Dzień Nauczyciela w cieniu antyoświatowych patologii

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 23 ต.ค. 2024

ความคิดเห็น • 55

  • @weronikabiskupska6782
    @weronikabiskupska6782 3 วันที่ผ่านมา +3

    Troche to wygląda, jak próba przekształcenia szkoły w korporacje, taka niby przyjazną z owocowymi czwartkami. Taka mi myśl wpadła do głowy, gdy usłyszałam o tych relacjach formalnych miedzy nauczycielem a uczniem.
    Pozdrawiam całą redakcję i moją ulubioną gościnię specjalną, Magdalenę Archacką ❤

  • @marialigierska1058
    @marialigierska1058 วันที่ผ่านมา +1

    Tak było , do tej pory ze wzruszeniem wspominam moje ulubione nauczcielki , które są do tej pory dla mnie autorytetami.I bywałyśmy w dniu imienin w ich domu.Ale było to bardzo dawno. Jestem już babciąa nawet prabcią.Lubiłam swoją szkołę ,a zadania domowe traktowałam jako utrwalanie wiedzy i sprawdzanie swoich postępów. I to cieszyło. A gdybym sobie wtedy powtarzała ,że jesteś doskonała, to zamiast podnosić poprzeczkę bym spadała po równi pochyłej.
    Należy przywrócić autorytet nauczyciela ,nauczyciel powinien być mistrzem.

  • @MagorzataBratekgorzenska
    @MagorzataBratekgorzenska 6 วันที่ผ่านมา +14

    Panie Bojanie, oczywiście, że następuje zmiana. Szkoła ma być przyjemna, obrazkowa, zabawowa, równościowa, bez ocen i stresu. Do 12 roku życia. Potem nastąpi podział na proletów i elitę. Agenda 2030.

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา +2

      Sądzę, że nauczyciele myślą: "Chcemy przekazywać swoją wiedzę najlepiej, jak umiemy i mieć jakiś autorytet wśród uczniów, bo inaczej zapanuje anarchia w szkole." Uczniowie, to wiadomo, że jeszcze nie myślą jasno i zagłosują za brakiem prac domowych, brakiem ocen i maksymalną swobodą. Natomiast, obecna Ministra Edukacji, bo słowo "minister" brzmi poważnie, a ja nie chcę jej tak nazywać, bo to, co ona robi to jest dążenie do kompletnego zniszczenia systemu edukacji w Polsce, aby na tym dopiero zbudować coś nowego. Ale co nowego? Coraz głupsze społeczeństwo. Natomiast rządzący wiercą się, jak piskorze, żeby pod pozorem nauki o zdrowiu wprowadzić do edukacji... I tu jest właśnie pytanie co? Bo z pewnością nie naukę o zdrowiu. A pod pozorem zlikwidowania nauk ścisłych (biologia, chemia fizyka) będzie przyroda. W PRL-u to była przyroda do klasy 4-tej, a od piątej zaczynała się biologia, chemia i fizyka. Ale obecna ministra podąża za standardami amerykańskimi, gdzie biologii, chemii i fizyki zaczyna się dopiero uczyć w szkole średniej, a w podstawówce jest tzw. science.

    • @kronikiodchodzeniaodrozumu
      @kronikiodchodzeniaodrozumu  4 วันที่ผ่านมา

      ​@@ewaanna8885może ten zbiorczy przedmiot powinien się nazywać "Przyroda i Empatia"? PIE, tak jak HIT.

  • @radosawdecewicz4816
    @radosawdecewicz4816 4 วันที่ผ่านมา +2

    Świetny odcinek. Dziękuję za naświetlenie ważnego tematu

  • @soldat6000
    @soldat6000 5 วันที่ผ่านมา +7

    Podzielam spojerzenie o amerykanizacji. To samo się dzieje z odbieraniem dzieci ze szkoły. Spanikowani ludzie tłoczą się w wejściu do szkoły, bo dziecko nie trafi inaczej plac przed szkołę.

  • @ewaolkusnik9132
    @ewaolkusnik9132 5 วันที่ผ่านมา +3

    Świetny odcinek!

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา +3

      Też cały czas chodzi mi po głowie, od premiery w czwartek, że to świetny odcinek.

  • @annaef8879
    @annaef8879 5 วันที่ผ่านมา +4

    Nauczyciele sprytnie wybrnęli z zakazu zadań domowych - teraz dzieciaki mają codziennie kartkówki. 😂 Tylko czekać, jak podniosą się głosy, że i kartkówek trzeba zakazać.

  • @ugby
    @ugby 6 วันที่ผ่านมา +6

    A propos ZNP, po 30 latach obserwacji tej organizacji, stwierdzam, że jest to całkowicie skostniała, zmurszała instytucja, której jedynym celem jest utrzymanie profitów przez etatowych związkowców. ZNP ma dość duży majątek (nieruchomości, wydawnictwo, szkoły, firma ubezpieczeniowa, pensjonaty). Prezesi na poziomie województw "siedzą" na swoich stołkach dla pensji, diet, półdarmowych wczasów itp. Prezes ZNP jest prezesem od ponad 25 lat. Takie długie trwanie jest przyczyną martwoty każdej organizacji i utrwalenia feudalnych stosunków. W Solidarności nauczycielskiej nie jest lepiej.

  • @kristiromanowska2257
    @kristiromanowska2257 6 วันที่ผ่านมา +6

    Rozumiem, że np. nauczyciel/ka, który uniemożliwi dziecku próbę samobójczą obezwładniajac go i ściągając z okna, zostanie oskarżony o złamanie lex Kamilka?

  • @martajankiewicz7671
    @martajankiewicz7671 6 วันที่ผ่านมา +3

    "Sowa za dużo zadań domowych odrabiała..."
    Super. ❤

  • @StefanKowalski-g6d
    @StefanKowalski-g6d 5 วันที่ผ่านมา +3

    Nawet, jak dziecko ma skończone osiemnaście, a pozostaje na moim utrzymaniu to mam prawo wiedzieć co robi, czy chodzi do szkoły i jak się uczy. Jak pójdzie na studia, a ja łożę na jego utrzymanie, to mam prawo wiedzieć co robi i jakie są jego postępy. Chce samodzielności, to niech się wyprowadzi i zacznie się same utrzymywać. Płacę i wymagam.

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา +2

      Tak! Dorosłe dziecko może być na Twoim utrzymaniu i Ty wtedy od niego wymagasz. Dziecko się buntuje, bo chce być niezależne, a Ty jako ojciec nie będziesz specjalnie okrutny. To twoje dziecko może być też na utrzymaniu pracodawcy, który wymaga od niego czegoś, ale tylko przez 8 godzin i przez 5 dni w tygodniu, a reszta czasu jest do dyspozycji twojego dziecka. Twoje dziecko, o ile ma do tego predyspozycje, może mieć własny biznes i będzie niezależne przez 24 godziny, ale ciągle się o coś martwi, co jest związane z biznesem. Lub może pójść na utrzymanie państwa/władzy, jak w socjalizmie i wtedy władza może z nim zrobić, co chce. Taka jest rzeczywistość, jak społeczeństwo staje się całkowicie uzależnione do państwa, czyli od małej elity rządzącej, która decyduje o wszystkim. Ale młodzi ludzie chcą socjalizmu, bo myślą, że można dostać coś za nic, bo z tym im się kojarzy socjalizm i komunizm, i z tym im się kojarzy postęp. Ale niestety. Ludzie myślą, że zmiana systemu z kapitalistycznego na komunistyczny załatwi im wszelkie problemy materialne. Ale niestety nie. Bo bez pracy nie ma kołaczy. A wszystkie rzeczy są pełne trudu. I to każdy wie, kto już coś w życiu przeżył.

  • @krystianszczepanskiiii
    @krystianszczepanskiiii 6 วันที่ผ่านมา +5

    a ja bym chciał żeby system edukacji wrócił do stanu z przed 1988. przyroda i środowisko była dla dzieci klasa 1-3 a 4-8 były już konkretne przedmioty. a podręczniki w większości do dziś aktualne wszystko. ale dzieci mają być coraz bardziej tępe... społeczeństwo ma być głupie jak but, najlepiej jak cały dzień na kolanach na religii. zadania domowe i lektury ? ojej to są jakieś tortury wbrew prawom człowieka...

  • @mariuszkr9566
    @mariuszkr9566 6 วันที่ผ่านมา +3

    Dzień dobry,
    zgadzam się z Państwem zupełnie.
    Dziękuję i pozdrawiam.
    Nauczyciel.
    P.S
    Polecam film:
    Jak zostać belfrem ( prawdziwe tłumaczenie:
    Poważny zawód)

  • @Bloo103
    @Bloo103 6 วันที่ผ่านมา +4

    Rocznik 89 miał przyrodę w klasach 4-6. W sumie nie wiem, jak to teraz wygląda.

  • @MagorzataBratekgorzenska
    @MagorzataBratekgorzenska 6 วันที่ผ่านมา +5

    A poważnie. Głównym problemem szkolnym jest nadmierna ilość godzin, nawet w niższych klasach 5-6 lekcji to norma. Potem jest jeszcze gorzej. W szkołach średnich to już często 7-8 lekcji. I od ograniczenia ilości lekcji należałoby zatem zacząć. Dalej... Ciężar tornistra. Wymyślono, że dziecko ma korzystać z dwóch podręczników do każdego przedmiotu - papierowego, który zostawia w szkole i elektronicznego, z którego korzysta w domu. Kłopot wyrósł, gdy okazało się, że papierowych podręczników nie ma gdzie zostawić (brak szafek). Plecak 8-kilogramowy na plecach 9-letniego dziecka to żaden wyjątek. Problemem jest też nadmierna obecność rodzica w szkole (zwłaszcza, gdy zamożny albo krzykliwy). Pomysły córy Jarugi-Nowackiej - żadnego odrabiania lekcji, pochwała masturbacji...etc. to przejściowe dolegliwości. Przecież wkrótce nastąpi zeuropeizowanie oświaty, czyli każde dziecko od Lizbony po Białystok uczyć się będzie tego samego, bez odniesień względem kwestii narodowych...etc. Oczywiście, nauczycielem będzie AI, a mało ważnym pomocnikiem w kontakcie z AI - zredukowany do tej roli nauczyciel.

    • @Tamiv226
      @Tamiv226 4 วันที่ผ่านมา

      Zgadzam się, jednak do plecaka dziesięciolatki dołożę dwa piórniki jeden z wyposażeniem typu ołówki , długopis, gumka, kredki itp., w drugim komplet kredek i flamastrów. Ponadto krem do rąk, błyszczyk do ust, jakieś pachnidło, bo po lekcji w-f trzeba pachnieć. To tyle z moich obserwacji córki mojej znajomej🙂.
      Gdzie kontrola nad tym co robi dziecko. Potem krzyk, ze plecaki ciężkie. Oczywiście w polskiej oświacie są sprawy o wiele istotniejsze niż to o czym piszę.
      Tak mi się nasunęło...

  • @StefanKowalski-g6d
    @StefanKowalski-g6d 5 วันที่ผ่านมา +3

    Ustawa Kamilka to wymysł ludzi, którzy nie maja pojęcia ani o szkole ani o wychowaniu dzieci.

  • @soldat6000
    @soldat6000 6 วันที่ผ่านมา +5

    Zawsze mnie irytowało podejście, jakie prezentuje Blog Ojciec i jemu podobni. Nie potrafiłem nazwać tego, co jest w tym nie tak.

  • @wojciechrostworowski7249
    @wojciechrostworowski7249 6 วันที่ผ่านมา +2

    Wyrzucić (a nie zwolnić) ministrę

  • @jarym3091
    @jarym3091 6 วันที่ผ่านมา +5

    Pani Nowacka, pani Lubnauer na tych stanowiskach to jest katastrofa Polskiej oświaty. Zagadką jest czym kierował się premier, powierzając im te stanowiska. Pomyłka, może szantaż koalicyjny, albo celowo.Ja nie miałem i nie mam złudzeń czym to się skończy.Jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.

    • @ugby
      @ugby 6 วันที่ผ่านมา +5

      Kiedy ministrem edukacji była osoba mądra, kompetentna, o szerszych horyzontach niż swoje biuro? Może Szumilas, Kluzik- Rostkowska, Giertych, Hall, Zalewska, Piontkowski? Aktualna ministra/ministerka jest kontynuacją trendu.

  • @lidiaszkwerko7065
    @lidiaszkwerko7065 2 วันที่ผ่านมา +2

    Szkoła ma sie stać placówką pobytu dziennego z elementami nauki. Po ostatnim zebraniu w szkole mojej córki (podstawówka) wróciłam tak sfrustrowana, że jestem o krok od zabrania dziecka do edukacji domowej. W klasie jest jakiś problem z dwoma lub nawet jednym uczniem, ale oczywiscie przez RODO nie mogliemy się dowiedzieć o co chodzi, których dzieci to dotyczy. Nauczyciele skarżą się na klasę, że bardzo ciężko się z nimi pracuje, gdyż są głośni i niepospuszni. Pani poprzesadzała losowo uczniów, żeby w ten sposób ukrócić rozmowy. Działało nawet. Ale potem pyta dzieci jak sie czuły po przesadzeniu. Skoro działało, to po co pytać? Żeby usłyszeć, że bedznadziejnie, bo "ja go nie cierpię "? Ciągle psychologizowanie. Już mają jakieś zajęcia z pedagogiem i psychologiem, żeby rozwiązać klasowe problemy. A kiedy czas na naukę? Oczywiście zadaj domowych też brak. Jeśli ma to się skończyć korepetycjami, to ja od razu ją zabiorę i będę organizować naukę na własną rękę. Czy stać naszą rodzinę na to? Kiepsko z tym, ale jeeli i tak mam płacić za korepetycje, to chociaż czas na godziny w szkole się oszczędzi. Jest dopiero w czwartej klasie. Nie chodzi mi o to, że nauczyciele są nie tacy, czy uczniowie źli, ale system wiąże im tak strasznie ręce, że nie można skutecznie zdyscyplinować, skupić ich uwagę, nauczyć i wyegzekwować wiedzę. Jeśli tak będzie dalej w systemie, prowadzi to prosto do rozwarstwienia społecznego, zabierania zdolnych dzieci poza system, a w szkołach... cóż... jeszcze po wprowadzeniu edukacji włączającej będą placówki pobytu dziennego z elementami nauki. Proszę zaprosić do programu pana Bartosza Kopczyńskiego; światopoglądowo daleki od Państwa, ale dokładnie zna problemy polskiego systemu edukacji. Myslę, że wniósłby do tematu wiele cennych uwag.

    • @kronikiodchodzeniaodrozumu
      @kronikiodchodzeniaodrozumu  2 วันที่ผ่านมา +1

      Niestety. Te wszystkie naciski by dzieci nie stresować zaowocują edukacyjnym rozwarstwieniem.

  • @soldat6000
    @soldat6000 5 วันที่ผ่านมา +2

    Całe te rozważania moralne panice przypomniały mi o "We Believe the Children: A Moral Panic in the 1980s" Richarda Becka, która opisuje jak przedszkolanki poszły siedzieć bo społeczeństwo ześwirowało.

  • @agatarabsztyn9158
    @agatarabsztyn9158 2 วันที่ผ่านมา +1

    Jest pomysł pt Profil Absolwenta. Zapowiada się na ostateczną ruinę oświaty

  • @BirdsBoxTV
    @BirdsBoxTV 6 วันที่ผ่านมา +4

    Lewacy a po ludzku gadają :)

  • @ugby
    @ugby 6 วันที่ผ่านมา +6

    Po 35 latach pracy w szkole (liceum w powiatowym mieście), stwierdzam, że pierwszym problemem edukacji jest jakość, format, poziom nauczycielskiej kadry. Wg mnie, 30 % nauczycieli nie powinno nigdy pracować w szkole, ze względu na marny poziom intelektualny i etyczny. Drugi problem to "reformoza". Oceniając intencje, założenia i skutki, stwierdzam, że "reformy" programowe służą tylko reformatorom i zaprzyjaźnionym sektorom jak wydawnictwa, uczelnie organizujące kursy przyuczające nauczycieli do realizacji założeń reform, kancelarie/ firmy konsultingowe, hotele przyjmujące kadrę kierowniczą na szkolenia, itp. Po prostu młócenie słomy za ciężkie pieniądze zmarnowane na tę młockę.

  • @ArturChalupinski
    @ArturChalupinski 6 วันที่ผ่านมา +2

    Zgadzam się z tym,oceny dostajemy za wiedzę,natomiast można byc dobrym człowiekiem,a można dostać 1!!!!!!!

  • @izolda83
    @izolda83 6 วันที่ผ่านมา +3

    Wiele slusznych uwag tu padło. Jednak nie wiem o co afera z zaświadczeniami o niekaralności. Wydaje się to słusznym podejściem, ażeby wszystkie osoby pracujące z dziećmi takie zaświadczenie przedstawiły. I nie chodzi o to, że traktujemy ich teraz jak przestępców, tylko po prostu potrzebny jest dokument. Dyplom ukończenia studiów pedagogicznych też trzeba dostarczyć i nie oznacza to, że traktujemy każdego ksndydata na nauczyciela jak kłamcę. Taka procedura i tyle.
    Stwierdzenie, że tylko mężczyźni są sprawcami przemocy seksualnej i z tego powodu kobiety nie powinny składać zaświadczenia też jest nietrafione. Kobiety też bywają sprawczyniami, jednak wtedy charakter przestępstwa i relacji często jest inny co utrudnia identyfikację.
    Gdybyśmy stwierdzili, ze kobiety są poza podejrzeniami i pd nich nie wymagamy zaswiadczenia, to zostają sami mężczyźni w tym księża - wtedy każdy z nich powinien się czuć jak przestępca, bo musi takie zaświadczenie przynieść?
    Sprawa jest prosta - zaswiadczenie o niekaralności ma być włączone w zestaw pozostałych zaświadczeń wymaganych. Dla wszystkich pracujących z dziećmi - kobiet i mężczyzn.
    Niestety większość przemocy zwykle ma miejsce w domu, ale to już inny temat

    • @katarzynaszumlewicz764
      @katarzynaszumlewicz764 6 วันที่ผ่านมา +1

      Z dziećmi nie powinny pracować osoby, które mają na sumieniu przestępstwa seksualne. Ale np posiadanie marihuany na studiach albo pomoc koleżance w aborcji? Ponadto, żądanie tego w tym samym momencie od wszystkich zapycha system, przez co czeka się dłużej.

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา

      "Jednym z najważniejszych elementów ustawy są tzw. standardy ochrony małoletnich. Podmioty, które muszą je wdrożyć - placówki oświatowe (szkoły, przedszkola), opiekuńcze, wychowawcze, religijne, artystyczne, medyczne, hotelowe, rekreacyjne, sportowe, związane z rozwijaniem zainteresowań - czas na to miały do 15 sierpnia 2024."

    • @StefanKowalski-g6d
      @StefanKowalski-g6d 5 วันที่ผ่านมา +1

      @@ewaanna8885 Czyli kretynizm, który mogli wymyślić lewacy.

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา

      @@StefanKowalski-g6d Może nazwijmy ich tymi, którym zależy na chaosie i na dezorganizacji, a nawet destrukcji społecznej, bo to się właśnie dzieje. I jest bardzo możliwe, że to są międzynarodowi miliarderzy, którzy opłacają i wykorzystują lewicowe poglądy i marksistowską ideologię do panowania nad ludzkością, którą i tak chcą znacznie okroić liczebnie, aby mogli ją lepiej kontrolować i użyć/zniewolić do własnych celów.

    • @ewaanna8885
      @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา +2

      Próbuję dowiedzieć się czegoś więcej o tej Ustawie Kamilka. I z tego, co się dowiedziałam, to wymaga się w niej od każdego, kto instytucjonalnie styka się z dziećmi, zaświadczenia o niekaralności. Dodatkowo, nakłada na instytucje obowiązek szkoleń w zakresie rozpoznawania molestacji dzieci. Obowiązuje to też hotele i ośrodki wypoczynkowe, które dodatkowo mają obowiązek sprawdzania, czy ludzie z dziećmi, którzy się u nich rejestrują nie zagrażają dobru dziecka. Bo np. do hotelu przyjeżdżają dziadkowie z wnuczkami. Ale dziadkowie i wnuczki mają inne nazwiska, co się zdarza, i to już powinno wzbudzić podejrzenie personelu hotelu. Personel ma wręcz obowiązek sprawdzić tożsamość dorosłych i dzieci, i zdecydować, czy nie jest przypadkiem narażone dobro dziecka. To stawia wszystkich pracowników hoteli i ośrodków wypoczynkowych w roli policjanta, a osoby z dziećmi, korzystające z hotelu, w roli podejrzanych.

  • @MagorzataBratekgorzenska
    @MagorzataBratekgorzenska 6 วันที่ผ่านมา +7

    A i jeszcze jedno. W obecnej szkole uczeń zdolny, pracowity, na dodatek zdrowy to kłopot. Proszę sobie wyobrazić klasę złożoną z 30 uczniów, w której 6 to cudzoziemcy, 3 z Aspergerem, kilku z ADHD, jeden nie słyszy, dwóch nie widzi plus kilku z domów alkoholowych. A wśród nich zdrowy zdolniacha, który w 6 klasie chciałby dowiedzieć się czegoś o podstawach rachunku różniczkowego. Nikt nie ma dla niego czasu. Zauważyli Państwo?

  • @ewaanna8885
    @ewaanna8885 5 วันที่ผ่านมา

    Pod obecną Ministrą Edukacji podążamy drogą wyznaczoną od ok. 40 lat przez edukację w USA. Uczniowie szkoły podstawowej w USA (do wieku 15 lat) mają zajęcia z czytania, pisania, matematyki, języka i literatury, 'nauk ścisłych' (tzn. zajęcia praktyczno-technichniczne i przyroda), nauk społecznych, zdrowia, wychowania fizycznego, sztuki (zajęcia plastyczne/artystyczne) i muzyki (śpiew, granie na instrumentach). Nauka biologii, chemii i fizyki zaczyna się dopiero w szkole średniej od wieku 16 lat.
    Edit: Zapomiałam o historii i geografii. Historia i geografia nie są odrębnymi przedmiotami, a wchodzą w zakres nauk społecznych razem z wychowaniem obywatelskim i ekonomią.

  • @logical9879
    @logical9879 6 วันที่ผ่านมา +2

    Kochane Panie, proszę nie mówcie równolegle!

    • @magdalenaarchacka3065
      @magdalenaarchacka3065 6 วันที่ผ่านมา +5

      Tak, to nasza słabość... Wszystko przez to, że tak dobrze się rozumiemy :)

  • @soldat6000
    @soldat6000 6 วันที่ผ่านมา

    Te oceny definiujące ucznia to taka sama patologia, jak oczekiwanie sensu życia od pracy.

    • @katarzynaszumlewicz764
      @katarzynaszumlewicz764 6 วันที่ผ่านมา +2

      Ale oceny nie definiują ucznia, tylko jego pracę.

    • @soldat6000
      @soldat6000 5 วันที่ผ่านมา

      ​@@katarzynaszumlewicz764 słabo to napisałem. Zgadzam się tym, że oceny nie definiują ucznia. Chodzi mi o ten sam mindset. W robocie miałem takiego managera. Przychodzę do niego po ekstra kasę na egamin po szkoleniu bo uwaliłem pierwszy, a ten do mnie, że procenty z egzaminu mnie nie definiują 🤯.