Dzięki wielkie za te słowa, szczególnie że zawsze sobie myślę, że nie jestem "pro" w tym nagrywaniu, albo że czegoś nie wytłumaczyłem jak należy albo nie pokazałem 😊
Dopiero teraz obejrzałem Twoją lekcję o timelapsach, idę trochę na łatwiznę bo nagrywam film i poprostu go przyspieszam bardzo mocno. Jest spora różnica w efekcie końcowym w zależności od metody
Zastanawia mnie stan tego Volvo. Mam ten sam model z 2012 roku tylko 3.2 PB 180tys nalotu i u mnie nawet grama rdzy nie ma na żadnym elemencie od spodu. A Tu pas przedni w mocno średnim stanie już jest.
No właśnie mam podobne wrażenie, bo mam drugie XC60 z 2011 tylko z przebiegiem 140tys i wygląda lepiej pas przedni chociaż trochę rdzy już jest. Podłoga i poszycia w jednym jak i w drugim są bardzo ładne. W tym z filmu tylko lewy przedni błotnik na rancie jest małe ognisko korozji (za nadkolem zbierać musiało się błoto). Widziałem że sporo egzemplarzy szczególnie z początku produkcji ma skorodowane przednie błotniki. A skąd jest Twoje XC60? Ten z filmu jest z Niemiec.
Moje xc60 z 2012 roku 3.2 Pb salon Polska. Nalotu prawie 230tyś i dół pasa przedniego też skorodowany i oczywiście ogniska korozji na obu blotnikach. Ponad to wypluwa ostatnio błąd p430.
@@matib19871ciekawi mnie dlaczego się podziało, zatarł się na panewce i korba strzeliła? Ten silnik przy takim przebiego sam z siebie by się nie zatarł, te jednostki ponad 500 robią bez remontu. No chyba że turbina fest lała i zassało olej
Dokładnie, mają opinię bardzo trwałych te silniki, z tym że trzeba brać poprawkę, że najnowsza generacja tych silników ma odchudzony układ korbowo tłokowy. Też tak początkowo myślałem, że musiał zassać olej przez turbinę i się rozkręcić, ale oleju w układzie nie było na tyle dużo żeby go wciągnęło. Zatarty też nie był.
Czesc, bardzo fajne filmy nagrywasz, tak na spokojnie bez cudowania, ładnie pokazane.
Dzięki wielkie za te słowa, szczególnie że zawsze sobie myślę, że nie jestem "pro" w tym nagrywaniu, albo że czegoś nie wytłumaczyłem jak należy albo nie pokazałem 😊
Subskrybuję, dałem kciuk w górę, komentuję i czekam na kolejny odcinek!
Dzięki, ciąg dalszy już wkrótce... 😊
Na końcu złożysz wszystko i zostanie pełno części, a dalej będzie działać:)
Tak właśnie będzie, tylko dlatego że rzeczywistość okazała się mniej optymistyczna od moich założeń😁. Dzięki za oglądanie i komentarz 😊
@@matib19871 w ogóle fajne timelapse'y :)
Dopiero teraz obejrzałem Twoją lekcję o timelapsach, idę trochę na łatwiznę bo nagrywam film i poprostu go przyspieszam bardzo mocno. Jest spora różnica w efekcie końcowym w zależności od metody
Well done bro. 👍
THX I like it
Zastanawia mnie stan tego Volvo. Mam ten sam model z 2012 roku tylko 3.2 PB 180tys nalotu i u mnie nawet grama rdzy nie ma na żadnym elemencie od spodu. A Tu pas przedni w mocno średnim stanie już jest.
No właśnie mam podobne wrażenie, bo mam drugie XC60 z 2011 tylko z przebiegiem 140tys i wygląda lepiej pas przedni chociaż trochę rdzy już jest. Podłoga i poszycia w jednym jak i w drugim są bardzo ładne. W tym z filmu tylko lewy przedni błotnik na rancie jest małe ognisko korozji (za nadkolem zbierać musiało się błoto). Widziałem że sporo egzemplarzy szczególnie z początku produkcji ma skorodowane przednie błotniki. A skąd jest Twoje XC60? Ten z filmu jest z Niemiec.
Moje xc60 z 2012 roku 3.2 Pb salon Polska. Nalotu prawie 230tyś i dół pasa przedniego też skorodowany i oczywiście ogniska korozji na obu blotnikach. Ponad to wypluwa ostatnio błąd p430.
Ta belka pod zderzakiem i błotniki to chyba standard. Nie wiem czy w poliftach sprawa się ma lepiej🤔 Co do błędu p430 to już coś działałeś z nim?
Jaki to konkretnie jest silnik,i jaki przebieg?
Konkretnie to jest 2.4 D5 oznaczenie d5244t15 a wersja mocy 215 KM. Przebieg miał 285000, raczej całkiem prawdopodobny przebieg.
@@matib19871ciekawi mnie dlaczego się podziało, zatarł się na panewce i korba strzeliła? Ten silnik przy takim przebiego sam z siebie by się nie zatarł, te jednostki ponad 500 robią bez remontu. No chyba że turbina fest lała i zassało olej
Dokładnie, mają opinię bardzo trwałych te silniki, z tym że trzeba brać poprawkę, że najnowsza generacja tych silników ma odchudzony układ korbowo tłokowy. Też tak początkowo myślałem, że musiał zassać olej przez turbinę i się rozkręcić, ale oleju w układzie nie było na tyle dużo żeby go wciągnęło. Zatarty też nie był.
Wtryski lały...?
Wydaję mi się najbardziej prawdopodobne, że to wina wtryskiwacza , albo nawet wtryskiwaczy.
Niecałe 300 tys to mało na ten silnik, musiało nastąpić jakieś zaniedbanie użytkownika.
Całkiem możliwe, ale po elementach silnika (tych co nie uległy uszkodzeniu) nie widać było nadmiernego zużycia 🤔