest ciekawe" xD
Pytania do Grzmotu:
1 Jak się żyło przed erą internetu i czy rzucał kamieniami w dinozaury?
2 Ulubiony pisarz i książka
3 Największe życiowe osiągnięcie?
4 Jak kibicować polskiej reprezentacji i pozostać przy zdrowiu
5 Porada jak znaleźć dziewczynę
1. normalnie sie zylo - zycie czlowieka nie toczylo sie glownie w 4 scianach, a czas wolny dzieciaki i mlodziez spedzaly poza domem. Czytalo sie ksiazki, kupowalo gazety, sluchalo radia i ogladalo telewizje. Mam 44 lata a pamietam czasy kiedy tv byla czarno-biala i byly dostepne 2 kanaly, bo nie wszyskich bylo stac na kupno kolorowego telewizora. U prababci stal Rubin i dzialal do jej smierci w 1992.
Uwazam, ze komorki i internet sa super, ale mega zmienily swiat i nasze zycie - bardzo duzo nam daly, ale tez bardzo duzo zabraly. Moj syn ma 16 lat, a nie przezyl 90% tego co ja doswiadczylam zanim skonczylam 16 lat i bardzo to smutne, bo najlepsze wspomnienia i najwiecej przyjaciol mam z lat dziecinstwa i lat nastoletnich.
Od jakiegoś czasu mam tak, ze kiedy słucham względnie bogatych ludzi którzy mówią o tym jak to żyć, czego nie robić by być bogatym i jak to nie mają ciezko z tym swoim bogactwem to mi się wrzód na tyłku otwiera. Szczególnie mocno mialem tak przy podcaście Kotarskiego i Podsiadło. A przy tym odcinku zdałem sobie sprawę że to nie koniecznie odklejka prowadzących rozmowę, a moje zgorzknienie do świata, bo miało być tak super, a teraz mam jakieś tam długi i czuję sie przywiązany łańcuchem do pracy i urlopów nie biorę, bo przecież w tym czasie mogę robić nadgodzinki. Dzięki za ciekawą perspektywę i zastrzyk motywacji żeby wziąć sie za rzeczy które dawno schowałem w szafie. Pozdro
Juz sie balem ze bez Zgrzytu dzisiaj.
Bilon spoko gość. Pamiętam go jeszcze z przeglądów overwatchy 😅
Chcemy bezrękawniki, żeby Revo mógł zakładać i napinać bica
+1 😂❤
REVO GIGACZAD
Pytanie na Grzmot, do taty Gimpera: Jak to jest mieć tak przystojnego, inteligentnego, walecznego, zaradnego, oczytanego i utalentowanego syna?
Pytanie do grzmot:
Co tata gimpera czuł w czasie afery z uwaga?
superwizjerem*
Ja proszę, że na okres kiedy Gimper będzie na wczasach pojawił się chociaż jeden podcast gdzie zamiast Kasix drugim prowadzącym będzie Kolega Ignacy.
to ja po proszę by prowadzącymi byli Gonciarz i Kasia Mecinski
@@GorbexGamesto idąc za ciosem poproszę pudziana i najmana
@@WALKER-bm1uk a nie lepiej Stana i Najmana?
Ignacy musi się wkońcu pojawiać w Zgrzycie
No to jak już tak lecimy to ja proszę Marconia i Załęckiego
ogólnie revo jako studenciak konsultant doceniam, że czasem chcesz być miły, ale serio lepiej się rozłączyć niż kazać komuś czytać przez 5 minut tak po prostu. z jednej strony miło z drugiej po co marnować komuś czas/głos/robić nadzieje.
Gimper i Rock w szachoboksie poproszę, to byłoby wspaniałe
Pasut będzie sędziował?
@@GorbexGames pasty wchodzi co 30 sekund i może żądać 3 ciosy i znow czeka 30 sekund żeby wejść
2v2 pasut i rock vs revo I gimper
Poproszę rozpinane bluzy z fioletowym piorunkiem na plecach 😍
Poprosze fioletowa bluze z neonowym logiem z tylu😊 kangurka.
i na kapturze kocie albo pisie uszy do wyboru
1:31:55 Jest jeszcze jeden czynnik, który należy wziąć pod uwagę, gdy wybiera się ścieżkę życiową - zdrowie psychiczne.
Co z tego, jeżeli wszystko się zgadza (pomysł na siebie, umiejętności), gdy sam proces wysysa tyle energii, że to wszystko się kwestionuje.
Ogólnie dziękuję za ten segment ❤
Odnośnie merchu ja bym z miłą chęcią chciał zgrzytowa koszuleczke. Tylko proszę nie chamskie logo na całą koszulkę tylko ładnie subtelnie. Kubek też przyjmę 😏
O właśnie! Np zgrzytowe logo na piersi z prawej lub lewej 👌🏼
Oglądam zgrzyt od początku a samego Gimpera już od paru lat.Do dzisiejszego nie wiedziałem że aż tak mi na banie wszedł bo przy uczenia malutkiej córki zwierząt wymknęło mi się przy pokazywaniu jak robi krowa "muuuu kurwa" i dostałem konkretne zjeby od narzeczonej xd. Pozdro chłopaki wielki fan okruchów życia (35 na karku) 😁
Właśnie takiego komentarza potrzebowałem na zakończenie tego niezbyt przyjemnego dnia. Dzięki! 😆
Po tym jak składasz zdania sugeruję, by córkę uczyła narzeczona. W innym wypadku córka może źle skończyć. Pozdrawiam cieplutko i życzę jak najlepszej edukacji córki
@@ukaszg.1250 Również pozdrawiam 😉
@@ukaszg.1250 kolega po prostu dużo szybciej myśli niż pisze :3 a skoro to jego córka to nie ma się martwić, pewnie sama zapierdziela równie szybko :D
Rock vs gimper w formule szachoboksu było by najpiękniejszym widowiskiem tego stulecia
Czekam na odcinek z Dominikiem bosem jako współprowadzącym jak nie będzie gimpera
Podbijam ! 😄 Też ostatnio o tym pisałam
Pytanie do pana Taty Gimpera: czy ma pan również jakieś przypałowe przygody ze swoich podróży jak pański syn? Jeśli tak, jak Pan myśli jest to dziedziczne ?
Uwielbiam stare dziady podcast jak gadacie o zdrowiu 😁 można się naprawde dużo dowiedzieć i nakierować w niektórych sprawach. No i warto tyle trąbić o tym uświadamiać ludzi że jak się za młodu nie zadba to potem już może być ciężko. Mamy teraz tak dużo wiedzy badań możliwości wykorzystajmy to ❤
kasetki na leki tak, ale kubek na kawkę zawsze no i jakieś koszulki, to się zawsze sprzeda :)
Kubki "trzeba uważać" z logo zgrzytu, konieczne!! ❤
Kupie cokolwiek, ale jeśli będzie w zestawie z kasetka na leki 😊
Co do spraw finansowych:
Nie przestrzeliliście.
25 lat, od niedawna zarabiam kilkanaście tysięcy netto (zrobiłem ogromny przeskok, ponad x2) i nie czuje się super bogaty, choć nie spodziewałem się, że w ogóle będę zarabiał takie pieniądze. Dzieciństwo miałem dość chude. Realia są takie, że aktualnie mieszkania w większych miastach z dobrą lokalizacją to 13-20 tysięcy za metr. Jeśli chcesz kupić i wykończyć mieszkanie w którym założysz rodzinę i będziesz miał dzieci, a jednocześnie masz z tyłu głowy to, że pracujesz z domu (potrzebujesz choć trochę przestrzeni), to minimum 60 metrów wydaje się rozsądne, a to już koszt prawie miliona złotych.
Z wynajmem wcale nie jeste lepiej, bo czynsz plus opłaty za wynajem 45m w bloku z 1970 roku to koszt prawie 4 tysięcy złotych, a nie jest to nawet Warszawa. Da się zejść do 3 - 3,5 w słabej lokalizacji, ale nie chcę żeby partnerka dojeżdżała do pracy ponad godzinę komunikacją miejską.
W teorii jestem w 10% najwięcej zarabiających Polaków, a w praktyce jeżdżę 20 letnim samochodem w najniższym standardzie i jeszcze przez jakiś czas nie będzie mnie stać na mieszkanie na kredyt.
Pozdrawiam serdecznie, uwielbiam Wasze okruchy życia :D
23:03 Dzięki wam byłem dzisiaj sprawdzić teścia i wyszło mi 134 a mam 29 lat więc jest słabo + pierwszy raz od wielu lat poszedłem w końcu zrobić badania krwi. Niby nic nie zrobiliście ale byliście tym czynnikiem który przechylił w końcu szalę i spowodował, że poszedłem się zbadać więc dziękuję bardzo. Nie pozostaje nic innego, niż zacząć łazić po lekarzach :)
Ja chce koszulke "Jestem KAKTUSEM i dobrze mi z tym" w 2 wersjach.. z kotem kaktusem moze byc miziany przez Revo i drugi z Gimperem.. moze byc z jajkiem 🥹
P.S Gimper.. Revo ci to wyjaśni
P.S 2 Witam Ratelki
42:17 Bluzy (czarne oczywiście)😅 z takim fajnym wyszywanym fioletowym logo zgrzytu i to samo z kasetami na leki że takie czarne w sensie przyciemniane i napisy dni fioletowe🖤💜⚡
Smycz do kluczy, gadzet dla starych ludzi, idealnie
Jeśli chodzi o merch to myślę, że fajne byłby kubki, ale bardziej w stylu bidon z rączką (Stanley) z jednej strony logu grzmotu a z drugiej strony bingo.
Drugi pomysł myśli, że koszulki z małym logo Zgrzytu na piersi w wiadomych kolorach a na plecach zgrzytowe bingo 😃
Co do kubków to oczywiście zastosowanie wielofunkcyjne biuro, siłownia, spacer, podróż 😃
też bardzo chciałabym kubki/bidonu tego typu
Ja osobiście kupił bym kupił kubek 1L (na zimową herbatkę lub kawę) oraz czapkę z daszkiem (oraz oczywistą kasetkę). Tak gadaliście o tej siłce itp że z narzeczoną zaczęliśmy robić trasy rowerowe 20-40km. Dzięki chłopaki!
Bardzo mocno mi otworzyliście głowę w stosunku do bycia zamkniętym w pudełku, jestem właśnie teraz na etapie w życiu że nie wiem co ze sobą zrobić, mam te 23 lata prace też średnią koło 5k zarobków średnio i nie jestem ani trochę zadowolony z miejsca w którym jestem, zmęczony chodzę psychicznie cały czas przez robotę, zmuszam się do niej. Jak zadaje sobie pytanie co bym chciał robić to nie jestem w stanie sobie wyobrazić nic, jedyne co mi przychodzi do głowy to podejście "dobra to trzeba teraz pracować zbierać kompetencje i się piąć do góry w tym korpo" ale może rzeczywiście trzeba pomyśleć mniej szablonowo. Nie wiem czy to nie jest mój pierwszy komentarz jaki dałem w sieci, dzięki wielkie chłopaki.
PS Wierny widz og 2015 roku Gimper 👊
Panowie co wy gadacie😂 większość facetów w polsce pracują ile mogą żeby rodzine utrzymać i spłacać kredyt i moooże coś odłożyć. Jakie odpocząć jaki wybór 😅nie mówcie większość jak wy nie wiecie jak życie większości wygląda 😅 to nie jest tak że jak każda jednostka ciężko pracuję to finalnie dojdą do waszego poziomu finansowego. Rewo zauważyłem od paru odcinków dopiero że on nie wie na czym świat stoi.
ale nikt nie powiedział, że wystarczy ciężko pracować żeby gdzieś dojść. Jakby tak było, to by niewolnicy byliby najbogatszymi ludźmi na ziemi. Niestety świat nie jest sprawiedliwy i jeśli chcesz coś osiągnąć to musisz się pogodzić, że nie masz żadnej gwarancji, że dojdziesz do nawet połowy tego co założyłeś, ale jest też szansa, że skończysz powyżej oczekiwań, i szerzej spojrzysz na świat i własne życie. W życiu trzeba pracować, ale mądrze. Próbować i być inicjatorem. To jest jak w grach - starasz się maksymalizować szansę na wygraną, ale nigdy nie masz gwarantu. Każdy z nas gra w tą samą grę, ale z innym początkiem, z innymi kartami. Ty możesz jedynie wykorzystać jak najlepiej to co dostałeś i poszerzać swoją talię.
Jako samotnie wychowująca syna matka powiem ci,że nie przelewa się, jest momentami ciężko, ale to nie znaczy,że nie mam czasu na odpoczynek. W sobotę po pracy śmigamy z młodym na basen. To taka nasza fanaberia i luksus. A w niedzielę bawimy się we wspólne sprzątanie chałupy,żeby potem iść razem na długi spacer z psem lub jak nie ma ładnej pogody to gramy w domu.
Ja też mam mieszane uczucia po tym segmencie. Niby zostało powiedziane, że trzeba próbować, pracować, dokształcać się i wspomniane mimochodem coś o szczęściu, ale jednak wszystko w narracji, że to takie proste, kasa leży na stole wystarczy wstać i sobie wziąć, dziwne, że nikt tego nie robi. No nie jest to takie proste. Sa ludzie, którzy z różnych powodów nie mają możliwości kształcenia, tacy, którzy mają talent w słabo płatnych dziedzinach i tacy, którzy budowali coś przez całe życie, ale nie osiągnęli zbyt wiele. Zdaje się, że panowie tego nie rozumieją. Życie nie jest zerojedynkowe.
Dzieki panowie za rozkmine na temat pracy, przyszlosci itd. Coś czuje ze kolejne kilka dni mi zejdzie na myśleniu o tym. Pozdro
Co do merchu:
Koszulka oversize (koniecznie 100% bawełna) z subtelnym małym logo na piersi
Kasetka na leki (totalny must have)
Akcesoria na siłownie typu kubek w stylu Stanley, paski do ćwiczeń, gumy do ćwiczeń itp.
Zdecydowanie zajebistym pomysłem tez jest duża, bawelniana oversizowa bluza z kapturem (szerokie rękawy i szeroki kaptur)
I koniecznie coś z kaktusem
Ekonometria to dziedzina zajmująca się wykorzystaniem danych (np. kształtowanie się kursów walutowych, cen itd.) do określenia ich wpływu na dane zjawisko (np. wylicza o ile wzrośnie zysk przy wzroście sprzedaży o jedną jednostkę, o ile spadnie PKB przy wzroście bezrobocia o jednostkę itd). Taka dosyć przyjemna (chociaż mocno matematyczna) zabawa budowaniem modeli
Co do wkurzających telefonów ze scamami, polecam to co ja zwykle robię, czyli blokowanie numeru. Zauważyłam, że to znacząco zmniejszyło liczbę tego typu telefonów.
Powiem wiecej, istnieje funkcja blokowania kazdego nieznanego numeru.
Mam 30lat i nie wiem co chcę robić w życiu...
Do pracy często chodzę jak za kare choć mam dobrą pracę.
Chciała bym zrobić coś więcej, coś swojego, coś znaczącego... Ale nie wiem nawet co...
Więc pracuje na etacie, a na rynku pracy jestem od dziesięciu lat i najdłużej na jednej posadzie dałam radę wytrzymać dwa i pół roku nim się wypaliłam.
Nie wiem jak to zmienić. Życie mam stosunkowo dobre, ale mam problem w sferze zawodowej i czegoś mi przez to w życiu brakuje.
Na pewno to mi brakuje umiejętności, wiedzy, zaplecza finansowego i kompetencji...
Chciała bym robić "coś", ale nie wiem co...
Nie mam, matury i też gdzieś czuję, że mnie to ogranicza. Ale nie mam teraz nawet przestrzeni w życiu na szkołę i ponowną naukę...
Mam 30lat i nie wiem co chcę robić w życiu.
Czasami mnie to dobija.
REVO. Jeśli chodzi o MCV to jest to średnia objętość krwinki czerwonej, przy anemi microcytarnej może być ono obniżone, powiększone może być przy anemi makrocytarnej najcześciej związanej z niedoborem witaminy B12. To że jest lekko podwyższone, to nie należy tego lekceważyć, że jest to "błąd laboratoryjny" oczywiście nie można tego wykluczyć, przy źle przechowywanej próbce. Zwłaszcza jeśli pobranie nie było w miejscu badania a w domu. Polecam zbadać poziomy witamin. jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
Jak mcv jest lekko w gore a hb jest ok to nie ma co drążyć
@@ainsleyharriott6171 nie powiedziałabym że nie ma co drążyć. Ponieważ nawet przy hemoglobinie w normie, podwyższone MCV może być pierwszym objawem, że cos się zaczyna dziać. Np. W chorobach układu krwiotwórczego. Oczywiście zwieszoną objętość krwinek może być też związana z nieprawidłowym przygotowaniem do badania. Nie należy oczywiście wpadać w panikę, najlepiej powtórzyć wynik po około 3 miesiącach by zobaczyć jak parametr zachowa się wtedy. Duża część osób nie wie że poza byciem na czczo przed badaniem (najlepiej 12h przed badaniem powstrzymać się od jedzenia, choć niektórzy uważają że wystarczy 8h, jednak jako diagności laboratoryjni jesteśmy uczeni że 12h jest lepsze) (uwaga można pić wodę na czczo, czego wiele osób nie wie) , nie powinno się wykonywać znacznego wysiłku fizycznego na minimum 24h przed badaniem, oraz powstrzymać się od palenia papierosów i innych używek, o alkoholu nie wspominając.
@@_Sorii_ widzialem duzo takich badan i w sumie nikt mi nigdy nie powiedzial ze sie trzeba tym przejmowac, tomek tez powiedzial ze konsultowal to z lekarzem. Ale respektuje opinie, jestem medstudentem a nie diagnosta.
Może kubek termiczny, ewentualnie jakaś koszulka polo Zgrzytu 🤔 PortMMO, to były czasy 🤣 gry ze stajni Wargaming to chyba do 10zł za rejestrację dochodziły, ale to na tej drugiej stronce, po PortMMO 🤔
Co do merchu - koszulki o sporej gramaturze, typu 300, basici z małym logo na piersi byłyby cudowne. Kubki i większe i mniejsze też super sprawa, może jakieś skiety, klapki, długopisy
Mam 20 lat i za cholerę nie wiem i nie wiedziałam co robić w życiu. Zaczęłam w liceum na kierunku mundurowym, następnie chciałam iść na fizjoterapię na studiach a skończyłam na kierunku matematyczny i w przeciągu pół roku zrezygnowałam. Chwilowo jestem na etapie księgowości. Chcę spróbować wszystkiego i "wstrzelić się" w to, co będzie dla mnie wręcz stworzone - dopóki mam czas i możliwość.
Dobre podejście do życia.
Z tej strony ten "informatyk, którego Polska potrzebuje i zajebiście zarabia". 24 wiosny na karku, techbaza pękła, studia rzucone na ostatnim semestrze. Dziś z depresją i wypaleniem zawodowym na średniomocnych lekach. I to zanim pojawiło się to mityczne "15k" na koncie. Pasje przeleciały, głowa siadła, a kasy brak. Wniosek z tego taki, ludzie pieprzą głupoty. Nie słuchajcie ich. Na razie cześć pompa, rąbać tych co za plecami sieją zboże so much :)
Kubek zgrzyt to będzie coś pięknego.. wieczorna herbatka do podcastu oj tak🍵
O kurde, ile odcinków, nie nadążam nadrabiać
Gimper i revo dziękuje wam za trucie o sporcie i treningach itd bo wkoncu dzięki wam wziąłem sie za siebie, dziękuje.
Zróbcie że bluzy z kapturem takie fajne grube bawełniane całe czarne/białe na plecach znaczek zgrzytu i z przodu na piersi też może być mały to by było mega git
Propozycja do sklepu: koszulka z jakimś drobnym logo albo nazwą Zgrzyt, czy to wyszywane czy sitodruk, nieważne, byle był wybór między minimalistycznym wzorem a wielkimi grafikami na plecach. Coś jak Podsiadło zrobił koszulki z najnowszej płyty
Co do merchu to kubki - super ! Spodobał mi się tez pomysł ze smyczą do kluczy (jak na dziadersów przystało),osobiście przygarnęłabym też podkładkę pod mysz/jakiś super notatniko-planer (z oznaczonymi dniami publikacji zgrzytu ofc)
Ta rozmowa na końcu była mi bardzo potrzebna, dziękuję ❤
co do merchu to czapke z daszkiem chętnie bym zobaczył, nawet taka default czarna z logiem zgrzytu by oddała a z tak mniej oczywistych to może jakiś termos/bidon na siłkę też fajny by się wydawał
Panowie apropo Pateca to zobaczcie sowie przed ostatni podcast Przemka Górczyka tj. podcast 314 . Jest tam rozmowa rozmowa z człowiekiem który wchodził (bez butli z tlenem i innych wspomagaczy) się na everest i drugi 8 tysięcznik w tym czasie co wyprawa Pateca i generalnie bardzo pozytywnie mówił o Patecu oraz o tym że mu Patec pomógł w dość lipnej sytuacji. Generalnie mega ciekawy odcinek.
Tomku, oglądam się od czasu hajsowników. Zauważyłam wyraźną dysproporcje, te kilka lat temu temat Biliona był poruszany w twoich materiałach bardzo często a teraz to praktycznie nic. Kropka to całkowicie jest wykluczona. Tylko koty, koty i koty. Weź ty się ogarnij człowieku, o Kaktulku to co podcast słyszę. Może niektórzy chcieliby widzieć co u innych zwierząt też.
Dokładnie, pies to najlepszy przyjaciel człowieka a nie jakiś zapchlony kocur
To sobie adoptuj xd
A nie czepiasz się że nie wiesz co z życiem nie twojego zwierzaka xd
@@Loczkinsontrudno się tak żyje?
@@Loczkinson nie zesraj się
@@misiak4823 widzę że chyba zatrzymałaś się w czasach pierwszych hajsowników sądząc po zachowaniu
Opcja gadżetu: opaska na oczy do spania z logo zgrzyt albo napisem "trzeba uważać". A że Gimper jest fanem gier planszowych to wydajcie swoją wersję BINGO ZGRZYT.
Dobra a gdzie odcinek podcastu Grzmot na dzień ojca ? 😁
Hej chłopaki, jestem przy momencie w którym gadacie o swoich zajawkach i planach na przyszłość i przez was (co jest raczej dobre) coraz bardziej myślę o tym żeby sama założyć podcast bo bije się z tą myślą od półtorej roku, ale zawsze mnie coś powstrzymuje i przez was jestem coraz bliżej żeby faktycznie ruszyć dupę i to zrobić, dziękuję
Co do rzeczy zgrzytowych, bardzo chętnie dostałabym butelki na wodę (pijcie wodę) i normalne kubki na kawusie
Ja bym Mestosława chciał zobaczyć w zgrzycie :p
Taaaak, podbijajcie
jeśli chodzi o merch to ja bym chciał koszulkę z wydrukowaną kasetką na leki z jakimiś napisami na wieczkach dla specjalnych przegródek z napisami w stylu ,, dzienna dawka shitpostu , content siłowniany, pora umierać, leki dla dziadków'' w sensie że te napisy opisują lek w przegródce
jak zawsze super podcast, fajnie jakbyście zrobili oversizeove koszulki albo bluzy
Pytania do Grzmotu:
1. W jaki sposób Pan Senior Działowy dowiedział się o tym, że Gimpold został pozwany przez Atora?
*ciekawi mnie, jak wyglądała wasza pierwsza rozmowa na ten temat, jak ta sprawa wpłynęła na wasze relacje i w ogóle wszystko*
2. Czy rozmawiacie ze sobą o "jutubowych" tematach? Czy były internetowe dramy, które skłoniły Pana do tzw. rozmowy rodzicielskiej z synem?
3. Chciałbym prosić, aby Pan Tata nam powiedział:
*ofc niech gimper tez odpowie na te pytanka w odniesieniu do senior działov*
- Jakie cechy/zachowania Gimpera, najbardziej Pana irytują?
- Co Tomek robi najlepiej?
- Jakich rzeczy nauczył się Pan od syna?
Myślałem że jak na miniaturce Rock to że będzie jeszcze jededna rozmowa
1:19:30 Jako osoba z cukrzyca typu 1 potwierdzam że rojo i wardenga mają ten sam typ cukrzycy (ct1) wardenga też nie powinien walczyć poprostu to ignorował xD ct1 polega w skrócie na tym, że twój organizm zwalcza komórki tworzące insulinę, więc musisz ją sobie podawać. Btw wardenga też korzysta z libry czyli też skanuje rękę i pokazuje mu cukier
Co do podwyższonego testosteronu to nie jest to takie "olej to", trzeba uważać na na przykład trądzik i tłustą skóra, zwiększone ryzyko bezdechu sennego, ryzyko chorób układu krążenia lub powiększenie prostaty i związanych z tym problemów z oddawaniem moczu. Ogólnie super, byle długo podwyższony poziom nie był utrzymany.
Od podwyższonego testosteronu można też przedwcześnie wyłysieć (a patrząc po zakolach Revo, ma podwyższony testosteron od dłuższego czasu...), mój ojciec w taki sposób wyłysiał za młodu (w wieku 24 lat miał już takie dojebane zakola, że sie opitolił na łyso po prostu)
Co do ostatniej części (czyli robienia co się lubi w życiu, próbowania nowych rzeczy itd.) - wydaje mi się, że to meeega dużo zależy od tego co się wynosi z domu, ale również z charakteru.
Ja miałam takie szczęście, że u mnie w domu było zawsze stabilnie i rodzice zawsze nas pchali do robienia nowych rzeczy, a potem ciągnięcia tego po szkole co nas interesuje (nie kazali iść na studia na prawo / lekarski, bo tam trzeba hahah). No i mimo, że ja wychowałam się z bratem to jesteśmy zupełnie różni. Ja mam w chuj dużo zainteresowań i nie mogę wybrać tego na czym się skupić - próbuję rzeczy, które dadzą mi stabilność w przyszłości, ale będą też mnie jarać. Natomiast u niego jest zupełnie odwrotnie - jakby mógł to by pewnie znalazłby jedną pracę i został tam do końca życia. Fajne rozkminy mam dzięki za to XDD, mega odcinek podcastu, czekam na kubki jakieś z Kaktusem może hehe
JEEEZU TAK, DZIĘKUJĘ ZA ODCINEK
Strasznie męczące są niektóre wasze rozmowy.
W okruchach ostatnio pojawia się niesamowicie dużo lania wody i powtarzania tego samego. W tym odcinku rozmowa na 10 minut, że fajnie, że się nie zgadzacie w jakimś temacie i takie poklepywanie się po plecach "super dyskusja mordeczko, super wyszło, a ja się wtedy zdenerowałem, a ja to myślałem". Dla mnie jest to męczące. Takie ciągnięcie tego samego z wzajemnym propsowaniem się, że było super. Było super, ale słuchanie tego przez następne odcinki jest męczące.
Tak samo przy temacie siłowni, już ktoś też o tym wspominał w poprzednich odcinkach. Tematy dotyczące siłowni nie są męczące, męczące jest potem te 20 minut klepania się po plecach dlaczego to dobrze, że o niej rozmawiacie i usprawiedliwianie tego, że o niej mówicie. Mam wrażenie, że takich segmentów usprawiedliwiania się "dlaczego" jest więcej niż samej rozmowy o niej.
Jeśli czytasz Tomku (lub Tomku) to miłego dnia
Halo halo chłopaki co z kącikiem porad miłosnych lub listów do redakcji od zgrzytowników?
O wow GIMPER! Właśnie oglądam podcast z WARGĄ i wyglądałeś jakbyś zjadł orzechy mając na nie uczulenie. Niesamowity progres. To też pokazuje, że jeśli się pilnujesz i dbasz o siebie to można osiągnąć wszystko, a przynajmniej większość 😁
Revo tak permanentnie reluje, że wyjebało mu ten testosteron w kosmos
Bążur, tu osoba z cukrzycą i to typu 1.
Z tego co mi wiadomo Rojo i Wardęga mają ten sam typ cukrzycy 1.
W teorii nie ma gorszego typu, są dwa różne mechanizmy w których powstają. 1 - choroba autoimmunologiczna, gdzie organizm atakuje twoją własną trzustkę i calkowicie nie produkujesz insuliny, więc podajesz ją z zewnątrz. Typ drugi, to w większości przypadków "wypracowana" choroba, która może się cofnąć przy odpowiedniej diecie i ruchu. Organizm produkuje insulinę, tylko zazwyczaj za mało.
A kwestia sprzętu, tego czym mierzą cukier (z palca czy korzystają z jakiegoś, bo są różne systemu cgm) i jak podają insulinę (zastrzykiem z pena czy pompą) to sprawa indywidualna. Można mieć jedynkę od lat i nikt nie będzie o tym wiedział jak się dobrze ukryjesz.
pytanie do taty gimpera : co uważał o szczylu tomku który uznał że zaczyna youtube i nie szukał starej dobrej roboty jak prawdziwy facet ?
Jak Gimper się odpala tzn pokazuje prawdziwego siebie to Moje serce się raduje aha wiem że się bym dogadał z nim zawsze
Koszulki z kształtem Waszych twarzy, włączając kształt okularów każdego z Was
Koszulke „trzeba uważać” to bym sumiennie nosiła jak mundur z dumą
Zazwyczaj bym się nie dała ale dzisiaj coś we mnie wywołaliście tymi swoimi rozmowami. Zdaję sobie sprawę, że to wszystko dlatego, że trafiło na wyjątkowo podatny okres w moim życiu i normalnie pewnie bym nawet nie zwróciła na to uwagi ale no nie da się z wami dzisiaj.
Zacznijmy od tego, że nie należę do grupy osób, które mają jakiś większy problem do Revo (ani Gimpera ale Revo w tym kontekście jest ważniejszy), wręcz pierwsze odcinki zgrzytu oglądałam (słuchałam) głównie przez jego obecność. Wiem, że pewnie zamysł był inny ale jak zaczynaliście dzisiaj dyskusję o "znajdowaniu innego sposobu na życie" to odebrałam Revo jako wyjątkowo... aroganckiego? Wywyższającego się? Patrzącego z góry na każdą osobę, która nie znajduje sposobu? I odnoszę wrażenie, że Gimper wyczuł, że to może nie być najlepiej odebrane i próbował załagodzić sytuację jakimiś "nie każdy musi chcieć", "nie każdemu wyjdzie", "sukces jest rzadki" itp. Ale podczas tych wywodów ani razu nie dotarło do mnie szczere powiedzenie czegoś podobnego przez Revo. I okej, może on tak nie uważa, może myśli, że każdy ma okazję żeby zrobić coś ze swoim życiem ale dzisiaj brzmiał już za bardzo arogancko. I w sumie im dłużej ta rozmowa się ciągnęła (a ciągnęła mi się niesamowicie długo, nie wiem czy faktycznie była tak długa czy to zasługa tego, że nie ma (jeszcze?) rozdziałów i nie mogę tego za bardzo porównać do długości całości) tym bardziej obaj prezentowaliście postawę "każdy może tylko musi spróbować". Może samo w sobie nie jest to złe podejście ale no niestety to nie działa.
Pewnie popełniam tym komentarzem wielkie overreaction ale trudno, ten jeden raz możecie mi wybaczyć. Trafiło akurat na dołek w życiu i temat poszukiwania pracy jest u mnie aktualnie bardzo na topie więc takie gadanie jest tym bardziej frustrujące.
A tak jeszcze do całości podcastu to chciałam powiedzieć, że ostatnio jakoś chyba zwiększył się stosunek "okruchów życia z siłowni i biznesu" do faktycznych tematów odcinkowych. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Nie wiem czy mi się to podoba, znaczy, na pewno nie podoba mi się kolejna godzina gadania o siłowni ale tego chyba nie jesteście w stanie się z siebie pozbyć XD. Zacznę sobie przewijać tylko proszę zróbcie nowy rozdział na siłownię, osobny od reszty okruchów życia.
Poza tym to gdzie się podziały te randomowe "kupiłem pojemniki próżniowe" albo inne testowanie poduszek i materacy? Mam luźną propozycję, zróbcie może jakąś listę losowych zagadnień, które możecie poruszyć jak brakuje wam tematów na odcinek? Albo jako takie zapchajdziury na początek okruchów życia? Tak żeby od czasu do czasu było coś innego, jakieś urozmaicenie od badań, siłowni i biznesów. Jakieś losowe "wolisz dywany z długimi włosami czy krótkimi? podyskutujmy o wadach i zaletach obu rozwiązań". Brakuje mi takich nie do końca poważnych tematów, które pojawią się raz, a potem znikną.
Ja tylko chce życzyć powodzonka i wytrwałości 🤍
Generalnie, szczerze mówiąc bardzo dobrze słucha mi się o kwestiach pracy oraz finansowych, nie będziecie mieli kiedyś pomysłu, to życzył bym sobie podcast o finansach oraz o radach w kwestii zarobków, dużo mi pomogło w waszej dyskusji dzisiaj, moment w którym mówił Revo o myciu auta, bardzo mocno lubię to robić, może faktycznie spróbuję to nagrać jak będę to robić na jakiegoś TikToka czy coś, może akurat coś się uda, tylko z tego co wiem to na TT chyba nie ma AdSens :V dobra robota chłopaki
Miłego oglądania, ja już obejrzałem caly
???
Myślę, że w merchu trzeba koniecznie uwzględnić słynne teksty jak „trzeba uważać”, a jeśli chodzi o formaty to klasycznie bluzy, koszulki i kubki top z fajną szatą graficzną ❤
Bardzo mi się marzy kubek z logiem zgrzyt, ale nie taki zwykły tylko taki porządny 25- kilowy. Żeby podczas picia kawy przy biurku można było ćwiczyć bica. Pozdrawiam
Był już niebieski, czerwony a teraz żółty. Fajnie się bawicie tymi miniaturami, teraz tęczową zróbcie 🙌🙌🙌
czekałem na to cały dzien
Fajnie że podjelisxie ten temat (chociaż niestety jestem tym typem osoby która prowadzi firmę która została odziedziczona po nieszczęśliwym wypadku) ale poniekąd o tym że coś zostało "dane z miejsca, odziedziczone" daje inne patrzenie na swoją ścieżkę kariery niż budowanie jej od zera.
Jeśli macie możliwość to a następnym odcinku też poruszcie ten temat❤🎉
Kubki i bidony zdecydowanie! Bluzy z kapturem tez byłby super! Kasetki na leki odkorsik 😅 a najbardziej dowalone bylyby obroze dla psów i kotów ❤ moj pieseł dzisiaj stal i patrzyl na telewizor jakby się w Kropce zakochal 😂
Koty nie powinny nosić obroży 😁
24:03 Ja się podziele Swoją historią może kogoś też nakieruje :D
Od blisko 11 lat mam spore problemy z plecami początkowo zaczęło się niewinnie od bólu w łopatkach przez rok ostrego chodzenia na siłownie na ćwiczenia fizjo kazdy mi gadał A BO TO KRZYWE PLECY WYSOKI(190cm wzrostu) Nie mialem tendencji do masy miesniowej w okolicach plecow i były słabo masywne. Po 2 latach walki z bólami zacząłem miewać kłucia, bóle w stawach krzyżowo biodrowych kolejne 2/3 lata chodzenia do lekarzy tu rezonans, krew tomograf i tak w kółko nic nie wykazywało, badania krwi KSIĄŻKOWE WSZYSTKO W NORMIE. Mijały tygodnie ból się zwiększał aż do stopnia gdzie rodzice pomagali mi wstać z łóżka bo jak się położyłem to kłoda nie szło nic zrobić. Po przebyciu neurologa fizjo jednego drugiego ortopedy. Wyczytałem w internecie odnośnie chorób genetycznych i reumatologu że może to być choroba którą właśnie on bada. Zajechałem do reumatologa ledwo przez drzwi nie przeszedłem to lekarz podejrzewał co może mi być. Zrobiłem badania genetyczne wyszło mi ze mam ZZSK (Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa) i szczęśćie w nieszczesciu jest takie że jeszcze rok diagnozy wedlug lekarza i mógłbym przestać chodzić
Trzymajcie się i badajcie się gdy źle sie czujecie ^^ opowiedziałem to nieco pobieżnie ale raczej sensownie
Odcinek z Pieskami WOOOOOO!!!
Proszę o więcej 🐶🐶🐶
Omg, czwartkowy wieczór uratowany! Dzięki za zgrzycik ❤
Aż napisze pierwszy raz chyba komentarz na YT :D Kasetka na leki z logiem Zgrzytu z jednej strony i koszulką z tą kasetką na drugiej stronie. Oraz koszulkę z logiem Zgrzytu i zdjęciem (albo grafiką) kasetki z drugiej strony, która ma na sobie koszulkę. Taka incepcja w incepcji :) Kupuje od razu palete! :D
Incepcja ❤ bardzo mega pomysł
Fajnym pomysłem na merch byłby led Zgrzytu
Czekam na kasetki na leki!!! :)
Pytania do Grzmotu ⚡️⚡️⚡️:
1. Co Pan myśli o otwartych związkach? Czy ma to sens i czy widzi Pan przyszłość takiego związku?
2. Co Pan myśli o LGBT?
3. Czy praca jako wojskowy miała duży wpływ na dyscyplinę w domu (wychowaniu dzieci)?
4. Czy zdrada w związku jest wybaczalna?
5. Co pan myśli o aktualnych czasach i młodzieży?
6. Czy w tych czasach jest możliwe, aby być w dobrym i zdrowym związku?
7. Jak skłonić rodziców, aby w końcu poszli do lekarzy?
8. Jak Pan się czuł w czasie gdy Gimper był młodym Gimperem?
55:53 Najszczęśliwszy kaktus na pustyni.
Materiał konkret, kawał dobrej roboty!
co do merchu, blagam zrrobcie kubki🙏🙏
Odnosnie merchu - ciekawym pomysłem mogłoby byc wykorzustanie pioruna jako ucha kubka
Co wy gadacie, jaka tam miłość była między Gonciarzem a Kasią, Krzysztof widać było że był zakochany, a Kasia to się nie przyznawała że Gonciarz jest jej chłopakiem, mimo że wszyscy się domyślali że są parą to chyba dopiero przy rozstaniu to potwierdzili, prawdopodobnie się tego wstydziła, chociaż pewnie powiedziałaby że wcale tak nie było. Jakbym miał strzelać to Kasia kochała ale zasięgi Gonciarza, bo przed poznaniem jego, była nikim w porównaniu z nim. Chodzą ploty że jej ostatni partner z którym nagrywała filmy też już jest ex xD
To nie ploty, rozstali się oficjalnie
Czwarta noga spokoju dla revo to nagrywanie rapsów w ulicznym klimacie 👌🏼