Wojsko chce mieć sprzęt, musisz zrozumieć że trzeba zastąpić na szybko przekazany sprzęt oraz go dostać. Po podpisaniu umowy z Koreą PO nie będzie w stanie anulować tej umowy, z HSW już tak i tu bym upatrywał przyczynę tego zakupu. Oczywiście mogą dojść jeszcze jakieś ustalenia o których nic nie wiemy ale z grubsza chodzi o to żeby te AHSy dotarły do wojska a nie że taki Siemoniak stwierdzi że 170 Kraby i 214 K9 wystarczy.
Jest zmiana rządu, Błaszczak szaleje w Korei ale to będzie jeszcze raz przeczesane. Priorytet to własna produkcja, tym bardziej amunicji w tym rakietowej.
Artylerzyści teoretycznie są, bo niektóre jednostki nadal używają armatohaubić w kalibrach poradzieckich. O ile Goździki to mniejszy kaliber i inne właściwości, o tyle Dany to był większy kaliber, lecz na podwoziu kołowym i nie wiadomo ile ichjescze w Polsce zostało, więc trzeba ich przekwalifikować i doszkolić nowych. Goździki były wysyłane na Ukrainę, bo zapasy amunicji do nich były większe.
@@technikaimaszyny1038 Zdaje się iż wszystkich było w Polsce 111. Szły na Ukrainę, ale szybko pojawił się drastyczny problem z amunicją w tym kalibrze. Drugą kwestią jest mniejszy zasięg, niż kalibru 155 NATO, co stanowiło problem przy ogniu kontrbateryjnym.
Jeżeli kraj ma odpowiedni projekt , który spełnił się w boju i nie jest w stanie produkować odpowiedniej ilości tego produktu, to chyba lepiej byłoby wybudować nową fabrykę , niż kupować dany sprzęt za granicą ...
Dla mnie jasne jest to,ze Polska zmarnowala mnóstwo czasu kiedy w latach 2015-19 szefem polskiego MON był agent sowieckiego wywiadu, który zrobil gigantyczne czystki osobowe w armii, a modernizacja i zakupy stanęły praktycznie w miejscu.
Dodam, że w 39 mieliśmy zamówionego sprzętu sporo i nie dotarł na czas. I jakie wnioski? Znowu zamawiamy ogromne ilości na zewnatrz. Gdzie tu balans? Załóżmy, że jednak sytuacja stała się wojenna i co, ile miesięcy będziemy czekali na silniki? A lufy? Nie bedzimy strzelać bo dostawa za 3 miesiące i musimy poczekać? Dywersyfikować! Za trudne słowo dla naszych parlamentarzystów...
Sprawa jest banalna. Z zamówionych 212 K2 doszło 32(?) czyli 15% kontraktu i do tego nagle zamawiamy kolejne 152 K2 - paranoja czy co? To proste za 2 tygodnie umowę podpisał by już nowy rząd a wiadomo jakie "profity" wiążą się z tym co zatwierdza mega umowę. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze. A skąd ten krzyk też proste nawet małe dziecko wie, że jeżeli zakupimy 360 K2 to żadnych nowych Krabów poza tymi wcześniej zamówionymi nie będzie bo ani nas na to nie stać ani wojsko nie ma ich gdzie umieścić.
AHS są potrzebne dla Ukrainy jak powietrze, bez nich nie obronią się. Dlatego Polska dla zapewnienia Ukrainie i Sobie (Nam, Mi, Tobie i Pani Krysi z warzywniaka) bezpieczeństwo podarowała Ukrainie co miała. I tu pojawił się problem, HSW nie ma takich zdolności produkcyjnych teraz aby zaspokoić potrzeby 2 klientów. Jeśli jej moce będą przekierowane na Polskę, aby odtworzyć zdolności, ale wtedy co z Ukrainą i stratami w walce, kto je uzupełni? Polski MON zdecydował, że bardziej dla niego opłaca się wspierać dalej Ukrainę i kupować sobie ten czas na modernizację. Powstałą lukę trzeba było zapełnić i tu jedyną opcję było K9. Podejrzewam że Korea nie zgodziła sie na przekazania K9 na Ukrainę w związku z czym my zostaliśmy z K9. Niestety wojsko polskie musi ćwiczyć i niema obecnie innej opcji, tylko K9. Nie boje się o Kraba, bo on jest za dobry i nawet Ukraina nie da się z tego siodła zrzucić. Ja bym się teraz skupił na Krabie II i inwestował w tą linię co się da nawet kosztem obecnego Kraba. A później opchnąć komuś K9 i wymieniał na Kraby II.
chcę przypomnieć że dostawy krabów ograniczył w 2015 roku Macierewicz HSW mogła dostarczać 24-36 rocznie a Antek zamawiał 16 rocznie! a teraz kupują 360 z Korei wniosek może być tylko jedny! Rząd PiS chce dobić program kraba!
7:55 Do 2027 mamy mieć 500 i nic nas nie obchodzi, to jest błąd bo fabryki muszą produkować później i nadal zatrudniać ludzi. Moim zdaniem, to jest bardzo krótkowzroczne myślenie. Dużo opowiści o sprzęcie, a naszą dużą bolączką jest nowoczesna amunicja, progaram ciągnie się już ponad 10 lat i nie wiem czy specjalnie ruszył z kopyta. Nasze największe bitwy we wrześniu kończyły się bardzo prozaicznie, z powodu braku amunicji.
@@ormbywaly4350 wejdź w skrót, odniosłem się do tego co mówił. Skoro sw ma budować po rozbudowie do 100 Krabów+ resztę sprzętu, to nie ma sensu kupować gdzie indziej, bo za 4 lata fabryka się skurczy lub zbankrutuje z powodu braku zamówień. Widać, że w SW ktoś kalkulował wszystko zgodnie z ekonomią, na ile było zamówień na tyle się ustawiali.
@@pomaranczowoczarny nie do konca,,wedlug obecnych papierow potrzebujemy 786 sztuk armato haubic zauwaz ze wymieniamy tez gozdziki a Stalowka i tak ma mase zamowien po 2027 roku miala powoli zastapic jedna linie Kraba --produkcja Borsuka ,,to samo w zalozeniach mial zrobic Bumar wprowadzajac druga linie K2 zamiast K9pl,, a na pozostalych liniach dalej klepac armatohaubice tylko w zmniejszonej ilosci,, to o czym piszesz jest prawda w 2019 roku Zajac kategorycznie stwierdzil ze moga rozbudowywac zdolnosci produkcyjny powyzej 48 sztuk rocznie tylko za kase z MON i koniec,,zeby wlasnie nie zostac z trzema niepotrzebnymi fabrykami po realizacji zamowieniai patrzec jak caly zysk zarasta krzaczorami
@@KARO4FOREVER Gdzie? Ukraina jest zadowolona z Krabów, ale ponoć K9 są tańsze a do tego to Polska żyruje zakup dla Ukrainy. Był niedawno przetarg w którymś kraju i ostatecznie skończyło się jak z ustawionym przetargiem na autobusy, PGZ nie wystawiła na nim Kraba.
Największym problem polskiego przemysłu zbrojeniowego nie tyle są małe moce produkcyjne ktore szybko można stworzyć a niestety brak fachowców którzy przez ostatnie 30 lat przekwalifikowali się z tokarzy czy szlifierzy w zbieraczy szparagów i budowlańców głównie w Niemczech. A terminy gonią i sprzęt potrzebny jest na wczoraj stąd zakupy w Korei.
i tu masz racje z tym zastrzerzeniem ze jest to skutek a nie przyczyna--przyvczyna jest tragiczna niechec MON czy tez starych zasiedzialych w nim komuchow do jakiejkolwiek wymiany sprzetui inwestycji w armie
Optyka AU jest inna, niestety ich polityka informacyjna jest taka: musicie nas zapytać i wtedy udzielimy odpowiedzi. Tak to u nas jest. Może to zrobić, każdy kto ma legitymacje prasową. To rola naszych dziennikarzy, powinno się to zmienić, ale tak wynikało z ostatniego wywiadu, który słyszałem z Panem generałem Kuptelem. To powinno się zmienić, ale taką rolę ma obecnie AU i nie ma roli informowania nas.
Detale do Kraba produkuje mój kolega bo w "Hucie" cena produkcji jest za wysoka a maszyny są kupione ale stoją - takie mamy "kompetencje managerskie". Spokojnie produkował bym Kraby w tempie 50 rocznie jako sprzęt "ofensywny" . Dodatkowo uruchomił bym produkcję haubicy lekkiej 105 mm takiej jak Turecki "Boran" - po pierwsze dowolnym pickupem ją pociągniemy, amunicję 105 mm udźwignie każdy żołnierz. Nie wymaga skomplikowanego zaplecza i technologicznie jest prosta. Potrzeba mniej zasobów do produkcji , jest idealna do prowadzenia działań obronnych i wpasowuje się w możliwości naszych poligonów. Cena jednostkowa to 2 mln euro. Myślę że spokojnie można by produkować 50-80 haubic lekkich rocznie. Ich długoterminowa konserwacja i składowanie też nie będzie kłopotliwe. Niestety o czym przekona się Ukraina wojnę wygrywają pieniądze. Gdyby sami mieli linię produkcji takich haubic można by je realizować w ramach produkcji rozproszonej. Za nim w wojsku zabiorą się za tworzenie armii niech zaczną od siebie, po pierwsze egzaminy z WF, po drugie pozbyć się 80 % stanowisk "sztabowych" typu "etatowy rzecznik prasowy jednostki". Zakup sprzętu to jedno a zasoby ludzkie to drugie. W sztabie wyraźnie nie rozumieją że chcieć to nie koniecznie móc.
Co to za argument, że wojska nie obchodzi skąd jest sprzęt? Piramidalna bzdura. Wojsko nie żywi się samo, tylko jest utrzymywane przez państwo. A państwo utrzymuje się z podatków i gospodarki, której zbrojeniówka jest ważną częścią. Do tego dochodzi serwis i logistyka, a tutaj jest ogromna różnica. Części zamienne, niezależność od dostawców zewnętrznych i sytuacji politycznej. To wszystko powoduje, że wojsko MUSI obchodzić skąd jest sprzęt. Proszę o niepowtarzanie tego argumentu, bo tylko zaciemnia obraz. Pozdrawiam.
LUDZIE! ŚLEPI JESTEŚCIE? KOREA MA ZAMÓWIENIE NA K9 NA 6 LAT Z POLSKI! A POLSKI PRZEMYSŁ MA ZAMÓWIENIE DO MARCA 2024! NIE WIDZICIE KORUPCJI? WSZYSTKIE ZAMÓWIENIA Z KOREII TO ŁAPÓWKI DLA PISU!
Tak. To czemu HSW nie pojechała z ofertą do Rumunii? Tylko stwierdziła że mają inne oferty skoro tak inni się o nie zabijają? HSW teraz przy zmianie władzy to i 1000 sztuk rocznie wyprodukuje. Też jestem za Krabem. Ale i za odpowiedzialnością. Jeszcze w lutym mówili że 50 szt to max. Niech ogarną w końcu Borsuka. A niech AU w końcu zrobi coś z PPK.
@@abecadloabc1 , prawie 200 (192, po 96 na zaklad) rocznie to byly wlasnie zalorzenia dla produkcji 2 linii w Stalowce i Bumarze,,bez Bumaru robimy ciut ponizej 100 od 2025 i wiecej sie nieda
@@abecadloabc1 ,zgadza sie 3/4 piszacych tutaj komentarze mysli ze z produkcja tak skomplkowanego systemu jak Krab to jak z magazynem,,kupujemy paleciaka ,wjezdzamy do magazynu i wyjezdzamy z zamowieniem,a to tak nie dziala silniki i przekladnie trzeba zamawiac 2 lata do przodu,,sztuka na lufe ma lezakowac 2 lata a i tak co 10 jest na zlom,przy zalozeniu oczywiscie ze Stalowka ma wlasna lufownie ,, reszte mozemy klepac sami ale tez wiele komponentow do tego musi byc zamawianych duzo wczesniej
Amunicję trzebaby produkować. Powinniśmy mieć swoje zakłady tego typu. A jeśli są to potroić produkcję. Bo mając sprzęt bez amunicji, to taka logistyka jest bez sensu.
Ani się coś rozbudowuje pod tym kątem, ani cokolwiek wiadomo w temacie kierunku, w jakim zmierza polska armia. Chaos i zabawa polityków. Oni w kamasze nie pójdą, pierwsi uciekną z kraju.
W Polsce Obrona Cywilna została zlikwidowana a taka formacja jest absolutnie niezbędna w przypadku potencjalnego konfliktu zbrojnego na własnym terenie lub katastrof naturalnych. Struktury OC powinny być tworzone oraz utrzymywane w czasach pokoju, ponieważ w trakcie konfliktu na takie działania będzie już za późno. Rząd i armia nie powinny zapominać o swoim społeczeństwie obywatelskim, więc powinny stworzyć sprawnie działające struktury OC.
W latach 30 XX to kupowano za granicą na kredyt, a w Polskie zakłady stały bo nie było zamówień. Poza tym to nie utrzymają tyle sprzętu bo Wojsko myśli, że będzie tyle kasy zawsze.
Film jest o armatohaubicach a tym mówisz o polskich zakładach że stoją bo nie ma zamówień. Wiesz na ile lat w przód Huta Stalowa Wola ma pracy zapewnionej zamówieniami czy to z Polski czy z Ukrainy ?? Nie mów o dzisiejszych czasach, że kupujemy sprzęt z zagranicy a polskie zakłady stoją ... Kupujemy z zagranicy bo polskie zakłady się nie wyrabiają.
Nowy ciezki bwp bedzie na podwoziu krabowskim. Zwiekszona mozliwosc produkcji pewnie bedzie przekierowana na produkcje ciezkiego bwp. Borsuki juz zakontraktowane bodajze 1400 ale ciezki jest naprawde potrzebny. A haubice zastapia k9.
Dlaczego? z przyczyn politycznej paniki i braku przetargu. Krab jest na podstawie licencji kadlub Korea, Armata Francja i Wieza Brytyjska. Abrams czolg to pancerz Brytyjski, armata Niemiecka , silnik Amerykanski.
Niestety HSW ma ograniczone możliwości produkcyjne i wąskie gardło produkcyjne. I nie chodzi tu o nawet 2 linie produkcyjne i możliwości zwiekszenia 4 krotnie produkcji. Problem polega na tym że podwozia i powerPac do krabów przychodzą z Korei a za czasów gdy nie było wojny na Ukrainie i nie spieszyło się nam z dużą liczbą produkowanych sztuk rocznie tak żeby zakład miał produkcję na wiele lat została podpisana umowa z Korea na trzydzieści parę sztuk rocznie I tu jest problem bo Korea teraz nie musi zwiększyć tej ilości
Tu nie chodzi o sprzęt, tylko o pieniądze. Kraba trzeba by było opłacić z własnych - których rząd nie ma bo wydał na pierdoły - 14-tki dla seniorów i na działki dla polityków. Na K9 bierzemy gigantyczne kredyty w Korei, a dokładnie w koreańskich bankach.
Problemem w Krabie nigdy nie były możliwości HSW, tylko możliwości przyjęcia nowych haubic w jednostkach. I to wojsko definiowało, tak jak było w rzeczywistości na 2 baterie rocznie. I nic się w tym względzie nie zmieniło. Samo HSW już dawno sygnalizowało ze łatwo może produkcje podwoić, Zając mówił o tym w 2019. Zakupy K9 to czyste szaleństwo, nastawione na zysk wyborczy, a ten ostatni kontrakt sprzed paru dni to juz zwyczajna złośliwość.
Mylisz sie zawsze problemem byla wydajnosc przemyslu, pierwotnie Stalowka nie byla zdolna do produkcji wiecej niz 24 sztuki rocznie i tak produkowali. MON zaczol pytac o zwiekszenie produkcji ,,Zajac ktorego przytaczasz odpowiedzial ze moga obsluzyc produkcje za 2 lata nawet 200 rocznie pod warunkiem ze MON bedzie wlascicielem 3 nowych lini i hal produkcyjnych a Stalowka tylko wydzierzawi zdolnosci produkcyjne, w tym momencie po wypelnieniu zapotrzebowania( wtedy okolo 400 sztuk )Mon zostaje z 3 liniami produkcyjnymi i leca glowy ,,dlatego wspolnie ustalono 200 milionow kasy na rozbudowe pelnej lini produkcyjnej z mozliwoscia 48 rocznie,,i jak pewnie pamietasz w 2019 roku Stalowka dostala 200 baniek,,juz po rozpoczeciu wojny w Ukrainie dostali nastepne 400 , 90 dali ze swojego konta i kredyt chba na 50,, na szybkie wykonczenie 1 lini i budowe drugiej ze zdolnosciami 96 rocznie od 2025
@@ormbywaly4350 Raczej się nie mylę, zwłaszcza ze w podobnym tonie było sporo w NTW, podobnie pisał Wolski, Cielma. Wąskiem gardłem było wojsko i jest do teraz, oni znając życie postawia ten sprzęt na placach, na kołkach. Zresztą to co sam napisałeś wcale temu nie przeczy, zwłaszcza ze te zapytania to się pojawiły w Monie jak wybuchła wojna na Ukrainie, a jest to kilka lat różnicy po fakcie. Tak samo zresztą było z tym słynnym automatem ładowania do Kraba, czyli główny atut k9pl tego co to nie będzie ostatecznie.
@@BaronVonOrcus Wolski też mówił dlaczego nie da się produkować więcej, do przodu były podpisane kontrakty na power-packi (24 sztuki/rok) i lufy których nie produkujemy a takie półprodukty jak odkuwki się sezonuje.
@@stary6666 Mam tego swiadomosc. Nie bylo potrzeby produkowac wiecej haubic bo wojsko i tak by wiecej tych haubic nie przyjelo. Przeciez to caly czas mowa o okresie od podpisania pierwszego kontraktu w 2016 do wybuchu wojny na Ukrainie. Po co mieli podpisywac umowy na wiecej powerpackow skoro nie bylo zainteresowania monu na wieksza produkcje. Inna kwestia jest tez utrzymanie wykwalifikowanej kadry w zakladzie. Jesli mieli by produkcje na poziomie 50 sztuk, to realizacja kontraktu trwala by bardzo krotko, slowem poltora roku. I to bez wiekszych widokow na nastepne zamowienia. Bo jescze raz podkreslam nikt u nas zadnej wojny sie nie spodziewal. I co w takim wypadku? Skutek-przyczyna. Zaklad dostosowal sie do gestora zeby mialo to sens ekonomiczny. A to co teraz mowia politycy to zwyczajne odwracanie kota ogonem. Najlepiej zwalic na zaklad. Ktorego rola w calej tej aferze jest wtorna.
Niestety dalszy ciag degregolady. Mając takich "specjalistów"w MON jak kiedys pan Siemoniak , teraz pan Błaszczak, a niedlugo pan Kamysz na pewno wszystko będzie dobrze.
a po co nam 500 himarsów do już zamowionych 250 chunmoo??? 100 apachy???? 700 jednostek artyleri rakietowej a gdzie amunicja jeszcze . Lepiej mniej jednostek ale miec amuicje do tego i ludzi
Jak zwykle zamieszanie o nic. 100% produkcji jest kupowane. Jeśli HSW wyprodukuje 200 rocznie to armia je kupi. Wszystko zależy od ilości wyprodukowanych krabów. Im dłużej HSW zwleka i marudzi tym więcej K9 będzie w Polsce. Jakoś w Korei potrafią zwiększyć produkcję.
Dlaczego fabryk nie rozbujali??? Bo ktoś musiałby się znać na zarządzaniu i rozbudowa, a rządzący nawet baru z kanapkami nie prowadzili, ani żadnego innego biznesu. Dlatego tak jest, a SSP nie sfinansują takiego przemysłu, bo zyski z nich idą na socjal premie i emerytury.
Zapomniałeś o pewnej ważnej sprawie że zmienia się władza i ta nowa władza nie jest przychylna rozbudowie WP, i o ile PGZ czy tam HSW się wyżywi bo zawsze cos będą produkować to konkretne zamówienia w krajowej zbrojeniówce możesz anulować lub zmniejszać bo to państwowe firmy i nie raz było to robione (co innego z prywatną). A podpisany kontrakt zagraniczny z wysokimi karami to nie jest taki prosty do zerwania, dlatego ze względu na to że wojsko potrzebuje AHSów żeby zastąpić to co "wyszło" na Ukrainę a KO może nie chcieć zamówić nowych Krabów tylko skończy się na zeszłorocznej umowie na 48 sztuk więc wojsko korzysta, bo czołgiści będą mieli nowe czołgi za oddane stare teciaki, przeciw-lotnicy będą mieli nowy sprzęt za stary a artylerzyści już nie.
nie ma informacji bo albo rzecznikiem był Pisiewicz który zajmował się wszystkim tylko nie informowaniem co się dzieje w MON albo nie było rzecznika wcale..
Dla wszystkich spierających się o to, która władza lepsza - PiS czy KO....Za rządów PO -PSL, w dwóch katastrofach lotniczych zgineło więcej polskich generałów niż w czasie całej llww. Petelicki się wkurzył, to i jego zabili. Ci co zostali, siedzieli cicho. Bo chcieli żyć. Dlatego mamy Andrzejczaków, Pytli, Nosków czy Skrzypczaków... Generalicja wykazała się olbrzymią chęcią życia i wymieniła ją na oficerski honor. Taką mamy armię. Dopóki nie przyjdą nowi, będzie Siemoniak, Sikorski czy inny Klich.
Agencja Uzbrojenia ma kluczowe zadanie . Dostarczyć zamawiany sprzęt i środki w danym przez gestora ( wojsko ) terminie . PGZ tego w terminie nie zrobi . Sztabu Generalnego nie obchodzi skąd ma sprzęt , interesuje go tylko wykonanie zadania , a jest nim bramka czasowa w jakiej mamy uzyskać zdolność obrony naszego kraju . Lata zaniedbań wszystkich rządów doprowadziły do utraty zdolności i kompetencji nie tylko naszego kraju ale i wszystkich krajów europy . Przedpłaty na stal pancerną , napędy , elektronikę w dzisiejszych czasach to kolejka na lata . Obarczona wysokim ryzykiem opóżnień programów .
@@gregorxix1Cynizm czy sarkazm nie zmienią faktu że koreańczycy byli jedynym podmiotem na teraz . A ,, nasze ''Kraby w połowie są zależne od woli i możliwości przemysłu tego kraju . Jesteśmy montownią europy i na tyle nas stać . To jedna z różnic krajów roazwijających się a rozwininiętych . Więc nie do Agencji Uzbrojenia żale leczdo tych co nami rządzą .
@@pszemyks8577 I najwyraźniej chcemy nią pozostać na dłużej. I nie jestem pewien czy wojsko będzie w stanie w tak krótkim czasie wdrożyć tak dużą liczbę nowego sprzętu. A składowanie go w oczekiwaniu na przeszkolony personel większego sensu nie ma. Zresztą dotyczy to też innych zakupów np FA-50 do których potrzeba będzie dwa razy tyle personelu lotniczego co do F-16, dla których kadry kompletowaliśmy bardzo długo, także kosztem innych jednostek. A sprzęt bez ludzi, którzy potrafi go wykorzystać i obsłużyć generuje tylko koszty (konserwacja, utrata gwarancji itd).
Do lutego ubiegłego roku Polska posiadała niecałe 100 szt Krabów ! Z tego połowa stała w magazynach bo…nie było komu ich obsługiwać ! Coś się zmieniło ??
bredzisz, Polska armia nigdy nie miala wiecej niz 84 sztuki jednorazowo i nic nie stalo w magazynie chyba ze wyrobow gotowych w Stalowce ,,wszystkie dostepne wozy byly rozdysponowane w jednostkach i z tych jednostek jechaly na ukraine
Dla mnie Pan Błaszczaka powinien ponieść konsekwencje, pokryć koszty za marnotrawstwo publicznych pieniędzy i działania na szkodę Polskiego przedsiębiorstwa. Właśnie od tego jest MON aby łączy przemysł zbrojeniowy z Armią, koordynować zakupy z przygotowaniem Polskiego przemysłu. Wojną na Ukrainie trwa już dwa lata , ministrowie wiedzieli jeszcze wcześniej więc czas był ,a tam nadal są w wielkiej improwizacji i bałaganie. Jestem też ciekaw dlaczego wszyscy zakładają że potencjałny atak na Polskę będzie wyglądał tak samo jak na Ukrainę. Oni dziś nawet z gumofilcami mają problem i Białoruś musi im produkować. No i najbardziej wkurzył mnie obrazek na TH-cam z TV Republika gdzie jest pokazany Twitt ministra Błaszczaka i komentarz że po to powołano rząd na dwa tygodnie. Trybunał stanu to chyba jeszcze za mało. Pozdrawiam 👍🙂
Akurat jestem po marketingu. I naprawde z tego punktu widzenia albo tam siedza maloprofesjonalni ludzie po znajomosciach albo ze zla wola zadufani w sobie ludzie. No a ze politycy…. Ja powiem nie powinni gowniarze zabierac sie za cos o czym nie maja pojecia.
Do redaktora:Kraby są zamówione wiec po co redaktor się tak powtarza? Zamówionych jest wszystkich 170 a mamy kilka dziesiat.Też bym chciał Kraby zamiast K9 ale niestety za mała produkcja co nrst na rzeczy? Gdzie leży wina?
W polityce. Zamiast jakiś pisowskich bzdur typu CPT można by było szybko dołożyć z 10 nowych hal produkcyjnych. I zająć się rentowną produkcją. W ogóle można by było odbudować przemysł produkujący broń. Zrobić go najlepszym na świecie.
Mści się niedofinansowanie zbrojeniówki z ostatnich 30 lat. HSW jest zawalona pod korek robotą i nie wyrabia na zakrętach. Wszystkiego nie wezmą choćby chcieli. Natomiast ta druga linia w Bumarze to wg mnie taka kroplówka na podtrzymanie zakładu na parę lat. Przykład jak było spotkanie zbrojeniówki europejskiej w Kijowie to z HSW nkt niepojechał bo zwyczajnie nie maja mocy przerobowych na nowe kontrakty. Owszem fajnie byłoby gdyby nasza armia zamówiła 1tys Krabów. ale policzcie sobie jaka musiałaby byc skala produkcji jeśli braki sprzetowe i stary poradziecki sporzęt chcemy wymienić do max 2030 roku. Plus doliczcie zamówienie Ukrainy które ma priorytet oczywisty i sytuacja robi się jasna. Mszczą się zaniedbania i cięcie wydatków na obronność do granic powodujących że przemysł był ledwie podtrzymywany przy zyciu
Kredyt nam dali w Korei na uzbrojenie.A ten Krab polski to za tani jest i kredytu nie chca na niego dac.Kupujemy po to zeby dac Ukrainie ,bo tak chca amerykanie.
Sytuacja jest taka, że musimy działać szybko. Zbudowanie fabryk i zakończenie produkcji to nie jest coś, co zrobimy w 5 lat! Dlatego kupowanie sprzętu od Korei ma sens. Na Ukrainie wszystko się zmienia, a Rosja na pewno się zbroi. Musimy być gotowi na to, co może nadejść. Machanie flagą na dachach Polskich fabryk nas nie obroni. A szalonym patriotom proponuję wypić szklankę mleka i zrobić parę przysiadów - to zawsze poprawia nastrój i zdrowie
Przynajmniej produkcję amunicji trzebaby rozkręcić na maksa. Bo tutaj to żadnej zdolności nie ma mamy. W obliczu wojny dostawa z Korei potrwa z miesiąc.
"swoje Kraaby" no tak nasze Wieża i lufa Brytyjska, kadług Koreański. NO TAK NASZ KRAB to jest bardzo buhaha. to dwa i Krab nie jest lepszy od k9 są to bardzo podobne haubice mające praktycznie identyczne parametry ;)
@@alangordonski8394 jezeli otworzymy serwisowanie k9 u nas i zbudujemy zakłady do ich napraw to dlaczego nie ?? KRAB I K9 to praktycznie to samo. Ja tam sie ciesze ze chociaż bedziemy miec nowoczesną artylerie czy to Kraba czy K9 bo i to i to nie jest konstrukcją Polska. tak mozna mówić o Borsuku bo został zaprojektowany przez Polaków w Polskich zakładach ale nie Krab gdzie to składanka zagranicznych gotowych moze drobnie zmodyfikowanych komponentów..
@@abecadloabc1 No to proszę mi podać co takiego istotnego mają lepszego ? Słucham. Mam pojęcie i to dużo większe niż Ty co słychać. I to nie są Polskie haubice tylko Brytyjsko Koreańskie. Lufa i wieża Brytyjska podwozie Koreańskie.
Cena nizsza, czas produkcji krotszy, Krab to skladak Koreansko-Brytyjsko-Francuski-WP czeka na Bwp oba ...
11 หลายเดือนก่อน +2
Mało maślane, jest do domówienia conajmniej 500 samych Krabów 2.0. //Jak będzie jaki będzie, to hit eksportowy, z całą gamą innego sprzętu via PGZ spiętego w System, całościowy. Polska dawcą bezpieczeństwa.
To nie gimbaza tylko Twoi pupile kupują koreańskie haubice z półki. Haubic, które wedle tych mitomanów miały być produkowane na licencji w HSW. Z tego też zrezygnowano. Ku chwale koreańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Popierwsze nie moi pupile. Po drugie trzeba być ograniczonym umysłowo, żeby głosować na zdrajców. NIC nie zamówili z HSW za PO-PSL, tylko rozmontowali na społki i sprzewdali poniżej wartości rynkowej. Zamówienia i rozwój, dopiero od czasów przejecia władzy przez PIS(ostatnie 8 lat) NIE da się odbudować takich zakładów w tak krótkim czasie (a rozwalane był od 1989roku, PANDUR, etc) HSW nie ma w tej chwili mocy produkcyjnej aby sprostać zamówieniom wojennym Ukrainy, i jeszcze Polski. Dlatego musimy kupić K2 jak najszybciej (Goździki, Dany i inny nasz złom walczy na Ukrainie). Grabasz Polskiej Armi (szef MON PO-PSL)niejaki Pan S, już zapowiada, ze nie będzie powiekszania mocy produkcyjnych. Brawo wyborco niepolskich polityków!!!@@gregorxix1
Jak wojskowych nie obchodzi stan gospodarki to znaczy że są kretynami.
Wojsko chce mieć sprzęt, musisz zrozumieć że trzeba zastąpić na szybko przekazany sprzęt oraz go dostać. Po podpisaniu umowy z Koreą PO nie będzie w stanie anulować tej umowy, z HSW już tak i tu bym upatrywał przyczynę tego zakupu. Oczywiście mogą dojść jeszcze jakieś ustalenia o których nic nie wiemy ale z grubsza chodzi o to żeby te AHSy dotarły do wojska a nie że taki Siemoniak stwierdzi że 170 Kraby i 214 K9 wystarczy.
Jest zmiana rządu, Błaszczak szaleje w Korei ale to będzie jeszcze raz przeczesane. Priorytet to własna produkcja, tym bardziej amunicji w tym rakietowej.
Artylerzyści teoretycznie są, bo niektóre jednostki nadal używają armatohaubić w kalibrach poradzieckich. O ile Goździki to mniejszy kaliber i inne właściwości, o tyle Dany to był większy kaliber, lecz na podwoziu kołowym i nie wiadomo ile ichjescze w Polsce zostało, więc trzeba ich przekwalifikować i doszkolić nowych. Goździki były wysyłane na Ukrainę, bo zapasy amunicji do nich były większe.
Kwestia ile nam został Dan w ogóle jest bardzo ciekawa
@@technikaimaszyny1038 Zdaje się iż wszystkich było w Polsce 111. Szły na Ukrainę, ale szybko pojawił się drastyczny problem z amunicją w tym kalibrze. Drugą kwestią jest mniejszy zasięg, niż kalibru 155 NATO, co stanowiło problem przy ogniu kontrbateryjnym.
Jeżeli kraj ma odpowiedni projekt , który spełnił się w boju i nie jest w stanie produkować odpowiedniej ilości tego produktu, to chyba lepiej byłoby wybudować nową fabrykę , niż kupować dany sprzęt za granicą ...
Huta Stalowa Wola już kiedyś budowała szybko nowe linie i zakłady. To był rok 38 i 39. Potem bardzo dobrze przydały się one Niemcom...
Dla mnie jasne jest to,ze Polska zmarnowala mnóstwo czasu kiedy w latach 2015-19 szefem polskiego MON był agent sowieckiego wywiadu, który zrobil gigantyczne czystki osobowe w armii, a modernizacja i zakupy stanęły praktycznie w miejscu.
Cóż jak się niszczy przemysł ciężki huty itp. to tak się kończy
Dodam, że w 39 mieliśmy zamówionego sprzętu sporo i nie dotarł na czas. I jakie wnioski? Znowu zamawiamy ogromne ilości na zewnatrz. Gdzie tu balans?
Załóżmy, że jednak sytuacja stała się wojenna i co, ile miesięcy będziemy czekali na silniki? A lufy? Nie bedzimy strzelać bo dostawa za 3 miesiące i musimy poczekać?
Dywersyfikować!
Za trudne słowo dla naszych parlamentarzystów...
Koreańczyk dał łapówkę. Koreańczyk pozbywa się zapasów i jeszcze dobrze zarobi. Tak robi się interesy z polskimi politykami. 😂
Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o to samo... Pytanie kto ma wziąć, w jaki sposób i ile procent?
To wyglada na zlosliwa decyzje polityczna. Odchodzacy Pis chce wpedzic nowym rzad w problemy finansowe.
Sprawa jest banalna. Z zamówionych 212 K2 doszło 32(?) czyli 15% kontraktu i do tego nagle zamawiamy kolejne 152 K2 - paranoja czy co? To proste za 2 tygodnie umowę podpisał by już nowy rząd a wiadomo jakie "profity" wiążą się z tym co zatwierdza mega umowę. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze. A skąd ten krzyk też proste nawet małe dziecko wie, że jeżeli zakupimy 360 K2 to żadnych nowych Krabów poza tymi wcześniej zamówionymi nie będzie bo ani nas na to nie stać ani wojsko nie ma ich gdzie umieścić.
AHS są potrzebne dla Ukrainy jak powietrze, bez nich nie obronią się. Dlatego Polska dla zapewnienia Ukrainie i Sobie (Nam, Mi, Tobie i Pani Krysi z warzywniaka) bezpieczeństwo podarowała Ukrainie co miała. I tu pojawił się problem, HSW nie ma takich zdolności produkcyjnych teraz aby zaspokoić potrzeby 2 klientów. Jeśli jej moce będą przekierowane na Polskę, aby odtworzyć zdolności, ale wtedy co z Ukrainą i stratami w walce, kto je uzupełni? Polski MON zdecydował, że bardziej dla niego opłaca się wspierać dalej Ukrainę i kupować sobie ten czas na modernizację. Powstałą lukę trzeba było zapełnić i tu jedyną opcję było K9. Podejrzewam że Korea nie zgodziła sie na przekazania K9 na Ukrainę w związku z czym my zostaliśmy z K9. Niestety wojsko polskie musi ćwiczyć i niema obecnie innej opcji, tylko K9. Nie boje się o Kraba, bo on jest za dobry i nawet Ukraina nie da się z tego siodła zrzucić.
Ja bym się teraz skupił na Krabie II i inwestował w tą linię co się da nawet kosztem obecnego Kraba. A później opchnąć komuś K9 i wymieniał na Kraby II.
chcę przypomnieć że dostawy krabów ograniczył w 2015 roku Macierewicz HSW mogła dostarczać 24-36 rocznie a Antek zamawiał 16 rocznie! a teraz kupują 360 z Korei wniosek może być tylko jedny! Rząd PiS chce dobić program kraba!
7:55 Do 2027 mamy mieć 500 i nic nas nie obchodzi, to jest błąd bo fabryki muszą produkować później i nadal zatrudniać ludzi. Moim zdaniem, to jest bardzo krótkowzroczne myślenie. Dużo opowiści o sprzęcie, a naszą dużą bolączką jest nowoczesna amunicja, progaram ciągnie się już ponad 10 lat i nie wiem czy specjalnie ruszył z kopyta. Nasze największe bitwy we wrześniu kończyły się bardzo prozaicznie, z powodu braku amunicji.
zapotrzebowanie jest na 786 do stanu 6 dywizji,,o pozostalych narazie sie nie mowi
@@ormbywaly4350 wejdź w skrót, odniosłem się do tego co mówił. Skoro sw ma budować po rozbudowie do 100 Krabów+ resztę sprzętu, to nie ma sensu kupować gdzie indziej, bo za 4 lata fabryka się skurczy lub zbankrutuje z powodu braku zamówień. Widać, że w SW ktoś kalkulował wszystko zgodnie z ekonomią, na ile było zamówień na tyle się ustawiali.
@@pomaranczowoczarny trzeba celować w eksport.
@@pomaranczowoczarny nie do konca,,wedlug obecnych papierow potrzebujemy 786 sztuk armato haubic zauwaz ze wymieniamy tez gozdziki a Stalowka i tak ma mase zamowien po 2027 roku miala powoli zastapic jedna linie Kraba --produkcja Borsuka ,,to samo w zalozeniach mial zrobic Bumar wprowadzajac druga linie K2 zamiast K9pl,, a na pozostalych liniach dalej klepac armatohaubice tylko w zmniejszonej ilosci,, to o czym piszesz jest prawda w 2019 roku Zajac kategorycznie stwierdzil ze moga rozbudowywac zdolnosci produkcyjny powyzej 48 sztuk rocznie tylko za kase z MON i koniec,,zeby wlasnie nie zostac z trzema niepotrzebnymi fabrykami po realizacji zamowieniai patrzec jak caly zysk zarasta krzaczorami
@@KARO4FOREVER Gdzie? Ukraina jest zadowolona z Krabów, ale ponoć K9 są tańsze a do tego to Polska żyruje zakup dla Ukrainy. Był niedawno przetarg w którymś kraju i ostatecznie skończyło się jak z ustawionym przetargiem na autobusy, PGZ nie wystawiła na nim Kraba.
Największym problem polskiego przemysłu zbrojeniowego nie tyle są małe moce produkcyjne ktore szybko można stworzyć a niestety brak fachowców którzy przez ostatnie 30 lat przekwalifikowali się z tokarzy czy szlifierzy w zbieraczy szparagów i budowlańców głównie w Niemczech. A terminy gonią i sprzęt potrzebny jest na wczoraj stąd zakupy w Korei.
i tu masz racje z tym zastrzerzeniem ze jest to skutek a nie przyczyna--przyvczyna jest tragiczna niechec MON czy tez starych zasiedzialych w nim komuchow do jakiejkolwiek wymiany sprzetui inwestycji w armie
@@ormbywaly4350 i tu masz racje w kwestii zasiedziałych komuchów.
Optyka AU jest inna, niestety ich polityka informacyjna jest taka: musicie nas zapytać i wtedy udzielimy odpowiedzi. Tak to u nas jest. Może to zrobić, każdy kto ma legitymacje prasową. To rola naszych dziennikarzy, powinno się to zmienić, ale tak wynikało z ostatniego wywiadu, który słyszałem z Panem generałem Kuptelem. To powinno się zmienić, ale taką rolę ma obecnie AU i nie ma roli informowania nas.
Detale do Kraba produkuje mój kolega bo w "Hucie" cena produkcji jest za wysoka a maszyny są kupione ale stoją - takie mamy "kompetencje managerskie". Spokojnie produkował bym Kraby w tempie 50 rocznie jako sprzęt "ofensywny" . Dodatkowo uruchomił bym produkcję haubicy lekkiej 105 mm takiej jak Turecki "Boran" - po pierwsze dowolnym pickupem ją pociągniemy, amunicję 105 mm udźwignie każdy żołnierz. Nie wymaga skomplikowanego zaplecza i technologicznie jest prosta. Potrzeba mniej zasobów do produkcji , jest idealna do prowadzenia działań obronnych i wpasowuje się w możliwości naszych poligonów. Cena jednostkowa to 2 mln euro. Myślę że spokojnie można by produkować 50-80 haubic lekkich rocznie. Ich długoterminowa konserwacja i składowanie też nie będzie kłopotliwe. Niestety o czym przekona się Ukraina wojnę wygrywają pieniądze. Gdyby sami mieli linię produkcji takich haubic można by je realizować w ramach produkcji rozproszonej. Za nim w wojsku zabiorą się za tworzenie armii niech zaczną od siebie, po pierwsze egzaminy z WF, po drugie pozbyć się 80 % stanowisk "sztabowych" typu "etatowy rzecznik prasowy jednostki". Zakup sprzętu to jedno a zasoby ludzkie to drugie. W sztabie wyraźnie nie rozumieją że chcieć to nie koniecznie móc.
Serwisowanie w dobie pokoju ,jest proste sprzedajemy temu komu potrzeba a sami produkujemy nowszy, lepszy . Tak jak robią to Amerykanie
HSW wraz z Bumarem mogły by wyprodukować dość Krabów. Problemy z napędem , brak zamawjania armat.Szkolenie rezerwy z gozdzików na Kraby.
Co to za argument, że wojska nie obchodzi skąd jest sprzęt? Piramidalna bzdura. Wojsko nie żywi się samo, tylko jest utrzymywane przez państwo. A państwo utrzymuje się z podatków i gospodarki, której zbrojeniówka jest ważną częścią. Do tego dochodzi serwis i logistyka, a tutaj jest ogromna różnica. Części zamienne, niezależność od dostawców zewnętrznych i sytuacji politycznej. To wszystko powoduje, że wojsko MUSI obchodzić skąd jest sprzęt. Proszę o niepowtarzanie tego argumentu, bo tylko zaciemnia obraz. Pozdrawiam.
Ja to wiem i Ty to wiesz, ale dla wojska jest to kwestia wykorzystania obecnej sytuacji. Byle coś kupić, a gdzie to sprawa wtórna.
super film
Ciekawy materiał nie zgadzam się tezą bo wojsko chce pytanie gdzie wylądował by generał US army gdyby chciał kupić czołgi lubsamoloty np francuskie
Ważne pytanie więc słucham:)
LUDZIE! ŚLEPI JESTEŚCIE? KOREA MA ZAMÓWIENIE NA K9 NA 6 LAT Z POLSKI! A POLSKI PRZEMYSŁ MA ZAMÓWIENIE DO MARCA 2024! NIE WIDZICIE KORUPCJI? WSZYSTKIE ZAMÓWIENIA Z KOREII TO ŁAPÓWKI DLA PISU!
Tak. To czemu HSW nie pojechała z ofertą do Rumunii? Tylko stwierdziła że mają inne oferty skoro tak inni się o nie zabijają? HSW teraz przy zmianie władzy to i 1000 sztuk rocznie wyprodukuje. Też jestem za Krabem. Ale i za odpowiedzialnością. Jeszcze w lutym mówili że 50 szt to max. Niech ogarną w końcu Borsuka. A niech AU w końcu zrobi coś z PPK.
dalej 48 sztuk w tym roku to maks bo niema zakontraktowanych wiecej silnikow i armat
Jeszcze jest Ukraina której trzeba dostarczyć zamówione Kraby.
Musieli by cisnąć 200 Krabów rocznie żeby Rumunia była zaopatrzona w Kraby
@@abecadloabc1 , prawie 200 (192, po 96 na zaklad) rocznie to byly wlasnie zalorzenia dla produkcji 2 linii w Stalowce i Bumarze,,bez Bumaru robimy ciut ponizej 100 od 2025 i wiecej sie nieda
@@ormbywaly4350
Rumunia też nie będzie czekać 5 lat.
Zobacz kiedy F-35.
@@abecadloabc1 ,zgadza sie 3/4 piszacych tutaj komentarze mysli ze z produkcja tak skomplkowanego systemu jak Krab to jak z magazynem,,kupujemy paleciaka ,wjezdzamy do magazynu i wyjezdzamy z zamowieniem,a to tak nie dziala silniki i przekladnie trzeba zamawiac 2 lata do przodu,,sztuka na lufe ma lezakowac 2 lata a i tak co 10 jest na zlom,przy zalozeniu oczywiscie ze Stalowka ma wlasna lufownie ,, reszte mozemy klepac sami ale tez wiele komponentow do tego musi byc zamawianych duzo wczesniej
Amunicję trzebaby produkować. Powinniśmy mieć swoje zakłady tego typu. A jeśli są to potroić produkcję. Bo mając sprzęt bez amunicji, to taka logistyka jest bez sensu.
Ani się coś rozbudowuje pod tym kątem, ani cokolwiek wiadomo w temacie kierunku, w jakim zmierza polska armia. Chaos i zabawa polityków. Oni w kamasze nie pójdą, pierwsi uciekną z kraju.
Jeżeli zgodnie z definicją ,,państwo to wspólny interes obywateli " to żaden rząd w Polsce nie działa w interesie obywateli.!
W Polsce Obrona Cywilna została zlikwidowana a taka formacja jest absolutnie niezbędna w przypadku potencjalnego konfliktu zbrojnego na własnym terenie lub katastrof naturalnych. Struktury OC powinny być tworzone oraz utrzymywane w czasach pokoju, ponieważ w trakcie konfliktu na takie działania będzie już za późno. Rząd i armia nie powinny zapominać o swoim społeczeństwie obywatelskim, więc powinny stworzyć sprawnie działające struktury OC.
Czy będziemy mieli do tego amunicję?
W latach 30 XX to kupowano za granicą na kredyt, a w Polskie zakłady stały bo nie było zamówień. Poza tym to nie utrzymają tyle sprzętu bo Wojsko myśli, że będzie tyle kasy zawsze.
Film jest o armatohaubicach a tym mówisz o polskich zakładach że stoją bo nie ma zamówień. Wiesz na ile lat w przód Huta Stalowa Wola ma pracy zapewnionej zamówieniami czy to z Polski czy z Ukrainy ?? Nie mów o dzisiejszych czasach, że kupujemy sprzęt z zagranicy a polskie zakłady stoją ... Kupujemy z zagranicy bo polskie zakłady się nie wyrabiają.
Nowy ciezki bwp bedzie na podwoziu krabowskim. Zwiekszona mozliwosc produkcji pewnie bedzie przekierowana na produkcje ciezkiego bwp. Borsuki juz zakontraktowane bodajze 1400 ale ciezki jest naprawde potrzebny. A haubice zastapia k9.
Jak nie zbudujemy silnego własnego przemysłu obronnego to zapomnijmy o skutecznej obronie.
Na pewno jest możliwość sprowadzenie kompletnej linii produkcyjnej z Korei.
Dlaczego? z przyczyn politycznej paniki i braku przetargu. Krab jest na podstawie licencji kadlub Korea, Armata Francja i Wieza Brytyjska. Abrams czolg to pancerz Brytyjski, armata Niemiecka , silnik Amerykanski.
Niestety HSW ma ograniczone możliwości produkcyjne i wąskie gardło produkcyjne. I nie chodzi tu o nawet 2 linie produkcyjne i możliwości zwiekszenia 4 krotnie produkcji. Problem polega na tym że podwozia i powerPac do krabów przychodzą z Korei a za czasów gdy nie było wojny na Ukrainie i nie spieszyło się nam z dużą liczbą produkowanych sztuk rocznie tak żeby zakład miał produkcję na wiele lat została podpisana umowa z Korea na trzydzieści parę sztuk rocznie I tu jest problem bo Korea teraz nie musi zwiększyć tej ilości
Tu nie chodzi o sprzęt, tylko o pieniądze. Kraba trzeba by było opłacić z własnych - których rząd nie ma bo wydał na pierdoły - 14-tki dla seniorów i na działki dla polityków. Na K9 bierzemy gigantyczne kredyty w Korei, a dokładnie w koreańskich bankach.
Problemem w Krabie nigdy nie były możliwości HSW, tylko możliwości przyjęcia nowych haubic w jednostkach. I to wojsko definiowało, tak jak było w rzeczywistości na 2 baterie rocznie. I nic się w tym względzie nie zmieniło. Samo HSW już dawno sygnalizowało ze łatwo może produkcje podwoić, Zając mówił o tym w 2019. Zakupy K9 to czyste szaleństwo, nastawione na zysk wyborczy, a ten ostatni kontrakt sprzed paru dni to juz zwyczajna złośliwość.
Mylisz sie zawsze problemem byla wydajnosc przemyslu, pierwotnie Stalowka nie byla zdolna do produkcji wiecej niz 24 sztuki rocznie i tak produkowali. MON zaczol pytac o zwiekszenie produkcji ,,Zajac ktorego przytaczasz odpowiedzial ze moga obsluzyc produkcje za 2 lata nawet 200 rocznie pod warunkiem ze MON bedzie wlascicielem 3 nowych lini i hal produkcyjnych a Stalowka tylko wydzierzawi zdolnosci produkcyjne, w tym momencie po wypelnieniu zapotrzebowania( wtedy okolo 400 sztuk )Mon zostaje z 3 liniami produkcyjnymi i leca glowy ,,dlatego wspolnie ustalono 200 milionow kasy na rozbudowe pelnej lini produkcyjnej z mozliwoscia 48 rocznie,,i jak pewnie pamietasz w 2019 roku Stalowka dostala 200 baniek,,juz po rozpoczeciu wojny w Ukrainie dostali nastepne 400 , 90 dali ze swojego konta i kredyt chba na 50,, na szybkie wykonczenie 1 lini i budowe drugiej ze zdolnosciami 96 rocznie od 2025
@@ormbywaly4350 Raczej się nie mylę, zwłaszcza ze w podobnym tonie było sporo w NTW, podobnie pisał Wolski, Cielma. Wąskiem gardłem było wojsko i jest do teraz, oni znając życie postawia ten sprzęt na placach, na kołkach. Zresztą to co sam napisałeś wcale temu nie przeczy, zwłaszcza ze te zapytania to się pojawiły w Monie jak wybuchła wojna na Ukrainie, a jest to kilka lat różnicy po fakcie. Tak samo zresztą było z tym słynnym automatem ładowania do Kraba, czyli główny atut k9pl tego co to nie będzie ostatecznie.
@@BaronVonOrcus Wolski też mówił dlaczego nie da się produkować więcej, do przodu były podpisane kontrakty na power-packi (24 sztuki/rok) i lufy których nie produkujemy a takie półprodukty jak odkuwki się sezonuje.
@@stary6666 Mam tego swiadomosc. Nie bylo potrzeby produkowac wiecej haubic bo wojsko i tak by wiecej tych haubic nie przyjelo. Przeciez to caly czas mowa o okresie od podpisania pierwszego kontraktu w 2016 do wybuchu wojny na Ukrainie. Po co mieli podpisywac umowy na wiecej powerpackow skoro nie bylo zainteresowania monu na wieksza produkcje. Inna kwestia jest tez utrzymanie wykwalifikowanej kadry w zakladzie. Jesli mieli by produkcje na poziomie 50 sztuk, to realizacja kontraktu trwala by bardzo krotko, slowem poltora roku. I to bez wiekszych widokow na nastepne zamowienia. Bo jescze raz podkreslam nikt u nas zadnej wojny sie nie spodziewal. I co w takim wypadku? Skutek-przyczyna. Zaklad dostosowal sie do gestora zeby mialo to sens ekonomiczny. A to co teraz mowia politycy to zwyczajne odwracanie kota ogonem. Najlepiej zwalic na zaklad. Ktorego rola w calej tej aferze jest wtorna.
Czy haubica nie jest za ciezka na dzisiejsza wojne ? Przeciez sa drony !
hi, bardzo mi nie podoba, ale sie Pan rozkręcił ) Top.
Niestety dalszy ciag degregolady. Mając takich "specjalistów"w MON jak kiedys pan Siemoniak , teraz pan Błaszczak, a niedlugo pan Kamysz na pewno wszystko będzie dobrze.
Już mniejsza o to czy będzie to Krab czy K2. Ja się boję, że nowa władza zacznie redukować plany zakupów.
oby!
@@mlupa666 bo?
@@bob1118 bo co?
@@MaMa-de2ge no pytam, dlaczego tak uważa .
a po co nam 500 himarsów do już zamowionych 250 chunmoo??? 100 apachy???? 700 jednostek artyleri rakietowej a gdzie amunicja jeszcze . Lepiej mniej jednostek ale miec amuicje do tego i ludzi
Mogli wynegocjować centrum serwisowe
HUTY STALOWA WOLA!!! Nie ma Huty Stalowej Woli!!!
Jak zwykle zamieszanie o nic. 100% produkcji jest kupowane. Jeśli HSW wyprodukuje 200 rocznie to armia je kupi. Wszystko zależy od ilości wyprodukowanych krabów. Im dłużej HSW zwleka i marudzi tym więcej K9 będzie w Polsce. Jakoś w Korei potrafią zwiększyć produkcję.
Dlaczego fabryk nie rozbujali??? Bo ktoś musiałby się znać na zarządzaniu i rozbudowa, a rządzący nawet baru z kanapkami nie prowadzili, ani żadnego innego biznesu. Dlatego tak jest, a SSP nie sfinansują takiego przemysłu, bo zyski z nich idą na socjal premie i emerytury.
Zapomniałeś o pewnej ważnej sprawie że zmienia się władza i ta nowa władza nie jest przychylna rozbudowie WP, i o ile PGZ czy tam HSW się wyżywi bo zawsze cos będą produkować to konkretne zamówienia w krajowej zbrojeniówce możesz anulować lub zmniejszać bo to państwowe firmy i nie raz było to robione (co innego z prywatną). A podpisany kontrakt zagraniczny z wysokimi karami to nie jest taki prosty do zerwania, dlatego ze względu na to że wojsko potrzebuje AHSów żeby zastąpić to co "wyszło" na Ukrainę a KO może nie chcieć zamówić nowych Krabów tylko skończy się na zeszłorocznej umowie na 48 sztuk więc wojsko korzysta, bo czołgiści będą mieli nowe czołgi za oddane stare teciaki, przeciw-lotnicy będą mieli nowy sprzęt za stary a artylerzyści już nie.
Chciałbym KRABA 2
Wszystko wiadomo co trzeba w Krabie zmienić, wojna na Ukrainie świetnie to pokazała.
bedzie ,,pewnie predzej niz myslisz
dokładnie, obecny krab jest przestarzały
widziałbym kraba 2.0 z wyrzutnią samolotu bezzałogowego aby niamierzać cele precyzyjnie
Jaka data, czemu 2027r o co chodzi?
Zdolność bojowa Rosja odbuduje w góra 4-5 lat.
nie ma informacji bo albo rzecznikiem był Pisiewicz który zajmował się wszystkim tylko nie informowaniem co się dzieje w MON albo nie było rzecznika wcale..
Dla wszystkich spierających się o to, która władza lepsza - PiS czy KO....Za rządów PO -PSL, w dwóch katastrofach lotniczych zgineło więcej polskich generałów niż w czasie całej llww. Petelicki się wkurzył, to i jego zabili. Ci co zostali, siedzieli cicho. Bo chcieli żyć. Dlatego mamy Andrzejczaków, Pytli, Nosków czy Skrzypczaków... Generalicja wykazała się olbrzymią chęcią życia i wymieniła ją na oficerski honor. Taką mamy armię. Dopóki nie przyjdą nowi, będzie Siemoniak, Sikorski czy inny Klich.
ktoś wziął w łapkę a ktoś zarobił i mamy to,co mamy....
Ale po co 1000szt.Jak pol mozna na kolach armatohaubice i tansze beda.
Bo my się mamy bronić nie atakować
znowu generały wzieły w łape a za durne rozkazy ........
Proszę przestań wyodrębniać przyimki "w", "z" " wy tym", "zy tego". Nie dość że jest to niepoprawne, to jeszcze bardzo irytujące.
Agencja Uzbrojenia ma kluczowe zadanie . Dostarczyć zamawiany sprzęt i środki w danym przez gestora ( wojsko ) terminie . PGZ tego w terminie nie zrobi . Sztabu Generalnego nie obchodzi skąd ma sprzęt , interesuje go tylko wykonanie zadania , a jest nim bramka czasowa w jakiej mamy uzyskać zdolność obrony naszego kraju . Lata zaniedbań wszystkich rządów doprowadziły do utraty zdolności i kompetencji nie tylko naszego kraju ale i wszystkich krajów europy . Przedpłaty na stal pancerną , napędy , elektronikę w dzisiejszych czasach to kolejka na lata . Obarczona wysokim ryzykiem opóżnień programów .
Agencja uzbrojenia zasłużyła na medal. Z Korei oczywiście.
@@gregorxix1Cynizm czy sarkazm nie zmienią faktu że koreańczycy byli jedynym podmiotem na teraz . A ,, nasze ''Kraby w połowie są zależne od woli i możliwości przemysłu tego kraju . Jesteśmy montownią europy i na tyle nas stać . To jedna z różnic krajów roazwijających się a rozwininiętych . Więc nie do Agencji Uzbrojenia żale leczdo tych co nami rządzą .
@@pszemyks8577 I najwyraźniej chcemy nią pozostać na dłużej. I nie jestem pewien czy wojsko będzie w stanie w tak krótkim czasie wdrożyć tak dużą liczbę nowego sprzętu. A składowanie go w oczekiwaniu na przeszkolony personel większego sensu nie ma. Zresztą dotyczy to też innych zakupów np FA-50 do których potrzeba będzie dwa razy tyle personelu lotniczego co do F-16, dla których kadry kompletowaliśmy bardzo długo, także kosztem innych jednostek. A sprzęt bez ludzi, którzy potrafi go wykorzystać i obsłużyć generuje tylko koszty (konserwacja, utrata gwarancji itd).
Rzady zdeady dla tego zamawiamy K9 proste
Do lutego ubiegłego roku Polska posiadała niecałe 100 szt Krabów ! Z tego połowa stała w magazynach bo…nie było komu ich obsługiwać ! Coś się zmieniło ??
bredzisz, Polska armia nigdy nie miala wiecej niz 84 sztuki jednorazowo i nic nie stalo w magazynie chyba ze wyrobow gotowych w Stalowce ,,wszystkie dostepne wozy byly rozdysponowane w jednostkach i z tych jednostek jechaly na ukraine
Dla mnie Pan Błaszczaka powinien ponieść konsekwencje, pokryć koszty za marnotrawstwo publicznych pieniędzy i działania na szkodę Polskiego przedsiębiorstwa. Właśnie od tego jest MON aby łączy przemysł zbrojeniowy z Armią, koordynować zakupy z przygotowaniem Polskiego przemysłu. Wojną na Ukrainie trwa już dwa lata , ministrowie wiedzieli jeszcze wcześniej więc czas był ,a tam nadal są w wielkiej improwizacji i bałaganie. Jestem też ciekaw dlaczego wszyscy zakładają że potencjałny atak na Polskę będzie wyglądał tak samo jak na Ukrainę. Oni dziś nawet z gumofilcami mają problem i Białoruś musi im produkować. No i najbardziej wkurzył mnie obrazek na TH-cam z TV Republika gdzie jest pokazany Twitt ministra Błaszczaka i komentarz że po to powołano rząd na dwa tygodnie. Trybunał stanu to chyba jeszcze za mało. Pozdrawiam 👍🙂
Akurat jestem po marketingu. I naprawde z tego punktu widzenia albo tam siedza maloprofesjonalni ludzie po znajomosciach albo ze zla wola zadufani w sobie ludzie. No a ze politycy…. Ja powiem nie powinni gowniarze zabierac sie za cos o czym nie maja pojecia.
'Akurat jestem po marketingu.' ... Miejmy nadzieję, że twoi profesorowie nie mają Youtuba.
Do redaktora:Kraby są zamówione wiec po co redaktor się tak powtarza? Zamówionych jest wszystkich 170 a mamy kilka dziesiat.Też bym chciał Kraby zamiast K9 ale niestety za mała produkcja co nrst na rzeczy? Gdzie leży wina?
W polityce. Zamiast jakiś pisowskich bzdur typu CPT można by było szybko dołożyć z 10 nowych hal produkcyjnych. I zająć się rentowną produkcją.
W ogóle można by było odbudować przemysł produkujący broń. Zrobić go najlepszym na świecie.
Bida sztuki bez automatu ładowania byle kasy się pozbyć koniec władzy Pisu by następni mieli prze....ne
Mści się niedofinansowanie zbrojeniówki z ostatnich 30 lat. HSW jest zawalona pod korek robotą i nie wyrabia na zakrętach. Wszystkiego nie wezmą choćby chcieli. Natomiast ta druga linia w Bumarze to wg mnie taka kroplówka na podtrzymanie zakładu na parę lat. Przykład jak było spotkanie zbrojeniówki europejskiej w Kijowie to z HSW nkt niepojechał bo zwyczajnie nie maja mocy przerobowych na nowe kontrakty. Owszem fajnie byłoby gdyby nasza armia zamówiła 1tys Krabów. ale policzcie sobie jaka musiałaby byc skala produkcji jeśli braki sprzetowe i stary poradziecki sporzęt chcemy wymienić do max 2030 roku. Plus doliczcie zamówienie Ukrainy które ma priorytet oczywisty i sytuacja robi się jasna. Mszczą się zaniedbania i cięcie wydatków na obronność do granic powodujących że przemysł był ledwie podtrzymywany przy zyciu
Usunąłem stary komentarz bo się trollowisko tam zrobiło.
Kredyt nam dali w Korei na uzbrojenie.A ten Krab polski to za tani jest i kredytu nie chca na niego dac.Kupujemy po to zeby dac Ukrainie ,bo tak chca amerykanie.
??대출 되는데?? 그리고 krab이 더 비싸.
kra jest w piżdzie
Sytuacja jest taka, że musimy działać szybko. Zbudowanie fabryk i zakończenie produkcji to nie jest coś, co zrobimy w 5 lat! Dlatego kupowanie sprzętu od Korei ma sens. Na Ukrainie wszystko się zmienia, a Rosja na pewno się zbroi. Musimy być gotowi na to, co może nadejść. Machanie flagą na dachach Polskich fabryk nas nie obroni. A szalonym patriotom proponuję wypić szklankę mleka i zrobić parę przysiadów - to zawsze poprawia nastrój i zdrowie
JEZELI POLACY PRODUKUJO 56 SZTUK ROCZNIE TO BY MUSIELI PRODUKOWAC 20 LAT A TU SPRZET POTRZEBNY JEST JUZ
K9 jest potrzebny, Krab jest potrzebny. Kupujemy obie haubice. Koniec
@@alangordonski8394 Nie twoja sprawa. Pilnuj swego nocha Iwan.
Polska to chory kraj.
Zamiast tłuc swoje lepsze Kraby to zamawiamy z Azji gorszą K9
Przynajmniej produkcję amunicji trzebaby rozkręcić na maksa. Bo tutaj to żadnej zdolności nie ma mamy. W obliczu wojny dostawa z Korei potrwa z miesiąc.
"swoje Kraaby" no tak nasze Wieża i lufa Brytyjska, kadług Koreański. NO TAK NASZ KRAB to jest bardzo buhaha. to dwa i Krab nie jest lepszy od k9 są to bardzo podobne haubice mające praktycznie identyczne parametry ;)
@@alangordonski8394 jezeli otworzymy serwisowanie k9 u nas i zbudujemy zakłady do ich napraw to dlaczego nie ?? KRAB I K9 to praktycznie to samo. Ja tam sie ciesze ze chociaż bedziemy miec nowoczesną artylerie czy to Kraba czy K9 bo i to i to nie jest konstrukcją Polska. tak mozna mówić o Borsuku bo został zaprojektowany przez Polaków w Polskich zakładach ale nie Krab gdzie to składanka zagranicznych gotowych moze drobnie zmodyfikowanych komponentów..
@@sajmon8857
Polskie Karby są lepsze. A jak nie masz wiedzy na ten temat to się nie wypowiadaj.
@@abecadloabc1 No to proszę mi podać co takiego istotnego mają lepszego ? Słucham. Mam pojęcie i to dużo większe niż Ty co słychać. I to nie są Polskie haubice tylko Brytyjsko Koreańskie. Lufa i wieża Brytyjska podwozie Koreańskie.
nowa władza niejaki p.Siemoniak drugiej lini produkcyjnej Kraba w Gliwicach nie będzie
Cena nizsza, czas produkcji krotszy, Krab to skladak Koreansko-Brytyjsko-Francuski-WP czeka na Bwp oba ...
Mało maślane, jest do domówienia conajmniej 500 samych Krabów 2.0. //Jak będzie jaki będzie, to hit eksportowy, z całą gamą innego sprzętu via PGZ spiętego w System, całościowy. Polska dawcą bezpieczeństwa.
Skończy się na tym K9, wojna się skończy i bajki o Krabie 2.0 będzie można wsadzić sobie w 4 litery.
Przecież to będą K9A2. Możesz go nazwać Krab 2 albo Skrzypłocz ale nadal będzie z Korei. Maślaku.
@@koper2479 nie wiem jak Ty skończysz, na czym, ale nie skończy się na K9PL - Krab jest tani, relatywnie i mega skuteczny.
za kilka miesięcy będzie wycie jak to tusk i peło uwaliło kraba xD
Wróci targowica i ponownie rozwali HSW....
gimbaza zdecydowała
To nie gimbaza tylko Twoi pupile kupują koreańskie haubice z półki. Haubic, które wedle tych mitomanów miały być produkowane na licencji w HSW. Z tego też zrezygnowano. Ku chwale koreańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Popierwsze nie moi pupile.
Po drugie trzeba być ograniczonym umysłowo, żeby głosować na zdrajców.
NIC nie zamówili z HSW za PO-PSL, tylko rozmontowali na społki i sprzewdali poniżej wartości rynkowej.
Zamówienia i rozwój, dopiero od czasów przejecia władzy przez PIS(ostatnie 8 lat)
NIE da się odbudować takich zakładów w tak krótkim czasie (a rozwalane był od 1989roku, PANDUR, etc)
HSW nie ma w tej chwili mocy produkcyjnej aby sprostać zamówieniom wojennym Ukrainy, i jeszcze Polski. Dlatego musimy kupić K2 jak najszybciej (Goździki, Dany i inny nasz złom walczy na Ukrainie).
Grabasz Polskiej Armi (szef MON PO-PSL)niejaki Pan S, już zapowiada, ze nie będzie powiekszania mocy produkcyjnych.
Brawo wyborco niepolskich polityków!!!@@gregorxix1