Gratuluję tak niskiego poboru - aż ciężko w to uwierzyć, ale wiem, że jest realne przy dobrze ocieplonym budynku. Osobiście też korzystam z układu PC 7 kW + bufor 1520l z podłogówką w całym domu, a pobór w porównaniu jest kolosalny - 720 kWh za listopad przy 200m2 i temperaturze zasilania z pompy ok. 42 st. Widocznie izolacja odgrywa tu kluczową rolę. Film zachęcił mnie do przejścia na G12 i podwyższenia temp. zasilania - dzięki za wiedzę i testy ❤
...u mnie przy 25cm styropianu grafitowego, fundamenty piwnicy 18cm styroduru, 55cm wełny na poddaszu użytkowym, buforze 2000l, podłogowce w całym domu - 200m2, oknach trzy szybowych 0,6 + kominek, pompa, solar + ręku, wychodzi jeszcze mniej. Kluczowa jest izolacja, nie ma ekonomicznego grzana bez porządnej izolacji...
Majster za przeproszeniem jak od początku Ci pisałem że pc dużo mniej bierze toś namawiał na te bufory i grzałki. Nie gniewaj się oczywiście wesołych świąt. Pozdrawiam cała rodzinkę. :)
@@bartomiejdawiec2725 szefie spokojnie, przecież to że pompa weźmie mniej prądu żadna nowość, no i ja nikogo na nic nie namawiał nigdy, wszystko rozbiega się o koszty instalacji i koszty użytkowania od samego początku… Spokojnych Świąt, Pozdr
Kiedyś posłuchałem Pana rady i zmieniłem taryfę na G12r. Cwu na prąd i ogrzewanie na podczerwień - buforem jest dom, używam w drugiej taryfie i mam duże oszczędności do lat poprzednich. G12r obniżyło zużycie kWh. Największe oszczednosci są w cenie prądu. Koszt kwh w drugiej taryfie to 0.61gr. Oszczędności to około 40% Dzięki i pozdrawiam
Nie istnieje uniwersalna, "najlepsza" opcja - z buforem lub bez. Można jednak zrozumieć podstawowe zalety, wady i konsekwencje obu rozwiązań i tym finalnie kierować się przy świadomym wyborze. W moim przypadku sytuacja instalacja grzewcza jest minimalistyczna i prosta a jednocześnie wystarczająco efektywna, choć ma też ograniczenia. Dom piętrowy, dobrze ocieplony, ok 150 mkw powierzchni. Wszędzie podłogówka (gęsta, rozstaw 10cm, wylewka 6 cm) + jeden grzejniczek pod ręcznik w toalecie. Jeden termostat w centralnym punkcie miedzy salonem a wejsciem na pietro , ustawiony na 22,5C z histereza 0,5C. Na dachu fotowoltaika 6,5 kWp. Pompa ciepła - Monoblok Haier 8kW, zaprogramowana i spięta z zaworem 3-drożnym który przełącza między grzaniem przez wężownice bufor CWU 250L (42 C) i podłogą (28C rano- 35C pozniej kiedy i na zewnatrz pare stopni wiecej). Taryfa G11. Pompa grzeje CWU i CO w jednym interwale na dobę, tym możliwe najbardziej słonecznym ciągłym ustawionym na timerze pompy w godzinach między 9-17.30. Wiosna, jesień i lekkie zimy czasu spokojnie to wystarcza i osiągnięta temperatura zadana termostatu wyłącza ją dużo szybciej, bliżej południa. W lato, włącza się rano zagrzeje CWU i fajrant lub przełączałem kiedyś na tryb chłodzenia przez podłogę aby miała co robić i nie oddawać za darmo prądu tauronowi. Poniżej minus 12C wydłużałem interwał na 6.30-22 bo później mi decybele tego haiera przeszkadzały. Jak było kilka dni jeszcze chłodniej to nie dała rady w tym interwale ogrzać domu i osiągnąłem tam w granicach 21,5C. Po tym jak termostat pompę wylaczy, z inercji podlega odda jeszcze trochę ciepła i mam w domu ok 23C zanim się ciepło zakumulowane w podłodze zacznie stygnąć a wraz z nim cały dom. Rano proces zacznie się od nowa, najczęściej wstaje to mam 21,5C a w srogie zimy spadnie do 18,5C. W dni robocze nie stanowiło to problemu bo wychodzę a jak wracam mam ogrzany dom. Jednak żona z dziećmi w trakcie ferii zimowych nie były zadowolone. Zużycie: rocznie na podliczniku w kotłowni dla tej pompy wychodziło mi ok 2500 kWh. Wystarczy to przemnożyć przez aktualne ceny prądu i mamy koszty rocznego ogrzewania CO + CWU które fotowoltaika mi częściowo redukuje. Po czasie zniej dolozylem klimatyzacje przez co zuzycie na pompie spadlo, a wzroslo na glownym. Z czego JESTEM zadowolony: prostota instalacji i sterowania, przewidywalność zużycia energii, oszczędność miejsca - brak bufora na C.O umożliwił mi zorganizowanie rowerowni w małej kotłowni. Co BYŁO uciążliwe: w mocno słoneczne ale zimne dni bywało tak, ze przeszklony salon fajnie zagrzany za darmo promieniami slonecznymi i termostat wyłączył pompę się szybciej niż zwykle przez co pokoje wschodnie i północne na piętrze, były niedogrzane. Przez co zdarzało mi się parę razy korygować przepływy na rozdzielnicy i robić to ponownie jak wracały 'stabilne', pochmurne zimowe dni. Poranki - w dni które zostawało się w domu, zanim podłoga nagrzeje dom ze sporą inercją. Oba problemy rozwiązałem przy okazji założenia klimatyzacji w każdym pokoju. W lato daje to komfort chłodzenia powietrzem a nie podłogą. W zimę, tam gdzie rano brakowało ciepła, lub zrobiły się duże różnice w temperaturach między pokojami, kto potrzebuje dogrzewa sobie szybko powietrzem z klimatyzacji. Potwierdzam istnienie problemu defrostów i wykradnia ciepła z podlogi, w przypadku braku bufora na C.O. Można to odczuć szczególnie w wilgotne dni bliskie zera kiedy tych defrostów najwięcej. Jakbym mial komus doradzic czy robic bufor czy nie to sugerowalym tak: Robić jeśli duża kotłownia lub/i potrzeba dokładnej kontroli i stabilności temperatury w pokoju dobowej, sterowanej termostatami w każdym pokoju. Bufor zbędny lub niemożliwy w przypadku jak mała kotłownia lub/i planuje się w domu i tak dodatkowo klimatyzację w pokojach którą można doogrzać. Konieczne jest jednak przegadanie z instalatorem i przeliczenie czy ma się wystarczająco dużo podłogi i gęstej podłogówki (zład wody) aby defrosty nie stanowily problemu.
Gdybyście mieli grzejniki to by wyszło jeszcze taniej..beton stawia opór i tutaj jest duża strata 😉. Dla wszystkich oburzonych grzejniki muszą być przewymiarowane
Powiem panu jak ogladalem pana filmiki o buforach i pamietam jak pan pisal ze przy duzych mrozach bufor czerpal 50kwh mi pobiera 70kwh przy plusowych temp. Mam pytanie ile litrow wody posiada pan w instalacji podlogowej?
Z większością się zgodzę, jednak mam duże wątpliwości co to tego co mówisz o defrostach, bo pompa jednak pracują z pełną mocą powinna mieć defrosty częściej niż pracująca na mocy minimalnej, ale nie widziałem tego aby ktoś to sprawdzał, tak to widzę po mojej pompie tylko.
Według tabel dostarczanych przez mojego producenta to 50st w porównaniu z 30st, a może niżej to masz COP przy 7C na plusie zewnątrz 2.5 vs 4.2 - grzanie w G12 przy buforze 800L ma sens jeśli dom jest mega ocieplony i potrzebuje znikome ilości ciepła. Tutaj fizyka jest bezwzględna. Zbiornik 800L przy temp 35st gromadzi ok 25kWh ciepła a przy 50st ok 39kWh - więc jak masz bardzo ciepły dom który potrzebuje te 3kW ciepła przy temp 2st na zewnątrz to faktycznie grzanie do 50st może mieć sens, ale nie tyle jeśli chodzi o rachunki (bo wyjdzie raczej podobnie) ale bardziej pod kątem mniejszego zużycia kompresora w pompie jeśli będzie włączał się raz na dobę. Skoro trwałość PC ocena się na 10-15 tysięcy załączeń - to w takim reżimie pracy PC wytrzyma co najmniej 25 lat. Z drugiej strony jeśli pompa byłaby idealnie dobrana i pracowałaby non stop (modulując moc) od początku sezonu do jego końca to tych załączeń jest jeszcze mniej :)
@@emceh no ale ilość zmagazynowanej wody przy 35 a 50 to nie 4kW 😁, a materiał jeśli oglądałeś w całości to powinieneś wiedzieć że nie grzej ciągle ze stałą 50 stopni tylko do 50 -55 a to spora różnica 😉
@@emceh Autor źle odczytał podane przez ciebie informacje, a raczej został oszukany przez własny mózg, w jednym zdaniu podałeś trzy wartości liczbowe, odpowiedni w kolejności 35, 25, 39, zamiast odjąć od 39, 25, odjął 35 i wyszło zamiast 14 kWh, 4 kWh.
Zasadniczo, to nie uwzględnienie bufora (minimum 800 l), przy projektowaniu instalacji ogrzewania, jest objawem ignorancji i proszeniem się w przyszłości o nieoczekiwane problemy (wąskie drzwi, niski sufit w piwnicy, zbyt małe pomieszczenie na kotłownię, zmiany w trendach ciepłowniczych, itp.). Paradoksalnie im mniejsze zapotrzebowanie na energię cieplną budynku, tym większe mamy korzyści z posiadanego magazynu cieplnego. Osobiście posiadam dom na trzech kondygnacjach z piwnicą, z powierzchnią każdej bliską 90 m², do ogrzewania tego nie do końca dobrze ocieplonego budynku, mam trzy źródła ciepła, które produkują na sezon 15 MWh energii cieplnej, z czego 14 MWh sama 4 kW pompa ciepła. Jak się pewnie wszyscy świadomi domyślają, to mój dom z tym zestawem, może obyć się bez bufora, bo pompa musi i tak pracować non stop, nie potrzebując magazynowania nadwyżek. Jednak i tak wpięta jest do zbiornika 1200 l w układzie 2T, za pomocą wężownicy o niecałych dwóch metrach kwadratowych powierzchni. Takie rozwiązanie zastępuje użycie zaworu nadmiarowego, bo inaczej byłby wymagany ze względu na 100% instalacji z kaloryferami na automatycznych głowicach (w czasie defrostów, jest taka opcja że głowice mogą się zamykać, teraz ta procedura jest na 100% wspomaganiu przez gaz i radykalnie temperatura nie spada). Jedyny minus zastosowania bufora w moim przypadku, to 1 l/min dodatkowej pracy pompki obiegowej.
Witam popieram będzie się opłacać już jak z 1 kw wyprodukuje 1.2kw ciepła sama grzałka elektryczna jak się grzeje to ona odda jakieś z 1 kw energii odda 0.9nenergi cieplnej
Jeszcze niedawno śmiał się Pan z "Pompiarzy". Niestety ale jeżeli zarzuca Pan brak kompetencji proszę opowiedzieć o swojej drodze hydraulika instalatora. Czyli ma Pan studia kierunkowe. Nie robi Pan wyliczeń tylko mówi od kilku lat zupełnie co innego. Gdy ktoś posłuchałby Pana rad kilka lat temu zostałby z buforem i grzałkami.
Wtedy była inna sytuacja pompy kosztowały krocie do cen prądu w drugiej taryfie i ni jak to się spinało teraz jest inaczej cena prądu inna ale pompy na allegro można wychaczyć za 5000 tys zl
@@mariuszmierzwa8174 proszę przytoczyć to kiedy się śmiałem oraz sens tej wypowiedzi? Śmieje się dalej, tylko „pompiarze” w tym przypadku to Ci co zachwalają i twierdzą że to jedyny sens w ogrzewaniu, że tylko pompa ma sens i reszta nie istnieje. Od początku, od pierwszego mojego materiału mówię o tym jako sensowności inwestycji wszędzie i w każdym domu, oraz że nie ma idealnego źródła, a tymbardziej najlepszego. Proszę oglądnąć chociaż od początku do końca jeden materiał, może Pan zacząć od pierwszego jaki jest na tym kanale. Zaś co do kompetencji to nie jest istotna ilość lat, a ich jakość, znam wielu hydraulików co prostych testów nie przeszli na szkoleniach, które sam akurat robiłem. O powielanych mitach i śmiesznych teoriach z d… wziętych nie wspomnę. A jeśli ktoś mówi o tym, że „coś się nie opłaca” lub „nie może tak działać” a nigdy tego nie sprawdził no cóż, sam sobie wystawia świadectwo. O niektórych YTberach, którzy tylko liczą dolary z clickbajtów nie wspomnę. Wyliczeń na tym kanale nie brakuje, rachunków, testów i ich efektów. Ps. Co do ostatniego zdania, ktoś kto policzył i posłuchał moich rad, nie wydał 40 tysięcy na pompę 3-4 lata temu, tylko 10-12 na bufor, dziś kupi pompę za 5 tysięcy, za 1200 podłączy oraz uruchomi i ma w kieszeni 20 tysięcy, niskie rachunki i kilka lat dłużej pracujący sprzęt. Pozdrawiam
@@domoweewolucje wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że tak samo 4 lata temu można było kupić pompę ciepła za 10 tyś zł albo i za 5 tyś zł 🥳 To ktoś kto posłuchał Twoich rad, tylko uwalił pieniądze w bufor i niepotrzebnie zużycie prądu przez 4 lata , czego już sprytnie nie policzyłeś 🥳 Do tego zawalił sobie M2 domu , za które też musiał zapłacić. To wszystko było do policzenia i zrealizowania i 4 lata temu tylko Tobie tyle lat zeszło żeby odkryć Amerykę a do tego teraz jeszcze uzasadniasz bufor z układem z pompą ciepła co nie ma ekonomicznego sensu.
@@dawidboczon7227i wtedy można było kupić pompę ciepła za 10 tyś zł ( haiera, klasa ta sama co wspominany kaisai) albo przeróbkę z klimatyzacji za 5 tyś zł.
@@lukaszwoj1110 haier 4 lata temu na pewno nie kosztował 10tys tylko więcej. Około 10tys kosztował rok temu. Prawda jest taka że przy cenach za energię jakie były kilka lat temu rzędu 30gr/kWh, a nawet mniej to bufor z grzałkami się opłacał. Biorąc pod uwagę swoją prostotę i koszty napraw podczas ewentualnej awarii. A bufora nie musiałeś kupować nowego za 6k, używane przywiezione z zachodu kosztowały koło 2k i z grubszej blachy wykonane.
Jedna tylko uwaga, jak już porównywać instalację z buforem i bez to w tej samej taryfie. I u mnie to wygląda tak, taryfa G12W pompa za listopad 296kWh razem z CWU z czego jakieś 70% w tańszej taryfie co daje 235zł. Gdybym miał bufor i całość poboru energii to rachunek byłby o 30zł mniejszy. Nie znam cen więc może się mylę, ale bufor 1000l, plus pompa obiegowa, jakieś graty do podłączenia tego i PC dwa razy większa niż mogła by być to pewnie co najmniej 20 tys. zł. Zakładając oszczędności 30-50zł przez 6 miesięcy w roku to kiedy przewidywany zwrot tej inwestycji?
Nigdy ✌️ dobrze liczysz a jeszcze nie policzyleś kosztu miejsca które zajmie taki wywalony bufor a nie znam takiej budowy żeby się M2 wybudowały za darmo 🥳
@grego3216 przede wszystkim aby zachować komfort cieplny i stałą temperaturą nie ogarniesz CO do takiego stopnia w 2 taryfie, kolejna kwestia to zimy, są ciepłe i to sprzyja wszystkim, co do kosztów to chyba grubo odpłynąłeś, większa pompa po co? Co ma zład wody do zapotrzebowania? Jeszcze inna kwestia to taka, że śmiało możesz kupować pompy tańsze bo z dużym baniakiem ich żywotność będzie większa, jak tych pseudo markowych bez… ilość włączeń sprężarki, ilość godzin pracy, ilość defrostów, nominalny przepływ, mniej zanieczyszczeń trafiających na wymiennik, bo bufor zbiera ich sporą część, zawsze dostępna odpowiednia temperatura w śladzie wody i wiele wiele innych. Zdecydowana większość producentów zaleca bufory, a część nawet wymaga. Różnica między buforem 200l a 1000l w kosztach to 2000 zł, reszta już nie istotna. Dodatkowo masz uniwersalność, możesz korzystać z PV w okresach gdzie słońca więcej i nie kupować prądu, to kolejne oszczędności, awaryjność żadna. Ps. A ten mistrz co mówi o jakimś 1m2 posadzki chyba już na całego odpłynął, lepiej niech kwiatek zabiera postawiony w holu jak baniak, albo dom dla samochodów, czytaj garaż, na to nie szkoda kasy 🤣🤣🤣
@@domoweewolucje Nigdzie nie napisałem, że grzeje tylko w ll taryfie. W G12W tygodniowo, l taryfa 75h, ll taryfa 98h, przy odpowiednim ustawieniu CO i CWU przy podłogówce jakieś 70% zużycia spokojnie do zrobienia w ll taryfie. Co do wielkości PC to nie o zład wody chodzi, a czas działania, 24h vs10h to jednak wymaga 2x większej pompy. Nie twierdzę że bufor to samo zło, ale jeśli w instalacji nie jest potrzebny to montaż go ekonomicznie jest nie uzasadniony.
@ no oczywiste że podbijesz grzanie w 2 taryfie ustawiając co i CWU odpowiednio, ale jak wspomniałem ciepłe zimy temu sprzyjają, takie są realia, natomiast co do większej pompy to coś Ci się dziwnie wymyśla, że tak musi być, moc pompy dobierasz do zapotrzebowania nie ilości wody czy godzin jej pracy. Jak pompa inwerter to moduluje aż się wyłączy, jak pompa on/of to robi swoje i się wyłącza, tak jest w koło w obu przypadkach. 2000 zł więcej to żadna inwestycja uzyskując kilka stów rocznie, dłuższe życie Twojego sprzętu itp., o czym już pisałem powyżej. Rozwój dynamicznych taryf który już następuje tylko będzie sprzyjać akumulacji ciepła, zwłaszcza zimą kiedy wiatraków co raz więcej i można naładować baniak na zaś. Już są znikniemy prąd przez 3 godziny po 12-13 groszy. Ale to odrębny temat, o którym nikt dziś jak widać nie myśli.
@@domoweewolucje U mnie PC -5 do powiedzmy +3 pracuje 24h ze średnia mocą 1,5 kWh wytwarzając 36kWh, jeśli miała by tą samą energię wytworzyć tylko przez noc to chyba musi dysponować większą mocą? Poza tym powtórzę jeszcze raz instalacja bez bufora, a z buforem 1000l, pompom obiegową montażem i co tam jeszcze do tego to nie jest 2 tys złotych. Dynamicznie taryfy w naszym zabetonowanym systemie energetycznym to długi czas jeszcze fikcja więc na to bym nie stawiał.
U niektórych obowiązkowo, u innych zalecany, a niektórzy odradzają, takie są realia producentów pomp ciepła… zdecydowana większość ma szczęście zaleca, a Ci przeciwnicy to tak na serio nie mają argumentów, bo bufor nie podnosi kosztów użytkowania tylko zła instalacja lub źle wysterowanie, za to daje masę innych korzyści o możliwości.
W nowym domu bufor ma tyle sensu co majtki dla pewnej pani przy drodze. W domu 120 M2 całosezonowe zużycie pompy ciepła na ogrzewanie wychodzi mi 2000 kWh. Pompa ciepła bezpośrednio w ogrzewanie podłogowe. Na taryfie G12W 60% zużycia i tak wychodzi w taniej taryfie. To teraz policzyć całość kosztów bufora + koszt budowy miejsca które zajmuje i ma to tyle sensu co na wstępie
Zdaje się, że bufor w takim przypadku jest zasadny. Ma to być mały bufor, dzięki któremu polepsza się czas kiedy załączania pompy i jej kompresora jest bardziej optymalny.
@pawebuczek4170 to jaki mały bufor zmienia cokolwiek w układzie z ogrzewaniem podłogowym, gdzie buforem jest kilkanaście/ kilkadziesiąt ton betonu 🥳 🤣 . Ile pojemności cieplnej ma mały bufor przy niskiej temperaturze zasilania z pompy ciepła? 🥳🤣
Jak mówi autor - każdy musi zdecydować pod swoją instalację - jak dom mega ocieplony to może w ogóle pompa ciepła nie ma sensu - wystarczy klimatyzator lub dogrzewanie powietrza w wentylacji.
@@emceh autor to akurat 4 lata kombinuje a teraz głupio uzasadnia bufor do pompy ciepła nie dlatego że jest on potrzebny czy konieczny , tylko dlatego że już go 4 lata temu zrobił
Ło Panie :) Dwa lata temu w grudniu "Nie chcę pompy ciepła", "Ogrzałem dom za 1000zł", "Bufor ciepła, czyli tanie ogrzewanie zamiast drogiej pompy ciepła" a dziś jednak pompa ? Od początku ci pisałem, że bufor spoko, ale nie grzałką z COP 1 :) Teraz musisz te stare filmiki pousuwać bo jak to tak wygląda :D Pozdro w 2025 !
A potem proszę jeszcze to oglądnąć, czyli pierwszy film, słuchać dokładnie co mówię. ❗BUFOR CIEPŁA❗czyli moja TANIA "POMPA CIEPŁA" th-cam.com/video/v96qdJcDreY/w-d-xo.html
Potem wróćmy do normalnej rozmowy. Moje zdanie się nie zmieniło, nie wydałbym 40k i wiecej na maszynownie z pompą, tylko wybrałbym bufor. Dziś realia się też trochę zmieniły, pompy można kupić za 5 tysięcy, więc jeśli ktoś chce może się bawić i robić, ale to nie to samo. Pozdrawiam
Oglądałem wszystkie. Od dawna oglądam bo sam z tym wszystkim bez firm, dotacji i programów kombinuję. Grzałka zawsze wyjdzie gorzej od pompy jeśli tą zamontujesz sam, monoblok i tanią. Aktualnie ceny są śmieszne :)
Witam serdecznie . Jestem ciekaw jakim cudem masz takie niskie zużycie energii. Też mam bufor 1000L i pompę ciepła. Faktem jest że budynek jest nowy jeszcze na etapie wykańczania ale dobrze ocieplony. Moje zużycie to ok 25kwH bez cwu gonię bufor do 40 stopni i jakoś nie mogę zejść niżej ze zużyciem prądu. Ogrzewam 165m2 sama podłogówka. Jakieś złote rady jak zejść ze zużyciem prądu? Pozdrawiam
@@mioszgrell7461 ja co prawda w tej chwili nie grzeję tylko w taniej taryfie, ale też jest pompa która grzeje bufor, 150m po podłodze ogrzewane i za poprzednią dobę miałem 12kwh zużytej energii na ogrzewanie, bez cwu. To 25kwh przy dobrym ociepleniu i pompie to trochę dużo. Weź pod uwagę że docieplenie dachu najważniejsze, potężny styropian na ścianie sprawy w 100% nie załatwia.
@@romanklimczak3064 zgadzam się . Mój dom jest parterowy dach to wiązary które od dołu zostały podbite OSB a jako ocieplenie zastosowałem 40 cm celulozy tak że ocieplenie jest ok . Moja pompa to Kaisai 10kW monoblok i do tego okna 3 szybowe passiv podobnie jak drzwi.
Bzdury na resorach! Ogrzewanie podlogowe ma wystarczającą zdolność do akumulowania ciepła i to o wiele większą niż taki bufor ciepła. A jeżeli tak jest to na cholerę go montować? Jak się okazuje niektóre rozwiazania sa mądre dla myślących. Dla myślących inaczej każde rozwiązanie jest najlepsze. Pomijam już sens grzania bufora na wyższych temperaturach i to w nocy, gdy temperatura jest znacznie niższa niź w dzień.
Podłącz, testuj, sprawdź i potem mów, bo na tą chwilę to zwykłe bzdury sam opowiadasz, jak już wielu tu i na grupach. Jaką ma akumulację podloga? Na ile? Co z tego że masz tam tony betonu jak za 2 godziny będzie się wychładzał skoro nie ma w nim już cieplej wody, kolejna kwestia to 28 stopni w betonie a 50 - 60 w baniaku to przepaść, betonu nie zagrzejesz do 40 stopni bo się ugotujesz więc akumulacja betonu, a bufora to dwie inne rzeczy i myślenie zacznij od siebie, albo lepiej dokształcanie w tym temacie. Sensowność grzania do wysokich temperatur zobacz z natury a nie ze swojej teorii
Ile dziennie zużywasz prądu w 1 taryfie ( bez ogrzewania) i czy te oszczędności 76 zł w miesiącach z niewielkim zużyciem prądu na ogrzewanie to rekompensuje. Grudzień, styczeń luty będziesz do przodu w miesiącach przejściowych na zero a w letnich?- w dupę... Nie miej pretensji do ludzi komentujących bo takie przedstawienie danych ma niewiele wspólnego z całym rokiem. Rób tabelkę, zbieraj dane i pokaż cały rok
@@arturpodkowinski8622 latem nie ogrzewam domu, a tabelek na moim kanale nie brakuje. Ludzie sami sobie winni, że są oporni na wiedzę i powielają mity oraz dziwne teorie. Masz tu od 4 lat materiałów mnóstwo z kosztami, licznikami, tabelkami…. Maniaków i ślepców nawracać nie zamierzam. Zima trwa kilka miesięcy, 70% kosztów w domu to samo ogrzewanie jak w każdym innym, jak pokazywałem na liczniku ze 85% energii robię bez niczego w taniej taryfie to ciężko było wierzyć, ale lepiej się wierzy w teorie i marketing oraz instalatorom co robię hajs na ludziach jak prawdziwym rachunkom. Cóż takie życie… różnica między g11 a 1 taryfą w g12 to 10-12 groszy, razy 5kW z tego w tej taryfie dziennie to 50 groszy z 30 dni to 15, a grzać CWU i CO w 100% tanim prądem do wyższych temperatur + oszczędności niekupowania prądu to już wogole przepaść. Ps. Ludzie piszą komentarze czytając tytuł, nie oglądając materiału bo już swój pogląd mityczny mają…. To też realia 🤣
Ale sam sobie jesteś winien. Zaraz Tobie TO WYTŁUMACZE O CO MI CHODZI. SKORO TWIERDZISZ, ŻE OGRZEWANIE DOMU TO 70% CAŁEJ ENERGII a tej w przedstawianym miesiącu na ogrzewanie zużyłeś zużyłeś 247 kWh to na resztę w domu zużyłeś 70kWh????? A jeszcze twierdzisz że w zasadzie to 85% całego zużycia robisz w 2 taryfie. To by wychodziło, że w zasadzie 35 kWh zużyłeś w pierwszej taryfie w ciągu całego miesiąca. Wiem lodówki z zamrażalnikiem nie masz, rutera, telewizora, dekodera nie masz, w dzień spisz bo pracujesz tylko na nocki a laptopa używasz tylko w nocy jak masz wolne??? Żartuje Zdaje sobie sprawę że masz setki filmów i cała masę tabelek ale nie oczekuj, że teraz każdy oglądający będzie kilka miesięcy siedział i to oglądał. Ja komentuje to co widzę w danym odcinku i pisze co mi się nie zgadza. I KTO TU JEST MANIAKIEM I ŚPEPCEM??
@@domoweewolucje Sam wiesz, że sprawność pompy zależy od temperatury zewnętrznej. Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć, że temperatura w dzień jest dużo wyższa od tej w nocy i przez to sprawność urządzenia jest niższa i to sporo niższa od tej podawanej w kartach urządzenia. Ty napisałeś, ze oszczędzałeś 76 zł a to to nijak sie ma do rzeczywistości. GRZEJĄC CZYNNIK O 15-20 stopni wyżej przy temperaturze zewnętrznej niższej o kolejne kilka stopni oraz dodatkowo zużywając prąd do codziennego użytkowania udowadniasz, że oszczędzasz. Stosowanie bufora to ma jak najbardziej pozytywny wpływ na prace układu, częstość załączeń sprężarki, defrosty itp. itd. Ale jak to w życiu bywa bufor kosztuje, podłączenie kosztuje, czujniki, zawory 3D ,4D kosztują, sterowniki do nich też kosztują, dodatkowe pomy nie są za darmo szczególnie te energooszczędne itp. itd. O startach można nie pisać bo może być w bryle budynku i oddawać ciepło do budynku i teraz by to wszystko uwzględnić Twoja tabelka powinna mieć 50 pozycji by to wszystko uwzględnić i udowadniać swoje racje. Nie wiem czy masz mierniki ciepła bo one w jakiś tam sposób pokazują prawdę bo te cuda na wyświetlaczu pomp zliczają co chcą w jak chcą zgodnie z wolą producenta.
Zbyszku proszę zejdź z temp zasilania najniżej jak tylko możesz tzn na 26-29 stopni ale tak abyś miał ten sam komfort w domu. Niech pompa chodzi całą dobę, COP będzie wyższe a zużycie 40% mniejsze. U mnie tak się stało co ciekawe jak to wyjdzie u Ciebie. Bufor ma więcej zalet niż wad.
Pokaż konkretne zużycia z odczytów pompy oraz podlicznika na żywo ,nie tabelek zrobionych na exelu w których można sobie wpisać co się chce .Nagraj konkretny film a nie stek bzdur .
Kolego oceniasz innych że mówią coś bez doświadczenia a sam robisz to samo mówiąc o innych domach nie ocieplonych. Myślę że mów tylko o swoim przypadku. 😊😊😊
@@NieNaŻartyJestem kolego ktoś kto nie ma pojęcia, a się wypowiada, bo słyszał, zaczytał lub a ma np. tylko jeden grat w domu raczej nie jest wyznacznikiem wiedzy i doświadczenia, to samo się tyczy YTberów, których celem zarabiać na YT a nie dotykali praktyki w żadnym temacie. Instaluje różne źródła ciepła w domach od 70m2 mega ocieplonych po 250 m2 o większe słabo lub wogole nieocieplone, serwisuje kotłownię i maszynownie po innych firmach, uruchamiam kotły na pellet, pompy, bufory w różnych zestawieniach, robię hybrydy nawet 4 źródeł ciepła, więc jakiś pogląd co i jak i gdzie działa mam… już komuś pisałem, nie liczy się ilość a jakość. Jakbyś oglądnął materiał od początku do końca może byś wyjął pewne wnioski.
@@domoweewolucje i właśnie o to chodziło żebyś wyjaśnił z kąt masz taką wiedze😊 super bez urazy ale chciałem Cię podpuścić i udało się. Poza tym oglądam twoje filmy od dawna więc wiem co i jak chodź dopiero dziś zrobiłem suba pozdrawiam 😊😊😊
Nie robi sie bufora w instalacji z PC jesli jedynym źródłem ciepła jest PC. Bufor ma za zadanie buforować nadwyżkę energii cieplnej ze źródła o dużej niemodulowanej mocy np. kominka lub pieca stałopalnego. Sprawnosc układu chłodniczego PC spada wraz ze wzrostem temperatury w obiegu CO.
@@domoweewolucje jaki problem w Twojej instalacji miał rozwiązać bufor? Jak przechodzisz w spowrotem w 1 strefę to rozumiem, że nie grzejesz? Czyli potem jka wrócisz na 2gą strefę znowu to grzejesz na max z niską sprawnością...
@@miskoralgol575 porównaj przepływy na bufor i podłogówkę ze sterowaniem na rotametrach, i ilość włączeń kompresora, do tego łatwe defrosty 2-3 min, ja mam bufor 800, dom trochę większy i zużyłem w listopadzie 312 kwh na co, z czego 80% w taryfie nocnej i przeliczyłem na kasę to mi wyszło 8,33zł/dobę ogrzewanie domu, jak masz bufor 800, 1000l, to warto jak nie masz to nie instaluj
@@miodostan 70% w taniej taryfie to byś osiągnął samym wysterowaniem pracy pompy bez bufora. Za to bufor grzejesz niepotrzebnie do wyższej temperatury. Prawdopodobnie zużycie prądu bez bufora miałbyś mniejsze ale za to przynajmniej bufor Cię kosztował i Ci miejsce zajmuje 🥳
@@lukaszwoj1110 przy fotowoltaice na nowych zasadach w buforze mam grzałkę 3kw - i w słoneczne dni ładuję dodatkowo bufor energią za 0zł - a potrafi się zagrzać do 75 st.C, zanim rozładuję bufor do 33 st, przy temp. 2-3 st na zewnątrz to mija prawie 24h, a wtedy pompa nie grzeje i nie pobiera prądu, a w razie awarii pc - choć nie przewiduję mam grzałkę którą grzeje w nocnej taryfie bufor.
@@janek1976 no to musisz mieć jakieś mega warunki albo mieszkasz w miejscu gdzie słońca zimą jest najwięcej. U mnie grudzień rok do roku od 5 lat okolice 150kWh produkcji i teraz chyba będzie podobnie. Rocznie średnio 10,5-10,8 z 9,8kWp
@@domoweewolucje Południe kraju, sądeczyzna. Rocznie mam bardzo podobnie, 10,5-11 MWh /9,9 kWp. Nie mam jednak produkcji rzędu 1800 kWh w najlepsze letnie miesiące, jak inni podają z podobnych instalacji (w innych lokalizacjach). U mnie jest to nieco bardziej wyrównane, maksymalne miesięczne uzyski to ~ 1450-1550 kWh a minimalne to ~300 w grudniu i bliżej 400 - listopad, styczeń (i tak od trzech lat). Taki to już chyba urok południa kraju nad Wisłą bo dziwne by chyba było żeby anomalia trzy lata była 🤔 (w zimie tylko odśnieżam bo na gruncie..)
Witam serdecznie i pozdrawiam z północy jak zwykle konkretnie i na temat dobra robota wielkie dzięki za materiał 😊
@@sylwestersoja9106 witam witam, dzięki i rownież pozdrawiam
Gratuluję tak niskiego poboru - aż ciężko w to uwierzyć, ale wiem, że jest realne przy dobrze ocieplonym budynku. Osobiście też korzystam z układu PC 7 kW + bufor 1520l z podłogówką w całym domu, a pobór w porównaniu jest kolosalny - 720 kWh za listopad przy 200m2 i temperaturze zasilania z pompy ok. 42 st. Widocznie izolacja odgrywa tu kluczową rolę. Film zachęcił mnie do przejścia na G12 i podwyższenia temp. zasilania - dzięki za wiedzę i testy ❤
@@Veedrim dom dobrze ocieplony i szczelny
...u mnie przy 25cm styropianu grafitowego, fundamenty piwnicy 18cm styroduru, 55cm wełny na poddaszu użytkowym, buforze 2000l, podłogowce w całym domu - 200m2, oknach trzy szybowych 0,6 + kominek, pompa, solar + ręku, wychodzi jeszcze mniej. Kluczowa jest izolacja, nie ma ekonomicznego grzana bez porządnej izolacji...
Nie za duża temp.42°ja mam 35°
Majster za przeproszeniem jak od początku Ci pisałem że pc dużo mniej bierze toś namawiał na te bufory i grzałki. Nie gniewaj się oczywiście wesołych świąt. Pozdrawiam cała rodzinkę. :)
@@bartomiejdawiec2725 szefie spokojnie, przecież to że pompa weźmie mniej prądu żadna nowość, no i ja nikogo na nic nie namawiał nigdy, wszystko rozbiega się o koszty instalacji i koszty użytkowania od samego początku… Spokojnych Świąt, Pozdr
@domoweewolucje tak koszt inwestycji jest droższy to oczywiste. Pozdrawiam.bardzo fajne tematyczne filmy, konkretne. Szczęśliwego nowego roku.
Kiedyś posłuchałem Pana rady i zmieniłem taryfę na G12r.
Cwu na prąd i ogrzewanie na podczerwień - buforem jest dom, używam w drugiej taryfie i mam duże oszczędności do lat poprzednich.
G12r obniżyło zużycie kWh.
Największe oszczednosci są w cenie prądu. Koszt kwh w drugiej taryfie to 0.61gr. Oszczędności to około 40%
Dzięki i pozdrawiam
Nie ma co, mądry wyjmie odpowiednie wnioski jeśli będzie słuchać że zrozumieniem, wystarczy chcieć 👍
Nie istnieje uniwersalna, "najlepsza" opcja - z buforem lub bez. Można jednak zrozumieć podstawowe zalety, wady i konsekwencje obu rozwiązań i tym finalnie kierować się przy świadomym wyborze.
W moim przypadku sytuacja instalacja grzewcza jest minimalistyczna i prosta a jednocześnie wystarczająco efektywna, choć ma też ograniczenia. Dom piętrowy, dobrze ocieplony, ok 150 mkw powierzchni. Wszędzie podłogówka (gęsta, rozstaw 10cm, wylewka 6 cm) + jeden grzejniczek pod ręcznik w toalecie. Jeden termostat w centralnym punkcie miedzy salonem a wejsciem na pietro , ustawiony na 22,5C z histereza 0,5C. Na dachu fotowoltaika 6,5 kWp. Pompa ciepła - Monoblok Haier 8kW, zaprogramowana i spięta z zaworem 3-drożnym który przełącza między grzaniem przez wężownice bufor CWU 250L (42 C) i podłogą (28C rano- 35C pozniej kiedy i na zewnatrz pare stopni wiecej). Taryfa G11.
Pompa grzeje CWU i CO w jednym interwale na dobę, tym możliwe najbardziej słonecznym ciągłym ustawionym na timerze pompy w godzinach między 9-17.30. Wiosna, jesień i lekkie zimy czasu spokojnie to wystarcza i osiągnięta temperatura zadana termostatu wyłącza ją dużo szybciej, bliżej południa. W lato, włącza się rano zagrzeje CWU i fajrant lub przełączałem kiedyś na tryb chłodzenia przez podłogę aby miała co robić i nie oddawać za darmo prądu tauronowi. Poniżej minus 12C wydłużałem interwał na 6.30-22 bo później mi decybele tego haiera przeszkadzały. Jak było kilka dni jeszcze chłodniej to nie dała rady w tym interwale ogrzać domu i osiągnąłem tam w granicach 21,5C. Po tym jak termostat pompę wylaczy, z inercji podlega odda jeszcze trochę ciepła i mam w domu ok 23C zanim się ciepło zakumulowane w podłodze zacznie stygnąć a wraz z nim cały dom. Rano proces zacznie się od nowa, najczęściej wstaje to mam 21,5C a w srogie zimy spadnie do 18,5C. W dni robocze nie stanowiło to problemu bo wychodzę a jak wracam mam ogrzany dom. Jednak żona z dziećmi w trakcie ferii zimowych nie były zadowolone.
Zużycie: rocznie na podliczniku w kotłowni dla tej pompy wychodziło mi ok 2500 kWh. Wystarczy to przemnożyć przez aktualne ceny prądu i mamy koszty rocznego ogrzewania CO + CWU które fotowoltaika mi częściowo redukuje. Po czasie zniej dolozylem klimatyzacje przez co zuzycie na pompie spadlo, a wzroslo na glownym.
Z czego JESTEM zadowolony: prostota instalacji i sterowania, przewidywalność zużycia energii, oszczędność miejsca - brak bufora na C.O umożliwił mi zorganizowanie rowerowni w małej kotłowni.
Co BYŁO uciążliwe: w mocno słoneczne ale zimne dni bywało tak, ze przeszklony salon fajnie zagrzany za darmo promieniami slonecznymi i termostat wyłączył pompę się szybciej niż zwykle przez co pokoje wschodnie i północne na piętrze, były niedogrzane. Przez co zdarzało mi się parę razy korygować przepływy na rozdzielnicy i robić to ponownie jak wracały 'stabilne', pochmurne zimowe dni. Poranki - w dni które zostawało się w domu, zanim podłoga nagrzeje dom ze sporą inercją.
Oba problemy rozwiązałem przy okazji założenia klimatyzacji w każdym pokoju. W lato daje to komfort chłodzenia powietrzem a nie podłogą. W zimę, tam gdzie rano brakowało ciepła, lub zrobiły się duże różnice w temperaturach między pokojami, kto potrzebuje dogrzewa sobie szybko powietrzem z klimatyzacji.
Potwierdzam istnienie problemu defrostów i wykradnia ciepła z podlogi, w przypadku braku bufora na C.O. Można to odczuć szczególnie w wilgotne dni bliskie zera kiedy tych defrostów najwięcej.
Jakbym mial komus doradzic czy robic bufor czy nie to sugerowalym tak: Robić jeśli duża kotłownia lub/i potrzeba dokładnej kontroli i stabilności temperatury w pokoju dobowej, sterowanej termostatami w każdym pokoju. Bufor zbędny lub niemożliwy w przypadku jak mała kotłownia lub/i planuje się w domu i tak dodatkowo klimatyzację w pokojach którą można doogrzać. Konieczne jest jednak przegadanie z instalatorem i przeliczenie czy ma się wystarczająco dużo podłogi i gęstej podłogówki (zład wody) aby defrosty nie stanowily problemu.
Gdybyście mieli grzejniki to by wyszło jeszcze taniej..beton stawia opór i tutaj jest duża strata 😉. Dla wszystkich oburzonych grzejniki muszą być przewymiarowane
19:59 taki straszny . A dzis zbiorniki co raz tańsze.
Ale i tak klima najlepsza 😊
Mały krok w prawie dobrym kierunku!
Jaki bufor do domu energooszczędnego 200m ? Czy warto dołożyć trochę wiecej kasy do pompy gruntowej, czy nie ma sensu?
Powiem panu jak ogladalem pana filmiki o buforach i pamietam jak pan pisal ze przy duzych mrozach bufor czerpal 50kwh mi pobiera 70kwh przy plusowych temp. Mam pytanie ile litrow wody posiada pan w instalacji podlogowej?
Z większością się zgodzę, jednak mam duże wątpliwości co to tego co mówisz o defrostach, bo pompa jednak pracują z pełną mocą powinna mieć defrosty częściej niż pracująca na mocy minimalnej, ale nie widziałem tego aby ktoś to sprawdzał, tak to widzę po mojej pompie tylko.
Dlatego u mnie będzie bufor 3000 litrów 40, cm ocieplenia, będzie zgromadzone energia od 30 do 40 stopni. 30 kw. Wystqrczy😊
Bez dywersji proszę 😉
"Wraz ze wzrostem temperatury sprawność pompy spada" po usłyszeniu tego zdania daję komentarza i ocenę.
Według tabel dostarczanych przez mojego producenta to 50st w porównaniu z 30st, a może niżej to masz COP przy 7C na plusie zewnątrz 2.5 vs 4.2 - grzanie w G12 przy buforze 800L ma sens jeśli dom jest mega ocieplony i potrzebuje znikome ilości ciepła. Tutaj fizyka jest bezwzględna. Zbiornik 800L przy temp 35st gromadzi ok 25kWh ciepła a przy 50st ok 39kWh - więc jak masz bardzo ciepły dom który potrzebuje te 3kW ciepła przy temp 2st na zewnątrz to faktycznie grzanie do 50st może mieć sens, ale nie tyle jeśli chodzi o rachunki (bo wyjdzie raczej podobnie) ale bardziej pod kątem mniejszego zużycia kompresora w pompie jeśli będzie włączał się raz na dobę. Skoro trwałość PC ocena się na 10-15 tysięcy załączeń - to w takim reżimie pracy PC wytrzyma co najmniej 25 lat. Z drugiej strony jeśli pompa byłaby idealnie dobrana i pracowałaby non stop (modulując moc) od początku sezonu do jego końca to tych załączeń jest jeszcze mniej :)
@@emceh coś Ci z tą ilością wody zgromadzonej w buforze nie poszło, no i proponuje oglądnąć materiał od początku do końca, Pozdr
@@domoweewolucje 800L wziąłem dla prostoty obliczeń, materiał obejrzałem w całości :)
@@emceh no ale ilość zmagazynowanej wody przy 35 a 50 to nie 4kW 😁, a materiał jeśli oglądałeś w całości to powinieneś wiedzieć że nie grzej ciągle ze stałą 50 stopni tylko do 50 -55 a to spora różnica 😉
@@domoweewolucje nigdzie nie wspomniałem 4kW - wiem, że nie grzejesz non stop na 50st.
@@emceh Autor źle odczytał podane przez ciebie informacje, a raczej został oszukany przez własny mózg, w jednym zdaniu podałeś trzy wartości liczbowe, odpowiedni w kolejności 35, 25, 39, zamiast odjąć od 39, 25, odjął 35 i wyszło zamiast 14 kWh, 4 kWh.
Zasadniczo, to nie uwzględnienie bufora (minimum 800 l), przy projektowaniu instalacji ogrzewania, jest objawem ignorancji i proszeniem się w przyszłości o nieoczekiwane problemy (wąskie drzwi, niski sufit w piwnicy, zbyt małe pomieszczenie na kotłownię, zmiany w trendach ciepłowniczych, itp.). Paradoksalnie im mniejsze zapotrzebowanie na energię cieplną budynku, tym większe mamy korzyści z posiadanego magazynu cieplnego. Osobiście posiadam dom na trzech kondygnacjach z piwnicą, z powierzchnią każdej bliską 90 m², do ogrzewania tego nie do końca dobrze ocieplonego budynku, mam trzy źródła ciepła, które produkują na sezon 15 MWh energii cieplnej, z czego 14 MWh sama 4 kW pompa ciepła. Jak się pewnie wszyscy świadomi domyślają, to mój dom z tym zestawem, może obyć się bez bufora, bo pompa musi i tak pracować non stop, nie potrzebując magazynowania nadwyżek. Jednak i tak wpięta jest do zbiornika 1200 l w układzie 2T, za pomocą wężownicy o niecałych dwóch metrach kwadratowych powierzchni. Takie rozwiązanie zastępuje użycie zaworu nadmiarowego, bo inaczej byłby wymagany ze względu na 100% instalacji z kaloryferami na automatycznych głowicach (w czasie defrostów, jest taka opcja że głowice mogą się zamykać, teraz ta procedura jest na 100% wspomaganiu przez gaz i radykalnie temperatura nie spada). Jedyny minus zastosowania bufora w moim przypadku, to 1 l/min dodatkowej pracy pompki obiegowej.
Witam popieram będzie się opłacać już jak z 1 kw wyprodukuje 1.2kw ciepła sama grzałka elektryczna jak się grzeje to ona odda jakieś z 1 kw energii odda 0.9nenergi cieplnej
@@leszeksawicki2630 witam
zaczynajmy od metrażu temperatury w pomieszczeniu i poborze CWU a potem ile pompa pobiera KW.
@@zdzislawzdunczyk2712 metraż od kilku lat niezmienny i ten sam, a materiał mówi o CO, proponuje oglądnąć do końca
Jeszcze niedawno śmiał się Pan z "Pompiarzy". Niestety ale jeżeli zarzuca Pan brak kompetencji proszę opowiedzieć o swojej drodze hydraulika instalatora. Czyli ma Pan studia kierunkowe. Nie robi Pan wyliczeń tylko mówi od kilku lat zupełnie co innego. Gdy ktoś posłuchałby Pana rad kilka lat temu zostałby z buforem i grzałkami.
Wtedy była inna sytuacja pompy kosztowały krocie do cen prądu w drugiej taryfie i ni jak to się spinało teraz jest inaczej cena prądu inna ale pompy na allegro można wychaczyć za 5000 tys zl
@@mariuszmierzwa8174 proszę przytoczyć to kiedy się śmiałem oraz sens tej wypowiedzi? Śmieje się dalej, tylko „pompiarze” w tym przypadku to Ci co zachwalają i twierdzą że to jedyny sens w ogrzewaniu, że tylko pompa ma sens i reszta nie istnieje. Od początku, od pierwszego mojego materiału mówię o tym jako sensowności inwestycji wszędzie i w każdym domu, oraz że nie ma idealnego źródła, a tymbardziej najlepszego. Proszę oglądnąć chociaż od początku do końca jeden materiał, może Pan zacząć od pierwszego jaki jest na tym kanale.
Zaś co do kompetencji to nie jest istotna ilość lat, a ich jakość, znam wielu hydraulików co prostych testów nie przeszli na szkoleniach, które sam akurat robiłem. O powielanych mitach i śmiesznych teoriach z d… wziętych nie wspomnę. A jeśli ktoś mówi o tym, że „coś się nie opłaca” lub „nie może tak działać” a nigdy tego nie sprawdził no cóż, sam sobie wystawia świadectwo. O niektórych YTberach, którzy tylko liczą dolary z clickbajtów nie wspomnę. Wyliczeń na tym kanale nie brakuje, rachunków, testów i ich efektów.
Ps. Co do ostatniego zdania, ktoś kto policzył i posłuchał moich rad, nie wydał 40 tysięcy na pompę 3-4 lata temu, tylko 10-12 na bufor, dziś kupi pompę za 5 tysięcy, za 1200 podłączy oraz uruchomi i ma w kieszeni 20 tysięcy, niskie rachunki i kilka lat dłużej pracujący sprzęt.
Pozdrawiam
@@domoweewolucje wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że tak samo 4 lata temu można było kupić pompę ciepła za 10 tyś zł albo i za 5 tyś zł 🥳 To ktoś kto posłuchał Twoich rad, tylko uwalił pieniądze w bufor i niepotrzebnie zużycie prądu przez 4 lata , czego już sprytnie nie policzyłeś 🥳
Do tego zawalił sobie M2 domu , za które też musiał zapłacić.
To wszystko było do policzenia i zrealizowania i 4 lata temu tylko Tobie tyle lat zeszło żeby odkryć Amerykę a do tego teraz jeszcze uzasadniasz bufor z układem z pompą ciepła co nie ma ekonomicznego sensu.
@@dawidboczon7227i wtedy można było kupić pompę ciepła za 10 tyś zł ( haiera, klasa ta sama co wspominany kaisai) albo przeróbkę z klimatyzacji za 5 tyś zł.
@@lukaszwoj1110 haier 4 lata temu na pewno nie kosztował 10tys tylko więcej. Około 10tys kosztował rok temu.
Prawda jest taka że przy cenach za energię jakie były kilka lat temu rzędu 30gr/kWh, a nawet mniej to bufor z grzałkami się opłacał. Biorąc pod uwagę swoją prostotę i koszty napraw podczas ewentualnej awarii. A bufora nie musiałeś kupować nowego za 6k, używane przywiezione z zachodu kosztowały koło 2k i z grubszej blachy wykonane.
Jedna tylko uwaga, jak już porównywać instalację z buforem i bez to w tej samej taryfie. I u mnie to wygląda tak, taryfa G12W pompa za listopad 296kWh razem z CWU z czego jakieś 70% w tańszej taryfie co daje 235zł. Gdybym miał bufor i całość poboru energii to rachunek byłby o 30zł mniejszy. Nie znam cen więc może się mylę, ale bufor 1000l, plus pompa obiegowa, jakieś graty do podłączenia tego i PC dwa razy większa niż mogła by być to pewnie co najmniej 20 tys. zł. Zakładając oszczędności 30-50zł przez 6 miesięcy w roku to kiedy przewidywany zwrot tej inwestycji?
Nigdy ✌️ dobrze liczysz a jeszcze nie policzyleś kosztu miejsca które zajmie taki wywalony bufor a nie znam takiej budowy żeby się M2 wybudowały za darmo 🥳
@grego3216 przede wszystkim aby zachować komfort cieplny i stałą temperaturą nie ogarniesz CO do takiego stopnia w 2 taryfie, kolejna kwestia to zimy, są ciepłe i to sprzyja wszystkim, co do kosztów to chyba grubo odpłynąłeś, większa pompa po co? Co ma zład wody do zapotrzebowania? Jeszcze inna kwestia to taka, że śmiało możesz kupować pompy tańsze bo z dużym baniakiem ich żywotność będzie większa, jak tych pseudo markowych bez… ilość włączeń sprężarki, ilość godzin pracy, ilość defrostów, nominalny przepływ, mniej zanieczyszczeń trafiających na wymiennik, bo bufor zbiera ich sporą część, zawsze dostępna odpowiednia temperatura w śladzie wody i wiele wiele innych. Zdecydowana większość producentów zaleca bufory, a część nawet wymaga. Różnica między buforem 200l a 1000l w kosztach to 2000 zł, reszta już nie istotna. Dodatkowo masz uniwersalność, możesz korzystać z PV w okresach gdzie słońca więcej i nie kupować prądu, to kolejne oszczędności, awaryjność żadna.
Ps. A ten mistrz co mówi o jakimś 1m2 posadzki chyba już na całego odpłynął, lepiej niech kwiatek zabiera postawiony w holu jak baniak, albo dom dla samochodów, czytaj garaż, na to nie szkoda kasy 🤣🤣🤣
@@domoweewolucje Nigdzie nie napisałem, że grzeje tylko w ll taryfie. W G12W tygodniowo, l taryfa 75h, ll taryfa 98h, przy odpowiednim ustawieniu CO i CWU przy podłogówce jakieś 70% zużycia spokojnie do zrobienia w ll taryfie. Co do wielkości PC to nie o zład wody chodzi, a czas działania, 24h vs10h to jednak wymaga 2x większej pompy. Nie twierdzę że bufor to samo zło, ale jeśli w instalacji nie jest potrzebny to montaż go ekonomicznie jest nie uzasadniony.
@ no oczywiste że podbijesz grzanie w 2 taryfie ustawiając co i CWU odpowiednio, ale jak wspomniałem ciepłe zimy temu sprzyjają, takie są realia, natomiast co do większej pompy to coś Ci się dziwnie wymyśla, że tak musi być, moc pompy dobierasz do zapotrzebowania nie ilości wody czy godzin jej pracy. Jak pompa inwerter to moduluje aż się wyłączy, jak pompa on/of to robi swoje i się wyłącza, tak jest w koło w obu przypadkach. 2000 zł więcej to żadna inwestycja uzyskując kilka stów rocznie, dłuższe życie Twojego sprzętu itp., o czym już pisałem powyżej. Rozwój dynamicznych taryf który już następuje tylko będzie sprzyjać akumulacji ciepła, zwłaszcza zimą kiedy wiatraków co raz więcej i można naładować baniak na zaś. Już są znikniemy prąd przez 3 godziny po 12-13 groszy. Ale to odrębny temat, o którym nikt dziś jak widać nie myśli.
@@domoweewolucje U mnie PC -5 do powiedzmy +3 pracuje 24h ze średnia mocą 1,5 kWh wytwarzając 36kWh, jeśli miała by tą samą energię wytworzyć tylko przez noc to chyba musi dysponować większą mocą? Poza tym powtórzę jeszcze raz instalacja bez bufora, a z buforem 1000l, pompom obiegową montażem i co tam jeszcze do tego to nie jest 2 tys złotych. Dynamicznie taryfy w naszym zabetonowanym systemie energetycznym to długi czas jeszcze fikcja więc na to bym nie stawiał.
A bufor masz z wezownica czy bez?
@@mateuszwojna3906 bez wężownicy
Bufor musi być musi w firmie LG na jeden kw pomy jest wymagane 12 litrów wody inaczej nie ma gwarancji
U niektórych obowiązkowo, u innych zalecany, a niektórzy odradzają, takie są realia producentów pomp ciepła… zdecydowana większość ma szczęście zaleca, a Ci przeciwnicy to tak na serio nie mają argumentów, bo bufor nie podnosi kosztów użytkowania tylko zła instalacja lub źle wysterowanie, za to daje masę innych korzyści o możliwości.
@domoweewolucje ma 200 litrów bufor i obawiam się że malo
Co to jest "POPMA w taniej taryfie" ? 😉
W nowym domu bufor ma tyle sensu co majtki dla pewnej pani przy drodze. W domu 120 M2 całosezonowe zużycie pompy ciepła na ogrzewanie wychodzi mi 2000 kWh. Pompa ciepła bezpośrednio w ogrzewanie podłogowe. Na taryfie G12W 60% zużycia i tak wychodzi w taniej taryfie. To teraz policzyć całość kosztów bufora + koszt budowy miejsca które zajmuje i ma to tyle sensu co na wstępie
Zdaje się, że bufor w takim przypadku jest zasadny. Ma to być mały bufor, dzięki któremu polepsza się czas kiedy załączania pompy i jej kompresora jest bardziej optymalny.
@pawebuczek4170 to jaki mały bufor zmienia cokolwiek w układzie z ogrzewaniem podłogowym, gdzie buforem jest kilkanaście/ kilkadziesiąt ton betonu 🥳 🤣 . Ile pojemności cieplnej ma mały bufor przy niskiej temperaturze zasilania z pompy ciepła? 🥳🤣
Jak mówi autor - każdy musi zdecydować pod swoją instalację - jak dom mega ocieplony to może w ogóle pompa ciepła nie ma sensu - wystarczy klimatyzator lub dogrzewanie powietrza w wentylacji.
@@emceh autor to akurat 4 lata kombinuje a teraz głupio uzasadnia bufor do pompy ciepła nie dlatego że jest on potrzebny czy konieczny , tylko dlatego że już go 4 lata temu zrobił
@@lukaszwoj1110 bufor jest przydatny szczególnie jeśli spełnia również rolę CWU - natomiast nie zawsze jest potrzebny, a tani nie jest.
Na pewno jak woda we wiadrze dopiero zamarza w wiatrołapie to pompa ciepła wtedy grzeje .To pewne jak w ruskim banku
No dokładnie, jak to zgadłeś?
Proszę o wyliczenia w taryfie dynamicznej przechodząc do PSTRYKa.
Proszę link
Ło Panie :) Dwa lata temu w grudniu "Nie chcę pompy ciepła", "Ogrzałem dom za 1000zł", "Bufor ciepła, czyli tanie ogrzewanie zamiast drogiej pompy ciepła" a dziś jednak pompa ? Od początku ci pisałem, że bufor spoko, ale nie grzałką z COP 1 :) Teraz musisz te stare filmiki pousuwać bo jak to tak wygląda :D Pozdro w 2025 !
Proszę najpierw to oglądnąć
Pompa DEFRO Monotec - Unboxing i testy Polskiej produkcji PREMIUM
th-cam.com/video/hr9DSj8e_40/w-d-xo.html
A potem proszę jeszcze to oglądnąć, czyli pierwszy film, słuchać dokładnie co mówię.
❗BUFOR CIEPŁA❗czyli moja TANIA "POMPA CIEPŁA"
th-cam.com/video/v96qdJcDreY/w-d-xo.html
Potem wróćmy do normalnej rozmowy.
Moje zdanie się nie zmieniło, nie wydałbym 40k i wiecej na maszynownie z pompą, tylko wybrałbym bufor. Dziś realia się też trochę zmieniły, pompy można kupić za 5 tysięcy, więc jeśli ktoś chce może się bawić i robić, ale to nie to samo. Pozdrawiam
Oglądałem wszystkie. Od dawna oglądam bo sam z tym wszystkim bez firm, dotacji i programów kombinuję. Grzałka zawsze wyjdzie gorzej od pompy jeśli tą zamontujesz sam, monoblok i tanią. Aktualnie ceny są śmieszne :)
Witam serdecznie . Jestem ciekaw jakim cudem masz takie niskie zużycie energii. Też mam bufor 1000L i pompę ciepła. Faktem jest że budynek jest nowy jeszcze na etapie wykańczania ale dobrze ocieplony. Moje zużycie to ok 25kwH bez cwu gonię bufor do 40 stopni i jakoś nie mogę zejść niżej ze zużyciem prądu. Ogrzewam 165m2 sama podłogówka. Jakieś złote rady jak zejść ze zużyciem prądu? Pozdrawiam
A ocieplony docelowo dom?
@romanklimczak3064 dom już jest ocieplony 25cm styropianu białego
@@mioszgrell7461 ja co prawda w tej chwili nie grzeję tylko w taniej taryfie, ale też jest pompa która grzeje bufor, 150m po podłodze ogrzewane i za poprzednią dobę miałem 12kwh zużytej energii na ogrzewanie, bez cwu. To 25kwh przy dobrym ociepleniu i pompie to trochę dużo. Weź pod uwagę że docieplenie dachu najważniejsze, potężny styropian na ścianie sprawy w 100% nie załatwia.
No ocieplenie i szczelność to podstawa, potem reszta
@@romanklimczak3064 zgadzam się . Mój dom jest parterowy dach to wiązary które od dołu zostały podbite OSB a jako ocieplenie zastosowałem 40 cm celulozy tak że ocieplenie jest ok . Moja pompa to Kaisai 10kW monoblok i do tego okna 3 szybowe passiv podobnie jak drzwi.
Ja tam węgiel kopię.
Kondensat węgla++
Można i tak
Bzdury na resorach! Ogrzewanie podlogowe ma wystarczającą zdolność do akumulowania ciepła i to o wiele większą niż taki bufor ciepła. A jeżeli tak jest to na cholerę go montować? Jak się okazuje niektóre rozwiazania sa mądre dla myślących. Dla myślących inaczej każde rozwiązanie jest najlepsze. Pomijam już sens grzania bufora na wyższych temperaturach i to w nocy, gdy temperatura jest znacznie niższa niź w dzień.
Podłącz, testuj, sprawdź i potem mów, bo na tą chwilę to zwykłe bzdury sam opowiadasz, jak już wielu tu i na grupach. Jaką ma akumulację podloga? Na ile? Co z tego że masz tam tony betonu jak za 2 godziny będzie się wychładzał skoro nie ma w nim już cieplej wody, kolejna kwestia to 28 stopni w betonie a 50 - 60 w baniaku to przepaść, betonu nie zagrzejesz do 40 stopni bo się ugotujesz więc akumulacja betonu, a bufora to dwie inne rzeczy i myślenie zacznij od siebie, albo lepiej dokształcanie w tym temacie. Sensowność grzania do wysokich temperatur zobacz z natury a nie ze swojej teorii
Bufora + 1000 zł gałałęziówki nic nie przebije.
to prawda
Ile dziennie zużywasz prądu w 1 taryfie ( bez ogrzewania) i czy te oszczędności 76 zł w miesiącach z niewielkim zużyciem prądu na ogrzewanie to rekompensuje. Grudzień, styczeń luty będziesz do przodu w miesiącach przejściowych na zero a w letnich?- w dupę... Nie miej pretensji do ludzi komentujących bo takie przedstawienie danych ma niewiele wspólnego z całym rokiem. Rób tabelkę, zbieraj dane i pokaż cały rok
@@arturpodkowinski8622 latem nie ogrzewam domu, a tabelek na moim kanale nie brakuje. Ludzie sami sobie winni, że są oporni na wiedzę i powielają mity oraz dziwne teorie. Masz tu od 4 lat materiałów mnóstwo z kosztami, licznikami, tabelkami…. Maniaków i ślepców nawracać nie zamierzam.
Zima trwa kilka miesięcy, 70% kosztów w domu to samo ogrzewanie jak w każdym innym, jak pokazywałem na liczniku ze 85% energii robię bez niczego w taniej taryfie to ciężko było wierzyć, ale lepiej się wierzy w teorie i marketing oraz instalatorom co robię hajs na ludziach jak prawdziwym rachunkom. Cóż takie życie… różnica między g11 a 1 taryfą w g12 to 10-12 groszy, razy 5kW z tego w tej taryfie dziennie to 50 groszy z 30 dni to 15, a grzać CWU i CO w 100% tanim prądem do wyższych temperatur + oszczędności niekupowania prądu to już wogole przepaść.
Ps. Ludzie piszą komentarze czytając tytuł, nie oglądając materiału bo już swój pogląd mityczny mają…. To też realia 🤣
Ale sam sobie jesteś winien. Zaraz Tobie TO WYTŁUMACZE O CO MI CHODZI. SKORO TWIERDZISZ, ŻE OGRZEWANIE DOMU TO 70% CAŁEJ ENERGII a tej w przedstawianym miesiącu na ogrzewanie zużyłeś zużyłeś 247 kWh to na resztę w domu zużyłeś 70kWh????? A jeszcze twierdzisz że w zasadzie to 85% całego zużycia robisz w 2 taryfie. To by wychodziło, że w zasadzie 35 kWh zużyłeś w pierwszej taryfie w ciągu całego miesiąca. Wiem lodówki z zamrażalnikiem nie masz, rutera, telewizora, dekodera nie masz, w dzień spisz bo pracujesz tylko na nocki a laptopa używasz tylko w nocy jak masz wolne??? Żartuje Zdaje sobie sprawę że masz setki filmów i cała masę tabelek ale nie oczekuj, że teraz każdy oglądający będzie kilka miesięcy siedział i to oglądał. Ja komentuje to co widzę w danym odcinku i pisze co mi się nie zgadza. I KTO TU JEST MANIAKIEM I ŚPEPCEM??
@ przeczytaj ze zrozumieniem mój komentarz do którego się odniosłeś, oglądnij materiały i wróć… pogadamy
@@domoweewolucje
Sam wiesz, że sprawność pompy zależy od temperatury zewnętrznej. Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć, że temperatura w dzień jest dużo wyższa od tej w nocy i przez to sprawność urządzenia jest niższa i to sporo niższa od tej podawanej w kartach urządzenia. Ty napisałeś, ze oszczędzałeś 76 zł a to to nijak sie ma do rzeczywistości. GRZEJĄC CZYNNIK O 15-20 stopni wyżej przy temperaturze zewnętrznej niższej o kolejne kilka stopni oraz dodatkowo zużywając prąd do codziennego użytkowania udowadniasz, że oszczędzasz. Stosowanie bufora to ma jak najbardziej pozytywny wpływ na prace układu, częstość załączeń sprężarki, defrosty itp. itd. Ale jak to w życiu bywa bufor kosztuje, podłączenie kosztuje, czujniki, zawory 3D ,4D kosztują, sterowniki do nich też kosztują, dodatkowe pomy nie są za darmo szczególnie te energooszczędne itp. itd. O startach można nie pisać bo może być w bryle budynku i oddawać ciepło do budynku i teraz by to wszystko uwzględnić Twoja tabelka powinna mieć 50 pozycji by to wszystko uwzględnić i udowadniać swoje racje. Nie wiem czy masz mierniki ciepła bo one w jakiś tam sposób pokazują prawdę bo te cuda na wyświetlaczu pomp zliczają co chcą w jak chcą zgodnie z wolą producenta.
Zbyszku proszę zejdź z temp zasilania najniżej jak tylko możesz tzn na 26-29 stopni ale tak abyś miał ten sam komfort w domu. Niech pompa chodzi całą dobę, COP będzie wyższe a zużycie 40% mniejsze. U mnie tak się stało co ciekawe jak to wyjdzie u Ciebie. Bufor ma więcej zalet niż wad.
Sprawdze i to oczywiście
Pokaż konkretne zużycia z odczytów pompy oraz podlicznika na żywo ,nie tabelek zrobionych na exelu w których można sobie wpisać co się chce .Nagraj konkretny film a nie stek bzdur .
Przecież w materiale jest licznik oraz wskazanie z pompy, choć istotny jest licznik bo pompa może wskazywać co chce
Kolego oceniasz innych że mówią coś bez doświadczenia a sam robisz to samo mówiąc o innych domach nie ocieplonych. Myślę że mów tylko o swoim przypadku. 😊😊😊
@@NieNaŻartyJestem kolego ktoś kto nie ma pojęcia, a się wypowiada, bo słyszał, zaczytał lub a ma np. tylko jeden grat w domu raczej nie jest wyznacznikiem wiedzy i doświadczenia, to samo się tyczy YTberów, których celem zarabiać na YT a nie dotykali praktyki w żadnym temacie. Instaluje różne źródła ciepła w domach od 70m2 mega ocieplonych po 250 m2 o większe słabo lub wogole nieocieplone, serwisuje kotłownię i maszynownie po innych firmach, uruchamiam kotły na pellet, pompy, bufory w różnych zestawieniach, robię hybrydy nawet 4 źródeł ciepła, więc jakiś pogląd co i jak i gdzie działa mam… już komuś pisałem, nie liczy się ilość a jakość. Jakbyś oglądnął materiał od początku do końca może byś wyjął pewne wnioski.
@@domoweewolucje i właśnie o to chodziło żebyś wyjaśnił z kąt masz taką wiedze😊 super bez urazy ale chciałem Cię podpuścić i udało się. Poza tym oglądam twoje filmy od dawna więc wiem co i jak chodź dopiero dziś zrobiłem suba pozdrawiam 😊😊😊
podłanczał ???
@@parowoz80 serio
Nie robi sie bufora w instalacji z PC jesli jedynym źródłem ciepła jest PC. Bufor ma za zadanie buforować nadwyżkę energii cieplnej ze źródła o dużej niemodulowanej mocy np. kominka lub pieca stałopalnego.
Sprawnosc układu chłodniczego PC spada wraz ze wzrostem temperatury w obiegu CO.
@@miskoralgol575 proponuję jednak oglądnąć
@@domoweewolucje jaki problem w Twojej instalacji miał rozwiązać bufor? Jak przechodzisz w spowrotem w 1 strefę to rozumiem, że nie grzejesz? Czyli potem jka wrócisz na 2gą strefę znowu to grzejesz na max z niską sprawnością...
@@miskoralgol575 porównaj przepływy na bufor i podłogówkę ze sterowaniem na rotametrach, i ilość włączeń kompresora, do tego łatwe defrosty 2-3 min, ja mam bufor 800, dom trochę większy i zużyłem w listopadzie 312 kwh na co, z czego 80% w taryfie nocnej i przeliczyłem na kasę to mi wyszło 8,33zł/dobę ogrzewanie domu, jak masz bufor 800, 1000l, to warto jak nie masz to nie instaluj
@@miodostan 70% w taniej taryfie to byś osiągnął samym wysterowaniem pracy pompy bez bufora. Za to bufor grzejesz niepotrzebnie do wyższej temperatury. Prawdopodobnie zużycie prądu bez bufora miałbyś mniejsze ale za to przynajmniej bufor Cię kosztował i Ci miejsce zajmuje 🥳
@@lukaszwoj1110 przy fotowoltaice na nowych zasadach w buforze mam grzałkę 3kw - i w słoneczne dni ładuję dodatkowo bufor energią za 0zł - a potrafi się zagrzać do 75 st.C, zanim rozładuję bufor do 33 st, przy temp. 2-3 st na zewnątrz to mija prawie 24h, a wtedy pompa nie grzeje i nie pobiera prądu, a w razie awarii pc - choć nie przewiduję mam grzałkę którą grzeje w nocnej taryfie bufor.
Jak ktoś sobie zamontuje 300kwp paneli to w zimie może na dzień wyprodukuje 30kw :)
mi w grudniu 6,4kwp wyprodukowało już 100kwh. Wiem że śmieszna wartość ale starczyło to na 10 dni prądu bytowego.
@@TheGwiazdekmoje 18kwp wyprodukowało 130kW na dzień dzisiejszy :) a zużycie 1930kW
A moje 9,9 kWp na dzień dzisiejszy 220kwh. Nie mniej jednak szykuje się najgorszy grudzień od trzech lat bo bywało i 300 i 340 kWh ☹️😊☹️
@@janek1976 no to musisz mieć jakieś mega warunki albo mieszkasz w miejscu gdzie słońca zimą jest najwięcej. U mnie grudzień rok do roku od 5 lat okolice 150kWh produkcji i teraz chyba będzie podobnie. Rocznie średnio 10,5-10,8 z 9,8kWp
@@domoweewolucje Południe kraju, sądeczyzna. Rocznie mam bardzo podobnie, 10,5-11 MWh /9,9 kWp. Nie mam jednak produkcji rzędu 1800 kWh w najlepsze letnie miesiące, jak inni podają z podobnych instalacji (w innych lokalizacjach). U mnie jest to nieco bardziej wyrównane, maksymalne miesięczne uzyski to ~ 1450-1550 kWh a minimalne to ~300 w grudniu i bliżej 400 - listopad, styczeń (i tak od trzech lat). Taki to już chyba urok południa kraju nad Wisłą bo dziwne by chyba było żeby anomalia trzy lata była 🤔 (w zimie tylko odśnieżam bo na gruncie..)