Strażacki walc - Teatr Satyryków STS w Warszawie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 เม.ย. 2024
- Piosenka "Strażacki walc" AGNIESZKI OSIECKIEJ z muzyką STANISŁAWA MŁYNARCZYKA i EDWARDA PAŁŁASZA z przedstawienia "Bal maskowy" (1958) Teatru Satyryków STS w Warszawie. Śpiewa HANNA REK oraz Ryszard Pracz, Stanisław Mireński, Stanisław Młynarczyk, Tadeusz Adamkowski i Marian Kubera.
Urocza piosenka jedną nogą tkwiąca w Teatrzyku "Zielona Gęś", a drugą wkraczająca już w "Cyrk Piosenek" Agnieszki. Z przesłaniem pełnym niebezpiecznego zadowolenia.
Słowa Agnieszka Osiecka
Muzyka Stanisław Młynarski, Edward Pałłasz
STRAŻACKI WALC
Gdy we wsi jest spokój i cisza,
to nuda nas męczy i spleen,
więc każdy wygląda, czy widać gdzie dym
I wzdycha, by pożar gdzieś był...
A kiedy pożar wreszcie jest,
orkiestra gra strażacki walc:
Pożar, pożar, coś nareszcie pali się!
Pożar, pożar, pędzą strażaki, dzielne junaki.
pompy w dłonie, coś nareszcie pali się!
ogień płonie, co za piękny dzień,
A kiedy się ogień rozbucha,
na rynku się zbieramy w krąg
i tańcząc śpiewamy strażacki ten song,
Kościelny, nasz druh, bije w gong…
Ech, niechby alarm wiecznie trwał,
orkiestra gra strażacki walc:
Pożar, pożar, jak wspaniale pali się!
Pożar, pożar, tańczą strażaki, dzielne junaki.
pompy w dłoniach, jak wspaniale pali się,
kwiat na skroniach, co za piękny dzień,
Gdzie indziej już wieczór zapada,
lecz u nas jasno jest wciąż
i wielka zabawa, kółeczko i wąż,
i tańczy niewiasta i mąż…
Niech trąbi alarm na trzy pas,
Orkiestra niech walczyka gra:
Walczyk, walczyk, wszystkie pary tańczą go,
Każdy śpiewa:
„Ogni nam sztucznych wcale nie trzeba”.
Panie w prawo, a panowie robią krąg.
Brawo, brawo! Wesoło bije gong!
Genialne. Wielka kultura, wielka klasa. Naprawdę prawdziwi artyści.