📣Konsultacje wnętrzarskie. Chcesz ze mną porozmawiać, skonsultować swój projekt. Masz dylematy, niejasności, nie wiesz jak urządzić mieszkanie, czy jakie kolory i materiały zastosować? Jak tak, to zapraszam na konsultacje wnętrzarskie. Więcej szczegółów i możliwość rezerwacji znajdziesz pod tym adresem: mareksuchocki.pl/konsultacje-wnetrzarskie/ Tu znajdziecie ebook który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim zapoznajcie się z kalkulatorem kosztów remontu łazienki + ebook i umowy. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ Zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ MARKOWI PUBLICZNIE!!! DZIĘKUJĘ ZA PORADĘ, SKONSULTOWAŁAM KUCHNIĘ Z INNYM WYKONAWCĄ I ZA TE SAME MATERIAŁY ZAOSZCZĘDZIŁAM 10 TYSIĘCY!!! MAREK MNIE PRZEKONAŁ!!! PYTAŁAM WIELU, ALE ON MNIE PRZEKONAŁ!!!🥰🥰🥰WIECIE DLACZEGO PISZĘ WIELKIMI LITERAMI! MOŻE NASTĘPNY ODCINEK JAK NIE DAĆ SIĘ NACIĄGNĄĆ??? ŁAPKA W GÓRĘ!!!!
@@kath1123 Należę do starszego pokolenia. Nie siedzę całymi dniami w necie, nie mam fb,i tych innych. Żyję, jest mi z tym dobrze i mam nadzieję, że mimo nieznajomości netykiety mam prawo oglądać aranżację wnętrz. Od nieznajomości netykiety gorsza jest nieznajomość ortografii- tak uważa starsze pokolenie.
@@renatakowalska4263 Ale to prawda. Wielkie litery w internecie stosuje się gdy ktoś na kogoś krzyczy z taką złością, więc nieprzyjemnie się to czyta. Merytorycznie Pani komentarz nie ma sobie nic do zarzucenia, absolutnie, ale następnym razem warto wziąć pod uwagę powyższą zasadę, bo odbiorca komentarza może źle zinterpretować te WIELKIE litery. (Jako uwagę krytyczną). Mam nadzieję że pomogłam, Pozdrawiam :)
8:40 - uważam, że lepszym rozwiązaniem jest posiadanie pod zlewem 2 pojemników: na plastik i na zmieszane. To stanowi 90% wszystkich śmieci w domu (przynajmniej u mnie). Pojemniki na papier i szkło można mieć w pomieszczniu gospodarczym, garażu, jakiejś szafie gospodarczej itp. Papier i szkło nie śmierdzą, jest ich mało, a zabierają sporo miejsca w szafce pod zlewem. U mnie pojemniki na szkło i papier będą w pomieszczeniu gospodarczym sąsiadujacym z kuchnią. Bio od razu na kompost.
Dokładnie: szklane słoiki i butelki stawiam przy wejściu , w szafce przy domofonie, zabieram za każdym razem gdy wychodzę z domu. Papier mam pod biurkiem dzieci, bo one najwięcej tego produkują
Nadal sprowdza się to do zorganizowania na te śmieci miejsca. Jeśli ktoś ma je w kuchni to na pewno jest wygodniej szklaną butelkę wrzucić pod zlew , a w szafce przy drzwiach trzymać buty. Ja mam teraz dwie szafki i zdecydowanie wolę to rozwiązanie, niż latanie z papierem i plastikiem do worka na balkonie jak miałam w poprzednim mieszkaniu.
O dwóch ostatnich punktach nic nie napisze, bo nie mam. Nawet nie myślałem żeby mieć. Za to temat śmieci to tylko Pan zasygnalizował. Zresztą tu dobrych rozwiązań to chyba nie ma. Albo duże pojemniki, albo biegamy. Paradoksalnie w domu blisko do zewnętrznego śmietnika, ale łatwiej też o duże pojemniki. Za to w mieszkaniu w bloku do śmietnika daleko, a w małej kuchni nie da się wygospodarować dużo miejsca na wory. Jedyne co ja ostatnio zrobiłem, to kupiłem kosz ze zgniatarką do plastików. Nie jest zabudowany, ale ładnie się wkomponował obok lodówki. Zmniejsza objętość około 2x. Tylko był masakrycznie drogi. Swoją drogą w tych eko czasach chyba powinniśmy bardziej walczyć o ograniczenie stosowania opakowań plastikowych. To jest szok ile tego do domu zwozimy z zakupami. Opakowania papierowe łatwiej zgnieść, zajmują mniej miejsca, łatwiej recyclingować, czy ostatecznie utylizować.
Zgadzam się z Pana radami w 100%. Lubię ładne rzeczy ale też praktyczne i zawsze mnie zastanawia, jak ludzie którzy fundują sobie modne lamele dbają o ich czystość. Albo te piękne lampy które pokazał pan dla przykładu🙂
Zgadzam się prawie ze wszystkim - oprócz śmieci. Uważam, że jak ktoś potrzebuje aż 2 szafek na śmieci, to powinien się zastanowić, co zrobić, aby ich produkować mniej. No chyba, że serio to kuchnia dla dużej rodziny, np. 7 osób. Myślę, że w przypadku mniejszych rodzin wystarczy dopasować optymalnie wielkość poszczególnych pojemników.
:) zauważyłem, że 90% ludzi wyrzuca puste butelki np. po napojach 2-litrowych w całości, bez zgniatania, a często nawet z zakręconym korkiem. Wtedy rodzina niekoniecznie musi być duża 😅
Sorry tu ma pan prowadzący 100% racji, nie dość, że te kosze sa drogie to bez sensu. Jak to widzę u innych ludzi to jest to kompletna beznadzieja i ja planuje zwykle wiadra wstawić 4 szt włożone w 4 otwory. Tych śmieci jest dużo szczegolnie jak jest większa rodzina.
@@desmom2922 a ja mam to szczęście mieć z kranu wodę z ujęcia głębinowego, tego samego, z jakiego sprzedawana jest pewna woda mineralna 🙂. Kupowanie napoi nie ma sensu. Kranówka + sok z cytryny = idealny napój.
Generalnie wystarczą 2 pojemniki: segregowalne i niesegregowalne + ew. mały pojemnik na biologiczne. I niesegregowalne i biologiczne wyrzucaćczęsto, a segregowalne jak brakuje miejsca lub nam się chce. Segregowanie wszystkiego od razu jest bez sensu, bo zwykle prawie wszystko to plastiki, a szkło to tylko czasami słoiki i butelki. Papieru czystego w kuchni prawie nie uświadczysz.
głównie to przemyśl zakupy - ja osobiście mogę wyrzucać kosz raz na tydzień , ale jak moja kobieta wraca i kupuje co popadnie to czasem raz dziennie to za mało.
Mam szafkę 60cm i mam w niej 4 frakcje (papier mam osobno), będę mieć szafkę 70cm i 5 frakcji się mieści. Podstawowe pytanie jest jakich śmieci generujesz najwięcej, kiedy potrzebujesz je wyrzucić (wtedy kiedy kosz jest pełny czy wtedy kiedy "pachną"). U nas okazuje się, że kosze z Ikea wystarczą: poza plastikiem 22 litry i bio 3litry, kosze 10l są naprawdę wystarczające. Oczywiście zależy to też od tego jak duża jest Twoja rodzina i czy segregując śmieci starasz się zmniejszyć ich rozmiar (rozkładając kartony, zgniatając plastik).
@@leszekm4297 widać że nie ma Pan małych dzieci😊 ja mam dwa maluchy z pampersami kosz zapełnią bardzo szybko ale może to i lepiej po po jednym dniu już zapach mało przyjemny 😊
Ja wybrałam rozsądek i mam tylko dwa większe pojemniki w jednej szafce. Jeden na śmieci zmieszane, a drugi na segregowane. Jak ten drugi się zapełni, to już w altance śmietnikowej dzielę ręcznie na papier, plastik+metal i szkło. Nie jest to duży problem, a wszystkie te sortowane śmieci są raczej czyste. Wolę to, niż pół kuchni samych pojemników na śmieci…
Zgadzam się z wszystkimi punktami! Uzupełniając kwestię uchwytów z wystającymi relingami - u mojej mamy w kuchni były właśnie takie uchwyty i o ile siniaki były przez jakiś czas, to pourywane szlufki w spodniach były za każdym razem, nawet jak się człowiek odwrócił w miejscu 🤦♀️ największą tragedia jaka może być!
A czy uchwyty wystają poza blat, czy może blat kończy się równo z szafkami lub wystaje poza nie mniej niż uchwyty? Pytam, bo sama zastanawiam się nad takimi relingami, ale z blatem wysuniętym o około 5 cm przed szafki.
@@ania7930 ojj teraz nie pamiętam, to już było parę lat temu i aktualnie już ich tam nie ma :) jak próbuję sobie przypomnieć, to chyba nie wystawały, ale też nie były mocno schowane. Jakkolwiek - opierając się o blat, jeśli mamy go tuż ponad paskiem, to jakaś część ciała wchodzi pod blat, bo mamy krągłości :) osobiście już nie zaryzykowałabym takich uchwytów, w swojej kuchni wykorzystaliśmy po prostu frezowane fronty w dolnej części i kliki w górnej i u nas się to sprawdza :)
prosze o odcinek aranżacja pokoi garderoby łazienki na poddaszu użytkowym ale pod duzymi skosami bo to jest dopiero challenge co do Pana sugestii w tym odcinku to w punkt
Świetna jest ta seria o błędach! Dziękuję bardzo. Proszę o więcej. 👍👏 Np. szafki biale czy czarne na wysoki polysk, podobnie kafle na podlodze gladkie białe, czarne, na ktorych widać palce, odciski itp.
Dlatego my zawsze uważniesłuchaliśmy porad naszych fachowców jeśli coś proponowali i je poważnie rozważaliśmy. Wyszliśmy z założenia że oni robią to całe życie a to nasz pierwszy dom i co my się tam znamy 😉 i dlatego m.in mając podłogówkę w łazienkach zamontowaliśmy w nich również grzejniki z dodatkową grzałką na prąd. I bardzo sobie chwalimy 😁
Fachowiec fachowcowi nierówny. Mnie płytkarz namawiał do położenia w łazience granatowych kafelków na wysoki połysk. Łazienka miała 1,8x1,6 metra, czułabym się w niej jak w trumnie ;) Wybrałam matowe w kolorze seledynowym.
@@piasia1 a to już w ogóle bardziej kwestia gustu 🙂 mi bardziej chodziło o kwestie techniczne. Ale zgadzam się, nie każdy fachowiec jest rzeczywiście fachowcem 😉
Sama mam taką kabinę prysznicową. Kąpiel powinna być przyjemnością nawet krótka, a wchodzę do tej kabiny jak za karę. Jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że nie ma w niej miejsca na kosmetyki, które i tak nie są z niej wyciągane. Wszelkie wiszące półeczki i kosmetyk,i które zostają na ziemi jeszcze zmniejszają tą powierzchnię.
W dziewięciu punktach pełna zgoda ale co do podłogi to tylko twarde drewno dobrze zaimpregnowane i na całości, bez łączenia z czymkolwiek przy wejściu.Wystarczy położyć szersze naturalne dywaniki, czasem przesunąć aby drewno naświetlało się i tam Sprawdzone , działa
Właśnie jestem po przesłuchaniu tego i się przeraziłem bo jestem przed remontem. W mieszkaniu wyjście na ogród z salonu. W planie podłoga: przedpokój+łazienka gres, salon z kuchnią i 2 sypialnie w drewnie - deska dębowa warstwowa (ogrzewanie podłogowe). Nie myślałem nad tym wyjściem z salonu na ogród i teraz zastanawiam się jednak nad płytkami w salonie, ale wtedy już będą 3 rodzaje podłóg, trochę słabo.
Spałam 15 lat na materacach wodnych naprawdę bardzo dobrej jakości a co za tym idzie takze drogich i byłam bardzo zadowolona. Jedno było 50% stabilizowane a drugie w ogóle nie. Trzeba się było trochę przyzwyczaić ale potem jakość spania była SUPER! Jednak wzrastające koszty energii zmobilizowały mnie do zmiany łóżka i materacy na standardowe. Pozdrawiam serdecznie, Ania
Ja zamiast 4 pojemników do segregacji mam 2: jeden mały na odpady niesegregowalne i drugi duży na segregowalne. Potem segreguje już przy śmietnikach. Polecam:)
Jak się komu chce potem segregować... Co by nie mówić o Ikei, mają tam niektóre rozwiązania dość dobrze przemyślane. Kupiłem zestaw 5 koszy do szafki "60" - duży na szynie na plastik + 2 "połówki" na szynie na szkło i papier + 2 wiszące na drzwi - na zmieszane i organiczne odpady. Sprawdza się. Jeśli do szafki pod zlewozmywak, to w połączeniu z ich płaskim syfonem kierowanym do tylnego rogu, który nie marnuje środka szafki.
Ja mam czapierzasty żyrandol w kuchni marki Slamp. Czapa przyczepiona jest magnesem. Odczepiam, nalewam wody z płynem do wanny i myje. Najlepszy żyrandol jaki miałam i efektownie wygląda. Jak się dobrze szuka to się znajdzie.
Łóżka wodne to inna szkoła jazdy…znaczy się spania! 😊 Miałam wodne łóżko przez wiele lat-najpierw miałam zwykły materac jednokomorowy a potem wymieniłam na wielokomorowy. Są również materace hybrydowe. Każdy z nich napełnia się wodą według upodobania-więcej wody twardszy materac, mniej wody, ciało się bardziej „zapada” Na początku się eksperymentuje z ilością wody i termostatem a potem śpi się naprawdę wspaniałe… Kilka innych rzeczy należy wziąć pod uwagę-jeśli kogoś to interesuje to odpowiem.
@@mariabischoff2500 tak, jest wbudowane ogrzewanie z termostatem i woda w materacu zawsze utrzymuje wybraną temperaturę. Dlatego w zimie podwyższałam i miałam cieplutką pościel a w upalne dni lata obniżałam i przyjemnie chłodziło-to była wieka zaleta.
Chciałam mieć jakąś ścianę dekoracyjną - lamel, kamień, cegła. A potem ktoś mi zwrócił uwagę na to, że to trzeba czyścić 😅🙆 i zrezygnowałam 🙂 Odstające uchwyty w kuchni miałam w poprzednim mieszkaniu i miałam co chwila siniaki na udach 🤦😑 A jak córka już miała głowę na tej wysokości, to czarny strach o jej głowę i oczy. Na szczęście tylko jakieś drobne uderzenia. Teraz już takich uchwytów nie mamy 🙂 Poproszę odcinek o schodach 🙂 u mnie w nowym domu za bardzo oszczędziliśmy na schodach i są wąskie i śliskie 🤦 Koleżanka wydała więcej na schody i są mocno kanciaste i okropnie się brudzą.
Fajnie by było, gdyby punkty były ponumerowane i wyszczególnione na filmiku, bo czasem ogląda się drugi raz albo chce się komuś pokazać dany punkt i trzeba siedzieć i oglądać cały filmik zamiast szybko przewinąć do żądanego punktu.
Tak! I na co zwrócić uwagę przy wyborze luster? Czy inne wybrać do łazienki (ze względu na wilgoć i parę) a inne do przedpokoju? Jestem przed złożeniem zamówienia, nie wiem zupełnie na co zwrócić uwagę (jakie mocowanie, czy jakiś podkład za tafla lustra)
W kwestii obijania się i siniaków dodałabym jeszcze niektóre modele klamek do drzwi 🙈 ja mam kanciaste klamki, które wyglądają pięknie, ale spotkanie z nimi bywa bolesne 😂
Naszemu stolarzowi udało się zrobić tubę w miejscu szuflad 😁 używana jest sporadycznie, ale faktycznie jakby miala być non stop wysunięta i widoczna to średni pomysł
Dla wszystkich posiadaczy lameli na ścianach - kupcie szczotkę do czyszczenia grzejników ona ma dwie odnogi i każda jest szczotka i super czyści lub Swifer Magnes do kurzy ten na dłuższej rączce i praktycznie po problemie 😁😄
Chyba już Pana rozgryzłam. 😊 Wygląda na to, że ma Pan takie samo podejście do domu/mieszkania jak ja. Też uważam, że wszystko ma być zwarte, zamknięte, z dobrych, trwałych materiałów, proste i wygodne w użytkowaniu, łatwe do czyszczenia i sprzątania oraz wygodne. Żadnych cudów i bajerów, które wnerwiają i są uciążliwe w obejściu choćby nie wiem jak były drogie i modne. Liczy się funkcjonalność i wygoda, a nie "artyzm". Co do kabin prysznicowych to ta, o której Pan mówił to betka. Kiedyś nocowałam w hotelu butikowym i jak spadło mi mydło bo używam tego w kostce to musiałam wyjść spod prysznica aby podnieść mydło. 😊
#10_Łóżko wodne. Mam takie! I rzeczywiście to jest sprawa indywidualna. Wierzę, że śpiąc 1 noc na takim łóżku się męczyłeś i nie mogłeś spać. Ja potrzebowałam 13 NOCY aby się przyzwyczaić....az w końcu klick i przypasowało. Ale po 13 nieprzespanych nocach byłam tak zmęczona, że zasnęłam jak kamień na tym łóżku..... I chociaż przez te kilkanaście nieprzespanych nocy byłam zdeterminowana, aby je sprzedać, tak teraz taki pomysł nawet mi na sekundę do głowy nie przychodzi! Kocham to łóżko i po każdym wyjeździe cieszę się, że znowu do niego wracam😁. A jeśli chodzi o aspekt spania parami na łóżku wodnym, to trzeba kupić takie z DWOMA MATERACAMI WODNYMI. Ja mam na szczęście stosunkowo dużą sypialnie więc bez problemu stoi tam łoże ponad 180cm x 200cm z czego 180 to 2 x 90cm.... Do tego oczywiście 2 komplety poscieli.... I tak śpiąc z moim partnerem jesteśmy razem, ale każdy ma swoje wygodne miejsce. A poza tym, można ustawić temperaturę każdego z materacy, co np. zimą (jeśli ktoś śpi przy otwartym oknie) świetnie się sprawdza.
U nas w mieszkaniu jest grzejnik w łazience, ale od jakichś 8 lat w ogóle nie jest włączany, nawet zimą. I jest OK - ciepło, jak na nasze potrzeby (choć nie jak na potrzeby gości 😅), wilgoci nie ma, ręczniki schną. Co do reszty - podpisuję się obiema rękami!👏
Hmm, a ja mam inne zdanie w kwestii koszy na śmieci i ich wielkości. Mianowicie posiadam cztery małe kosze do segregacji, które z automatu zmuszają mnie do bycia ekologicznym, czyli ograniczać produkcję śmieci, a nie zwiększać kosz na śmieci. Myślę, że to lepsze rozwiązanie, niż marnowanie dwóch szafek w kuchni na śmieci.
Wydaje Ci się ze jesteś ekologiczna ;) coś takiego jak ochrona środowiska nie istnieje. Te wszystkie eko bzdury to biznes a ludziom robi się szopkę ze coś się robi w tym temacie. Gdyby rządzącym tym światem na tym zależało produkowało by się po prostu z łatwo degradowalnych materiałów a plastik i inny syf poszedł by w odstawkę.
Kanciaste łóżko to udręka. Chcesz, nie chcesz, jeżeli nie masz wystarczająco dużo wolnej przestrzeni dookoła łóżka, będziesz się nadziewać na te kanty. Mi przeszkadzają jeszcze klamki. W bardzo małym mieszkaniu, gdzie przestrzenie muszą być wielofunkcyjne, lepiej mieć drzwi przesuwne i oszczędzić sobie siniaków :)
Ja budując dom odwróciłem zasadę ogrzewania łazienki: podłoga elektryczna 24/7 , grzejnik w zimie z systemu c.o. Niby w końcu to moja branża. Przy aranżacji wnętrza proponuję jeszcze uwzględnić takie mało znane w mieszkaniach urządzenie jak fan-coil (inaczej klimakonwektor). Większość zainteresowanych myli to urządzenie z klimatyzatorem, podczas gdy istnieje cała paleta urządzeń do zastosowania w mieszkaniach i jest to "tylko" grzejnik z wentylatorem i termostatem. Na bazie doświadczeń z eksploatacji różnych obiektów zamontowałem toto w salonie w domu pod sufitem (początkowo ogrzewanego elektrycznie). Efektem jest brak grzejników pod oknami szczególnie przy tarasie od podłogi, równa temperatura w pomieszczeniu, i duużo mniej rur. Takie domowe robi Aermec, Purmo i kilka innych firm, ale mało "aranżerów wnętrz" chce się mieszać w ogrzewanie. Polecam Panie Marku do zainteresowania się, jeśli już nie zauważył Pan tego wcześniej. Nawet koledzy instalatorzy skomentowali : Że mi to wcześniej do łba nie przyszło. W każdym razie warte rozważenia, ze względu na poprawę funkcjonalności pomieszczeń. Oczywiście jak zawsze jest to jedna z wielu możliwości i nie zawsze i wszędzie do zastosowania. Wadą jest cicho szumiący wentylator (im lepsza firma tym cichszy) i konieczność mycia wężownicy raz w roku.
Zdecydowanie popieram każdy punkt👏 niedawno podobały mi się lamele,dopóki nie zobaczyłam na nich kurzu tylko z 2 dni...wyglądały jakby nie były sprzątane z miesiąc 😱 przy 3 doroslych osobach...aż się przestraszyłam jak mogą wyglądać przy naszej 4 z psem😅🤪😱🙈
Zewnętrzne, ale nie te "antywłamaniowe" (są takie tylko z nazwy zresztą), tylko takie np jakie funkcjonują od dawna w niektórych niemieckich blokach - listwy żaluzji można nie tylko zwijać, ale i rozszczelnić, z obrotem lub bez. Latem od południa przepuszczą światło, ale ograniczą nagrzewanie pomieszczenia. Wewnętrzne nagrzewając się wewnątrz, nagrzewają jednocześnie pomieszczenie.
Mam ogromne okno tarasowe 3 metry o roleta mi się popsula dwa tygodnie temu, elektryczna zewnętrzna. Koszt naprawy bardzo wysoki, wiec jestem bez rolety...
Nie zgodzę się co do małej kabiny ;) To znaczy oczywiście jak jest miejsce to lepiej większą ale jak nie ma... Mam w domu 2 kabiny. Jedną 75x80 i drugą 90x100. I od 2 lat nie chce mi się iść na piętro do tej większej. Dzieci korzystają bo tam mają pokoje. Wniosek. Absolutnie mała kabina może się sprawdzać. Gdybym w tym samym miejscu miał walk-in to raczej bym zalewał całą łazienkę i to be się nie sprawdziło. Z drugiej strony fakt - nie mam 70x70 a 75x80 i te parę centymetrów może robić różnicę.
Co do grzejnika jestem na nie. Będę go zdejmować. Po pierwsze przy podłogówce mało grzeje. Nie lubię gdy na nim wiszą ręczniki (wygląda to mało estetycznie}. Po drugie w jego miejsce wolę szafkę która mi brakuje. Podkreślę ze mam małą łazienkę. To jest tylko moja opinia.
Dziękuję panu za ten odcinek. Jeśli chodzi o łóżko z kantami to tak, miałam nie raz siniaki. Co do uchwytów a jestem przed remontem w kuchni to na pewno nie zrobię z wgłębieniami (nie wiem jak fachowo to nazwać) szuflad czy szafek. Zbierają się tam non stop różności. Wolę uchwyty ale pewnie zrobię takie żebym się nie obijała 😂.
@@projektantwnetrz a co myślisz o podłużnych uchwytach metalowych ( coś jak aluminium) ? Ja ich nienawidze bo dotkniesz kilka razy i wyglądają okropnie - jakby były strasznie brudne . Takie zmacane. Nie podoba mi się to strasznie i bez sensu jest coś takiego w kuchni i poręcze przy schodach też. Widzialam jak takie poręcze wyglądały po niedużym przyjęciu i aż brzydzilam się ich dotknąć - chory pomysł
@@danielwas2220 hah. Przypomniał mi się mem, jak uspokoić dziecko: Gdy dziecko placze bierzesz, podnosisz i odkładasz za 4-5 lat. Jest spokojne😁 Podobnie z Twoim przyzwyczajeniem się 😁
Łóżko wodne jest jednym z najlepszych łóżek. Wiem bo mam ! Trzeba jednak kupić dwukomorowe i już po problemie oraz również zwrócić uwagę na tak zwany czas uspokojenia wody, nie powinien być dłuższy niż 5 sekund! Wtedy nic nie faluje sąsiad obok śpi dalej smacznie a dla naszego snu to po prostu bajka 💫🌙⭐️
Mam małe mieszkanie. W kuchni są płytki, na całej reszcie panele, też przy drzwiach wyjściowych. Położyłam fajną wycieraczkę i podłodze nic się nie dzieje, z mokrymi brudnymi butami wchodzę na wycieraczkę i tam ten cały syf zostaje.Położenie dodatkowych płytek na tych 2 metrach przy drzwiach dałoby wizualnie koszmarny efekt zatłoczenia i bałaganu, 3 różne podłogi na tak małej powierzchni to za dużo.
Łóżko wodne... Bajka!!! Kupiliśmy i powiem, że nigdy więcej nie zamieniłabym na łóżko ze zwykłym materacem. Pomimo choroby lokomocyjnej, śpi się fantastycznie, mój materac jest *bezfalowy* o twardości 85. Zimą wchodzi się do ciepłego łóżka. Z racji na wymiary 220x240 mamy osobne materace czego się nie odczuwa.
Bardzo lubię tę serię, bo zgadzam się z Panem w 90%. Moja mama ma starą meblościankę i wystające kanciate uchwyty. Ile razy miałam siniaki i szła łacina to nie wspomnę. To samo tyczy się lameli. Wystarszy troche wyobraźni żeby wiedzieć, że tam szybko bedzie sie zbierał kurz i problem jak go usunąć, ponieważ niektórzy robią bardzo wąskie odstepy między tymi lamelami. Ostatnia sprawa to śmietnik, sama mam wąską szafeczkę śmietnikowa, a w niej 2 nałe pojemniki, ale to tylko dlatego, że moja kuchnia jest miniaturowa i musiałabym zrezygnować z piekarnika albo zmywarki, a uwielbiam piec i nie znoszę ręcznie zmywać. A teraz trzeba wychodzić z małym wiaderkiem i segregować śmieci przed kontenerem, masakra, ale to jest też minus małych mieszkań, że coś kosztem czegoś innego. Pozdrawiam i przepraszam za mój wywód przydługi.
Tej zimy grzejnik w łazience włączyliśmy łącznie trzy razy. Ale generalnie jako wieszak na ręczniki jest spoko. Teraz czekamy na nowe mieszkanie - jakiś mistrz zaprojektował grzejnik nad pralką, ale myślę że nie będziemy przerabiać instalacji tylko włożymy grzałkę elektryczną i powiesimy go gdzie indziej. Rezygnację z grzejnika też braliśmy pod uwagę, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu.
Panie Marku,absolutna racja ... Moje kryształowe żyrandole są piękne,ale rzeczywiście czyszczenie ich, pochłania mi wiele czasu.. Cała reszta Pana sugestii, to również sama prawda !
Ja jeszcze dodam , bardzo jasne płytki na podłodze w kuchni , meble na wysoki połysk w kuchni , lodówka w zabudowie . Białe meble w kuchni kiedy sa dzieci i zwierzęta . Bardzo jasne płytki podłogowe w łazience płytkie umywalki w łazience i sufit podwieszany. Czarne meble i czarne blaty albo bardzo ciemne.
Przed obejrzeniem materiału pomyślałem "ciekawe co będzie nie tak z naszą aranżacją", ale widzę, że nie załapaliśmy się na żaden punkt :) Dziękuję za nagranie i pozdrawiam!
Z tymi lamelami to się zaskoczyłam, mam w dwóch miejscach i nie ma z nimi problemu. Połaczenie czarnego z fornirem zaczynające się od listwy przypodłogowej i takie co się zaczynają nad blatem na półwyspie i tutaj troche przy blacie się zbiera, pomiędzy prawie wcale sięnie kurzy, jak już to pajęczyny znajduję.
Też jeden raz w życiu miałam niewątpliwą przyjemność spać na takim łóżku. Nad ranem miałam ochotę położyć się na dywaniku obok i tam spać😅. Nie wiem kto to wymyślił, ale to łóżko to totalna porażka.
Tak tak. Na parterze mam bardzo ladna podloge drewnopodobna ale sa to panele winylowe. Superpraktyczne przy ogrodzie i psach. Jak dobrze sie poszuka to wyglada jak drewno
Podpisuję się pod wszystkimi punktami 🙂 Z tymi lamelami to mam mieszane uczucia - niby ładnie to wygląda, ale mi kojarzą się za bardzo ze współczesną wersją "boazerii" 😉 i podobnym wchodzeniem kurzu w te wszystkie szczeliny.
Tuba - mam. W rzadko używanej w celach kuchennych części blatu, na łączeniu z salonem. Jest patrząc od góry w narożniku szafki. Taka wąska, chyba 60mm, czarna jak blat i większość czasu schowana. Służy do miksera, załadowania telefonu, podłączenia czasem tabletu. Wewnątrz szafki zrobiłem jej tunel z rury PVC 110mm do wentylacji, wydrukowałem uchwyty, żeby rzeczy z szafki nie wkręcały się w kabel itp. Jest spoko. Co do lampy - Ikea PS 2014 też się liczy? 😂. Idzie ją wyczyścić w skończonym czasie ale jakbym miał mieć ich kilka to nie wiem 😁
Żyrandole: czwarty z nich mam do dziś, to plastik, wystarczy zdjąć i włożyć do wody, niepotrzebna antyreklama; pod zlewem mam szufladę, do której dopasowałam pojemniki, kupuję do nich małe worki i jest ok, wbrew pozorom nie zapełniają się w kilka godzin, bez przesady. Problem są plastikowe opakowanie, jest ich w cholerę dużo pomimo tego, że nie kupuję gotowców. Mam łóżko drewniane - siniaki na nogach. Przysunęłam je do ściany, siniaków mniej za to problem gdy trzeba zdjąć pokrycie materaca do prania, a potem założyć (zamki błyskawiczne).
Mam lozko plywajace, ale nie wodne. :) Taka sztuczka. ;) Temat mi sie nasunal: sposob aby rozjasnic pomieszczenie z oknami na polnoc bez wlaczania swiatla na okraglo.. Ostatnio latalam z tremo po ogrodzie doswietlajac kuchnie. 🤔 Maz powiedzial, ze szybciej podpale niz doswietle. Kombinuje dalej...
Do uchwytów dodałabym klamki, mam takie z kątami prostymi i można się nieprzyjemnie obić 🙃 Z koszami jest różnie, zależy od tego jakie śmieci produkują mieszkańcy. Ja mam dwa małe (20l) na zmieszane i podzielony jeszcze na pół papier/ szkło. Największy pojemnik mam na plastik i wynoszę śmieci raz na tydzień lub rzadziej. Nie spałam ma łóżku wodnym ale zawieszone na linach też było "ciekawe", następnym razem jak odwiedzałam to miejsce, już było przytwierdzone do podłogi 😂
Ja też kupiłam eleganckie uchwyty z kątami prostymi... Ile od nich było bolesnych siniaków to głowa mała. Teraz mam brzydsze obłe, no ale moje nogi nie cierpią.
Z ta kabinka to swieta prawda. Mialem po poprzednim wlascicielu klaustrofobiczna 80x80, polokragla z rozsuwanymi drzwiami z akrylowego szkla... Nie dosc, ze ciezko sie bylo w niej obrocic, to utrzymanie tego w czystosci, zwlaszcza, ze do zakamarkow mechanizmow przsuwajacych drzwi nie bylo szans sie dostac, bylo niemozliwe. Teraz zamontowalem kabinke Rea Molier 100x90 ze skladanymi drzwiami oraz baterie z deszczownica, sluchawka i zwyla wylewka, i moge juz myc sie bezstresowo.
Zgadzam się ze wszystkim ale zwłaszcza z punktem dotyczącym prysznica (70 cm jest mało komfortowe) a lamele nie dość że mało praktyczne to moim zdaniem są elementem który za "chwile" Bedzie podobnym przeżytkiem jak boazeria. Ja wolę rozwiązania bardziej ponadczasowe bo nie chce za 5 lat robić remontu bo wnętrze zrobiło się "kiczowate"
Ja akurat mam długie relingi w kuchni ale szafki nie są na brzegach więc nigdy nikt o nie nie zawadził za yo świetnie się sprawdzają do powiedzenia ściereczki (oczywiście pasującej do stylizacji kuchni)
Ja też uwielbiam relingi ale z innego powodu - nawet jeśli tylko jeden najmniejszy palec mam czysty, to bez problemu otworzę każdą szafkę bez zostawiania brudnych śladów 😜
Wystarczy nie robić lameli do samej podłogi tylko ostatnie kilka centrymetrów zostawić ścianę, może nie ma aż takiego efektu wizualnego ale przynajmniej nie ma problemu z utrzymaniem - mowa oczywiscie o lamelach ułożonych pionowo
Niepraktyczna rzecz - kwadratowa toaleta. Deska szybko się okiwuje, trzeba się mocno pilnować żeby pociągać zawsze za środek klapy przy otwieraniu.bmam klasyczna okrągła i kwadratowa i tej kwadratowej już bym nie zakładała ;).
ŁÓŻKO Z MATERACEM WODNYM- też uważam, że to lipa. Nie mogłam zasnąć, bo cały czas bujało, jak na statku. Mam problemy z błędnikiem, poza tym trzeba być bogatym, aby takie łóżko mieć- ciągle musi być podłączone do prądu. Wewnątrz jest grzałka, która podgrzewa wodę , inaczej można by nabawić się reumatyzmu.. to tyle ;)
Nie mamy grzejnika w łazience, ogrzewamy dom przez pompę ciepłą, łazienka zawsze jest ciepla i nigdy nie przyszło mi na myśl, że potrzebuję grzejnika. Mieszkam już 8 lat
Jeżeli można, to dodam jeszcze baterie łazienkowe z płaską wylewką. Przy każdym zakręcaniu wody po umyciu np. rąk, woda wysycha na wylewce tworząc brzydkie plamy. Wycieranie non stop. Z okrągłej wylewki woda po prostu spływa i nie ma problemu.
Też taką mam i nie narzekam :D Może zależy od materiału jakim jest pokryta bateria? Ja mam czarny mat. Po kilku dniach czy tygodniu widać plamy. Ale na chromowanych okrągłych wcześniej też widziałam po tygodniu plamy. A może zależy od tego w jaki sposób ktoś korzysta z baterii?
grzejnik w lazience - koniecznie! mam "drabinki" i to jest super sprawa. zyrandol - w poprzednim mieszkaniu mialam co prawda ladny, taki retro ale odkurzanie i mycie... masakra... wodne lozko - nawet nie mam ochoty probować... tego "fenomenu" wogóle nie pojmuje :D
Hehe, te klosze potwierdzam, bardzo upierdliwe w czyszczeniu, mam tę przezroczyste z muchami i jeden przecudny z kryształowymi "sopelkami" w liczbie 16 sztuk, raz w roku gruntowne mycie😂, ale potem efekt wow
Zgodze sie ze wszystkimi oprocz dwoch rzeczy: 1. podlogi drewniane. Podlogi drewniane sa niezniszczalne, poniewaz mozna jest wycyklinowac jak sie podniszcza, nalozyc olej i wygladaja jak nowe. W domu moga lezec nawet 100 lat, panele nie dadza rady, po paru latach sie zniszcza i trzeba wymienic na nowe. Plytki ? zimne, trzeba miec wlaczone podgrzewanie podlogowe. I takze po paru latach ,moze 10 latach moga sie okazac totalnie przestarzale, do wymiane, nie wspomninajac kwestii zalozenia i wymiany, ogromne koszty. Nastepna sprawa panele scienne, zalozylismy takie dwa lata temu, od podlogi do wysokosci 5 metrow. Nigdy nie odkurzane , ani czyszczone. Wygladaja jak nowe.
Ja z grzejników zrezygnowałam w całym mieszkaniu, nawet w łazience ale mam w planach kupno elektrycznego- drabinki- i włączać w razie potrzeby. Też myslalam o tym okresie przejściowy kiedy nie grzeją w mieszkaniach a jest zimno. Taki grzejnik zawsze można włączyć na chwilę.
Kurcze, a ja właśnie zdecydowałam o likwidacji grzejnika w łazience, na rzecz zabudowy/szafek/ miejsca do przechowywać....nie włączałam go chyba że 3-4 lata. Właściwe od kiedy mam w łazience mam suszarkę, która chodzi codzienne i właściwie to ona pełni funkcję grzejnika....
Gniazdka otwierane w ten sposób, owszem fajnie, że się chowają, ale na blacie, który jest blatem do pracy w kuchni, ciągle mam problem z okruchami w szczelinach i odkurzacz nie załatwi wszystkiego
Ogromnym problemem dla mnie jest kran przy umywalce taki mocowany na stałe, nieruchomy i krótki. Nie ma jak twarzy umyć. Dlaczego mam taki z ruchomą wylewką, jak to ułatwia życie! Gdy chcę myć ręce albo coś uprać to ustawiam na środek misy, a jak myje buzię to odsuwam na samą krawędź. No i mogę nawet poza miskę sobie tym wyjechać, po to by np. nalać wodę do wiaderka czy wazonu bez wciskania go pod dziwnym kątem do umywalki ☺️😅😉
Super jak zwykle P Marku .Trudno się z Panem nie zgodzić.Co do kantów tak ,co do uchwytów szafkach kuchennych masakra sama miałam z kantami ostrymi i zawsze miałam ręce poranione. Co do tego co nie kupować to Napewno nic ci ma wykończenie czarne ,masakra tak jak z kafelkami .Ponadto ważne by pamiętać w łazience aby dobrze usytuować wannę by się za chwilę nie okazało iż plecami siedzisz na korku i pokrętle do otwierania i zamykania odpływu wody z wanny. Nie pamiętam czy miał Pan w odcinkach też o kranach nad wanną które są usytuowane w ścianach za nisko i blisko tzn wynurzając się z wody z wanny zachaczasz barkiem i gotowy Siniec i nie tylko.polecam spróbować 😄 Na dokładkę jeszcze może odcinek o drzwiach wejściowych które nie mają ani przeszklonej szyby,ani wizjera poprostu deweloper poszedł po najniższej cenie tak myślę bo teraz gdy ktoś dzwoni krzyczymy kto tam z zza drzwi😄.Nie przesłałam zdjęć bo mejl pana wraca więc niewiem co źle wpisuje .Dziękuje i powodzenia w głosowaniu .😀👍😄🤗
Łóżka wodne są różne zalezy od ceny rynkowej ..reguluje się twardość z każdej strony ,wiem bo moi znajomi mają w Niemczech ,było bardzo drogie ...on spi na swojej stronie i ma dopasowana twardość do swojego ciężaru, Ona spi na swojej stronie i również dopasowana jest twardość do jej ciężaru..wiec myślę że naprawdę to zależy ile mamy kasy, jak kupimy tanie ,to też mamy tego skutki ,ale ogóle zalecane na bóle kręgosłupa itd ..jest pogrzewane ,więc ciepłe...🙂
Taa, koniecznie duży prysznic, za młodu we dwoje, na stare lata żeby się takie krzesełeczko zmieściło do siedzenia , można sobie siedzieć i wspominać 😂
No i jak zawsze zgadzam się że wszystkim, ale jestes madry facet, wooow czyli ja też, ha😄 lamele piekne ale prawda, kurz wszędzie, łóżko wodne, nieeee🤭 pozdrawiam i dziekuje pieknie za ugruntowanie wiedzy🙏😊
Jest! Nie popełniłam żadnego błędu :p własnego pod ostatnim Pana filmem wspominałam o ostrych uchwytach. Ostatnio na parapetowie u zbajomych mieliśmy okazję się przekonać, jakie to jest zło. Mąż podziurawił całą koszule, a ja rozcielam rękę. Co do koszy, to ja mam pod zlewem cztery małe, nie wyobrażam sobie bym miała gospodarować na to dwie szafki, ale mieszkam w domu i mam w kotłowni duży stelaż z workami na śmieci.
Z ulgą stwierdzam, że większości niepraktycznych rozwiązań nigdy nawet nie rozważałam :) Ale mam pytanie co do podłóg: czy warto położyć w mieszkaniu żywicę poliuretanową? (Chodzi mi tylko o poliuretanową - ma lepsze właściwości mechaniczne od epoksydowej, i nie żółknie.) A gdyby jej przejrzystą wersją zalać parkiet w przedpokoju - czy nie byłoby to rozwiązanie, pozwalające łączyć urodę drewna, i wytrzymałość posadzki przemysłowej? Dużo się pisze o posadzkach z żywicy, ale nie znam nikogo, kto by takie miał.
Na następny odcinek mogą iść kontakty tak nisko nad blatem w kuchni, że do niższego nic prawie nie można wpiąć (ja mam jeszcze na skośnej ścianie 🤦♀️). Pozdrawiam
Co pan myśli o podłodze terakota i gres? Mam wszędzie terakote w kolorze orzech włoski nie za ciemna nie za jasna a w kuchni, w wiatrołapie i lazienkach grafitowy gres. Na początku ciężko było sie przestawić do twardości podłogi bo panele sa miękkie. Ale obecnie nie wyobrażam sobie innej podłogi, bo do czyszczenia jest idealna i sie faktycznie nie rysuje jak drewno. A jeśli chodzi o żyrandol to wszędzie mam łatwe do czyszczenia. Kiedyś chcialam z kryształów ale maz mnie przekonał ze lepsze proste i faktycznie nie żałuję, łatwo wyczyścić.
Zgadzam się co do szklanych żyrandoli, mamy taki w kuchni i kurz się zbiera bardzo szybko i brzydko wyglada :( Ale za to mamy duże kosze na segregowane śmieci 💪🏻 W kuchni była wnęka pod pralkę, ale daliśmy zamiast niej duże śmietniki i jesteśmy bardzo zadowoleni :)
Co do koszy na śmieci zgadzam się na 1000%. Pod zalewem 4 kosze na segregację to porażka. Teraz mam tam tylko zmieszane i szkło. Reszta w osobnych pojemnikach po 35l i wreszcie jest spokój.
mieliśmy kiedyś łózko z takimi rogami. ,masakra. oko można sobie wybić albo złamać nogę, nie mówiąc już o palcach u nóg. teraz zmądrzałam i mam kanapę cała obitą pianką.
Bardzo proszę o material o oświetleniu niewielkiego mieszkania. Jakie lampy sie spiszą do małej powierzchni, jakie klosze. Nie mogę znaleźć takiego konkretnego filmu na YT :) pozdrawiam
Możecie się śmiać, ale dla mnie niepraktyczny okazał się kiedyś telewizor - kiedy z domu wyprowadziła się ostatnia, korzystająca z niego osoba, ja wyniosłam go do piwnicy, no i - mam teraz odrobinę mniej kurzy do ścierania, i mnie to odpowiada. 😀 Fajne takie odcinki z niepraktycznymi rzeczami, powinnam chyba zastanowić się nad tym oddzielnym grzejnikiem do łazienki, ale muszę się chwilę pokłócić co do 8-mego punktu - bo to chyba zależy od potrzeb, przynajmniej moje doświadczenie wskazuje, że śmietnik może być i mały, i duży, tylko ten główny nie powinien faktycznie, być mały; ale u nas znajduje się jeszcze specjalny śmietniczek w łazience, i jego nie ma potrzeby czynić wielkiego, nie zapełnia się wcale szybko. Jeśli ktoś ma taki oddzielny śmietniczek, np. przy domowym biórku, to on pewnie też nie będzie zapełniał się zbyt szybko.
Co do śmietników to jest jeszcze jedna opcja - pojemnik na "zmieszane" i "segregowalne". To podejście ma wiele zalet: 1) jeśli ktoś np. produkuje mniej butelek, to nie musi mieć na nie specjalnego miejsca w domu do czasu, aż się śmietnik napełni. Mniejsza szansa że jakieś śmieci będą zalegać 2) segregacja idzie lepiej! Często ludzie wrzucają np. strzępki folii, rzeczy które powinny iść tak naprawdę do zmieszanych. A jak trzeba to wyjąć przy śmietniku to przechodzi ochota na segregowanie takich śmieci 3) wystarcza standardowy śmietnik pod zlewem 4) można używać jednego worka wiele razy.
![ALLY - OH MY! [ REACTION ] 'Amarin Nitibhon' #ALLY_OHMY #ALLY #allynitibhon #แอลลี่](http://i.ytimg.com/vi/nX9qpHjVfbQ/mqdefault.jpg)
📣Konsultacje wnętrzarskie. Chcesz ze mną porozmawiać, skonsultować swój projekt. Masz dylematy, niejasności, nie wiesz jak urządzić mieszkanie, czy jakie kolory i materiały zastosować? Jak tak, to zapraszam na konsultacje wnętrzarskie. Więcej szczegółów i możliwość rezerwacji znajdziesz pod tym adresem: mareksuchocki.pl/konsultacje-wnetrzarskie/
Tu znajdziecie ebook który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim zapoznajcie się z kalkulatorem kosztów remontu łazienki + ebook i umowy. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/
Zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Panie Marku jak sie mozna z panem skontaktowac?
@@romanaromana6969 Np, na maila office(AT)aranzacjawnetrz.com.pl
E
CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ MARKOWI PUBLICZNIE!!! DZIĘKUJĘ ZA PORADĘ, SKONSULTOWAŁAM KUCHNIĘ Z INNYM WYKONAWCĄ I ZA TE SAME MATERIAŁY ZAOSZCZĘDZIŁAM 10 TYSIĘCY!!! MAREK MNIE PRZEKONAŁ!!! PYTAŁAM WIELU, ALE ON MNIE PRZEKONAŁ!!!🥰🥰🥰WIECIE DLACZEGO PISZĘ WIELKIMI LITERAMI! MOŻE NASTĘPNY ODCINEK JAK NIE DAĆ SIĘ NACIĄGNĄĆ??? ŁAPKA W GÓRĘ!!!!
Ooo, bardzo mi miło. Dziękuję Renata
Ciesze się ze pomogłem
@@kath1123 Niegrzeczne???? To ciekawe, jak ktoś chce wyrazić swoją wdzięczność, a poza tym jak ktoś nie chce to niech nie czyta.
@@kath1123 Należę do starszego pokolenia. Nie siedzę całymi dniami w necie, nie mam fb,i tych innych. Żyję, jest mi z tym dobrze i mam nadzieję, że mimo nieznajomości netykiety mam prawo oglądać aranżację wnętrz. Od nieznajomości netykiety gorsza jest nieznajomość ortografii- tak uważa starsze pokolenie.
@@kath1123 To ciekwae, nie wiedziałam o tym ale ma to sens. Natomiast nie ocenilabym tego jako niegrzeczne.
@@renatakowalska4263 Ale to prawda. Wielkie litery w internecie stosuje się gdy ktoś na kogoś krzyczy z taką złością, więc nieprzyjemnie się to czyta. Merytorycznie Pani komentarz nie ma sobie nic do zarzucenia, absolutnie, ale następnym razem warto wziąć pod uwagę powyższą zasadę, bo odbiorca komentarza może źle zinterpretować te WIELKIE litery. (Jako uwagę krytyczną). Mam nadzieję że pomogłam, Pozdrawiam :)
8:40 - uważam, że lepszym rozwiązaniem jest posiadanie pod zlewem 2 pojemników: na plastik i na zmieszane. To stanowi 90% wszystkich śmieci w domu (przynajmniej u mnie). Pojemniki na papier i szkło można mieć w pomieszczniu gospodarczym, garażu, jakiejś szafie gospodarczej itp. Papier i szkło nie śmierdzą, jest ich mało, a zabierają sporo miejsca w szafce pod zlewem. U mnie pojemniki na szkło i papier będą w pomieszczeniu gospodarczym sąsiadujacym z kuchnią. Bio od razu na kompost.
Dokładnie: szklane słoiki i butelki stawiam przy wejściu , w szafce przy domofonie, zabieram za każdym razem gdy wychodzę z domu. Papier mam pod biurkiem dzieci, bo one najwięcej tego produkują
Zgadzam się, sama tak robię
Nadal sprowdza się to do zorganizowania na te śmieci miejsca. Jeśli ktoś ma je w kuchni to na pewno jest wygodniej szklaną butelkę wrzucić pod zlew , a w szafce przy drzwiach trzymać buty. Ja mam teraz dwie szafki i zdecydowanie wolę to rozwiązanie, niż latanie z papierem i plastikiem do worka na balkonie jak miałam w poprzednim mieszkaniu.
Dokładnie!! po co być niewolnikiem własnego domu, też to ciągle powtarzam, dom ma służyć nam a nie my jemu.
O dwóch ostatnich punktach nic nie napisze, bo nie mam. Nawet nie myślałem żeby mieć. Za to temat śmieci to tylko Pan zasygnalizował. Zresztą tu dobrych rozwiązań to chyba nie ma. Albo duże pojemniki, albo biegamy. Paradoksalnie w domu blisko do zewnętrznego śmietnika, ale łatwiej też o duże pojemniki. Za to w mieszkaniu w bloku do śmietnika daleko, a w małej kuchni nie da się wygospodarować dużo miejsca na wory. Jedyne co ja ostatnio zrobiłem, to kupiłem kosz ze zgniatarką do plastików. Nie jest zabudowany, ale ładnie się wkomponował obok lodówki. Zmniejsza objętość około 2x. Tylko był masakrycznie drogi. Swoją drogą w tych eko czasach chyba powinniśmy bardziej walczyć o ograniczenie stosowania opakowań plastikowych. To jest szok ile tego do domu zwozimy z zakupami. Opakowania papierowe łatwiej zgnieść, zajmują mniej miejsca, łatwiej recyclingować, czy ostatecznie utylizować.
Zgadzam się z Pana radami w 100%. Lubię ładne rzeczy ale też praktyczne i zawsze mnie zastanawia, jak ludzie którzy fundują sobie modne lamele dbają o ich czystość. Albo te piękne lampy które pokazał pan dla przykładu🙂
Zgadzam się prawie ze wszystkim - oprócz śmieci. Uważam, że jak ktoś potrzebuje aż 2 szafek na śmieci, to powinien się zastanowić, co zrobić, aby ich produkować mniej. No chyba, że serio to kuchnia dla dużej rodziny, np. 7 osób. Myślę, że w przypadku mniejszych rodzin wystarczy dopasować optymalnie wielkość poszczególnych pojemników.
:) zauważyłem, że 90% ludzi wyrzuca puste butelki np. po napojach 2-litrowych w całości, bez zgniatania, a często nawet z zakręconym korkiem. Wtedy rodzina niekoniecznie musi być duża 😅
Sorry tu ma pan prowadzący 100% racji, nie dość, że te kosze sa drogie to bez sensu. Jak to widzę u innych ludzi to jest to kompletna beznadzieja i ja planuje zwykle wiadra wstawić 4 szt włożone w 4 otwory. Tych śmieci jest dużo szczegolnie jak jest większa rodzina.
@@mpGrafik Nie pamiętam kiedy w domu miałem puste butelki PET po napojach. Ograniczenie powinno być na etapie zakupów
@@desmom2922 a ja mam to szczęście mieć z kranu wodę z ujęcia głębinowego, tego samego, z jakiego sprzedawana jest pewna woda mineralna 🙂. Kupowanie napoi nie ma sensu. Kranówka + sok z cytryny = idealny napój.
Generalnie wystarczą 2 pojemniki: segregowalne i niesegregowalne + ew. mały pojemnik na biologiczne. I niesegregowalne i biologiczne wyrzucaćczęsto, a segregowalne jak brakuje miejsca lub nam się chce. Segregowanie wszystkiego od razu jest bez sensu, bo zwykle prawie wszystko to plastiki, a szkło to tylko czasami słoiki i butelki. Papieru czystego w kuchni prawie nie uświadczysz.
Chętnie odcinek o śmietnikach 🙂 jak to zorganizować aby było estetyczne praktyczne i nie zajmowało dwóch szafek 🤦
głównie to przemyśl zakupy - ja osobiście mogę wyrzucać kosz raz na tydzień , ale jak moja kobieta wraca i kupuje co popadnie to czasem raz dziennie to za mało.
@@leszekm4297 polecam apke Listonic przed wyjściem na zakupy sprawdzam, robie liste i wsio :)
Mam szafkę 60cm i mam w niej 4 frakcje (papier mam osobno), będę mieć szafkę 70cm i 5 frakcji się mieści. Podstawowe pytanie jest jakich śmieci generujesz najwięcej, kiedy potrzebujesz je wyrzucić (wtedy kiedy kosz jest pełny czy wtedy kiedy "pachną"). U nas okazuje się, że kosze z Ikea wystarczą: poza plastikiem 22 litry i bio 3litry, kosze 10l są naprawdę wystarczające.
Oczywiście zależy to też od tego jak duża jest Twoja rodzina i czy segregując śmieci starasz się zmniejszyć ich rozmiar (rozkładając kartony, zgniatając plastik).
@@leszekm4297 widać że nie ma Pan małych dzieci😊 ja mam dwa maluchy z pampersami kosz zapełnią bardzo szybko ale może to i lepiej po po jednym dniu już zapach mało przyjemny 😊
Ja wybrałam rozsądek i mam tylko dwa większe pojemniki w jednej szafce. Jeden na śmieci zmieszane, a drugi na segregowane. Jak ten drugi się zapełni, to już w altance śmietnikowej dzielę ręcznie na papier, plastik+metal i szkło. Nie jest to duży problem, a wszystkie te sortowane śmieci są raczej czyste. Wolę to, niż pół kuchni samych pojemników na śmieci…
Zgadzam się z wszystkimi punktami! Uzupełniając kwestię uchwytów z wystającymi relingami - u mojej mamy w kuchni były właśnie takie uchwyty i o ile siniaki były przez jakiś czas, to pourywane szlufki w spodniach były za każdym razem, nawet jak się człowiek odwrócił w miejscu 🤦♀️ największą tragedia jaka może być!
A czy uchwyty wystają poza blat, czy może blat kończy się równo z szafkami lub wystaje poza nie mniej niż uchwyty? Pytam, bo sama zastanawiam się nad takimi relingami, ale z blatem wysuniętym o około 5 cm przed szafki.
@@ania7930 ojj teraz nie pamiętam, to już było parę lat temu i aktualnie już ich tam nie ma :) jak próbuję sobie przypomnieć, to chyba nie wystawały, ale też nie były mocno schowane. Jakkolwiek - opierając się o blat, jeśli mamy go tuż ponad paskiem, to jakaś część ciała wchodzi pod blat, bo mamy krągłości :) osobiście już nie zaryzykowałabym takich uchwytów, w swojej kuchni wykorzystaliśmy po prostu frezowane fronty w dolnej części i kliki w górnej i u nas się to sprawdza :)
@@brygidagorska Rozumiem. Bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Zgadzam się w100%. Często dajemy się łapać na modę i wygląd nie patrząc na funkcjonalność i pracochłonność w utrzymaniu różnych rozwiązań.
prosze o odcinek aranżacja pokoi garderoby łazienki na poddaszu użytkowym
ale pod duzymi skosami bo to jest dopiero challenge
co do Pana sugestii w tym odcinku to w punkt
podbijam, u nas to samo 😉 byłabym wdzięczna za rady i wskazówki
TOP 10 niebezpiecznych rozwiązań dla do domu przy dzieciach na odcinek by mogło być :)
Przy dzieciach? Znając ich fantazje w setce się nie zmieścimy 🙂
@@projektantwnetrz myślałem o tych najbardziej oczywistych jak np. szklany stół :D
Dokladnie u Nas niebezpieczne okazaly sie kwiatki;)
Moja dwulatka wspina się po uchwytach z szuflad w kuchni 🤦 a uchwyty są wąskie i krótkie... Jej stopy malutkie 😅 i wszystko się da
@@edytagolenia5084 U mnie naście lat temu było podobnie :D
Świetna jest ta seria o błędach! Dziękuję bardzo. Proszę o więcej. 👍👏 Np. szafki biale czy czarne na wysoki polysk, podobnie kafle na podlodze gladkie białe, czarne, na ktorych widać palce, odciski itp.
Najczęściej sami popełniamy błędy przy urządzaniu i szybko się o tym przekonujemy😁
Dlatego my zawsze uważniesłuchaliśmy porad naszych fachowców jeśli coś proponowali i je poważnie rozważaliśmy. Wyszliśmy z założenia że oni robią to całe życie a to nasz pierwszy dom i co my się tam znamy 😉 i dlatego m.in mając podłogówkę w łazienkach zamontowaliśmy w nich również grzejniki z dodatkową grzałką na prąd. I bardzo sobie chwalimy 😁
Fachowiec fachowcowi nierówny. Mnie płytkarz namawiał do położenia w łazience granatowych kafelków na wysoki połysk. Łazienka miała 1,8x1,6 metra, czułabym się w niej jak w trumnie ;) Wybrałam matowe w kolorze seledynowym.
@@piasia1 a to już w ogóle bardziej kwestia gustu 🙂 mi bardziej chodziło o kwestie techniczne. Ale zgadzam się, nie każdy fachowiec jest rzeczywiście fachowcem 😉
Sama mam taką kabinę prysznicową. Kąpiel powinna być przyjemnością nawet krótka, a wchodzę do tej kabiny jak za karę. Jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że nie ma w niej miejsca na kosmetyki, które i tak nie są z niej wyciągane. Wszelkie wiszące półeczki i kosmetyk,i które zostają na ziemi jeszcze zmniejszają tą powierzchnię.
W dziewięciu punktach pełna zgoda ale co do podłogi to tylko twarde drewno dobrze zaimpregnowane i na całości, bez łączenia z czymkolwiek przy wejściu.Wystarczy położyć szersze naturalne dywaniki, czasem przesunąć aby drewno naświetlało się i tam
Sprawdzone , działa
Właśnie jestem po przesłuchaniu tego i się przeraziłem bo jestem przed remontem. W mieszkaniu wyjście na ogród z salonu. W planie podłoga: przedpokój+łazienka gres, salon z kuchnią i 2 sypialnie w drewnie - deska dębowa warstwowa (ogrzewanie podłogowe). Nie myślałem nad tym wyjściem z salonu na ogród i teraz zastanawiam się jednak nad płytkami w salonie, ale wtedy już będą 3 rodzaje podłóg, trochę słabo.
Spałam 15 lat na materacach wodnych naprawdę bardzo dobrej jakości a co za tym idzie takze drogich i byłam bardzo zadowolona. Jedno było 50% stabilizowane a drugie w ogóle nie. Trzeba się było trochę przyzwyczaić ale potem jakość spania była SUPER! Jednak wzrastające koszty energii zmobilizowały mnie do zmiany łóżka i materacy na standardowe. Pozdrawiam serdecznie, Ania
Ja zamiast 4 pojemników do segregacji mam 2: jeden mały na odpady niesegregowalne i drugi duży na segregowalne. Potem segreguje już przy śmietnikach. Polecam:)
Oczywiście. Można i tak
Jak się komu chce potem segregować...
Co by nie mówić o Ikei, mają tam niektóre rozwiązania dość dobrze przemyślane. Kupiłem zestaw 5 koszy do szafki "60" - duży na szynie na plastik + 2 "połówki" na szynie na szkło i papier + 2 wiszące na drzwi - na zmieszane i organiczne odpady. Sprawdza się.
Jeśli do szafki pod zlewozmywak, to w połączeniu z ich płaskim syfonem kierowanym do tylnego rogu, który nie marnuje środka szafki.
@@mpGrafik napiszesz nazwę opisanego rozwiązania?
@@joannal68 nie mam pojęcia - kupiłem to kilka lat temu
@@mpGrafik możesz podlinkować który zestaw kupiłeś i polecasz?
Ja mam czapierzasty żyrandol w kuchni marki Slamp. Czapa przyczepiona jest magnesem. Odczepiam, nalewam wody z płynem do wanny i myje. Najlepszy żyrandol jaki miałam i efektownie wygląda. Jak się dobrze szuka to się znajdzie.
Łóżka wodne to inna szkoła jazdy…znaczy się spania! 😊
Miałam wodne łóżko przez wiele lat-najpierw miałam zwykły materac jednokomorowy a potem wymieniłam na wielokomorowy. Są również materace hybrydowe. Każdy z nich napełnia się wodą według upodobania-więcej wody twardszy materac, mniej wody, ciało się bardziej „zapada”
Na początku się eksperymentuje z ilością wody i termostatem a potem śpi się naprawdę wspaniałe…
Kilka innych rzeczy należy wziąć pod uwagę-jeśli kogoś to interesuje to odpowiem.
sprzedajesz?
@@annaminska9155 nie, nie sprzedaję 🤓
czy ono się jakoś podgrzewa? Kiedyś spałam na czymś takim. Zmarzłam jak cholera bo od tej wody wiało chłodem
@@mariabischoff2500 tak, jest wbudowane ogrzewanie z termostatem i woda w materacu zawsze utrzymuje wybraną temperaturę.
Dlatego w zimie podwyższałam i miałam cieplutką pościel a w upalne dni lata obniżałam i przyjemnie chłodziło-to była wieka zaleta.
Chciałam mieć jakąś ścianę dekoracyjną - lamel, kamień, cegła. A potem ktoś mi zwrócił uwagę na to, że to trzeba czyścić 😅🙆 i zrezygnowałam 🙂
Odstające uchwyty w kuchni miałam w poprzednim mieszkaniu i miałam co chwila siniaki na udach 🤦😑 A jak córka już miała głowę na tej wysokości, to czarny strach o jej głowę i oczy. Na szczęście tylko jakieś drobne uderzenia. Teraz już takich uchwytów nie mamy 🙂
Poproszę odcinek o schodach 🙂 u mnie w nowym domu za bardzo oszczędziliśmy na schodach i są wąskie i śliskie 🤦
Koleżanka wydała więcej na schody i są mocno kanciaste i okropnie się brudzą.
Fajnie by było jakby było więcej przebitek o tym co mówisz :) ogólnie super materiały
Fajnie by było, gdyby punkty były ponumerowane i wyszczególnione na filmiku, bo czasem ogląda się drugi raz albo chce się komuś pokazać dany punkt i trzeba siedzieć i oglądać cały filmik zamiast szybko przewinąć do żądanego punktu.
Czy mógłby Pan opowiedzieć o lustrach w mieszkaniach?
Zdecydowanie tak. Szczególnie pod kątem zastosowania ich w małych mieszkaniach dla zwiększenia uczucia przestrzeni.
Tak! I na co zwrócić uwagę przy wyborze luster? Czy inne wybrać do łazienki (ze względu na wilgoć i parę) a inne do przedpokoju? Jestem przed złożeniem zamówienia, nie wiem zupełnie na co zwrócić uwagę (jakie mocowanie, czy jakiś podkład za tafla lustra)
Miałam dawać lustra, ale doszłam do wniosku, że lustra tworzą bałagan pomnażając ilość sprzętów.
Najlepiej na suficie 🤣😁
Mam klaustrofobię. Duuużo luster poproszę. Dają światło i przestrzeń
W kwestii obijania się i siniaków dodałabym jeszcze niektóre modele klamek do drzwi 🙈 ja mam kanciaste klamki, które wyglądają pięknie, ale spotkanie z nimi bywa bolesne 😂
Oj tak. Jak przebywam ciągle w domu rodzinnym to nie żegnam się z siniakami na rękach 😅
Uuu uu...
Naszemu stolarzowi udało się zrobić tubę w miejscu szuflad 😁 używana jest sporadycznie, ale faktycznie jakby miala być non stop wysunięta i widoczna to średni pomysł
Dla wszystkich posiadaczy lameli na ścianach - kupcie szczotkę do czyszczenia grzejników ona ma dwie odnogi i każda jest szczotka i super czyści lub Swifer Magnes do kurzy ten na dłuższej rączce i praktycznie po problemie 😁😄
Chyba już Pana rozgryzłam. 😊 Wygląda na to, że ma Pan takie samo podejście do domu/mieszkania jak ja. Też uważam, że wszystko ma być zwarte, zamknięte, z dobrych, trwałych materiałów, proste i wygodne w użytkowaniu, łatwe do czyszczenia i sprzątania oraz wygodne. Żadnych cudów i bajerów, które wnerwiają i są uciążliwe w obejściu choćby nie wiem jak były drogie i modne. Liczy się funkcjonalność i wygoda, a nie "artyzm". Co do kabin prysznicowych to ta, o której Pan mówił to betka. Kiedyś nocowałam w hotelu butikowym i jak spadło mi mydło bo używam tego w kostce to musiałam wyjść spod prysznica aby podnieść mydło. 😊
#10_Łóżko wodne.
Mam takie! I rzeczywiście to jest sprawa indywidualna. Wierzę, że śpiąc 1 noc na takim łóżku się męczyłeś i nie mogłeś spać. Ja potrzebowałam 13 NOCY aby się przyzwyczaić....az w końcu klick i przypasowało. Ale po 13 nieprzespanych nocach byłam tak zmęczona, że zasnęłam jak kamień na tym łóżku..... I chociaż przez te kilkanaście nieprzespanych nocy byłam zdeterminowana, aby je sprzedać, tak teraz taki pomysł nawet mi na sekundę do głowy nie przychodzi! Kocham to łóżko i po każdym wyjeździe cieszę się, że znowu do niego wracam😁.
A jeśli chodzi o aspekt spania parami na łóżku wodnym, to trzeba kupić takie z DWOMA MATERACAMI WODNYMI. Ja mam na szczęście stosunkowo dużą sypialnie więc bez problemu stoi tam łoże ponad 180cm x 200cm z czego 180 to 2 x 90cm.... Do tego oczywiście 2 komplety poscieli.... I tak śpiąc z moim partnerem jesteśmy razem, ale każdy ma swoje wygodne miejsce.
A poza tym, można ustawić temperaturę każdego z materacy, co np. zimą (jeśli ktoś śpi przy otwartym oknie) świetnie się sprawdza.
U nas w mieszkaniu jest grzejnik w łazience, ale od jakichś 8 lat w ogóle nie jest włączany, nawet zimą. I jest OK - ciepło, jak na nasze potrzeby (choć nie jak na potrzeby gości 😅), wilgoci nie ma, ręczniki schną.
Co do reszty - podpisuję się obiema rękami!👏
Pozdrawiam
Hmm, a ja mam inne zdanie w kwestii koszy na śmieci i ich wielkości. Mianowicie posiadam cztery małe kosze do segregacji, które z automatu zmuszają mnie do bycia ekologicznym, czyli ograniczać produkcję śmieci, a nie zwiększać kosz na śmieci. Myślę, że to lepsze rozwiązanie, niż marnowanie dwóch szafek w kuchni na śmieci.
Wydaje Ci się ze jesteś ekologiczna ;) coś takiego jak ochrona środowiska nie istnieje. Te wszystkie eko bzdury to biznes a ludziom robi się szopkę ze coś się robi w tym temacie. Gdyby rządzącym tym światem na tym zależało produkowało by się po prostu z łatwo degradowalnych materiałów a plastik i inny syf poszedł by w odstawkę.
@@DanielDaniel-ok3tk Zwłaszcza jak widzisz że twoje posegregowane śmierci (papier i plastik) lądują w brzuchu jednej śmieciarki.
W kuchni 2 na 1,5 szał
Kanciaste łóżko to udręka. Chcesz, nie chcesz, jeżeli nie masz wystarczająco dużo wolnej przestrzeni dookoła łóżka, będziesz się nadziewać na te kanty. Mi przeszkadzają jeszcze klamki. W bardzo małym mieszkaniu, gdzie przestrzenie muszą być wielofunkcyjne, lepiej mieć drzwi przesuwne i oszczędzić sobie siniaków :)
Dziękuję...świetne porady
bardzo mi miło. Dziękuję
Ja budując dom odwróciłem zasadę ogrzewania łazienki: podłoga elektryczna 24/7 , grzejnik w zimie z systemu c.o. Niby w końcu to moja branża.
Przy aranżacji wnętrza proponuję jeszcze uwzględnić takie mało znane w mieszkaniach urządzenie jak fan-coil (inaczej klimakonwektor). Większość zainteresowanych myli to urządzenie z klimatyzatorem, podczas gdy istnieje cała paleta urządzeń do zastosowania w mieszkaniach i jest to "tylko" grzejnik z wentylatorem i termostatem. Na bazie doświadczeń z eksploatacji różnych obiektów zamontowałem toto w salonie w domu pod sufitem (początkowo ogrzewanego elektrycznie). Efektem jest brak grzejników pod oknami szczególnie przy tarasie od podłogi, równa temperatura w pomieszczeniu, i duużo mniej rur.
Takie domowe robi Aermec, Purmo i kilka innych firm, ale mało "aranżerów wnętrz" chce się mieszać w ogrzewanie. Polecam Panie Marku do zainteresowania się, jeśli już nie zauważył Pan tego wcześniej. Nawet koledzy instalatorzy skomentowali : Że mi to wcześniej do łba nie przyszło.
W każdym razie warte rozważenia, ze względu na poprawę funkcjonalności pomieszczeń. Oczywiście jak zawsze jest to jedna z wielu możliwości i nie zawsze i wszędzie do zastosowania. Wadą jest cicho szumiący wentylator (im lepsza firma tym cichszy) i konieczność mycia wężownicy raz w roku.
Zdecydowanie popieram każdy punkt👏 niedawno podobały mi się lamele,dopóki nie zobaczyłam na nich kurzu tylko z 2 dni...wyglądały jakby nie były sprzątane z miesiąc 😱 przy 3 doroslych osobach...aż się przestraszyłam jak mogą wyglądać przy naszej 4 z psem😅🤪😱🙈
Czekam na kolejne odcinki z tej serii, są bardzo pomocne ;)
Obawiam się że będą 😁
Marku, co powiesz na temat rolet zewnętrznych ? Które są bardziej funkcjonalne ? Wew czy zew ???🤷♀️🤷♀️
Zewnętrzne, ale nie te "antywłamaniowe" (są takie tylko z nazwy zresztą), tylko takie np jakie funkcjonują od dawna w niektórych niemieckich blokach - listwy żaluzji można nie tylko zwijać, ale i rozszczelnić, z obrotem lub bez.
Latem od południa przepuszczą światło, ale ograniczą nagrzewanie pomieszczenia. Wewnętrzne nagrzewając się wewnątrz, nagrzewają jednocześnie pomieszczenie.
@@mpGrafik czyli żaluzje fasadowe, fajne ale i droższe od zwykłych rolet zewnętrznych :)
@@TheMargaritta92 można dorabiać do kolejnych okien w miarę dorabiania się samemu ;)
Mam ogromne okno tarasowe 3 metry o roleta mi się popsula dwa tygodnie temu, elektryczna zewnętrzna. Koszt naprawy bardzo wysoki, wiec jestem bez rolety...
Nie zgodzę się co do małej kabiny ;) To znaczy oczywiście jak jest miejsce to lepiej większą ale jak nie ma... Mam w domu 2 kabiny. Jedną 75x80 i drugą 90x100. I od 2 lat nie chce mi się iść na piętro do tej większej. Dzieci korzystają bo tam mają pokoje. Wniosek. Absolutnie mała kabina może się sprawdzać. Gdybym w tym samym miejscu miał walk-in to raczej bym zalewał całą łazienkę i to be się nie sprawdziło. Z drugiej strony fakt - nie mam 70x70 a 75x80 i te parę centymetrów może robić różnicę.
Mam 4 pojemniki na śmieci: 2 większe i 2 mniejsze-te są idealne na śmierdzące śmieci, bo się częściej opróżnia.
Co do grzejnika jestem na nie. Będę go zdejmować. Po pierwsze przy podłogówce mało grzeje. Nie lubię gdy na nim wiszą ręczniki (wygląda to mało estetycznie}. Po drugie w jego miejsce wolę szafkę która mi brakuje. Podkreślę ze mam małą łazienkę. To jest tylko moja opinia.
Dziękuję panu za ten odcinek. Jeśli chodzi o łóżko z kantami to tak, miałam nie raz siniaki. Co do uchwytów a jestem przed remontem w kuchni to na pewno nie zrobię z wgłębieniami (nie wiem jak fachowo to nazwać) szuflad czy szafek. Zbierają się tam non stop różności. Wolę uchwyty ale pewnie zrobię takie żebym się nie obijała 😂.
Ja tez nie przepadam
Za pohwytami. Wolę uchwyty, tylko takie ci nie bolą 😁
@@projektantwnetrz a co myślisz o podłużnych uchwytach metalowych ( coś jak aluminium) ? Ja ich nienawidze bo dotkniesz kilka razy i wyglądają okropnie - jakby były strasznie brudne . Takie zmacane. Nie podoba mi się to strasznie i bez sensu jest coś takiego w kuchni i poręcze przy schodach też. Widzialam jak takie poręcze wyglądały po niedużym przyjęciu i aż brzydzilam się ich dotknąć - chory pomysł
Mam łóżko z kantami - uderzałem się tylko przez pierwsze 2 lata, potem się nauczyłem instynktownie omijać z daleka. Polecam :P
@@danielwas2220 hah. Przypomniał mi się mem, jak uspokoić dziecko:
Gdy dziecko placze bierzesz, podnosisz i odkładasz za 4-5 lat. Jest spokojne😁
Podobnie z Twoim przyzwyczajeniem się 😁
Łóżko wodne jest jednym z najlepszych łóżek. Wiem bo mam ! Trzeba jednak kupić dwukomorowe i już po problemie oraz również zwrócić uwagę na tak zwany czas uspokojenia wody, nie powinien być dłuższy niż 5 sekund! Wtedy nic nie faluje sąsiad obok śpi dalej smacznie a dla naszego snu to po prostu bajka 💫🌙⭐️
Bardzo Dziękuję za komentarz. Jak wspomniałem, ja mam złe doświadczenia, dlatego tego typu opinie są dla mnie bardzo cenne
Mam małe mieszkanie. W kuchni są płytki, na całej reszcie panele, też przy drzwiach wyjściowych. Położyłam fajną wycieraczkę i podłodze nic się nie dzieje, z mokrymi brudnymi butami wchodzę na wycieraczkę i tam ten cały syf zostaje.Położenie dodatkowych płytek na tych 2 metrach przy drzwiach dałoby wizualnie koszmarny efekt zatłoczenia i bałaganu, 3 różne podłogi na tak małej powierzchni to za dużo.
Łóżko wodne... Bajka!!! Kupiliśmy i powiem, że nigdy więcej nie zamieniłabym na łóżko ze zwykłym materacem. Pomimo choroby lokomocyjnej, śpi się fantastycznie, mój materac jest *bezfalowy* o twardości 85. Zimą wchodzi się do ciepłego łóżka. Z racji na wymiary 220x240 mamy osobne materace czego się nie odczuwa.
Może kiedyś będę miał okazję wypróbować.
Dzięki za komentarz
Bardzo lubię tę serię, bo zgadzam się z Panem w 90%. Moja mama ma starą meblościankę i wystające kanciate uchwyty. Ile razy miałam siniaki i szła łacina to nie wspomnę. To samo tyczy się lameli. Wystarszy troche wyobraźni żeby wiedzieć, że tam szybko bedzie sie zbierał kurz i problem jak go usunąć, ponieważ niektórzy robią bardzo wąskie odstepy między tymi lamelami. Ostatnia sprawa to śmietnik, sama mam wąską szafeczkę śmietnikowa, a w niej 2 nałe pojemniki, ale to tylko dlatego, że moja kuchnia jest miniaturowa i musiałabym zrezygnować z piekarnika albo zmywarki, a uwielbiam piec i nie znoszę ręcznie zmywać. A teraz trzeba wychodzić z małym wiaderkiem i segregować śmieci przed kontenerem, masakra, ale to jest też minus małych mieszkań, że coś kosztem czegoś innego. Pozdrawiam i przepraszam za mój wywód przydługi.
Dziękuję i również pozdrawiam
Tej zimy grzejnik w łazience włączyliśmy łącznie trzy razy. Ale generalnie jako wieszak na ręczniki jest spoko.
Teraz czekamy na nowe mieszkanie - jakiś mistrz zaprojektował grzejnik nad pralką, ale myślę że nie będziemy przerabiać instalacji tylko włożymy grzałkę elektryczną i powiesimy go gdzie indziej. Rezygnację z grzejnika też braliśmy pod uwagę, ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu.
Rezygnacja z rezygnacji, to świadectwo istnienia wyższego ducha ;)
Panie Marku,absolutna racja ... Moje kryształowe żyrandole są piękne,ale rzeczywiście czyszczenie ich, pochłania mi wiele czasu.. Cała reszta Pana sugestii, to również sama prawda !
Dzięki fotce ...wiem już ,co to są "lamele"
P.Marku..b. lubię zdjęcia wnętrz...
Ja jeszcze dodam , bardzo jasne płytki na podłodze w kuchni , meble na wysoki połysk w kuchni , lodówka w zabudowie . Białe meble w kuchni kiedy sa dzieci i zwierzęta . Bardzo jasne płytki podłogowe w łazience płytkie umywalki w łazience i sufit podwieszany. Czarne meble i czarne blaty albo bardzo ciemne.
Przed obejrzeniem materiału pomyślałem "ciekawe co będzie nie tak z naszą aranżacją", ale widzę, że nie załapaliśmy się na żaden punkt :) Dziękuję za nagranie i pozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam
Z tymi lamelami to się zaskoczyłam, mam w dwóch miejscach i nie ma z nimi problemu. Połaczenie czarnego z fornirem zaczynające się od listwy przypodłogowej i takie co się zaczynają nad blatem na półwyspie i tutaj troche przy blacie się zbiera, pomiędzy prawie wcale sięnie kurzy, jak już to pajęczyny znajduję.
Też jeden raz w życiu miałam niewątpliwą przyjemność spać na takim łóżku. Nad ranem miałam ochotę położyć się na dywaniku obok i tam spać😅. Nie wiem kto to wymyślił, ale to łóżko to totalna porażka.
No to możemy sobie podać ręce
Też miałam nieprzyjemność raz "spać" na wodnym łóżku. I ani sex, ani spanie nie wychodziło. Okropność 🙄
@@monahexe8926 No to po jakiego diabła to?😁😜
@@projektantwnetrz gdybym wczesniej wiedziala, to bym sie nie dala zaprosic hahah. ale przynajmniej juz wiem jakiego lozka nie kupic ;-P
@@monahexe8926 😁😂
Tak tak. Na parterze mam bardzo ladna podloge drewnopodobna ale sa to panele winylowe. Superpraktyczne przy ogrodzie i psach. Jak dobrze sie poszuka to wyglada jak drewno
Podpisuję się pod wszystkimi punktami 🙂 Z tymi lamelami to mam mieszane uczucia - niby ładnie to wygląda, ale mi kojarzą się za bardzo ze współczesną wersją "boazerii" 😉 i podobnym wchodzeniem kurzu w te wszystkie szczeliny.
A czy "wyciszają echo"? Boazeri nie założę 😛
Lamelki to trochę powrót retro z lat 70tych. Mody wracają.
Tuba - mam. W rzadko używanej w celach kuchennych części blatu, na łączeniu z salonem. Jest patrząc od góry w narożniku szafki. Taka wąska, chyba 60mm, czarna jak blat i większość czasu schowana. Służy do miksera, załadowania telefonu, podłączenia czasem tabletu. Wewnątrz szafki zrobiłem jej tunel z rury PVC 110mm do wentylacji, wydrukowałem uchwyty, żeby rzeczy z szafki nie wkręcały się w kabel itp. Jest spoko.
Co do lampy - Ikea PS 2014 też się liczy? 😂. Idzie ją wyczyścić w skończonym czasie ale jakbym miał mieć ich kilka to nie wiem 😁
Super cenne porady-dziękuję💜
Pozdrawiam Pana serdecznie, oglądam regularnie😊
Żyrandole: czwarty z nich mam do dziś, to plastik, wystarczy zdjąć i włożyć do wody, niepotrzebna antyreklama;
pod zlewem mam szufladę, do której dopasowałam pojemniki, kupuję do nich małe worki i jest ok, wbrew pozorom nie zapełniają się w kilka godzin, bez przesady. Problem są plastikowe opakowanie, jest ich w cholerę dużo pomimo tego, że nie kupuję gotowców.
Mam łóżko drewniane - siniaki na nogach. Przysunęłam je do ściany, siniaków mniej za to problem gdy trzeba zdjąć pokrycie materaca do prania, a potem założyć (zamki błyskawiczne).
Mam lozko plywajace, ale nie wodne. :) Taka sztuczka. ;) Temat mi sie nasunal: sposob aby rozjasnic pomieszczenie z oknami na polnoc bez wlaczania swiatla na okraglo.. Ostatnio latalam z tremo po ogrodzie doswietlajac kuchnie. 🤔 Maz powiedzial, ze szybciej podpale niz doswietle. Kombinuje dalej...
Do uchwytów dodałabym klamki, mam takie z kątami prostymi i można się nieprzyjemnie obić 🙃 Z koszami jest różnie, zależy od tego jakie śmieci produkują mieszkańcy. Ja mam dwa małe (20l) na zmieszane i podzielony jeszcze na pół papier/ szkło. Największy pojemnik mam na plastik i wynoszę śmieci raz na tydzień lub rzadziej. Nie spałam ma łóżku wodnym ale zawieszone na linach też było "ciekawe", następnym razem jak odwiedzałam to miejsce, już było przytwierdzone do podłogi 😂
Ja też kupiłam eleganckie uchwyty z kątami prostymi... Ile od nich było bolesnych siniaków to głowa mała. Teraz mam brzydsze obłe, no ale moje nogi nie cierpią.
Taaak, ostro zakończone klamki to zło.
Z ta kabinka to swieta prawda. Mialem po poprzednim wlascicielu klaustrofobiczna 80x80, polokragla z rozsuwanymi drzwiami z akrylowego szkla... Nie dosc, ze ciezko sie bylo w niej obrocic, to utrzymanie tego w czystosci, zwlaszcza, ze do zakamarkow mechanizmow przsuwajacych drzwi nie bylo szans sie dostac, bylo niemozliwe. Teraz zamontowalem kabinke Rea Molier 100x90 ze skladanymi drzwiami oraz baterie z deszczownica, sluchawka i zwyla wylewka, i moge juz myc sie bezstresowo.
Zgadzam się ze wszystkim ale zwłaszcza z punktem dotyczącym prysznica (70 cm jest mało komfortowe) a lamele nie dość że mało praktyczne to moim zdaniem są elementem który za "chwile" Bedzie podobnym przeżytkiem jak boazeria. Ja wolę rozwiązania bardziej ponadczasowe bo nie chce za 5 lat robić remontu bo wnętrze zrobiło się "kiczowate"
Widzę lamele i myśle ile tam musi być kurzu…
Pomysł na film: inspiracje i porady jak urządzić domową siłownię 💪
W sypialni. Łóżko chowane w szafie lub w suficie.
Ja akurat mam długie relingi w kuchni ale szafki nie są na brzegach więc nigdy nikt o nie nie zawadził za yo świetnie się sprawdzają do powiedzenia ściereczki (oczywiście pasującej do stylizacji kuchni)
Ja też uwielbiam relingi ale z innego powodu - nawet jeśli tylko jeden najmniejszy palec mam czysty, to bez problemu otworzę każdą szafkę bez zostawiania brudnych śladów 😜
@@jolantapomorska4579 a jak masz wsxystkie brudne to polecam ke otwierać przez podtrzymywanie od spodu i też nie robią się ślady
Wystarczy nie robić lameli do samej podłogi tylko ostatnie kilka centrymetrów zostawić ścianę, może nie ma aż takiego efektu wizualnego ale przynajmniej nie ma problemu z utrzymaniem - mowa oczywiscie o lamelach ułożonych pionowo
Niepraktyczna rzecz - kwadratowa toaleta. Deska szybko się okiwuje, trzeba się mocno pilnować żeby pociągać zawsze za środek klapy przy otwieraniu.bmam klasyczna okrągła i kwadratowa i tej kwadratowej już bym nie zakładała ;).
Dziękuję bardzo miłego wieczoru
Pozdrawiam
ŁÓŻKO Z MATERACEM WODNYM- też uważam, że to lipa. Nie mogłam zasnąć, bo cały czas bujało, jak na statku. Mam problemy z błędnikiem, poza tym trzeba być bogatym, aby takie łóżko mieć- ciągle musi być podłączone do prądu. Wewnątrz jest grzałka, która podgrzewa wodę , inaczej można by nabawić się reumatyzmu.. to tyle ;)
Grzejnik w łazience totalne must have!
👍💪
Nie mamy grzejnika w łazience, ogrzewamy dom przez pompę ciepłą, łazienka zawsze jest ciepla i nigdy nie przyszło mi na myśl, że potrzebuję grzejnika. Mieszkam już 8 lat
W łazience mam grzejnik drabinkę 190/80 jestem z tego bardzo zadowolona bo moge wysuszyć na nim 3 reczniki kompielowe 😊
super vlog, jak zwykle bardzo przydatne informacje.
bardzo mi miło. Dziękuję
Jeżeli można, to dodam jeszcze baterie łazienkowe z płaską wylewką. Przy każdym zakręcaniu wody po umyciu np. rąk, woda wysycha na wylewce tworząc brzydkie plamy. Wycieranie non stop. Z okrągłej wylewki woda po prostu spływa i nie ma problemu.
Też taką mamy w łazience. Porażka.
Też taką mam i nie narzekam :D Może zależy od materiału jakim jest pokryta bateria? Ja mam czarny mat. Po kilku dniach czy tygodniu widać plamy. Ale na chromowanych okrągłych wcześniej też widziałam po tygodniu plamy. A może zależy od tego w jaki sposób ktoś korzysta z baterii?
Dlatego ja " zakręcam " wode zewnętrzną stroną nadgarstka i po problemie
@@1ma1ya1 i wszyscy domownicy też tak robią? Ja przeprowadziłam małe szkolenie i co z tego🤔
@@gosciowa152 no niestety ale muszą tego przestrzegać chcąc nie mieć problemu z tym - nie ma wyjścia
A co powiecie na temat do filmiku odnośnie projektowania dużej szafy w średniej sypialni/garderobie?
Ja bym poszla dalej,duza szafa w małej sypialni
grzejnik w lazience - koniecznie! mam "drabinki" i to jest super sprawa.
zyrandol - w poprzednim mieszkaniu mialam co prawda ladny, taki retro ale odkurzanie i mycie... masakra...
wodne lozko - nawet nie mam ochoty probować... tego "fenomenu" wogóle nie pojmuje :D
Drabinka najlepsza na ręczniki, mam takie wieszaki co sie zaklada na grzejniki.
Hehe, te klosze potwierdzam, bardzo upierdliwe w czyszczeniu, mam tę przezroczyste z muchami i jeden przecudny z kryształowymi "sopelkami" w liczbie 16 sztuk, raz w roku gruntowne mycie😂, ale potem efekt wow
Zgodze sie ze wszystkimi oprocz dwoch rzeczy:
1. podlogi drewniane. Podlogi drewniane sa niezniszczalne, poniewaz mozna jest wycyklinowac jak sie podniszcza, nalozyc olej i wygladaja jak nowe. W domu moga lezec nawet 100 lat, panele nie dadza rady, po paru latach sie zniszcza i trzeba wymienic na nowe. Plytki ? zimne, trzeba miec wlaczone podgrzewanie podlogowe. I takze po paru latach ,moze 10 latach moga sie okazac totalnie przestarzale, do wymiane, nie wspomninajac kwestii zalozenia i wymiany, ogromne koszty.
Nastepna sprawa panele scienne, zalozylismy takie dwa lata temu, od podlogi do wysokosci 5 metrow. Nigdy nie odkurzane , ani czyszczone. Wygladaja jak nowe.
Ja z grzejników zrezygnowałam w całym mieszkaniu, nawet w łazience ale mam w planach kupno elektrycznego- drabinki- i włączać w razie potrzeby. Też myslalam o tym okresie przejściowy kiedy nie grzeją w mieszkaniach a jest zimno. Taki grzejnik zawsze można włączyć na chwilę.
Lozko wodne " akurat bylem sam gdyby byla jasnosc" hihihi Mareczku dales do myślenia 😊🤭 pozdrawiam✌
😁
Kurcze, a ja właśnie zdecydowałam o likwidacji grzejnika w łazience, na rzecz zabudowy/szafek/ miejsca do przechowywać....nie włączałam go chyba że 3-4 lata. Właściwe od kiedy mam w łazience mam suszarkę, która chodzi codzienne i właściwie to ona pełni funkcję grzejnika....
Wilgoć
Właśnie grzejnika w łazience trochę brakuje... Ale może taki przenośny wystarczy... Tylko trzeba pamiętać, żeby kupić xd
mam satysfakcję ,ponieważ przy remoncie wyeliminowałam wszystko o czym Pan mówił--
Gniazdka otwierane w ten sposób, owszem fajnie, że się chowają, ale na blacie, który jest blatem do pracy w kuchni, ciągle mam problem z okruchami w szczelinach i odkurzacz nie załatwi wszystkiego
Ogromnym problemem dla mnie jest kran przy umywalce taki mocowany na stałe, nieruchomy i krótki. Nie ma jak twarzy umyć. Dlaczego mam taki z ruchomą wylewką, jak to ułatwia życie! Gdy chcę myć ręce albo coś uprać to ustawiam na środek misy, a jak myje buzię to odsuwam na samą krawędź. No i mogę nawet poza miskę sobie tym wyjechać, po to by np. nalać wodę do wiaderka czy wazonu bez wciskania go pod dziwnym kątem do umywalki ☺️😅😉
Super jak zwykle P Marku .Trudno się z Panem nie zgodzić.Co do kantów tak ,co do uchwytów szafkach kuchennych masakra sama miałam z kantami ostrymi i zawsze miałam ręce poranione.
Co do tego co nie kupować to Napewno nic ci ma wykończenie czarne ,masakra tak jak z kafelkami .Ponadto ważne by pamiętać w łazience aby dobrze usytuować wannę by się za chwilę nie okazało iż plecami siedzisz na korku i pokrętle do otwierania i zamykania odpływu wody z wanny.
Nie pamiętam czy miał Pan w odcinkach też o kranach nad wanną które są usytuowane w ścianach za nisko i blisko tzn wynurzając się z wody z wanny zachaczasz barkiem i gotowy Siniec i nie tylko.polecam spróbować 😄 Na dokładkę jeszcze może odcinek o drzwiach wejściowych które nie mają ani przeszklonej szyby,ani wizjera poprostu deweloper poszedł po najniższej cenie tak myślę bo teraz gdy ktoś dzwoni krzyczymy kto tam z zza drzwi😄.Nie przesłałam zdjęć bo mejl pana wraca więc niewiem co źle wpisuje .Dziękuje i powodzenia w głosowaniu .😀👍😄🤗
Dziękuję Pani Elu
@@projektantwnetrz p Marku poda jeszcze raz Pan tego mejla prześlę zdjęcia
@@elzbietazastawna5103 Proszę pisać na adres: office@aranzacjawnetrz.com.pl
@@projektantwnetrz oki dzięki jutro prześlę proszę potem zajrzeć do spam bo mój adres często tam wchodzi 😀
"Ślepa", malutka łazienka + kanał wentylacyjny + wietrzny, zimowy dzień - grzejnik = morsowanie "na sucho".
Łóżka wodne są różne zalezy od ceny rynkowej ..reguluje się twardość z każdej strony ,wiem bo moi znajomi mają w Niemczech ,było bardzo drogie ...on spi na swojej stronie i ma dopasowana twardość do swojego ciężaru, Ona spi na swojej stronie i również dopasowana jest twardość do jej ciężaru..wiec myślę że naprawdę to zależy ile mamy kasy, jak kupimy tanie ,to też mamy tego skutki ,ale ogóle zalecane na bóle kręgosłupa itd ..jest pogrzewane ,więc ciepłe...🙂
Jedynym wyznacznikiem dobrze dobranej kabiny prysznicowej jest to żeby mieściły się tam dwie osoby🙈😂
Dokładnie tak :D
No tak, bo za młodu we dwójkę 😉
A na starość może być już objętość ciała nie taka sama, to w pojedynkę ale wygodnie 😂
Taa, koniecznie duży prysznic, za młodu we dwoje, na stare lata żeby się takie krzesełeczko zmieściło do siedzenia , można sobie siedzieć i wspominać 😂
@@agataszoltysek9298 i zupełnie przez przypadek ze zwykłego prysznica robi się kapsuła zatrzymująca wspomnienia😉🙃
@@annaanula520 time machine
Witam.Jak zawsze praktyczny filmik 👏👏👏. Pozdrawiam cieplutko 🙂
bardzo mi miło. Dziękuję
Na łóżku wodnym kiedyś leżałem po saunie i to jest czad, ale do spania na codzień raczej bym się nie zdecydował.
No i jak zawsze zgadzam się że wszystkim, ale jestes madry facet, wooow czyli ja też, ha😄 lamele piekne ale prawda, kurz wszędzie, łóżko wodne, nieeee🤭 pozdrawiam i dziekuje pieknie za ugruntowanie wiedzy🙏😊
bardzo mi miło. Dziękuję Magda i Pozdrawiam
Jest! Nie popełniłam żadnego błędu :p własnego pod ostatnim Pana filmem wspominałam o ostrych uchwytach. Ostatnio na parapetowie u zbajomych mieliśmy okazję się przekonać, jakie to jest zło. Mąż podziurawił całą koszule, a ja rozcielam rękę.
Co do koszy, to ja mam pod zlewem cztery małe, nie wyobrażam sobie bym miała gospodarować na to dwie szafki, ale mieszkam w domu i mam w kotłowni duży stelaż z workami na śmieci.
Z ulgą stwierdzam, że większości niepraktycznych rozwiązań nigdy nawet nie rozważałam :)
Ale mam pytanie co do podłóg: czy warto położyć w mieszkaniu żywicę poliuretanową? (Chodzi mi tylko o poliuretanową - ma lepsze właściwości mechaniczne od epoksydowej, i nie żółknie.) A gdyby jej przejrzystą wersją zalać parkiet w przedpokoju - czy nie byłoby to rozwiązanie, pozwalające łączyć urodę drewna, i wytrzymałość posadzki przemysłowej? Dużo się pisze o posadzkach z żywicy, ale nie znam nikogo, kto by takie miał.
Na następny odcinek mogą iść kontakty tak nisko nad blatem w kuchni, że do niższego nic prawie nie można wpiąć (ja mam jeszcze na skośnej ścianie 🤦♀️).
Pozdrawiam
Co pan myśli o podłodze terakota i gres? Mam wszędzie terakote w kolorze orzech włoski nie za ciemna nie za jasna a w kuchni, w wiatrołapie i lazienkach grafitowy gres. Na początku ciężko było sie przestawić do twardości podłogi bo panele sa miękkie. Ale obecnie nie wyobrażam sobie innej podłogi, bo do czyszczenia jest idealna i sie faktycznie nie rysuje jak drewno. A jeśli chodzi o żyrandol to wszędzie mam łatwe do czyszczenia. Kiedyś chcialam z kryształów ale maz mnie przekonał ze lepsze proste i faktycznie nie żałuję, łatwo wyczyścić.
Polecam i gres i terakotę. Gres jednak jest bardziej wytrzymały
Zgadzam się co do szklanych żyrandoli, mamy taki w kuchni i kurz się zbiera bardzo szybko i brzydko wyglada :(
Ale za to mamy duże kosze na segregowane śmieci 💪🏻 W kuchni była wnęka pod pralkę, ale daliśmy zamiast niej duże śmietniki i jesteśmy bardzo zadowoleni :)
Co do koszy na śmieci zgadzam się na 1000%. Pod zalewem 4 kosze na segregację to porażka. Teraz mam tam tylko zmieszane i szkło. Reszta w osobnych pojemnikach po 35l i wreszcie jest spokój.
mieliśmy kiedyś łózko z takimi rogami. ,masakra. oko można sobie wybić albo złamać nogę, nie mówiąc już o palcach u nóg. teraz zmądrzałam i mam kanapę cała obitą pianką.
Bardzo proszę o material o oświetleniu niewielkiego mieszkania. Jakie lampy sie spiszą do małej powierzchni, jakie klosze. Nie mogę znaleźć takiego konkretnego filmu na YT :) pozdrawiam
Ogólnie o oświetleniu (jak zaprojektować) już robiłem odcinek. Prosze poszukać na moim kanale
Możecie się śmiać, ale dla mnie niepraktyczny okazał się kiedyś telewizor - kiedy z domu wyprowadziła się ostatnia, korzystająca z niego osoba, ja wyniosłam go do piwnicy, no i - mam teraz odrobinę mniej kurzy do ścierania, i mnie to odpowiada. 😀
Fajne takie odcinki z niepraktycznymi rzeczami, powinnam chyba zastanowić się nad tym oddzielnym grzejnikiem do łazienki, ale muszę się chwilę pokłócić co do 8-mego punktu - bo to chyba zależy od potrzeb, przynajmniej moje doświadczenie wskazuje, że śmietnik może być i mały, i duży, tylko ten główny nie powinien faktycznie, być mały; ale u nas znajduje się jeszcze specjalny śmietniczek w łazience, i jego nie ma potrzeby czynić wielkiego, nie zapełnia się wcale szybko. Jeśli ktoś ma taki oddzielny śmietniczek, np. przy domowym biórku, to on pewnie też nie będzie zapełniał się zbyt szybko.
Co do śmietników to jest jeszcze jedna opcja - pojemnik na "zmieszane" i "segregowalne". To podejście ma wiele zalet:
1) jeśli ktoś np. produkuje mniej butelek, to nie musi mieć na nie specjalnego miejsca w domu do czasu, aż się śmietnik napełni. Mniejsza szansa że jakieś śmieci będą zalegać
2) segregacja idzie lepiej! Często ludzie wrzucają np. strzępki folii, rzeczy które powinny iść tak naprawdę do zmieszanych. A jak trzeba to wyjąć przy śmietniku to przechodzi ochota na segregowanie takich śmieci
3) wystarcza standardowy śmietnik pod zlewem
4) można używać jednego worka wiele razy.
Łóżka wodnego nie polecam osobom cierpiącym na chorobę lokomocyjną, błędnik szaleje 😜