Tymczasem w studiu filmowym. - Słuchajcie, mamy wspaniałą franczyzę, gotowe uniwersum, nawet fabułę i gotowych odbiorców. Będziemy więc musieli pracować bardzo ciężko, bardzo wydajnie i po godzinach, żeby to wszystko spier. Ale skoro udało się z Residentami, to tym bardziej nam się uda. - Z lojalnym składem damy radę! Jak powiedzieli tak też zrobili. I ch bombki strzelił.
Jestem dopiero na 15 minucie, ale juz kocham ten odcinek. "13 minut minęło 2 min temu, pora coś schrupać", "czas na cimcirimcim". Komediowy charakter materiału, 10/10
jestem rocznik 2002 i pamiętam, że jak byłem mały i cisnąłem w tekkena 4 i 5 na starym ps2 to tak sie jarałem ze jest film "tekken" i jak miałem te 10 lat to mi się strasznie podobał XDD
Rocznik '98 here Premiera filmu Tekken na HBO przypadła akurat dosłownie w czasie mojej największej fazy na Tekkena 5 na PS2. Mówię poważnie, potrafiłem przy tej grze spędzać po kilka godzin dziennie. Lore znałem na wyrywki. I obejrzałem film i żeby powiedzieć że się potężnie zawiodłem to jak nic nie powiedzieć. Byłem tą produkcją absolutnie ROZSIERDZONY jak bardzo mało ma wspólnego z grami i relacje między postaciami nie mają najmniejszego sensu. Do tego zupełny brak mojego ulubionego wątku, który właściwie napędza całą serię, mianowicie diabelskiego genu rozbiło moje delikatne serducho.
@@vipr20111 tak, ale dałoby się to zrobić z większym szacunkiem dla materiału źródłowego. Nawet sam główny projektant serii stwierdził że film jest do luftu :v
Bardzo dobrze że masz moralniaka z pitokami, bo to bardzo dobra gra jest. Ma na tyle niski próg wejścia, że można pograć z osobami mniej "planszówkowymi", a jednocześnie potrafi być na tyle złożona i ciekawa, że bardziej doświadczone osoby raczej też się szybko nie znudzą. No i jest zajebiście wydana, dobre postaranko. Czekam na trzecią część serii pod tytułem "Niestety powstał film 3 Tekken 2". 💀
Pamiętam jakiego miałem doła po tym filmie. Zmasakrowali moje 3 najbardziej ulubione postacie z Tekkena: Brian, Steve oraz Jun/Asuka(zależy, która część). Byłem bardzo zawiedziony 🫤
Fajne, nie znałem i czekam na sequel i trzymam kciuki żeby wymienili aktorów w jakiś rolach pobocznych bo to byłoby combo x3 W porownaniu do tego to co pamiętam o Street Fighter to ten drugi wygląda całkiem nieźle.
Sytuacji‚ w której się znalazł‚ nie uratowałby żaden dobry aktor. Wierzę‚ że jest zajebisty w dobrych filmach‚ kiedy mówi fajne złolskie rzeczy i nie jest tragicznie ucharakteryzowany. :p /spikain
Ten film jest tak zły, że jestem w połowie i nie jestem w stanie go już oglądać. Zaznaczam przy tym, że nie jestem żadnym fanem Tekkena, chociaż uważam, że to spoko mordoklepka. A do tego uwielbiam materiały Spikaina, więc ten materiał powinien być samą przyjemnością, ale nie jest. Koment i łapka dla zasięgów, bo materiał to świetna robota i należą się choćby dla samej pracy, którą przygotował Spikain. Za wytrzymanie 8 godzin przy oglądaniu tego gówna (sorry, nic bardziej kulturalnego nie przejdzie mi przez klawiaturę, gdy mowa o tym "dziele") należy Ci się medal.
Batmany filmowe generalnie trzymają się tylko zarysu postaci i fabuły. I dobrze na tym wychodzą bo każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jestem fanką zgodności z oryginałem za wszelką cenę. Wolę jak adaptacja ma na siebie pomysł, choćby to było mocniejsze skupienie się na jakimś wątku kosztem innego. Nie wiem jak to jest w Tekkenach ale gdyby film bardziej wziął temat walk czy telenoweli dziadek-ojciec-syn to byłoby to bardziej oglądalne. A tak ten konkretny film krzyczy że jest z 2009 roku
Przez ten tydzień choroby nazbierałeś dużo pocisków, które bardzo ładnie przekierowałeś tworząc film o filmie o grze, który właściwie jest marną podróbką kopii oryginału. Czekam na 2 część! 😀
Mieszkańcy Oławy są największymi fanami Dead Or Alive , bo każdy ma takie rejestracje. A toruń Crashem Team Racing stoi! W Chorzowie niezmiennie Silent Hill. Pozdrowienia 😁
Luke Goss w Hellboy 2 był naprawdę dobry, moim zdaniem jeden z najlepiej dobranych aktorów jakich widziałem, a tutaj sobie zrobili z niego po prostu żart. :I Ps. Podczas oglądania zakrztusiłem się kawą 3 razy. XD
Ale czego można oczekiwać od ekranizacji (i tutaj chwilę szukałem zwrotu) "japonizmów", czy to mangi czy gier? Przecież tego nie można brać poważnie ;)
Powiem tak, jakoś wielkim fanek Tekkena nie jestem, ale nawet mnie poraziło ilość głupot ukazanych w filmie. Po pierwsze, Heichaichi i Kazuia, ich wygląd chyba zaczerpniętego z kiepskiego cosplayu. Niektórzy zawodnicy wyglądają spoko, ale ci dwaj antagoniści z ich wyglądem to jakaś porażka, myślałem, że ktoś sobie ze mnie robi jaja. Po drugie sceny walk, wygląda to naprawdę słabo. Już stare filmy z Brucem Lee są o wiele bardziej wciągające. Po trzecie fabuła, nie oczekiwałem, że będzie się kleić, bo sądziłem, że chociaż walki będą trzymać poziom. Myliłem się okrutnie. Po czwarte, pupa i cycki to się zawsze dobrze sprzedaję, więc nie robiłbym wyrzutów sumienia twórcom filmu. A że czasem to nie ma sensu, kto by się tym przejmował ;). Po piąte, Steve Foxa pamiętam z Transportera, sceny walk z dwóch części filmu z tym aktorem nie były najlepsze, ale całościowo oglądało to się dobrze, czego o Tekkenie nie można nawet o tym powiedzieć. Po szóste, wygląda policjantów. Kurde, wyglądają jakby urwali się z jakiegoś turnieju szermierczego, tylko zamiast szabli mają karabiny Po siódme, szybko zmieniająca się sceneria walk, podejrzewam, że parę szybkich przeskoków i stąd taka szybka zmiana realiów areny. A że to nie sensu to już inna bajka ;). I na koniec kwestia tłumacza, rzeczywiście nie czepiałbym się za błędy ortograficzne, bo on to musiał tłumaczyć tego gniota. A to bardzo wątpliwa przyjemność. Zresztą parę razy parsknąłem śmiechem, bo rzeczywiście potencjał marki w filmie został zmarnowany.
E tam nie przesadzajcie ;) ten film nie byl aż taki zły ;) do gniota mu daleko skoro po seansie nie mialem w głowie: "90 min psu w dupe" po czym zapominam co właśnie oglądałem
Oglądanie tego "arcydzieła" było niemal tak bolesnym doświadczeniem jak byłoby obrywanie po ryju od każdej z garowych postaci po ryju na raz. Za to animowany Tekken od netflixsa jest całkiem spoko. Kilka debilnych i niepotrzebnych zmian względem lore, niektóre postacie zaliczają falstart, a te ciekawsze pominięto i ta dziwna kreska niby grafika 3d, ale z Cel-shadingiem. Za to skupia się na opowiedzeniu historii z T3 z perspektywy Jin'a, jedynie kilka razy cofając się w przeszłość. Więc jest w miarę przejrzyście, a jak chcesz poznać losy pobocznych postaci trochę bardziej to zapraszamy do gier. Pozdrawiam i polecam - Piotr Fronczewski.
Dużo starszy Tekken The Motion Picture który ma fabułę z pierwszej wymieszanej z dwójką (z jakiegoś powodu) też słabo wypada. Pomimo bycia filmem animowanym.
@@ned3and Wydaje mi się że to głównie przez to, że w pierwszych odsłonach ogólnie fabuły praktycznie nie było, nieliczne endingi nakreślały jako tak historię, w trójce mniej więcej dawały jakiś obraz kto, z kim i dlaczego. Ale dopiero znienawidzony T4 wprowadził dialogi i jakieś wyjaśnienia dla motywacji bohaterów. Scenarzysta nie miał za bardzo na czym bazować i jednocześnie upchać to wszystko w jednym filmie. Ten sam problem miał Street Fighter, chcieli zaadaptować grę na film, bazując na fabule - stoi dwóch typów na przeciwko siebie i się leją po mordach. Przynajmniej pierwsze MK miało ten luksus, że była wzmianka, że turniej między ziemią za złym wymiarem, kto wygra ten przetrwa i wyszło całkiem całkiem. Było z czego lepić. Ale taki solidny licencjonowany serial anime adaptujący SF (bo dwie adaptacje pełnometrażowe już były) to bym z chęcią oglądał nawet z krzaczkami zamiast tłumaczenia.
Jestem przekonany, że gdyby to kręcił Brazzers, to nie tylko casting aktorów byłby prawidłowy, ale i pewnie by były lepsze sceny walki.
Spikain plujący jadem przez pół godziny + znakomity montaż = humor gituwa.
w końcu, moja ulubiona dwuodcinkowa seria wróciła na kanał
Zwracam uwagę, że fabuła zaczęła się robić zdecydowanie bardziej bez sensu po tym jak rozwalił się 13 minutowy timer cimcirimcim.
Ewidentnie ekipa nie mogła się skupić przez nierozładowane napięcie
Janusz "Tekken" Rewiński
Jezu, mówiłem nawet pod jakimś filmem, że wygląda jak Siara xD osobiście uważam, że jest to cudowne.
Super materiał. Widać Twój własny styl i włożona pracę. Z całych sił trzymam kciuki aby seria była jak najdłuższa.
Tymczasem w studiu filmowym.
- Słuchajcie, mamy wspaniałą franczyzę, gotowe uniwersum, nawet fabułę i gotowych odbiorców. Będziemy więc musieli pracować bardzo ciężko, bardzo wydajnie i po godzinach, żeby to wszystko spier. Ale skoro udało się z Residentami, to tym bardziej nam się uda.
- Z lojalnym składem damy radę!
Jak powiedzieli tak też zrobili. I ch bombki strzelił.
Akurat te Residenty nie były takie kiepskie. Po prostu akurat na to nie było co patrzeć przez pryzmat tego że były gry.
i legendarny Cary-Hiroyuki Tagawa, który tutaj gra Heihachi
Cudowne, więcej takich materiałów :)
Jestem dopiero na 15 minucie, ale juz kocham ten odcinek. "13 minut minęło 2 min temu, pora coś schrupać", "czas na cimcirimcim". Komediowy charakter materiału, 10/10
Świetna robota, czekam na więcej!
Mam dziwne przeczucie, że w tej serii będzie "Dead or Alive", oraz przynajmniej dwa filmy niemieckiej legendy.
Uwe to największy zbrodniarz pochodzenia niemieckiego w historii
Ten film ma cudowną stronę wizualną, wygląda jakby się w nim wysrały lata dwutysięczne. Dwa razy.
Z Mario to było ZŁOTO
To też nie gorsze
Czekamy na więcej :) najlepszy kanal o filmach
I DUPA christie ( poprawiło mi na Chrystus :D )
Jerzy Tekken wyprowadził cios z półobrotu. Zacny materiał.
Uwielbiam ten filmik 🤣 Zajebista robota jak zawsze. Stara gwardia CD Actionowców pozdrawia
Zajebisty film. Super kanał i super montaż.
Więcej Dawida! Tylko on mógł mnie tym materiałem przekonać bym dodał to cudo do listy filmów do zobaczenia!
To teraz pora na Street Fightera z Van Damme
Uliczny wojownik
1 w nocy, naczynia wciąż w zlewie, 32 minuty. Challenge accepted.
jestem rocznik 2002 i pamiętam, że jak byłem mały i cisnąłem w tekkena 4 i 5 na starym ps2 to tak sie jarałem ze jest film "tekken" i jak miałem te 10 lat to mi się strasznie podobał XDD
Street Fighter był na podobnym poziomie zarówno ten stary z Van Damem i te nowe :P Czyli kloc śmierdzący
Rocznik '98 here
Premiera filmu Tekken na HBO przypadła akurat dosłownie w czasie mojej największej fazy na Tekkena 5 na PS2. Mówię poważnie, potrafiłem przy tej grze spędzać po kilka godzin dziennie. Lore znałem na wyrywki.
I obejrzałem film i żeby powiedzieć że się potężnie zawiodłem to jak nic nie powiedzieć. Byłem tą produkcją absolutnie ROZSIERDZONY jak bardzo mało ma wspólnego z grami i relacje między postaciami nie mają najmniejszego sensu.
Do tego zupełny brak mojego ulubionego wątku, który właściwie napędza całą serię, mianowicie diabelskiego genu rozbiło moje delikatne serducho.
@@Robciomixxnfstylko wiesz że nie da się zrobić filmu czy serialu przenoszącym gry 1:1?
@@vipr20111 tak, ale dałoby się to zrobić z większym szacunkiem dla materiału źródłowego. Nawet sam główny projektant serii stwierdził że film jest do luftu :v
Poprosze teraz materialno 2czesci. Bardoz dobra robota 👌
Pamiętam gdy dopadłem ten film dawno temu. Oczy krwawią do dzisiaj :(
Spikejn chyba ma kochankę, bo coś za szczęśliwy jest i wyładniał.
Bardzo dobrze że masz moralniaka z pitokami, bo to bardzo dobra gra jest. Ma na tyle niski próg wejścia, że można pograć z osobami mniej "planszówkowymi", a jednocześnie potrafi być na tyle złożona i ciekawa, że bardziej doświadczone osoby raczej też się szybko nie znudzą. No i jest zajebiście wydana, dobre postaranko.
Czekam na trzecią część serii pod tytułem "Niestety powstał film 3 Tekken 2". 💀
Pamiętam jakiego miałem doła po tym filmie. Zmasakrowali moje 3 najbardziej ulubione postacie z Tekkena: Brian, Steve oraz Jun/Asuka(zależy, która część). Byłem bardzo zawiedziony 🫤
Oczy "bolom jak patrzom", mózg też (pozdrawiam Latający Cyrk Monty Python'a"), ale wielka radość że to kto inny się z tym dziełem mordował:D
Fajne, nie znałem i czekam na sequel i trzymam kciuki żeby wymienili aktorów w jakiś rolach pobocznych bo to byłoby combo x3
W porownaniu do tego to co pamiętam o Street Fighter to ten drugi wygląda całkiem nieźle.
Z tego co pamiętam to transporter też miał dużo cięć w scenach walki i męczyło to strasznie
O! Shang Tsung grał w Tekkenie. :)
6:00 chłop zagrał jeszcze Shang Tsunga w Mortal Kombat, odpuściłbyś mu :D
Nie dość, że nie odpuszczę, to jeszcze na Mortale też przyjdzie czas w tej serii :D
/spikain
Wincyj! Skoro Mietek nie ma czasu to możesz ten format przejąć :P A Uwe Boll dużo nagrał.
4:27 Tekken był wydany w Polsce na DVD, na allegro można spotkać wydania od Monolith
Zgadza się! Patyk mi to ostatnio uświadomił. Pardon, mój błąd.
/spikain
Komentarz dla zasiegu, widać napracowanko, czekam na więcej!
Więcej tego typu materiałów - widziałem po kupce (nie mojej, zbereźnicy, tylko stosie płytek spikaina), że Bloodrayne może być następny w kolejce? :D
Chłopie ty się z powołaniem minąłeś. Powinieneś robić recenzje filmów 😂 Uśmiałem się
No to teraz czas na część drugą :D Będziesz cierpieć dla nas :D
Niestety powstał film Tekken 2: Kazuya’s Revenge
fajny materiał, czekam na więcej
Nawet nie wiedziałem, że był taki film.
Ej, ale Cary-Hiroyuki Tagawa, kiedy mówi swoje złolskie rzeczy, robiąc swoje złolskie miny, jest zajebisty jak zawsze.
Sytuacji‚ w której się znalazł‚ nie uratowałby żaden dobry aktor. Wierzę‚ że jest zajebisty w dobrych filmach‚ kiedy mówi fajne złolskie rzeczy i nie jest tragicznie ucharakteryzowany. :p
/spikain
No to niedługo Spikain będzie miał moralniaka że nie ograł wyrmspan (na skrzydłach smoków).
Ten film wraz z Tag Tournament 2 na WiiU to moje jedyne doswiadczenia z tą serią xD
Super materiał!
Kawał roboty! p.s. zagrajcie w serię Blackwell
Ten film jest tak zły, że jestem w połowie i nie jestem w stanie go już oglądać. Zaznaczam przy tym, że nie jestem żadnym fanem Tekkena, chociaż uważam, że to spoko mordoklepka. A do tego uwielbiam materiały Spikaina, więc ten materiał powinien być samą przyjemnością, ale nie jest. Koment i łapka dla zasięgów, bo materiał to świetna robota i należą się choćby dla samej pracy, którą przygotował Spikain. Za wytrzymanie 8 godzin przy oglądaniu tego gówna (sorry, nic bardziej kulturalnego nie przejdzie mi przez klawiaturę, gdy mowa o tym "dziele") należy Ci się medal.
Świetny materiał. Zaśmiane na koniec. xd
Recenzja lepsza od samego filmu
7:00 Bastian bez brody przed CD-Action był aktorem?😂
Ja tam ten film bardzo dobrze strawiłem :) Walki może poucinane ale wiernie nadnaturalne.. 7/10 minimum :)
32:11 filmu.
Czyli czas na trzecie cimcirmimci
Nie mogę się doczekać kolejnego materiału o Tekken 2 xd pozdrawiam xd
Tylko owiń to pudełko z tekkenem w jakąś szczelną folię, żeby w mieszkaniu nie zaczęło śmierdzieć
Znam z jakiegoś powodu mega lubiane adaptacje mające gdzieś materiał źródłowy
Batmany Nolana chociażby
Batmany filmowe generalnie trzymają się tylko zarysu postaci i fabuły. I dobrze na tym wychodzą bo każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jestem fanką zgodności z oryginałem za wszelką cenę. Wolę jak adaptacja ma na siebie pomysł, choćby to było mocniejsze skupienie się na jakimś wątku kosztem innego. Nie wiem jak to jest w Tekkenach ale gdyby film bardziej wziął temat walk czy telenoweli dziadek-ojciec-syn to byłoby to bardziej oglądalne. A tak ten konkretny film krzyczy że jest z 2009 roku
No to jestem ciekawy jak bolesnym doświadczeniem będzie druga część :D
(bardzo bolesnym)
Ale czekam na filmik z tekken 2 😍😍😍
Bakłażan 😂
Montażysta grał w 12 kl/s, i chcial oddać wiernie odczucia z gry 😂
Więc czekam na streszczenie częsci drugiej 😊
Ten film to po prostu kolejna chora wizja Ministra Handlu Nobusuke Tagomiego
Tekken to moja ulubiona gra, film niekoniecznie :D
A będzie wincyj części? Znaczy Pan nie mówi nie, nie?
Weź zrób serię o takich badziewnych filmach. Świetnie się to ogląda 😅
Przez ten tydzień choroby nazbierałeś dużo pocisków, które bardzo ładnie przekierowałeś tworząc film o filmie o grze, który właściwie jest marną podróbką kopii oryginału.
Czekam na 2 część! 😀
Trzeba bylo dodac, ze tworcy powinni zapi...alac na galerach, to zamiast zrzynki z Mietczynskiego bylby crossover...
Zajebiste, dawajcie wiecej
To pora na D.O.A.: DEAD OR ALIVE.
Mieszkańcy Oławy są największymi fanami Dead Or Alive , bo każdy ma takie rejestracje.
A toruń Crashem Team Racing stoi!
W Chorzowie niezmiennie Silent Hill. Pozdrowienia 😁
co do filmu tekken nie oczekiwałem wiele i tyle też dostałem nawet ujdzie kwestia nastawienia
Fajny montaż , dobrze się to oglądało ;)
Luke Goss w Hellboy 2 był naprawdę dobry, moim zdaniem jeden z najlepiej dobranych aktorów jakich widziałem, a tutaj sobie zrobili z niego po prostu żart. :I
Ps. Podczas oglądania zakrztusiłem się kawą 3 razy. XD
To Dr Strange jest synem Shang Tsunga?! Całe życie w niewiedzy 😮😮
Ale tym Wilq to żeś zaimponował!
Czekam teraz na recenzje filmu DOOM to też szmira i paździerz.
Zabawny film.
Jako dziecko lubiłem ten film 😂😂😂
Ale czego można oczekiwać od ekranizacji (i tutaj chwilę szukałem zwrotu) "japonizmów", czy to mangi czy gier? Przecież tego nie można brać poważnie ;)
Morał z tego filmu;
PAMIĘTAJ SŁOWA MATKI😅
Tak? Oglądnij "DEAD OR ALIVE" xD
Zajebiste 😂😂😂😂
Ciakawe, jakie opinie Prowadzący będzie miał na temat filmu "Like a Dragon"? :)
Zacna crap-o-wizja, milordzie :D
To jak juz w temacie jestesmy to nowy Mortal Kombat idealnie pasuje na kolejny odcinek
Szkoda że nie było postaci spamującej x
Powiem tak, jakoś wielkim fanek Tekkena nie jestem, ale nawet mnie poraziło ilość głupot ukazanych w filmie. Po pierwsze, Heichaichi i Kazuia, ich wygląd chyba zaczerpniętego z kiepskiego cosplayu. Niektórzy zawodnicy wyglądają spoko, ale ci dwaj antagoniści z ich wyglądem to jakaś porażka, myślałem, że ktoś sobie ze mnie robi jaja.
Po drugie sceny walk, wygląda to naprawdę słabo. Już stare filmy z Brucem Lee są o wiele bardziej wciągające.
Po trzecie fabuła, nie oczekiwałem, że będzie się kleić, bo sądziłem, że chociaż walki będą trzymać poziom. Myliłem się okrutnie.
Po czwarte, pupa i cycki to się zawsze dobrze sprzedaję, więc nie robiłbym wyrzutów sumienia twórcom filmu. A że czasem to nie ma sensu, kto by się tym przejmował ;).
Po piąte, Steve Foxa pamiętam z Transportera, sceny walk z dwóch części filmu z tym aktorem nie były najlepsze, ale całościowo oglądało to się dobrze, czego o Tekkenie nie można nawet o tym powiedzieć.
Po szóste, wygląda policjantów. Kurde, wyglądają jakby urwali się z jakiegoś turnieju szermierczego, tylko zamiast szabli mają karabiny
Po siódme, szybko zmieniająca się sceneria walk, podejrzewam, że parę szybkich przeskoków i stąd taka szybka zmiana realiów areny. A że to nie sensu to już inna bajka ;).
I na koniec kwestia tłumacza, rzeczywiście nie czepiałbym się za błędy ortograficzne, bo on to musiał tłumaczyć tego gniota. A to bardzo wątpliwa przyjemność. Zresztą parę razy parsknąłem śmiechem, bo rzeczywiście potencjał marki w filmie został zmarnowany.
Czekam na follow-up w postaci "Niestety powstał serial animowany z Raymanem"
Co tam Tekken.... Film dragon ball to jest dopiero "mocne" kino.
12:33 tutaj literówka w postaci "Ninjitsu" zamiast Ninjutsu xD
Niestety ale istnieje anime tekken któro było pierwsze
E tam nie przesadzajcie ;) ten film nie byl aż taki zły ;) do gniota mu daleko skoro po seansie nie mialem w głowie: "90 min psu w dupe" po czym zapominam co właśnie oglądałem
Złoto 😂😂😂
Majestatyczna koszulka panie Tekken
Na szczęście powstał ten film
czy ten film Robił Uwe Boll?
Oglądanie tego "arcydzieła" było niemal tak bolesnym doświadczeniem jak byłoby obrywanie po ryju od każdej z garowych postaci po ryju na raz.
Za to animowany Tekken od netflixsa jest całkiem spoko. Kilka debilnych i niepotrzebnych zmian względem lore, niektóre postacie zaliczają falstart, a te ciekawsze pominięto i ta dziwna kreska niby grafika 3d, ale z Cel-shadingiem. Za to skupia się na opowiedzeniu historii z T3 z perspektywy Jin'a, jedynie kilka razy cofając się w przeszłość. Więc jest w miarę przejrzyście, a jak chcesz poznać losy pobocznych postaci trochę bardziej to zapraszamy do gier. Pozdrawiam i polecam - Piotr Fronczewski.
Dużo starszy Tekken The Motion Picture który ma fabułę z pierwszej wymieszanej z dwójką (z jakiegoś powodu) też słabo wypada. Pomimo bycia filmem animowanym.
@@ned3and Wydaje mi się że to głównie przez to, że w pierwszych odsłonach ogólnie fabuły praktycznie nie było, nieliczne endingi nakreślały jako tak historię, w trójce mniej więcej dawały jakiś obraz kto, z kim i dlaczego. Ale dopiero znienawidzony T4 wprowadził dialogi i jakieś wyjaśnienia dla motywacji bohaterów. Scenarzysta nie miał za bardzo na czym bazować i jednocześnie upchać to wszystko w jednym filmie.
Ten sam problem miał Street Fighter, chcieli zaadaptować grę na film, bazując na fabule - stoi dwóch typów na przeciwko siebie i się leją po mordach.
Przynajmniej pierwsze MK miało ten luksus, że była wzmianka, że turniej między ziemią za złym wymiarem, kto wygra ten przetrwa i wyszło całkiem całkiem. Było z czego lepić. Ale taki solidny licencjonowany serial anime adaptujący SF (bo dwie adaptacje pełnometrażowe już były) to bym z chęcią oglądał nawet z krzaczkami zamiast tłumaczenia.
Zaraz jest druga część? Ja nawet nie wiedziałem że istnieje?
Tak potwierdzam. GÓWNO. Nadal lepsze niż Dragon Ball :(
Najgorsze że oglądałem to w telewizji i nawet mi się podobało jak byłem w liceum 😂
Zaraz a Tekken to nie film z Qui Gonem co mu córkę porwali i on gada przez telefon i potem zabija??
Misa Jar Jar Binks!
To odwrotnie, w tym z Qui Gonem to właśnie on porywa dziecko
Jedyną ciekawą opcją o tym gniocie, jest możliwość obejrzenia tak zacnej recenzji
Teken? To te filmy o starym facecie co skacze przez płot w 10 ujęciach i co chwilę mu kogoś spod nosa porywają?