Super film! Ja bardzo lubię hurt/comfort (jedna postać, która jest bardzo, bardzo zraniona i skrzywdzona przez życie, a druga stanowi dla niej bezpieczną przystań, która ją pociesza)
@@NaTapet słyszałam o ciekawej teorii, a właściwie to obserwacji, że odchodzimy od wampirów, gdy jest kryzys gospodarczy, inflacja, itd., bo wtedy na tapet (sic!) idą bardziej obrzydliwe potwory, jak np. zombie, ale gdy wszystko wraca do równowagi, to znów fascynują nas te piękne, czyste, często bogate i żyjące w luksusie istoty :) Jeśli dobrze pamiętam to mówiły o tym w jednym z paneli dyskusyjnych na jakiejś literackiej konfie Mona Awad i Margaret Atwood, a im w kwestii literatury "grozy" ufam :)
Ja jakoś nie czuję tych wszystkich motywów friends to lovers / enemies to lover itd. Mam wrażenie, że to bardzo młodzieżówkowe motywy. Znaczy - nie przeszkadzają mi, ale nie lubię tego jako głównie wątki. Z głównych wątków lubię klasycznie - motywy przepowiedni, wybrańca, mesjasza, tajemnice, zagadki :D
Trochę pretensjonalnie to zabrzmiało. Czym innym jest za czymś nie przepadać, a czym innym sugerować, że to coś jest dla dzieci/młodzieży tym samym dając do zrozumienia, że osoby dorosłe, które lubią ten motyw są niedojrzałe.
Mega filmik! Ja uwielbiam po prostu motyw trójkąta miłosnego (często po czasie się orientuje, że się on pojawia w moim tekście xd) i motyw grumpy x sunshine, dlatego te motywy właśnie proponuje do możliwego pisania z motywów ;)
Nasze mózgi lubią szufladkowanie, bo bez tego byłoby za dużo bodźców i rzeczy do ogarnięcia, właśnie dlatego te wszystkie łatki, stereotypy, kategorie i motywy tak dobrze się klikają. :) Czy to dobrze, czy to źle - moim zdaniem wszystko ma swoje plusy i minusy i JAK ZWYKLE najlepiej sprawdza się złoty środek. :) Co do ewolucji i zmieniania się motywów, to słyszałam gdzieś, że te powroty różnych motywów (jak wspomniane na początku wampiry) wynikają ze "zmiany pokoleniowej" - kiedy wampiry były ostatnio modne, to był okres Zmierzchu, jakichś Pamiętników Wampirów, True Blood, to był jakiś rok +/- 2008, kiedy byłam w gimnazjum, teraz mam trzydziestkę, więc osoby, które nie załapały się na modę na wampiry, miały wtedy po kilka lat albo jeszcze nie istniały, mogą spokojnie teraz się tym zainteresować i tak się to kręci. :) Co mnie bardzo cieszy, bo motyw wampirów jest moim ulubionym i bardzo żałowałam, że się w niego nie wstrzeliłam. Motywy z filmu są bardzo książkowe (siłą rzeczy), niespecjalnie dziwią, ale za to motywy fanfikowe... Materdei, aż mam ochotę zrobić u siebie fanfikową odsłonę twojego pomysłu, niestety większość to przeprawa przez morze krindżu. XD Jeżeli dasz mi błogosławieństwo, to bardzo chętnie zrobię. 🥺 Co do trójkątów miłosnych - wydaje mi się, że to mogło się wypalić trochę ze względu na to, że jednak mało który wątek z tym motywem jest fajnie napisany. To znaczy... nie wiem, może to kwestia mojej orientacji, ale dla mnie trójkąt miłosny to relacja między całą trójką bohaterów, a nie tylko bohater X (przeważnie główny) ma sobie relację z bohaterem A i bohaterem B, a A i B nie mają ze sobą żadnych albo wręcz ze sobą rywalizują. To nie muszą być od razu relacje seksualne albo/i romantyczne, ale niech po prostu coś się dzieje między całą trójką, a nie, że to bazuje na wyborze głównego bohatera między dwoma potencjalnymi partnerami. Bo w tym odczuwam trochę vibe Mery Sujki (podobnie zresztą jak w "De czołzen łan") i pewnie nie jestem jedyna, choć poza age gap, forbidden romance i enemies to lovers to mój ulubiony motyw. :) Kurde, albo mam sklerozę, albo gdzieś mnie ominęło to głosowanie na motywy do filmu.
Kocham długie komentarze, więc nie masz za co przepraszać haha 🤣 Masz rację z tą modą, jestem ciekawa, co będzie następne i do czego jeszcze wrócimy. I pewnie, że chcę film z motywami z fanfików!! ❤️❤️
U mnie taki ranking wyglądałby nieco inaczej, ale łączy nas miłość do motywu "enemies to lovers" ;-) Podpisuję się też pod motywami, które dałaś do kategorii "Lubię". Osobiście uwielbiam czytać "slow burn", bo kocham nabudowaną puentę. Smakuje wtedy naprawdę wybitnie! Warunek bezwzględny - nikt, absolutnie nikt nie może przeszkadzać podczas czytania owej puenty (staję się groźna, jeśli ktoś kradnie mi ten moment... ;-) ) A co do "fake dating", to też bardzo lubię. Napisałam chyba ze dwie książki z tym motywem, żeby przeczytać, bo faktycznie chyba nie jest zbyt popularny... ;-) Ale też niedawno wpadła mi w ręce książka Ludki Skrzydlewskiej (którą też lubisz) właśnie z tym motywem... ;-)
Nie powiem, strangers to lovers mnie zaintrygowało, chyba nigdy nie czytałam książki z tym motywem. Ale najbardziej lubię motywy dark academia i sekrety z przeszłości i chętnie posłuchałabym jak Ty do nich podchodzisz :)
@@NaTapet Victous od VE.Schwab Olimpijscy Herosi od Ricka Riordana Trylogia pozłacanych wilków Roshani Chokshi Właściwie jest dużo książek w których bohaterowie tworzą wspólnie rodzinę nie patrząc na wiezy krwi ale te są chyba moje ulubione. Kocham obserwować relacje bohaterów w takich książkach i to jak stopniowo zaczynają choć trochę rozumieć siebie nawzajem i dawać sobie nawzajem comfort i ciepło. Dlatego też sama o tym piszę, to strasznie ciekawy motyw do opisywania choć wymaga czasu na budowanie relacji bohaterów żeby były w miarę wiarygonde
Nie bardzo rozumiem strangers to lovers, to znaczy przecież wszyscy byli kiedyś "strangers" dla siebie, musieli się poznać, polubić (lub nie xd) i dopiero potem miłość, więc na jakiej zasadzie to działa jako motyw literacki?🤔 Moje ulubione to zdecydowanie enemies to lovers i grumpy and sunshine, a lubię slow burn i he falls first :) Reszta ląduje w "to zależy" xd
to zdaje się są wątki a nie motywy, z tego co mi wiadomo motyw to taki wniosek, myśl, założenie autora które przewija się przez książke np; kłamstwo ma krótkie nogi. lub; nie należy pokładać nadziei w AI, może być zgubna.
@@NaTapet np. rodzice wydają kogoś za osobę przeciwnej płci bo wydaję się im że woli osoby tej samej i to może niekoniecznie główny motyw ale np. Poboczny
@@sea_lavender8508 tylko nadal rodzice "wydają" - to jest przymuszanie, dla mnie to totalnie wyklucza taką historię. Jak mówiłam w filmie, współcześnie w żadnej formie to dla mnie nie przejdzie.
Super film! Ja bardzo lubię hurt/comfort (jedna postać, która jest bardzo, bardzo zraniona i skrzywdzona przez życie, a druga stanowi dla niej bezpieczną przystań, która ją pociesza)
o taaak! ❤
Ooo! Dziękuję za wyjaśnienie ❤
Super film. Podoba mi się! Pozdrawiam serdecznie.
Ekstra 😊
Mam wrażenie, że wampiry nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i szykują się do powrotu :)
Myślisz? Haha, ciekawie by było 🤭😊
Natalia, nic nie chcę na razie mówić, ale zgadzam się z Twoja przedmówczynią, jeśli chodzi o wampiry...🤭🥺😊🙂
@@NaTapet słyszałam o ciekawej teorii, a właściwie to obserwacji, że odchodzimy od wampirów, gdy jest kryzys gospodarczy, inflacja, itd., bo wtedy na tapet (sic!) idą bardziej obrzydliwe potwory, jak np. zombie, ale gdy wszystko wraca do równowagi, to znów fascynują nas te piękne, czyste, często bogate i żyjące w luksusie istoty :) Jeśli dobrze pamiętam to mówiły o tym w jednym z paneli dyskusyjnych na jakiejś literackiej konfie Mona Awad i Margaret Atwood, a im w kwestii literatury "grozy" ufam :)
@@MoDawidowicz bardzo interesujące! Koniecznie muszę znaleźć to nagranie 😍
Było ekstra gdyby wróciły do łask 😂🧛🏼♀️❤
Ja jakoś nie czuję tych wszystkich motywów friends to lovers / enemies to lover itd. Mam wrażenie, że to bardzo młodzieżówkowe motywy. Znaczy - nie przeszkadzają mi, ale nie lubię tego jako głównie wątki. Z głównych wątków lubię klasycznie - motywy przepowiedni, wybrańca, mesjasza, tajemnice, zagadki :D
Super! Każdy znajdzie coś dla siebie 😍
Trochę pretensjonalnie to zabrzmiało. Czym innym jest za czymś nie przepadać, a czym innym sugerować, że to coś jest dla dzieci/młodzieży tym samym dając do zrozumienia, że osoby dorosłe, które lubią ten motyw są niedojrzałe.
Mega filmik! Ja uwielbiam po prostu motyw trójkąta miłosnego (często po czasie się orientuje, że się on pojawia w moim tekście xd) i motyw grumpy x sunshine, dlatego te motywy właśnie proponuje do możliwego pisania z motywów ;)
Ja też uwielbiam trójkąty miłosne! 😊 Oki, pięknie dziękuję za propozycję!
Nasze mózgi lubią szufladkowanie, bo bez tego byłoby za dużo bodźców i rzeczy do ogarnięcia, właśnie dlatego te wszystkie łatki, stereotypy, kategorie i motywy tak dobrze się klikają. :) Czy to dobrze, czy to źle - moim zdaniem wszystko ma swoje plusy i minusy i JAK ZWYKLE najlepiej sprawdza się złoty środek. :) Co do ewolucji i zmieniania się motywów, to słyszałam gdzieś, że te powroty różnych motywów (jak wspomniane na początku wampiry) wynikają ze "zmiany pokoleniowej" - kiedy wampiry były ostatnio modne, to był okres Zmierzchu, jakichś Pamiętników Wampirów, True Blood, to był jakiś rok +/- 2008, kiedy byłam w gimnazjum, teraz mam trzydziestkę, więc osoby, które nie załapały się na modę na wampiry, miały wtedy po kilka lat albo jeszcze nie istniały, mogą spokojnie teraz się tym zainteresować i tak się to kręci. :) Co mnie bardzo cieszy, bo motyw wampirów jest moim ulubionym i bardzo żałowałam, że się w niego nie wstrzeliłam.
Motywy z filmu są bardzo książkowe (siłą rzeczy), niespecjalnie dziwią, ale za to motywy fanfikowe... Materdei, aż mam ochotę zrobić u siebie fanfikową odsłonę twojego pomysłu, niestety większość to przeprawa przez morze krindżu. XD Jeżeli dasz mi błogosławieństwo, to bardzo chętnie zrobię. 🥺
Co do trójkątów miłosnych - wydaje mi się, że to mogło się wypalić trochę ze względu na to, że jednak mało który wątek z tym motywem jest fajnie napisany. To znaczy... nie wiem, może to kwestia mojej orientacji, ale dla mnie trójkąt miłosny to relacja między całą trójką bohaterów, a nie tylko bohater X (przeważnie główny) ma sobie relację z bohaterem A i bohaterem B, a A i B nie mają ze sobą żadnych albo wręcz ze sobą rywalizują. To nie muszą być od razu relacje seksualne albo/i romantyczne, ale niech po prostu coś się dzieje między całą trójką, a nie, że to bazuje na wyborze głównego bohatera między dwoma potencjalnymi partnerami. Bo w tym odczuwam trochę vibe Mery Sujki (podobnie zresztą jak w "De czołzen łan") i pewnie nie jestem jedyna, choć poza age gap, forbidden romance i enemies to lovers to mój ulubiony motyw. :) Kurde, albo mam sklerozę, albo gdzieś mnie ominęło to głosowanie na motywy do filmu.
Kocham długie komentarze, więc nie masz za co przepraszać haha 🤣 Masz rację z tą modą, jestem ciekawa, co będzie następne i do czego jeszcze wrócimy. I pewnie, że chcę film z motywami z fanfików!! ❤️❤️
zrobisz taki sam filmik tylko z gatunkami? nie wiem właściwie co to gatunek, naprawdę potrzebuje takiego filmu z twojej strony.
U mnie taki ranking wyglądałby nieco inaczej, ale łączy nas miłość do motywu "enemies to lovers" ;-) Podpisuję się też pod motywami, które dałaś do kategorii "Lubię".
Osobiście uwielbiam czytać "slow burn", bo kocham nabudowaną puentę. Smakuje wtedy naprawdę wybitnie! Warunek bezwzględny - nikt, absolutnie nikt nie może przeszkadzać podczas czytania owej puenty (staję się groźna, jeśli ktoś kradnie mi ten moment... ;-) )
A co do "fake dating", to też bardzo lubię. Napisałam chyba ze dwie książki z tym motywem, żeby przeczytać, bo faktycznie chyba nie jest zbyt popularny... ;-) Ale też niedawno wpadła mi w ręce książka Ludki Skrzydlewskiej (którą też lubisz) właśnie z tym motywem... ;-)
Haha, no i super ❤️
Nie powiem, strangers to lovers mnie zaintrygowało, chyba nigdy nie czytałam książki z tym motywem.
Ale najbardziej lubię motywy dark academia i sekrety z przeszłości i chętnie posłuchałabym jak Ty do nich podchodzisz :)
Mówiłam o tych motywach w filmie i o moim podejściu do nich 😊
Grumpy & Sunshine występuje w moim debiucie 😁 A lubię czytać o Forbidden romans 😍🤤
Jak nazywa się twój debiut? ❤️
@@NaTapetPotomkini sowy ❤🦉❤
Moje ulubione motywy to tajemnice z przeszłości i sekrety łączące bohaterów. Ale nie pogardzę enemy to lovers, slow burn i grumpy x sushine 😊
Super są!! 😊
Natalio jesteś zadowolona ze sprzedaży swoich książek ?
Z niektórych bardziej, z niektórych mniej.
Jestem ciekawa, jakie motywy uznałaś za kontrowersyjne ;)
Mój ulubiony motyw to zdecyzowanie found famil. Czytam wszystko co znajde z tym motywem
Super! Jakie książki z tym motywem polecasz?
@@NaTapet Victous od VE.Schwab
Olimpijscy Herosi od Ricka Riordana
Trylogia pozłacanych wilków Roshani Chokshi
Właściwie jest dużo książek w których bohaterowie tworzą wspólnie rodzinę nie patrząc na wiezy krwi ale te są chyba moje ulubione. Kocham obserwować relacje bohaterów w takich książkach i to jak stopniowo zaczynają choć trochę rozumieć siebie nawzajem i dawać sobie nawzajem comfort i ciepło. Dlatego też sama o tym piszę, to strasznie ciekawy motyw do opisywania choć wymaga czasu na budowanie relacji bohaterów żeby były w miarę wiarygonde
@@Livi_its_me w pełni rozumiem Twoje zafascynowanie, powodzenia w pisaniu i dziękuję za polecajki 🥰❤️
Nie bardzo rozumiem strangers to lovers, to znaczy przecież wszyscy byli kiedyś "strangers" dla siebie, musieli się poznać, polubić (lub nie xd) i dopiero potem miłość, więc na jakiej zasadzie to działa jako motyw literacki?🤔 Moje ulubione to zdecydowanie enemies to lovers i grumpy and sunshine, a lubię slow burn i he falls first :) Reszta ląduje w "to zależy" xd
Sprawię, że pokochasz slowburn i zrozumiesz o co chodzi w magii strangers to lovers 😏
Oby hihi!
to zdaje się są wątki a nie motywy, z tego co mi wiadomo motyw to taki wniosek, myśl, założenie autora które przewija się przez książke np; kłamstwo ma krótkie nogi. lub; nie należy pokładać nadziei w AI, może być zgubna.
Czy można wykorzystać te motywy literackie które wymieniłaś do pisania własnej książki?? Bo ja szukam motywu do swojej
No tak. To motywy ogólnodostępne, wykorzystywane w książkach od lat, jednak na różne sposoby 😔
To nie są motywy literackie, tylko same schematy z romansów
To są motywy/tropy literackie, to, że głównie z romansów, to inna sprawa, co zaznaczyłam w filmie.
Jeśli chodzi o aranżowane małżeństwo to można coś powiązać z wątkiem LGBT
Nie do końca rozumiem :)
@@NaTapet np. rodzice wydają kogoś za osobę przeciwnej płci bo wydaję się im że woli osoby tej samej i to może niekoniecznie główny motyw ale np. Poboczny
@@NaTapet oczywiście nie z woli dziecka
@@sea_lavender8508 tylko nadal rodzice "wydają" - to jest przymuszanie, dla mnie to totalnie wyklucza taką historię. Jak mówiłam w filmie, współcześnie w żadnej formie to dla mnie nie przejdzie.
@@NaTapet w porządku 😅