Drodzy Widzowie! Rozpocząłem prace nad nowym sezonem programu „Ten Świat Jest Nasz” i z tej okazji przygotowałem specjalną akcję. Uruchomiłem stronę - sklep.namzalezy.pl/akcja/ - na której można kupić różne produkty (np. książki, gadżety, filmy) i tym samym dołożyć cegiełkę do powstania kolejnych odcinków TŚJN. Mam w planach odwiedzić bardzo ciekawe państwa i przygotować rekordowo długi sezon programu. Więcej szczegółów na stronie akcji. Z góry dziękuję za Waszą pomoc.
po 18tu latach mieszkania w Irlandii napisze tak: piekny kraj, uwielbiam mentalnosc Irlandczykow i swoisty luz, brak napinki i normalnosc, jednak nie ma juz sladu po Celtyckim Tygrysie... sa ludzie, ktorzy maja kase, sa tez coraz bardziej widoczni biedni ludzie, sa tez kombinatorzy... rzad tego kraju to porazka, zlepek 3 partii (ups... pisze to 12tego grudnia 2023)... gdyby nie niskie podatki dla duzych molochow amerykanskich, to dupa zbita, trawa, deszcz i wiecej deszczu... obecnie sciaga sie hurtem wszelkiej masci inzynierow, lekarzy, aktorow z bolywood i naszych wschodnich "braci"... przecietny irlandczyk, czy tez tak jak ja, zasymilowany polak dostaje mocno po dupie... pomoc socjalna? jesli sie przeliczy euro na zl to nawet fajnie, ale jesli sie tu mieszka, jest wlascicielem (z hipoteka) domu to juz takiej smietany nie ma.... nie wystarczy na za duzo... nie warto patrzec na statystyki, ludzie maja coraz bardziej dosc, duzo mlodych ucieklo do Australii, Anglii i hameryki... po tylu latach zycia tutaj dla mnie to normalnosc, pewnie gdzies jest lepiej, pewnie nawet i w Polsce jest tez lepiej, ale dalej traktuje ten kraj jak swoj dom... po prostu jest tak jak wszedzie i w zasadzie, nie ma sie czym podniecac... aaa i Irlandia juz raczej nie jest krajem dla imigrantow, raczej dla emigrantow...
Emiraty Arabskie wyglądają na bogate, ale Irlandia nie bardzo. Bez potężnego sektoru deweloperki żaden kraj nie będzie wyglądać bogatym. To deweloperka powoduje obniżenie cen zakupu mieszkań i ich jakość. A podatki na nieruchomość, vat z usług budowlanych, vat ze sprzedaży materiałów budowlanych, podatek 20% od sprzedaży mieszkania to wszystko prowadzi do upadku państw socjalnych. A słabe Państwo które morduje firmy podatkami dla zasiłków 800+ rencistom powtórzy los Ukrainy i stanie się celą ataku.
Pracowałem w Dublinie (potwierdzam: w Dublinie, dokładnie tak jak mówią sami dublińczycy, a nie żadnym tam „dablinie"!) do czasu kryzysu w 2008. Przy wszystkich pozytywach, które można powiedzieć o tym kraju (a jest tego trochę, na czele z na ogół naprawdę sympatycznymi mieszkańcami!), materiał obudził też we mnie te słabsze wspomnienia, czyli deszcz, deszcz, deszcz, dużo starych, mokrych i zimnych budynków w fatalnym stanie technicznym (a czasem - o zgrozo - nawet nowych budynków w podobnym stanie!), przy których blokowiska z końcówki Polski Ludowej to światowa awangarda architektury - dość powiedzieć, że jeszcze „za moich czasów” w Irlandii normy budowlane traktowały wodę skraplającą się we wnętrzu pomieszczeń na szybach jako „normalne, występujące okazjonalnie zjawisko”, deweloperzy nagminnie montowali na umywalkach osobne kurki dla zimnej i ciepłej wody (powodzenia w regulacji jedną ręką przy goleniu czy jakiejkolwiek aktywności w łazience), a znajomemu architektowi konserwator - w zupełnie niewyróżniającej się lokalizacji na gołym polu - zabronił dodać nad wejściami do nowoprojektowanych domów jednorodzinnych ledwo widocznych zadaszeń z pojedynczej tafli szkła (bo niezgodne regionalną z tradycją, czyli efektywnie z biednymi irlandzkimi domkami sprzed stu lat: w 1880 r. lało im się na głowę, kiedy szukali klucza w kieszeni, więc w XXI wieku też ma się lać!). Była kasa, piątkowe Guinnessy z ludźmi z pracy, współlokatorzy z połowy świata, imprezy, wycieczki, loty Ryanairem po całej Europie za grosze, ale jak zobaczyłem na filmie tę wilgoć, to aż się wzdrygnąłem na myśl o powrocie... No chyba, żeby wypaść na chwilę na Temple Bar ;) Ciekawy fenomen ku przestrodze: Irlandczycy traktują Wielką Brytanię nieco jak Polacy Niemcy - niby nie lubią, ale z lenistwa kopiują mnóstwo rozwiązań jak leci - także te złe. Dla mnie dobry przykład tego, że warto się jednak samemu wysilać intelektualnie w życiu...
Z Twojej wypowiedzi o wymogu trzymania się jednego stylu architektonicznego przez konserwatora, wynika że jesteś jednym z tych naszych rodaków którzy popierają ten obrzydliwy chaos budowlany w Polsce. A co do starych biednych chat to polecam obejrzeć takie biedne chaty po remoncie..
@@Olgierd185 Wręcz przeciwnie, umiarkowanie często jestem wręcz przerażony chaosem architektonicznym w Polsce, aczkolwiek uważam, że w opisanej powyżej sytuacji z Irlandii jest to już gruba przesada. Osobiście z chęcią zaostrzyłbym u nas zapisy wielu Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego, bo co po takich planach, skoro niby są, ale nagminnie „liberalnie" dopuszczają np „dachy dwuspadowe *lub wielospadowe*" (trochę jak „lub czasopisma”;), w efekcie czego można wybudować praktycznie wszystko np. w miejscowościach o wyraźnych walorach historycznych. Z drugiej jednak strony jestem przeciwny zabranianiu wszystkiego wszędzie, bo to po prostu nie zostawia miejsca na postęp i korzystania ze zdobyczy techniki - i dokładnie tak postrzegam opisaną sytuację z Irlandii: osiedle w szczerym polu, a nie możesz dodać jednej, ledwo niewidocznej tafli szkła, bo „tradycja”. A co to za tradycja w tym przypadku? Jakiś wyrafinowany styl, czy po prostu uboga zabudowa ludzi, których często nie było stać na cokolwiek poza ledwo skleconą „stodółką” z jedną izbą? Bo jeśli tylko objaw biedy, to nie widzę powodów, by się go kurczowo trzymać...
Sklep czy firme zamiata sie czesto ogromna miotla, bo odkurzacz jest tylko do wykladzin i dywanow... masakra ;) - tak manager uwaza i tak ma byc ;). Kurki czesto oddzielnie, wykladzina w calym domu, na schodach zawsze!!! W pracach w kantynie zawsze brudno, a o toaletach nie wspomne. Clocking zawsze w pracy, co niby w Polsce niedozwolone bo RODO...na Lunch czasem tez clocking na odcisk palca, wiec w sumie kazda minuta spoznienia sie odlicza od wyplaty... Shopping swietny, super promocje, Polskie Sklepy, Tkmaxx'y, Primarki itp :) 🍀
@@marcinfidler7435 Pieniądze dają spokój i nadal jest ich wystarczająco w Irlandii, nie trzeba zakładać firmy żeby mieć dom, wakacje i oszczędności. Wolności jest coraz mniej wszędzie, to trend światowy.
Od 19 lat w Irlandii i powiem że materiał merytorycznie na ocenę 6. Irlandia pod względem jakości życia mocno kuleje ale z finansowego punktu całkiem jest tu przyzwoicie plus solidna pomoc socjalna.
@@marwluka służba zdrowia, jakość mieszkalnictwa, opieka nad dziećmi, transport publiczny, infrastruktura. Te wszystkie rzeczy są na bardzo kiepskim poziomie.
@@marwluka deszcz to dramat - moge ci powiedziec jaka prognoze uslyszysz wiekszosc roku, sunny spells and showers. Zima jest depresyjna. To co mnie jeszcze dobijalo to brak lasow. Jestem z poludnia Polski i las za droga to dla mnie "must have"
Fakt, jeśli Irlandczyk płaci ponad 50% zarobów za wynajem (w Dublinie znacznie więcej), a kolega uszedłszy z Afryki, Indii, Ukrainy dostaje elegancki dom za darmo to nie ma się co dziwować. Dobrze, że Polacy zaczęli też dostawać domy, bo byliśmy nacją jawnie dyskryminowaną.
@@tyszqna czarno moja rodzina mówi, że na czarno to możesz tylko piwo w pubie kupić. Większość landorków wynajmuje przez miasto tj. nikogo nie stać na wynajem bez socjalnej dopłaty. Ten system jest krytykowany bo że np.w Dublinie bogaci omijają miasto bo nabywcy płacą więcej niż miasto 😢
@@edwardtalkowski7439 Ja mówię z własnego doświadczenia. Wynajmowałem pokój w 3 różnych miejscach i nikt się nawet nie zająknął o umowie 😅 Jest to bardzo powszechne.
W tym roku tzn 2024 minie 20 lat jak przyjechalem na zieloną wyspę. Pomimo ze czasami było ciężko to wam powiem że nie żałuję. Pozdrawiam Grzegorz z 🇨🇮🇵🇱
Pamiętam ten czas 2008 rok w miasteczku gdzie mieszkałem stały osiedla widmo z niedokończonymi domami. Pozamykane sklepy i salony samochodowe.! 90% biznesów budowanych pokoleniami upadły bo przeinwestowali biorąc kredyty.! Kilku takich biznesmenów powiesiło się.! Tak było.!
Byłem kilka razy.Czulem się jak by.mnie przenieśli w czasie do epoki.początkowego Gierka ok.1975roku. Z tym PKB to jak zglosowaniem,najważniejsze kto/jak liczy😢
Szklanych wieżowców w Irlandii nie znajdziesz, ale stać cie na dom, wakacje, oszczędności, nie martwisz się o sprawy finansowe tutaj. Więc chyba lepiej tak niż w Polsce gdzie żyje się dobrze tylko nielicznym.
Co znaczy fikcyjna? To duże amerykańskie korporacje zbudowały ten sukces, Irlandia jest beneficjentem procesów offshore - to są realne fakty, natomiast model gospodarczy bynajmniej nie jest marzeniem choćby na tle Danii. Ogólnie liberalne reformy podlegają daleko idącej mitologizacji.
Mieszkalem w Dublinie w latach 2009-2014. Pozniej turystycznie bylem w 2019 roku i szczerze tu bym tam ni chu nie wrócił 😂 ale przyjaźnie do tej pory zostały.
Cześć - świetny materiał o tym kraju. Mieszkam w Irlandii od 2003 roku - piękny i spokojny kraj , ludzie maja bardzo fajna mentalność . Niestety - wraz z biegiem lat widzę upadek tego kraju :( . W tym momencie rząd który jest to chyba najgorszy rząd w historii tego kraju. Bezdomność w Irlandii osiąga co miesiąc rekordowa wartość - z miesiąca na miesiąc coraz wiekszą. Mieszkam w turystycznym mieście - tutaj dbali o to żeby nie psuć ładnego widoku bezdomnymi na ulicach. W tym momencie nawet już sobie z tym dali spokój - widać bezdomność ( według oficjalnych danych grudzień 2023 jest 13000 bezdomnych w tym prawie 4 tysiące dzieci ). Problem imigracji - jak na ten mały kraj bardzo duża ( autor tego materiału nadmienił ze jest 80 % jest rdzennych mieszkańców - Irlandczyków a reszta to …przyjezdni - mi się wydaje ze to już jest 70 do 30 ). Niedawno oglądałem program w tv o Irlandii - robili porównanie do Polski - wyszło na to ze do Polski musiało by przyjechać 11 milionów uchodźców żeby wyglądał to jak Irlandii. Myśle że pociąg o nazwie Irlandia zjechał z dobrej drogi i z przykrością od jakiegoś czasu na to patrzę . Pozdrowienia dla wszystkich
Od 6 lat w Irlandii, po pandemii życie podrożało...już nie jest tak super. Pogoda depresyjna,trochę kasy się zarobiło. Jeszcze rok i wracam do kochanej Polski.
Byłem, mieszkałem przez kilka lat w tym kraju. Wspaniały kraj na dorobek. 20 lat temu jak polska wchodziła do UE to było miedzy ziemią a niebem, w porównaniu do Polski. Można było sie dorobić pracą i wytrwałością, i to było cudowne
Irlandia przestala byc rajem dla ludzi pracujacych, a stala sie socjalnym rajem dla wszelkiej masci symulantow i kombinatorow.. Rozdawnictwo tego panstwa osiaga szczyty glupoty. Mieszkam tutaj od lat 17 i widze , ze robi sie tutaj coraz weselej. Juz Irlandczycy zaczeli narzekac na wlasne panstwo.
Nie nazwałbym ich symulantami ani kombinatorami, bo legalnie korzystają z obecnego systemu socjalnego. Irlandczycy w wyborach 2020r opowiedzieli się za taką wizją państwa. Politycy ich nie okłamują tylko realizują zapowiedzi - np. ERyan.
@@to_co_jest_prawdziwe Absurdalny jest realny socjalizm w ktorym funkcjonuje obecnie Irlandia. Ludzie mlodzi i zdrowi, ale nie przejawiajacy checi do pracy, otrzymuja nowe domy lub apartamenty tzw. domy socjalne. Ludzie pracujacy musza placic wysokie czynsze lub hipoteke. Rente chorobowa tez tutaj mozna zdobyc, nie bedac chorym. Trzeba tylko troche pobiegac po odpowiednich lekarzach, zglosic objawy depresji i otrzymasz illness benefit. Znam ludzi zdrowych pobiarajacych te swiadczenie latami. Pozdrawiam z kraju socjalistycznego.
@@to_co_jest_prawdziwe Komentarz nie jest absurdalny. Cala zachodnia Europa preferuje symulantow, kombinatorow i ...uciekinierow z ktorych nie wielu chce pracowac. Tutaj w Niemczech 70% Ukraincow nawet nie mysli zeby podjac prace, bo panstwo pcha im wszystko do tylku, i to duzo wiecej niz rodowitym Niemcom co wpadli w biede. To samo dotyczy wszystkich z poludnia, Arabow, zachodnich Azjatow czy Afrykanczykow. Tym sie Unia Europ. zajezdza, i ja mysle ze ona to w Irlandii tez juz dyktuje.
Oj celtyckie tygrysy, a ja zapraszam (bezskutecznie) moją córkę z wnuczkami i Irlandczykiem- partnerem do Polski (najbiedniejszego kraju Zjednoczonej Europy, po Bułgarii i Rumunii), aby zamieszkali w mojej wypasionej posesji z sadem, ogrodem, własnym lasem pasieką, willą (200 m.kw bez basenu, gdyż nie lubię pływać). Zakupili apartament (100 m.kw 50 km od Dublina), który będą spłacać przez resztę życia a tu w Polsce mieliby wszystko za frico, może wnuczki gdy dorosną wykażą się większym realizmem i nie pogardzą ofertą dziadka. Wiem co czują, taki powrót byłby porażką, dlatego pracują na "inżynierów" z Afryki, Pakistanu czy Indii a ja podsyłam im leki (wg własnego wyboru, za doradą dr Kulczyńskiego czy Skoczylasa) z polskich aptek, bo Ci ich lekarze mylą błonicę z błonnikiem. Do Siego Irlandio.
Siedzę w Irlandii od paru miesięcy i na szczęście na nic nie choruje bo od znajomych którym coś czasem dolega nasłuchałem się opowieści o poziomie irlandzkiej służby zdrowia i ich poziomie przygotowania do czegokolwiek.
Mieszkam w Irlanii od ponad 6 lat i calkwicie zgadzam sie z tym co tu powiedziales, a przynajmniej w rejonie, gdzie mieszkam. pOzdrawiam. Swietny kanal :)
Jak ja lubię te materiały, obiektywnie jak się kraje bogaciły, a w żadnym póki co czysty socjalizm się nie udał co powinni wszyscy wziąć sobie do głowy.
@@Adamus1410 a czy czysty liberalizm to nie będzie trochę anrchokapitalizm? Regulacje same w sobie nie są złe z założenia, ich nadmiar już moim zdaniem tak.
@@adrianmaminski8237 Nie ma czegoś takiego w historii jak anarcho-kapitalizm, to libertariańska wizja historii wedle Rothbarda, ona jest kłamstwem w dwóch wymiarach zarówno w wymiarze historii gospodarczej, gdzie rozwój kapitalizmu to konkretne kraje w konkretnym czasie, tu można zacząć historię nowoczesnego kapitalizmu od XVII wiecznej Holandii, po przez Anglię, USA, Japonię, czy dziś na Chinach i Indiach - kończąc. Dwa w wymiarze samych firm one, także mają charakter polityczny i taki Elon Musk, czy Bill Gates w Chinach na spotkaniu z Xi Jinpingiem są ważniejszymi graczami, niż prezydent Burkina Faso. W końcu mamy trzeci element wielkie pieniądze są realnym graczem w polityce wewnętrznej i w rewolucji Cromwella po raz pierwszy pojawia się jako podmiot polityczny londyńskie City - ono wówczas oczywiście to bardziej centrum handlu, niż ośrodek finansowy w obecnym kształcie - banki, fundusze itd. Obiektywnie nie ma czystych idei i nawet w Konfederacji mamy Krzysztofa Bosaka, który słusznie przestrzega przed oddaniem dystrybucji żywności w ręce zachodnich koncernów.
Bogactwo tylko w Excelu. Infrastruktura rdzewieje i gnije, 40% ludzi korzysta z różnych form zasiłku, bezdomnych przybywa. Bezdomnym można zostać pracując nawet na dwóch etatach. PKB jest podtrzymywanie przez kilka dużych światowych firm, które notabene nie płacą nawet tych 'niskich' podatków. Jeśli te duze firmy dostaną czkawki to bezdech złapie nas wszystkich.
swietny material :) bardzo dobra analiza. Nie chce sie wierzyc , ze rzad Irlandii nie moze rozwiazac kryzysu mieszkaniowego , albo , ze sektor prywatny nie chce inwestowac w budownictwo
W końcu rzetelnie opisane mechanizmy rzekomego "bogactwa" Irlandczyków. Jakiś czas temu oglądałem filmik jakiegoś profesora, który zachwycał się 20% wzrostami PKB z lat 2000, a przecież oczywiste było, że większość z tego jest fikcyjna.
Irlandia ma niskie podatki dla firm a firmy płacą ludziom. W Polsce firmy płacą podatki charytatywnie, ludzie zarabiaja grosze do kosztów życia, faktury na hotele, paliwo. Zawsze mnie to dziwi czemu w Polsce zawsze pada zdanie na fakturke?
@@thedominikss11 Co w tym dziwnego, że na fakturę??? W innych krajach nawet opiekunka do dzieci jest na fakturę i nikogo to nie dziwi. O to włąsnie chgodzi by konsumowac jak najwięcej i brac FV bo wtedy koło się zatacza i kręci się gospodarka. Ja uważam, że Polska jest jeszcze względnie tania a da się tu super zarabiać. Póki nie jesteśmy w stagnacji, a która niewątpliwie przybędzie za 10-20 lat jak zmieni się demografia i nie będzie komu i po co budować. Firmy nie będą inwestowac bo płace będą podobne jak gdziekolwiek indziej, wtedy będą inne wschodzące gwiazdy niedaleko. Póki co trzeba korzystać.
Ja przyjechałem tutaj rok temu na studia i nie zamierzam zostawać po nich w tym kraju. Póki co sytuacja mieszkaniowa to jakaś tragedia. Nawet jeśli uda coś ci się znaleźć to jakość pozostawia dużo do życzenia. Większość Polaków którzy tu chcą zostać to ci którzy pozakładali tu rodziny.
Video WYMIATA ! Rewelacyjny odcinek, uwielbiam te spokojną i wywazoną opinię/komentarz. Wszędzie jest pięknie gdzie nas nie ma, jak się zamieszka to wychodzą kwiatki i jak widać 20% ludzi jednak wybrało zmianę miejsca, czy to powrót do Polski po emigracyjnej smucie, czy wyjazdy do innych krajów typu Hiszpania/Portugalia za słońcem na przykład. Pozdrówka dla całek Ekipy NZ/TŚJN
To w zasadzie taki niezatapialny lotniskowiec amerykańskich korporacji na terenie UE. Warto mieć, też świadomość, że te super-ulgi podatkowe w Irlandii tak jak w Luksemburgu dotyczyły głównie działalności offshore - to zawsze jest słabo punktowane przez redaktora Siryka w przypadku omawiania różnych rajów podatkowych.
@@tomaszhubertchwilkowski7980 Jak widać na przykładzie Irlandii są i korporacje nie oddały należnych podatków, ba super-ulgi były właściwie poza systemem podatkowym, nie można było wejść na stronę ministerstwa finansów i poczytać jakie tu są realne stawki, a informacje uzyskaliśmy dzięki wyciekowi danych WIkileaks.
Od 11 lat w Irlandii. Wynajmuję mieszkanie, które pójdzie na sprzedaż w ciągu 2 lat. Pozostaje kupno własnego domu z kredytem na 30 lat lub powrót do Polski. Ceny mieszkań są na górce. Wstępna cena €235 tys, po licytacji kilku osób konczy się na €295 tys za dość słaby standard domu. Wynajem graniczy z cudem. Nie wiem czy ta bańka popytu na mieszkania i podbijaniu cen pęknie, ale wygląda to coraz gorzej. Rok 2013 kilka zakładek ofert wynajmu mieszkań w dowolnej lokalizacji, obecnie jest tylko kilka ofert, organizują castingi, wybierają z 10 rodzin jedna na dany dom. Polska przyciąga coraz więcej Polaków z emigracji głównie przez problemy mieszkaniowe. Państwo poszło strasznie w stronę socjalizmu i pracujący obywatele płacą ogromne podatki.
Mógłbyś nagrać cały odcinek o rynkach nieruchomości w krajach europejskich? Zastanawia mnie na przykład dlaczego, skoro brakuje w Irlandii mieszkań, deweloperzy nie budują kolejnych. Dlaczego państwo nie chroni rynku mieszkań przed funduszami itd.
Regulacje. Po co budowac, jak vulture funds juz zrobily zakupy-dzieki regulacjom. Po co szarpac sie w budowe kolejnych, co moze odbic sie na obnizeniu, lub zamrozeniu cen najmu? To co jest wystarczy, drozeje, dzieki ukraincom i wylawianym z morza srodziemnego przez irlandzka marynarke wojenna.
Po pierwsze to fantastyczny material - mieszkam tu od dawna i jeszcze nie slyszalem tak klarownwej oceny tego kraju, po drugie super pomysl - ten temat ma wiecej niz drugie dno, a deweloperzy buduja, tylko co z tego - to nie rozwiazuje problemu ... i temat jest znacznie szerszy i glebszy niz sie wydaje. ps. odnosnie Guinnessa - dlaczego harfa jest odwrocona? ;)
2002 do 2004 trzeba było mieć pozwolenie na pracę, nasza firma z Polski budowała elektrwnie na torf ,południe Ire okolice Cork, Polaków praktycznie nie było.
Aż mi się łezka w oku zakręciła, jak sobie wspomniałem moją 3-letnią przygodę z Irlandią. Super ludzie, kraj urokliwy ale.... standard życia (głównie mieszkań) katastrofa - miliony monet za zapleśniałą dziurę pod mostem. Poza tym podatki .. może dla firm niskie, ale dla roboli/korposzczurów jak ja to gorzej niż w Polsce. Kiedyś pewnie odwiedzę jeszcze turystycznie, ale na pewno nie chciałbym już tam mieszkać.
mieszkania i ludzzie prawda ale podatki to opowiesci dziwnej tresci. Nie wiem jak teraz ale mieszkalem tam 2004-2008. Podatki 20%/40% pit plus 5% ja 5% pracodawca na obowiazkowy prywatny fundusz emerytalny (dziedziczony). W Polsce dla porownania wtedy byly progi 19/30/40 i zus 25% ja i 25% pracodawca. Fundusz emerytalny panstwowy i przepada wraz ze zgonem.
@@rjcorkja wyjeżdżałem w 2015. Wtedy 20% było do 33k EUR. Nie wiem czy to aktualizowali potem. Ale 0rzy tej kwocie dzisiaj to pewnie większość wpada grubo w drugi próg.
@@DreadLordOfNaggaroth to i tak mniej niz w Polsce. Pamietaj, ze tam nie ma rozbicia na ZUS i PIT. Najepiej liczyc jakims kalkulatorem brutto-netto koszt pracodawcy vs netto dla pracownika. Oczywiscie w Polsce sa ludzie z DUZO nizszymi podatkami - np informatyk na JDG z IP Boxem ale chodzi mi o zwyklych etatowcow.
W skrócie - Irlandia to kraj zapatrzony w najgorsze rozwiązania brytyjskie, wykonujący najgorsze rozkazy europejskie i będący pod butem mega korporacji i uwaga - ubezpieczalni. Bez zgody ubezpieczalni nie można zrobić nic, nawet jeździć autem do pracy lub powyżej 15000 rocznie (zgoda = wyższa opłata), monter internetu nie może zawiesić router na ścianie i musisz mieć papier że profesjonalista podłączył kuchenke w kuchni. Zasiłki i emerytury (i spora część pensji) nie wzrosły od 2008 roku, za chorowanie nie płacą a za wizytę u lekarza żeby dostać zwolnienie z pracy trzeba płacić. Jedyne wyjście to pracować w jednej z korporacji, wtedy zwiększa się składka na emeryturę i jest ubezpieczenie zdrowotne. Ale to pod warunkiem że masz kontrakt a to nie jest oczywiste. Nawet jak już zarobisz te tysiące euro na taśmie w firmie farmaceutycznej to wydać je możesz tylko na wakacjach w Polsce, lub jak robią Irlandczycy w Hiszpanii, bo w Irlandii nie ma absolutnie NIC. Pamiętajcie że korporacje nie wybudują boiska, basenu, nawet nie postawia koszy na śmieci na ulicy, a poza paroma ulicami w Dublinie państwo nie inwestuje w nic, wszystko zatrzymało się w latach 50tych. Jeśli myślisz że w takim razie skorzystasz z okoliczności przyrody to też nic z tego. Wszystko jest prywatne i ogrodzone, jadąc 200 kilometrów z wioski do wioski nawet nie ma gdzie stanąć autem żeby się za przeproszeniem odlać. Rzeki i góry są otoczone prywatnymi 'ogrodzonymi' polami i nawet na największym zadupiu nie ma gdzie stanąć autem żeby coś spróbować pozwiedzać (lokalsi mogą pomóc bo znają lisie nory przez które można gdzieś się dostać) jedyna rozrywka to lokalny pub (wszystkie są takie same) z drogim alkoholem i paskudnym jedzeniem, lub lokalny chipper z jeszcze gorszym jedzeniem. W restauracji jest to samo co w pubie tylko drożej. Jest takie powiedzenie za największy koszmar dla irlandzkiego rodzica to ferie w szkole. Wraz ze szkołą zamyka się wszystko, lekcje gitary, basen itd. Idea wyjazdów nie istnieje, nikt nie zaryzykuje opieki nad czyimś dzieckiem, zresztą chyba nie ma na to ubezpieczenia jeśli ktoś nie jest przedszkolem lub szkołą. Jeśli ktoś chce zobaczyć państwo z kartonu to zapraszam, w innym wypadku trzymać się z daleka.
Co do kryzysu mieszkaniowego, to dotyczy głównie imigrantów i rozhisteryzowanych dzieciaków którzy muszą mieszkać w centrum Dublina. Zwykły irlandczyk który ma pięcioro braci i pięć sióstr zawsze będzie miał gdzie mieszkać i pracę u kogoś. Bezdomni to tylko i wyłącznie narkomani. Realnym problemem za to jest brak konkurencji na rynku, brak taniego transportu publicznego na którym można polegać i służba zdrowia. Wszystkie ubezpieczalnie są w zmowie więc widują stawki pod groźba wyjścia z rynku (zazwyczaj zamykają się puby i przedszkola których nie stać na ubezpieczenie), każdy sklep bierze towar od tych samych dostawców a każda 'złota rączka' jest w hufcu gdzie stawki są ustalone.
Bez obrazy, chyba lepiej naprawde wyjechac z IE, dobrze to Panu zrobi. Frustracja az bije z Pana wypowiedzi, zupelnie abstrahujac od tego ze 90% to klamstwa i polprawdy. Nie, nie bede nic tlumaczyl, nie chce mi sie bo od natloku bzdur w tym Pana poscie az glowa boli. Mieszkam tutaj 22 lata. Dla mnie to najlepszy kraj do zycia na swiecie. Nigdy nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby stad wyjechac. ale rozumiem ze to kraj nie dla kazdego. To jest bardzo prosta sprawa - nie podoba mi sie - jade tam gdzie mi dobrze a nie oczerniam kraju i ludzi w ktorym zyje.
@@19MJ74 ale ja się nie obrażam bo ma Pan rację. Jedyne z czym się nie zgadzam to to, że przez nie oczernianie i nie zwracanie uwagi oni dalej żyją jak 120 lat temu, tylko konia zamienili na toyotę corolle. Drogi się za bardzo nie zmieniły.
@@19MJ74 To nie jest oczernianie ,tylko OPINIA tego czlowieka .Tak samo moge napisac ,ze Pan masz KLAPKI na oczach i jest pan bardziej zafascynowany Irlandia niz sami Irlandczycy.To jest Panski punkt widzenia i TYLE .Ja zyje poza Polska 35lat i Finansowo nie narzekam ,chociaz widze zle strony kraju w ktorym mieszkam ,ale sa tez Ci ,ktorzy zyja jak Krolowie zycia ..za pozyczone (Bankow) pieniadze i narzekaja ,ze tu nie mozna niczego odlozyc .Wszystko zalezy od punktu widzenia kazdego z nas .Tak opinia ,ktora pan KRYTYKUJE jest dla mnie ciekawa ,jak panska rowniez ,chociaz ZADNYCH kontr argumentow pan nie przytacza ...
Byłem w Irlandii w Dublinie trzy razy i napiszę, że bogactwa oraz luksusów nie widziałem. Za to ceny wszystkiego były, jakby luksusowe. Zwlaszcza w słynnej dzielnicy pubów. Mieszkam prawie 20 lat w UK i to w UK w Londynie jest widoczne bogactwo i luksus. To w Londynie jest mnóstwo milionerow, którzy jeżdżą najnowszymi, super autami a przy wychodzeniu z tych aut, kasa wysypuje się im z kieszeni. W Dublinie wszystko wyglądało przeciętnie, ludzie, auta, budynki itd. Zauważyłem tam bardzo wiele młodych, bezdomnych osób, którzy byli Irlandczykami. Spali w nocy w śpiworach, na kartonach w wejściach do sklepów. Bogactwo Irlandii to tylko statystyki, no chyba że ci bezdomni to są milionerzy, którzy po sobie nie dają tego poznać. 🤷♂️ P. S. Ludzie w Irlandii są otwarci i przyjaźni w porównaniu do Brytyjczyków a zwłaszcza Anglików. 👍🏻
Kraj dziany , 5% najbogatszych się bogaci kosmicznie , a szarak z Wysp nie ma na czynsz i siedzi w małym studio albo pokoju (ich kryzys mieszkaniowy jaki przeżywają obecnie) To ja jednak zostane w "biednej Polsce" ale na 200 metrach :)
Co do kryzysu mieszkaniowego - zgadza się, to teraz poważny problem w Irlandii. Natomiast jeśli chodzi o rozwarstwienie, to jest ono na podobnym poziomie, co w pozostałych państwach Zachodu.
bardzo dobry odcinek, zresztą - jak zwykle. Ale powtórzę się, jak w komentarzu o Anglii - może warto zrobić odcinek o Francji lub tego typu gospodarce - czyli negatywny przykład - jak marnować dobrobyt.
Koszty utrzymania sa ogromne, pokoj zaczyna sie od ok. 800euro za miesuac, mieszkanie 1 bed apartment czyli mieszkanie z jedna osobna sypialnia to ok.2000euro czyli cala wyplata, minimalna wynosi .1700euro. przy tym problemie mieszkaniowym nie da się dużo odłożyć, czesto sie to nie oplaca jak w polsce zarobi się srednia krajowa...No a samych mieszkan na wynajem tam po prostu nie ma...ludzie stoja w kolejkach gorzej niz za PRL, jak sa rozchodza się w ciagu minuty - ludzie biora cokolwiek a potem mowia ze jakos sie komus jeszcze podnajmie...Irlandczycy sa fajni, luzni, mili, pomocni. Naprawdę życzliwi. Tylko te koszmarne warunki zycia .. Serio w Pl powinni otworzyc wiecej tych korporacji i ludzie nie musieliby wyjezdzac nawet nie za chlebem ale za fajna praca..
Tak jak większość komentujących i nasz dystyngowany twórca Pan Wojciech potwierdzam :). Irlandia jest na papierze bogata, bo jest finansowym hubem. Niestety to bogactwo nie płynie proporcjonalnie do społeczenstwa, do tego dochodzą ograniczone inwestycje, napompowana od kilkunastu lat bańka nieruchomościowa. Ponadto kiepska pogoda (zawilgocone stare zabudowania) i mentalność zbliżona do tej Polskiej (mam tu na myśli poczucie krzywdy np. wobec sąsiada) przez co ludzie są troszkę bardziej zamknięci dla przyjezdnych i wysokie koszty życia (mieszkaniowe). Warto tutaj zauważyć, że w Polsce ceny nieruchomości są zbliżone adekwatnie do zarobków, a tak naprawdę Irlandczyka często i tak stać na więcej. Natomiast tam wyraźnie mówi się o bańce. Poza tym Irlandia to wspaniałe miejsce, ale jeżeli mówimy o niej w kontekście "bogactwa" to trzeba też znać drugą stronę medalu.
Gospodarka Ameryki to przede wszystkim firmy zbrojeniowe produkujące urządzenia do zabijania ludzi na całym świecie. Prawie cały przemysł usa jest podporządkowany korporacjom zbrojeniowym. Większość danych jest tajna, a to co jest publikowane i dostępne to propaganda.
mieszkałam w Irlandii 2018-2023. Zgadzam się Irlandia jest bogata na papierze, a ludzi nie stać na domy i mieszkania, ceny pokoi w Dublinie to 1000 eur w górę. Koszty utrzymania są bardzo wysokie , a płace idą w górę bardzo powoli. Kraj piękny, pełen zieleni, nieskończonych łąk wypełnionych stadami krów i owiec i pięknych krajobrazów, ale to nie wystarczy.
Drodzy Widzowie! Rozpocząłem prace nad nowym sezonem programu „Ten Świat Jest Nasz” i z tej okazji przygotowałem specjalną akcję. Uruchomiłem stronę - sklep.namzalezy.pl/akcja/ - na której można kupić różne produkty (np. książki, gadżety, filmy) i tym samym dołożyć cegiełkę do powstania kolejnych odcinków TŚJN. Mam w planach odwiedzić bardzo ciekawe państwa i przygotować rekordowo długi sezon programu. Więcej szczegółów na stronie akcji. Z góry dziękuję za Waszą pomoc.
po 18tu latach mieszkania w Irlandii napisze tak: piekny kraj, uwielbiam mentalnosc Irlandczykow i swoisty luz, brak napinki i normalnosc, jednak nie ma juz sladu po Celtyckim Tygrysie... sa ludzie, ktorzy maja kase, sa tez coraz bardziej widoczni biedni ludzie, sa tez kombinatorzy... rzad tego kraju to porazka, zlepek 3 partii (ups... pisze to 12tego grudnia 2023)... gdyby nie niskie podatki dla duzych molochow amerykanskich, to dupa zbita, trawa, deszcz i wiecej deszczu... obecnie sciaga sie hurtem wszelkiej masci inzynierow, lekarzy, aktorow z bolywood i naszych wschodnich "braci"... przecietny irlandczyk, czy tez tak jak ja, zasymilowany polak dostaje mocno po dupie... pomoc socjalna? jesli sie przeliczy euro na zl to nawet fajnie, ale jesli sie tu mieszka, jest wlascicielem (z hipoteka) domu to juz takiej smietany nie ma.... nie wystarczy na za duzo... nie warto patrzec na statystyki, ludzie maja coraz bardziej dosc, duzo mlodych ucieklo do Australii, Anglii i hameryki... po tylu latach zycia tutaj dla mnie to normalnosc, pewnie gdzies jest lepiej, pewnie nawet i w Polsce jest tez lepiej, ale dalej traktuje ten kraj jak swoj dom... po prostu jest tak jak wszedzie i w zasadzie, nie ma sie czym podniecac... aaa i Irlandia juz raczej nie jest krajem dla imigrantow, raczej dla emigrantow...
👍Cała prawda.
Mam taką samą opinię o tym kraju po 17 latach.
Pozdrawiam.
19 lat. Mysle podobnie. Tygrys celtycki zdechl - zostal kotek...
100% racji
Emiraty Arabskie wyglądają na bogate, ale Irlandia nie bardzo.
Bez potężnego sektoru deweloperki żaden kraj nie będzie wyglądać bogatym. To deweloperka powoduje obniżenie cen zakupu mieszkań i ich jakość.
A podatki na nieruchomość, vat z usług budowlanych, vat ze sprzedaży materiałów budowlanych, podatek 20% od sprzedaży mieszkania to wszystko prowadzi do upadku państw socjalnych.
A słabe Państwo które morduje firmy podatkami dla zasiłków 800+ rencistom powtórzy los Ukrainy i stanie się celą ataku.
100% prawda!
Pracowałem w Dublinie (potwierdzam: w Dublinie, dokładnie tak jak mówią sami dublińczycy, a nie żadnym tam „dablinie"!) do czasu kryzysu w 2008. Przy wszystkich pozytywach, które można powiedzieć o tym kraju (a jest tego trochę, na czele z na ogół naprawdę sympatycznymi mieszkańcami!), materiał obudził też we mnie te słabsze wspomnienia, czyli deszcz, deszcz, deszcz, dużo starych, mokrych i zimnych budynków w fatalnym stanie technicznym (a czasem - o zgrozo - nawet nowych budynków w podobnym stanie!), przy których blokowiska z końcówki Polski Ludowej to światowa awangarda architektury - dość powiedzieć, że jeszcze „za moich czasów” w Irlandii normy budowlane traktowały wodę skraplającą się we wnętrzu pomieszczeń na szybach jako „normalne, występujące okazjonalnie zjawisko”, deweloperzy nagminnie montowali na umywalkach osobne kurki dla zimnej i ciepłej wody (powodzenia w regulacji jedną ręką przy goleniu czy jakiejkolwiek aktywności w łazience), a znajomemu architektowi konserwator - w zupełnie niewyróżniającej się lokalizacji na gołym polu - zabronił dodać nad wejściami do nowoprojektowanych domów jednorodzinnych ledwo widocznych zadaszeń z pojedynczej tafli szkła (bo niezgodne regionalną z tradycją, czyli efektywnie z biednymi irlandzkimi domkami sprzed stu lat: w 1880 r. lało im się na głowę, kiedy szukali klucza w kieszeni, więc w XXI wieku też ma się lać!). Była kasa, piątkowe Guinnessy z ludźmi z pracy, współlokatorzy z połowy świata, imprezy, wycieczki, loty Ryanairem po całej Europie za grosze, ale jak zobaczyłem na filmie tę wilgoć, to aż się wzdrygnąłem na myśl o powrocie... No chyba, żeby wypaść na chwilę na Temple Bar ;)
Ciekawy fenomen ku przestrodze: Irlandczycy traktują Wielką Brytanię nieco jak Polacy Niemcy - niby nie lubią, ale z lenistwa kopiują mnóstwo rozwiązań jak leci - także te złe. Dla mnie dobry przykład tego, że warto się jednak samemu wysilać intelektualnie w życiu...
Z Twojej wypowiedzi o wymogu trzymania się jednego stylu architektonicznego przez konserwatora, wynika że jesteś jednym z tych naszych rodaków którzy popierają ten obrzydliwy chaos budowlany w Polsce. A co do starych biednych chat to polecam obejrzeć takie biedne chaty po remoncie..
@@Olgierd185 Wręcz przeciwnie, umiarkowanie często jestem wręcz przerażony chaosem architektonicznym w Polsce, aczkolwiek uważam, że w opisanej powyżej sytuacji z Irlandii jest to już gruba przesada.
Osobiście z chęcią zaostrzyłbym u nas zapisy wielu Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego, bo co po takich planach, skoro niby są, ale nagminnie „liberalnie" dopuszczają np „dachy dwuspadowe *lub wielospadowe*" (trochę jak „lub czasopisma”;), w efekcie czego można wybudować praktycznie wszystko np. w miejscowościach o wyraźnych walorach historycznych. Z drugiej jednak strony jestem przeciwny zabranianiu wszystkiego wszędzie, bo to po prostu nie zostawia miejsca na postęp i korzystania ze zdobyczy techniki - i dokładnie tak postrzegam opisaną sytuację z Irlandii: osiedle w szczerym polu, a nie możesz dodać jednej, ledwo niewidocznej tafli szkła, bo „tradycja”. A co to za tradycja w tym przypadku? Jakiś wyrafinowany styl, czy po prostu uboga zabudowa ludzi, których często nie było stać na cokolwiek poza ledwo skleconą „stodółką” z jedną izbą? Bo jeśli tylko objaw biedy, to nie widzę powodów, by się go kurczowo trzymać...
"W Doblinie" jak mowia w Cork hehehe
Sklep czy firme zamiata sie czesto ogromna miotla, bo odkurzacz jest tylko do wykladzin i dywanow... masakra ;) - tak manager uwaza i tak ma byc ;). Kurki czesto oddzielnie, wykladzina w calym domu, na schodach zawsze!!! W pracach w kantynie zawsze brudno, a o toaletach nie wspomne. Clocking zawsze w pracy, co niby w Polsce niedozwolone bo RODO...na Lunch czasem tez clocking na odcisk palca, wiec w sumie kazda minuta spoznienia sie odlicza od wyplaty... Shopping swietny, super promocje, Polskie Sklepy, Tkmaxx'y, Primarki itp :) 🍀
Najlepszy komentarz jaki tu przeczytałam.
Państwo bogate lecz ludzie biedni.
W Irlandii nadal dobrze się żyje mimo wysokiej inflacji od 2020 która jest nowym zjawiskiem.
@@thedominikss11 wolności coraz mniej . Pieniądze to nie wszystko .
@@marcinfidler7435 Pieniądze dają spokój i nadal jest ich wystarczająco w Irlandii, nie trzeba zakładać firmy żeby mieć dom, wakacje i oszczędności. Wolności jest coraz mniej wszędzie, to trend światowy.
Od 19 lat w Irlandii i powiem że materiał merytorycznie na ocenę 6. Irlandia pod względem jakości życia mocno kuleje ale z finansowego punktu całkiem jest tu przyzwoicie plus solidna pomoc socjalna.
Solidna pomoc socjalna i całkiem nieźle z finansowego punktu widzenia. To co tak wpływa negatywnie na jakość życia? Deszcz?
@@marwluka służba zdrowia, jakość mieszkalnictwa, opieka nad dziećmi, transport publiczny, infrastruktura. Te wszystkie rzeczy są na bardzo kiepskim poziomie.
A porównanie z Polską służba zdrowia to jest? myślę jakby było to zdanie byłoby inne @@arturbonikowski2362
@@marwluka deszcz to dramat - moge ci powiedziec jaka prognoze uslyszysz wiekszosc roku, sunny spells and showers. Zima jest depresyjna. To co mnie jeszcze dobijalo to brak lasow. Jestem z poludnia Polski i las za droga to dla mnie "must have"
😂😂😂 1600 a mieszkanie 1500 tygrys to ten kto przeżyje sam w dublińskim shicie 🎉😂❤
Irlandia jest jak lśniące pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz co ci się trafi po rozpakowaniu. :)
Fakt, jeśli Irlandczyk płaci ponad 50% zarobów za wynajem (w Dublinie znacznie więcej), a kolega uszedłszy z Afryki, Indii, Ukrainy dostaje elegancki dom za darmo to nie ma się co dziwować. Dobrze, że Polacy zaczęli też dostawać domy, bo byliśmy nacją jawnie dyskryminowaną.
Może i podatek duży, ale mnóstwo osób wynajmuje na czarno :)
@@tyszqna czarno moja rodzina mówi, że na czarno to możesz tylko piwo w pubie kupić. Większość landorków wynajmuje przez miasto tj. nikogo nie stać na wynajem bez socjalnej dopłaty. Ten system jest krytykowany bo że np.w Dublinie bogaci omijają miasto bo nabywcy płacą więcej niż miasto 😢
@@edwardtalkowski7439 Ja mówię z własnego doświadczenia. Wynajmowałem pokój w 3 różnych miejscach i nikt się nawet nie zająknął o umowie 😅 Jest to bardzo powszechne.
W tym roku tzn 2024 minie 20 lat jak przyjechalem na zieloną wyspę. Pomimo ze czasami było ciężko to wam powiem że nie żałuję.
Pozdrawiam Grzegorz z 🇨🇮🇵🇱
Jakość filmu rewelacyjna, treść bardzo ciekawa i wciągająca.
Pamiętam ten czas 2008 rok w miasteczku gdzie mieszkałem stały osiedla widmo z niedokończonymi domami. Pozamykane sklepy i salony samochodowe.! 90% biznesów budowanych pokoleniami upadły bo przeinwestowali biorąc kredyty.! Kilku takich biznesmenów powiesiło się.! Tak było.!
Byłem kilka razy.Czulem się jak by.mnie przenieśli w czasie do epoki.początkowego Gierka ok.1975roku. Z tym PKB to jak zglosowaniem,najważniejsze kto/jak liczy😢
Szklanych wieżowców w Irlandii nie znajdziesz, ale stać cie na dom, wakacje, oszczędności, nie martwisz się o sprawy finansowe tutaj. Więc chyba lepiej tak niż w Polsce gdzie żyje się dobrze tylko nielicznym.
@@thedominikss11Jak zapierdalasz lub masz konketny zawód i mieszkanie po babci to takie dolce vital masz.na spoko w Polsce.😊
@@thedominikss11bzdury, w Polsce żyje się bardzo dobrze jeśli tylko chce się pracować. Lepiej niż w zapyzialej Irlandii czy Uk
@@thedominikss11taki luksus dla islamu jak w Niemczech. Udawaj biedaka będzie dobrze.😢
Ja myślę, że duża ilość ich "sukcesu" jest fikcyjna. Biedni tego tak nie odczuwają, bo tam kapitał to Google i inne duże firmy.
Co znaczy fikcyjna? To duże amerykańskie korporacje zbudowały ten sukces, Irlandia jest beneficjentem
procesów offshore - to są realne fakty, natomiast model gospodarczy bynajmniej nie jest marzeniem
choćby na tle Danii. Ogólnie liberalne reformy podlegają daleko idącej mitologizacji.
Mieszkalem w Dublinie w latach 2009-2014. Pozniej turystycznie bylem w 2019 roku i szczerze tu bym tam ni chu nie wrócił 😂 ale przyjaźnie do tej pory zostały.
Nie wracaj
@@maciekkowal6751 ja już oldboy, już nie te lata żeby się przemieszczać zostaje tu gdzie jestem ale nie w PL😜
Cześć - świetny materiał o tym kraju. Mieszkam w Irlandii od 2003 roku - piękny i spokojny kraj , ludzie maja bardzo fajna mentalność . Niestety - wraz z biegiem lat widzę upadek tego kraju :( . W tym momencie rząd który jest to chyba najgorszy rząd w historii tego kraju. Bezdomność w Irlandii osiąga co miesiąc rekordowa wartość - z miesiąca na miesiąc coraz wiekszą. Mieszkam w turystycznym mieście - tutaj dbali o to żeby nie psuć ładnego widoku bezdomnymi na ulicach. W tym momencie nawet już sobie z tym dali spokój - widać bezdomność ( według oficjalnych danych grudzień 2023 jest 13000 bezdomnych w tym prawie 4 tysiące dzieci ). Problem imigracji - jak na ten mały kraj bardzo duża ( autor tego materiału nadmienił ze jest 80 % jest rdzennych mieszkańców - Irlandczyków a reszta to …przyjezdni - mi się wydaje ze to już jest 70 do 30 ). Niedawno oglądałem program w tv o Irlandii - robili porównanie do Polski - wyszło na to ze do Polski musiało by przyjechać 11 milionów uchodźców żeby wyglądał to jak Irlandii. Myśle że pociąg o nazwie Irlandia zjechał z dobrej drogi i z przykrością od jakiegoś czasu na to patrzę . Pozdrowienia dla wszystkich
Bezdomność rekordowa, ale 100k ukr udało się ulokować, nakarmić i przyznać zasiłek...
Mieszkam w Irlandii od kilku lat i nie narzekam wspaniały kraj oraz extra mili ludzie. 👍💪 dobry materiał dzięki.
Od 6 lat w Irlandii, po pandemii życie podrożało...już nie jest tak super. Pogoda depresyjna,trochę kasy się zarobiło. Jeszcze rok i wracam do kochanej Polski.
Byłem, mieszkałem przez kilka lat w tym kraju. Wspaniały kraj na dorobek. 20 lat temu jak polska wchodziła do UE to było miedzy ziemią a niebem, w porównaniu do Polski. Można było sie dorobić pracą i wytrwałością, i to było cudowne
Świetnie się słucha takich historii. Dziękujemy!
Irlandia przestala byc rajem dla ludzi pracujacych, a stala sie socjalnym rajem dla wszelkiej masci symulantow i kombinatorow.. Rozdawnictwo tego panstwa osiaga szczyty glupoty. Mieszkam tutaj od lat 17 i widze , ze robi sie tutaj coraz weselej. Juz Irlandczycy zaczeli narzekac na wlasne panstwo.
Nie nazwałbym ich symulantami ani kombinatorami, bo legalnie korzystają z obecnego systemu socjalnego. Irlandczycy w wyborach 2020r opowiedzieli się za taką wizją państwa. Politycy ich nie okłamują tylko realizują zapowiedzi - np. ERyan.
Ale komentarz..Jest absurdalny
@@to_co_jest_prawdziwe Absurdalny jest realny socjalizm w ktorym funkcjonuje obecnie Irlandia. Ludzie mlodzi i zdrowi, ale nie przejawiajacy checi do pracy, otrzymuja nowe domy lub apartamenty tzw. domy socjalne. Ludzie pracujacy musza placic wysokie czynsze lub hipoteke. Rente chorobowa tez tutaj mozna zdobyc, nie bedac chorym. Trzeba tylko troche pobiegac po odpowiednich lekarzach, zglosic objawy depresji i otrzymasz illness benefit. Znam ludzi zdrowych pobiarajacych te swiadczenie latami. Pozdrawiam z kraju socjalistycznego.
@@to_co_jest_prawdziwe Komentarz nie jest absurdalny. Cala zachodnia Europa preferuje symulantow, kombinatorow i ...uciekinierow z ktorych nie wielu chce pracowac. Tutaj w Niemczech 70% Ukraincow nawet nie mysli zeby podjac prace, bo panstwo pcha im wszystko do tylku, i to duzo wiecej niz rodowitym Niemcom co wpadli w biede. To samo dotyczy wszystkich z poludnia, Arabow, zachodnich Azjatow czy Afrykanczykow. Tym sie Unia Europ. zajezdza, i ja mysle ze ona to w Irlandii tez juz dyktuje.
Oj celtyckie tygrysy, a ja zapraszam (bezskutecznie) moją córkę z wnuczkami i Irlandczykiem- partnerem do Polski (najbiedniejszego kraju Zjednoczonej Europy, po Bułgarii i Rumunii), aby zamieszkali w mojej wypasionej posesji z sadem, ogrodem, własnym lasem pasieką, willą (200 m.kw bez basenu, gdyż nie lubię pływać). Zakupili apartament (100 m.kw 50 km od Dublina), który będą spłacać przez resztę życia a tu w Polsce mieliby wszystko za frico, może wnuczki gdy dorosną wykażą się większym realizmem i nie pogardzą ofertą dziadka. Wiem co czują, taki powrót byłby porażką, dlatego pracują na "inżynierów" z Afryki, Pakistanu czy Indii a ja podsyłam im leki (wg własnego wyboru, za doradą dr Kulczyńskiego czy Skoczylasa) z polskich aptek, bo Ci ich lekarze mylą błonicę z błonnikiem. Do Siego Irlandio.
Siedzę w Irlandii od paru miesięcy i na szczęście na nic nie choruje bo od znajomych którym coś czasem dolega nasłuchałem się opowieści o poziomie irlandzkiej służby zdrowia i ich poziomie przygotowania do czegokolwiek.
Mieszkam w Irlandii 18 lat. Wszystko co było w tym materiale bylo w punkt. Bardzo dobra robota.
Mega kozackie wykonanie tu macie na kanale! Szacunek za zdjecia. Opowiedziane też przepiękne! Super
Mieszkam w Irlanii od ponad 6 lat i calkwicie zgadzam sie z tym co tu powiedziales, a przynajmniej w rejonie, gdzie mieszkam. pOzdrawiam. Swietny kanal :)
Jak ja lubię te materiały, obiektywnie jak się kraje bogaciły, a w żadnym póki co czysty socjalizm się nie udał co powinni wszyscy wziąć sobie do głowy.
A czysty liberalizm - tak? To jest pewnego rodzaju niebezpieczna ideologizacja rzeczywistości.
@@Adamus1410 a czy czysty liberalizm to nie będzie trochę anrchokapitalizm? Regulacje same w sobie nie są złe z założenia, ich nadmiar już moim zdaniem tak.
@@adrianmaminski8237 Nie ma czegoś takiego w historii jak anarcho-kapitalizm, to libertariańska wizja historii
wedle Rothbarda, ona jest kłamstwem w dwóch wymiarach zarówno w wymiarze historii gospodarczej,
gdzie rozwój kapitalizmu to konkretne kraje w konkretnym czasie, tu można zacząć historię nowoczesnego kapitalizmu
od XVII wiecznej Holandii, po przez Anglię, USA, Japonię, czy dziś na Chinach i Indiach - kończąc.
Dwa w wymiarze samych firm one, także mają charakter polityczny i taki Elon Musk, czy Bill Gates
w Chinach na spotkaniu z Xi Jinpingiem są ważniejszymi graczami, niż prezydent Burkina Faso.
W końcu mamy trzeci element wielkie pieniądze są realnym graczem w polityce wewnętrznej i w
rewolucji Cromwella po raz pierwszy pojawia się jako podmiot polityczny londyńskie City - ono
wówczas oczywiście to bardziej centrum handlu, niż ośrodek finansowy w obecnym kształcie - banki, fundusze itd.
Obiektywnie nie ma czystych idei i nawet w Konfederacji mamy Krzysztofa Bosaka, który słusznie
przestrzega przed oddaniem dystrybucji żywności w ręce zachodnich koncernów.
@@adrianmaminski8237 w Emiratach niema nawet podatku od wypłat.
@@poznajaximum4955 ale jest ropa, a ona załatwia więcej niż podatki
Bogactwo tylko w Excelu. Infrastruktura rdzewieje i gnije, 40% ludzi korzysta z różnych form zasiłku, bezdomnych przybywa. Bezdomnym można zostać pracując nawet na dwóch etatach. PKB jest podtrzymywanie przez kilka dużych światowych firm, które notabene nie płacą nawet tych 'niskich' podatków. Jeśli te duze firmy dostaną czkawki to bezdech złapie nas wszystkich.
☘️ Irlandia 💚
Bardzo wartościowy i ciekawy materiał :)
swietny material :) bardzo dobra analiza. Nie chce sie wierzyc , ze rzad Irlandii nie moze rozwiazac kryzysu mieszkaniowego , albo , ze sektor prywatny nie chce inwestowac w budownictwo
Bo rząd jest skorumpowany i nie będzie żadnych domów.
Bardzo dobre historie gospodarcze, z których powinniśmy się UCZYĆ. Dzięki Panie Wojciechu Siryk!!!
Statystyki! Cudowny kanał!
Dziękujemy.
Dziękuję za wsparcie!
Czekałem na Irlandie. Dzieki
Dobre kadry i generalnie super od strony realizacyjne. Merytorycznie oczywiscie też świetnie.
Ja również w ciemno dla zasięgów.
Bardzo fajnie że zauważasz też problemy, dzięki temu materiał jest obiektywny. Bardzo mi się podoba, będę zaglądać częściej :D
Komentarz dla zasięgu:)
Dla zasięgów ❤
Ale to jest jakość !
Jak zwykle dobra robota Wojtek ;)!
Mega jak zawsze !
czekam no wiecej
Ciekawy materiał. Wojtku - oby tak dalej! 👍
Super seria. Prosimy o więcej.
jak zwykle warto czekać na kolejny odcinek! Świetne przedstawienie gospodarki zielonej wyspy!
W końcu rzetelnie opisane mechanizmy rzekomego "bogactwa" Irlandczyków. Jakiś czas temu oglądałem filmik jakiegoś profesora, który zachwycał się 20% wzrostami PKB z lat 2000, a przecież oczywiste było, że większość z tego jest fikcyjna.
Irlandia ma niskie podatki dla firm a firmy płacą ludziom. W Polsce firmy płacą podatki charytatywnie, ludzie zarabiaja grosze do kosztów życia, faktury na hotele, paliwo. Zawsze mnie to dziwi czemu w Polsce zawsze pada zdanie na fakturke?
@@thedominikss11 Co w tym dziwnego, że na fakturę??? W innych krajach nawet opiekunka do dzieci jest na fakturę i nikogo to nie dziwi. O to włąsnie chgodzi by konsumowac jak najwięcej i brac FV bo wtedy koło się zatacza i kręci się gospodarka. Ja uważam, że Polska jest jeszcze względnie tania a da się tu super zarabiać. Póki nie jesteśmy w stagnacji, a która niewątpliwie przybędzie za 10-20 lat jak zmieni się demografia i nie będzie komu i po co budować. Firmy nie będą inwestowac bo płace będą podobne jak gdziekolwiek indziej, wtedy będą inne wschodzące gwiazdy niedaleko. Póki co trzeba korzystać.
Super
Super materiał!
Historia tego kraju zmienia sie - a teraz w sumie na lepsze - ale jego pogoda zostaje ... ☔ 🌫️ 🙈
Super materiał czysta przyjemność i niestety zaś kość na YT tym bardziej dziękuję oby więcej takich materiałów
Ja przyjechałem tutaj rok temu na studia i nie zamierzam zostawać po nich w tym kraju. Póki co sytuacja mieszkaniowa to jakaś tragedia. Nawet jeśli uda coś ci się znaleźć to jakość pozostawia dużo do życzenia. Większość Polaków którzy tu chcą zostać to ci którzy pozakładali tu rodziny.
Po co do Irlandii na studia?
Bardzo dobry material
Świetny Odcinek :D
Świetny materiał jak zawsze :)
Te wielkie korporacje nie płacą podatków bo oficjalnie jest 12,5 % a realnie po ulgach i specjalnych umowach 0,1.%
Video WYMIATA !
Rewelacyjny odcinek, uwielbiam te spokojną i wywazoną opinię/komentarz.
Wszędzie jest pięknie gdzie nas nie ma, jak się zamieszka to wychodzą kwiatki i jak widać 20% ludzi jednak wybrało zmianę miejsca, czy to powrót do Polski po emigracyjnej smucie, czy wyjazdy do innych krajów typu Hiszpania/Portugalia za słońcem na przykład.
Pozdrówka dla całek Ekipy NZ/TŚJN
Końcówka najlepsza;)
jade w styczniu do irlandii akurat
super
Pięknie tam, trzeba będzie tam polecieć. Ps. Ładne Daniele.
Oglądamy
To w zasadzie taki niezatapialny lotniskowiec amerykańskich korporacji na terenie UE.
Warto mieć, też świadomość, że te super-ulgi podatkowe w Irlandii tak jak w Luksemburgu dotyczyły głównie działalności
offshore - to zawsze jest słabo punktowane przez redaktora Siryka w przypadku omawiania różnych rajów podatkowych.
Nie ma niezatapialnych lotniskowcow
@@tomaszhubertchwilkowski7980 Jak widać na przykładzie Irlandii są i korporacje nie oddały należnych podatków,
ba super-ulgi były właściwie poza systemem podatkowym, nie można było wejść na stronę ministerstwa finansów
i poczytać jakie tu są realne stawki, a informacje uzyskaliśmy dzięki wyciekowi danych WIkileaks.
Popieram: Więcej Irlandii w Irlandii! Najwyższa pora na IrlExit!
Dla zasiegu
Dla mnie materiał, majstersztyk! Chce więcej! 💪😉
No i kurde miałem oglądać jakiś film na Netflix albo Amazon a oglądam kolejne odcinki 😂😂
Uwielbiam ten kanał!!!!❤❤❤❤
Pozdrawiam ❤
Komentarz dla zasięgu!
Lecimy
Ojejku nowy odcinek, SUPER FILMIK ,uwielbiam Pana oglądać, fajnie że przytacza Pan ciekawostki. Może kiedyś Pan zrobi odcinek z Gruzji. Pozdrawiam
Od 11 lat w Irlandii. Wynajmuję mieszkanie, które pójdzie na sprzedaż w ciągu 2 lat. Pozostaje kupno własnego domu z kredytem na 30 lat lub powrót do Polski.
Ceny mieszkań są na górce. Wstępna cena €235 tys, po licytacji kilku osób konczy się na €295 tys za dość słaby standard domu.
Wynajem graniczy z cudem. Nie wiem czy ta bańka popytu na mieszkania i podbijaniu cen pęknie, ale wygląda to coraz gorzej.
Rok 2013 kilka zakładek ofert wynajmu mieszkań w dowolnej lokalizacji, obecnie jest tylko kilka ofert, organizują castingi, wybierają z 10 rodzin jedna na dany dom.
Polska przyciąga coraz więcej Polaków z emigracji głównie przez problemy mieszkaniowe.
Państwo poszło strasznie w stronę socjalizmu i pracujący obywatele płacą ogromne podatki.
Mógłbyś nagrać cały odcinek o rynkach nieruchomości w krajach europejskich? Zastanawia mnie na przykład dlaczego, skoro brakuje w Irlandii mieszkań, deweloperzy nie budują kolejnych. Dlaczego państwo nie chroni rynku mieszkań przed funduszami itd.
Regulacje.
Po co budowac, jak vulture funds juz zrobily zakupy-dzieki regulacjom.
Po co szarpac sie w budowe kolejnych, co moze odbic sie na obnizeniu, lub zamrozeniu cen najmu? To co jest wystarczy, drozeje, dzieki ukraincom i wylawianym z morza srodziemnego przez irlandzka marynarke wojenna.
w Polsce też brakuje mieszkań a deweloperzy budują bardzo mało
Po pierwsze to fantastyczny material - mieszkam tu od dawna i jeszcze nie slyszalem tak klarownwej oceny tego kraju, po drugie super pomysl - ten temat ma wiecej niz drugie dno, a deweloperzy buduja, tylko co z tego - to nie rozwiazuje problemu ... i temat jest znacznie szerszy i glebszy niz sie wydaje.
ps. odnosnie Guinnessa - dlaczego harfa jest odwrocona? ;)
Mieszkałem w Niemczech,Holandii i 14 lat w Irlandii.Jak dla mnie najlepszy kraj do życia🎉
Świetny film! Pozdrawiam z Kanarów
2008-2013 Najlepsze czasy w Irlandii ❤
2002 do 2004 trzeba było mieć pozwolenie na pracę, nasza firma z Polski budowała elektrwnie na torf ,południe Ire okolice Cork, Polaków praktycznie nie było.
Podatki takie niskie a Capital Gains Tax 33%.
Aż mi się łezka w oku zakręciła, jak sobie wspomniałem moją 3-letnią przygodę z Irlandią. Super ludzie, kraj urokliwy ale.... standard życia (głównie mieszkań) katastrofa - miliony monet za zapleśniałą dziurę pod mostem. Poza tym podatki .. może dla firm niskie, ale dla roboli/korposzczurów jak ja to gorzej niż w Polsce. Kiedyś pewnie odwiedzę jeszcze turystycznie, ale na pewno nie chciałbym już tam mieszkać.
mieszkania i ludzzie prawda ale podatki to opowiesci dziwnej tresci. Nie wiem jak teraz ale mieszkalem tam 2004-2008. Podatki 20%/40% pit plus 5% ja 5% pracodawca na obowiazkowy prywatny fundusz emerytalny (dziedziczony). W Polsce dla porownania wtedy byly progi 19/30/40 i zus 25% ja i 25% pracodawca. Fundusz emerytalny panstwowy i przepada wraz ze zgonem.
@@rjcorkja wyjeżdżałem w 2015. Wtedy 20% było do 33k EUR. Nie wiem czy to aktualizowali potem. Ale 0rzy tej kwocie dzisiaj to pewnie większość wpada grubo w drugi próg.
@@DreadLordOfNaggaroth to i tak mniej niz w Polsce. Pamietaj, ze tam nie ma rozbicia na ZUS i PIT. Najepiej liczyc jakims kalkulatorem brutto-netto koszt pracodawcy vs netto dla pracownika. Oczywiscie w Polsce sa ludzie z DUZO nizszymi podatkami - np informatyk na JDG z IP Boxem ale chodzi mi o zwyklych etatowcow.
W skrócie - Irlandia to kraj zapatrzony w najgorsze rozwiązania brytyjskie, wykonujący najgorsze rozkazy europejskie i będący pod butem mega korporacji i uwaga - ubezpieczalni. Bez zgody ubezpieczalni nie można zrobić nic, nawet jeździć autem do pracy lub powyżej 15000 rocznie (zgoda = wyższa opłata), monter internetu nie może zawiesić router na ścianie i musisz mieć papier że profesjonalista podłączył kuchenke w kuchni. Zasiłki i emerytury (i spora część pensji) nie wzrosły od 2008 roku, za chorowanie nie płacą a za wizytę u lekarza żeby dostać zwolnienie z pracy trzeba płacić. Jedyne wyjście to pracować w jednej z korporacji, wtedy zwiększa się składka na emeryturę i jest ubezpieczenie zdrowotne. Ale to pod warunkiem że masz kontrakt a to nie jest oczywiste. Nawet jak już zarobisz te tysiące euro na taśmie w firmie farmaceutycznej to wydać je możesz tylko na wakacjach w Polsce, lub jak robią Irlandczycy w Hiszpanii, bo w Irlandii nie ma absolutnie NIC. Pamiętajcie że korporacje nie wybudują boiska, basenu, nawet nie postawia koszy na śmieci na ulicy, a poza paroma ulicami w Dublinie państwo nie inwestuje w nic, wszystko zatrzymało się w latach 50tych. Jeśli myślisz że w takim razie skorzystasz z okoliczności przyrody to też nic z tego. Wszystko jest prywatne i ogrodzone, jadąc 200 kilometrów z wioski do wioski nawet nie ma gdzie stanąć autem żeby się za przeproszeniem odlać. Rzeki i góry są otoczone prywatnymi 'ogrodzonymi' polami i nawet na największym zadupiu nie ma gdzie stanąć autem żeby coś spróbować pozwiedzać (lokalsi mogą pomóc bo znają lisie nory przez które można gdzieś się dostać) jedyna rozrywka to lokalny pub (wszystkie są takie same) z drogim alkoholem i paskudnym jedzeniem, lub lokalny chipper z jeszcze gorszym jedzeniem. W restauracji jest to samo co w pubie tylko drożej. Jest takie powiedzenie za największy koszmar dla irlandzkiego rodzica to ferie w szkole. Wraz ze szkołą zamyka się wszystko, lekcje gitary, basen itd. Idea wyjazdów nie istnieje, nikt nie zaryzykuje opieki nad czyimś dzieckiem, zresztą chyba nie ma na to ubezpieczenia jeśli ktoś nie jest przedszkolem lub szkołą. Jeśli ktoś chce zobaczyć państwo z kartonu to zapraszam, w innym wypadku trzymać się z daleka.
Co do kryzysu mieszkaniowego, to dotyczy głównie imigrantów i rozhisteryzowanych dzieciaków którzy muszą mieszkać w centrum Dublina. Zwykły irlandczyk który ma pięcioro braci i pięć sióstr zawsze będzie miał gdzie mieszkać i pracę u kogoś. Bezdomni to tylko i wyłącznie narkomani. Realnym problemem za to jest brak konkurencji na rynku, brak taniego transportu publicznego na którym można polegać i służba zdrowia. Wszystkie ubezpieczalnie są w zmowie więc widują stawki pod groźba wyjścia z rynku (zazwyczaj zamykają się puby i przedszkola których nie stać na ubezpieczenie), każdy sklep bierze towar od tych samych dostawców a każda 'złota rączka' jest w hufcu gdzie stawki są ustalone.
Bez obrazy, chyba lepiej naprawde wyjechac z IE, dobrze to Panu zrobi. Frustracja az bije z Pana wypowiedzi, zupelnie abstrahujac od tego ze 90% to klamstwa i polprawdy. Nie, nie bede nic tlumaczyl, nie chce mi sie bo od natloku bzdur w tym Pana poscie az glowa boli. Mieszkam tutaj 22 lata. Dla mnie to najlepszy kraj do zycia na swiecie. Nigdy nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby stad wyjechac. ale rozumiem ze to kraj nie dla kazdego. To jest bardzo prosta sprawa - nie podoba mi sie - jade tam gdzie mi dobrze a nie oczerniam kraju i ludzi w ktorym zyje.
@@19MJ74 ale ja się nie obrażam bo ma Pan rację. Jedyne z czym się nie zgadzam to to, że przez nie oczernianie i nie zwracanie uwagi oni dalej żyją jak 120 lat temu, tylko konia zamienili na toyotę corolle. Drogi się za bardzo nie zmieniły.
@@19MJ74 To nie jest oczernianie ,tylko OPINIA tego czlowieka .Tak samo moge napisac ,ze Pan masz KLAPKI na oczach i jest pan bardziej zafascynowany Irlandia niz sami Irlandczycy.To jest Panski punkt widzenia i TYLE .Ja zyje poza Polska 35lat i Finansowo nie narzekam ,chociaz widze zle strony kraju w ktorym mieszkam ,ale sa tez Ci ,ktorzy zyja jak Krolowie zycia ..za pozyczone (Bankow) pieniadze i narzekaja ,ze tu nie mozna niczego odlozyc .Wszystko zalezy od punktu widzenia kazdego z nas .Tak opinia ,ktora pan KRYTYKUJE jest dla mnie ciekawa ,jak panska rowniez ,chociaz ZADNYCH kontr argumentow pan nie przytacza ...
Mieszkalem w Cork - powiem jedno - przesadzasz. To nie Irlandczycy przeniesli sie masowo do Polski tylko Polacy do Irlandii.
Byłem w Irlandii w Dublinie trzy razy i napiszę, że bogactwa oraz luksusów nie widziałem. Za to ceny wszystkiego były, jakby luksusowe. Zwlaszcza w słynnej dzielnicy pubów. Mieszkam prawie 20 lat w UK i to w UK w Londynie jest widoczne bogactwo i luksus. To w Londynie jest mnóstwo milionerow, którzy jeżdżą najnowszymi, super autami a przy wychodzeniu z tych aut, kasa wysypuje się im z kieszeni. W Dublinie wszystko wyglądało przeciętnie, ludzie, auta, budynki itd. Zauważyłem tam bardzo wiele młodych, bezdomnych osób, którzy byli Irlandczykami. Spali w nocy w śpiworach, na kartonach w wejściach do sklepów. Bogactwo Irlandii to tylko statystyki, no chyba że ci bezdomni to są milionerzy, którzy po sobie nie dają tego poznać. 🤷♂️
P. S.
Ludzie w Irlandii są otwarci i przyjaźni w porównaniu do Brytyjczyków a zwłaszcza Anglików. 👍🏻
Londyn łupił i kradł z całego świata przez 200 lat a Dublin ściaga inwestorów i podatników od ponad 20 lat, porównanie trochę nie na miejscu.
Kraj dziany , 5% najbogatszych się bogaci kosmicznie , a szarak z Wysp nie ma na czynsz i siedzi w małym studio albo pokoju (ich kryzys mieszkaniowy jaki przeżywają obecnie)
To ja jednak zostane w "biednej Polsce" ale na 200 metrach :)
Co do kryzysu mieszkaniowego - zgadza się, to teraz poważny problem w Irlandii. Natomiast jeśli chodzi o rozwarstwienie, to jest ono na podobnym poziomie, co w pozostałych państwach Zachodu.
Ale jacy ludzie jakiego pochodzenia są przy władzy
Pozdrawiam 🙂
bardzo dobry odcinek, zresztą - jak zwykle. Ale powtórzę się, jak w komentarzu o Anglii - może warto zrobić odcinek o Francji lub tego typu gospodarce - czyli negatywny przykład - jak marnować dobrobyt.
Aktualnie nie mam takich planów, ale kto wie...
❤
Niech się niesie 😎
Koszty utrzymania sa ogromne, pokoj zaczyna sie od ok. 800euro za miesuac, mieszkanie 1 bed apartment czyli mieszkanie z jedna osobna sypialnia to ok.2000euro czyli cala wyplata, minimalna wynosi .1700euro. przy tym problemie mieszkaniowym nie da się dużo odłożyć, czesto sie to nie oplaca jak w polsce zarobi się srednia krajowa...No a samych mieszkan na wynajem tam po prostu nie ma...ludzie stoja w kolejkach gorzej niz za PRL, jak sa rozchodza się w ciagu minuty - ludzie biora cokolwiek a potem mowia ze jakos sie komus jeszcze podnajmie...Irlandczycy sa fajni, luzni, mili, pomocni. Naprawdę życzliwi. Tylko te koszmarne warunki zycia .. Serio w Pl powinni otworzyc wiecej tych korporacji i ludzie nie musieliby wyjezdzac nawet nie za chlebem ale za fajna praca..
Anglicy zaglodzili 1.5mln Irlandczyków
Państwo, które jaw je okrada inne z dochodów.
Tak jak większość komentujących i nasz dystyngowany twórca Pan Wojciech potwierdzam :). Irlandia jest na papierze bogata, bo jest finansowym hubem. Niestety to bogactwo nie płynie proporcjonalnie do społeczenstwa, do tego dochodzą ograniczone inwestycje, napompowana od kilkunastu lat bańka nieruchomościowa. Ponadto kiepska pogoda (zawilgocone stare zabudowania) i mentalność zbliżona do tej Polskiej (mam tu na myśli poczucie krzywdy np. wobec sąsiada) przez co ludzie są troszkę bardziej zamknięci dla przyjezdnych i wysokie koszty życia (mieszkaniowe). Warto tutaj zauważyć, że w Polsce ceny nieruchomości są zbliżone adekwatnie do zarobków, a tak naprawdę Irlandczyka często i tak stać na więcej. Natomiast tam wyraźnie mówi się o bańce.
Poza tym Irlandia to wspaniałe miejsce, ale jeżeli mówimy o niej w kontekście "bogactwa" to trzeba też znać drugą stronę medalu.
Najbardziej chciałbym zobaczyć film (oby jak najdłuższy, kilka godzinek nawet) o gospodarce Ameryki. Zrobiłby furorę
Gospodarka Ameryki to przede wszystkim firmy zbrojeniowe produkujące urządzenia do zabijania ludzi na całym świecie. Prawie cały przemysł usa jest podporządkowany korporacjom zbrojeniowym. Większość danych jest tajna, a to co jest publikowane i dostępne to propaganda.
Dzieki za dobry material. Temat jak zwykle nie jest prosty i wiele w tym kraju zawilosci pomimo tego ze czesto da sie tez duzo prosciej.
Z 20to letnim stażem w Irlandii,zgadzam sie ☝️💯
Jak zawsze mage odcinek 👍
mieszkałam w Irlandii 2018-2023. Zgadzam się Irlandia jest bogata na papierze, a ludzi nie stać na domy i mieszkania, ceny pokoi w Dublinie to 1000 eur w górę. Koszty utrzymania są bardzo wysokie , a płace idą w górę bardzo powoli. Kraj piękny, pełen zieleni, nieskończonych łąk wypełnionych stadami krów i owiec i pięknych krajobrazów, ale to nie wystarczy.
@33:00 „Zróbcie tak, żeby było dobrze” ;)
Podbijam algorytm 🎉
8:28 most projektu słynnego Hiszpana Santiago Calatravy - stac ich było na niego ;)
Szkoda tylko, że ruch uliczny mają nie w tą stronę.
Po 3 tygodniach można się przyzwyczaić.!
Nasuwa mi się jedno pytanie.
Dlaczego Polanie z nad Wisły nie potrafią kopiować tych pomysłów...?
Przepraszam...nieruchomości 😂