Fajnie ze tak zrobiłaś roślinka juz z dziczała potrzebowała tego cięcia one lubią być przycinane potem pokazują jakie są piękne 🙂🙂Pozdrawiam cieplutko 🙂🙂💚💚💚
Jutro biorę się za cięcie mojego syngonium "badyleum" 😅🙊 ale mimo to i tak bardzo go lubię. Twoje syngonium jest piękne a po zagęszczeniu będzie jeszcze piękniejsze 🌱🌿🌱
Bardzo dobry i przydatny filmik 😊. Moje syngonium panda też już jest na tyle duże, że się kładzie. Przy ostatnim przesadzaniu poprowadziłam je przy kokosowym paliku ale chyba też zrobię mu jakieś cięcie 😉.
Dobry ruch Ja robię tak co dwa lata. Z tej wiązki będą dwie doniczki lub jedna wielka. Można zostawić takie łyse pędy jeśli się uprawia na jakiś podporach i prowadzi w formie zielonej ścianie. One wtedy nie gubią tak dolnych liści. Można też ukorzenić że trzy pędy i wsadzić z boków doniczki by przykryły łyse pędy. Kiedyś miałam syngonium na drewnianej kracie aż pod sufit i gdy w porę nie obcięłam urosła do końca kraty po czym zwisała w dół Piękny widok. Kocham te zwykłe syngonia. Są niebywale wdzięczne przy odrobinie troski. Szkoda że najpierw nie wymieniłeś najpierw ziemi w doniczce. Z tych korzeni, błyskawicznie nowa roślina by wyrosla
Super, moje też już pocięte 🙂🙂 ale moje przy Twoim to mizerota. Przy ukorzenianiu w węglu jak zwykle zaczęło gnić - nie wiem, czy inni też tak mają, ale moje rośliny ukorzenianie z węglem od razu marnieją. Obcięcie zgniłych fragmentów i włożenie do czystej wody dało dobry efekt i pojawiły się korzenie. Z tym węglem mam zawsze tak samo
mam 2,5 letnie syngonium, nigdy go nie przycinalam, jest jeszcze wiekszym krzakiem niz twoje(tak polowe) nie jestem w stanie go podniesc, tak rosnie, ze az sie go boje😂 puscil mi tydzien temu cos w stylu lodyginjak bluszcz (po raz pierwszy) i ja ucielam. a jak mj jakas lodyga ucirka za fonice to robie z niej okrąg. co najwazniejsze nir daje zadnych odzywek, podlewam tylko wodą z kranu
Kocham syngonia♥️ ogryzki bym przygarnęła, szkoda ich, ale przy takiej ilości porządnych liściastych odnóżek też by mi się nie chciało trząść nad ogryzkami.
Mi się wydaje,że to syngonium to white baterfly,moje bardzo podobnie wygląda,jak ma za mało światła wchodzi w odcienie arrow'a. W jasnym stanowisku jest wlaśnie jasne i przytrafiają mu sie ciekawe nakropienia
Myślę, że dobrze zrobiłaś napewno niedługo będzie następna piękna i bujna roślinka. Uwielbiam syngonium tylko u mnie ma ciągle wciory .Może mi coś podpowiesz bo u Ciebie jest piękne i zdrowe .Dziękuję i pozdrawiam cieplutko 🌿🪴😘
U mnie też łapie od czasu do czasu😔 i niestety, ale od pewnego czasu stosuje bezlitośnie chemię, bo boje się rozprzestrzenienia. U mnie ostatnio na wciory karate zeon. Pozdrawiam cieplutko 😘💚
Czego syngonia nie lubią najbardziej? Od kilku lat próbuję, kupuję, testuję - miałam kilka, około 10 różnych i wszystkie padły, to znaczy stopniowo wyglądały coraz gorzej i zawsze kończy się tak samo, niezależnie gdzie postawię. Dla mnie to najtrudniejsza roślina a mam prawie 100 roślin, każda inna. Z żadnymi nie miałam takich problemów jak z syngoniami. Zawsze się słyszy, że są łatwe, że szybko rosną. Nic podobnego! I nie ważne czy się podlewa często czy rzadko, mniej czy więcej daje wody, bo i tak zawsze ten sam los ich czeka czyli stopniowo marnieją. Nie ważne czy w bigosie czy w uniwersalnej z perlitem. Wszystkiego już próbowałam. Z roślin tylko te mnie nie lubią. Dałam sobie już z nimi spokój, bo wiem jak to się zawsze kończy. Przestałam mieć nadzieję, że jakieś syngonium ze mną zostanie na dłużej. Tylko mchu sphagnum jeszcze nie próbowałam i hydroponiki. Ale już mi się nawet odechciało testować. Najgorsza roślina do utrzymania jak dla mnie i nie znam przyczyny. Także szacun za tego turbo kolosa. Niewiarygodne!
Dzięki 💚 powiem Ci, że ja po prostu odpuszczam z roślinami, którym u mnie nie pasuje, bo po co się denerwować 😁 u mnie tak jest np z alokazjami. I niby jakieś tam są, ale wcześniej czy później umierają i nie potrafię ich odratować, a próbowałam już uprawy na różne sposoby i póki co słabe efekty 🤷 z syngoniami akurat nie mam problemów, moje rosną w bigosie, lubią światło i lubią stale wilgotne podłoże, ale tak umiarkowanie, bo reagują i na przesuszenie i na przelanie. Poza tym nie cuduję z nimi- jak mają żyć, to będą żyć, jak nie, to trudno 😉
To bardzo ciekawe, dlaczego u Ciebie syngonium nie rosną. A próbowałaś z podstawowym syngonium z normalnymi całymi zielonymi liśćmi? Jest to stara odmiana i nie wiem czy jeszcze do zdobycia. Ale u mnie ten gatunek jest w moim domu od dzieciństwa i rośnie. Ale to nie jest roślina długowieczna. Rośnie do pewnego czasu i potem zamiera. Ale jak widzę, że jej żywot się kończy to ucinam wszystkie wierzchołki a stara roślinę wyrzucam. Co kilka lat tak odmladzam rośliny, tak samo z innymi pnączami i dzięki temu gatunki u mnie przetrwały te których już w sklepach nie ma.
Jestem ciekawa czy to, co zostało z matki wyrzuciłaś czy zostawiłaś? Z moim Arrow robię dokładnie to samo, przy czym matce zostawiam zawsze kilka pędów. Co roku roślina wypuszcza nowe liście od nasady. Lubię syngonium ale nie lubię jak się przewiesza. Aktualnie mam dwie, gęste rośliny - matkę i ukorzenionego dzieciaka. Stoją w oddzielnych doniczkach i na dniach planuję posadzić je razem 😊 Będzie jedna, za to bardzo gęsta roślina. Mam też neon robusta, które kupiłam kilka lat temu jako maluszka. Było cięte wiele razy a mimo to matka nieco zdziczała. Jest małym, krępym krzaczkiem z częściowo zdrewniałymi u nasady pędami ale cały czas wypuszcza małe listki. Za to 3 dzieciaki, ostatnio przesadzone do jednej doniczki, wyglądają pięknie.
o jeju.. no horror.. myślałam, że obetniesz kilka dłuższych pędów, a to na maszynce do strzyżenia długość zero! Wow!! Wezmę się zatem za moje badyle :) Jeśli u Ciebie zadziała, to i u mnie, bo ja taka boidoopa jestem :P A ten fil za Twoim prawym ramieniem jak się nazywa? Mam taki , kupiłam w dyskoncie na B, ładnie mi rośnie. Dziękuję za kolejną lekcję, Pozdrawiam :)
Zapomniałam dodać, że ostatnio zaczęłam do wody z ukorzeniającymi się roślinami dolewać trochę Root bost BioBizza. Działa trochę jak ukorzeniacz, rośliny zdecydowanie szybciej puszczają korzonki 😊
Czy pokazywała Pani już efekty ukorzeniania tego sygnonium? Właśnie stoję przed decyzją Czy moja baaaardzo krzaczastego ciac :( Czy teraz jeszcze może się z powodzeniem ukorzenic w połowie sierpnia?
Ukorzeni się na pewno, ja również jestem w trakcie ukorzeniania jednej szczepki i bardzo szybko puściła korzenie. Efekty pokazywałam w którymś odcinku. Ja swoje syngonium tnę regularnie i zawsze super się ukorzenia :)
Odradzam ścinanie tak do zera, jeśli liście są pozwijane, to można im delikatnie pomóc się rozwinąć. Czasem zwoniete długo liście mogą sygnalizować problemy ze szkodnikami, więc warto też dokładnie obejrzeć roślinę. Pozdrawiam 😊
Ja zakupiłam jesienią....w chyba w Biedronce.... jest to mały krzaczorek o bardzo drobnych listkach ... widzę u Pani te liście są duże....nie jestem pewna czy są to różne rodzaje???. ... Poza tym po jakimś czasie przesadzał do innej doniczki ...uszczknelam z korzenia czy kłącza głównego taka roślinkę ...z czterema listkami ....wsadziłam do doniczki ...wprost do ziemi ...no i co prawda drobniutka ale dobrze się ma...proszę mi napisać czy są różne rodzaje tej rośliny ....jak wspomniałam ja zakupiłam tę roślinkę o pokroju bardzo małych ... drobnych listków
Akurat mam porównanie, bo zanim kupiłam duża roślinę, to miałam już taka w doniczce 6. U mnie ta mała sadzonka marnie rosła. Nawet nie tyle wolno, co dosyć małe liście wypuszczała i nadal wypuszcza male. Teraz rośnie razem z ta duża roślina. Z dużą nie mam problemów, rośnie naprawdę ładnie i wypuszcza liście przez cały rok 🙂
Piękne ma te liście, a nową wiosenna fryzurka tylko doda jej szyku👍 a teraz lecę zobaczyć swoje czy czasem nie potrzebuje fryzjera
Fajnie ze tak zrobiłaś roślinka juz z dziczała potrzebowała tego cięcia one lubią być przycinane potem pokazują jakie są piękne 🙂🙂Pozdrawiam cieplutko 🙂🙂💚💚💚
Wiolu dobrze zrobiłaś, było już za bardzo wyrośnięte i potrzebowało palika,a syngonium lepiej się prezentuje jako krzaczor ,więc będzie ok.💚💚💚
I tak się tworzy nowe cudo 💚
Bardzo dobre posunięcie z tym syngonium 💚 czekam na film z aktualizacją
Niedługo idzie już do podłoża, a efekty ukorzeniania pokazuję w filmie, który wpadł dzisiaj na kanał🙂
Jutro biorę się za cięcie mojego syngonium "badyleum" 😅🙊 ale mimo to i tak bardzo go lubię. Twoje syngonium jest piękne a po zagęszczeniu będzie jeszcze piękniejsze 🌱🌿🌱
Bardzo dobry i przydatny filmik 😊. Moje syngonium panda też już jest na tyle duże, że się kładzie. Przy ostatnim przesadzaniu poprowadziłam je przy kokosowym paliku ale chyba też zrobię mu jakieś cięcie 😉.
Witaj,też mam syngonium,masz racje,odmłodź to cudo.
Super, że nie wyrzucasz do kosza obciętych pędów 💝🌱🌿🌴
Na początku było mi szkoda, ale jak wyjęłaś z kosza to naprawdę było trzeba...pozdrawiam cię 💚
Dobry ruch
Ja robię tak co dwa lata. Z tej wiązki będą dwie doniczki lub jedna wielka. Można zostawić takie łyse pędy jeśli się uprawia na jakiś podporach i prowadzi w formie zielonej ścianie. One wtedy nie gubią tak dolnych liści. Można też ukorzenić że trzy pędy i wsadzić z boków doniczki by przykryły łyse pędy. Kiedyś miałam syngonium na drewnianej kracie aż pod sufit i gdy w porę nie obcięłam urosła do końca kraty po czym zwisała w dół
Piękny widok. Kocham te zwykłe syngonia. Są niebywale wdzięczne przy odrobinie troski. Szkoda że najpierw nie wymieniłeś najpierw ziemi w doniczce. Z tych korzeni, błyskawicznie nowa roślina by wyrosla
Zostawiłam tę 'łysą' doniczkę i zobaczę, czy ruszy. Pięknie musiała wyglądać ta zielona krata z rozrośniętym syngonium 💚🌱
Super, moje też już pocięte 🙂🙂 ale moje przy Twoim to mizerota. Przy ukorzenianiu w węglu jak zwykle zaczęło gnić - nie wiem, czy inni też tak mają, ale moje rośliny ukorzenianie z węglem od razu marnieją. Obcięcie zgniłych fragmentów i włożenie do czystej wody dało dobry efekt i pojawiły się korzenie. Z tym węglem mam zawsze tak samo
O, to dziwne. Będę zwracała uwagę u siebie, ale póki co nic takiego mi się nie przytrafiło 🙂
Bardzo dobre działanie, ja za chwilę zrobię to samo z Red Spot. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobrze zrobiłaś, będzie nowa piękna roślina 💚
Dobrze zrobiłaś, że pocięłaś to syngonium, bo po wyjęciu z tego kosza też mi się nie podobał :)
mam 2,5 letnie syngonium, nigdy go nie przycinalam, jest jeszcze wiekszym krzakiem niz twoje(tak polowe) nie jestem w stanie go podniesc, tak rosnie, ze az sie go boje😂 puscil mi tydzien temu cos w stylu lodyginjak bluszcz (po raz pierwszy) i ja ucielam. a jak mj jakas lodyga ucirka za fonice to robie z niej okrąg. co najwazniejsze nir daje zadnych odzywek, podlewam tylko wodą z kranu
Kocham syngonia♥️ ogryzki bym przygarnęła, szkoda ich, ale przy takiej ilości porządnych liściastych odnóżek też by mi się nie chciało trząść nad ogryzkami.
Mi się wydaje,że to syngonium to white baterfly,moje bardzo podobnie wygląda,jak ma za mało światła wchodzi w odcienie arrow'a. W jasnym stanowisku jest wlaśnie jasne i przytrafiają mu sie ciekawe nakropienia
Dziękuję, tak może być🙂
Myślę, że dobrze zrobiłaś napewno niedługo będzie następna piękna i bujna roślinka. Uwielbiam syngonium tylko u mnie ma ciągle wciory .Może mi coś podpowiesz bo u Ciebie jest piękne i zdrowe .Dziękuję i pozdrawiam cieplutko 🌿🪴😘
U mnie też łapie od czasu do czasu😔 i niestety, ale od pewnego czasu stosuje bezlitośnie chemię, bo boje się rozprzestrzenienia. U mnie ostatnio na wciory karate zeon. Pozdrawiam cieplutko 😘💚
Ja tak zrobiłam z emerald gem 😊
Czego syngonia nie lubią najbardziej? Od kilku lat próbuję, kupuję, testuję - miałam kilka, około 10 różnych i wszystkie padły, to znaczy stopniowo wyglądały coraz gorzej i zawsze kończy się tak samo, niezależnie gdzie postawię. Dla mnie to najtrudniejsza roślina a mam prawie 100 roślin, każda inna. Z żadnymi nie miałam takich problemów jak z syngoniami. Zawsze się słyszy, że są łatwe, że szybko rosną. Nic podobnego! I nie ważne czy się podlewa często czy rzadko, mniej czy więcej daje wody, bo i tak zawsze ten sam los ich czeka czyli stopniowo marnieją. Nie ważne czy w bigosie czy w uniwersalnej z perlitem. Wszystkiego już próbowałam. Z roślin tylko te mnie nie lubią. Dałam sobie już z nimi spokój, bo wiem jak to się zawsze kończy. Przestałam mieć nadzieję, że jakieś syngonium ze mną zostanie na dłużej. Tylko mchu sphagnum jeszcze nie próbowałam i hydroponiki. Ale już mi się nawet odechciało testować. Najgorsza roślina do utrzymania jak dla mnie i nie znam przyczyny. Także szacun za tego turbo kolosa. Niewiarygodne!
Dzięki 💚 powiem Ci, że ja po prostu odpuszczam z roślinami, którym u mnie nie pasuje, bo po co się denerwować 😁 u mnie tak jest np z alokazjami. I niby jakieś tam są, ale wcześniej czy później umierają i nie potrafię ich odratować, a próbowałam już uprawy na różne sposoby i póki co słabe efekty 🤷 z syngoniami akurat nie mam problemów, moje rosną w bigosie, lubią światło i lubią stale wilgotne podłoże, ale tak umiarkowanie, bo reagują i na przesuszenie i na przelanie. Poza tym nie cuduję z nimi- jak mają żyć, to będą żyć, jak nie, to trudno 😉
@@Wiola_ Dzięki, dobre podejście, bo nie ma co się niepotrzebnie stresować ale cieszyć tymi, które chcą z nami być. :)
Dokładnie tak 🙂👍
U mnie nigdy nie przetrwala zadna paproc!
To bardzo ciekawe, dlaczego u Ciebie syngonium nie rosną. A próbowałaś z podstawowym syngonium z normalnymi całymi zielonymi liśćmi? Jest to stara odmiana i nie wiem czy jeszcze do zdobycia. Ale u mnie ten gatunek jest w moim domu od dzieciństwa i rośnie. Ale to nie jest roślina długowieczna. Rośnie do pewnego czasu i potem zamiera. Ale jak widzę, że jej żywot się kończy to ucinam wszystkie wierzchołki a stara roślinę wyrzucam. Co kilka lat tak odmladzam rośliny, tak samo z innymi pnączami i dzięki temu gatunki u mnie przetrwały te których już w sklepach nie ma.
Witaj Wiolu 🙋🏻♀️ pod czas ukorzeniania roślin w wodzie dajesz na matę grzewczą? 🌱💚😘
Nie daję niczego. Postawiłam na parapecie i czekam 😉💚
Jestem ciekawa czy to, co zostało z matki wyrzuciłaś czy zostawiłaś? Z moim Arrow robię dokładnie to samo, przy czym matce zostawiam zawsze kilka pędów. Co roku roślina wypuszcza nowe liście od nasady. Lubię syngonium ale nie lubię jak się przewiesza. Aktualnie mam dwie, gęste rośliny - matkę i ukorzenionego dzieciaka. Stoją w oddzielnych doniczkach i na dniach planuję posadzić je razem 😊 Będzie jedna, za to bardzo gęsta roślina.
Mam też neon robusta, które kupiłam kilka lat temu jako maluszka. Było cięte wiele razy a mimo to matka nieco zdziczała. Jest małym, krępym krzaczkiem z częściowo zdrewniałymi u nasady pędami ale cały czas wypuszcza małe listki. Za to 3 dzieciaki, ostatnio przesadzone do jednej doniczki, wyglądają pięknie.
Tego co zostało w donicy nie wyrzucałam 🙂 jestem ciekawa, czy odbije 😉
o jeju.. no horror.. myślałam, że obetniesz kilka dłuższych pędów, a to na maszynce do strzyżenia długość zero! Wow!! Wezmę się zatem za moje badyle :) Jeśli u Ciebie zadziała, to i u mnie, bo ja taka boidoopa jestem :P A ten fil za Twoim prawym ramieniem jak się nazywa? Mam taki , kupiłam w dyskoncie na B, ładnie mi rośnie. Dziękuję za kolejną lekcję, Pozdrawiam :)
Tu potrzebne było konkretne cięcie 😉 za mną jest filodendron hastatum 🙂
Zapomniałam dodać, że ostatnio zaczęłam do wody z ukorzeniającymi się roślinami dolewać trochę Root bost BioBizza. Działa trochę jak ukorzeniacz, rośliny zdecydowanie szybciej puszczają korzonki 😊
Ja mam jakiś stymulator, ale póki co nie dodawałam
Czy pokazywała Pani już efekty ukorzeniania tego sygnonium? Właśnie stoję przed decyzją Czy moja baaaardzo krzaczastego ciac :( Czy teraz jeszcze może się z powodzeniem ukorzenic w połowie sierpnia?
Ukorzeni się na pewno, ja również jestem w trakcie ukorzeniania jednej szczepki i bardzo szybko puściła korzenie. Efekty pokazywałam w którymś odcinku. Ja swoje syngonium tnę regularnie i zawsze super się ukorzenia :)
@@Wiola_ dziekuje pięknie za odpowiedź! Moje również już pocięte odpoczywa w szkle i mam nadzieję że pięknie się ukorzeni. Pozdrawiam!
Moje sygnonium ma wszystkie liście pozwijane. Chciałabym je odmłodzić ale nie mam pojęcia czy jeśli odetnę liście to wyrosna nowe? Czy można tak ciac?
Odradzam ścinanie tak do zera, jeśli liście są pozwijane, to można im delikatnie pomóc się rozwinąć. Czasem zwoniete długo liście mogą sygnalizować problemy ze szkodnikami, więc warto też dokładnie obejrzeć roślinę. Pozdrawiam 😊
Ja zakupiłam jesienią....w chyba w Biedronce.... jest to mały krzaczorek o bardzo drobnych listkach ... widzę u Pani te liście są duże....nie jestem pewna czy są to różne rodzaje???. ... Poza tym po jakimś czasie przesadzał do innej doniczki ...uszczknelam z korzenia czy kłącza głównego taka roślinkę ...z czterema listkami ....wsadziłam do doniczki ...wprost do ziemi ...no i co prawda drobniutka ale dobrze się ma...proszę mi napisać czy są różne rodzaje tej rośliny ....jak wspomniałam ja zakupiłam tę roślinkę o pokroju bardzo małych ... drobnych listków
Tak, syngonium ma wiele odmian 🙂
Czy wszystkie sadzonki się ukorzeniły? Te wyzej odcinane tez?
Tak, praktycznie wszystko się ukorzeniło🙂
Jak rośnie ci silver queen szybko? Moze film o nim zrobisz
Akurat mam porównanie, bo zanim kupiłam duża roślinę, to miałam już taka w doniczce 6. U mnie ta mała sadzonka marnie rosła. Nawet nie tyle wolno, co dosyć małe liście wypuszczała i nadal wypuszcza male. Teraz rośnie razem z ta duża roślina. Z dużą nie mam problemów, rośnie naprawdę ładnie i wypuszcza liście przez cały rok 🙂
Gdzie mozna kupic taki kosz?
Ja kupiła w Jula:)
👍💚💚🌻
Hej - 🪴👍
Hej hej🙂 miłego weekendu 😘
Takie wiosenne cięcie odmładzające. Efekt będzie piorunujący.
W koszu łodygi miały ciemno, to i liście straciły.
Pewnie miało to wpływ, ale myślę, że bez kosza działoby się podobnie, może trochę wolniej.
Bardzo,bardzo przedłużasz wstęp..................
Tak wyszło 😉