Cześć Wiktor, no wiem lokowanie produktu ;) Sam używam Disc Locka z alarmem, ale jak mam być szczery to chyba tylko dla zapewnienia u siebie dobrego samopoczucia, bo umówmy się każde tego typu urządzenie można sforsować, kwestią jest tylko wybór metody i narzędzi. Ty użyłeś zestawu z epoki kamienia łupanego czyli piłki do metalu, młotka, wytrychu itd. a to już nie te czasy Wiktor, zwykła chińska akumulatorowa szlifierka kątowa z dobrą tarczą do metalu pokona każde zabezpieczenie w minutę może dwie, szkoda że takiego urządzenia nie wzięliście do testu, ale wtedy marka Kovix okazałaby się przeciętna jak wszystkie inne, byłaby to więc antyreklama.. rozumiem to ;) Jeśli złodzieje upatrzą sobie nasz motocykl to już go straciliśmy, bo zawsze znajdzie sposób by go ukraść. Owszem im więcej takich pierdół zawiesimy na motocyklu tym bardziej może to zniechęcić złodzieja, ale i tak najlepszą i niestety najdroższą formą zabezpieczenia jest AC, a więc płać i płacz ale śpij spokojnie. Jak już musimy pozostawić gdzieś na dłużej motocykl, to szukajmy miejsc trudno dostępnych, gdzie czterem złodziejom nie będzie już tak łatwo podnieść nasz motocykl i wsadzić do busa, a tak w 95 procentach kradnie się w motocykle. Ponoć potencjalnie najmniej bezpiecznym miejscem jest podziemny garaż a w zasadzie parking, tam ginie najwięcej jednośladów. W ogóle to cieszmy się że żyjemy w Polsce, w krajach Ameryki Południowej w biały dzień podjeżdża do nas dwóch złodziei, jeden celuje z broni palnej i w ten sposób kradną co chcą. LWG
Bardzo ładna laurka, ale oznaczcie to może jako materiał sponsorowany. Tym alarmem po pierwsze się nikt nie przejmie ani złodziej ani przechodzień, choćby dlatego, że nie jest wcale głośny. Po drugie ruszyłam kiedyś z blokadą Kovixa, modelem z najwyższej półki i zatrzymałam się dopiero gdy blokada huknęła o lagi, ale alarm się nie włączył :) Możecie jeszcze zasugerować, że złodzieje idą na łowy z maczugą, młotkiem do mięsa lub wykałaczkami. Będzie bardziej wyraziście i bajecznie. Z naciskiem na bajki.
Przepraszam, ale jaki sens ma ten test, jeśli używa Pan narzędzi którch nie używa żaden złodziej? A jeśli chodzi o młotek to nawet widać że bardziej Pan udaje że uderza, niż naprawde to robi.
testujesz cięcie sekatorem ogrodniczym do gałęzi , albo oszalałeś , albo nie masz kompletnie pojęcia o blokadach , powinieneś zrobić test bolt cutterem , z co najmniej1 metrową rękojeścią , wiekszosc z tych blokad ma hartowane elementy i to jest ok , ale niestety wytrychem się je otwiera poniżej minuty , sorry ale nie ośmieszaj się i nie wprowadzaj w błąd ludzi bo komuś naprawdę moto może zginąc przez te bzdury co mówisz
Dobrze napisane. Pan z filmu na szczęście nie będzie zagrożeniem nawet dla motocykla zabezpieczonego trytytkami😂. Pełna przecięcia ogniwa łańcucha ogrodowym sekatorem do cięcia gałęzi to bardzo brawurowy pokaż niekompetencji 🤣🤣🤣. Widać ,że powyższe blokdy jak i ogniwa łańcucha wykonane są z taniego metalu a nie dobrze hartowanej stali.
Szkoda, że wszędzie komercha i lokowanie. Czemu nie ma testu z szlifierką / przecinakiem i pokazać, że ten produkt wytrzymuje np 5 sek cięcia dłużej niż konkurencja która poddaje się już po 5 sek :-) 2x większa wytrzymałość to już chyba warto reklamować - hehehhehehe
W teście zabrakło takiego urządzenia jak szliferka kątowa na baterie i np. sprężone powietrze, zmrożenie blokady i przywalenie młotkiem.
Tez pomyślałem o flrxie na baterie 😬
Cześć Wiktor, no wiem lokowanie produktu ;) Sam używam Disc Locka z alarmem, ale jak mam być szczery to chyba tylko dla zapewnienia u siebie dobrego samopoczucia, bo umówmy się każde tego typu urządzenie można sforsować, kwestią jest tylko wybór metody i narzędzi.
Ty użyłeś zestawu z epoki kamienia łupanego czyli piłki do metalu, młotka, wytrychu itd. a to już nie te czasy Wiktor, zwykła chińska akumulatorowa szlifierka kątowa z dobrą tarczą do metalu pokona każde zabezpieczenie w minutę może dwie, szkoda że takiego urządzenia nie wzięliście do testu, ale wtedy marka Kovix okazałaby się przeciętna jak wszystkie inne, byłaby to więc antyreklama.. rozumiem to ;)
Jeśli złodzieje upatrzą sobie nasz motocykl to już go straciliśmy, bo zawsze znajdzie sposób by go ukraść.
Owszem im więcej takich pierdół zawiesimy na motocyklu tym bardziej może to zniechęcić złodzieja, ale i tak najlepszą i niestety najdroższą formą zabezpieczenia jest AC, a więc płać i płacz ale śpij spokojnie.
Jak już musimy pozostawić gdzieś na dłużej motocykl, to szukajmy miejsc trudno dostępnych, gdzie czterem złodziejom nie będzie już tak łatwo podnieść nasz motocykl i wsadzić do busa, a tak w 95 procentach kradnie się w motocykle.
Ponoć potencjalnie najmniej bezpiecznym miejscem jest podziemny garaż a w zasadzie parking, tam ginie najwięcej jednośladów.
W ogóle to cieszmy się że żyjemy w Polsce, w krajach Ameryki Południowej w biały dzień podjeżdża do nas dwóch złodziei, jeden celuje z broni palnej i w ten sposób kradną co chcą. LWG
Złodziej nie będzie miał sekatora do gałęzi tylko nożyce do prętów.
Tak
Bardzo ładna laurka, ale oznaczcie to może jako materiał sponsorowany. Tym alarmem po pierwsze się nikt nie przejmie ani złodziej ani przechodzień, choćby dlatego, że nie jest wcale głośny. Po drugie ruszyłam kiedyś z blokadą Kovixa, modelem z najwyższej półki i zatrzymałam się dopiero gdy blokada huknęła o lagi, ale alarm się nie włączył :) Możecie jeszcze zasugerować, że złodzieje idą na łowy z maczugą, młotkiem do mięsa lub wykałaczkami. Będzie bardziej wyraziście i bajecznie. Z naciskiem na bajki.
No to po prostu miałaś nieuzbronony disclock, albo bateria padła :V
@@RohanPL Żeby było zabawniej lub raczej komiczniej, alarm uruchomił się chwile później, a dokładnie podczas ściągania lekko zakleszczonego disckocka.
@@janinakowalska115 To ciekawe, no tak czy siak ja też taką sytuację miałem, tarcza do wymiany + klocki, dlatego warto mieć linkę przypominajkę :)
Ogólnie mam łańcuch Kovixa z alarmem w piwnicy. Jak się włączy alarm przypadkowo to modlę się o jak najszybsze zdjęcie łańcucha, bo piszczy w uszach.
Przepraszam, ale jaki sens ma ten test, jeśli używa Pan narzędzi którch nie używa żaden złodziej? A jeśli chodzi o młotek to nawet widać że bardziej Pan udaje że uderza, niż naprawde to robi.
no ale sekator do gałęzi?
Ja bym powiedział nie tylko osoba nie złodziej co trochę nawet nie obyta z narzędziami.
Tak pukać to sobie można dziewczynę w romantyczny wieczór. Złodziej nie będzie tak muskał tego
Będzie się działo! 💣💪
Czekamy :)
Mega stronniczy i słaby test.
Łańcuch blokada na tarcze i ubezpieczenie AC
testujesz cięcie sekatorem ogrodniczym do gałęzi , albo oszalałeś , albo nie masz kompletnie pojęcia o blokadach , powinieneś zrobić test bolt cutterem , z co najmniej1 metrową rękojeścią , wiekszosc z tych blokad ma hartowane elementy i to jest ok , ale niestety wytrychem się je otwiera poniżej minuty , sorry ale nie ośmieszaj się i nie wprowadzaj w błąd ludzi bo komuś naprawdę moto może zginąc przez te bzdury co mówisz
Dobrze napisane. Pan z filmu na szczęście nie będzie zagrożeniem nawet dla motocykla zabezpieczonego trytytkami😂. Pełna przecięcia ogniwa łańcucha ogrodowym sekatorem do cięcia gałęzi to bardzo brawurowy pokaż niekompetencji 🤣🤣🤣. Widać ,że powyższe blokdy jak i ogniwa łańcucha wykonane są z taniego metalu a nie dobrze hartowanej stali.
A po co żyłka jak mam do słupa Moto przypięte.
zamek disk detainer, otwierany narzędziem za 35zł w mniej niż 30 sek.
Szkoda, że wszędzie komercha i lokowanie. Czemu nie ma testu z szlifierką / przecinakiem i pokazać, że ten produkt wytrzymuje np 5 sek cięcia dłużej niż konkurencja która poddaje się już po 5 sek :-) 2x większa wytrzymałość to już chyba warto reklamować - hehehhehehe