Zawsze podziwiałem place budowy i te potężne maszyny. Aktualnie robię przeciski kretem i podoba mi się praca na budowie i myślę o zrobieniu uprawnień na jakąś maszynę budowlaną, najszybciej to chyba operator koparki. Jednak z mojej obserwacji, po za ogromnymi inwestycjami, to nasze place budowy to jedno wielkie dziadostwo. Maszyny, które powinny już iść na złom, są ściągane z Niemiec. BHP w ogóle nie istnieje. Ludzie pracują byle jak, bo szef byle jak płaci, byle jak idzie tempo budowy i wszystko jest byle jak. Nie wyobrażam sobie, żeby operator maszyny budowlanej zarabiał mniej niż 20/h netto. Ludzie robią po 12h dziennie z weekendami i się cieszą że mają 4 tysie. Wiem, że system budowlany różni się od etatu 40h/tydzień, ale mimo wszystko pieniądze powinni być solidne, szczególnie dla takiego operatora jak Ty. Czy świeżak ma możliwość przyuczenia się na tak sporej inwestycji, czy lepiej zacząć bezstresowo od drobnych placów? Czy zarobki 3,5 tysi netto są realne, bez pracy po 12h dziennie jak niewolnik? Nie chodzi o to, że unikam ciężkiej pracy, lecz zawsze po mniej więcej roku, mój zapał słabnie przez pieniądze, bo nikt nie chcę zapłacić więcej niż 3 tysie, przeraża mnie Polski rynek pracy. Pisze to młodziak, który ma za sobą 4 lata spawania mag, a teraz rok na przeciskach i monterka światłowodów, lecz wyjazd za granice puki co odpada. Wolałbym dobrze zarabiać tu w Polsce, bo mam pewne plany, ale przy takim podejściu pracodawców to ja szybciej dorobię się garba, niż pieniędzy na "rozruch". Pomijam fakt ludzi, co zasuwają jak roboty za 2 tysie netto, cholerne czasy PRL. Teraz jest tak niskie bezrobocie, że ludzie powinni się ocknąć. Na sam koniec, chciałem tylko napisać, że robisz mega dobry content, masz bardzo dobre podejście jako pracownik, za pewne świetnie przekazujesz wiedzę innym współpracownikom i czerpiesz z tego satysfakcje. Gdyby wszyscy tacy byli, praca na budowie byłaby jeszcze większą przyjemnością. Niestety stały tekst "ja od tego nie jestem, ja Ci nie pomogę" to standard, czy to na budowie czy na produkcji. Pracownicy powinny stać za sobą murem, a nie jeszcze dowalać sobie z frustracji, że mają gównianą robotę ;/. Najlepszego, będę często zaglądał. Może Cię zobaczę w drodze na Szczecin :D
Hej, na początek przygody z maszynami to moim zdaniem koparka, kop-ład lub ładowarka. Na tych sprzętach jest najwięcej roboty i najszybciej znajdziesz pracę żeby zacząć zdobywać doświadczenie. W dużych firmach raczej będzie ciężko. Najlepiej zacząć od mniejszych firm i małych robótek. Na początku stawka może być bardzo różna od 13 do 18zł. Później wraz ze zdobytym doświadczeniem będzie powyżej 20zł netto. Godziny też niestety w budowlance jest ich dużo. Da sie zarobić nawet te 3,5tyś w 8 godzin od pon do piątku. Przeważnie na kopalniach i innych zakładach bo typowo praca w terenie to 10-12godzin. No i przeważnie co druga sobota pracująca. Jak zdobędziesz doświadczenie to nawet zarobisz 5tyś zł przy 200 godzinach w miesiącu. Powiem też, że lubię przekazywać wiedzę czy to na YT czy komuś na budowie. Po co ktoś ma się męczyć, skoro można jednym zdaniem pomóc poprawić technikę kopania, czy pracy. Jak się coś zepsuje w sprzęcie to na tyle ile potrafię to też pomogę. Moim zdaniem najgorzej jest jak zostawi się człowieka samego z problemem. Co dwie głowy to nie jedna :) Pozdrawiam :)
witaj mowisz w filmie,ze ,,silnik musi byc czysty zwlaszcza czy paliwo sie nie rozlewa itp. z tad moje pytanie czy sam w razie czego myjesz to czy polegasz na serwisie ? bo z tego co slyszalem to wiem pracodawcow poprostu pierd....li to i trzeba sobie samemu o wszytko dbac pozdrawiam!
Mam teraz PC380 i stwierdzam że bardzo mocna maszyna. Jednak przesiadając się z Volvo ma się wrażenie jakby przesiąść się z Mercedesa do Traktora. Nie mówię że to źle bo osobiście lubię siemięzne stare patenty. Mało inowacji jak w przypadku Volvo ale to dobrze :) Możesz się dowiedzieć w polskim serwisie czy nie da się zdjąć Adblue i DPFu i zmapowac silnik od nowa ? :) Pozdrawiam
Jak będę miał okazję to podpytam serwis o to :) Komatsu są bardzo odporne, ale nad wygodą mogą jeszcze popracować. Czy w tej PC380 grzeje się szyba z prawej strony? Tak, że aż parzy?
Smar to EP-23 odporny na wilgoć, w maszynach rolniczych powinien dać radę, jest też odporniejszy na wibracje i nie znika tak szybko ze sworzni. Nie jest też zbyt gesty i przez co łatwiej smarować w niższych temperaturach.
Pamiętaj jeszcze tylko że kolejny wymóg to ukończone 18 lat by móc zrobić uprawnienia na sprzęt. Jeżeli nie będziesz chciał iść na studia, czy coś a chcesz pracować na maszynach to musiałbyś zgłosić się do najbliższego ośrodka szkolenia operatorów. Tam będziesz miał trochę nauki z mechaniki, hydrauliki, BHP itp na koniec egzamin państwowy i pierwsze uprawnienia na sprzęt który Ciebie interesuje :)
Jak będzie błąd to trzeba sprawdzić od czego on jest. Można próbować samemu naprawić jak jakaś pierdoła wyskoczyła, lub czekać na serwis. (W wiekszości czeka się na serwis bo maszyny na gwarancji i nie można niczego dotykać)
@YAZZ no niestety okradanie sprzętu jest nagminne. Sam kiedyś przyszedłem do roboty a pod moją koparką były ustawione bańki żeby spuścić paliwo. Złodziej musiał się przestraszyć i zostawił wszystko
W U.K to nie przechodzi ;) tam nikt o maszyny nie dba :) Zawsze pierwsze co robie to czyszcze filtr powietrza z tlumanow kurzu :) Maszyny niektore maja po 2000 tys a wygladaja jak po 15000. Mth oczywiscie
@@swiatoperatora no dokładnie ale nie oszukujmy się, że w PL też w niektórych firmach tak to wygląda np. w mojej obecnej ale to moje pierwsze przygody z byciem operatorem i w przyszłości chciałbym trafić do firmy w której wszystko wygląda tak jak powinno z reguły widzę że są to większe firmy
@@TheMcpele Dokładnie tak, przeważnie w większych firmach masz zadbany sprzęt. Z tego względu że operują większą kasą i potrzebują mieć koszty co by mniej podatków oddawać :)
Uważam że smarowanie nie jest elementem OC przed pracą. Może być, ale nie musi to już kwestia kilku rzeczy. Czy smarujemy rano czy na fajrant. Czy jest centralne smarowanie czy nie. W jakich warunkach pracujemy, jakiego smaru używamy itp. Przy pracy w wodzie może być tak że nawet co godzinę trzeba smarować. Dlatego będzie to osobny temat w nowym roku :)
@Robert Olma Ja tak samo zaczynam dzień od smarowania, a jak jest ostra dniówka to i po południu drugie smarowanie. Ostatnio jak kopałem z wody to tak średnio co dwie godziny wychodziłem nasmarować łyżkę. No i jak mówisz "Jak dbasz tak masz" to są święte słowa :D
zapomniales o podstawowej i bardzo waznej sprawie mianowicie o sprawdzeniu pinow mocowania lyzki czy nie wystaja za duzo czy sa zawleczki czy nie ma pekniec czy nie ma wycieku na automatycznym mocowaniu lyzki.
Można, ale na egzaminie praktycznym i tak jest 1 lub 2 pytania z mechaniki i zadanie praktyczne (na zasadzie "proszę sprawdzić poziom..." lub "proszę wskazać gdzie jest element X..."). Tak więc, *_coś tam_* z mechaniki trzeba wiedzieć, nawet jeśli zaraz potem zdający miałby to wszystko zapomnieć. Poza tym, kompletna nieznajomość mechaniki to zwyczajnie strzelanie sobie w stopę, bo w przypadku najmniejszego problemu lub usterki na placu - gdy nie ma nam kto pomóc - to jesteśmy w czarnej d...ie.
Nie w każdej kolumnie obrotu można sprawdzić olej. Niektóre konstrukcje są takie że smaruje się "samo" wewnętrznie olejem hydraulicznym. Lecz co do sprawdzania oleju w kolumnie w której można to zrobić to przeważnie sprawdza się raz w tygodniu ewentualnie co wyznaczone mtg według DTR.
Smarowanie nie musi być robione podczas OC przed pracą. Do tego co raz więcej maszyn ma centralne smarowanie które starcza na trochę. Do tego smarowanie zależy też od smaru jaki mamy i warunków w jakich pracujemy. Dlatego nie poruszałem tego tematu. Dmuchanie filtra, znowu też jest uzależnione od tego czy mamy kompresor i od warunków w jakich pracujemy, a także rzadko kiedy robi się to codziennie. Pozdrawiam :)
@@swiatoperatora Jak najbardziej się zgadzam z tym co napisałeś. Po prostu znam wielu operatorów którzy robią to jak im się przypomni i taka wstawka, że warto o tym też pamiętać i robić zgodnie z harmonogramem producenta dużo by dała.
@Dziadek Na temat smarowania będę chciał zrobić osobny filmik, bo to też temat rzeka. Wiele smarów do różnych zastosowań. Napewno coś takiego powstanie i z naciskiem że to jest też pracą operatora bo niektórzy twierdzą że serwis powinien codziennie u nich być i im posmarować
@Piotr LLajca Smarowanie, nie musi odbywać się podczas porannego OC. Także jest to osobny temat, bo można smarować też na fajrant, lub w ciągu dnia. Zależnie też od warunków. czasami trzeba smarować nawet co godzinę. Do tego większości nowy sprzęt ma centralne smarowanie :)
Ja sam się nauczyłem pracy na koparce tylko trzeba myśleć i nie bać się maszyny.....przychodzą operatorzy co robią kilka lat i zero wyobraźni. Jak to mówi mój kolega są operatorzy i kopacze tzn tacy co sypia tylko piach z jednej kupki na drugą....
Obsługa codzienna nie skończona..... Początek ok ale po odpaleniu sprawdzamy wszystko jeszcze raz.. Chodzi o wycieki itd... Gdy ciśnienie jest w wezach...
@@swiatoperatora ciekaw jestem jak w innych firmach wygląda obsługa codzienna, wiadomo sprzęt nie jest tani zaniedbania kosztują, ale znając mentalność niektórych firm szybko szybko itp. ps. nie mam doświadczenia i porównania ale na pewno to co pokazałeś to jest podstawa która może ustrzec poważniejszym awarią
W tym okresie to ciężko o pracę dobrą, ale byle jaką żeby przezimować to znajdziesz. Chyba że chcesz to akurat teraz szukają ludzi na Szczecin na tą budowę co ja jestem
@TheMcpele Zależy właśnie od firmy ja już nawet jeżeli ktoś mówi "szybko, szybko" to przeważnie olewam go jak mam obsługę techniczna maszyny. Chyba że naprawde coś pilnie trzeba to przełoże smarowanie o te 30-60minut. Natomiast sprawdzenie wszystkiego i rozgrzanie maszyny bezwględnie. To naprawde pomaga uniknąć dłuższych przestoi i poważniejszych awarii jeżeli w porę zauważysz co się dzieje
Nie z węży tylko z przewodów taki mały szczegół nie nauczyli...i pod narzędziem roboczym też nie przechodzimy 😉 bagnet też nie jest prawidłową nazwą ale Pan pewnie o tym wie..
No cóż, węże i przewody są używane zamiennie i to wielu ludzi robi :P Tak samo nie wiem czemu "miarka poziomu oleju" też jest rzadko używana, za to "bagnet" bardzo często XD
I takiemu Koparkowego można kupić nową kopare. Od razu widać że ma pojęcie, i kabina czysta tak jak powinno być. Pozdro dla profesjonalistów.
th-cam.com/video/3AnKRhNVncY/w-d-xo.html
Bo nowa 😅
Super Dawid!
Bardzo fajnie się pana słucha i ogląda pozdrawiam
Dzięki :)
Dziekuje za porady
Fajny filmik. Na mnie robi wrażenie czystości tych maszyn. Pozdrawiam
Jak operator dba to w takich sprzętach potrafi być bardzo czysto, że można w skarpetkach siedzieć :)
Zawsze podziwiałem place budowy i te potężne maszyny. Aktualnie robię przeciski kretem i podoba mi się praca na budowie i myślę o zrobieniu uprawnień na jakąś maszynę budowlaną, najszybciej to chyba operator koparki. Jednak z mojej obserwacji, po za ogromnymi inwestycjami, to nasze place budowy to jedno wielkie dziadostwo. Maszyny, które powinny już iść na złom, są ściągane z Niemiec. BHP w ogóle nie istnieje. Ludzie pracują byle jak, bo szef byle jak płaci, byle jak idzie tempo budowy i wszystko jest byle jak. Nie wyobrażam sobie, żeby operator maszyny budowlanej zarabiał mniej niż 20/h netto. Ludzie robią po 12h dziennie z weekendami i się cieszą że mają 4 tysie. Wiem, że system budowlany różni się od etatu 40h/tydzień, ale mimo wszystko pieniądze powinni być solidne, szczególnie dla takiego operatora jak Ty. Czy świeżak ma możliwość przyuczenia się na tak sporej inwestycji, czy lepiej zacząć bezstresowo od drobnych placów? Czy zarobki 3,5 tysi netto są realne, bez pracy po 12h dziennie jak niewolnik? Nie chodzi o to, że unikam ciężkiej pracy, lecz zawsze po mniej więcej roku, mój zapał słabnie przez pieniądze, bo nikt nie chcę zapłacić więcej niż 3 tysie, przeraża mnie Polski rynek pracy. Pisze to młodziak, który ma za sobą 4 lata spawania mag, a teraz rok na przeciskach i monterka światłowodów, lecz wyjazd za granice puki co odpada. Wolałbym dobrze zarabiać tu w Polsce, bo mam pewne plany, ale przy takim podejściu pracodawców to ja szybciej dorobię się garba, niż pieniędzy na "rozruch". Pomijam fakt ludzi, co zasuwają jak roboty za 2 tysie netto, cholerne czasy PRL. Teraz jest tak niskie bezrobocie, że ludzie powinni się ocknąć.
Na sam koniec, chciałem tylko napisać, że robisz mega dobry content, masz bardzo dobre podejście jako pracownik, za pewne świetnie przekazujesz wiedzę innym współpracownikom i czerpiesz z tego satysfakcje. Gdyby wszyscy tacy byli, praca na budowie byłaby jeszcze większą przyjemnością. Niestety stały tekst "ja od tego nie jestem, ja Ci nie pomogę" to standard, czy to na budowie czy na produkcji. Pracownicy powinny stać za sobą murem, a nie jeszcze dowalać sobie z frustracji, że mają gównianą robotę ;/. Najlepszego, będę często zaglądał. Może Cię zobaczę w drodze na Szczecin :D
Hej, na początek przygody z maszynami to moim zdaniem koparka, kop-ład lub ładowarka. Na tych sprzętach jest najwięcej roboty i najszybciej znajdziesz pracę żeby zacząć zdobywać doświadczenie. W dużych firmach raczej będzie ciężko. Najlepiej zacząć od mniejszych firm i małych robótek. Na początku stawka może być bardzo różna od 13 do 18zł. Później wraz ze zdobytym doświadczeniem będzie powyżej 20zł netto. Godziny też niestety w budowlance jest ich dużo. Da sie zarobić nawet te 3,5tyś w 8 godzin od pon do piątku. Przeważnie na kopalniach i innych zakładach bo typowo praca w terenie to 10-12godzin. No i przeważnie co druga sobota pracująca. Jak zdobędziesz doświadczenie to nawet zarobisz 5tyś zł przy 200 godzinach w miesiącu. Powiem też, że lubię przekazywać wiedzę czy to na YT czy komuś na budowie. Po co ktoś ma się męczyć, skoro można jednym zdaniem pomóc poprawić technikę kopania, czy pracy. Jak się coś zepsuje w sprzęcie to na tyle ile potrafię to też pomogę. Moim zdaniem najgorzej jest jak zostawi się człowieka samego z problemem. Co dwie głowy to nie jedna :) Pozdrawiam :)
Bardzo fajna bestia 😄
Fajnie żeś jest chłopie 3m się filmiki extra, 💪💪💪💪👍 uczę się na tych twoich mini seansach chyba jak większość 😉💪👍
Dzięki :D wkrótce kolejne filmiki z których będzie można się pouczyć :)
witaj mowisz w filmie,ze ,,silnik musi byc czysty zwlaszcza czy paliwo sie nie rozlewa itp. z tad moje pytanie czy sam w razie czego myjesz to czy polegasz na serwisie ?
bo z tego co slyszalem to wiem pracodawcow poprostu pierd....li to i trzeba sobie samemu o wszytko dbac
pozdrawiam!
Z tym silownikiem to dobre tez w zime zeby nie byly oszronione i zeby uszczelniaczy nie uszkodzic
którą drogę robisz bo podobna do s17
pozdrawiam fajny kanal dałem suba
Dzięki :) Droga to A6 Szczecin
Mam teraz PC380 i stwierdzam że bardzo mocna maszyna. Jednak przesiadając się z Volvo ma się wrażenie jakby przesiąść się z Mercedesa do Traktora. Nie mówię że to źle bo osobiście lubię siemięzne stare patenty. Mało inowacji jak w przypadku Volvo ale to dobrze :) Możesz się dowiedzieć w polskim serwisie czy nie da się zdjąć Adblue i DPFu i zmapowac silnik od nowa ? :) Pozdrawiam
Jak będę miał okazję to podpytam serwis o to :) Komatsu są bardzo odporne, ale nad wygodą mogą jeszcze popracować. Czy w tej PC380 grzeje się szyba z prawej strony? Tak, że aż parzy?
@@swiatoperatora a to ciekawe. Sprawdzę to
Jak dużo zmieniła się stawka w ciągu dwóch lat za godizne pracy
co to za smar w tubach który Pan stosuje w koparce.Sprawdzi sie on tez w maszynach rolniczych?
Smar to EP-23 odporny na wilgoć, w maszynach rolniczych powinien dać radę, jest też odporniejszy na wibracje i nie znika tak szybko ze sworzni. Nie jest też zbyt gesty i przez co łatwiej smarować w niższych temperaturach.
@@swiatoperatora dzięki. Sprawdze sobie go u sb.
Czekam na dalsze filmy bo ciekawy bardzo content
Pozdro a po jakiej trzeba być szkole żeby robić na koparkach tak jak ty ?
Z tego co pamiętam to trzeba mieć ukończoną przynajmniej podstawówkę, by móc zapisać się na kurs. O ile ten wymóg nie został wycofany.
@@swiatoperatora ja jestem w 8 klasie i bym chciał pracować na koparce
Pamiętaj jeszcze tylko że kolejny wymóg to ukończone 18 lat by móc zrobić uprawnienia na sprzęt. Jeżeli nie będziesz chciał iść na studia, czy coś a chcesz pracować na maszynach to musiałbyś zgłosić się do najbliższego ośrodka szkolenia operatorów. Tam będziesz miał trochę nauki z mechaniki, hydrauliki, BHP itp na koniec egzamin państwowy i pierwsze uprawnienia na sprzęt który Ciebie interesuje :)
Po podstawówce 😀
Przydaje się technikum budowlane lub jakieś dodatkowe kursy, bo to ułatwia sprawę znalezienia pracy. Ale jak już inni wskazali, nie jest to konieczne.
A co trzeba zrobić kiedy maszyna wykarze błąd?
Jak będzie błąd to trzeba sprawdzić od czego on jest. Można próbować samemu naprawić jak jakaś pierdoła wyskoczyła, lub czekać na serwis. (W wiekszości czeka się na serwis bo maszyny na gwarancji i nie można niczego dotykać)
Jak długo pracujesz w zawodzie? W sensie na kaparkach gąsienicowych?
Pracuje od 2007r na maszynach różnego rodzaju, pierwsza maszyna to była koparka Doosan DX480LC Przystosowana do kopania ścian szczelinowych
ladna ta koparka czyzby nowa?
Zgadza się. Nówka sztuka, teraz już ma nabite około 750mtg
Taka koparka to jest "bezbronna" są częste przypadki dewastacji ?
@YAZZ W nocy niestety ochrona złożona z emeryta nic nie zdziała. Zdarzają się przypadki że ktoś nawet podpali maszynę :(
@@swiatoperatora Tak pytam bo jeździłem "gruszką"na A2 w Wiskitkach, widziałem takie akcje,aku i paliwo non-stop kradli.
@YAZZ no niestety okradanie sprzętu jest nagminne. Sam kiedyś przyszedłem do roboty a pod moją koparką były ustawione bańki żeby spuścić paliwo. Złodziej musiał się przestraszyć i zostawił wszystko
Na egzaminie powiedziałem z węży. Pan popatrzył na mnie i powiedział, że węża mam w kieszeni. A to jest przewód elastyczny
Czasami zbyt dużą uwagę skupiają na takich rzeczach. W rzeczywistości i tak 90% ludzi mówi węże lub przewody hydrauliczne 😅
W U.K to nie przechodzi ;) tam nikt o maszyny nie dba :) Zawsze pierwsze co robie to czyszcze filtr powietrza z tlumanow kurzu :) Maszyny niektore maja po 2000 tys a wygladaja jak po 15000. Mth oczywiscie
To masakra, a potem ludzie to kupują. Anglik płakał jak sprzedawał... Ze szczęścia...
@@swiatoperatora no dokładnie ale nie oszukujmy się, że w PL też w niektórych firmach tak to wygląda np. w mojej obecnej ale to moje pierwsze przygody z byciem operatorem i w przyszłości chciałbym trafić do firmy w której wszystko wygląda tak jak powinno z reguły widzę że są to większe firmy
@@TheMcpele Dokładnie tak, przeważnie w większych firmach masz zadbany sprzęt. Z tego względu że operują większą kasą i potrzebują mieć koszty co by mniej podatków oddawać :)
Dawid a co z smarowaniem maszyny?
Uważam że smarowanie nie jest elementem OC przed pracą. Może być, ale nie musi to już kwestia kilku rzeczy. Czy smarujemy rano czy na fajrant. Czy jest centralne smarowanie czy nie. W jakich warunkach pracujemy, jakiego smaru używamy itp. Przy pracy w wodzie może być tak że nawet co godzinę trzeba smarować. Dlatego będzie to osobny temat w nowym roku :)
Z centralnym się zgadzam ale ja dziennie rano i fajrant 😊jak to mówią jak dbasz tak masz😅
@Robert Olma Ja tak samo zaczynam dzień od smarowania, a jak jest ostra dniówka to i po południu drugie smarowanie. Ostatnio jak kopałem z wody to tak średnio co dwie godziny wychodziłem nasmarować łyżkę. No i jak mówisz "Jak dbasz tak masz" to są święte słowa :D
Nice machine
Fajne miejsce na tawotnice
Laleczka.
zapomniales o podstawowej i bardzo waznej sprawie mianowicie o sprawdzeniu pinow mocowania lyzki czy nie wystaja za duzo czy sa zawleczki czy nie ma pekniec czy nie ma wycieku na automatycznym mocowaniu lyzki.
Czy można zostać operatorem i pracować na koparce nie znając się kompletnie na mechanice?
Można.
Można, ale na egzaminie praktycznym i tak jest 1 lub 2 pytania z mechaniki i zadanie praktyczne (na zasadzie "proszę sprawdzić poziom..." lub "proszę wskazać gdzie jest element X..."). Tak więc, *_coś tam_* z mechaniki trzeba wiedzieć, nawet jeśli zaraz potem zdający miałby to wszystko zapomnieć.
Poza tym, kompletna nieznajomość mechaniki to zwyczajnie strzelanie sobie w stopę, bo w przypadku najmniejszego problemu lub usterki na placu - gdy nie ma nam kto pomóc - to jesteśmy w czarnej d...ie.
a olej w kolumnie obrotu ?
Nie w każdej kolumnie obrotu można sprawdzić olej. Niektóre konstrukcje są takie że smaruje się "samo" wewnętrznie olejem hydraulicznym. Lecz co do sprawdzania oleju w kolumnie w której można to zrobić to przeważnie sprawdza się raz w tygodniu ewentualnie co wyznaczone mtg według DTR.
W większych maszynach, można sprawdzać olej przy silnikach obrotu.
Konkretny filmik przyda się na egzamin bo ruszam z kl1
good job, greetings from Indonesia country Chanel 👍
Brakuje mi jeszcze przypomnienia o smarowaniu i dmuchaniu filtra powietrza
Smarowanie nie musi być robione podczas OC przed pracą. Do tego co raz więcej maszyn ma centralne smarowanie które starcza na trochę. Do tego smarowanie zależy też od smaru jaki mamy i warunków w jakich pracujemy. Dlatego nie poruszałem tego tematu. Dmuchanie filtra, znowu też jest uzależnione od tego czy mamy kompresor i od warunków w jakich pracujemy, a także rzadko kiedy robi się to codziennie. Pozdrawiam :)
@@swiatoperatora Jak najbardziej się zgadzam z tym co napisałeś. Po prostu znam wielu operatorów którzy robią to jak im się przypomni i taka wstawka, że warto o tym też pamiętać i robić zgodnie z harmonogramem producenta dużo by dała.
@Dziadek Na temat smarowania będę chciał zrobić osobny filmik, bo to też temat rzeka. Wiele smarów do różnych zastosowań. Napewno coś takiego powstanie i z naciskiem że to jest też pracą operatora bo niektórzy twierdzą że serwis powinien codziennie u nich być i im posmarować
A gdzie smarowamie Paine instructor
@Piotr LLajca Smarowanie, nie musi odbywać się podczas porannego OC. Także jest to osobny temat, bo można smarować też na fajrant, lub w ciągu dnia. Zależnie też od warunków. czasami trzeba smarować nawet co godzinę. Do tego większości nowy sprzęt ma centralne smarowanie :)
Ja sam się nauczyłem pracy na koparce tylko trzeba myśleć i nie bać się maszyny.....przychodzą operatorzy co robią kilka lat i zero wyobraźni. Jak to mówi mój kolega są operatorzy i kopacze tzn tacy co sypia tylko piach z jednej kupki na drugą....
Jak ustawić zawory
Obsługa codzienna nie skończona..... Początek ok ale po odpaleniu sprawdzamy wszystko jeszcze raz.. Chodzi o wycieki itd... Gdy ciśnienie jest w wezach...
Heh ciekawe czy Ty jesteś taki dokładny w tej obsłudze, gadać to se każdy może.
taaa.pol dnia sprawdzc zeby pol dnia robic
Po ile godzin dziennie pracuje operator koparki?
Różnie, zależnie od firmy. Jest to od 8 do 12 standardowo, ale potrafi być i więcej
@@swiatoperatora i koło 22-25 zł na h netto?
dobre te komatsu sa?
Dobre maszyny, jednak ten model dla mnie jest ciut za wolny, tak to bez większych zastrzeżeń
@Krzysztof Grzechowiak Kiedyś pracowałem na Hitachi z roku 2007. Były dosyć szybkie i cały czas zachowywały moc nawet przy niższych obrotach silnika.
@Krzysztof Grzechowiak No niestety, mało ich jest u nas. Myślę, że problem jest ze słabą polityką marketingową, bo maszyny bardzo dobre moim zdaniem
Ja OC zaczynam od dmuchania w kocieł; p
Taki syf już w zbiorniku? :)
@@swiatoperatora takie praktyki powoli odchodzą bo jako operatorzy zarabiamy więcej
@@wujo1986 ale jak nie ma korka zabezpieczonego to czemu nie xd
@@wujo1986 zawsze jakaś premia jest
@@kevinmckarnister7527 ...I komputera co wyliczy normę heh
podchodzicie, patrzycie a tam paliwo wuje zaje....
Dobré video! Cat 320 EL pasák na predaj, For sale: 2013, 9800h, vynikajúcí stav . 4400 Nyíregyháza
Jestem świeżo po kursie i tam właśnie kładli duży nacisk na OTC, klin odłamu i odległości od linii energetycznych.
Mam nadzieję, że mój filmik pomoże Tobie i innym z przeprowadzaniem OC :)
@@swiatoperatora pomoże z pewnością tylko w tym okresie ciężko jest dostać pracę na koparke chyba że na S5
@@swiatoperatora ciekaw jestem jak w innych firmach wygląda obsługa codzienna, wiadomo sprzęt nie jest tani zaniedbania kosztują, ale znając mentalność niektórych firm szybko szybko itp.
ps. nie mam doświadczenia i porównania ale na pewno to co pokazałeś to jest podstawa która może ustrzec poważniejszym awarią
W tym okresie to ciężko o pracę dobrą, ale byle jaką żeby przezimować to znajdziesz. Chyba że chcesz to akurat teraz szukają ludzi na Szczecin na tą budowę co ja jestem
@TheMcpele Zależy właśnie od firmy ja już nawet jeżeli ktoś mówi "szybko, szybko" to przeważnie olewam go jak mam obsługę techniczna maszyny. Chyba że naprawde coś pilnie trzeba to przełoże smarowanie o te 30-60minut. Natomiast sprawdzenie wszystkiego i rozgrzanie maszyny bezwględnie. To naprawde pomaga uniknąć dłuższych przestoi i poważniejszych awarii jeżeli w porę zauważysz co się dzieje
Nie z węży tylko z przewodów taki mały szczegół nie nauczyli...i pod narzędziem roboczym też nie przechodzimy 😉 bagnet też nie jest prawidłową nazwą ale Pan pewnie o tym wie..
No cóż, węże i przewody są używane zamiennie i to wielu ludzi robi :P Tak samo nie wiem czemu "miarka poziomu oleju" też jest rzadko używana, za to "bagnet" bardzo często XD
@@swiatoperatora dokładnie tak jest ale wypadało by jednak mówić poprawnie bo na egzaminach mogą zwrócić uwagę pozdrawiam majstra.
to komatsu kropka w kropke jak cat