Witam..ale trafił w sedno - mógł poprosić o kasę, żonę, szczęście itd.,ale wiedział, ze uzdrowienie wzroku to sedno jego problemu,i że odzyskanie widzenia ułatwi mi całą resztę..z ludzkiego zwyczajnego poziomu patrzenia.. Nie prosił o "duchowe widzenie",(widzenie serca)bo wierzył prosząc Chrystusa,a i historia byłaby inna.. To opowieść o wierze i świadomości czego na trzeba na naszej drodze (tu akurat potrzebny był wzrok).. W sumie pisze a jeszcze nie oglądałem i może to wszystko będzie powiedziane ..🙂 W tamtych czasach ciężko było żyć zdrowemu,a tylko można sobie wyobrazić jak niewidomemu..🙏 I oczywiście dziękuję za kolejny wykład 🙏
W końcu natrafilam na konferencję, której potrzebowałam. Bardzo Cie szanuję, płakałam przez całą konferencję, proszę o nowe konferencje Ojcze Maksymilianie.
Witam. Na wstępie dziękuję za ważny "wykład"🙏 lekcję.. "Jeżeli ugryzie cię pies,a ty mu się odgryziesz to stajesz się psem".. Budda 🙏 Boże,spraw abym bardziej szukał by pocieszać niż być pocieszanym By rozumieć niż być rozumianym By miłować niż być miłowanym Bo poprzez dawanie otrzymujemy Poprzez zapominanie o sobie, znajdujemy Poprzez przebaczanie dostępujemy przebaczenia A poprzez umieranie budzimy się do wiecznego Życia (Nowego Życia). Sw .Franciszek.. 🙏
Bezradność - to trwanie w wierze mimo, że spektakularnych satysfakcji nie widać. A człowiek coraz mniejszy NIC prawie. Ale też obecność Jezusa wspiera OŚCIEŃ. Samotność Boga wymaga naszej z NIm solidarności.
Bycie psychiatrą pomaga skutecznie oduczyc sie oczekiwania wdzięczności. Zwłaszcza pracując z uzależnionymi. Czasem trzeba uważać, zeby nie oberwać od uratowanego ale niezadowolonego pacjenta.
Wtedy też przychodzi "lepsze / wyraźniejsze" zrozumienie. Dobija się wręcz i prowadzi... Bezradność nie musi być nawet stanem początkowym czy przejściowym. Może jej nie być "nie lękajcie się" pozdrawiam
"Przed Panem cwaniaków nie trzeba. "Przyszedłem do tych co się źle mają"" Nie uważasz, że sprzeczne jest to, co piszesz/ myślisz/? pozbawione logiki? Nie brzmiało to tak? "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają" "Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników" Powołanie Mateusza Skąd przeświadczenie, że wiesz , czego potrzeba Panu? czy to nie oznaka pychy? Skąd ten rozkazujący ton? "masz być" Kto dał prawo rozkazywać drugiemu? " Bezradność to twoje bogactwo" tak .. często :) z bezradności rodzi się zaradność (również ta w podjęciu aktu modlitwy). Zresztą to szerokie pojęcie i wielu aspektach trudno je nazwać błogosławieństwem. Przytyk "cwaniaków" pominę milczeniem pozdrawiam
Być / albo nie być/ - to egzystencjalne wybory, nie moralne. Wiara nie rozkwitnie w analitycznym rozumowaniu etycznym (prawo) - ty szukasz właśnie moralnych ocen. ( Chrystus nie uczył moralności, uczył doświadczać miłości Ojca). - Wybacz, nie szukaj we mnie siebie. Bo mnie nie ma, w przestrzeni wewnętrznej wszystko jest inne. Jestem także pod mocnym łomotem zapisków Alicji Lenczewskiej - Niech Bóg prowadzi
❤uwolnij mnie od siebie samej Panie
Dzięki wielkie za tą konferencje...akurat na teraz..
Dziękuję ❤
Powoli i ciągle otwierają się moje oczy
Obecność
Witam..ale trafił w sedno - mógł poprosić o kasę, żonę, szczęście itd.,ale wiedział, ze uzdrowienie wzroku to sedno jego problemu,i że odzyskanie widzenia ułatwi mi całą resztę..z ludzkiego zwyczajnego poziomu patrzenia..
Nie prosił o "duchowe widzenie",(widzenie serca)bo wierzył prosząc Chrystusa,a i historia byłaby inna..
To opowieść o wierze i świadomości czego na trzeba na naszej drodze (tu akurat potrzebny był wzrok)..
W sumie pisze a jeszcze nie oglądałem i może to wszystko będzie powiedziane ..🙂
W tamtych czasach ciężko było żyć zdrowemu,a tylko można sobie wyobrazić jak niewidomemu..🙏
I oczywiście dziękuję za kolejny wykład 🙏
Panie za ciężkie krzyże upadam pomóż Mi proszę Cię Panie
Świetne Maksiu. DZIĘKI
W końcu natrafilam na konferencję, której potrzebowałam. Bardzo Cie szanuję, płakałam przez całą konferencję, proszę o nowe konferencje Ojcze Maksymilianie.
Bóg zapłać na Maksa!
za Maksa
Witam. Na wstępie dziękuję za ważny "wykład"🙏 lekcję..
"Jeżeli ugryzie cię pies,a ty mu się odgryziesz to stajesz się psem".. Budda 🙏
Boże,spraw abym bardziej szukał by pocieszać niż być pocieszanym
By rozumieć niż być rozumianym
By miłować niż być miłowanym
Bo poprzez dawanie otrzymujemy
Poprzez zapominanie o sobie, znajdujemy
Poprzez przebaczanie dostępujemy przebaczenia
A poprzez umieranie budzimy się do wiecznego Życia (Nowego Życia). Sw .Franciszek.. 🙏
Bezradność - to trwanie w wierze mimo, że spektakularnych satysfakcji nie widać. A człowiek coraz mniejszy NIC prawie. Ale też obecność Jezusa wspiera OŚCIEŃ. Samotność Boga wymaga naszej z NIm solidarności.
Bycie psychiatrą pomaga skutecznie oduczyc sie oczekiwania wdzięczności. Zwłaszcza pracując z uzależnionymi. Czasem trzeba uważać, zeby nie oberwać od uratowanego ale niezadowolonego pacjenta.
Ślepota serca grze hu
stare problemy/nowe spojrzenie😍
Wtedy też przychodzi "lepsze / wyraźniejsze" zrozumienie. Dobija się wręcz i prowadzi... Bezradność nie musi być nawet stanem początkowym czy przejściowym. Może jej nie być "nie lękajcie się"
pozdrawiam
Ty masz być! - Bezradność to twoje bogactwo. Przed Panem cwaniaków nie trzeba. "Przyszedłem do tych co się źle mają"
..
"Przed Panem cwaniaków nie trzeba. "Przyszedłem do tych co się źle mają""
Nie uważasz, że sprzeczne jest to, co piszesz/ myślisz/? pozbawione logiki?
Nie brzmiało to tak? "Nie potrzebują lekarza zdrowi,
lecz ci, którzy się źle mają"
"Chcę raczej
miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale
grzeszników"
Powołanie Mateusza
Skąd przeświadczenie, że wiesz , czego potrzeba Panu? czy to nie oznaka pychy?
Skąd ten rozkazujący ton? "masz być" Kto dał prawo rozkazywać drugiemu?
"
Bezradność to twoje bogactwo" tak .. często :) z bezradności rodzi się zaradność (również ta w podjęciu aktu modlitwy). Zresztą to szerokie pojęcie i wielu aspektach trudno je nazwać błogosławieństwem.
Przytyk "cwaniaków" pominę milczeniem
pozdrawiam
Być / albo nie być/ - to egzystencjalne wybory, nie moralne. Wiara nie rozkwitnie w analitycznym rozumowaniu etycznym (prawo) - ty szukasz właśnie moralnych ocen. ( Chrystus nie uczył moralności, uczył doświadczać miłości Ojca). - Wybacz, nie szukaj we mnie siebie. Bo mnie nie ma, w przestrzeni wewnętrznej wszystko jest inne. Jestem także pod mocnym łomotem zapisków Alicji Lenczewskiej - Niech Bóg prowadzi
A czy prośba "abym przejrzał" nie jest tym samym "abym się przebudził"?
też tak myślę
potwierdza to ten wykład th-cam.com/video/J-DXXHZvEQk/w-d-xo.html
Ich zostaw Mnie a ty chodź za Mną
Oz. 6 ; 6
Ślepy żebrak błaga o Miłość bożą być blisko Jezusa