Przede wszystkim co jest w umowie? To nie jest normalna eksploatacja, jest to zdewastowanie! Wycena przez rzeczoznawce i żadać zapłaty. Najważniejsze są zapisy w umowie. Dlaczego go odebrał od najemcy w takim stanie. Natychmiast rzeczoznawca, zdjęcia i podpis najemcy. Jak nie to policja i protokół policyjny. Jest to dewastacja mienia. Duża firma wynajmująca ma wszelkie zabezpieczenia w umowie. Dostałby taką karę że by się z rozumem nie pozbierał.
Wielu "budowlańców" jest i tak zadłużona, a majątku żadnego nie posiada. Dla takiego co tak zniszczył auto, podejrzewam, że kolejna kara nie zrobi różnicy. Pewnie jakiś dłużnik, co ma już kilku komorników na karku..
"kondratmark " w jakim świecie ty żyjesz brałeś kiedyś auto z wypożyczalni widać że NIE rozbawiłes mnie ta policja sądem i innymi gownami chłopie zejdź na ziemię .Zobacz auta Panek na wynajem jak wyglądają i jak są traktowane a potem pisz głupoty .
Powodzenia jak wynajmujesz jakiemus Arabusowi ktorych pelno np w Zakopcu. Na potege wynajmuja auta i zostawiaja w jeszcze gorszym stanie. Chociaz w tym przypadku bagazowki raczej nie wynajeli 😂
Pytanie o przebieg, właściciel powinien obić auto od środka, zrobić podłogę, jeśli się zgodził że to auto będzie woziło palety to był tego świadomy, wszystkie uszkodzenia tyłu są od palet i wózka widłowego, u mnie w firmie Mercedes sprinter został w serwisie dostaliśmy auto zastępcze i podłoga się wgniotła od 1 palety metalowej 500 kg ale auto jest przystosowane do takiego transportu, ten tył można było zabezpieczyć w każdej firmie robiącej zabudowy samochodów, ostatni film który obejrzałem na tym kanale, płakanie że ktoś robi biznes a się na tym nie zna, żegnam ozięble
skandaliczne zachowanie wynajmującego - napisz co dalej w tej sprawie tj. na ile wyceniono szkodę i czy sprawa będzie w sądzie o zwrot kosztów naprawy auta !!!
Przecież w przypadku wynajmu nasze kochane państwo dba bardziej o wynajmującego niż właściciela. To już chyba standard a teraz się właśnie minister finansów zastanawia nad podniesieniem podatku od wynajmu mieszkań. Pojebane.
Jak właściciel tej wypożyczalni ma dobrze spisaną umowę najmu a na pewno tak jest to najemca ma spory problem i pewnie czeka go spory wydatek. Film pewnie został zrobiony żeby pokazać jak ludzie potrafią zniszczyć czyjąś własność i myślą że uciekną od odpowiedzialności ,a z pewnością tak nie będzie. Auto 2022 a wygląda jakby miał z 15 lat niby auto dostawcze i do pracy ale o takowe też się dba. Silnik też pewnie w nie lepszym stanie niż buda.
Niektóre osoby zostały wychowane przez rodziców nikczemnie i dlatego nie szanują rzeczy, pracy lidzkiej. Prosta sprawa, wyliczyć zniszczenia i obciążyć najemcę
Pożyczałem ostatnio przyczepkę do przewiezienia tui. Na koniec roboty było wszystko zamiecione, wjazd na myjnie bezdotykową, dopiero zwrot do właściciela. Trzeba być niezłym trolem, żeby auto doprowadzić do takiego stanu.
Jak wynajął ktoś na budowę czy handel częściami to tak wygląda kto pracował na budowie czy złomie wie jak wyglądają takie samochody . Dlatego prywaciarze mają stare trupy, w firmach bo pracownicy nie szanują firmowego sprzętu .
Jak ja dostałem po szkodzie Corsę z Panka jako auto zastępcze, to się Pani za głowę złapała w jakim stanie oddałem. Nawet płyn uzupełniony był do spryskiwaczy. Wysprzątane tak, że ponoć od nowości tak nie było a i zostałem zatrzymany przez Policję za to, że autem z wypożyczalni jak to określili zbyt ostrożnie jechałem (zwalniałem przed progami, dziurami i przepuszczałem pieszych) gdy jechał za mną patrol po cywilnemu. Przeszukali całe auto i na koniec zapytali o co chodzi. Mówię a co, że to auto z wypożyczalni, to mam je zniszczyć? Jeżdżę ostrożniej niż swoim i tyle, bo to autko pożyczone i jeszcze niech służy innym. Nawet czekałem jak się olej rozgrzeje jak u siebie zanim mocniej gaz dociskałem. A tu bym auto oddał do ASO naprawił i sprawę w sądzie założył tej osobie. Jak by zapłacił z 45tys, to by się bydło nauczyło dbać o pożyczone. Szok. A co zrobi z tym właściciel? Odebrał auto i nic? Rzeczoznawca, wycena uszkodzeń i sprawa do sądu z marszu. Więc proszę nie mówić, że nikt nie dba o auta z wypożyczalni, bo są osoby odpowiedzialne, wychowane tak by dbać o wszystko. Jak ktoś się wychowywał w szałasie i miał rodziców patoli, to co oczekiwać szacunku od takiego motłochu. Aż się żal robi jak się to ogląda normalne.
@@arkadym6012jeżeli uważasz, że każdy jest bydłem, to muszę Cię rozczarować niestety. Auta Panka często służą do popełniania przestępstw, więc wypożycz takie auto i poruszaj się nim zgodnie z przepisami po mieście wieczorem a gwarantuje Ci kontrolę Policji przynajmniej u mnie w mieście, więc nie wiem co w tym widzisz nienormalnego i nadzwyczajnego. Jedyne co było w tym śnie, to trole przywalające się do każdego komentarza jak zwykle i ta część snu się spełniła jak widać.
@@Kpajdo przestępstw? Auto nasz pikowanie GPS itp. I ktoś by na włamy jeździł czy na wjazdy na osiedla z sprzętem? Raczej nie kolego wątpie gdyż za duże ryzyko xd
@@bochuh924 nie zatrzymał mnie zwykły patrol drogówki, tylko Policjanci z wydziału kryminalnego po cywilnemu, więc ciekawe co by mieli na celu, żeby opowiadać mi jakieś bajki. Ewidentnie czegoś szukali w aucie, bo zostało całe przeszukane dokładnie. a co lepsze w moją torbę z zakupami nawet nie zajrzeli. Po przeszukaniu i sprawdzeniu dokumentów oraz mnie w systemie na moje pytanie dlaczego zostałem zatrzymany odpowiedzieli, że moja jazda wydała się im podejrzana, bo nikt tak nie jeździ autem z wypożyczalni a one często służą do popełniania przestępstw. Nie byli ani mili ani wylewni, żeby podzielić się ze mną większą ilością informacji. Z tego co rozmawiałem z Panią z wypożyczalni, to taka sytuacja jak przeszukanie ich auta to nic nadzwyczajnego, więc coś na rzeczy musi być.
@@Kpaja jak się obudziłeś to mama powiedziała "wstawaj zesrałeś się "Autami które mają GPS i to nie jeden robią włamy czy inne rzeczy chłopie czy kim ty tam jesteś .Weź rozpęd tak z 5 metrów a ścianą sama cię znajdzie ..Policja cię trzepała bo jeździsz jak ostatnia sierota tpewnie brązowy pas na gaciach był jak zaczęli trzepać auto 😂😅🤣
Jak wynajmowałem auto w Niemczech - z sieciówki - to umowa była taka - że tylko osoba wynajmująca mogła być kierowcą. W innym przypadk nie obowiązywało OC i AC...
To są duże firmy, które maja bardzo dobrych (i drogich ;) ) prawników przygotowujących umowy. Dzięki takim zapisom wiadomo kogo ścigać, a także komu przesłać mandaty.
Bus to nie kółko różańcowe. Ale tym to faktycznie jeździło niezłe zwierze, że zajechało go tak w półtora roku. Jak piszą koledzy - co na to umowa bo to zużycie ponadnormatywne , wręcz zniszczenie mienia. Egzekwować kary umowne, ewentualnie wyciągnąć wnioski i przekonstruować umowy na przyszłość.
Takich jednostek z podobnym roszczeniowym podejściem do życia jest pełno. Jeśli nie było w umowie najmu zapisu o traktowaniu zniszczeń, to sprawa jest przykra :(
A nawet jakby w umowie było o szkodach, a klient jest niewypłacalny, to co w takim razie? Pamiętaj, że w tym kraju patola jest chroniona. Pójdziesz do sądu, sprawę wygrasz i dojdą tylko koszty na komornika, który nic nie odzyska, a kasę za swoje usługi weźmie.
Przecież z tytylu umowy , gdzie jest punktowana każda najdrobniejsza Ryska itd. To Wynajmujący musi zaplacic góre kasy. Wiec bez stresu dla właściciela
a co wyrwie mu z kieszeni kase czy jak :P niewiesz jak to dziala nie wypowiadaj sie mozesz oddac go do sadu i walczyc latami slowo przeciwko slowu prawo na korzysc tego co niszczyl to nie korporacja gdzie ma armie prawnikow :P i niszczy czlowieka tylko mala firma co wynajmuje:P
To nie tylko w Polsce takie rzeczy. Auto wynajęte na dłuższy termin prawdopodobnie do firmy, gdzie każdego dnia jeździł kto inny. Takie sprawy powinny być już uregulowane w umowie. Widziałem auta w niemczech, po dwuletniej eksploatacji wynajęte jako nowe, które używane były na placach budowy. Wyglądały jeszcze gorzej niż te.😡
No raczej, po to się produkuje, kupuje.i użytkuje auta dostawcze. Dlatego na pace jest blacha a nie welur. A ten myślał że po prawie 3 latach dostawczak będzie miał pakę jak nową. Oglądam i się śmieje z typa jak przeżywa... No zderzak porysowany... DRAMAT :D
@@tomaszadammajewski8524 Tu nie chodzi o porysowany zderzak, ale o skalę zniszczeń przekraczającą normalne użytkowanie. Już za same śmieci w środku wynajmujący powinien zostać obciążony kosztami pełnego sprzątania.
Nawet spoko samochody w 2002 roku produkowali 😄 Druga sprawa umowa pewnie jakas była a tam na bank było co w razie uszkodzeń i raczej wziął kaucję min 1000 zeta no chyba że to było ładne oczy...Prawda jest taka że w tym kraju nie ma żadnej odpowiedzialności poczynając od rządu przez urzedy itp.
koniecznie taki typ filmów! dodatkowo: czy właściciel nie umie znaleźć prawnika? i najważniejsze: jakiej nacji była trzoda która była klientem=demolantem?
@@bobstar2426 Skoro właściciel przyjął samochód w takim stanie ( pewnie się bał) można się tylko domyślać jakiej nacji była klientela ale ciii nie można pisać /mówic w prost że to "nasi bracia" jak coś odwalą a zwłaszcza w Tv i o dziwo Polacy to tolerują.
Przejęzyczył się za pierwszym razem. 2022 rok powiedział pod koniec drugiej minuty filmu. Renault Express - samochód osobowo-dostawczy typu kombivan klasy kompaktowej produkowany pod francuską marką Renault od 2021 roku. Jaka jest stawka za rok wynajmu tego auta, ile pobiera firma wynajmująca? Nowy kosztuje 82 000 zł a z 2022r. kosztuje ok.70 000zł.
Witam 👍👍. Właściciel chyba miał spisaną jakąś umowę i zna nazwiska i adresy zamieszkania tych delikwentów , zgłosić odpowiednim organom jak zostało potraktowane ( zniszczone ) mienie i obciążyć adekwatnie do zniszczeń. No chyba że to sąsiedzi zza wschodniej granicy wtedy wiadomo że nikt nie podejmie żadnych działań 😡😡😡😡😡😡😡😡😡. Smutna i kosztowna lekcja dla właściciela oby w przyszłości nie miał już więcej do czynienia z takim CHAMSTWEM . Pozdrawiam i do następnego 👍👍👍
Na miejscu właściciela najpierw zażądałbym pokrycia strat, a jeśli to nie pomoże ububliczniłbym namiary firmy, która w ostatnim czasie użytkowała to auto i na dowód dołączyłbym Wasz filmik.
Nie bardzo rozumiem ,czy podczas odbioru samochodu po wynajmie długoterminowym nie dokonuje się oględzin i nie sporządza protokołu odbioru ?, nie wycenia się zniszczeń ?.
@@szosiu7823 chyba w poważynych firmach co mają cała folte a nie januszy biznesu co wezmą samochód w kredyt a potem wynajmą go komuś innemu i myślą że są spoko xD, potem przychodzi co do czego to stękanie jak na tym filmiku !
Doprowadzić do porządku i dalej na wynajem. Note obciążeniową do ex najemcy i tyle w temacie . Tak działają wypożyczalnie. Jak robiony był serwis to trzeba było inspekcję robić i raport do wypożyczalni wysłać a nie teraz na sam koniec płakać.
witam, na kanał natrafiłem przypadkowo i tak trochę wspomnienia wróciły jak wierzyłem jeszcze w ludzi i wynajmowałem mieszkanie ha, ha, ha, po remoncie dodam, nie będę się tutaj rozpisywał, ale ludzie nie szanują czyjejś własności, uważają że jak zapłacili za wynajem "to już ich" ale nie do końca, więc nie widzą potrzeby dbania, wręcz przeciwnie, niektórzy są złośliwi i zazdrośni- ty masz, wynajmujesz a ich nie stać więc nie dbają. Jest takie przysłowie " DOBRY ZWYCZAJ - NIE POŻYCZAJ ". Najlepiej brać wysoką kaucje, albo sprawy takim małpiszonom zakładać. Kiedyś sam pożyczyłem Toyote Civic - mój był rozbity, przed oddaniem wyczyszczony w środku i myjnia, wstyd by mi było oddać brudnego jak dostałem pachnący i odpicowany, chyba nawet jakbym brudny dostał a nie miał wyjścia to też pewno bym go wyczyścił bo po prostu nie lubię syfu, najwyżej bym wypożyczalni nie polecał. Niektórzy ludzie to brudasy, świnie i prostackie chamy, dlatego w takim stanie odebrał pan samochód.
Spokojnie, niemożliwe by wynajmujący się nie zabezpieczył formalnie na okoliczność takich zniszczeń, także nie ma co przeżywać bo hajs odzyska od najemcy, a auto w serwisie wypucują i pójdzie na handel jako prawie nówka , bo tylko dwuletnie auto przecież... ;)
Płakać się chce... Mój "zajechany" remontami, kupiony firmiy zajmującej się automatyką, 15 letni samochód z przebiegiem 450 000 km - co go teraz złomuję - w środku chyba nawet trochę lepiej wygląda...
Nie widzę niczego nadzwyczajnego w takim stanie auta po dwuletniej orce w firmie, gdzie pewnie jeździł nim kto chciał i kto pierwszy przyszedł do roboty i wziął kluczyki. Ludzie wypożyczający uważają, że płacą właśnie za zużycie tego co pożyczyli - no więc zużywają. Natomiast pytanie zasadnicze brzmi - jakie zapisy i warunki zawierała umowa? Czy wynajmujący pobrał kaucję od najemcy na poczet zniszczeń czy ponadnormatywnego zużycia, czy może auto jest ubezpieczone od tego typu zniszczeń i to ubezpieczyciel zapłaci za naprawę oraz czy w umowie określi co i w jakim zakresie zużyciu podlega? Po ta są umowy. I jeśli takie zapisy były, to żaden problem, bo wynajmujący pokrywa teraz wszelkie naprawy z kaucji najemcy, lub z góry zapłacił ubezpieczycielowi.
Mam wrażenie że trzeba się postarać żeby coś takiego zrobić z autem. Użytkując auto na codzień może się zdarzyć że się coś uszkodzi lub zarysuję, natomiast doprowadzić auto do takiego stanu to trzeba to robić z premedytacją, ale to świadczy o ludziach jakimi są syfiarzami i podejrzewam że u siebie mają podobnie.
Kwestia zapisów w umowie i odszkodowania. Znam osobę która miała wypożyczalnie samochodów i po przejściach zrezygnowała z tego biznesu bo to szkoda zdrowia.
Auto wyglada ewidetnie jak by wozilo Czesci samochodowe,wiekszosci silniki bo sam olej na pace i te mocne wgniecenia to powstaja wlasnie od wozenia silnikow! Znam temat 25lat w Blacharce i mechanice robie wiec wiem jak wygladaja samochody co przewozą czesci samochodowe i to jest dokładnie ten sam widok jesli chodzi o te uszkodzenia bagażuwki, tak czy siak uwazam ze te auto w tym momencie zostalo zniszczone i wynajmujacy powinien zabrac sobie ten samochod a odkupic nowy bo ten samochod stracił na wartosci jakies 70% bo jest zdewastowany niestety🤷♂️ Ludzie którzy wynajmuja Auta to zauważylem ze wiekszosci maja podejscie takie (Skoro płace to wymagam i moge wszystko bo zapłacilem!) Takie podejscie własnie pokazuje ten film,ktos kto własnie wynajoł te auto miał kompletnie ten samochod w dupie i traktował go jak Taczke na Budowie 🤷♂️ Moim zdaniem nie powinno byc przyjmowanie takiego samochodu! Tylko dalej kazac płacic za każdy dzień i moze zabrac te auto bo w tym momencie no strata kazdego dnia bo tego nie da sie wynajac w takim stanie! Ciezki temat szczeze mówiąc 🤔 Pozdrawiam
Sory, ale to byla specjalna zagrywka, tak pogac slupki i nadkola to trzeba napierdalac młotkiem. Rozlewanie oleju silnikowego specjalny zabieg, rozpuszcza uszczelki i plastiki
Mamy Renault Megan Kombi model 2002 air, jesteśmy od salonu jedynymi jego właścicielami, właśnie teraz żona pojechała nim na zakupy, ma przejechane 220.000 km, żadnej ryski, nic nie było wymieniane poza hamulcami i drążkami kierownicy, auto w stanie prawie sklepowym, w bagażniku ma nawet oryginalny jeszcze z 2002 roku płyn do spryskiwaczy. Stan, jak napisałem - idealny !!! To, co pokazujesz - MASAKRA !!! To jakieś lumpy, alkoholicy, czy degeneraci !!! Ich rodzice siedzę jeszcze na drzewach i srają z gałęzi !!! Bydło ma lepsze warunki i jest czyściejsze.
Jak potrzebowałem wynająć na 2 miesiące, to płaciłem taką kwotę jak rata w leasingu 2 letnim. Czyli generalnie jak ktoś wynajmuje na 2 lata to już ma samochód za darmo!!!. Nawet w takim stanie ten "wrak" nadal jest coś warty i pewnie za 20 tyś można go sprzedać po sprzątnięciu... W takim wypadku już firma wynajmująca zarobi 20tyś.. Jakby auto było w stanie "luksusowym" to zarobiłaby 40... To też moim zdaniem jest chore. Oczywiście zgodzę się, że to auto nie powinno tak wyglądać. Nie powinno być tak poterane i tak zaniedbane, bo to źle świadczy o tych ludziach.. Natomiast samochód już się zwrócił, przy obecnych cenach wynajmu.
Ta uszczelka w daciach (bo to dacia ze znaczkiem reno) akurat wypadają. Stan tragiczny ale dobra umowa to ureguluje, bus musiał latać to latał. Klient zapłaci. A gdybanie czy się powinno oddawać takie auta i czy tak eksploatować? Umowa powinna regulować wszystko i tyle. Jak gościa stać to używał do końca i teraz zapłaci za uszkodzenia a właściciel pogoni to w tym stanie i jeszcze będzie do przodu. Natomiast jeżeli auto tak wygląda to powinno dostać zabudowę ze sklejki skoro miało wozić taki syf. Szkoda tylko tego.
Sprawa najemcy to sprawa osobna. Jak ktoś lubi chlew to jego sprawa. Oczywiście chociaż smieci powinien wyrzucić. Natomiast czego oczekuje firma wynajmująca? Tego , że ktoś płacąc niemałe pieniądze zrobił auto użytkowe zgodnie z przeznaczeniem? Jeździł na maksa, woził dostawczakiem towar, nie dbał jak o swoją perełkę? Nie woskował itd? No zaraz...Wszystko kwestią co w umowie leasingu czy tam wynajmu. To auto do zarabiania i za to płacił raty. Nie za to, żeby utrzymywać właścicielowi firmy super wóz i wkładać kasę w niego. Po to to jest i tak to działa. Woził towar, użytkował jako auto użytkowe bo po ten samochód jest stworzony. Tak dostawczaki wyglądają w każdej firmie. Właściciel na tym i tak zarobił. Nie rozumiem do końca problemu.
Trzeba zrobić tak jak przy wyjamie z vw czy volvo czy innej marki. Protokół odbiorczy i obciążyć kosztami napraw i doprowadzenia do stanu poprawnego wynajmującego…
Przecież to sie płakać chcę patrząc na tę auto jak dla mnie to ten najemca zdrowy nie jest moze podać rękę mojemu sąsiadowi co nie moje to niszczę pociągnąć do odpowiedzialności i tyle na ten temat przykre 😢
Przecież to auto zarabia na siebie Jest to typowy dostawczak. Widać że jeździła tym budowlanka. Nie ma co oczekiwać że ktoś jak wynajmuje na rok czy więcej odda auto e lepszym stanie niż jak wyjechało z fabryki
Szkoda całkowita 😅 Nie wiem czy nagrywający zauważył ale drzwi pasażera zą opadnięte więc prawdopodobnie też są do naprawy. Może ktoś się na nich wieszał.
Kiedyś w Niemczech z Sixt'a pożyczyliśmy passata na weekend, jako, że podczas drogi koleżanka podała NIKOMU kubek z pepsi, zawartość poszła na podłogę.... przed oddaniem auto umyłem, odkurzyłem a dywan na mokro przeprałem. Auto pożyczone jak nowe, oddane jak nowe. Sixt nie potrącił z kaucji ani 1 centa. Osoby , które nie dbają o czyjąś własność powinny zostać dotkliwie obciążone kosztami - przy takich zniszczeniach jak w dacii bez 6-7 tys zł nie ma o czym rozmawiać. Do spodu z chamem.
Przede wszystkim co jest w umowie? To nie jest normalna eksploatacja, jest to zdewastowanie! Wycena przez rzeczoznawce i żadać zapłaty. Najważniejsze są zapisy w umowie. Dlaczego go odebrał od najemcy w takim stanie. Natychmiast rzeczoznawca, zdjęcia i podpis najemcy. Jak nie to policja i protokół policyjny. Jest to dewastacja mienia. Duża firma wynajmująca ma wszelkie zabezpieczenia w umowie. Dostałby taką karę że by się z rozumem nie pozbierał.
Wielu "budowlańców" jest i tak zadłużona, a majątku żadnego nie posiada. Dla takiego co tak zniszczył auto, podejrzewam, że kolejna kara nie zrobi różnicy. Pewnie jakiś dłużnik, co ma już kilku komorników na karku..
"kondratmark " w jakim świecie ty żyjesz brałeś kiedyś auto z wypożyczalni widać że NIE rozbawiłes mnie ta policja sądem i innymi gownami chłopie zejdź na ziemię .Zobacz auta Panek na wynajem jak wyglądają i jak są traktowane a potem pisz głupoty .
@@arkadym6012 Panek, to pikuś przy Poczcie Polskiej, która wynajmuje samochody z wypożyczalni Fraikin 😏
Powodzenia jak wynajmujesz jakiemus Arabusowi ktorych pelno np w Zakopcu. Na potege wynajmuja auta i zostawiaja w jeszcze gorszym stanie.
Chociaz w tym przypadku bagazowki raczej nie wynajeli 😂
Pytanie o przebieg, właściciel powinien obić auto od środka, zrobić podłogę, jeśli się zgodził że to auto będzie woziło palety to był tego świadomy, wszystkie uszkodzenia tyłu są od palet i wózka widłowego, u mnie w firmie Mercedes sprinter został w serwisie dostaliśmy auto zastępcze i podłoga się wgniotła od 1 palety metalowej 500 kg ale auto jest przystosowane do takiego transportu, ten tył można było zabezpieczyć w każdej firmie robiącej zabudowy samochodów, ostatni film który obejrzałem na tym kanale, płakanie że ktoś robi biznes a się na tym nie zna, żegnam ozięble
Wygląda na to, że tym autem jeździły dzikie małpy a nie ludzie...
Małpy mniej szkód by narobił. Ludzie są gorsi od zwierząt
Nie obrażaj małp.
skandaliczne zachowanie wynajmującego - napisz co dalej w tej sprawie tj. na ile wyceniono szkodę i czy sprawa będzie w sądzie o zwrot kosztów naprawy auta !!!
Jak to co rzeczoznawca i faktura korygująca:)
Trochę ładniej odpowiadaj @@pochienie1
@@ireks2285lol
Niestety tak też wyglądają mieszkania po wynajmie. O cudze się nie dba.
Właśnie to chciałam napisać wynajem mieszkań też tak wygląda demolka ...
Przecież w przypadku wynajmu nasze kochane państwo dba bardziej o wynajmującego niż właściciela. To już chyba standard a teraz się właśnie minister finansów zastanawia nad podniesieniem podatku od wynajmu mieszkań. Pojebane.
To że zdemolują to jeszcze chuj gorszy problem pojawia się jak ci przestaje płacić i ciężko pozbyć się pasożyta bo prawo jest po jego stronie
i nic nie mozna zrobic bo prawo chroni patologie
Strasznie to wygląda jak można być takim trolem! Obciążyć kosztami naprawy to może zrozumie co zrobił.
tylko sad moze ukarac to trwa
Jak właściciel tej wypożyczalni ma dobrze spisaną umowę najmu a na pewno tak jest to najemca ma spory problem i pewnie czeka go spory wydatek. Film pewnie został zrobiony żeby pokazać jak ludzie potrafią zniszczyć czyjąś własność i myślą że uciekną od odpowiedzialności ,a z pewnością tak nie będzie. Auto 2022 a wygląda jakby miał z 15 lat niby auto dostawcze i do pracy ale o takowe też się dba. Silnik też pewnie w nie lepszym stanie niż buda.
Niektóre osoby zostały wychowane przez rodziców nikczemnie i dlatego nie szanują rzeczy, pracy lidzkiej. Prosta sprawa, wyliczyć zniszczenia i obciążyć najemcę
Pożyczałem ostatnio przyczepkę do przewiezienia tui. Na koniec roboty było wszystko zamiecione, wjazd na myjnie bezdotykową, dopiero zwrot do właściciela. Trzeba być niezłym trolem, żeby auto doprowadzić do takiego stanu.
Pierdoly piszesz 😅
Jak wynajął ktoś na budowę czy handel częściami to tak wygląda kto pracował na budowie czy złomie wie jak wyglądają takie samochody . Dlatego prywaciarze mają stare trupy, w firmach bo pracownicy nie szanują firmowego sprzętu .
Jak ja dostałem po szkodzie Corsę z Panka jako auto zastępcze, to się Pani za głowę złapała w jakim stanie oddałem. Nawet płyn uzupełniony był do spryskiwaczy. Wysprzątane tak, że ponoć od nowości tak nie było a i zostałem zatrzymany przez Policję za to, że autem z wypożyczalni jak to określili zbyt ostrożnie jechałem (zwalniałem przed progami, dziurami i przepuszczałem pieszych) gdy jechał za mną patrol po cywilnemu. Przeszukali całe auto i na koniec zapytali o co chodzi. Mówię a co, że to auto z wypożyczalni, to mam je zniszczyć? Jeżdżę ostrożniej niż swoim i tyle, bo to autko pożyczone i jeszcze niech służy innym. Nawet czekałem jak się olej rozgrzeje jak u siebie zanim mocniej gaz dociskałem. A tu bym auto oddał do ASO naprawił i sprawę w sądzie założył tej osobie. Jak by zapłacił z 45tys, to by się bydło nauczyło dbać o pożyczone. Szok. A co zrobi z tym właściciel? Odebrał auto i nic? Rzeczoznawca, wycena uszkodzeń i sprawa do sądu z marszu. Więc proszę nie mówić, że nikt nie dba o auta z wypożyczalni, bo są osoby odpowiedzialne, wychowane tak by dbać o wszystko. Jak ktoś się wychowywał w szałasie i miał rodziców patoli, to co oczekiwać szacunku od takiego motłochu. Aż się żal robi jak się to ogląda normalne.
A był w tym śnie 🦄 i latające atomówki też były
@@arkadym6012jeżeli uważasz, że każdy jest bydłem, to muszę Cię rozczarować niestety. Auta Panka często służą do popełniania przestępstw, więc wypożycz takie auto i poruszaj się nim zgodnie z przepisami po mieście wieczorem a gwarantuje Ci kontrolę Policji przynajmniej u mnie w mieście, więc nie wiem co w tym widzisz nienormalnego i nadzwyczajnego. Jedyne co było w tym śnie, to trole przywalające się do każdego komentarza jak zwykle i ta część snu się spełniła jak widać.
@@Kpajdo przestępstw? Auto nasz pikowanie GPS itp. I ktoś by na włamy jeździł czy na wjazdy na osiedla z sprzętem? Raczej nie kolego wątpie gdyż za duże ryzyko xd
@@bochuh924 nie zatrzymał mnie zwykły patrol drogówki, tylko Policjanci z wydziału kryminalnego po cywilnemu, więc ciekawe co by mieli na celu, żeby opowiadać mi jakieś bajki. Ewidentnie czegoś szukali w aucie, bo zostało całe przeszukane dokładnie. a co lepsze w moją torbę z zakupami nawet nie zajrzeli. Po przeszukaniu i sprawdzeniu dokumentów oraz mnie w systemie na moje pytanie dlaczego zostałem zatrzymany odpowiedzieli, że moja jazda wydała się im podejrzana, bo nikt tak nie jeździ autem z wypożyczalni a one często służą do popełniania przestępstw. Nie byli ani mili ani wylewni, żeby podzielić się ze mną większą ilością informacji. Z tego co rozmawiałem z Panią z wypożyczalni, to taka sytuacja jak przeszukanie ich auta to nic nadzwyczajnego, więc coś na rzeczy musi być.
@@Kpaja jak się obudziłeś to mama powiedziała "wstawaj zesrałeś się "Autami które mają GPS i to nie jeden robią włamy czy inne rzeczy chłopie czy kim ty tam jesteś .Weź rozpęd tak z 5 metrów a ścianą sama cię znajdzie ..Policja cię trzepała bo jeździsz jak ostatnia sierota tpewnie brązowy pas na gaciach był jak zaczęli trzepać auto 😂😅🤣
Jak wynajmowałem auto w Niemczech - z sieciówki - to umowa była taka - że tylko osoba wynajmująca mogła być kierowcą. W innym przypadk nie obowiązywało OC i AC...
To są duże firmy, które maja bardzo dobrych (i drogich ;) ) prawników przygotowujących umowy. Dzięki takim zapisom wiadomo kogo ścigać, a także komu przesłać mandaty.
nie porownuj niemiec do polski :D bo to dwaa rozne swiaty tam prawo dziala u nas wogole:P
Budowlancy beczki z paliwem i olejem do koparek wozili auto zaopatrzeniowe i kierowca flejtuch i niedbaluch .
Za wszystko mozna odzyskac pieniadze,chyba ze gosc nie ma pojecia o prowadzeniu takiego biznesu.PS.
Osobiscie wolalbym najemcy napierdolic.
Wygląda jak by jakiś Edzio złomiarz wypożyczył .
Taa, Edzio. Mykoła ze Stiepanem raczej.
Bus to nie kółko różańcowe. Ale tym to faktycznie jeździło niezłe zwierze, że zajechało go tak w półtora roku. Jak piszą koledzy - co na to umowa bo to zużycie ponadnormatywne , wręcz zniszczenie mienia. Egzekwować kary umowne, ewentualnie wyciągnąć wnioski i przekonstruować umowy na przyszłość.
Podejrzewam, że firma już zamknięta.
Bus nie bus brak poszanowania cudzej własności
Wózkiem widłowym były wkładane palety z towarem (może beczki z olejem) - dlatego takie duże uszkodzenia.
Takich jednostek z podobnym roszczeniowym podejściem do życia jest pełno. Jeśli nie było w umowie najmu zapisu o traktowaniu zniszczeń, to sprawa jest przykra :(
A nawet jakby w umowie było o szkodach, a klient jest niewypłacalny, to co w takim razie? Pamiętaj, że w tym kraju patola jest chroniona.
Pójdziesz do sądu, sprawę wygrasz i dojdą tylko koszty na komornika, który nic nie odzyska, a kasę za swoje usługi weźmie.
Dla fanow motoryzacji to jest dewastacja dla budowlancow normalna eksploatacja.Widac ,ze ludzie maja słaba kulturę techniczna i osobistą.
silnik i sprzeglo to musi byc dojebane
Przecież z tytylu umowy , gdzie jest punktowana każda najdrobniejsza Ryska itd. To Wynajmujący musi zaplacic góre kasy. Wiec bez stresu dla właściciela
a co wyrwie mu z kieszeni kase czy jak :P niewiesz jak to dziala nie wypowiadaj sie mozesz oddac go do sadu i walczyc latami slowo przeciwko slowu prawo na korzysc tego co niszczyl to nie korporacja gdzie ma armie prawnikow :P i niszczy czlowieka tylko mala firma co wynajmuje:P
swoje auta podobnie traktują....tylko przed sprzedażą gruza umyją a jak pytasz co było robione to pada magiczne NIC. bo on się nie psuł..
wygląda jak by ktoś silniki i skrzynie biegów luzem woził.
latały luzem po pace i napieprzały o wszystko + olej który się z nich wylewał.
Umyjcie na myjni to dopiero wyjda kwiatki a widocznie uzytkownik musial brac jakies narkotyki czy inne uzywki obciazyc za to najemce
Nawet z pendzla mu na fotel nakapało. Jeździł na ruchańsko.
To nie tylko w Polsce takie rzeczy. Auto wynajęte na dłuższy termin prawdopodobnie do firmy, gdzie każdego dnia jeździł kto inny. Takie sprawy powinny być już uregulowane w umowie. Widziałem auta w niemczech, po dwuletniej eksploatacji wynajęte jako nowe, które używane były na placach budowy. Wyglądały jeszcze gorzej niż te.😡
No raczej, po to się produkuje, kupuje.i użytkuje auta dostawcze. Dlatego na pace jest blacha a nie welur. A ten myślał że po prawie 3 latach dostawczak będzie miał pakę jak nową. Oglądam i się śmieje z typa jak przeżywa... No zderzak porysowany... DRAMAT :D
@@tomaszadammajewski8524 Tu nie chodzi o porysowany zderzak, ale o skalę zniszczeń przekraczającą normalne użytkowanie. Już za same śmieci w środku wynajmujący powinien zostać obciążony kosztami pełnego sprzątania.
Ja mam 20-letni wóz i on tak nie wygląda. Może jakby spadł ze skarpy...
Nie wjeżdżaj tym czasami na podnośnik, bo zawału dostaniesz
Nawet spoko samochody w 2002 roku produkowali 😄 Druga sprawa umowa pewnie jakas była a tam na bank było co w razie uszkodzeń i raczej wziął kaucję min 1000 zeta no chyba że to było ładne oczy...Prawda jest taka że w tym kraju nie ma żadnej odpowiedzialności poczynając od rządu przez urzedy itp.
koniecznie taki typ filmów!
dodatkowo: czy właściciel nie umie znaleźć prawnika?
i najważniejsze: jakiej nacji była trzoda która była klientem=demolantem?
@@bobstar2426 Skoro właściciel przyjął samochód w takim stanie ( pewnie się bał) można się tylko domyślać jakiej nacji była klientela ale ciii nie można pisać /mówic w prost że to "nasi bracia" jak coś odwalą a zwłaszcza w Tv i o dziwo Polacy to tolerują.
Przejęzyczył się za pierwszym razem. 2022 rok powiedział pod koniec drugiej minuty filmu.
@@kiniakinia10001 raz ?
To przewiń to 3minuty i 22 sekundy 😁
@@kiniakinia1000 Przecież wiem 😁
Kto pracował w wypożyczalni aut ten nic nowego tu nie zobaczy :D zwłaszcza jak odbierał C4 Picasso od pary z 3jką małych szkodników XD
Niestety na wynajmie długoterminowym trzeba kontrolować stan pojazdu co miesiąc.
No cóż , po półtorarocznej eskapadzie to i tak nie wygląda źle. Piach na siedzieniach i całej kabinie miałem po 2 tygodniach od wynajmu.
Przejęzyczył się za pierwszym razem. 2022 rok powiedział pod koniec drugiej minuty filmu. Renault Express - samochód osobowo-dostawczy typu kombivan klasy kompaktowej produkowany pod francuską marką Renault od 2021 roku. Jaka jest stawka za rok wynajmu tego auta, ile pobiera firma wynajmująca? Nowy kosztuje 82 000 zł a z 2022r. kosztuje ok.70 000zł.
tak to z wynajmem , nie swojego nie szanują...Ja kupilem 7 letni były radiowóz z Belgii i jest o niebo lepiej
Brutalna eksploatacjia. Ja bym tak się wstydzil oddać. Ale samochód pracował w trudnych warunkach. Nie wozil tylko miękkich mebli😊
I co byś zrobił z tymi uszkodzeniami przed oddaniem ?
2002 rok to ma już 22 lata więc i tak nieźle wygląda...
A za chwile gada ze 1.5 roczne.
Chyba nawet wiem, jakiej narodowości byli "wynajmujący" 😐
Wandalizm najwyższe próby. Trudno nawet to opisać. Pozdrawiam.
Masakra, jednym słowem zniszczyli to auto...
Stać ich bylo na Red Bulla, no no 😎
Powinienes miec ubrane rękawiczki i przyłbice 🙀
Ważne, ze olej był wymieniany na czas 🤣
Witam 👍👍. Właściciel chyba miał spisaną jakąś umowę i zna nazwiska i adresy zamieszkania tych delikwentów , zgłosić odpowiednim organom jak zostało potraktowane ( zniszczone ) mienie i obciążyć adekwatnie do zniszczeń. No chyba że to sąsiedzi zza wschodniej granicy wtedy wiadomo że nikt nie podejmie żadnych działań 😡😡😡😡😡😡😡😡😡. Smutna i kosztowna lekcja dla właściciela oby w przyszłości nie miał już więcej do czynienia z takim CHAMSTWEM . Pozdrawiam i do następnego 👍👍👍
Niech zgadnę, ukraińcy jeździli?
A najlepsze ze podał rok prod 2002 😂😂😂😂😂😂😂😂
0.32
@@amonra4046oczywiście przejęzyczenie. 2022
Małpy powinny płacić wadium
W swoich hrywnach.
Na miejscu właściciela najpierw zażądałbym pokrycia strat, a jeśli to nie pomoże ububliczniłbym namiary firmy, która w ostatnim czasie użytkowała to auto i na dowód dołączyłbym Wasz filmik.
cos ci sie pomylilo.rk prod.2002?????
2022.
Nie bardzo rozumiem ,czy podczas odbioru samochodu po wynajmie długoterminowym nie dokonuje się oględzin i nie sporządza protokołu odbioru ?, nie wycenia się zniszczeń ?.
Tak sie robi
@@szosiu7823 chyba w poważynych firmach co mają cała folte a nie januszy biznesu co wezmą samochód w kredyt a potem wynajmą go komuś innemu i myślą że są spoko xD, potem przychodzi co do czego to stękanie jak na tym filmiku !
Doprowadzić do porządku i dalej na wynajem. Note obciążeniową do ex najemcy i tyle w temacie . Tak działają wypożyczalnie. Jak robiony był serwis to trzeba było inspekcję robić i raport do wypożyczalni wysłać a nie teraz na sam koniec płakać.
witam, na kanał natrafiłem przypadkowo i tak trochę wspomnienia wróciły jak wierzyłem jeszcze w ludzi i wynajmowałem mieszkanie ha, ha, ha, po remoncie dodam, nie będę się tutaj rozpisywał, ale ludzie nie szanują czyjejś własności, uważają że jak zapłacili za wynajem "to już ich" ale nie do końca, więc nie widzą potrzeby dbania, wręcz przeciwnie, niektórzy są złośliwi i zazdrośni- ty masz, wynajmujesz a ich nie stać więc nie dbają. Jest takie przysłowie " DOBRY ZWYCZAJ - NIE POŻYCZAJ ". Najlepiej brać wysoką kaucje, albo sprawy takim małpiszonom zakładać. Kiedyś sam pożyczyłem Toyote Civic - mój był rozbity, przed oddaniem wyczyszczony w środku i myjnia, wstyd by mi było oddać brudnego jak dostałem pachnący i odpicowany, chyba nawet jakbym brudny dostał a nie miał wyjścia to też pewno bym go wyczyścił bo po prostu nie lubię syfu, najwyżej bym wypożyczalni nie polecał. Niektórzy ludzie to brudasy, świnie i prostackie chamy, dlatego w takim stanie odebrał pan samochód.
Spokojnie, niemożliwe by wynajmujący się nie zabezpieczył formalnie na okoliczność takich zniszczeń, także nie ma co przeżywać bo hajs odzyska od najemcy, a auto w serwisie wypucują i pójdzie na handel jako prawie nówka , bo tylko dwuletnie auto przecież... ;)
Płakać się chce... Mój "zajechany" remontami, kupiony firmiy zajmującej się automatyką, 15 letni samochód z przebiegiem 450 000 km - co go teraz złomuję - w środku chyba nawet trochę lepiej wygląda...
Słowo klucz " MÓJ" . To auto było niczyje przez 1.5 roku
Nie widzę niczego nadzwyczajnego w takim stanie auta po dwuletniej orce w firmie, gdzie pewnie jeździł nim kto chciał i kto pierwszy przyszedł do roboty i wziął kluczyki.
Ludzie wypożyczający uważają, że płacą właśnie za zużycie tego co pożyczyli - no więc zużywają.
Natomiast pytanie zasadnicze brzmi - jakie zapisy i warunki zawierała umowa? Czy wynajmujący pobrał kaucję od najemcy na poczet zniszczeń czy ponadnormatywnego zużycia, czy może auto jest ubezpieczone od tego typu zniszczeń i to ubezpieczyciel zapłaci za naprawę oraz czy w umowie określi co i w jakim zakresie zużyciu podlega?
Po ta są umowy. I jeśli takie zapisy były, to żaden problem, bo wynajmujący pokrywa teraz wszelkie naprawy z kaucji najemcy, lub z góry zapłacił ubezpieczycielowi.
Rzeczoznawca, wycena, przedsądowe wezwanie do zadośćuczynienia, a jak nie to sprawa sądowa i cześć.
Sprzedam Volkswagena candy, rocznik 2022 niski przebieg stan idealny, okazja.
😅😅😅
To nie VW tylko renówka.
@@adamkowalski1239ani VW, ani renault nie ma modelu Candy w ofercie.
Przecież można oddać do firmy która to ogarnie przed zdaniem auta, proponuje wprowadzić kaucje żeby zapobiec takim sytuacją.
Nota obciążeniowa na dzień dobry.
Zapis w umowie - kontrola co miesiąc stanu auta.
I wypowiedzenie umowy w razie wątpliwości.
Okleić sklejką i matami trochę konserwacji i zaprawek i porządne pranie i następny klient proszę.......
Przecież wiadomo kto jeździł tym autem. Musi pokryć wszystkie koszty a jak nie to do sądu z dziadem. Ale chamstwo!
Tak, pokryje ci. W hrywnach.
@@mariuszborowski2646 skoro właściciel auta wynajął mu za taką walutę to znaczy że nie ma to dla niego znaczenia.
Szokkk 😮😮
Cześć 🤝🏻
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdro 👊🏻👊🏻
Mam wrażenie że trzeba się postarać żeby coś takiego zrobić z autem. Użytkując auto na codzień może się zdarzyć że się coś uszkodzi lub zarysuję, natomiast doprowadzić auto do takiego stanu to trzeba to robić z premedytacją, ale to świadczy o ludziach jakimi są syfiarzami i podejrzewam że u siebie mają podobnie.
Ja podejrzewam, że auto wynajęli nasi przyjaciele ze wschodu.
woził silniki i elementy maszyn na przykład, ładowane widlakiem i zrzucane i starczy, wystarczy że koparki serwisował na budowach
Naprawa zniszczń i czyszczenie na koszt barana to chyba jest w umowie albo?. Plus koszty stania auta w serwisach. Ale widzę że auto nie miało lekko .
Jak się prowadzi wypożyczalnie to trzeba z tym się liczyć zresztą i tak jest ubezpieczony
Norma na budowie.
W umowie jest zapisane że trzeba wrócić za szkody,w tym stanie to minimum 20 tyś do zwrotu. Chyba że wynajem był na ładne oczy.
Kwestia zapisów w umowie i odszkodowania.
Znam osobę która miała wypożyczalnie samochodów i po przejściach zrezygnowała z tego biznesu bo to szkoda zdrowia.
Auto wyglada ewidetnie jak by wozilo Czesci samochodowe,wiekszosci silniki bo sam olej na pace i te mocne wgniecenia to powstaja wlasnie od wozenia silnikow! Znam temat 25lat w Blacharce i mechanice robie wiec wiem jak wygladaja samochody co przewozą czesci samochodowe i to jest dokładnie ten sam widok jesli chodzi o te uszkodzenia bagażuwki, tak czy siak uwazam ze te auto w tym momencie zostalo zniszczone i wynajmujacy powinien zabrac sobie ten samochod a odkupic nowy bo ten samochod stracił na wartosci jakies 70% bo jest zdewastowany niestety🤷♂️ Ludzie którzy wynajmuja Auta to zauważylem ze wiekszosci maja podejscie takie (Skoro płace to wymagam i moge wszystko bo zapłacilem!) Takie podejscie własnie pokazuje ten film,ktos kto własnie wynajoł te auto miał kompletnie ten samochod w dupie i traktował go jak Taczke na Budowie 🤷♂️ Moim zdaniem nie powinno byc przyjmowanie takiego samochodu! Tylko dalej kazac płacic za każdy dzień i moze zabrac te auto bo w tym momencie no strata kazdego dnia bo tego nie da sie wynajac w takim stanie! Ciezki temat szczeze mówiąc 🤔 Pozdrawiam
Powiadomić właściciela......😂😂😂 W jakim świecie my żyjemy,,,, po za tym stan auta kwalifikuje sie jako szkoda całkowita
Widocznie właścicielowi nie przeszkadzało takie traktowanie auta, skoro nic z tym nie robił..
🙉🙉 co można powiedzieć, wynajmujący kompletnie nie przejmował się tym autem dostawczym tylko robił sobie z niego oborę😵😵
Sory, ale to byla specjalna zagrywka, tak pogac slupki i nadkola to trzeba napierdalac młotkiem. Rozlewanie oleju silnikowego specjalny zabieg, rozpuszcza uszczelki i plastiki
Chytry dwa i nawet więcej razy traci.😅
Mamy Renault Megan Kombi model 2002 air, jesteśmy od salonu jedynymi jego właścicielami, właśnie teraz żona pojechała nim na zakupy, ma przejechane 220.000 km, żadnej ryski, nic nie było wymieniane poza hamulcami i drążkami kierownicy, auto w stanie prawie sklepowym, w bagażniku ma nawet oryginalny jeszcze z 2002 roku płyn do spryskiwaczy. Stan, jak napisałem - idealny !!! To, co pokazujesz - MASAKRA !!! To jakieś lumpy, alkoholicy, czy degeneraci !!! Ich rodzice siedzę jeszcze na drzewach i srają z gałęzi !!! Bydło ma lepsze warunki i jest czyściejsze.
Jak potrzebowałem wynająć na 2 miesiące, to płaciłem taką kwotę jak rata w leasingu 2 letnim. Czyli generalnie jak ktoś wynajmuje na 2 lata to już ma samochód za darmo!!!. Nawet w takim stanie ten "wrak" nadal jest coś warty i pewnie za 20 tyś można go sprzedać po sprzątnięciu... W takim wypadku już firma wynajmująca zarobi 20tyś.. Jakby auto było w stanie "luksusowym" to zarobiłaby 40... To też moim zdaniem jest chore.
Oczywiście zgodzę się, że to auto nie powinno tak wyglądać. Nie powinno być tak poterane i tak zaniedbane, bo to źle świadczy o tych ludziach.. Natomiast samochód już się zwrócił, przy obecnych cenach wynajmu.
Panie co pan mowi ze rys z plasiku sie nie da zatrzec.moge to robic calymi dniami
Ta uszczelka w daciach (bo to dacia ze znaczkiem reno) akurat wypadają.
Stan tragiczny ale dobra umowa to ureguluje, bus musiał latać to latał. Klient zapłaci.
A gdybanie czy się powinno oddawać takie auta i czy tak eksploatować? Umowa powinna regulować wszystko i tyle. Jak gościa stać to używał do końca i teraz zapłaci za uszkodzenia a właściciel pogoni to w tym stanie i jeszcze będzie do przodu.
Natomiast jeżeli auto tak wygląda to powinno dostać zabudowę ze sklejki skoro miało wozić taki syf. Szkoda tylko tego.
Sprawa najemcy to sprawa osobna. Jak ktoś lubi chlew to jego sprawa. Oczywiście chociaż smieci powinien wyrzucić. Natomiast czego oczekuje firma wynajmująca? Tego , że ktoś płacąc niemałe pieniądze zrobił auto użytkowe zgodnie z przeznaczeniem? Jeździł na maksa, woził dostawczakiem towar, nie dbał jak o swoją perełkę? Nie woskował itd? No zaraz...Wszystko kwestią co w umowie leasingu czy tam wynajmu. To auto do zarabiania i za to płacił raty. Nie za to, żeby utrzymywać właścicielowi firmy super wóz i wkładać kasę w niego. Po to to jest i tak to działa. Woził towar, użytkował jako auto użytkowe bo po ten samochód jest stworzony. Tak dostawczaki wyglądają w każdej firmie. Właściciel na tym i tak zarobił. Nie rozumiem do końca problemu.
Rolmalnie szok 😮
Trzeba zrobić tak jak przy wyjamie z vw czy volvo czy innej marki. Protokół odbiorczy i obciążyć kosztami napraw i doprowadzenia do stanu poprawnego wynajmującego…
Lepiej kupić drugi nowy, jeszcze nie wiadomo jak dostała mechanika.
kupiłem opla combo 1.7 cdti 11 letniego 150000 km przebiegu ! wyglądał jak nówka sztuka i tak też jezdzi juz 2,5 roku ten przy moim to złom
Jaki samochód wjedzie na dwu metrowy krawężnik? Firmowy 😂
U mnie w firmie kierowcy dają radę na 20 cm krawężnik wjechać,ale na 2 metrowy to nie...😮
Przecież to sie płakać chcę patrząc na tę auto jak dla mnie to ten najemca zdrowy nie jest moze podać rękę mojemu sąsiadowi co nie moje to niszczę pociągnąć do odpowiedzialności i tyle na ten temat przykre 😢
Wycena i naprawa na koszt wynajmującego i wtedy zacznie szanować.
Wedlug wszelkich prawidel to jest dostawczak taki osiolek , wiekszosc z nich tak to wyglada . Posprzadac naprawic i obciazyc .
Oddałby sk.....,wysyna do sądu. Powinno sie brać dobrych kilka tysięcy złotych kaucji.
Wygląda jakby amunicję na poligonie wojskowym woził
Ale gnojarze jeździły. Dramat jaki syf... przecież można nawet dostać parcha w kabinie 😮
Auto na wynajmie chodziło jako terenowe założę się 😁 nabić na pal takiego to za mało.... MASAKRA!
2022 jak już ;) 2002 w wynajmie dawno by był na złomie 😁
trzeba było oglądać do końca ,a nie do monentu zeby sie przypier....
W United Kingdom to normalny stan auta użytkowego po ~2 latach
Żony i samochodu się nie pożycza. Zalać Forte I do przodu.
Klient ma zawsze rację 😊
Jak w samochodzie, tak w życiu i w głowie - czyli w tym wypadku chlew.
Przecież to auto zarabia na siebie
Jest to typowy dostawczak.
Widać że jeździła tym budowlanka.
Nie ma co oczekiwać że ktoś jak wynajmuje na rok czy więcej odda auto e lepszym stanie niż jak wyjechało z fabryki
Przeciez w umowach dlugoterminowych nie ma zapisu o sprzataniu.wiem bo mam aktualnie 3 taka umowe.😅
Szkoda całkowita 😅 Nie wiem czy nagrywający zauważył ale drzwi pasażera zą opadnięte więc prawdopodobnie też są do naprawy. Może ktoś się na nich wieszał.
Wycenić szkody wystawić fakturę za poniesione koszty
Kiedyś w Niemczech z Sixt'a pożyczyliśmy passata na weekend, jako, że podczas drogi koleżanka podała NIKOMU kubek z pepsi, zawartość poszła na podłogę.... przed oddaniem auto umyłem, odkurzyłem a dywan na mokro przeprałem. Auto pożyczone jak nowe, oddane jak nowe. Sixt nie potrącił z kaucji ani 1 centa.
Osoby , które nie dbają o czyjąś własność powinny zostać dotkliwie obciążone kosztami - przy takich zniszczeniach jak w dacii bez 6-7 tys zł nie ma o czym rozmawiać. Do spodu z chamem.
Oni myślą że ktoś wynajmuje do kościoła a ci tylko kasę bendą liczyć
ktos nim wozil skrzynie i silniki, ciezkie elementy i masa oleju. Dlatego autko tak wyglada. Faktura na najemce i niech odkupuje to auto .
gruz, kamienie w tym wozili ? latwiej przyczepką, do sądu teraz.
To się w głowie nie mieści 🙉
Skandal i draństwo to mało powiedziane.
Właściciel pewnie nie podał kaucji i napewno pójdzie na usuwanie uszkodzeń.