Taka górska powódź o której mówi Aiko, była w Kłodzku, kilka dni wcześniej. Wrocław jest już na równinie. Deszcz we Wrocławiu podał przez miesiąc codziennie. Słońce wyszło dosłownie kilkanaście godzin przed główną falą, więc zalało nas w pięknym słońcu i zrobiło się lato.
Na kanale ciekawehistorie jest kapitalny godzinny dokument o tej historii, Powódź 97. Możecie obejrzeć razem jako dodatek do serialu, dużo ujęć z tamtego okresu, polecam.
Aiko już wymiata po polsku. Pewnie, że jeszcze wszystkiego nie powie, do tego potrzeba czasu, ale wymowa bardzo się poprawiła, widać też że Aiko dba o to, żeby poprawnie konstuować zdania, żeby zgadzał się szyk... Gratuluję :)
W 97 sypałem piach do worków obok szpitala Rydygiera. Serial serialem ale pokaż Aiko na YT autentyczne filmy z tej powodzi. "Ciekawe Historie" też fajnie to opowiedział.
Powódź na terenach górskich rożni się od tej na nizinach. W trakcie tzw. powodzi tysiąclecia, przebieg kataklizmu np. w Kłodzku był podobny do japońskich powodzi.
Może ja nie przeżyłam tej powodzili, ale z racji tego, że moja rodzina mieszka we Wrocławiu i wychowałam się tutaj, powódź zawsze była poważnym tematem, nawet po wielu latach. Pamiętam jak u cioci było widać na nogach stołu, poziom do którego woda sięgała w jej mieszkaniu. Bardzo ciekawy był dla mnie Was film, aż mi dziwnie, że ludzie z tak dalekiego kraju mogą poznać historie mojego miasta. Pozdrawiam :)
Ja polecam Wam jeszcze w temacie powodzi we Wrocławiu obejrzeć "Powódź '97" na kanale "Ciekawe historie" na TH-cam. Bardzo dobrze zrobiony dokument, który pokazuje tło tamtych wydarzeń. Dzięki niemu Aiko mogłaby lepiej zrozumieć, dlaczego ta powódź wyglądała właśnie tak.
U nas w górach często zdarzają się takie błyskawiczne powodzie zwłaszcza latem po długim okresie bez opadów gdy ziemia jest tak spieczona że nie przyjmuje wody..poza tym w Polsce występuje też cofka.Cofka to zjawisko spowodowane silnym wiatrem z północy, przez który na Bałtyku tworzą się wysokie fale. W ten sposób woda z Bałtyku jest z powrotem wpychana do rzek, w górę biegu cieków. W wyniku spiętrzenia wody, na ciekach podnosi się jej poziom.Więc jeżeli fala powodziowa spotka się z cofką to skutki tych dwóch zjawisk mogą być nieprzewidywalne.
Serialu "Wielka Woda" nie oglądałem, ale mieszkam całe życie we Wrocławiu i pamiętam tę powódź. Do produkcji worków z piaskiem wybrano cały piasek z piaskownic na wszystkich placach zabaw dla dzieci. Potem te hałdy zniszczonych mebli na ulicach wyrzuconych z zalanych domów. Fala powodziowa przesuwała się Odrą na tyle wolno, że opadnięciu wody we Wrocławiu zdążono jeszcze część worków z piaskiem wysłać do Szczecina, gdzie posłużyły do ochrony. U nas też wiadomo gdzie są tereny zalewowe (zagrożone powodzią, ale ówczesne władze to zignorowały i pobudowano osiedla mieszkaniowe. W centrum miasta było jakieś 1-1,5m wody, ale na tych osiedlach sięgała 2 piętra (czyli 3. kondygnacji licząc z parterem).
Emil zapomni wynieść śmieci a Aiko- Ja pie.., a tak na poważnie ja też dobrze pamiętam tę powódź, kolega nawet brał udział w akcji ratunkowej. W lesie nieopodal miasta gdzie mieszkam był na łące niewielki staw-zbiornik przeciwpożarowy. Ale tamtego lata nie było łąki tylko wielkie jezioro, brzegi stawu całkowicie ukryte pod wodą.
Fajny serial, dobre przypomnienie mojego dzieciństwa. Pamiętam jak oglądałam to w tv w Sztokholmie. A co do przekleństw, to są słowa-klucze. Do pierdolić dodajesz jakiś przedrostek i można całe zdanie złożyć 🤪 Aiko, Twoja fryzura jest cudna, ślicznie w niej wyglądasz!
Wrocław, moje miasto pierwsze zaczęło się bronić przed powodzią. Ludzie wozili swoimi samochodami worki z piaskiem, żeby je układać przed budynkami w obronie przed powodzią. W Centrum miatsta i w rejonach zalewowych, gdzie niestety znajduje się osiedle mieszkalne wody było od 2 do nawet 8 metrów może...nawet trudno teraz powiedzieć, ale pracowałam na tym zalanym osiedlu akurat. Wtedy Wrocław był jeszcze pieknym miastem...dziś przejety jest przez obce korporacje i betonowany cały czas...
Ja jeździłem rowerem po Wrocławiu w czasie powodzi. Mnie bezpośrednio nie dotknęła tragedia, bo mieszkaliśmy wystarczająco na wyżej położonym terenie, ale byłem świadkiem tamtych wydarzeń. Chyba najwyżej wodę mieli mieszkańcy Kozanowa.
Bardzo dobry film. Super porównanie powodzi. Polsce a w Japonii. Aiko coraz lepiej mówi po polsku. Jestem mega pełen podziwu. Najbardziej mnie rozbroiło jak aiko nauczyla sie nowych słów hehe akurat wtedy jadłem obiad i omal ziemniak nie wyszedł nosem. A serial jak najbardziej dobry. Z seriali mogę polecić: czterej pancerni i pies - oglądałem z dziadkiem. Serial ten pokazuje Polskę w czasach wojny. Ponadto mogę zaproponować sami swoi - to by nakreśliło sytuacje polski zaraz po wojnie i o życiu codziennym w tamtej epoce. Jeszcze dodatkwo proponuję obejrzeć psy, symetria, ranczo itp. Pozdrawiam was. Jesteście superowi.
Tak to prawda ten serial pokazuje że często Polakom ciężko się porozumieć bo mają odmienne poglądy - trzech Polaków cztery opinie. Ale potrafią też razem działać w ważnej dla nich sprawie i sięnawzajem wspierać. A u nas też jest często tak że pogoda jest często zaskoczeniem, drogowców co roku zaskakuje śnieg w zimie i nie dają rady się przygotować.
Polecam świetny, o głębokiej mądrości, polski serial "Ranczo". Jest to lekka, śmieszna i bardzo pouczająca satyra na ludzkie charaktery, doskonale zagrana przez świetnych aktorów.Bardzo często trafnie przewiduje przyszłe zdarzenia - zadziwiające, bo film był kręcony trochę lat temu. Oceniam, że należy do ścisłej czołówki kilku najlepszych seriali, o ile nie najlepszy.
To nie serial ale polecam Asterix i Olebix - Misja Kleopatra z polskim dubbingiem. To byłaby droga przez piekło dla Emila aby Aiko wytłumaczyć wszystkie żarty sytuacyjne (których jest dużo więcej niż w oryginale). :D
jeśli chodzi o dubbing bardziej elastyczny będzie Asterix i Oberix W Jej królewskiej Mości niby Anglia Londyn do tego Wikingowie i udawany akcent. jakby sie miała uczyć nowych słów dubbing Shreka oraz Epoka Lodowcowa :)
Brawo Ako że się nauczyłaś polskiego a w szczególności języka podwórkowego jest najłatwejszy tylko nie używaj jego nasza codzień do własnego męża Emila .Polska jest dumna z Ciebie. Pozdrowienia dla was i uroczego Rina.🇵🇱🇯🇵🇩🇪🇹🇷❤️👍😊
Super odcinek. Dużo się z niego dowiedziałem ciekawych rzeczy o powodziach, chociaż z racji tego że jestem prymitywem, najbardziej podobały mi się przekleństwa rzucane przez Aiko ;)
Niesamowicie ciekawy odcinek dla mnie. Cieszę się, że obejrzałam już Wielka Woda bo mogłam w pełni docenić. Mi się serial też podobał. Fajnie ze japoński recenzent docenił, że nie jest taki jak amerykańskie produkcje
Gratulacje dla Aiko za postępy w j. polskim. Nagrodą będzie możliwość oglądania seriali Zmiennicy i Alternatywy 4 po polsku. To będzie dopiero mindfuck
Serialu jeszcze nie oglądałam, ale mam w planach. Samej powodzi też nie pamiętam, miałam wówczas 4 latka. I super, że poruszyliście temat powstawiania powodzi, nie wiedziałam, że w Japonii tak to działa. Bardzo ciekawy materiał
Kochani, pomyślcie o zrobieniu wspólnego odcinka z Gabrielem Hyodo - Gabryś jest pół Polakiem, pół Japończykiem. W nowym roku będzie w Japonii, bo mieszka na stałe w Polsce, myślę że to będzie PRZEGENIALNY pomysł na odcinek!:)
Hej Pozdrowienia z Wrocławia! Kiedy zaczynała się ta powódź to byłem w Jedlinie Zdroju koło Wałbrzycha. Tam są takie niskie góry, do 854m i z nich spływają sobie takie śliczne potoczki. I pamiętam jak najbliższy potoczek przestał się nagle mieścić w przepuście pod nasypem kolejowym, bo naniósł sobie gałęzi, śmieci i korzeni, utorował sobie drogę przez tunel komunikacyjny w nasypie, i zaczął płynąć ulicą widoczną z okien, asfalt momentalnie z czarnego stał się rudy (kolor melafirów budujących okoliczne góry), a ulica zyskała nową warstwę. Potem jak wracałem do domu do Świdnicy, to rodzina dzwoniła "jedź drogą przez góry i Modliszów, bo na "drodze dołem" zerwało asfalt. Oczywiście pojechałem dołem, bo co to jest brak asfaltu dla kół rowerowych 28', a chciałem zobaczyć jak wygląda koryto Bystrzycy po awaryjnym zrzucie wody z tamy w Zagórzu Śląskim. Pozdrawiam raz jeszcze!
Bardzo fajny odcinek! Dzięki! Bardzo proszę o odcinek o japońskiej telewizji i tych ludkach w rogach ekranu którzy reagują na to co się dzieje na ekranie. Czy jest jest to oddzielny zawód w JP?
Witam serdecznie, jakiś czas temu, trafiłem na kapitalny dokument o polskim James Bond. Trafiłem poprzez Vlog Casha i bohatera jednego z odcinków który to, reżyserował ów dokument. „Karski i władcy ludzkości” gorąco pozdrawiam i polecam.
Myslę że dośc unikalnym doświadczeniem dla Aiko byłoby obejrzenie serialów Stanisława Barei czyli Alternatywy 4 i Zmiennicy. Jestem ciekawy reakcji na te wszystkie absurdy prlu ;)
Jeśli mogę swoje 3 grosze.. 😁 Polecam ulubiony klasyk "Poszukiwany, poszukiwana" Oraz może Lejdis i Testosteron, pod kątem nauki języka, osadzenia w pl realiach i żeby przy okazji trochę się pośmiać Pozdrowienia 🤗
Od jakiegoś czasu "odrabiam" wasze filmiki na YT. To, że Aiko zapamiętała przekleństwa, to świetne. Wyczuła, co w danym dialogu jest podkreślone. Dobrze, że nie k...a -:). Jesteście świetni, a filmik o majtkach wymiatał. Mam pytanie: czy po wybuchu wojny w Ukrainie nadal Japończycy pytają, gdzie leży Polska? W czasie powodzi sąsiad najpierw ratował maszyny z zakładu, w którym pracował, a potem siedział na płocie zakładu i patrzył, jak narasta woda. Wylała rzeczka, która normalnie była ze 2 km od zakładu i miała może z 20 cm głębokości.
Odcinki gadane na sofie należą do moich ulubionych, bo jesteście zawsze świetnie przygotowani 🙂Bardzo ciekawe informacje o powodziach w Japonii i perspektywa na różnicę w przyczynach i przebiegu klęsk żywiołowych. Postępy Aiko w języku polskim imponujące, łącznie z emocjonalnymi "przerywnikami" - nauka języka z serialu nie poszła w las😀😀😀.Chyba Aiko wkręciła się na dobre w naukę polskiego, naszej kultury i obyczajowości.
10:12 wspominasz o tym, czy woda długo się utrzymała we Wrocławiu. Mam ogródek działkowy przy ulicy Wilczej, obok rzeki Oława (Emilu, wytłumacz Aiko, co to jest ogródek działkowy ;-)). Moja działka jest tak jakby we wgłębieniu, bo nigdy nie nawoziłam nowej ziemi. Pół metra wody utrzymało się do połowy września, aż wyschło. A jakie nowe gatunki chwastów porosły! Nigdy wcześniej takich nie widziałam. Miałam wspaniałe drzewo wiśniowe i trzy krzaki róż o kwiatkach żółtych w środku i różowych na brzegu. Nie przeżyły. Altanka jest przesunięta około 15 cm w prawo i około 20 w tył. Na początku powodzi wody było około 3 - 4 metry. Mój sąsiad hodował gołębie na dachu altanki. Pisklęta mu się potopiły.
W Polsce był problem, bo ludzie zabudowali poldery zalewowe i zrobili wały przeciwpowodziowe powodując w ten sposób spiętrzanie się wody w rzece. W 1997 dochodziło do walki służb próbujących rozwalić te wały, żeby woda się rozlała na pola z ludźmi tam mieszkającymi. To było prawie jak wojna. A winna była polityka wydawania zgód budowlanych na terenach gdzie nigdy niczego nie powinno się budować.
Wtedy nie tylko bardzo ucierpiał Wrocław. Powódź nawiedziła w lipcu 1997 roku południową i zachodnią Polskę, Czechy, wschodnie Niemcy i północno-zachodnią Słowację oraz wschodnią Austrię. Zginęło 114 osób. Tragedie zwykłych ludzi i olbrzymie straty materialne. Jednak Japonia bardziej jest narażona na negatywne działanie sił przyrody. Pozdrawiam.
Wrocław miał jeszcze jedną, mniejsza powódź. Jest także mniej znana. Rok 2010, 13 lat później i to samo osiedle bylo częściowo pod wodą. Wstyd, że przez 13 lat nie zrobiono za wiele aby Kozanow przestał być jednym wielkim terenem zalewowym. Jako urodzony i mieszkający we Wroclawiu pamiętam powódź z 97. Ledwo, bo ledwo, ale pamiętam, natomiast 2010 rok pamiętam doskonale i suchej nitki na władzach tego miasta nie zostawie.
Kozanów nie przestał i nie przestanie być terenem zalewowym, bo został wybudowany w najniższym miejscu w okolicy. A że zaniedbano odbudowę wałów i budowę nowych - cóż: będzie gorzej.
Bardzo podobał mi się serial. Miałem 19 lat jak była ta powódź. Byłem wtedy w Szczecinie. Tam też miasto przygotowywało się na powódź. Musieliśmy wszystko z parteru przenieść na 1 piętro u ciotki. Teraz zacząłem oglądać "Pewnego razu na krajowej jedynce"
A ja miałem 2 latka jak powdz była i do mnie woda nie doszła we wrocławiu , niemiec wiedział , że kozanów kowale to teren zalewowy a poljaki tam osiedla postawili 😂 woda do 7 m była tylko czubki drzew podobno ale to przed miastem
Na filmpolskiKROPKApl jest film dok. o zyciu japonsko-slowackiej pary w Polsce (SELF(LESS) - PORTRAIT), rozmawiają ze sobą po polsku - Japonka nazywa się Mariko Saga. Rekomenduję, bo ona normalnie myśli w polskim. Niebywałe wejście w obcy język.
Ten serial powstał na podstawie prawdziwych wydarzeniach w dziejach Polski-powodzi z 1997 roku tzw.powodziem tysiąclecia. Warto o tym przeczytać o co chodziło wtedy. Ja nie słyszałem o tej powodzi, byłem zbyt mały,by usłyszeć o tym, dopiero chyba w wieku nastoletnim dowiedziałem się o tym. Zalane ulice Wrocławia i m.in. pojazdy zniszczone. Jest też książka o tej powodzi.
Z ciekawostek: w Polsce już od ponad 3 lat działa alarm RCB, ale Niemcy, którzy doświadczyli ogromnej powodzi 2 lata temu, dopiero teraz wprowadzili system ostrzegania (byłam świadkiem, jak testowali to w miniony czwartek). Każdy telefon zaczął "wyć". Okropność, gdy się siedzi w biurze 😅
Co wiecej nie wszyscy ten alarm otrzymali, mój mąż dostał sygnał a ja, choć byłam metr, od niego nie. Co więcej, nie ma śladu w telefonie np sms, że coś się działo i gdzie. Alarm RCB precyzuje, co może się zdarzyć i gdzie szukać pomocy.
Cóż, jak w Lubuskiem teraz w wakacje doszła fala zatrucia wody, to bodajże po tygodniu czy odrobinę dłużej niż tydzien od faktu, gdzie już wolontariusze wyławiali od kilku dni z wędkarzami padnięte ryby, to wysłano baaaardzo nielicznym komunikat. Naszej czwórce w rodzinie w ogóle nie przyszło powiadomienie...
A może "Nie lubię poniedziałku"? Pokazuje Naszą Warszawę i pełno komedii w tym filmie? Nie mam pojęcia jedynie czy można znaleźć film z japońskim, bądź angielskimi napisami 😢 Albo jakieś przedwojenne? "Ada! To nie wypada!", na przykład :) Serdecznie pozdrawiam ♡
Bardzo polecam też serial na Netflix o nazwie "Królowa". To miniserial, przepiękny, wzruszający - w rolach głównych Andrzej Seweryn i Maria Peszek. Bardzo, bardzo polecam! ♡
Serial sam w sobie jest nawet ok, choć faktycznie - zabrakło wyjaśnienia jak doszło do tej powodzi (twórcy mogli puszczać np. archiwalne audycje informacyjne o sytuacji z gór lub decyzję Czechów o opróżnieniu ich zbiorników).
Witajcie Kochani, bardzo lubię Wasze filmy, zaczynam oglądać z kanału zupy pomidorowej 🥣🍅 czemu nie 😊 pozdrowienia serdeczne z Warszawy. Asia Karpińska
Po polsku wystarczy znać ten jeden czasownik: "p***ić", jego koniugację i wszystkie przedrostki i przyrostki. W zasadzie można nim wyrazić wszystko. Słowo uniwersalne i mające pewnie kilkaset znaczeń w zależności od formy i zastosowanych przed- oraz przyrostków.
Ja bylam na wakacjach we Wloszech i wszyscy pod wplywem relacji z tv odradzali mi powrot do Polski ale powiedzialam beztrosko"Ja mieszkam na gorce to mi co najwyzej piwnice zalalo" . I wrocilam mimo ostrzezen.
97 byłem akurat na koloniach w Rabce jako dziecko, pamiętam tą powódź jak wczoraj. Wojsko nas ewakuowało do Wrocławia ale i tam miała za chwilę przyjść fala powodziowa. Pamiętam tamtą noc ewakuacji w najdrobniejszych szczegółach
Hi Aiko! In 1997 I was 6 and I was living in the western part of Wrocław. Near the neighbourhood where they left the teenager daughter in the series - polish communistic blocs. One of the most flooded area in town! Luckally my own was safe, thanks to the wall we were building out of a sand bags. Everybody was helping, even the kids. Then as I remember my mum took me for a holiday. But for example my grandma was living in the flooded area in the city center, and stucked in her flat for couple days. Many people decided to stay like that. They recived food, water and medicines from special boats, and been taking those dogs for a walk up to the roofs. I saw it in the movies (meny available on youtube if you want). But anyhow... According to the Japan it's ofcourse nothing, but as they are seying in the series - towns in the mountains like Kłodko also havin quick floods, cause of short sharp rivers, just like in Japan. And they are happeninng much often - just they are much smaller and nobody cares usually. But the cities like Wrocław or Opole are not in the mountains. They are on total lowlands, just near the mountains. And indeed there was no rain at all. That rain was only in the mountains, and that was enough. Just it needed a time to reach the city. And the problem for Wrocław was also that we are not having only one river - Odra. We have even up to 10 of them! And about 5 which are quite big. And beocuse of that we were expecting not one, but two waves! On more eastern coming from Opole by Odra. And the second southern one, straight from th mountains, by Nysa. And Wrocław was where they were connected. Plus city with meny rivers means many areas in danger. Not only edges of Odra. It's really worth to mention that; In 2010 we had another flood where same communistic blocks area was flooded again, cause somebody stupid built it in flood area. But city center was safe this time, luckally; And if its going about europen floods and movies I also watched in the past one german cathastrofical movie about the flood in Hamburg, and also one about a tsunami on the North Sea (but this one never happend in real), but Im sorry i dont remember the titles. Anyhow it could be also nice to see some that kind from Japan. Do you have any like this to offer? Like for example about that black days in 2011? In the next comment I promise to give you some suggestions about polish Netflix. I just need to remind myself; Finally today i need to mention yet it's very funny to recognise places in the movie. Especially if some are just couple streets form me :p You mentioned meny times that you love Kraków in Poland the most. But if you been in Wrocław only for one day, you couldnt see enough. I wish you will visit here with Emil for bit longer one day, cause there is a lot of beautiful places to see. Like Ostrów Tumski, or Pergola wit Japanese Garden and Multimedial Fountain. I'm quite shy perosn so not offeirng anything, but see you in Wrocław one day! :)
Gdy uderzyła powódź, był to okres gdy uczęszczałem do liceum i podobnie jak Emil, relacje na jej temat śledziłem w tv. BTW - gratulacje dla Aiko za wytrwałość w nauce polskiego😊🤝. I tak zupełnie na marginesie - choć katastrof naturalnych nie ma za wiele w Polsce, to jednak we znaki dają mi się szczególnie dwa zjawiska, które porównałbym do niszczycielskiego tajfunu: złodzieji z PiS panoszących się od kilku lat 😵💫😡i zwyczaj palenia czym popadnie w domowych piecach😱. Obydwa te fenomeny z uwagi na swój skrajny prymitywizm, uważam za wielce odrażające.
Z polskich seriali moim ulubionym jest Ślepnąc od świateł. Jest to ciemna strona życia Polski, więc na pewno Aiko pozna nowe przekleństwa haha ale i tak serial warty polecenia
3:48 Aiko to był dokładnie 1997 r a wiec końcówka XX w Ja wtedy Emiru bylem świeżo upieczonym maturzystom i w październiku rozpoczynałem pierwszy rok studiów Pozdro Robert😃😃😃
W Polsce też zdarzają się nagłe powodzie jak w Gdańsku w 2001 r. gdzie w 2 godziny spadł ponad miesięczny opad deszczu. Dodatkowo nie wytrzymały wały na kanale Raduni co spotęgowało poziom klęski. Mniejsze powodzie czy podtopienia też miały miejsce w 2016 czy w 2022 i one też wynikały z gwałtownych opadów na małych obszarach.
Aiko mnie powalia...bez żenady walnęła z grubej rury ...za to leci kciuk do góry ! 😛😛😛
Taka górska powódź o której mówi Aiko, była w Kłodzku, kilka dni wcześniej. Wrocław jest już na równinie. Deszcz we Wrocławiu podał przez miesiąc codziennie. Słońce wyszło dosłownie kilkanaście godzin przed główną falą, więc zalało nas w pięknym słońcu i zrobiło się lato.
No właśnie wtedy padało i w Czechach i w Polsce ,fakt Czesi zrzucili zbiorniki,ale w Polsce też padało na dolnym Śląsku jak nigdy wtedy.
Na kanale ciekawehistorie jest kapitalny godzinny dokument o tej historii, Powódź 97. Możecie obejrzeć razem jako dodatek do serialu, dużo ujęć z tamtego okresu, polecam.
+1
Właśnie o tym pomyślałem gdy zacząłem oglądać ten materiał
Aiko już wymiata po polsku. Pewnie, że jeszcze wszystkiego nie powie, do tego potrzeba czasu, ale wymowa bardzo się poprawiła, widać też że Aiko dba o to, żeby poprawnie konstuować zdania, żeby zgadzał się szyk... Gratuluję :)
W 97 sypałem piach do worków obok szpitala Rydygiera. Serial serialem ale pokaż Aiko na YT autentyczne filmy z tej powodzi. "Ciekawe Historie" też fajnie to opowiedział.
th-cam.com/video/KkHcJ_zLBHo/w-d-xo.html oj tak!
Powódź na terenach górskich rożni się od tej na nizinach. W trakcie tzw. powodzi tysiąclecia, przebieg kataklizmu np. w Kłodzku był podobny do japońskich powodzi.
Może ja nie przeżyłam tej powodzili, ale z racji tego, że moja rodzina mieszka we Wrocławiu i wychowałam się tutaj, powódź zawsze była poważnym tematem, nawet po wielu latach. Pamiętam jak u cioci było widać na nogach stołu, poziom do którego woda sięgała w jej mieszkaniu. Bardzo ciekawy był dla mnie Was film, aż mi dziwnie, że ludzie z tak dalekiego kraju mogą poznać historie mojego miasta. Pozdrawiam :)
Ja polecam Wam jeszcze w temacie powodzi we Wrocławiu obejrzeć "Powódź '97" na kanale "Ciekawe historie" na TH-cam. Bardzo dobrze zrobiony dokument, który pokazuje tło tamtych wydarzeń. Dzięki niemu Aiko mogłaby lepiej zrozumieć, dlaczego ta powódź wyglądała właśnie tak.
U nas w górach często zdarzają się takie błyskawiczne powodzie zwłaszcza latem po długim okresie bez opadów gdy ziemia jest tak spieczona że nie przyjmuje wody..poza tym w Polsce występuje też cofka.Cofka to zjawisko spowodowane silnym wiatrem z północy, przez który na Bałtyku tworzą się wysokie fale. W ten sposób woda z Bałtyku jest z powrotem wpychana do rzek, w górę biegu cieków. W wyniku spiętrzenia wody, na ciekach podnosi się jej poziom.Więc jeżeli fala powodziowa spotka się z cofką to skutki tych dwóch zjawisk mogą być nieprzewidywalne.
Pozdrowienia z Poznania😊 przez przeklinanie Aiko omal nie udusiłem się ciastkiem😂😂
Serialu "Wielka Woda" nie oglądałem, ale mieszkam całe życie we Wrocławiu i pamiętam tę powódź. Do produkcji worków z piaskiem wybrano cały piasek z piaskownic na wszystkich placach zabaw dla dzieci. Potem te hałdy zniszczonych mebli na ulicach wyrzuconych z zalanych domów. Fala powodziowa przesuwała się Odrą na tyle wolno, że opadnięciu wody we Wrocławiu zdążono jeszcze część worków z piaskiem wysłać do Szczecina, gdzie posłużyły do ochrony. U nas też wiadomo gdzie są tereny zalewowe (zagrożone powodzią, ale ówczesne władze to zignorowały i pobudowano osiedla mieszkaniowe. W centrum miasta było jakieś 1-1,5m wody, ale na tych osiedlach sięgała 2 piętra (czyli 3. kondygnacji licząc z parterem).
Aiko jest taka urocza.....Emil az Ci zazdroszcze👍😀
Emil zapomni wynieść śmieci a Aiko- Ja pie.., a tak na poważnie ja też dobrze pamiętam tę powódź, kolega nawet brał udział w akcji ratunkowej. W lesie nieopodal miasta gdzie mieszkam był na łące niewielki staw-zbiornik przeciwpożarowy. Ale tamtego lata nie było łąki tylko wielkie jezioro, brzegi stawu całkowicie ukryte pod wodą.
Pozdrowienia dla Was! Wasz kanał jest taki pozytywny, zawsze miło jest coś obejrzeć 🥰
Siemanko kochane Truszki i piesek. Jesteście bardzo pozytywni
Fajny serial, dobre przypomnienie mojego dzieciństwa. Pamiętam jak oglądałam to w tv w Sztokholmie.
A co do przekleństw, to są słowa-klucze. Do pierdolić dodajesz jakiś przedrostek i można całe zdanie złożyć 🤪
Aiko, Twoja fryzura jest cudna, ślicznie w niej wyglądasz!
Wrocław, moje miasto pierwsze zaczęło się bronić przed powodzią. Ludzie wozili swoimi samochodami worki z piaskiem, żeby je układać przed budynkami w obronie przed powodzią.
W Centrum miatsta i w rejonach zalewowych, gdzie niestety znajduje się osiedle mieszkalne wody było od 2 do nawet 8 metrów może...nawet trudno teraz powiedzieć, ale pracowałam na tym zalanym osiedlu akurat.
Wtedy Wrocław był jeszcze pieknym miastem...dziś przejety jest przez obce korporacje i betonowany cały czas...
Ja jeździłem rowerem po Wrocławiu w czasie powodzi. Mnie bezpośrednio nie dotknęła tragedia, bo mieszkaliśmy wystarczająco na wyżej położonym terenie, ale byłem świadkiem tamtych wydarzeń. Chyba najwyżej wodę mieli mieszkańcy Kozanowa.
Bardzo dobry film. Super porównanie powodzi. Polsce a w Japonii. Aiko coraz lepiej mówi po polsku. Jestem mega pełen podziwu. Najbardziej mnie rozbroiło jak aiko nauczyla sie nowych słów hehe akurat wtedy jadłem obiad i omal ziemniak nie wyszedł nosem. A serial jak najbardziej dobry. Z seriali mogę polecić: czterej pancerni i pies - oglądałem z dziadkiem. Serial ten pokazuje Polskę w czasach wojny. Ponadto mogę zaproponować sami swoi - to by nakreśliło sytuacje polski zaraz po wojnie i o życiu codziennym w tamtej epoce. Jeszcze dodatkwo proponuję obejrzeć psy, symetria, ranczo itp. Pozdrawiam was. Jesteście superowi.
Tak to prawda ten serial pokazuje że często Polakom ciężko się porozumieć bo mają odmienne poglądy - trzech Polaków cztery opinie. Ale potrafią też razem działać w ważnej dla nich sprawie i sięnawzajem wspierać. A u nas też jest często tak że pogoda jest często zaskoczeniem, drogowców co roku zaskakuje śnieg w zimie i nie dają rady się przygotować.
Polecam świetny, o głębokiej mądrości, polski serial "Ranczo". Jest to lekka, śmieszna i bardzo pouczająca satyra na ludzkie charaktery, doskonale zagrana przez świetnych aktorów.Bardzo często trafnie przewiduje przyszłe zdarzenia - zadziwiające, bo film był kręcony trochę lat temu. Oceniam, że należy do ścisłej czołówki kilku najlepszych seriali, o ile nie najlepszy.
Serdecznie pozdrawiam własnie z Wrocławia.Serial jest genialny,faktycznie tak bylo.Mialam wtedy 24 lata i wszystko pamietam.
Miałam 20 lat to było straszne ale ludzie byli przyjaźnie nastawieni serdeczni .Nie to co teraz
To nie serial ale polecam Asterix i Olebix - Misja Kleopatra z polskim dubbingiem. To byłaby droga przez piekło dla Emila aby Aiko wytłumaczyć wszystkie żarty sytuacyjne (których jest dużo więcej niż w oryginale). :D
jeśli chodzi o dubbing bardziej elastyczny będzie Asterix i Oberix W Jej królewskiej Mości niby Anglia Londyn do tego Wikingowie i udawany akcent.
jakby sie miała uczyć nowych słów dubbing Shreka oraz Epoka Lodowcowa :)
@Mateusz albo Jeż Jerzy prawdziwy warszawiak
@ciabok92 jakby dać jej do obejrzenia Egzorcystę to były hit 😏😏
@@kapi2001gs ...a spoza Walaszka to włatcy Móch...
Uwielbiam Was. Zwłaszcza dalekie i bliskie podróże.
Brawo Ako że się nauczyłaś polskiego a w szczególności języka podwórkowego jest najłatwejszy tylko nie używaj jego nasza codzień do własnego męża Emila .Polska jest dumna z Ciebie. Pozdrowienia dla was i uroczego Rina.🇵🇱🇯🇵🇩🇪🇹🇷❤️👍😊
Bardzo dziękuję za ten interesujący film.🍀
Super odcinek. Dużo się z niego dowiedziałem ciekawych rzeczy o powodziach, chociaż z racji tego że jestem prymitywem, najbardziej podobały mi się przekleństwa rzucane przez Aiko ;)
Dziękuję za kolejny film. Ciekawy temat. ❤❤❤
Niesamowicie ciekawy odcinek dla mnie. Cieszę się, że obejrzałam już Wielka Woda bo mogłam w pełni docenić. Mi się serial też podobał. Fajnie ze japoński recenzent docenił, że nie jest taki jak amerykańskie produkcje
Mnie w tym roku porwał też na Netflixie serial "ROJST", ma 2 sezony. Genialny jak dla mnie, polecam serdecznie. Świetna rola Andrzeja Seweryna. ♡
Gratulacje dla Aiko za postępy w j. polskim. Nagrodą będzie możliwość oglądania seriali Zmiennicy i Alternatywy 4 po polsku. To będzie dopiero mindfuck
Serialu jeszcze nie oglądałam, ale mam w planach. Samej powodzi też nie pamiętam, miałam wówczas 4 latka. I super, że poruszyliście temat powstawiania powodzi, nie wiedziałam, że w Japonii tak to działa. Bardzo ciekawy materiał
Cześć Aiko.😁😁!!! Cześć Emilu!!!😁😁Pozdrawiam Waszą dwójkę,z Krzeszowic koło Krakowa,na południu Polski.😁😁😁😄😄😄
Kochani, pomyślcie o zrobieniu wspólnego odcinka z Gabrielem Hyodo - Gabryś jest pół Polakiem, pół Japończykiem. W nowym roku będzie w Japonii, bo mieszka na stałe w Polsce, myślę że to będzie PRZEGENIALNY pomysł na odcinek!:)
Hej
Pozdrowienia z Wrocławia!
Kiedy zaczynała się ta powódź to byłem w Jedlinie Zdroju koło Wałbrzycha. Tam są takie niskie góry, do 854m i z nich spływają sobie takie śliczne potoczki. I pamiętam jak najbliższy potoczek przestał się nagle mieścić w przepuście pod nasypem kolejowym, bo naniósł sobie gałęzi, śmieci i korzeni, utorował sobie drogę przez tunel komunikacyjny w nasypie, i zaczął płynąć ulicą widoczną z okien, asfalt momentalnie z czarnego stał się rudy (kolor melafirów budujących okoliczne góry), a ulica zyskała nową warstwę. Potem jak wracałem do domu do Świdnicy, to rodzina dzwoniła "jedź drogą przez góry i Modliszów, bo na "drodze dołem" zerwało asfalt. Oczywiście pojechałem dołem, bo co to jest brak asfaltu dla kół rowerowych 28', a chciałem zobaczyć jak wygląda koryto Bystrzycy po awaryjnym zrzucie wody z tamy w Zagórzu Śląskim.
Pozdrawiam raz jeszcze!
Bardzo fajny odcinek! Dzięki!
Bardzo proszę o odcinek o japońskiej telewizji i tych ludkach w rogach ekranu którzy reagują na to co się dzieje na ekranie. Czy jest jest to oddzielny zawód w JP?
Alternatywy 4 , jestem ciekawa reakcji Aiko na ten serial ( ale musiałaby go chyba obejrzeć z twoją pomocą Emil 😆) .
Aiko, pieknie przeklinasz po polsku😆😆😂👍Pozdrowionka dla Was oraz Waszych widzow👍👌
Wielka Woda...serial bardzo dobry👍👌
dobry wieczór ( dzień dobry)
OMG ! Nie mogę uwieżyć jak Pani Ajko mówi płynnie po polsku ! to wprost nie do uwierzenia! jestem pełen uznania !
Ogladam Was od lat i naprawdę ostatnio Aiko mówi lepiej z odcinka na odcinek! Idziesz jak burza! Gratulacje!
4:43 prawie spadłam z krzesła 😂😂😂
Witam serdecznie, jakiś czas temu, trafiłem na kapitalny dokument o polskim James Bond.
Trafiłem poprzez Vlog Casha i bohatera jednego z odcinków który to, reżyserował ów dokument.
„Karski i władcy ludzkości” gorąco pozdrawiam i polecam.
O powodzi Wrocławianie rozmawiają do tej pory. A film bardzo dobry, rzeczywiście oddaje atmosferę tamtych czasów.
Fajne są te wasze filmiki. Bardzo lubię. ありがとうございます✨️✨️😌👍
Gratuluje dużego progresu dla Aiko :). Z Polskich seriali to polecam Watahę, ale chyba jest tylko na HBO.
Tak, ja też bym się przyłączył i polecił watahę.
Tak, Wataha godna polecenia.
Łał ale ekstra,że Japończycy też oglądają ten film :D Super filmik pozdrawiam
Myslę że dośc unikalnym doświadczeniem dla Aiko byłoby obejrzenie serialów Stanisława Barei czyli Alternatywy 4 i Zmiennicy. Jestem ciekawy reakcji na te wszystkie absurdy prlu ;)
Aiko! Ja Ci polecam seriale: ,,Ranczo” - bawi i uczy, ,,Czas honoru” - o tematyce wojennej, czy też ,,Rojst” - świetny dramat. 😊
Jeśli mogę swoje 3 grosze.. 😁 Polecam ulubiony klasyk "Poszukiwany, poszukiwana"
Oraz może Lejdis i Testosteron, pod kątem nauki języka, osadzenia w pl realiach i żeby przy okazji trochę się pośmiać Pozdrowienia 🤗
Od jakiegoś czasu "odrabiam" wasze filmiki na YT. To, że Aiko zapamiętała przekleństwa, to świetne. Wyczuła, co w danym dialogu jest podkreślone. Dobrze, że nie k...a -:). Jesteście świetni, a filmik o majtkach wymiatał. Mam pytanie: czy po wybuchu wojny w Ukrainie nadal Japończycy pytają, gdzie leży Polska? W czasie powodzi sąsiad najpierw ratował maszyny z zakładu, w którym pracował, a potem siedział na płocie zakładu i patrzył, jak narasta woda. Wylała rzeczka, która normalnie była ze 2 km od zakładu i miała może z 20 cm głębokości.
Najlepszy polski serial, jaki przychodzi mi do głowy, to "Ranczo". Ciekawe, czy Japonka zrozumie czysto polską mentalność w tym serialu.
Może nie polski serial, ale bardzo ciekawa tematyka - Czarnobyl od HBO. Ciekawe jak Aiko to odbierze i co ogólnie Japończycy o tym myślą?
Odcinki gadane na sofie należą do moich ulubionych, bo jesteście zawsze świetnie przygotowani 🙂Bardzo ciekawe informacje o powodziach w Japonii i perspektywa na różnicę w przyczynach i przebiegu klęsk żywiołowych. Postępy Aiko w języku polskim imponujące, łącznie z emocjonalnymi "przerywnikami" - nauka języka z serialu nie poszła w las😀😀😀.Chyba Aiko wkręciła się na dobre w naukę polskiego, naszej kultury i obyczajowości.
10:12 wspominasz o tym, czy woda długo się utrzymała we Wrocławiu. Mam ogródek działkowy przy ulicy Wilczej, obok rzeki Oława (Emilu, wytłumacz Aiko, co to jest ogródek działkowy ;-)).
Moja działka jest tak jakby we wgłębieniu, bo nigdy nie nawoziłam nowej ziemi. Pół metra wody utrzymało się do połowy września, aż wyschło. A jakie nowe gatunki chwastów porosły! Nigdy wcześniej takich nie widziałam.
Miałam wspaniałe drzewo wiśniowe i trzy krzaki róż o kwiatkach żółtych w środku i różowych na brzegu. Nie przeżyły.
Altanka jest przesunięta około 15 cm w prawo i około 20 w tył.
Na początku powodzi wody było około 3 - 4 metry.
Mój sąsiad hodował gołębie na dachu altanki. Pisklęta mu się potopiły.
W Polsce był problem, bo ludzie zabudowali poldery zalewowe i zrobili wały przeciwpowodziowe powodując w ten sposób spiętrzanie się wody w rzece.
W 1997 dochodziło do walki służb próbujących rozwalić te wały, żeby woda się rozlała na pola z ludźmi tam mieszkającymi. To było prawie jak wojna. A winna była polityka wydawania zgód budowlanych na terenach gdzie nigdy niczego nie powinno się budować.
Jesteście najlepsi 🤭❤️
zgadzam sie
Wtedy nie tylko bardzo ucierpiał Wrocław. Powódź nawiedziła w lipcu 1997 roku południową i zachodnią Polskę, Czechy, wschodnie Niemcy i północno-zachodnią Słowację oraz wschodnią Austrię. Zginęło 114 osób. Tragedie zwykłych ludzi i olbrzymie straty materialne. Jednak Japonia bardziej jest narażona na negatywne działanie sił przyrody. Pozdrawiam.
Polecam Alternatywy 4 😂😂😂 na zasadzie eksperymentu, dla mlodych Polakow to bywa nieczytelne.
To by było ciekawe
Bo młodym się wydaje, że to komedia, a to obserwacje rzeczywistości - wtedy to nie wydawało się aż tak śmieszne...
To najpiękniejsze ,,ja pierdole '' jakie słyszałam :)
Pozdrowienia z Wrocławia! :)
Czekałam długo na tą recenzje, pozdrawiam
Wrocław miał jeszcze jedną, mniejsza powódź. Jest także mniej znana. Rok 2010, 13 lat później i to samo osiedle bylo częściowo pod wodą. Wstyd, że przez 13 lat nie zrobiono za wiele aby Kozanow przestał być jednym wielkim terenem zalewowym. Jako urodzony i mieszkający we Wroclawiu pamiętam powódź z 97. Ledwo, bo ledwo, ale pamiętam, natomiast 2010 rok pamiętam doskonale i suchej nitki na władzach tego miasta nie zostawie.
Kozanów nie przestał i nie przestanie być terenem zalewowym, bo został wybudowany w najniższym miejscu w okolicy. A że zaniedbano odbudowę wałów i budowę nowych - cóż: będzie gorzej.
@@PiotrPilinko o te wały mi chodzi. To, że został zbudowany, na polderze to już inna rzecz
Pamiętam, to już 25 lat minęło. Ło matko. W tytule zamiast i jest u. Polecam Ranczo puki jest na N.
Bardzo podobał mi się serial. Miałem 19 lat jak była ta powódź. Byłem wtedy w Szczecinie. Tam też miasto przygotowywało się na powódź. Musieliśmy wszystko z parteru przenieść na 1 piętro u ciotki. Teraz zacząłem oglądać "Pewnego razu na krajowej jedynce"
Cudowny serial, U Pana Boga w ogródku, choć może trudny, pozdrawiam.
Lepsza jest wersja filmowa... W serialu to zawsze coś potną i spaprzą...
A ja miałem 2 latka jak powdz była i do mnie woda nie doszła we wrocławiu , niemiec wiedział , że kozanów kowale to teren zalewowy a poljaki tam osiedla postawili 😂 woda do 7 m była tylko czubki drzew podobno ale to przed miastem
Na filmpolskiKROPKApl jest film dok. o zyciu japonsko-slowackiej pary w Polsce (SELF(LESS) - PORTRAIT), rozmawiają ze sobą po polsku - Japonka nazywa się Mariko Saga. Rekomenduję, bo ona normalnie myśli w polskim. Niebywałe wejście w obcy język.
Pozdrawiam moich ulubionych TH-cam-rów,trzymajcie się ciepło.
AIKO,I EMIL!!😁😁Pozdrawiam Was serdecznie.😁😁😁
To się Aiko nauczyłaaaaaaa.
Świetny odcinek. Dużo dowiedziałam się o powodziach.
Ten serial powstał na podstawie prawdziwych wydarzeniach w dziejach Polski-powodzi z 1997 roku tzw.powodziem tysiąclecia. Warto o tym przeczytać o co chodziło wtedy. Ja nie słyszałem o tej powodzi, byłem zbyt mały,by usłyszeć o tym, dopiero chyba w wieku nastoletnim dowiedziałem się o tym. Zalane ulice Wrocławia i m.in. pojazdy zniszczone. Jest też książka o tej powodzi.
Z ciekawostek: w Polsce już od ponad 3 lat działa alarm RCB, ale Niemcy, którzy doświadczyli ogromnej powodzi 2 lata temu, dopiero teraz wprowadzili system ostrzegania (byłam świadkiem, jak testowali to w miniony czwartek). Każdy telefon zaczął "wyć". Okropność, gdy się siedzi w biurze 😅
Co wiecej nie wszyscy ten alarm otrzymali, mój mąż dostał sygnał a ja, choć byłam metr, od niego nie. Co więcej, nie ma śladu w telefonie np sms, że coś się działo i gdzie. Alarm RCB precyzuje, co może się zdarzyć i gdzie szukać pomocy.
@@joannajaworska0000, hah, mi też nie zadzwonił 😂 i tak, pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to brak powiadomienia, o czym to 🤔
Cóż, jak w Lubuskiem teraz w wakacje doszła fala zatrucia wody, to bodajże po tygodniu czy odrobinę dłużej niż tydzien od faktu, gdzie już wolontariusze wyławiali od kilku dni z wędkarzami padnięte ryby, to wysłano baaaardzo nielicznym komunikat. Naszej czwórce w rodzinie w ogóle nie przyszło powiadomienie...
Świetny był alarm o wyborach ;)
Jeżeli Aiko szuka kolejnych seriali do oglądania, to polecam serial "Pogranicze w ogniu" bardzo dobry polski serial szpiegowski, z lat 80tych.
no chyba jednak pookrągłostołowy.
@@melchiorclaromonte4570 Kręcony był w latach 88-89 a emitowany był chyba w 89-90.
Też poleciłem ten serial.
@@melchiorclaromonte4570 Niestety tak wiele musiało się zmienić by wszystko zostało , jak zwykle po staremu.
Błogosławię i pozdrawiam
Ale fajnie Aiko przeklina 😄
To może podsumujmy:
- tajfuny
- zamiecie śnieżne
- trzęsienia ziemi
- wulkany
- tsunami
- yama-tsunami
- powodzie
- złodziejskie ptaki
Czy coś pominąłem?
0:03 AIKO TWÓJ POLSKI JEST WYŚMIENITY BLUZGI WYCHODZĄ CI NAJLEPIEJ 😁😁😁🤣🤣🤣😉😉😉👍👍👍
A może "Nie lubię poniedziałku"? Pokazuje Naszą Warszawę i pełno komedii w tym filmie? Nie mam pojęcia jedynie czy można znaleźć film z japońskim, bądź angielskimi napisami 😢 Albo jakieś przedwojenne? "Ada! To nie wypada!", na przykład :) Serdecznie pozdrawiam ♡
Sami swoi, Kochaj albo rzuć, Jak rozpętałem 2 wojnę światową, Szczepcio i Tońcio (to chyba Rozśpiewana fabryka), jest tych filmów o obejrzenia...
Jeśli Aiko nadal chce się kształcić w tym kierunku to polecam "Psy" Pasikowskiego ;)
Najgorszy przykład xD a potem co ona będzie do mnie mówić w domu?
@@AikoiEmil no cóż proste komendy psie ;)
Podbijamy stawkę Kapitan Bomba :p
@@AikoiEmil Że stary dup już jesteś ;)
@@hkezbbpb to dodajmy Włatcy Móch i słownictwo Pluszaka 🙂
Choć tam chyba trochę tych słów cenzurowali w którymś sezonie.
Bardzo polecam też serial na Netflix o nazwie "Królowa". To miniserial, przepiękny, wzruszający - w rolach głównych Andrzej Seweryn i Maria Peszek. Bardzo, bardzo polecam! ♡
Serial sam w sobie jest nawet ok, choć faktycznie - zabrakło wyjaśnienia jak doszło do tej powodzi (twórcy mogli puszczać np. archiwalne audycje informacyjne o sytuacji z gór lub decyzję Czechów o opróżnieniu ich zbiorników).
4:46
Tak sobie wyobrażam Aiko jakby zaczepiał ją jakiś polski burak na wycieczce w Japonii, nie wiedząc, że jes żoną Emila i zna polski. 😁
Witajcie Kochani, bardzo lubię Wasze filmy, zaczynam oglądać z kanału zupy pomidorowej 🥣🍅 czemu nie 😊 pozdrowienia serdeczne z Warszawy. Asia Karpińska
Polecam Aiko najlepszy serial mojego dzieciństwa: Czterej pancerni i pies 😉
Po polsku wystarczy znać ten jeden czasownik: "p***ić", jego koniugację i wszystkie przedrostki i przyrostki. W zasadzie można nim wyrazić wszystko. Słowo uniwersalne i mające pewnie kilkaset znaczeń w zależności od formy i zastosowanych przed- oraz przyrostków.
Nie, nie. Podstawowym słowem jest "kurwa". To jakże lapidarne słowo...
@@-_Robert_- Nie, to jest słowo interpunkcyjne bardziej. Często używane, bo w zdaniach interpunkcja występuje często.
świetny materiał, wciągnąłem się bardziej niż ten świetny serial. Brawo!
Ja bylam na wakacjach we Wloszech i wszyscy pod wplywem relacji z tv odradzali mi powrot do Polski ale powiedzialam beztrosko"Ja mieszkam na gorce to mi co najwyzej piwnice zalalo" . I wrocilam mimo ostrzezen.
Najlepszy polski serial ever? Bolek i Lolek!
Matko kochana. Przez ten początek wyplułem śniadanie z zaskoczenia 😆
97 byłem akurat na koloniach w Rabce jako dziecko, pamiętam tą powódź jak wczoraj. Wojsko nas ewakuowało do Wrocławia ale i tam miała za chwilę przyjść fala powodziowa. Pamiętam tamtą noc ewakuacji w najdrobniejszych szczegółach
Z Rabki was ewakuowali do Wrocławia? No ciekawe.
Z Rabki ewakuowano was do Wrocławia hmm🤔a to ciekawe bo w Rabce powodzi nie było.
Mnie ewakuowano z Łodzi 🙂
Jak zawsze super
Hi Aiko! In 1997 I was 6 and I was living in the western part of Wrocław. Near the neighbourhood where they left the teenager daughter in the series - polish communistic blocs. One of the most flooded area in town! Luckally my own was safe, thanks to the wall we were building out of a sand bags. Everybody was helping, even the kids. Then as I remember my mum took me for a holiday. But for example my grandma was living in the flooded area in the city center, and stucked in her flat for couple days. Many people decided to stay like that. They recived food, water and medicines from special boats, and been taking those dogs for a walk up to the roofs. I saw it in the movies (meny available on youtube if you want). But anyhow... According to the Japan it's ofcourse nothing, but as they are seying in the series - towns in the mountains like Kłodko also havin quick floods, cause of short sharp rivers, just like in Japan. And they are happeninng much often - just they are much smaller and nobody cares usually. But the cities like Wrocław or Opole are not in the mountains. They are on total lowlands, just near the mountains. And indeed there was no rain at all. That rain was only in the mountains, and that was enough. Just it needed a time to reach the city. And the problem for Wrocław was also that we are not having only one river - Odra. We have even up to 10 of them! And about 5 which are quite big. And beocuse of that we were expecting not one, but two waves! On more eastern coming from Opole by Odra. And the second southern one, straight from th mountains, by Nysa. And Wrocław was where they were connected. Plus city with meny rivers means many areas in danger. Not only edges of Odra. It's really worth to mention that; In 2010 we had another flood where same communistic blocks area was flooded again, cause somebody stupid built it in flood area. But city center was safe this time, luckally; And if its going about europen floods and movies I also watched in the past one german cathastrofical movie about the flood in Hamburg, and also one about a tsunami on the North Sea (but this one never happend in real), but Im sorry i dont remember the titles. Anyhow it could be also nice to see some that kind from Japan. Do you have any like this to offer? Like for example about that black days in 2011? In the next comment I promise to give you some suggestions about polish Netflix. I just need to remind myself; Finally today i need to mention yet it's very funny to recognise places in the movie. Especially if some are just couple streets form me :p You mentioned meny times that you love Kraków in Poland the most. But if you been in Wrocław only for one day, you couldnt see enough. I wish you will visit here with Emil for bit longer one day, cause there is a lot of beautiful places to see. Like Ostrów Tumski, or Pergola wit Japanese Garden and Multimedial Fountain. I'm quite shy perosn so not offeirng anything, but see you in Wrocław one day! :)
Bardzo ciekawy odcinek.
Demony Wojny polecam dla slangu i faktu jak został Język Polski bogato wykorzystany ;)
A poza tym też ciekawie realia przedstawia
fajny i ciekawy temat :)
Gdy uderzyła powódź, był to okres gdy uczęszczałem do liceum i podobnie jak Emil, relacje na jej temat śledziłem w tv. BTW - gratulacje dla Aiko za wytrwałość w nauce polskiego😊🤝. I tak zupełnie na marginesie - choć katastrof naturalnych nie ma za wiele w Polsce, to jednak we znaki dają mi się szczególnie dwa zjawiska, które porównałbym do niszczycielskiego tajfunu: złodzieji z PiS panoszących się od kilku lat 😵💫😡i zwyczaj palenia czym popadnie w domowych piecach😱. Obydwa te fenomeny z uwagi na swój skrajny prymitywizm, uważam za wielce odrażające.
Z polskich seriali moim ulubionym jest Ślepnąc od świateł. Jest to ciemna strona życia Polski, więc na pewno Aiko pozna nowe przekleństwa haha ale i tak serial warty polecenia
Skoro jesteście w latach 90. serialowo, to może jeszcze większy skok czasowy i "Alternatywy 4"? To dopiero będzie co opowiadać w recenzji. :D
3:48 Aiko to był dokładnie 1997 r a wiec końcówka XX w Ja wtedy Emiru bylem świeżo upieczonym maturzystom i w październiku rozpoczynałem pierwszy rok studiów Pozdro Robert😃😃😃
Byłeś maturzystom,nie wierzę.
@@wladekbuz1to autokorekta.
W Polsce też zdarzają się nagłe powodzie jak w Gdańsku w 2001 r. gdzie w 2 godziny spadł ponad miesięczny opad deszczu. Dodatkowo nie wytrzymały wały na kanale Raduni co spotęgowało poziom klęski. Mniejsze powodzie czy podtopienia też miały miejsce w 2016 czy w 2022 i one też wynikały z gwałtownych opadów na małych obszarach.