Dzięki Woytek ;] Też jestem zdania, żeby robić a nie oddawać na złom. Zrobiłem tego Opla, zrobiłem wcześniej swoje E34 i myślę, że jeszcze długo pojeżdżą. To życzę powodzenia, mało rudej, dużo zaparcia i udanej naprawy!
Kolego gratuluję samozaparcia bo kawał dobrej roboty zrobiłeś. Mam asterkę w kombi 2003 r 1.7dti silnik żyleta ale buda mocno zaniedbana przez poprzedniego właściciela tak samo i wnętrze. Niedawno widziałem jak zmieniałem klocki że te miejsca mocowania też mam naruszone rudą ale perforacji jeszcze nie ma. Jeśli pogoda dopisze to przed zimą trzeba będzie to jakoś zabezpieczyć. Wydłubałem z tamtąd sporo zabitego piachu i trochę rdzy. Fakt zła konstrukcja tego mocowania bo wszystko zalega. Powodzenia w dalszych zmaganiach i liczę na finalny pokaz asterki w pełnej krasie 😉
Dzięki Maćku za dobre słowo i zachętę ;] No to ratuj póki perforacji nie ma ^^ Powodzenia w dłubaniu, a filmik z udziałem Astry jeszcze oczywiście będzie i to jeszcze chyba na razie nie finalny. Bo póki co na tapetę biorę podłużnicę, progi i błotniki tylne a do finału długa droga ;p
Garaż_G i do zorientowanych w temacie,czy zgniłe mocowanie to wygięte z boku sanek przy wahaczu i mc personie z przodu trzyma ciężar silnika i czy zagraża bezpieczeństwu w czasie jazdy? Poproszę o odpowiedź z góry dziękuję za informację
Ciężar silnika ze skrzynią trzymają 4 poduchy. 2 są mocowane do podłużnic a 2 do sanek. Natomiast sanki są mocowane do budy w 6 miejscach, także to się wszystko rozkłada. Także nawet jak te wygięte mocowania z boku na belce są zgnite to to się jeszcze na pozostałe rozkłada. Jeżeli pozostałe mocowania i podłużnice są zdrowe, to sanki raczej nie odpadną ;)
Druže imam isti problem istrulio taj deo i nisam mogao da zamenim silen blok. Jedino na toj strani nesto lupka. Da li je lupkanje od toga sto je trulo i lupa? Pozdrav.
Ja zdemontowalem panel zewnetrzny podluznicy i nie demontpwalem wozka.Bazowalem na zgrzewach fabrycznych.Schematy masz na vauxhall.workshop.com .Epoksyd i masa poliuretanowa uszczelnić dobrze wszystkie polaczenia i wosku nalac w szczelny.Ps kazda astra ma taki problem astra h tez.Wada konstrukcyjna
Hmm, nie czaje jak to zrobiłeś. Zdemontowałeś całą podłużnicę? Manuale fajna sprawa, wymiary są, elegancko, dzięki ;) A jeśli chodzi o konserwacje to tak też zostało zrobione: zalane epoksydem wszędzie gdzie się dało, potem mastyka uszczelniająca i na to masa hybrydowa a potem zalane woskiem. No konstrukcja mocowania niezbyt przemyślana :)
@@garaz_g4635 rozwiercilem wszystkie zgrzewy i zdemontowalem caly zewnetrzny panel podluznicy.Przecialalem duza szlifierka idealnie nad mocowaniem kielich wraz z podlużnica tak aby przeciac obie plaszczyzny.Dorobiłem obie strony i dól podlużnicy z nowej blachy 3 mm.Powyginalem te kawałki na imadle i podklepalem na kowadle i na samochodzie tak aby dopasowac kazda plaszczyzne.Na samym koncu musisz sobie zrobic otwory zeby sie wspawac do wnetrza profila z nowa blacha.Nastepnie zalewasz wszystko epoksydedem dajesz druga strone i dól,spawasz i gotowe.Pozniej ustalasz kieliszki względem przeniesiony starych zgrzewow fabrycznych.Pasujesz opuszczasz wozek skrecasz na fotowca,zostawiasz jakis maly luz montazowy i gotowe.Wneki uzupelniasz epoksydem i masa uszczelniajaca na pistolet.Pozniej mozesz to poprawic pedzlem.Polecam wszystko z novola.
Witaj Krzysztof, Na chwilę obecną nie mam dostępu do garażu i nie jestem w stanie wyświadczyć takiej usługi. Ciężko mi to wycenić, generalnie kupa roboty - z tydzień/dwa minimum. Powiem tak: za mniej niż 2k to nie chciałoby mi się do tego zabierać ;]
Aby naprawdę uwolnić naprężenia musiałbyś ten grzybek po spawaniu sklepać praktycznie na płasko, a nie tak poklepać młotkiem. Na pewno wiesz jak wygląda stygnięcie spawu i ile taki spaw "zbiera" dookoła materiału.
No mam świadomość, że całkowicie to naprężeń nie uwolnię ;] Może jeszcze podczas szlifowania coś się odpuści... Fajnie by było na płasko sklepać, tylko boje się, że podłużnicę wygnę czy coś :)
Spawy w przemyśle odpuszczane 😂 nie wiem z jakiego źródła te info pracowałem przy ramach wahaczach itp. Wszystko na sztukę byle wymiary trzyma i do klienta kasa kasa nic się nie liczy byś widział co bardzo znana marka odwaliła z kilkoma tyś nowych aut 🤪 spaw nie trzymał w autach które dopiero zjechały z taśmy za parę lat to miejsce zgnije
No ja z doświadczenia w branży kolejowej tak mogę powiedzieć - ramy wózków są odpuszczane po spawaniu. Teoria mówi - że się odpuszcza elementy mocno obciążone - aby zredukować naprężenia. Ale widzę, że pojechałem z tym odpuszczaniem wahaczy.😅 Serio, w elementach na pierwszy montaż taka lipa?
@@garaz_g4635 do chyba asterki 😋właśnie tylne nadkola z ogniskami korozji jechały do klienta konkretnie właśnie takie dogrzane (wsporniki one były bez ocynku) i je łapało a palety stały na dworze
Dobra robota .. za jakiś czas czeka mnie coś podobnego w golfie 3 cabrio .... Nie oddam go na złom E36 cała naprawiłem. To i gofra dam radę zrobić
Dzięki Woytek ;]
Też jestem zdania, żeby robić a nie oddawać na złom. Zrobiłem tego Opla, zrobiłem wcześniej swoje E34 i myślę, że jeszcze długo pojeżdżą.
To życzę powodzenia, mało rudej, dużo zaparcia i udanej naprawy!
Dodam jeszcze jedno w golfie więcej roboty zgite są mocowania sanek wrr
Kolego gratuluję samozaparcia bo kawał dobrej roboty zrobiłeś. Mam asterkę w kombi 2003 r 1.7dti silnik żyleta ale buda mocno zaniedbana przez poprzedniego właściciela tak samo i wnętrze. Niedawno widziałem jak zmieniałem klocki że te miejsca mocowania też mam naruszone rudą ale perforacji jeszcze nie ma. Jeśli pogoda dopisze to przed zimą trzeba będzie to jakoś zabezpieczyć. Wydłubałem z tamtąd sporo zabitego piachu i trochę rdzy. Fakt zła konstrukcja tego mocowania bo wszystko zalega.
Powodzenia w dalszych zmaganiach i liczę na finalny pokaz asterki w pełnej krasie 😉
Dzięki Maćku za dobre słowo i zachętę ;]
No to ratuj póki perforacji nie ma ^^ Powodzenia w dłubaniu, a filmik z udziałem Astry jeszcze oczywiście będzie i to jeszcze chyba na razie nie finalny. Bo póki co na tapetę biorę podłużnicę, progi i błotniki tylne a do finału długa droga ;p
@@garaz_g4635 cześć. Masz jeszcze Astrę? Mnie w mojej to czeka i szukam kogoś kto by to zrobił. Mam na myśli Ciebie.
Czeka mnie to samo...lubie grzebać przy aucie ale fakt ze bede musial to zrobic to mnie to przeraża 😂
Dobra robota
Podziwiam...Szacun.
Cześć. Spawałeś elektrodą czy półautomatem? Pozdrawiam
U mnie własnie w astra h lewe mocowanie zgnilo zaczalem czyscic i wyszla dziura !!! Czy idzie gdzies kupic gotowa reperaturke ?
Dobra robota tylko szkoda ze nie dałaeś nakręmtki z nierdzewki
😎😎😎
Takie zabiegi na nadwoziu bo to podluznica to trzeba cos zglaszac potem zeby ktos to sprawdzil odebral ? Nie wiem 😅😅
A takie ucho co się przykręca sanki można gdzieś znaleźć czy samamu trzeba dorabiać?
Ile by kosztowała taka robota
Garaż_G i do zorientowanych w temacie,czy zgniłe mocowanie to wygięte z boku sanek przy wahaczu i mc personie z przodu trzyma ciężar silnika i czy zagraża bezpieczeństwu w czasie jazdy? Poproszę o odpowiedź z góry dziękuję za informację
Ciężar silnika ze skrzynią trzymają 4 poduchy. 2 są mocowane do podłużnic a 2 do sanek.
Natomiast sanki są mocowane do budy w 6 miejscach, także to się wszystko rozkłada. Także nawet jak te wygięte mocowania z boku na belce są zgnite to to się jeszcze na pozostałe rozkłada.
Jeżeli pozostałe mocowania i podłużnice są zdrowe, to sanki raczej nie odpadną ;)
Druže imam isti problem istrulio taj deo i nisam mogao da zamenim silen blok. Jedino na toj strani nesto lupka. Da li je lupkanje od toga sto je trulo i lupa? Pozdrav.
Hmm, sorry but I dont understand a thing. English please? :D
Ja zdemontowalem panel zewnetrzny podluznicy i nie demontpwalem wozka.Bazowalem na zgrzewach fabrycznych.Schematy masz na vauxhall.workshop.com .Epoksyd i masa poliuretanowa uszczelnić dobrze wszystkie polaczenia i wosku nalac w szczelny.Ps kazda astra ma taki problem astra h tez.Wada konstrukcyjna
Hmm, nie czaje jak to zrobiłeś. Zdemontowałeś całą podłużnicę?
Manuale fajna sprawa, wymiary są, elegancko, dzięki ;)
A jeśli chodzi o konserwacje to tak też zostało zrobione: zalane epoksydem wszędzie gdzie się dało, potem mastyka uszczelniająca i na to masa hybrydowa a potem zalane woskiem. No konstrukcja mocowania niezbyt przemyślana :)
@@garaz_g4635 rozwiercilem wszystkie zgrzewy i zdemontowalem caly zewnetrzny panel podluznicy.Przecialalem duza szlifierka idealnie nad mocowaniem kielich wraz z podlużnica tak aby przeciac obie plaszczyzny.Dorobiłem obie strony i dól podlużnicy z nowej blachy 3 mm.Powyginalem te kawałki na imadle i podklepalem na kowadle i na samochodzie tak aby dopasowac kazda plaszczyzne.Na samym koncu musisz sobie zrobic otwory zeby sie wspawac do wnetrza profila z nowa blacha.Nastepnie zalewasz wszystko epoksydedem dajesz druga strone i dól,spawasz i gotowe.Pozniej ustalasz kieliszki względem przeniesiony starych zgrzewow fabrycznych.Pasujesz opuszczasz wozek skrecasz na fotowca,zostawiasz jakis maly luz montazowy i gotowe.Wneki uzupelniasz epoksydem i masa uszczelniajaca na pistolet.Pozniej mozesz to poprawic pedzlem.Polecam wszystko z novola.
@@danielbachenek7758 skąd jesteś? Mam to samo do zrobienia, ale się kompletnie nie znam. pozdr ;D
Witam jaki koszt były zrobienie u ciebie takiej usługi?
Witaj Krzysztof,
Na chwilę obecną nie mam dostępu do garażu i nie jestem w stanie wyświadczyć takiej usługi.
Ciężko mi to wycenić, generalnie kupa roboty - z tydzień/dwa minimum.
Powiem tak: za mniej niż 2k to nie chciałoby mi się do tego zabierać ;]
Witam.To na pewno robisz z zamiłowania, to Twój samochód na pewno!.Fachowcy tego tak nie robią. Pozdrawiam ten sam charakter pracy przy swoim aucie.
Aby naprawdę uwolnić naprężenia musiałbyś ten grzybek po spawaniu sklepać praktycznie na płasko, a nie tak poklepać młotkiem. Na pewno wiesz jak wygląda stygnięcie spawu i ile taki spaw "zbiera" dookoła materiału.
No mam świadomość, że całkowicie to naprężeń nie uwolnię ;] Może jeszcze podczas szlifowania coś się odpuści...
Fajnie by było na płasko sklepać, tylko boje się, że podłużnicę wygnę czy coś :)
Spawy w przemyśle odpuszczane 😂 nie wiem z jakiego źródła te info pracowałem przy ramach wahaczach itp. Wszystko na sztukę byle wymiary trzyma i do klienta kasa kasa nic się nie liczy byś widział co bardzo znana marka odwaliła z kilkoma tyś nowych aut 🤪 spaw nie trzymał w autach które dopiero zjechały z taśmy za parę lat to miejsce zgnije
No ja z doświadczenia w branży kolejowej tak mogę powiedzieć - ramy wózków są odpuszczane po spawaniu. Teoria mówi - że się odpuszcza elementy mocno obciążone - aby zredukować naprężenia.
Ale widzę, że pojechałem z tym odpuszczaniem wahaczy.😅
Serio, w elementach na pierwszy montaż taka lipa?
@@garaz_g4635 do chyba asterki 😋właśnie tylne nadkola z ogniskami korozji jechały do klienta konkretnie właśnie takie dogrzane (wsporniki one były bez ocynku) i je łapało a palety stały na dworze