Chyba nie miała Pani do czynienia z psem, który jest nastawiony na pracę albo ma naprawdę poważny problem behawioralny. Dzięki mojemu znajomemu mogę od tygodnia brać udział z moim psem w treningach z psami, które będą pracować w policji. Te psy potrafią w jednej chwili przejść z trybu pracy do trybu odpoczynku. Pies, z którym się bawiłem, był łagodny jak baranek, a za pięć minut, gdy zaczęła się „praca”, brutalnie atakował pozoranta. Kiedy wychodzę z moim psem do lasu, ciągle na mnie patrzy, jakby mówił: „Człowieku, ja chcę pracować, a nie spacerować.” Okej, dwa spacery mogą być „normalne”, ale jeden musi być dziennie taki, który składa się z zabawy szarpakiem, biegu za piłką, a to wszystko przeplatane treningiem posłuszeństwa. Tylko wtedy taki pies jest szczęśliwy, bo musi wiedzieć, kiedy jest czas na pracę, a kiedy nie. A Pani chciałaby usunąć bodźce, bo piesek będzie pobudzony? Może to działa na psy, które z natury są spokojne, ale na pewno nie na psy z charakterem, nastawione na pracę. To tak, jakby zawodowemu bokserowi powiedzieć: „Od dziś ma Pan pracę za biurkiem, aby zmęczył się Pan umysłowo, potem spacer godzinkę i do domu.” Czy taki człowiek byłby szczęśliwy? Z tego, co widzę, Pani wkłada wszystkie psy do jednego worka, a „złota metoda” to według Pani: zabierzmy bodźce i zapewnijmy spokojne spacery.
17 วันที่ผ่านมา
Zwróć uwagę, że wśród psów tzw "ras pracujących" często od szczeniaka wystawia się je na sbyt dużo bodźców i aktywności. Taki pies nie zna innego życia i dlatego nie potrafi często się po prostu wyluzować w lesie na spacerze. Nie jest normalne to, gdy pies ciągle domaga się pracy i aktywności. Nie mieszaj także psów służbowych (które w zasadzie żyją, by pracować, są bardziej "narzędziami", niż członkami rodziny) i psów rodzinnych, bo ich życia i funkcjonowanie na co dzień diametralnie się od siebie różnią. A i do służb brane są konkretne osobniki, nie każdy pies nawet jednej rasy nadaje się na to, by funkcjonować w trybie życia psa służbowego.
Jak gryzie to trzeba się przyjrzeć …. Nie muszę się przyglądać bo to boli i to czuję .
Przydatne dziękuje :D
Cieszymy się! :) :D
Trochę creepy jak w np Monty pythonie z królikami!)
Chyba nie miała Pani do czynienia z psem, który jest nastawiony na pracę albo ma naprawdę poważny problem behawioralny. Dzięki mojemu znajomemu mogę od tygodnia brać udział z moim psem w treningach z psami, które będą pracować w policji. Te psy potrafią w jednej chwili przejść z trybu pracy do trybu odpoczynku. Pies, z którym się bawiłem, był łagodny jak baranek, a za pięć minut, gdy zaczęła się „praca”, brutalnie atakował pozoranta.
Kiedy wychodzę z moim psem do lasu, ciągle na mnie patrzy, jakby mówił: „Człowieku, ja chcę pracować, a nie spacerować.” Okej, dwa spacery mogą być „normalne”, ale jeden musi być dziennie taki, który składa się z zabawy szarpakiem, biegu za piłką, a to wszystko przeplatane treningiem posłuszeństwa. Tylko wtedy taki pies jest szczęśliwy, bo musi wiedzieć, kiedy jest czas na pracę, a kiedy nie. A Pani chciałaby usunąć bodźce, bo piesek będzie pobudzony? Może to działa na psy, które z natury są spokojne, ale na pewno nie na psy z charakterem, nastawione na pracę.
To tak, jakby zawodowemu bokserowi powiedzieć: „Od dziś ma Pan pracę za biurkiem, aby zmęczył się Pan umysłowo, potem spacer godzinkę i do domu.” Czy taki człowiek byłby szczęśliwy? Z tego, co widzę, Pani wkłada wszystkie psy do jednego worka, a „złota metoda” to według Pani: zabierzmy bodźce i zapewnijmy spokojne spacery.
Zwróć uwagę, że wśród psów tzw "ras pracujących" często od szczeniaka wystawia się je na sbyt dużo bodźców i aktywności. Taki pies nie zna innego życia i dlatego nie potrafi często się po prostu wyluzować w lesie na spacerze. Nie jest normalne to, gdy pies ciągle domaga się pracy i aktywności. Nie mieszaj także psów służbowych (które w zasadzie żyją, by pracować, są bardziej "narzędziami", niż członkami rodziny) i psów rodzinnych, bo ich życia i funkcjonowanie na co dzień diametralnie się od siebie różnią. A i do służb brane są konkretne osobniki, nie każdy pies nawet jednej rasy nadaje się na to, by funkcjonować w trybie życia psa służbowego.