Jechalem Ultra...ok 450km bez funkcji zakręt po zakręcie....wcale a wcale mi to nie przeszkadzało. Prowadził bardzo dobrze i po 15h jazdy pierwszego dnia zostało jeszcze 39% baterii. Zaliczone kilka upadków, przez ulewy i błoto a Wahoo na swoim miejscu. Jazda z wielkim uchwytem i telefonem oraz nawigowanie jest jak jazda w zwykłych spodenkach , koszulce która nie oddycha i z plecakiem . Da się tak ale za nic bym nie chciał do tego wrócić! Wcześniej wgrana trasa bardzo ułatwia i zwiększa płynność jazdy!
Wyszła aktualizacja do komputerów Wahoo, piszą, że wydłużyli trasy, do których AUTOMATYCZNIE są dodawane wskazówki skrętu. Trasę Gravela po Łódzku (205 km) ogarnął, a wcześniej miał z tym problem. Niestety do trasy Gothica Trail 387 km wskazówek już nie stworzył, czyli zwiększyli ten limit tylko trochę. Przypomnę jeszcze, że Wahoo pokazuje wszystkie wskazówki, niezależnie od długości trasy, jeżeli tylko są one wgrane do pliku. Albo jeżeli synchronizujecie go z Komoot czy RideWithGPS, gdzie podczas rysowania tam trasy, wskazówki są tworzone.
Mam Garmina 530 i bez czujnika prędkości jej wskazania poprzez GPS w lesie też są przekłamane. W innych licznikach było podobnie. Także to nie wina Wahoo tylko tak to wygląda wszędzie.
Po roku i ostatnich przygodach raczej nie polecę Wahoo. Na początku problem ze sparowaniem, w trakcie użytkowania rozłączanie z telefonem i brak możliwości ponownego połączenia. Ostatnio jechałem trasę ponad 200km, gdzie po ok 20 km wahoo stwierdziło, że dojechałem do mety oznaczając to na mapie.....po trzech próbach załadowania nowej mapy w końcu zaskoczyło. Podziało się cos również z przeliczanie trasy po zjechaniu z kursu...poprostu nawigowała to ostatniego zaliczonego punktu pomimo, że byłem od niego dobre 10 km. Jadąc w kierunku pierwotnego szlaku non stop chciała zawrócić nawet będąc już na docelowej trasie non stop kazała zawrócić. Po zaskoczeniu na trasie nawigacja nie potrafiła przeliczyć ile zostało do końca i nie pokazywała do końca trasy, tylko jakieś fragmenty... Tragedia jednym słowem..... Dodaje, że automatyczne przeliczanie trasy było włączone.
Automatyczne przeliczanie trasy to w ogóle temat na osobny odcinek :) Ale ja nigdy problemów ze złym podawaniem odległości do celu nie miałem. Oczywiście masz najnowszą wersję oprogramowania w komputerku?
Dzieki za film. Pokazałbyś jakieś przydatne ustawienia, które warto mieć na liczniku. Np Km to go i jak to ustawiać. Na początku miałem spore problemy żeby to ogarnać. Tak samo jak działa dokładnie climbing. Jest tam naprzykład opcja włączenia ile mamy na trasie podjazdów moim zdaniem super, ale nie każdy o tym wie.
Co nieco o funkcjach opowiadałem w teście Bolta v1: th-cam.com/video/yxFda92vzt0/w-d-xo.htmlsi=rDQVQmz87tboXzA- Natomiast co ustawić to już każdy musi sam rozkminić, bo to zależy co komu jest potrzebne :)
Czy możesz doprecyzować - po powrocie do domu, w zasięgu wifi, Wahoo sam wrzuca aktywność na Stavę, czy trzeba manualnie w opcjach wybrać "synchronizuj"?
Która nawigacja jest najlepsza i najwygodniejsza w użyciu? Do gravela. Pod kątem prowadzenia po trasie, przeliczania, znajdowania sygnału i trasy, nie pod kątem funkcji treningowych.
Właśnie się tak zastanawiam nad nim, bo mam możliwość go nabyć barterowo i dorzuciłeś sporą cegiełkę do plusów. Prawda jest w sumie chyba taka, że czego by się nie miało to będzie działać, a minusy można znaleźć we wszystkich licznikach. Jedyne co mnie trochę irytuje to konieczność częściowej obsługi przez telefon, czego wyjątkowo nie lubię.
Aplikacja Wahoo w statystykach pokazuje całkowitą liczbę przejechanych kilometrów na rowerze, ale bez podziału na lata. Do sprawdzania trochę bardziej szczegółowych statystyk najlepiej podłączyć do Wahoo zewnętrzną aplikację, np. Strava.
Bolt łączy się z telefonem przez Bluetooth, tak więc nie ma problemu z wgraniem nowej trasy. Ja będąc w terenie, mając potrzebę narysowania czegoś nowego po swojemu, robię to w apce Komoot. Po zapisaniu jej trasa pojawia się w apce Wahoo i tam już można kliknąć, żeby przesłał do licznika. Można też oczywiście ściągnąć nową trasę z internetu czy narysować w innym programie - za każdym razem tylko wgrywa się ją przez aplikację Wahoo do licznika.
Witam. Proszę o pomoc! Mam taki i nawet już jest połączony ze snartfonem ale mam wielki problem bo przy próbie wgrania mapy Polski pokazuje że brakuje mu miejsca i faktycznie mapa Polski to 702mb a bolt v2 ma tylko 580mb wolnego miejsca. Jak to wgrać?
Nie są to może jakieś ogromne zmiany, niemniej Wahoo cały czas faktycznie pracuje nad tym, żeby co nieco usprawnić w swoich komputerkach. Aktualizacje na pewno warto robić, bo przy okazji eliminują różne pojawiające się błędy.
Kompatybilne aplikacje: - 2PEAK Dynamic Trainings - Adidas Running - BestBikeSplit - Cycling Analytics - Dropbox - Final Surge - Health - Komoot - Map May Tracks - MapMyFitness - MTB Project - MyFitnessPal - PowerTraxx - Relive - RideWithGPS - Singletracks - SportTracks - Strava - Today's Plan - Trailforks - TrainerRoad - TrainingPeaks - Xert Jeżeli chodzi o wyznaczanie trasy w apce Wahoo to średnio to polecam, nie ma opcji wyboru roweru. Sam na trasie, gdy potrzebuję coś na szybko narysować, korzystam z apki Komoot i działa to przyzwoicie. Z małym zastrzeżeniem, o czym za chwilę. Wahoo podczas przeliczania trasy w liczniku (tam już jest opcja wyboru roweru), potrafi zrobić babola i poprowadzić rower szosowy gruntową drogą. Ale... problem nie tkwi w samym liczniku, tylko w dokładności map OSM, z których korzysta licznik. Te mapy są tworzone przez pasjonatów, sam trochę nad nimi siedziałem w mojej okolicy i dodawałem informacje o rodzaju nawierzchni, tak aby ktoś, kto będzie wyznaczał z automatu trasę w moim rejonie, miał trochę łatwiej :) PS Wahoo aktualizuje mapy średnio raz w roku. Tak więc po naniesieniu korekt na mapę, one w samym komputerku nie pojawią się od razu.
Na moim bolcie nigdy nie wyswietlaja sie drogi towarzyszące lub zielen ewentualnych lasow. Zawsze mam samą kreske trasy i nic poza tym. W czasie rzeczywistym tez nie widze nigdzie temperatury na liczniku... Co robie zle?
A masz ściągniętą mapę? :) Bo wygląda na to, że nie masz. A jeżeli chodzi o temperaturę, to jest to jedna z opcji do ustawienia na ekranie, znajdziesz ją w kategorii "Weather" czyli pogoda.
Na ekranie z mapą klikasz dolny lewy przycisk z trzema kropkami i wybierasz z menu "Pan + zoom". Wtedy mapę można przesuwać przyciskami bocznymi i dwoma dolnymi. Po wciśnięciu przycisku na lewym boku przełącza się na lupę.
hej dzięki za film bardzo fajny film i informacje w nim zawarte ja używam Bolta 1 i ogólnie spoko licznik ale jest jednak trochę mały w momencie gdy jadę po śladzie i nie mam wskazówek skrętu i trzeba się wpatrywać w wyświetlacz ale ogólnie jestem z wahoo zadowlony proste urządzenie bez udziwnień i jakichs kosmicznych technologii i funkcji
Jeżeli chodzi o wielkość to już kwestia preferencji :) Jest większy Roam, jeżeli ktoś chce mieć większy ekran. A co do wskazówek skrętu to ja wszystkie trasy i tak rysuję sam, więc wskazówki zawsze mam :)
@@roweroweporady Hej dzięki za odpowiedź Ja rysuje trasy sam w komoot i zapisuje gpx ale po wrzuceniu przez aplikację wahoo i nie pokazuje mi komunikatów
@@krzysztofnowak1185 Jeżeli rysujesz na komputerze, to nie ma potrzeby zapisywać GPX-a i przerzucać go do aplikacji Wahoo. Wystarczy dodać Komoot do zweryfikowanych aplikacji w apce Wahoo i licznik sam będzie ściągał sobie trasy przy synchronizacji (przez WiFi). Tak jak może ściągać trasy ze Stravy czy RideWithGPS. Druga opcja to narysowanie trasy w Komoot na telefonie i wtedy też nie trzeba ściągać pliku, tylko wchodzi się do aplikacji Wahoo, wchodzi w trasy i ta z Komoot'a już powinna tam być. To jest właśnie wielka zaleta Wahoo, że nie trzeba kopiować żadnych plików, jeżeli samemu narysowało się (lub wgrało) trasę do Komoot czy RideWithGPS.
@@roweroweporady wielkie dzięki za informacje muszę to przetestować jak się sprawdzi widzę te trasy z komoota na wahoo, ale nigdy ich nie używałem tylko zawsze plików które przesyłałem mailem i otwierałem apką wahoo :P
To prawda, choć dotyczy to Roam'a w wersji drugiej, która zadebiutowała później niż Bolt v2. Być może stąd ta różnica i być może Bolt v3 już będzie dwuzakresowy :)
kurde miałem go kupić ale wiesz co mnie wkurzyło?? język polski i mino zapowiedzi od 2 lat że będzie mają to w d..e więc śmigam na brytonie s 500 i wystarczy jak ktoś szanuje polski tak ma
Ja akurat mam Wahoo Roam (pierwsza wersja) i jestem bardzo z niego zadowolony. Wcześniej miałem Mio Cyclo i nigdy więcej nic tej firmy nie kupię. Po niecałych 2 latach brak aktualizacji i nawigacja do wyrzucenia.
przejechalem 4 ultra z Boltem w tym roku, nigdy nie mialem Garmina - raz zle zaciagnal gpx, rerouting dziala bardzo slabo, dla mnie bezuzyteczny, przeklamuje czasem przewyzszenia, czasem zle rozpoznaje gorki na trasie + w ciagu dnia super wyrazny bez podswietlenia, co pomaga z bateria mocno, lepiej znajdywalem trase niz garminowcy
Nigdy nie miałem problemów z wgrywanymi trasami (poza jednym wyjątkiem, o którym za chwilę), ale to dlatego, że nawet jeżeli biorę skądś plik, to przepuszczam go przez RideWithGPS, gdzie czasem sobie coś poprawię na trasie, coś dodam/zmienię. Raz mi się stary Bolt zawieszał na trasie ultra Mazowiecki Gravel, ale to dlatego, że wgrałem plik prosto od organizatorów. A z tym zawsze jest ryzyko, bo niby gpx to gpx, ale nie wiadomo jak stworzony i czy Wahoo się z nim dogada. Z plikami z RideWithGPS czy Komoot nigdy nie miałem problemów.
Brałem pod uwagę tego Wahoo ale... Brak polskiego języka i krótki czas działania na baterii. Do 15h to naprawdę bardzo mało, bo nagrywając trasę i jednocześnie korzystając z np. czyjegoś śladu GPS (GPX, TCX) czas działania baterii obniża się o 50% ale nikt tego nie mówi :D . Do tego dochodzą warunki atmosferyczne. Wiadomo czym zimniej tym mniej godzin działa. Miałem podobny licznik IGPSPORT 620 i przesiadłem się teraz na model 630 a ten licznik już jest lepszy od GARMINA 530 edge który jest drogi. A od prezentowanego Wahoo jest 200-300 zł tańszy IGPSPORT. Pozdrawiam :)
Nie zauważyłem aby rejestrowanie trasy (co jest naturalną funkcją licznika) czy prowadzenie po śladzie skracało czas pracy baterii o 50%. To prędzej wyłączenie ekranu z mapką wydłuży czas działania do więcej niż 15 godzin.
Miałem ten egzemplarz zakupić ale wybiłem sobie z głowy 🌞 Brak Języka POLSKIEGO . Dyskfalikuje ten licznik . Są liczniki tańsze i spełniają wszystkie moje wymogi . Jest do wyboru do koloru . Dzięki Łukaszu za ciekawy film . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️🚲
Ale jak mieszkasz w Chicago to chyba znasz angielski, prawda? Do czego jest Ci więc potrzebny w komputerku rowerowym język polski? No chyba że nie znasz. 😅
Dla mnie Wahoo jest na nie a to z prostej przyczyny brak jezyka Polskiego w menu bo dlaczego mam placic za cos co jest nie do konca dla mnie przyjazdne
Chodzi Ci, że elektrykiem? 😇Mam zdobyte dosłownie kilka kwadratów e-bike'm w nieistotnych miejscach :) Większość elektryków testuję tam, gdzie już dawno byłem zwykłym rowerem. PS Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi z zabawą w Kwadraty: roweroweporady.pl/rowerowe-kwadraty-co-to-jest/
Garmin jest zdecydowanie lepszą propozycją od Wahoo, ponieważ można zmieniać funkcje z pozycji licznika, nie jest to możliwe w licznikach konkurencji, w tym przypadku Wahoo i wiele innych mankamentów, np. wyboru języka (Wahoo nie ma opcji języka polskiego, Garmin ma taką opcję) czy żywotności baterii (Wahoo 15h, Garmin nawet do 24h w zależności od modelu: 830 do 20h, a 1030 do 24h) itd.
Czy lepszy kwestia gustu, dzięki wahoo garmid dał wreszcie lepsza baterie i więcej miejsca na mapy bo do 2017 Garmin miał monopol na rynku i pluł w twarz swoim użytkownikom. Możliwość zmiany w telefonie konfiguracji licznika to największy plus i wdać że się tym nie bawiłeś. Robisz wszystko w 2 sec intuicyjnie a nie przeklikujesz się przez menu w liczniku. Garmin wygrywa zdecydowanie w mtb i prowadzeniu w górach ma lepsze mapy, wahoo przoduje w wygodzie urzytkownia i ekranie świetnie widocznym w słońcu bez efektu lusterka jak w garminie
@@Lewatywa_z_Piachu_pod_MTB no to powiedz mi czy te 15h pracy to na trybie z podswietleniem czy w trybie "nocnym" jest cos takiego w nazwie ? dla mnie to było po prostu brak podswietlenia. W wahoo tez odcinam diody led i sygnały dzwiękowe jak jade na tripa całodziennego
To, że mapy są uproszczone, to nie jest wada, tylko cecha. Wahoo wyświetla szczegółowe mapy w aplikacji na smartfona, który zawsze mam pod ręką jak się zatrzymam. Z jego poziomu obsługuję licznik jak się zatrzymuję. A jak jadę, to nie potrzebuję nazw ulic, przewijania mapy, wyszczególnionych sklepów i pomników, itp, bo to za dużo rozpraszających informacji. Jeśli ktoś chce obsługę bez smartfona, to faktycznie lepiej wybrać Garmina, bo sprawdzi się lepiej. Dla mnie Wahoo to taki wyświetlacz wskazówek podczas jazdy, a nie mapa, którą będę analizował. Na smartfonie mam Stravę, Komoota, Locusa i Traseo. Locusa używałem przed zakupem Wahoo Roam i używam dalej, ale teraz już tylko na postoju. Aplikacja jest super, ale ilość informacji i oocji przytłacza, a ekran telefonu w pełnym słońcu jest mało czytelny. To samo było jednym z powodów, dla których nie zdecydowałem się na Hammerheada i Gramina - czytelność ekranu w słońcu. Wahoo używa ekranu transrefleksyjnego, który podświetla się światłem odbitym otoczenia. Więc im mocniej świeci słońce i jest jaśniej, tym ekran jest bardziej widoczny. I to jest niestety jedyna firma, która robi ekrany w tej technologii w licznikach. One nie są piękne, nie mają ponad 16 mln kolorów, jak LCD, czt oledy, ale wynagradzają to czytelnością w słońcu. Mój smartwatch ma taki sam ekran i też nie ma żadnych problemów z odczytaniem godziny w jakby słoneczny dzień bez podświetlenia ekranu. Garmin stosuje te ekrany w zegarkach, ale w licznikach niestety już nie, czego kompletnie nie rozumiem. A szkoda.
@@rowerowynomada2158 to prawda, ale mój smartfon wystarcza mi na 7 godzin jazdy, czyli do 90% tras. Kiedy potrzebuję więcej, to biorę malutkiego powerbanka, co wychodzi na jedno z Tobą, bo ty musisz wozić smartfona + licznik.
Brak wskazówek TbT na trasach powyżej 200km w zasadzie dyskwalifikuje to urządzenie jako nawigacje. Żeby było ciekawiej ta sama wada występuje w Roam zarówno V1 jak i V2, producent nie potrafi tego ogarnąć. Większość ludzi dowiaduje się o tym dopiero po zakupie urządzenia bo informacja jest dosyć głęboko zaszyta na stronie producenta.
Tu trzeba uściślić, co też mówiłem w nagraniu - wskazówki BĘDĄ w liczniku, jeżeli tylko będą już zaszyte w pliku z trasą. Komputerek jedynie sam ich nie stworzy na długiej trasie. Można to załatwić wrzucając plik na stronę, która takie wskazówki stworzy. Wiem też, że niektórzy dzielą długą trasę na krótsze odcinki i wgrywają ją do komputerka.
@@roweroweporady wszystko się zgadza tylko że np. najpopularniejszy serwis czyli Strava nie wrzuca wskazówek a jeżeli mam się bawić w przepuszczanie trasy przez RWGPS czy Komoot to wole kupić urządzenie które to ogarnia bez problemu a ogarniają w zasadzie wszystkie. Przerabiałem temat i ostatecznie zmieniłem Wahoo na Garmina bo jak dla mnie nawigacja która nie spełnia podstawowego zadania czyli nie nawiguje nie nadaje się do niczego.
@@freezyear1 Pytanie jaki procent twoich tras ma więcej jak 200km i jak często je tworzysz? Puszczenie pliku przez Koomota to mniej jak minuta roboty - jeśli zrobisz to zaraz po stworzeniu trasy to nawet nie poczujesz - gdyby to trzeba robić za każdym razem to owszem, ale raz na jakiś czas...
@@kubagornowicz u mnie trasy 200+ to tak ze 30% jazd. Nie po to kupuje nawigację żeby bawić się w takie operacje. Robię trasę w Stravie, synchro z Garmin Connect robi się samo, z licznikiem to samo i gotowe. Nie twierdze że Wahoo to zły licznik, miałem i poza tym babolem z TbT chwaliłem sobie. Najbardziej wkurzyło mnie to że w V2 nie poprawili tego. Do Karoo ludzie wrzucali trasy po kilka tysięcy km i robił sobie TbT a tu jest problem z raptem 200+.
To naprawdę ciekawa figura retoryczna: kupujesz coś bez polskiego języka = nie szanujesz naszego języka 😅 Ja na początek polecałbym zacząć od siebie i trochę popracować chociażby nad interpunkcją. Bo szacunek do własnego języka zaczyna się od tego, jak się go używa.
Nie wiem czy już nie komentował tego testu chcesz opisu ale dobra skomentuję jeszcze raz. Dla amatora który nie zarabia na jeździe na rowerze zakup tego licznika tak podobnych tego typu konkurencji to strata pieniędzy! Oczywiście super jest mieć zaawansowany licznik z mnóstwem funkcji jeżeli do na rowerze jeździ się częściej niż na zakupy codziennie tą samą trasą. Takim liczni zaawansowanym mówię stanowcze nie! Zbyt wysoka cena zbyt mały ekran zamknięte oprogramowanie w sensie brak możliwości instalacji własnego zbyt mało funkcji w tym multimedialnych. Zamiast wydawać te pieniądze na ten licznik ja kupiłem sobie zwykły tani chiński licznik firmy sundig do takiej zwykłej jazdy na znane trasy i używany ale jednak smartfon wzmocniony 6,3 cala.
Jak najbardziej można zamontować sobie smartfona na kierownicy, pisałem o tym na blogu: roweroweporady.pl/licznik-rowerowy-czy-telefon-na-kierownicy/ Każda z tych opcji (komputerek i smartfon) mają swoje wady i zalety, więc każdemu według potrzeb.
Jechalem Ultra...ok 450km bez funkcji zakręt po zakręcie....wcale a wcale mi to nie przeszkadzało. Prowadził bardzo dobrze i po 15h jazdy pierwszego dnia zostało jeszcze 39% baterii. Zaliczone kilka upadków, przez ulewy i błoto a Wahoo na swoim miejscu.
Jazda z wielkim uchwytem i telefonem oraz nawigowanie jest jak jazda w zwykłych spodenkach , koszulce która nie oddycha i z plecakiem . Da się tak ale za nic bym nie chciał do tego wrócić!
Wcześniej wgrana trasa bardzo ułatwia i zwiększa płynność jazdy!
Wyszła aktualizacja do komputerów Wahoo, piszą, że wydłużyli trasy, do których AUTOMATYCZNIE są dodawane wskazówki skrętu. Trasę Gravela po Łódzku (205 km) ogarnął, a wcześniej miał z tym problem. Niestety do trasy Gothica Trail 387 km wskazówek już nie stworzył, czyli zwiększyli ten limit tylko trochę.
Przypomnę jeszcze, że Wahoo pokazuje wszystkie wskazówki, niezależnie od długości trasy, jeżeli tylko są one wgrane do pliku. Albo jeżeli synchronizujecie go z Komoot czy RideWithGPS, gdzie podczas rysowania tam trasy, wskazówki są tworzone.
Cześć. Miło zajrzeć znowu do Ciebie na kanał, po małej przerwie.
Mam Garmina 530 i bez czujnika prędkości jej wskazania poprzez GPS w lesie też są przekłamane. W innych licznikach było podobnie. Także to nie wina Wahoo tylko tak to wygląda wszędzie.
Po roku i ostatnich przygodach raczej nie polecę Wahoo.
Na początku problem ze sparowaniem, w trakcie użytkowania rozłączanie z telefonem i brak możliwości ponownego połączenia. Ostatnio jechałem trasę ponad 200km, gdzie po ok 20 km wahoo stwierdziło, że dojechałem do mety oznaczając to na mapie.....po trzech próbach załadowania nowej mapy w końcu zaskoczyło. Podziało się cos również z przeliczanie trasy po zjechaniu z kursu...poprostu nawigowała to ostatniego zaliczonego punktu pomimo, że byłem od niego dobre 10 km. Jadąc w kierunku pierwotnego szlaku non stop chciała zawrócić nawet będąc już na docelowej trasie non stop kazała zawrócić.
Po zaskoczeniu na trasie nawigacja nie potrafiła przeliczyć ile zostało do końca i nie pokazywała do końca trasy, tylko jakieś fragmenty...
Tragedia jednym słowem.....
Dodaje, że automatyczne przeliczanie trasy było włączone.
Automatyczne przeliczanie trasy to w ogóle temat na osobny odcinek :) Ale ja nigdy problemów ze złym podawaniem odległości do celu nie miałem.
Oczywiście masz najnowszą wersję oprogramowania w komputerku?
Dzieki za film. Pokazałbyś jakieś przydatne ustawienia, które warto mieć na liczniku. Np Km to go i jak to ustawiać. Na początku miałem spore problemy żeby to ogarnać. Tak samo jak działa dokładnie climbing. Jest tam naprzykład opcja włączenia ile mamy na trasie podjazdów moim zdaniem super, ale nie każdy o tym wie.
Co nieco o funkcjach opowiadałem w teście Bolta v1: th-cam.com/video/yxFda92vzt0/w-d-xo.htmlsi=rDQVQmz87tboXzA-
Natomiast co ustawić to już każdy musi sam rozkminić, bo to zależy co komu jest potrzebne :)
Czy możesz doprecyzować - po powrocie do domu, w zasięgu wifi, Wahoo sam wrzuca aktywność na Stavę, czy trzeba manualnie w opcjach wybrać "synchronizuj"?
Sam wrzuca.
Która nawigacja jest najlepsza i najwygodniejsza w użyciu? Do gravela. Pod kątem prowadzenia po trasie, przeliczania, znajdowania sygnału i trasy, nie pod kątem funkcji treningowych.
Strzelam, że Garmin Explore 2 :)
1. Hammerhead Karoo 2 - 900 zl
2. Garmin Edge Explore 2 - 1250 zl :)
Czy warto dopłacić do innej bardziej rozbudowanej?
@@JanKowalski-ux6nt przeliczanie trasy tylko w liczniku powyzej 900 zl :)
@JanKowalski, polecam Lezyne mega. Prowadzenie po śladzie itd. Czas pracy do 40godzin.
Właśnie się tak zastanawiam nad nim, bo mam możliwość go nabyć barterowo i dorzuciłeś sporą cegiełkę do plusów. Prawda jest w sumie chyba taka, że czego by się nie miało to będzie działać, a minusy można znaleźć we wszystkich licznikach. Jedyne co mnie trochę irytuje to konieczność częściowej obsługi przez telefon, czego wyjątkowo nie lubię.
Witam . Czy w wachoo można sprawdzić sumę wszystkich przejechanych kilometrów. Czy tylko z poszczególnych tras
Aplikacja Wahoo w statystykach pokazuje całkowitą liczbę przejechanych kilometrów na rowerze, ale bez podziału na lata.
Do sprawdzania trochę bardziej szczegółowych statystyk najlepiej podłączyć do Wahoo zewnętrzną aplikację, np. Strava.
Hej Czy Wahoo elemnt Roam v1 umożliwia podłączenie oświetlenia Bontrager Flare RT Rear Light?
Z tego co piszą w internecie to nie.
No ok z są synchronizacją po wifi. Ale czy można wgrać nowa trasę w lesie z telefonu bez wifi ?
Bolt łączy się z telefonem przez Bluetooth, tak więc nie ma problemu z wgraniem nowej trasy. Ja będąc w terenie, mając potrzebę narysowania czegoś nowego po swojemu, robię to w apce Komoot. Po zapisaniu jej trasa pojawia się w apce Wahoo i tam już można kliknąć, żeby przesłał do licznika. Można też oczywiście ściągnąć nową trasę z internetu czy narysować w innym programie - za każdym razem tylko wgrywa się ją przez aplikację Wahoo do licznika.
@@roweroweporady dzięki!
Ja mam Bolt 1 i nie mam zamiaru przechodzić dalej :)
Dokładnie Team BIOTAD PLUS💪
Witam. Proszę o pomoc! Mam taki i nawet już jest połączony ze snartfonem ale mam wielki problem bo przy próbie wgrania mapy Polski pokazuje że brakuje mu miejsca i faktycznie mapa Polski to 702mb a bolt v2 ma tylko 580mb wolnego miejsca. Jak to wgrać?
Sprawdź jakie jeszcze mapy masz wgrane i skasuj te, które nie są Ci potrzebne.
Hey. Czy faktycznie update'y usprawniają jego działanie? Widzę, że Wahoo co chwila wprowadza jakieś poprawki.
Nie są to może jakieś ogromne zmiany, niemniej Wahoo cały czas faktycznie pracuje nad tym, żeby co nieco usprawnić w swoich komputerkach. Aktualizacje na pewno warto robić, bo przy okazji eliminują różne pojawiające się błędy.
Witaj - jak ustawiłaś kolor na grade? Szukam z ciekawości i nie widze w ustawieniach możliwości dodania - Poz 👊
W apce gdy dodajesz wyświetlany parametr masz "Grade" lub "Grade (slope background)" i ten drugi właśnie pokazuje kolorami trudność podjazdu.
@@roweroweporady problem ze jest tylko grade - nie ma już innego dlatego zapytałem
@@demma1903 A który masz licznik? U mnie tak to wygląda: imgur.com/a/Hkq9Ef4
@@roweroweporadylicznik mam ten sam co Ty Bolt V2 - nie mam w aplikacji dwóch wersji grade
@@demma1903 A robiłeś aktualizację oprogramowania w komputerku (i aplikacji na telefonie)? Ta funkcja została dodana w marcu 2022
Czołem :) Czym teraz nagrywasz filmy? Bo widzę coś lepszego :)
Hej! Tam gdzie mogę - bezlusterkowcem Canona. Niemniej GoPro jest dużo wygodniejsze z racji na wymiary i wagę :)
@@roweroweporady Ha, wiedziałem po rozmyciu tła, że to coś lepszego. Bardzo przyjemnie się ogląda taki obraz.
do rekreacji co lepiej Wahoo Bolt V2 czy hammerhead karoo 2?
Velobird pokazywał Karoo: th-cam.com/video/LGMlZ10TrqA/w-d-xo.html
Z jakimi aplikacjami jest kompatybilny? Czy tak jak komoot, potrafi kilometry prowadzić w opcji trasy „szosowej” po piaskach i szutrach?
Kompatybilne aplikacje:
- 2PEAK Dynamic Trainings
- Adidas Running
- BestBikeSplit
- Cycling Analytics
- Dropbox
- Final Surge
- Health
- Komoot
- Map May Tracks
- MapMyFitness
- MTB Project
- MyFitnessPal
- PowerTraxx
- Relive
- RideWithGPS
- Singletracks
- SportTracks
- Strava
- Today's Plan
- Trailforks
- TrainerRoad
- TrainingPeaks
- Xert
Jeżeli chodzi o wyznaczanie trasy w apce Wahoo to średnio to polecam, nie ma opcji wyboru roweru. Sam na trasie, gdy potrzebuję coś na szybko narysować, korzystam z apki Komoot i działa to przyzwoicie. Z małym zastrzeżeniem, o czym za chwilę.
Wahoo podczas przeliczania trasy w liczniku (tam już jest opcja wyboru roweru), potrafi zrobić babola i poprowadzić rower szosowy gruntową drogą. Ale... problem nie tkwi w samym liczniku, tylko w dokładności map OSM, z których korzysta licznik. Te mapy są tworzone przez pasjonatów, sam trochę nad nimi siedziałem w mojej okolicy i dodawałem informacje o rodzaju nawierzchni, tak aby ktoś, kto będzie wyznaczał z automatu trasę w moim rejonie, miał trochę łatwiej :)
PS Wahoo aktualizuje mapy średnio raz w roku. Tak więc po naniesieniu korekt na mapę, one w samym komputerku nie pojawią się od razu.
@@roweroweporady dobrze, że z popularną Strava jest kompatybilny. Ale drogi…
Na moim bolcie nigdy nie wyswietlaja sie drogi towarzyszące lub zielen ewentualnych lasow. Zawsze mam samą kreske trasy i nic poza tym. W czasie rzeczywistym tez nie widze nigdzie temperatury na liczniku...
Co robie zle?
A masz ściągniętą mapę? :) Bo wygląda na to, że nie masz.
A jeżeli chodzi o temperaturę, to jest to jedna z opcji do ustawienia na ekranie, znajdziesz ją w kategorii "Weather" czyli pogoda.
Jak mapę można przesuwać? Przyciski po prawej stronie to zoom in/out, a sam ekran nie jest przecież dotykowy....
Na ekranie z mapą klikasz dolny lewy przycisk z trzema kropkami i wybierasz z menu "Pan + zoom". Wtedy mapę można przesuwać przyciskami bocznymi i dwoma dolnymi. Po wciśnięciu przycisku na lewym boku przełącza się na lupę.
Dzięki za szybkie wyjaśnienie👍
hej
dzięki za film
bardzo fajny film i informacje w nim zawarte
ja używam Bolta 1 i ogólnie spoko licznik
ale jest jednak trochę mały w momencie gdy jadę po śladzie i nie mam wskazówek skrętu i trzeba się wpatrywać w wyświetlacz
ale ogólnie jestem z wahoo zadowlony
proste urządzenie bez udziwnień i jakichs kosmicznych technologii i funkcji
Jeżeli chodzi o wielkość to już kwestia preferencji :) Jest większy Roam, jeżeli ktoś chce mieć większy ekran.
A co do wskazówek skrętu to ja wszystkie trasy i tak rysuję sam, więc wskazówki zawsze mam :)
@@roweroweporady
Hej dzięki za odpowiedź
Ja rysuje trasy sam w komoot i zapisuje gpx ale po wrzuceniu przez aplikację wahoo i nie pokazuje mi komunikatów
@@krzysztofnowak1185 Jeżeli rysujesz na komputerze, to nie ma potrzeby zapisywać GPX-a i przerzucać go do aplikacji Wahoo. Wystarczy dodać Komoot do zweryfikowanych aplikacji w apce Wahoo i licznik sam będzie ściągał sobie trasy przy synchronizacji (przez WiFi). Tak jak może ściągać trasy ze Stravy czy RideWithGPS.
Druga opcja to narysowanie trasy w Komoot na telefonie i wtedy też nie trzeba ściągać pliku, tylko wchodzi się do aplikacji Wahoo, wchodzi w trasy i ta z Komoot'a już powinna tam być.
To jest właśnie wielka zaleta Wahoo, że nie trzeba kopiować żadnych plików, jeżeli samemu narysowało się (lub wgrało) trasę do Komoot czy RideWithGPS.
@@roweroweporady
wielkie dzięki za informacje
muszę to przetestować jak się sprawdzi
widzę te trasy z komoota na wahoo, ale nigdy ich nie używałem tylko zawsze plików które przesyłałem mailem i otwierałem apką wahoo :P
@@roweroweporady
Sprawdziłem te z komoot i wszystko działa idealnie
wielkie dzięki za podpowiedzii pomoc.
pozdrawiam :)
Bolt ma gps jednozakresowy, Roam i cała seria Garmin edge xx40 ma gps dwuzakresowy. Jest szansa że te urządzenia będą lepiej działać w lesie.
To prawda, choć dotyczy to Roam'a w wersji drugiej, która zadebiutowała później niż Bolt v2. Być może stąd ta różnica i być może Bolt v3 już będzie dwuzakresowy :)
kurde miałem go kupić ale wiesz co mnie wkurzyło?? język polski i mino zapowiedzi od 2 lat że będzie mają to w d..e więc śmigam na brytonie s 500 i wystarczy jak ktoś szanuje polski tak ma
a tak przy okazji bo nie wiem > ma język rosyjski bo coś mi się wydaje że ma to dopiero była by prawda gdzie nas mają
@@januszkrankowski6172
English
Chinese (Simplified)
Dutch
French
German
Italian
Japanese
Korean
Portuguese (Brazil)
Spanish
Thai
@@januszkrankowski6172 Ale że nie imperium? :))) Oczywiście że rosyjski jest bo to znacznie większy rynek.
Używam Bolta 2, wcześniej miałem ... Bolta 1
Ja akurat mam Wahoo Roam (pierwsza wersja) i jestem bardzo z niego zadowolony. Wcześniej miałem Mio Cyclo i nigdy więcej nic tej firmy nie kupię. Po niecałych 2 latach brak aktualizacji i nawigacja do wyrzucenia.
przejechalem 4 ultra z Boltem w tym roku, nigdy nie mialem Garmina
- raz zle zaciagnal gpx, rerouting dziala bardzo slabo, dla mnie bezuzyteczny, przeklamuje czasem przewyzszenia, czasem zle rozpoznaje gorki na trasie
+ w ciagu dnia super wyrazny bez podswietlenia, co pomaga z bateria mocno, lepiej znajdywalem trase niz garminowcy
Nigdy nie miałem problemów z wgrywanymi trasami (poza jednym wyjątkiem, o którym za chwilę), ale to dlatego, że nawet jeżeli biorę skądś plik, to przepuszczam go przez RideWithGPS, gdzie czasem sobie coś poprawię na trasie, coś dodam/zmienię.
Raz mi się stary Bolt zawieszał na trasie ultra Mazowiecki Gravel, ale to dlatego, że wgrałem plik prosto od organizatorów. A z tym zawsze jest ryzyko, bo niby gpx to gpx, ale nie wiadomo jak stworzony i czy Wahoo się z nim dogada. Z plikami z RideWithGPS czy Komoot nigdy nie miałem problemów.
Ja rerouting w wahoo bardzo sobie cenię. Błyskawicznie wyznacza nowa trasę i zazwyczaj jest ona ok. Choć to też zależy od miejsca.
Brałem pod uwagę tego Wahoo ale... Brak polskiego języka i krótki czas działania na baterii. Do 15h to naprawdę bardzo mało, bo nagrywając trasę i jednocześnie korzystając z np. czyjegoś śladu GPS (GPX, TCX) czas działania baterii obniża się o 50% ale nikt tego nie mówi :D . Do tego dochodzą warunki atmosferyczne. Wiadomo czym zimniej tym mniej godzin działa. Miałem podobny licznik IGPSPORT 620 i przesiadłem się teraz na model 630 a ten licznik już jest lepszy od GARMINA 530 edge który jest drogi. A od prezentowanego Wahoo jest 200-300 zł tańszy IGPSPORT. Pozdrawiam :)
Nie zauważyłem aby rejestrowanie trasy (co jest naturalną funkcją licznika) czy prowadzenie po śladzie skracało czas pracy baterii o 50%. To prędzej wyłączenie ekranu z mapką wydłuży czas działania do więcej niż 15 godzin.
Miałem ten egzemplarz zakupić ale wybiłem sobie z głowy 🌞 Brak Języka POLSKIEGO . Dyskfalikuje ten licznik . Są liczniki tańsze i spełniają wszystkie moje wymogi . Jest do wyboru do koloru . Dzięki Łukaszu za ciekawy film . Czekamy na kolejne spotkanie . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️🚲
*dyskwalifikuje :)
Cóż zrobić, tak sobie Wahoo wymyśliło. A w sumie zrobienie tłumaczenia to nie jest przecież jakoś dużo roboty.
Ale jak mieszkasz w Chicago to chyba znasz angielski, prawda? Do czego jest Ci więc potrzebny w komputerku rowerowym język polski? No chyba że nie znasz. 😅
1,5 roku użytkowania w terenie + trenażer i bateria trzyma już tylko ok. 7,5 godz. Trochę słabo jak za taki hajs
Jak prawie wszystko dzis
Bateria pada urządzenie do smietnika
Nie kupił bym Wahoo raz ze jest drogie a dwa ze mi się nie podoba bardzo krótko trzyma bateria Wole Brytona
Dla mnie Wahoo jest na nie a to z prostej przyczyny brak jezyka Polskiego w menu bo dlaczego mam placic za cos co jest nie do konca dla mnie przyjazdne
Miałem kupić właśnie ten komputerek ale zdecydowałem się na Garmin 520 plus
Szkoda że Wahoo nie wspiera j. Polskiego co mnie nie przekonało do tego zakupu.
Dla czego wahoo ładuje się do 70 procent
Jeżeli na innej ładowarce/kablu też tak się dzieje, to zgłoś się do sprzedającego.
@@roweroweporady bardzo dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam
"Kwadraty Samochodem" - oj nie ładnie :/ gdzie policja kwadratowa, trzeba przyjechać na jutuba.
Chodzi Ci, że elektrykiem? 😇Mam zdobyte dosłownie kilka kwadratów e-bike'm w nieistotnych miejscach :) Większość elektryków testuję tam, gdzie już dawno byłem zwykłym rowerem.
PS Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi z zabawą w Kwadraty: roweroweporady.pl/rowerowe-kwadraty-co-to-jest/
To nie jest komentarz polecający LocusMap z powerbankiem
Garmin jest zdecydowanie lepszą propozycją od Wahoo, ponieważ można zmieniać funkcje z pozycji licznika, nie jest to możliwe w licznikach konkurencji, w tym przypadku Wahoo i wiele innych mankamentów, np. wyboru języka (Wahoo nie ma opcji języka polskiego, Garmin ma taką opcję) czy żywotności baterii (Wahoo 15h, Garmin nawet do 24h w zależności od modelu: 830 do 20h, a 1030 do 24h) itd.
Czy lepszy kwestia gustu, dzięki wahoo garmid dał wreszcie lepsza baterie i więcej miejsca na mapy bo do 2017 Garmin miał monopol na rynku i pluł w twarz swoim użytkownikom. Możliwość zmiany w telefonie konfiguracji licznika to największy plus i wdać że się tym nie bawiłeś. Robisz wszystko w 2 sec intuicyjnie a nie przeklikujesz się przez menu w liczniku. Garmin wygrywa zdecydowanie w mtb i prowadzeniu w górach ma lepsze mapy, wahoo przoduje w wygodzie urzytkownia i ekranie świetnie widocznym w słońcu bez efektu lusterka jak w garminie
@@Lewatywa_z_Piachu_pod_MTB no to powiedz mi czy te 15h pracy to na trybie z podswietleniem czy w trybie "nocnym" jest cos takiego w nazwie ? dla mnie to było po prostu brak podswietlenia. W wahoo tez odcinam diody led i sygnały dzwiękowe jak jade na tripa całodziennego
Mapy w tych licznikach to jest po prostu dno. Sto lat za murzynami i smartfonami.
Osobom skupionym tylko na trenowaniu w zupełności wystarczą. Ale dla kogoś z zacięciem bardziej turystycznym to faktycznie dramat.
A mapy w smartfonach są sto lat za tymi wyświetlanymi na dużym monitorze komputera :) Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Ale ekran tak baterii nie zżera jak smartfonie
To, że mapy są uproszczone, to nie jest wada, tylko cecha. Wahoo wyświetla szczegółowe mapy w aplikacji na smartfona, który zawsze mam pod ręką jak się zatrzymam. Z jego poziomu obsługuję licznik jak się zatrzymuję. A jak jadę, to nie potrzebuję nazw ulic, przewijania mapy, wyszczególnionych sklepów i pomników, itp, bo to za dużo rozpraszających informacji. Jeśli ktoś chce obsługę bez smartfona, to faktycznie lepiej wybrać Garmina, bo sprawdzi się lepiej. Dla mnie Wahoo to taki wyświetlacz wskazówek podczas jazdy, a nie mapa, którą będę analizował. Na smartfonie mam Stravę, Komoota, Locusa i Traseo. Locusa używałem przed zakupem Wahoo Roam i używam dalej, ale teraz już tylko na postoju. Aplikacja jest super, ale ilość informacji i oocji przytłacza, a ekran telefonu w pełnym słońcu jest mało czytelny. To samo było jednym z powodów, dla których nie zdecydowałem się na Hammerheada i Gramina - czytelność ekranu w słońcu. Wahoo używa ekranu transrefleksyjnego, który podświetla się światłem odbitym otoczenia. Więc im mocniej świeci słońce i jest jaśniej, tym ekran jest bardziej widoczny. I to jest niestety jedyna firma, która robi ekrany w tej technologii w licznikach. One nie są piękne, nie mają ponad 16 mln kolorów, jak LCD, czt oledy, ale wynagradzają to czytelnością w słońcu. Mój smartwatch ma taki sam ekran i też nie ma żadnych problemów z odczytaniem godziny w jakby słoneczny dzień bez podświetlenia ekranu. Garmin stosuje te ekrany w zegarkach, ale w licznikach niestety już nie, czego kompletnie nie rozumiem. A szkoda.
@@rowerowynomada2158 to prawda, ale mój smartfon wystarcza mi na 7 godzin jazdy, czyli do 90% tras. Kiedy potrzebuję więcej, to biorę malutkiego powerbanka, co wychodzi na jedno z Tobą, bo ty musisz wozić smartfona + licznik.
Brak wskazówek TbT na trasach powyżej 200km w zasadzie dyskwalifikuje to urządzenie jako nawigacje. Żeby było ciekawiej ta sama wada występuje w Roam zarówno V1 jak i V2, producent nie potrafi tego ogarnąć. Większość ludzi dowiaduje się o tym dopiero po zakupie urządzenia bo informacja jest dosyć głęboko zaszyta na stronie producenta.
Tu trzeba uściślić, co też mówiłem w nagraniu - wskazówki BĘDĄ w liczniku, jeżeli tylko będą już zaszyte w pliku z trasą. Komputerek jedynie sam ich nie stworzy na długiej trasie.
Można to załatwić wrzucając plik na stronę, która takie wskazówki stworzy. Wiem też, że niektórzy dzielą długą trasę na krótsze odcinki i wgrywają ją do komputerka.
@@roweroweporady wszystko się zgadza tylko że np. najpopularniejszy serwis czyli Strava nie wrzuca wskazówek a jeżeli mam się bawić w przepuszczanie trasy przez RWGPS czy Komoot to wole kupić urządzenie które to ogarnia bez problemu a ogarniają w zasadzie wszystkie. Przerabiałem temat i ostatecznie zmieniłem Wahoo na Garmina bo jak dla mnie nawigacja która nie spełnia podstawowego zadania czyli nie nawiguje nie nadaje się do niczego.
@@freezyear1 Pytanie jaki procent twoich tras ma więcej jak 200km i jak często je tworzysz? Puszczenie pliku przez Koomota to mniej jak minuta roboty - jeśli zrobisz to zaraz po stworzeniu trasy to nawet nie poczujesz - gdyby to trzeba robić za każdym razem to owszem, ale raz na jakiś czas...
@@kubagornowicz u mnie trasy 200+ to tak ze 30% jazd. Nie po to kupuje nawigację żeby bawić się w takie operacje. Robię trasę w Stravie, synchro z Garmin Connect robi się samo, z licznikiem to samo i gotowe. Nie twierdze że Wahoo to zły licznik, miałem i poza tym babolem z TbT chwaliłem sobie. Najbardziej wkurzyło mnie to że w V2 nie poprawili tego. Do Karoo ludzie wrzucali trasy po kilka tysięcy km i robił sobie TbT a tu jest problem z raptem 200+.
Dalej nie rozumiecie o co mi chodzi!!! Jak nie ma to kupuję coś co ma proste !!a wy dalej wpatrzoni w wahoo jak Bóg w słońce szanujcie ten nasz język
To naprawdę ciekawa figura retoryczna: kupujesz coś bez polskiego języka = nie szanujesz naszego języka 😅
Ja na początek polecałbym zacząć od siebie i trochę popracować chociażby nad interpunkcją. Bo szacunek do własnego języka zaczyna się od tego, jak się go używa.
Nie wiem czy już nie komentował tego testu chcesz opisu ale dobra skomentuję jeszcze raz. Dla amatora który nie zarabia na jeździe na rowerze zakup tego licznika tak podobnych tego typu konkurencji to strata pieniędzy! Oczywiście super jest mieć zaawansowany licznik z mnóstwem funkcji jeżeli do na rowerze jeździ się częściej niż na zakupy codziennie tą samą trasą. Takim liczni zaawansowanym mówię stanowcze nie! Zbyt wysoka cena zbyt mały ekran zamknięte oprogramowanie w sensie brak możliwości instalacji własnego zbyt mało funkcji w tym multimedialnych. Zamiast wydawać te pieniądze na ten licznik ja kupiłem sobie zwykły tani chiński licznik firmy sundig do takiej zwykłej jazdy na znane trasy i używany ale jednak smartfon wzmocniony 6,3 cala.
Jak najbardziej można zamontować sobie smartfona na kierownicy, pisałem o tym na blogu: roweroweporady.pl/licznik-rowerowy-czy-telefon-na-kierownicy/
Każda z tych opcji (komputerek i smartfon) mają swoje wady i zalety, więc każdemu według potrzeb.
obecnie kupuje się hammerhead, a nie taki badziew
Hammerhead też ma swoje wady, jak wszystko zresztą :)
@@roweroweporady jedyna jego wada to słaba bateria i brak własnych map, innych nie ma.