Jerzy z Soku jednorożca to tuman i koleś który nic nie wie o wyrobie wina i nalewek. Amen... Proszę żeby pan się z nim nie utożsamiał, jest pan świetnym fachowcem którego warto słuchać. Nalewki zawsze zaczynamy robić od zasypania owoców cukrem, trzeba poczekać kilka miesięcy a potem dodajemy alko, takie kompociki nie mają nic wspólnego z nalewkami
Aby uniknąć "żelowania" należy rozcieńczyć spirytus do 70%, a ewentualnie syrop cukrowy zrobić gęstszy, nie 50/50 tylko np 70/30 i zagotować ;) Jeszcze jedna możliwość, dosypać cukier do słoików z owocami przed gotowaniem i wtedy słodycz mamy ze słoja, nie musimy gotować syropu cukrowego
Prościej jest zrobić sok z wszystkich tych owoców zmieszanych w zwyczajnym sokowniku parowym. Można od razu zasypać cukrem lub jego częścią - nie trzeba wtedy rozcieńczać syropami. Otrzymany czysty sok, bez drobin, osadu itp. mieszamy z alkoholem o mocy i w ilości zgodnej z upodobaniami. Pić można już po dobie, ale odstawiona do dojrzewania nabiera "bukietu".
Super przepis, doskonały sposób na nagły najazd rodzinki za dwa, trzy dni☺ Ja polecam na przyszły rok wypróbowanie nieco innego przepisu: leśne jagody zasypać cukrem(1:1) i odstawić na minimum 6 tygodni, potem delikatnie zlać sok dodać tyle samo wódki lub jak ktoś woli mocniejsze to spirytusu. Odstawić do barku i degustować od grudnia. Pycha a kolor niespotykany
Dodam, że pozostałe owoce można zamknąć w słoiczki i dodawać np do jogurtu. Też pychota i mamy zachowane wszystkie witaminki i właściwości naszych jagód
@@Daniel-ux5ni to nie fermentuje, z tego wydziela się wspaniały sok, syrop w zasadzie, potem zlewa się ten sok i miesza z alkoholem. To jest taki rodzaj nalewki
Gotowanie owoców zabija wszystko co w nich najlepsze. Szybko to się biega na setkę, a nalewki najlepiej robić dobrze. Najprostszy przepis to trzy składniki: wódka, miód, owoce czy inny produkt użytku do nalewki np. zioła. Miód pomaga wyciągnąć wszystko co najlepsze. Z owoców dobrych na nalewkę wymienię pigwowiec japoński, tarninę, czeremchę amerykańską, wiśnię. Z ziół macierzankę. Ta ostatnio bardzo lecznicza np. na problemy żołądkowe, apetyt, na ból gardła itp. Pozdrawiam serdecznie
Właśnie robiłem taką nalewkę z malin. Najważniejszą sprawą w tym przepisie jest schłodzenie soku, wręcz musi być zimny bo się zrobi dżem. Po takich kanapkach z dżemem nie wolno prowadzić pojazdów.
Ma pan rację panie Arturze,nie można tego nazwać nalewką.Toż to zwykła wódka z sokiem.Nalewka jest efektem maceracji owoców lub ziół w alkoholu i później ewentualnie dosładzanych.W żadnej publikacji na temat wytwarzania nalewek nie ma takiego sposobu jak to pan przedstawił.Pozdrawiam
Też mam takie wątpliwości , ale posiadam bardzo poważną i obszerną księgę nalewek gdzie są przepisy na dzieła, które są gotowe dnia następnego i według autora mieszczą się w szlachetnej kategorii nalewek.
Ile mniej wiecej alkoholu ma pana 24h nalewka ? Da sie to jakos matematycznie obliczyc ? Czy to cos w granicach 25-35 % ? Co pan myśli o dodaniu do nalewki jakiegos mixu ziołowego albo jak sie nieraz dodaje do wina dla posmaku drewnianych ulomkow ?
Zioła trzeba uważnie wybrać, ale dodatek dębowych chipsów powinien uszlachetnić trunek. Moc nieco poniżej 40 % ale myślę że nie mniej niż 35. Mając sok można liczyć z proporcji, ale robiąc z owoców można tylko domniemać, albo szacować na podstawie objętości alkoholu i końcowej objętości nalewki..
Oj Panie Arturze chyba było próbowane przed 24h :D tak wiem przecedzał Pan jeszcze, ale żeby znikło dobre 10 cm ze słoja? :D :D widać dobrze na przejściu w filmie między 8:35 a 8:38 ;) pozdrawiam serdecznie :)
O tym pośrednio w filmie wspominam, że wyciskane było przez siateczkę więc i sporo cząstek owoców się dostało. Oddzieliłem je przez gęste sito uzyskując w ten sposób alkoholowy mus do lodów. Prawdą też jest, że młodsze pokolenie trochę mi podprowadziło, zanim do butli przelałem :-)
Nie byłoby lepiej gotować owoce w słoikach z cukrem? Cukier jest higroskopijny więc pewnie więcej soku dałoby się wyciągnąć. Potem mniej cukru dać do nalewki. Pierwszy raz widzę taki sposób, ale ja bym właśnie dodał cukru do kompotu.
@@NomartPl uwielbiam te Pańskie filmy, po prostu je czuć jak Pannie przygotowuje, jak Pan degustuje aż chce się tego wszystkiego spróbować. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :-) To dokładnie taki sklep.nomart.pl/p/487/14672463/warnik-kociol-zacierno-warzelny-30-litrow-sprzet-dla-piwowarow-i-winiarzy-wyroby-alkoholowe.html
Owoce gotowane 1,5 godziny tracą już po 25 minutach gotowania zarówno Wit C jak i inne wartości odżywcze. Po tak długim gotowaniu z owoców pozostaje tylko bezwartościowa pulpa. Po co owoce gotować aż tak długo???
Teraz jest świetny czas na robienie nalewek z mniej spotykanych owoców. Rewelacyjna nalewka z Tarniny. Parę lat temu robiłam. Przemrozilam ja w lodówce zeby się pozbyć gorączki. Na bazarku widzialam tez Dereń. Obledna cena 36 zł za kg. Pomimo tego że kiedyś kiedyś piłam ja wielokrotnie. Nie wiem czy Dereń też trzeba przemrozic przed robieniem nalewki. Nie znalazłem na ten temat żadnych informacji. Widziałem też Kaline . Nigdy nikt ze znajomych ani rodziny niczego z niej nie robił. Jest na bazarku glog z informacje ze na nalewki . Nalewki nie pilam. Jadłem w syropie. Babcia robiła. Mają też robotnik i dziką różą. Z rozy pilam nalewka Ale z rokitnika jadłam tylko galaretke. To wspaniały czas na robienie fenomenalnych i klasycznych nalewek. Kiedyś bardzo popularnych. Z Arcydziegla mój dziadek robił obledna Dziegielowke .W pięknym zielonkawym odcieniu Babcia robila kandyzowany. Może mógłby Pan Panie Arturze zrobić taki jesienny nalewkowy cykl. Z tymi mniej znanymi produktami. Miałabym szansę dowiedzieć się czy Dereń też powninien przed produkcją zostać w jakiś szczególny sposób przygotowany.
Ja też. Na bazarku jest tez berberys. Podobno pychota taka nalewka. Potrzebujemy tylko wszyscy takiego cudownego przewodnika . Który zrobi takie cuda i zmobilizuje nas do działania. Ostatnio robiłam nóżki pod wpływem kogoś takiego. Gdybym ich nie zjadła . Za karę spowodowana lakomstwem pod wpływem filmu. Musialam je jeść przez ponad tydzień sama. Przesadziłam z iloscią.. Ale warto bylo. Serdecznie pozdrawiam.
Wg mnie to nie jest nalewka, to jest po prostu sok z alkoholem. Prawdziwa nalewka do owoce zalane spirytusem, nalewka powstaje przez kilka miesięcy w zależności od owoców. Najdłużej, bo prawie rok, powstaje nalewka z pestek. Nie wątpię, że ten napój jest bardzo dobry ale nie jest nalewką.
A ja bym tych owoców nie mieszał i nie wyciągał tak lepiej smakuje jak się np. Jagody albo maliny do spirytus i puzniej owoce są dobre do deserów np. Z lodami...
bardzo lubiłem pana filmy , do czasu jak panu napisałem że czosnek do kiełbasy powinno się siekać a nie mielić..... odpisał pan ze nie widzi w tym sensu itd. a potem w następnym przepisie na YT mówi pan o walorach wizualnych i (żeby było czuć pod zębem)to co ja panu powiedziałem:) fałszywy z pana ,,,,wie pan kto ,tak sie nie robi ten kanał powinien służyć temu aby się uczyć i wymieniać doswiadczeniami a nie strugać wszystkowiedzącego mistrza ,który raz mówi nie rozumie po co,a nastepnym razem ze tak jest lepiej pozdrawiam grzeszek z olsztyna:O)
Ta informacja (zgodnie z tym co mówiłem w filmie) jest zawarta w opisie pod filmem. Zagotowujemy wodę i rozpuszczamy cukier w ilości 0,15-0,35 kg cukru na szklankę wody. Jeżeli czegoś nie dopowiedziałem - chętnie uzupełnię.
To fakt 😁 to jest wódka owocowa nie nalewka .Nalewki robi się co najmniej pół roku zaznaczam i tylko niektóre. Zapraszam na forum Nalewek tam się dowiecie co jest nalewką a co owocówka 😀
Rozumiem że przepisy są różne. Lecz aby nalewka posiadała swoje właściwości. Tzn nie straciła wszystkiego co dobre w owocach nie poiwnno się tego robić na gorąco, jesli chodzi o tradycje robienia nalewek. Ale dobrze ze, każdy eksperymentuje na swój sposób.
W okolicach standardowej wódki - dokładnie trudno powiedzieć bo różne gęstości ośrodków i duże nasycenie cukrem, a zmierzyć bez laboratorium niem ma jak :-)
alkohol tudzież spirytus dolej do syropu następnie całość do soku, nie dolewamy spirytusu bezpośrednio do soku bo prawie zawsze wyjdzie galareta , osobiście nie przepadam za trunkami owocowymi, jednakże nalewki lubię
Ile może leżakować wino domowe? Ile lat? Jak myślicie? Ja znalazłem w piwnicy wino z 1978 roku. Po ojcu. Dobre czy zepsute? Szczegóły w filmiku. th-cam.com/video/bRoCj1YMdl4/w-d-xo.html Mam nadzieję, że nie skasujesz tego posta. Mój kanał to nie żadne zagrożenie/konkurencja dla Ciebie ;) Pozdrawiam.
Dodać pektoenzymu jak nalewka nie jest zbyt mocna, lub prościej - przetrzeć przez gęste sito, następnie przelać przez nie ponownie i to co gęste na sicie zostało zachować jako polewę do lodów :-)
+NOMART No to do roboty ...trochę zjadłem :) i powiem "parmedziano redźiano " jak to mówi mały w kapelutku "M" .Zestawienie składników dobrałeś pysznie dzięki za pomoc Pozdrawiam
Też jestem za. Mój kolego z pracy robi bimber od lat. W mieszkaniu w blokach. Z działki ma owoce. Robi nalewki. Nigdy w zyciu nie widziałam na żywo tej aparatury. Chociaż Mój nieżyjący dziadek też czasami go robił. Nikt z jego czwórki wnuków nigdy tego nie widzial na oczy. Mamy braki w wiedzy. A szkoda. Muszę w końcu iść do kolegi i zobaczyć jak to wygląda. Wiem ze nie śmierdzi w mieszkaniu. Jego żona tak twierdzi. Produktu próbowałam . Co prawda w Narewce. Ale było barzo dobre. To opinia również koleżanek i kolegów z pracy którzy tego próbowali . Zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Taka wiedza.bezcenne rzecz.
Ela, to nie jest technologia rakietowa. Wydasz około 300-400zł max na coś takiego. Miedziane rurki, chłodnica i naprzód. Do tego kolega który posiada lutownicę np. do montażu klimy w domach.... No to już musisz sama sobie ogarnąć, ale tak jak wspominałem. Winko piwko do domowego użytku OK, destylacja podpada ;)
Może i nie jest. Ale jak się zobaczy jak. Nie jest to poprawne politycznie ale jaka frajda wiedzieć jak.W czasie wybuchu wojny mój dziadek miał 16 lat. Przed wojną wielki Pan w czasie wojny poznał biedę. Nauczył się robić bimber. Dzięki temu do momentu w którym nie poszedł na wojnę rodzina nie glodowala. Bimber był towarem wymiennym na buty , żywność i to czego potrzebowali. Po wojnie czasami go robił. W stanie wojennym były z nich nalewki na owocach z działki.Później też czasami go robił. Nigdy nie widzialam ani aparatury ani jak go robilm Nikt z jego czwórki wnuków tego nie widzial. Widocznie dziadek nie chciał nas demorakizowac. ; ) Szkoda. Dziadka nie ma już z nami od 19 lat. Wszyscy mamy ciągoty do wedzenia. Produkcji wina i robienia nalewek. To po dziadku i babci. Robili cuda. Dziadek to taki Artur Bodnar. Tylko bez brody i wąsów. Umiał zrobić wszystko. Babcia też. Jej przetwory były poezja. Kuchnia też.
W Świecie Według Kiepskich Ferdek uczył Waldka robić bimber. Jego nauczyl ojciec , ojca dziadek Dziadka pradziadek itd. Nigdy nie widzialam aparatury ani jak dziadek go robił. Reszta wnuków też nie widziała. Widocznie dziadek nie chciał nas demoralizowac ; ) A szkoda. Dziadka nie ma już od 19 lat a my musieliśmy uczyć się sami wielu rzeczy. Nikt nie myślał o tym że życie dziadka. Wszyscy mamy potrzebę wedzenia , robienia win i nalewek. Przetwory babci były poezja nie pytaliśmy jak je robi. Była taka jak dziadek. Razem zapewniali spizarnie pysznosciami. Uwielbiam Artura bo jest taki jaki powinien być każdy facet. Jest taki jak mój dziadek . Tylko bez brody i wąsów. Potrafi zrobic wszystko. Wymierajacy gatunek wspaniałego mężczyzny. Taki powinien być dom i taki Pan Domu. Podziwiam i uwielbiam Artura za to jaki jest . Dobrze ze uczy innych. To co robi jest piekne. A jakie wspomnienia dla rodziny i znajomych. Na cale zycie. Ja mam takie wspomnienia. Tesknie za tym co bylo. Ale wiem jak byc powinno. Wlasnie tak. Super facet. Pełna spiżarnia świetna rzecz.
Nalewka to nie jest. Cukier jest nudny i niezdrowy. Lepiej użyć demerara lub melasę. Jak już gotować to można dodać zioła, goździki, cynamon, laske wanilii i inne według gustu.
Informuję, że niejaka jagoda jest to Borówka czarna czyli ta właściwa najzdrowsza mamy w kraju także Borówkę bagienną oraz Borówkę brusznicę. Niejaka Borówka amerykańska ten przemysłowy substytut także nazwano borówką. Niejaki Pomidor czy Banan to także jagoda.
Super wszystko ale za długie te filmiki masz. Nie ma czasu oglądania 40min jak sie robi kiełbasy. Nagrywanie dalej!!! ale docinaj do max 10 min prosimy. Stali ogladacze.
Ja Cie przepraszam, ale zaczales pokazywac przepisy na jakies BZDURY. Nalewka "dziś robię, jutro degustuję"? To juz lepiej kupic tanie wino - nie bedzie trzeba czekac do jutra :)
Sam się waham czy to nazywać nalewką, ale autor Wielkiej Księgi Nalewek podobne przepisy zamieszcza. Tanie wino pijałem dawno, dawno temu, ale taka nalewka jest zdecydowanie zacniejsza :-)
Moja ciocia. Siostra matki robi pyszną nalewka. Też taka - zrobisz od razu pijesz. Pychota. aronia i liście wiśni. Po 100 sztuk. Ciocia zawsze mrozi liscie zeby miec na potrzeby produkcji. Jak nie lubie aroni to ta nalewka jest wisniowka. Liscie daja wisniowy smak. Moja byla szefowa - osoba nie pijaca.Mogła wypić dowolną ilości tego ciocinego arcydzieła. Tak jak moja koleżanka. Pokonaliśmy to w pracy. Na prośby szefowej. Ciocia wiedząc o tym dawała mi często swój wyrób. Każdy się tym zachwyca. Nie ważne jest ile czasu coś robimy. Ważne jak smakuje. Pan Artur jest genialny. Każdy to wie. Jeżeli mówi że pycha. To tak jest. Pozdrawiam.
Zgodzę się z Tobą i Arturem że to jest pyszne, ale na pewno nie jest to nalewka, bardziej wódka smakowa. Jestem daleki aby kogokolwiek zniechęcać od takich wyrobów, chodzi mi tylko o samo nazewnictwo. Nalewkę otrzymujemy w wyniku maceracji owoców, a to jest proces trochę dłuższy niż jedna doba (min. 1 tydzień). Po 2, po to robimy nalewki żeby oprócz smaku i zapachu, posiadały właściwości zdrowotne, a jakie właściwości mogą mieć "zagotowane" owoce? Tak na marginesie, większość osób wytwarzających nalewki robi podstawowy błąd na samym początku, zasypując owoce cukrem. Tak się robi wina, ale nie nalewki. Nalewki robię od wielu lat, a ten przepis zmodyfikowałbym tak: umyte (wg przepisu Artura) zalałbym alkoholem ok. 70% na około tydzień, następnie płyn zlać do butelki, a owoce zasypać cukrem i odstawić na kolejny tydzień. Po tym okresie zlać sok z owoców i wymieszać z uprzednio uzyskanym owocowym alkoholem. Gwarantuję że smak i zapach będą głębsze, a dodatkowo witaminy zostaną zachowane. Nie krytykuję tutaj wyrobu Artura, ale uważam że prawdziwe nalewki powinno się robić wg przepisu podobnego do mojego, z resztą sam Artur ma wątpliwości czy ten jego wyrób można nazwać nalewką.
@@artjas1622 Zrobiłam nalewkę wg przepisu , który pan podał. Dziś 21.08.21) ją zlałam do butelek i odstawiłam na kilka miesięcy Jak ja wytrzymam !. Wyszła bardzo klarowna.
Jerzy z Soku jednorożca to tuman i koleś który nic nie wie o wyrobie wina i nalewek. Amen... Proszę żeby pan się z nim nie utożsamiał, jest pan świetnym fachowcem którego warto słuchać. Nalewki zawsze zaczynamy robić od zasypania owoców cukrem, trzeba poczekać kilka miesięcy a potem dodajemy alko, takie kompociki nie mają nic wspólnego z nalewkami
Jak ja lubię te Twoje przepisy. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam 😊
Świetny przepis najważniejsze że można pić prawie odrazu. Super.
A i zrobiłem tak samo tylko bez owoców.
Pan Artur jak zwykle wymiata,pozdrawiam.
To jest to co lubię tygrysy. Przed nami jak twierdzą ostra zima. Takie pyszności każdego wprawia w dobry humor. Jak zawsze cudo filmik. ; ))
Elzbieta Andrzejewska chyba alkoholików w szczególności
DUZO ZDROWIA I DUZO SMACZNYCH SOKÓW
Dziękuję 🙂
Wspaniała nalewka,ze wspaniałych owoców.Pozdrawiam serdecznie.
to nie nalewka tylko wódka z sokiem
@@weintech00 I to pozbawionym wartości odżywczych przez to gotowanie.
Przepis jak najbardziej godny uwagi na pewno wypróbuję
Aby uniknąć "żelowania" należy rozcieńczyć spirytus do 70%, a ewentualnie syrop cukrowy zrobić gęstszy, nie 50/50 tylko np 70/30 i zagotować ;)
Jeszcze jedna możliwość, dosypać cukier do słoików z owocami przed gotowaniem i wtedy słodycz mamy ze słoja, nie musimy gotować syropu cukrowego
uwielbiam pana filmy
pierwszy filmik obejrzany i juz jestem fanka
Zapraszam na następne :-)
No super to jest
... Artur na ścigach tak długo się nie czekało... Ale i tak zacny trunek. Proponuję na następny dzionek miodóweczkę. Pozdrawiam.
No, teraz to mi się podoba, a nie "pozostawić na kilka miesięcy". Nie zapomnę tego Panu, Panie Arturze....
Świetna sprawa. Trzeba wypróbować koniecznie. Pozdrawiam.
Prościej jest zrobić sok z wszystkich tych owoców zmieszanych w zwyczajnym sokowniku parowym. Można od razu zasypać cukrem lub jego częścią - nie trzeba wtedy rozcieńczać syropami. Otrzymany czysty sok, bez drobin, osadu itp. mieszamy z alkoholem o mocy i w ilości zgodnej z upodobaniami.
Pić można już po dobie, ale odstawiona do dojrzewania nabiera "bukietu".
PIŁEŚ NIE JEDZ!!! Bravo!
Super przepis, doskonały sposób na nagły najazd rodzinki za dwa, trzy dni☺
Ja polecam na przyszły rok wypróbowanie nieco innego przepisu:
leśne jagody zasypać cukrem(1:1) i odstawić na minimum 6 tygodni, potem delikatnie zlać sok dodać tyle samo wódki lub jak ktoś woli mocniejsze to spirytusu. Odstawić do barku i degustować od grudnia. Pycha a kolor niespotykany
Dodam, że pozostałe owoce można zamknąć w słoiczki i dodawać np do jogurtu. Też pychota i mamy zachowane wszystkie witaminki i właściwości naszych jagód
Po co zasypywać cukrem. A, 6 tyg i to fermentowac? To wino czy nalewka? Nalewke zalewa się alkoholem
@@Daniel-ux5ni to nie fermentuje, z tego wydziela się wspaniały sok, syrop w zasadzie, potem zlewa się ten sok i miesza z alkoholem. To jest taki rodzaj nalewki
@@miriam2918 wg ciebie owoce płyn plus cukier 6tyg nie będzie fermentowac.?
@@Daniel-ux5ni spróbuj a się przekonasz 😊
8:44 ustawcie na prędkość 0,5 :) Jeżyny 2,5 zł, maliny 3 zł, borówki 3,5 zł, widok szczęśliwego Praktyka - bezcenny :) pozdrawiam serdecznie :P
Gdzie tak tanio ?
jak zawsze super odcinek ,pozdrawiam serdecznie
Gotowanie owoców zabija wszystko co w nich najlepsze. Szybko to się biega na setkę, a nalewki najlepiej robić dobrze.
Najprostszy przepis to trzy składniki: wódka, miód, owoce czy inny produkt użytku do nalewki np. zioła. Miód pomaga wyciągnąć wszystko co najlepsze. Z owoców dobrych na nalewkę wymienię pigwowiec japoński, tarninę, czeremchę amerykańską, wiśnię. Z ziół macierzankę. Ta ostatnio bardzo lecznicza np. na problemy żołądkowe, apetyt, na ból gardła itp.
Pozdrawiam serdecznie
Super kanał super filmiki 👋👍👍👍🏆🏆🏆🏆🏆👍👍Pozdrawiam
Dziękuję za dobre słowo :-)
Właśnie robiłem taką nalewkę z malin. Najważniejszą sprawą w tym przepisie jest schłodzenie soku, wręcz musi być zimny bo się zrobi dżem. Po takich kanapkach z dżemem nie wolno prowadzić pojazdów.
Tylko pytanie czy gotowanie nie zabiera cennych witamin ? Smak z pewnością jest
Odcinek super jak zawsze. Panie Arturze, może film o kaczce jak Pan ją przyrządza:)
Uwielbiam Cię!
Super sprawa
Ma pan rację panie Arturze,nie można tego nazwać nalewką.Toż to zwykła wódka z sokiem.Nalewka jest efektem maceracji owoców lub ziół w alkoholu i później ewentualnie dosładzanych.W żadnej publikacji na temat wytwarzania nalewek nie ma takiego sposobu jak to pan przedstawił.Pozdrawiam
Też mam takie wątpliwości , ale posiadam bardzo poważną i obszerną księgę nalewek gdzie są przepisy na dzieła, które są gotowe dnia następnego i według autora mieszczą się w szlachetnej kategorii nalewek.
Ile mniej wiecej alkoholu ma pana 24h nalewka ? Da sie to jakos matematycznie obliczyc ? Czy to cos w granicach 25-35 % ?
Co pan myśli o dodaniu do nalewki jakiegos mixu ziołowego albo jak sie nieraz dodaje do wina dla posmaku drewnianych ulomkow ?
Zioła trzeba uważnie wybrać, ale dodatek dębowych chipsów powinien uszlachetnić trunek. Moc nieco poniżej 40 % ale myślę że nie mniej niż 35. Mając sok można liczyć z proporcji, ale robiąc z owoców można tylko domniemać, albo szacować na podstawie objętości alkoholu i końcowej objętości nalewki..
Na bogato 😇
Ale po co ten cukier, owoce mają go dość a będzie zdrowsza.
Też z surowych wyciągnie alkohol wszystkie witaminy.
Ten syrop cukrowy to rozumiem ze 3 szklanki wody i 3 cukru ?
No to bedzie naleweczka
Ale to jest przyjemne :)
Sposób wykonania genialny. Czy dałoby się w ten sposób zrobić nalewkę z gruszek?
Nie testowałem, ale myślę, że tak.
Oj Panie Arturze chyba było próbowane przed 24h :D tak wiem przecedzał Pan jeszcze, ale żeby znikło dobre 10 cm ze słoja? :D :D widać dobrze na przejściu w filmie między 8:35 a 8:38 ;) pozdrawiam serdecznie :)
O tym pośrednio w filmie wspominam, że wyciskane było przez siateczkę więc i sporo cząstek owoców się dostało. Oddzieliłem je przez gęste sito uzyskując w ten sposób alkoholowy mus do lodów. Prawdą też jest, że młodsze pokolenie trochę mi podprowadziło, zanim do butli przelałem :-)
co za oko argusowe!
Nie byłoby lepiej gotować owoce w słoikach z cukrem? Cukier jest higroskopijny więc pewnie więcej soku dałoby się wyciągnąć. Potem mniej cukru dać do nalewki. Pierwszy raz widzę taki sposób, ale ja bym właśnie dodał cukru do kompotu.
Kurde, muszę wypróbować 😁
Smacznego :-)
@@NomartPl uwielbiam te Pańskie filmy, po prostu je czuć jak Pannie przygotowuje, jak Pan degustuje aż chce się tego wszystkiego spróbować. Pozdrawiam serdecznie.
A czy można zrobić taką nalewkę z bananów?
Super przepis, a gdzie można zakupić taki gar i jaka to firma ? Pozdrawiam
Dziękuję :-) To dokładnie taki sklep.nomart.pl/p/487/14672463/warnik-kociol-zacierno-warzelny-30-litrow-sprzet-dla-piwowarow-i-winiarzy-wyroby-alkoholowe.html
dla mnie bomba!
Pachnie pięknie nawet przez szklany ekran :-)
Owoce gotowane 1,5 godziny tracą już po 25 minutach gotowania zarówno Wit C jak i inne wartości odżywcze. Po tak długim gotowaniu z owoców pozostaje tylko bezwartościowa pulpa. Po co owoce gotować aż tak długo???
Jeżeli chce się zdrowia i witamin z owoców to trzeba jej jeść, a nie robić likiery , w których głównie chodzi o smak 😁.
Mam pytanie. Czy taką naleweczkę można zrobić z owoców mrożonych? Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że tak, ale tam w owocach będzie trochę dodatkowej wody.
@@NomartPl Planuję zrobić nalewkę na spirytusie z owoców mrożonych ananas, borówka, malina, truskawka taki mix i zastanawiam się czy to dobry pomysł
@@mariuszciesielski821 Proszę dać znać co wyszło 🙂
@@NomartPl Chętnie pochwalę się moim trunkiem
zibi pszy dzisiejszych cenach owoców i spirytusu ta ilość nalewki wyniesie ponad 300zł!
... no chyba, że składniki w ogrodzie lub w okolicach rosną i można je zebrać.
@@NomartPl własnie że nie rosną pozdrawiam
Z jakiej ilości cukru robimy syrop cukrowy?
Teraz jest świetny czas na robienie nalewek z mniej spotykanych owoców. Rewelacyjna nalewka z Tarniny. Parę lat temu robiłam. Przemrozilam ja w lodówce zeby się pozbyć gorączki. Na bazarku widzialam tez Dereń. Obledna cena 36 zł za kg. Pomimo tego że kiedyś kiedyś piłam ja wielokrotnie. Nie wiem czy Dereń też trzeba przemrozic przed robieniem nalewki. Nie znalazłem na ten temat żadnych informacji. Widziałem też Kaline . Nigdy nikt ze znajomych ani rodziny niczego z niej nie robił. Jest na bazarku glog z informacje ze na nalewki . Nalewki nie pilam. Jadłem w syropie. Babcia robiła. Mają też robotnik i dziką różą. Z rozy pilam nalewka Ale z rokitnika jadłam tylko galaretke. To wspaniały czas na robienie fenomenalnych i klasycznych nalewek. Kiedyś bardzo popularnych. Z Arcydziegla mój dziadek robił obledna Dziegielowke .W pięknym zielonkawym odcieniu Babcia robila kandyzowany. Może mógłby Pan Panie Arturze zrobić taki jesienny nalewkowy cykl. Z tymi mniej znanymi produktami. Miałabym szansę dowiedzieć się czy Dereń też powninien przed produkcją zostać w jakiś szczególny sposób przygotowany.
Ile tu pomysłów na nalewki :-) nabrałem ochoty na nie :-)
Ja też. Na bazarku jest tez berberys. Podobno pychota taka nalewka. Potrzebujemy tylko wszyscy takiego cudownego przewodnika . Który zrobi takie cuda i zmobilizuje nas do działania. Ostatnio robiłam nóżki pod wpływem kogoś takiego. Gdybym ich nie zjadła . Za karę spowodowana lakomstwem pod wpływem filmu. Musialam je jeść przez ponad tydzień sama. Przesadziłam z iloscią.. Ale warto bylo. Serdecznie pozdrawiam.
Mam pytanie:
Czy zamiast spirytusu mogę dodač jakakolwiek biała wódkę ?
I w jakich proporcjach ?
Super filmiki,porady,wyroby itp...itp...
Jeżeli damy wódkę przy tych samych proporcjach to otrzymamy około 20 % trunek, a jak zwiększymy ilość wódki to trunek będzie mniej treściwy.
Witam
Zrobiłem nalewkę według Pana przepisu i wyszła super.
A ma Pan może przepis na nalewkę z Aroni?
Pozdrawiam
ile dales tego cukru ? .:)
15 gramów na szklankę jak zrobisz za słodką to możesz nie wypić ale to zależy od Twojego gustu
@@RM-up4gp dziekuje Ci bardzo .Pozdrawiam
Piłeś, nie jedź. Nie piłeś, napij się.
A spirytus sklepowy czy własny? 👍😉
😁😁😁
Czy to bie będzie bardzo kwasne ?
Nie. Ilością cukru w syropie można regulować, ale nawet przy jego małej dawce za kwaśnie nie będzie.
NO DOBRA POKAZAĆ BIMBRU NIE MOZESZ :) pokaż jak destylujesz wode !!! , zapach przez mikrofon sie nie przedostaje :)
Przydatne ;)
Wg mnie to nie jest nalewka, to jest po prostu sok z alkoholem. Prawdziwa nalewka do owoce zalane spirytusem, nalewka powstaje przez kilka miesięcy w zależności od owoców. Najdłużej, bo prawie rok, powstaje nalewka z pestek. Nie wątpię, że ten napój jest bardzo dobry ale nie jest nalewką.
POZDRAWIAM SERDECZNIE PANA TYLKO LEPIEJ PIĆ SOKI SAME NIZ ALKOHOL
A co z owocami?jako przegryzka?
Dodatek do lodów- deserów ??
TYLE nalewki zużyć na raz? Oj, to sporo biesiadników było :-)
Syrop cukrowy jakie proporcje mocium Panie
Jest podane w opisie pod filmem
Gotowanie owoców to kompot. Nie jest to nalewka, a kompotówka. Na pewno pyszna.
a jak wycisnę aronię przez wyciskarkę wolnoobrotową i zaleje sok alkoholem ? a zamiast cukru można miód ?
To powstanie nalewka - jest szansa, że dobra :-)
A ja bym tych owoców nie mieszał i nie wyciągał tak lepiej smakuje jak się np. Jagody albo maliny do spirytus i puzniej owoce są dobre do deserów np. Z lodami...
Jeśli chciałbym słabszą nalewkę po prostu mam wlać mniej spirytusu?
Mniej to jednocześnie osłabi moc i wzmocni intensywność smaku. Można dodać tą samą ilość ale słabszego alkoholu.
bardzo lubiłem pana filmy , do czasu jak panu napisałem że czosnek do kiełbasy powinno się siekać a nie mielić..... odpisał pan ze nie widzi w tym sensu itd. a potem w następnym przepisie na YT mówi pan o walorach wizualnych i (żeby było czuć pod zębem)to co ja panu powiedziałem:) fałszywy z pana ,,,,wie pan kto ,tak sie nie robi ten kanał powinien służyć temu aby się uczyć i wymieniać doswiadczeniami a nie strugać wszystkowiedzącego mistrza ,który raz mówi nie rozumie po co,a nastepnym razem ze tak jest lepiej pozdrawiam grzeszek z olsztyna:O)
Dzięki za radę, zapamiętam na przyszłość ta cenną radę.
Mam pytanie jaka proporcja syropu ile wody ile cukru do jakiego momentu go gotować? Dziękuję pozdrawiam.
Ta informacja (zgodnie z tym co mówiłem w filmie) jest zawarta w opisie pod filmem. Zagotowujemy wodę i rozpuszczamy cukier w ilości 0,15-0,35 kg cukru na szklankę wody. Jeżeli czegoś nie dopowiedziałem - chętnie uzupełnię.
Ale bym teraz zjadł tamtego ananasa...☺
A zamiast słoików nie można wykorzystać sokownika do gotowania?
Można, ale wtedy sok zostanie trochę rozcieńczony wszechobecną parą wodną.
Zgadza się, ale kontrolujemy jej ilość :-) Po uzyskaniu soku z sokownika, trzeba by ustalić jaka ilość wody została dodatkowo do soku wprowadzona.
Cytując Roberta Górskiego: jakby mały Pan Jezusek bosą stópką po gardle przeszedł :-)
Nie da się zrobić nalewki w 24h.dziękuję,dobranoc.
To fakt 😁 to jest wódka owocowa nie nalewka .Nalewki robi się co najmniej pół roku zaznaczam i tylko niektóre. Zapraszam na forum Nalewek tam się dowiecie co jest nalewką a co owocówka 😀
ile procent ma takowa nalewka ?
To sobie można ustawić, ale zwykle 35-45 %
Dziekuje zaraz zaczynam testowac , napewno bedzie smakowite. Pozdrowienia z Deutschland
zapomniałeś polskiego uchodźco?
Nauczyłeś się tylko jednego słowa i chcesz się pochwalić? Może na przyszłość używaj tylko jednego języka na raz, zamiast mieszać.
subzer0pl napewno masz racje kolego. Pozdrowienia dla Ciebie
Eiduro hehe!
Eiduro hehe. Masz racje kolego!
A skąd Pan ma takie fajne rękawice?
Zapraszam :-) sklep.nomart.pl/p/494/14674457/rekawica-silikonowa-inne-dom-i-ogrod.html
Rozumiem że przepisy są różne. Lecz aby nalewka posiadała swoje właściwości. Tzn nie straciła wszystkiego co dobre w owocach nie poiwnno się tego robić na gorąco, jesli chodzi o tradycje robienia nalewek.
Ale dobrze ze, każdy eksperymentuje na swój sposób.
Ile procent alkoholu taka naleweczka posiadać może ??
W okolicach standardowej wódki - dokładnie trudno powiedzieć bo różne gęstości ośrodków i duże nasycenie cukrem, a zmierzyć bez laboratorium niem ma jak :-)
alkohol tudzież spirytus dolej do syropu następnie całość do soku, nie dolewamy spirytusu bezpośrednio do soku bo prawie zawsze wyjdzie galareta , osobiście nie przepadam za trunkami owocowymi, jednakże nalewki lubię
a jakiś przepis na Justyny bimber?
No ale do takiej nalewki to przydała by się jakaś smakowita zakaska
Ja się pytam, gdzie jest kot?
Chodzi swoimi drogami :-)
leży pod stołem pijany ;)
To jest dwudniowy drink, ewentualnie można to nazwać wódką smakową, ale na pewno nie jest to nalewka, mimo ze pewnie smaczne. Pozdrawiam.
Ile może leżakować wino domowe? Ile lat? Jak myślicie?
Ja znalazłem w piwnicy wino z 1978 roku. Po ojcu.
Dobre czy zepsute? Szczegóły w filmiku. th-cam.com/video/bRoCj1YMdl4/w-d-xo.html
Mam nadzieję, że nie skasujesz tego posta. Mój kanał to nie żadne zagrożenie/konkurencja dla Ciebie ;)
Pozdrawiam.
No pycha............ niestety pojawił się żel co robić ? nie będę przecież jadł nalewki ;)
Dodać pektoenzymu jak nalewka nie jest zbyt mocna, lub prościej - przetrzeć przez gęste sito, następnie przelać przez nie ponownie i to co gęste na sicie zostało zachować jako polewę do lodów :-)
+NOMART No to do roboty ...trochę zjadłem :) i powiem "parmedziano redźiano " jak to mówi mały w kapelutku "M" .Zestawienie składników dobrałeś pysznie
dzięki za pomoc Pozdrawiam
Co to jest ? To nie jest nalewka
witam witam
tylko po co bawić się w słoiki?? Dużo łatwiej byłoby to zrobić w sokowniku. Mniej chlapania a efekt ten sam.
hej pokaż produkcje BIMBRU
Raczej odpada, wg polskiego prawa nie można destylować alko ;)
Też jestem za. Mój kolego z pracy robi bimber od lat. W mieszkaniu w blokach. Z działki ma owoce. Robi nalewki. Nigdy w zyciu nie widziałam na żywo tej aparatury. Chociaż Mój nieżyjący dziadek też czasami go robił. Nikt z jego czwórki wnuków nigdy tego nie widzial na oczy. Mamy braki w wiedzy. A szkoda. Muszę w końcu iść do kolegi i zobaczyć jak to wygląda. Wiem ze nie śmierdzi w mieszkaniu. Jego żona tak twierdzi. Produktu próbowałam . Co prawda w Narewce. Ale było barzo dobre. To opinia również koleżanek i kolegów z pracy którzy tego próbowali . Zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Taka wiedza.bezcenne rzecz.
Ela, to nie jest technologia rakietowa. Wydasz około 300-400zł max na coś takiego. Miedziane rurki, chłodnica i naprzód. Do tego kolega który posiada lutownicę np. do montażu klimy w domach.... No to już musisz sama sobie ogarnąć, ale tak jak wspominałem. Winko piwko do domowego użytku OK, destylacja podpada ;)
Może i nie jest. Ale jak się zobaczy jak. Nie jest to poprawne politycznie ale jaka frajda wiedzieć jak.W czasie wybuchu wojny mój dziadek miał 16 lat. Przed wojną wielki Pan w czasie wojny poznał biedę. Nauczył się robić bimber. Dzięki temu do momentu w którym nie poszedł na wojnę rodzina nie glodowala. Bimber był towarem wymiennym na buty , żywność i to czego potrzebowali. Po wojnie czasami go robił. W stanie wojennym były z nich nalewki na owocach z działki.Później też czasami go robił. Nigdy nie widzialam ani aparatury ani jak go robilm Nikt z jego czwórki wnuków tego nie widzial. Widocznie dziadek nie chciał nas demorakizowac. ; ) Szkoda. Dziadka nie ma już z nami od 19 lat. Wszyscy mamy ciągoty do wedzenia. Produkcji wina i robienia nalewek. To po dziadku i babci. Robili cuda. Dziadek to taki Artur Bodnar. Tylko bez brody i wąsów. Umiał zrobić wszystko. Babcia też. Jej przetwory były poezja. Kuchnia też.
W Świecie Według Kiepskich Ferdek uczył Waldka robić bimber. Jego nauczyl ojciec , ojca dziadek Dziadka pradziadek itd. Nigdy nie widzialam aparatury ani jak dziadek go robił. Reszta wnuków też nie widziała. Widocznie dziadek nie chciał nas demoralizowac ; ) A szkoda. Dziadka nie ma już od 19 lat a my musieliśmy uczyć się sami wielu rzeczy. Nikt nie myślał o tym że życie dziadka. Wszyscy mamy potrzebę wedzenia , robienia win i nalewek. Przetwory babci były poezja nie pytaliśmy jak je robi. Była taka jak dziadek. Razem zapewniali spizarnie pysznosciami. Uwielbiam Artura bo jest taki jaki powinien być każdy facet. Jest taki jak mój dziadek . Tylko bez brody i wąsów. Potrafi zrobic wszystko. Wymierajacy gatunek wspaniałego mężczyzny. Taki powinien być dom i taki Pan Domu. Podziwiam i uwielbiam Artura za to jaki jest . Dobrze ze uczy innych. To co robi jest piekne. A jakie wspomnienia dla rodziny i znajomych. Na cale zycie. Ja mam takie wspomnienia. Tesknie za tym co bylo. Ale wiem jak byc powinno. Wlasnie tak. Super facet. Pełna spiżarnia świetna rzecz.
Nalewka to nie jest. Cukier jest nudny i niezdrowy. Lepiej użyć demerara lub melasę. Jak już gotować to można dodać zioła, goździki, cynamon, laske wanilii i inne według gustu.
Do nalewki używam miód.
LOVE POLAND VIVA POLONIA
Informuję, że niejaka jagoda jest to Borówka czarna czyli ta właściwa najzdrowsza mamy w kraju także Borówkę bagienną oraz Borówkę brusznicę. Niejaka Borówka amerykańska ten przemysłowy substytut także nazwano borówką. Niejaki Pomidor czy Banan to także jagoda.
Wódka z sokiem nie nalewka
Na zdrówko.
To nie ma nic wspólnego z nalewką i proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
Super wszystko ale za długie te filmiki masz. Nie ma czasu oglądania 40min jak sie robi kiełbasy. Nagrywanie dalej!!! ale docinaj do max 10 min prosimy. Stali ogladacze.
Z całym szacunkiem to co pan Dziś zaprezentował to nie nalewka tylko wódka z sokiem.
Mniam, mniam
Ja Cie przepraszam, ale zaczales pokazywac przepisy na jakies BZDURY.
Nalewka "dziś robię, jutro degustuję"?
To juz lepiej kupic tanie wino - nie bedzie trzeba czekac do jutra :)
Sam się waham czy to nazywać nalewką, ale autor Wielkiej Księgi Nalewek podobne przepisy zamieszcza. Tanie wino pijałem dawno, dawno temu, ale taka nalewka jest zdecydowanie zacniejsza :-)
Chyba jedynie mocniejsza? :)
Moja ciocia. Siostra matki robi pyszną nalewka. Też taka - zrobisz od razu pijesz. Pychota. aronia i liście wiśni. Po 100 sztuk. Ciocia zawsze mrozi liscie zeby miec na potrzeby produkcji. Jak nie lubie aroni to ta nalewka jest wisniowka. Liscie daja wisniowy smak. Moja byla szefowa - osoba nie pijaca.Mogła wypić dowolną ilości tego ciocinego arcydzieła. Tak jak moja koleżanka. Pokonaliśmy to w pracy. Na prośby szefowej. Ciocia wiedząc o tym dawała mi często swój wyrób. Każdy się tym zachwyca. Nie ważne jest ile czasu coś robimy. Ważne jak smakuje. Pan Artur jest genialny. Każdy to wie. Jeżeli mówi że pycha. To tak jest. Pozdrawiam.
Zgodzę się z Tobą i Arturem że to jest pyszne, ale na pewno nie jest to nalewka, bardziej wódka smakowa. Jestem daleki aby kogokolwiek zniechęcać od takich wyrobów, chodzi mi tylko o samo nazewnictwo. Nalewkę otrzymujemy w wyniku maceracji owoców, a to jest proces trochę dłuższy niż jedna doba (min. 1 tydzień). Po 2, po to robimy nalewki żeby oprócz smaku i zapachu, posiadały właściwości zdrowotne, a jakie właściwości mogą mieć "zagotowane" owoce? Tak na marginesie, większość osób wytwarzających nalewki robi podstawowy błąd na samym początku, zasypując owoce cukrem. Tak się robi wina, ale nie nalewki. Nalewki robię od wielu lat, a ten przepis zmodyfikowałbym tak: umyte (wg przepisu Artura) zalałbym alkoholem ok. 70% na około tydzień, następnie płyn zlać do butelki, a owoce zasypać cukrem i odstawić na kolejny tydzień. Po tym okresie zlać sok z owoców i wymieszać z uprzednio uzyskanym owocowym alkoholem. Gwarantuję że smak i zapach będą głębsze, a dodatkowo witaminy zostaną zachowane. Nie krytykuję tutaj wyrobu Artura, ale uważam że prawdziwe nalewki powinno się robić wg przepisu podobnego do mojego, z resztą sam Artur ma wątpliwości czy ten jego wyrób można nazwać nalewką.
@@artjas1622 Zrobiłam nalewkę wg przepisu , który pan podał. Dziś 21.08.21) ją zlałam do butelek i odstawiłam na kilka miesięcy Jak ja wytrzymam !. Wyszła bardzo klarowna.
W 24 h to się można zesrać a nie nalewkę dobrą zrobić. To przepis chyba dla jakichś alkoholików którzy na już potrzebują...
Japierdole gość odciska owoce w rękawicach kuchennych 🤦♂️🤣
Porazka
ALKOHOL TO NIC DOBREGO WOLĘ PIĆ SOKI
ale jajca kurwa mać