Ja spotkałem ostatnio dziewczyne z którą się spotykałem 2 miesiące na skrzyżowaniu z innym gościem w jej aucie. Krecila z nami na dwa fronty. Zaznaczam że to ona wiecej inwestowala w nasza znajomość. Ona często dzwoniła. Pierwszy raz to nie ja gonilem. Był seks. Było miło. Następnego dnia powiedziałem że ze mną takie coś nie przejdzie i że wszystko zjebala. Od miesiąca nie mam z nią kontaktu. Nie pisałem nie dzwoniłem. Ona też nie. Myślę że dobrze zrobiłem. Chyba warto jest mieć trochę w sobie męskiej dumy a nie być pizdą co wszystko wybacza.
cześć wszystkim, dzisiaj napisała do mnie dziewczyna z którą pisałem kilka miesięcy temu wiadomość o treści ze czesto o mnie myśli teraz, to dziwne bo nie chciała się ze mną spotkać wtedy(sprawiała wrażenie ze ma chłopaka ale nie jest jego pewna). Pisało nam się fajnie ale do spotkania nie doszło z jej przyczyny. Co mam jej napisać aby nie wyszło ze to koniec i aby nie pokazać jej ze ja tez o niej mysłałem?? pozdrawiam
Z kobietami oraz tymi którzy chcą Cię "uszczęśliwić" ( jeżeli zaczynają gwiazdorzyć) na siłę powinno się postępować tak jak z rywalami postępuje Sergio Ramos czy dawniej to czynił Vinnie Jones. PS Sergio Ramos w swojej karierze "zdobył" 24 czerwone kartki a Vinnie Jonnes wysłał swoje "wyczyny" a za coś takiego dostał angaż do HOLLYWOOD i został aktorem. Oba wiedzą że nikt im nie podskoczy. Dokładnie mówiąc powinne być ściągnięte z obłoków na ziemię.
Taki przypadek: Rozmawiam z dziewczyną parę minut. Potem przeprasza mnie, bo ma do zrobienia w excelu i nie za bardzo ma czasu na dalszą rozmowę. Jak w tej sytuacji zareagować ?
Kup jakas zajebistą różę, przyjdź z nią do Lidla. Zrób zakupy, wyłóż je na taśmę, a kwiatka daj na sam koniec. Jak kasjerka skasuje wszystkie produkty i zostanie tylko róża i zapyta coś w stylu, co to jest? To powiedz, że to dla Pani xD nie wiem, tak na biegu mi przyszło na myśl.
daj jej pomyśleć, nic nie nie wprawia w takie zakłopotanie i dyskomfort jak wyliczanie i domyślanie się czegoś, mózg się przegrzewa i panienka degraduje się do zero-jedynkowego poziomu sterowania, nie tyle to wykorzystać że pod siebie tylko opcja bezpieczna likwidacji z głowy głupich pomysłów i pokus
Twoje rady ewentualnie nadadzą się w przypadku zauroczenia wykorzystując je z pewnością nie zbudujesz na nim pełnego związku. Nie zatrzymasz przy sobie żadnej dziewczyny na dłuższy czas, po prostu będąc na siłe seksownym i nieprzewidywalnym nie zbudujesz zaufania (kolejnej fazy związku) a twoje rady to bardziej „Jak poderwać dziewczynę w barze” oczywiście jeżeli już pojawiają się jakieś rady, które zalecasz stosować na dłuższą metę to takie żywcem ściągnięte z poradników tresury psów i koni. Jeśli chcesz coś osiągnąć więcej da ci rozmowa. Kojarzenie przyczynowo - skutkowe jest znacznie bardziej rozwinięte niż u podanych zwierząt, ale zdajesz się zapominać o istnieniu myślenia. Kobieta to nie koń nie zadziała mechanizm: nie zrobiłem tego co chciał jeździeć- dostałem batem= ból. Samo takie myślenie stawia kobietę w sytuacji, w której ma niższą pozycje. Związek- partnerstwo powinno opierać się na równości bo z tym nastawieniem na pewno związek nie wytrzyma 3 fazy związku, bo mężczyzna nic nie będzie wnosił i wywierał zbyt dużą presję.
kobietyipodryw.pl/produkty - moje PEŁNE materiały pobierz teraz !
***************************************
Nie no nie ma co frajera ze siebie robić to jest oczywiste. Za dużo jest dziewczyn by się doktoryzować nad jedną, gdy ona nie okazuje szacunku
Ja spotkałem ostatnio dziewczyne z którą się spotykałem 2 miesiące na skrzyżowaniu z innym gościem w jej aucie. Krecila z nami na dwa fronty. Zaznaczam że to ona wiecej inwestowala w nasza znajomość. Ona często dzwoniła. Pierwszy raz to nie ja gonilem. Był seks. Było miło. Następnego dnia powiedziałem że ze mną takie coś nie przejdzie i że wszystko zjebala. Od miesiąca nie mam z nią kontaktu. Nie pisałem nie dzwoniłem. Ona też nie. Myślę że dobrze zrobiłem. Chyba warto jest mieć trochę w sobie męskiej dumy a nie być pizdą co wszystko wybacza.
A może to brat rodziny, cioteczny, kolega itp. nie musi być odrazu ktoś drugi.
@@wzrastajwmiloscito był jej drugi facet. Sama podczas rozmowy się przyznała że kręcila z nami dwoma i nie mogła się zdecydować haha
Dziewczyna, która bawi się tel na spotkaniu to mega porażka. Ma koncentrować się tylko i wyłącznie na rozmowie 👌
Olej i wyjdź albo idź do innej odrazu na jej oczach
no no no - coraz lepsza sylwetka. Siłownia zaczyna wychodzić na dobre.
Krzysiek 100% jak się nie ma wymagań i wszystko uznaje za "nic się nie stało" to dziewczyna dostaje szmergla i zaczyna jazdy albo szuka innego
cześć wszystkim, dzisiaj napisała do mnie dziewczyna z którą pisałem kilka miesięcy temu wiadomość o treści ze czesto o mnie myśli teraz, to dziwne bo nie chciała się ze mną spotkać wtedy(sprawiała wrażenie ze ma chłopaka ale nie jest jego pewna). Pisało nam się fajnie ale do spotkania nie doszło z jej przyczyny. Co mam jej napisać aby nie wyszło ze to koniec i aby nie pokazać jej ze ja tez o niej mysłałem?? pozdrawiam
Jaki jest email do Ciebie ;)
Z kobietami oraz tymi którzy chcą Cię "uszczęśliwić" ( jeżeli zaczynają gwiazdorzyć) na siłę powinno się postępować tak jak z rywalami postępuje Sergio Ramos czy dawniej to czynił Vinnie Jones.
PS Sergio Ramos w swojej karierze "zdobył" 24 czerwone kartki a Vinnie Jonnes wysłał swoje "wyczyny" a za coś takiego dostał angaż do HOLLYWOOD i został aktorem.
Oba wiedzą że nikt im nie podskoczy.
Dokładnie mówiąc powinne być ściągnięte z obłoków na ziemię.
Laska bawi się komórka a ty: a kurwa abonament zapłaciłaś ?:)
Hahahahaha
o! bialo czewona wpinka!
Ktoś tu podtrenował:) A JAK! Pozdrawiam Mordeczko!
Taki przypadek: Rozmawiam z dziewczyną parę minut. Potem przeprasza mnie, bo ma do zrobienia w excelu i nie za bardzo ma czasu na dalszą rozmowę. Jak w tej sytuacji zareagować ?
Normalnie
@@adrianspejsonpuchacki7508 Czyli?
@@mateuszmicha3354 bierzesz jej numer i umawiasz sie pare dni pozniej
Krzychu święta prawda
No dobra, jak już napisze, że przeprasza to co jej odpisać? :P
jak zagadac do kasjerki w sklepie typu lidli jaka ceikawa rada??
Kup jakas zajebistą różę, przyjdź z nią do Lidla. Zrób zakupy, wyłóż je na taśmę, a kwiatka daj na sam koniec. Jak kasjerka skasuje wszystkie produkty i zostanie tylko róża i zapyta coś w stylu, co to jest? To powiedz, że to dla Pani xD nie wiem, tak na biegu mi przyszło na myśl.
@@MY7OMusic wszystko ok tylko zamiast rozy poloz łoscypek
Albo dildosa
zamiast rozy wez kondony i poruszaj brwiami jest Twoja
ja tak zrobiłem. byłem laską 4 lata, ale potem się zjebało, może u Was będzie lepiej, powodzenia ;)
omijam dziewczyny z wada wzroku. bez defektow
Wszystko fajnie,tylko dla o jakieś 15 lat za późno...
nagradzałeś? i przyniosło to kiedyś dobry skutek? czy tak jak Krzysiek mówi?
Jezu traktowanie kobiet jak psy nagradzanie i tego typu metody to jest jakiś żart.
@@ninel1995 przecież to jest zwykła zasada wzajemnosci. Jak ona dobrze Cię traktuje to ty ją wzajemnie.
Nie? Nagradzanie? Serio to nie jest partnerstwo.
@@ninel1995 przecież to nie mowa o związku tylko "spotykaniu" się czyli początku znajomości. Jakie to niby partnerstwo z kimś kogo znasz np miesiąc?
"xD"
daj jej pomyśleć, nic nie nie wprawia w takie zakłopotanie i dyskomfort jak wyliczanie i domyślanie się czegoś, mózg się przegrzewa i panienka degraduje się do zero-jedynkowego poziomu sterowania, nie tyle to wykorzystać że pod siebie tylko opcja bezpieczna likwidacji z głowy głupich pomysłów i pokus
za kare zrobić gałę
Facet glupi nie lubi kobiet w okularach
czyli to sa techniku na pograniczu argancji chamstwa. i do takich lgna kobiety
Dużo facetów wychowanych przez kobiety ma niezłe problemy w życiu. Poukładany i porządny , grzeczny... jakie to znaczenie?@!
Dorosłe Dzieci Samotnych Matek to patologia podobna do DDA według wielu psychologów
Twoje rady ewentualnie nadadzą się w przypadku zauroczenia wykorzystując je z pewnością nie zbudujesz na nim pełnego związku. Nie zatrzymasz przy sobie żadnej dziewczyny na dłuższy czas, po prostu będąc na siłe seksownym i nieprzewidywalnym nie zbudujesz zaufania (kolejnej fazy związku) a twoje rady to bardziej „Jak poderwać dziewczynę w barze” oczywiście jeżeli już pojawiają się jakieś rady, które zalecasz stosować na dłuższą metę to takie żywcem ściągnięte z poradników tresury psów i koni. Jeśli chcesz coś osiągnąć więcej da ci rozmowa. Kojarzenie przyczynowo - skutkowe jest znacznie bardziej rozwinięte niż u podanych zwierząt, ale zdajesz się zapominać o istnieniu myślenia. Kobieta to nie koń nie zadziała mechanizm: nie zrobiłem tego co chciał jeździeć- dostałem batem= ból. Samo takie myślenie stawia kobietę w sytuacji, w której ma niższą pozycje. Związek- partnerstwo powinno opierać się na równości bo z tym nastawieniem na pewno związek nie wytrzyma 3 fazy związku, bo mężczyzna nic nie będzie wnosił i wywierał zbyt dużą presję.
Nie wierz nigdy kobiecie - śpiewał niegdyś Romuald Czystaw
@@toms-dc3ng Jaki to ma związek z tematem?
Hahaha ale porazka!