Kochani 6 lat pływania i uciekania przez huraganami po morzach i oceanach, a tu w Polsce nas dopadło - orkan Malik uderzył w nasz jacht w w samym środku remontu. Dziś odcinek specjalny. Ania, Bartek i dziś Adam.
Dobrze ze orkan nie przyniósł większych szkód. Czekamy już na nowe podróże Poly i wasze oczywiście a póki co będziemy oglądać poprzednie podróże tęskniąc za gorącym latem i wakacjami.
So sorry to hear of your boat damage from the hurricane. It is a miracle that you sailed the seven seas all over the globe with God watching over your family and now when you dock your boat in your home country this tragedy happens. Be glad that you are home safe . the boat can always be fixed. 🙏
Bartek kapitanie tej wspaniałej łajby🚣 tak dla przesądu do czasu zakończenia remontu i zwodowania łódki nie powinieneś ścinać włosów i golić brody w całym nieszczęściu mam nadzieję że jednak nie były to poważne szkody a w związku z tym poważne wydatki finansowe dobrze że masz w pobliżu dobrego fachowca inż Adama
Gdyby kadłub doleciał na InterContinental w Warszawie to była by tragedia😜 a to że wiatr porwał prowizoryczny namiot to nie dramat.. małe dziury się załata👍
Ładnie zmatowiona farba, mam nadzieję, że nie spowoduje to wnikania wody w podkład i strukturę poszycia. Śledzę wasz kanał i czekam na pomalowaną ślicznotkę ;)
U mnie w anglii osiagal 100mph. Bylo ostro. Tu na filmie jest szczescie w nieszczesciu. Nie da sie przewidziec co sie stanie przy takich wiatrach. Pozdrawiam ☺️
Mam nadzieje, ze się jakoś to poukłada. Tu w Szkocji gdzie mieszkam były ładne lasy teraz tylko stoi co niektóre drzewo reszta leży. Przykre tak na to patrzeć tym bardziej znając ich podejście - będą to usuwać kolejne 10 lat albo wogole.
Aniu, Bartku - ponieważ jestem z Gdańska i od poniedziałku dysponuję wolnym czasem to zamiast słowa współczucia zapytam czy nie potrzebna jest Wam bezinteresowna para rąk (sprzęgnięta z dość sprawną jednostką centralną) do pomocy w ogarnięciu "krajobrazu po bitwie"?
Żywiołu nie pokonasz i tak trzeba się cieszyć ze tylko ten namiot się wam zwinął nie uszkadzając nic po drodze. Tu w UK tez były silne wiatry do 90 mil na godzinę na szczęście w weekend kiedy nie pracuje. Słychać było tak ze nad ranem pobudziło bo drzewa tak hałasowały które rosną pomiędzy domami.
Ja przeżywam każdy silny wiatr, który tu zawieje, szczegolnie jak marina wysyła SMS, że będą robić dodatkowe obchody, ze względu na silne porywy wiatru. A potem jak jedziemy prawie biegnę, żeby sprawdzić, czy Spellbound stoi cały i zdrowy... Bardzo mocno trzymam kciuki za Was kochani i za Poly!
Orkan zaliczony, wiec juz na najblizsze lata spokój! Chyba betonowy namiot by to wytrzymal...będzie co wspominać, kiedy następna porcja technikaliów silnikowych?
Dzięki! Mamy na głównej stronie kanału w prawym dolnym rogu bannera. Po Twojej sugestii spojrzeliśmy na tą opcję pod filmami i właśnie złożyliśmy aplikację o włączenie tego cuda. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Jak kto szuka kwadratowych jajec to bez problemu je znajdzie. Trzeba było latać samolotem a nie kombinować jak koń pod górę w morskich falach.. Gdyby to zdarzyło sie na pełnym morzu...pamietajcie , że macie dwoje dzieci .
It shredded your tent ...i hope it didnt damage Poly. Thats a big tidy up job to do in freezing weather. I hope theres not a big expense involved. Its ripped up even more trees in the NE of England and Scotland.... and damaged power lines and buildings. At least Poly wouldnt blow over like a monohull on stands..Ive seen a few where ones gone down and knocked down others like Domino's 😖 The weather grows more energetic and unpredictable... I hope you are not badly effected.😕🤞🏼
Thank you not bad at all. Poly is safe and in one piece and so are we. You are right about the extremes of weather. Being stuck in one place without the ability to escape to better weather always makes me uncomfortable. Cheers mate. Bartek
Kurcze szkoda że się nie udało dokończyć, jakiś czas temu jak przepływałem obok to się zastanawiałem czy to nie poleci. Napiszcie w filmie w kiedy wodowanie to podpłynę popatrzeć, chyba że już wtedy zacznę swoje wodne podboje.🙂
Straszny widok ☹. Trochę w przyszłości trzeba uważać. Ten wiatr był wyjątkowo groźny dlatego że był bardzo porwisty. Sam pracuje jako Dekarz i wiem coś nie coś. JEDNAK POLSKA NIE DLA WASZEGO JACHTU 😀😉.i co teraz? Dawajcie znać. Niech MOC BĘDZIE Z WAMI 💪💪💪👍.PS.donejty.włączcie może 👌🏼też bym się włączył. 😉👍pozdrawiam bardzo!
No aż takiego wiatru się nie spodziewaliśmy. Donate mamy na głównej stornie kanału w prawym dolnym rogu bannera głównego. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Ło cholera się narobiło 🥺. Rozleciało się jak domek z zapałek. Ale Kochani ,,Co nas nie zabije, to nas wzmocni,, Jak bym miał troszkę bliżej (500km) to wkrętarka w łapy i lece to skręcać. Wy stawiacie po robocie kebsa i 🍺 i wszyscy są szczęśliwi. Jeśli są jakieś ludziska chętne do roboty. To ja parę 🌯🍺 mogę kupić.
Oj. Boli od samego patrzenia. Mi porwało daszek od antresoli i pokrywę od piaskownicy. Muszę zmienić koncepcję zadaszenia. Na Waszym miejscu nie wiem co bym zrobił?🤔 Pozostaje mi trzymać kciuki 👍 i życzyć wszystkiego najlepszego.
Trzeba jasno powiedzieć ,że konstrukcja z desek miała chronić tylko pracowników i lekkie zabezpieczenie , z drugiej strony lepiej Wam bym to zorganizował w Szczecinie.
Z mojego doświadczenia wynika że konstrukcja drewniana źle była przykotwiona,jak by było to zrobione jak książka pisze to by folie zerwało i tyle,konstrukcja powinna wytrzymać, poprostu w mojej ocenie robota do d. y zrobiona
@@jachtemprzezswiat Bartku już wchodzę na strony muszę trochę zgłębić temat, jestem patronatem czy czymś tam ale na drugim angielskim kanale 😉 dużo tego macie i przyznam ze się trochę pogubiłem w tym wszystkim ale super 🙏😇👌damy radę
Tak na poważnie, jest Pan inżynierem i pilotem, tak? Ja widząc, że zimą u nas, na dodatek w miejscu gdzie może nieźle dmuchać, ktoś stawia nad moim jachtem coś takiego to...proszę sobie samemu szczerze odpowiedzieć. A tak z innej beczki, czy zarabianie jako pilot na to by potem podkreślać, że prowadzicie styl życia taki, by zostawić jak najmniejszy ślad węglowy itp. to nie trochę tak jak handel bronią w imię utrzymania pokoju na świecie? Sam mam podobny dylemat bo robiłem kilkadziesiąt przelotów w roku, nie jako pilot ale jednak...
Namiot wytrzymał nieraz ok 100 km/h, oprócz tego przyznaję, że nie zakładaliśmy oryginalnie, że zostaniemy na zimę, ale został wzmocniony i dodatkowo zakotwiczony. Nie mniej jednak przy wietrze przy którym jak widać z komentarzy poniżej niektórym zwiało lodówkę z tarasu nawet niektóre permanentne konstrukcje pofrunęły. Trudno, jest to pewne ryzyko przy tak ekstremalnej pogodzie. Jeśli chodzi o latanie to przewóz towarów jest kluczowym elementem funkcjonowania cywilizacji w tej formie do jakiej przywykliśmy. Każdy większy samolot niezależnie czy czysto cargo czy pasażerki przewozi masę towaru w ładowni. Zmian możemy dokonać tylko jeśli masowo zmienimy swój styl życia, czyli na przykład przestaniemy kupować masy niepotrzebnych rzeczy z dalekiego wschodu by właśnie nie trzeba było wozić ich do UE i USA wypluwając tony spalin w atmosferę i gubiąc co któryś kontener w morzu by sobie potem pływał wesoło i rozkładał się przez kilka wieków wraz z 10 milionami ton plastiku, który trafia do oceanów wprost z rzek głównie krajów, które są filarem taniej światowej produkcji. Jeśli jako konsumenci zagłosowalibyśmy za jakością, a nie ilością, jak również naprawiali rzeczy które nam się zepsuły sytuacja faktycznie wyglądałaby inaczej. Obwinianie pilota za zanieczyszczenie powietrza jest tak samo racjonalne jak obwiniane dzieci w Chinach przy taśmach produkcyjnych za zanieczyszczenie lub firm tytoniowych za kłopoty zdrowotne, które są rezultatem samodzielnej decyzji osoby świadomej zgubnych skutków palenia. Niestety syndrom ofiary jest bardzo popularnym wytrychem psychologicznym na wielu frontach naszego życia społecznego i osobistego. Jak na mój gust obmywanie osobistej odpowiedzialności za stan różnych rzeczy w naszym wspólnym i osobistym życiu regularnym polowaniem na czarownice dyżurujące akurat w danym temacie nie spowoduje żadnej realnej zmiany. Serdeczności. Bartek PS. Od dwóch lat nie latam już samolotami nawiasem mówiąc.
Kochani 6 lat pływania i uciekania przez huraganami po morzach i oceanach, a tu w Polsce nas dopadło - orkan Malik uderzył w nasz jacht w w samym środku remontu. Dziś odcinek specjalny.
Ania, Bartek i dziś Adam.
Bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że ogarniecie wszystko bez więkrzych kosztów. Pozdrawiam.
sam namiot byl duzym kosztem:( na szczescie dodatkowych strat nie bylo, teraz tylko problem organizacyjny bo nie ma namiotu :(
Przykro mi, tak to już jest z naturą potrafi Nas zaskoczyć w najmniej odpowiednich momentach.
Dobrze ze orkan nie przyniósł większych szkód. Czekamy już na nowe podróże Poly i wasze oczywiście a póki co będziemy oglądać poprzednie podróże tęskniąc za gorącym latem i wakacjami.
Już niedługo. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Szczęście w nieszczęściu. Banalne, ale dobrze, że tak się skończyło. Powodzenia.
nasza kochana natura, głowa do góry jako słowa pociechy
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
So sorry to hear of your boat damage from the hurricane. It is a miracle that you sailed the seven seas all over the globe with God watching over your family and now when you dock your boat in your home country this tragedy happens. Be glad that you are home safe . the boat can always be fixed. 🙏
Nic dwa razy się nie zdarza. Z waszym zapałem i optymizmem , wierzę że wszystko się uda. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Dzieki Jacku😚
Trzeba widzieć plusy w tym zdarzeniu. Np daszek wyszedł świetnie i nie odleciał
O tototo. i tego się trzymamy :). Pozdro. Bartek
Oglądam wszystkie odcinki po kolei , ale po tym to mnie dech zaparło . Pozdrawiam Was.
Nie martwcie się. Idzie do wiosny i szybko dokończycie remont. A potem rejs na ciepłe morza 👍. Powodzenia.
Dobrze, że konstrukcja namiotu była lekka i z miękkich materiałów :) Dzięki temu obyło się bez większych strat :D
Dobrze że tylko na tym się skończyło, ale wiem że dacie radę. Bo kto inny jak nie Wy, kciukam za szybkie postępy i pozdrawiam serdecznie👍
Zbieramy kciuki! 😚😚😚
Trzymam kciuki za Was i Poly💖
A moze tak dodatkowe rece do pomocy ???? zawsze to i razniej i szybciej ...
Przerażające :( Coraz gorsze te nawałnice na świecie.
Będzie dobrze ✌️😎
Bartek kapitanie tej wspaniałej łajby🚣 tak dla przesądu do czasu zakończenia remontu i zwodowania łódki nie powinieneś ścinać włosów i golić brody w całym nieszczęściu mam nadzieję że jednak nie były to poważne szkody a w związku z tym poważne wydatki finansowe dobrze że masz w pobliżu dobrego fachowca inż Adama
No i teraz wiem dlaczego tak nam się przeciągnęło. Cały czas się goliłem, a i od fryzjera nie stroniłem :D
Gdyby kadłub doleciał na InterContinental w Warszawie to była by tragedia😜 a to że wiatr porwał prowizoryczny namiot to nie dramat.. małe dziury się załata👍
No niestety, żywiołu nie pokonasz. Miejmy nadzieję, że to koniec przykrych niespodzianek. Trzymam kciuki.🥰
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Ładnie zmatowiona farba, mam nadzieję, że nie spowoduje to wnikania wody w podkład i strukturę poszycia. Śledzę wasz kanał i czekam na pomalowaną ślicznotkę ;)
Widac ze nieporzadek na tej budowie , chaos jakiś.
Budowa przecież 🤔 plus wiatr
Co tam taki wiaterek trochę folii porwało więc na szczęście nic się nie stało i tak niech pozostanie
U mnie w anglii osiagal 100mph. Bylo ostro. Tu na filmie jest szczescie w nieszczesciu. Nie da sie przewidziec co sie stanie przy takich wiatrach. Pozdrawiam ☺️
🙃👍👌
teraz wyjdzie słońce ;)
Mam nadzieje, ze się jakoś to poukłada. Tu w Szkocji gdzie mieszkam były ładne lasy teraz tylko stoi co niektóre drzewo reszta leży. Przykre tak na to patrzeć tym bardziej znając ich podejście - będą to usuwać kolejne 10 lat albo wogole.
Aniu, Bartku - ponieważ jestem z Gdańska i od poniedziałku dysponuję wolnym czasem to zamiast słowa współczucia zapytam czy nie potrzebna jest Wam bezinteresowna para rąk (sprzęgnięta z dość sprawną jednostką centralną) do pomocy w ogarnięciu "krajobrazu po bitwie"?
niech sam ziutek wskakuje do wody a nie kręci głupoty
Dziękujemy 🥰 zanim puscilismy odcinek juz bylo ogarniete 😐 jak bedziemy wiosna to zapraszamy na plac!
@@kac78 ziutek nie oplynal bezpiecznie kawałka świata, bo wskakuje w zimie do kilkustopniowej wody 🤣
Współczuje masakra
😚
Wyrazy wspolczucia, najwazniejsze jest to, ze poly nie oberwala tak mocno.
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
😊😊💕👍😊😊
Poznajcie Castellabate ,najbliższy port to San Marco di Castellabate ,morze śródziemne zapraszam po drodze jak coś.
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Przykro patrzeć
W sumie to namiot widać też porządnie zrobiony. Odbudujecie się. Bydzie git.pozdro
🤗
Mi w Gdynii zwialo z tarasu lodowke. Wazyla ok 70kg. Spadla 2m w dol do ogrodu ... solidnie piz***lo
Masakra!
Żywiołu nie pokonasz i tak trzeba się cieszyć ze tylko ten namiot się wam zwinął nie uszkadzając nic po drodze. Tu w UK tez były silne wiatry do 90 mil na godzinę na szczęście w weekend kiedy nie pracuje. Słychać było tak ze nad ranem pobudziło bo drzewa tak hałasowały które rosną pomiędzy domami.
Ja przeżywam każdy silny wiatr, który tu zawieje, szczegolnie jak marina wysyła SMS, że będą robić dodatkowe obchody, ze względu na silne porywy wiatru. A potem jak jedziemy prawie biegnę, żeby sprawdzić, czy Spellbound stoi cały i zdrowy... Bardzo mocno trzymam kciuki za Was kochani i za Poly!
Serdecznie dziękujemy, pozdrawiamy i również trzymamy kciuki za Waszą i inne łódki. Bartek
Orkan zaliczony, wiec juz na najblizsze lata spokój! Chyba betonowy namiot by to wytrzymal...będzie co wspominać, kiedy następna porcja technikaliów silnikowych?
Hahaha, trzymajmy się tej wersji prawdopodobieństwa i statystyki ;). Pewnie co kilka tygodni będziemy robić PolyTechnikę. Pozdrowionka. Bartek
@@jachtemprzezswiat 3mam kciuki żebyście szybko odbudowali "garaż" - pozdrawiam, też Bartek
Mi na firmie też wszystkie folie porwało w strzępy, nowe 5 sezonowe przetrwały 1 sezon :/
Kurde nie fajnie. donejty włączać razem damy radę tylko odcinki wrzucajcie;)
Dzięki! Mamy na głównej stronie kanału w prawym dolnym rogu bannera. Po Twojej sugestii spojrzeliśmy na tą opcję pod filmami i właśnie złożyliśmy aplikację o włączenie tego cuda. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Jak kto szuka kwadratowych jajec to bez problemu je znajdzie. Trzeba było latać samolotem a nie kombinować jak koń pod górę w morskich falach.. Gdyby to zdarzyło sie na pełnym morzu...pamietajcie , że macie dwoje dzieci .
Gdzie był przeszczep włosów?
It shredded your tent ...i hope it didnt damage Poly. Thats a big tidy up job to do in freezing weather. I hope theres not a big expense involved.
Its ripped up even more trees in the NE of England and Scotland.... and damaged power lines and buildings.
At least Poly wouldnt blow over like a monohull on stands..Ive seen a few where ones gone down and knocked down others like Domino's 😖
The weather grows more energetic and unpredictable...
I hope you are not badly effected.😕🤞🏼
Thank you not bad at all. Poly is safe and in one piece and so are we. You are right about the extremes of weather. Being stuck in one place without the ability to escape to better weather always makes me uncomfortable. Cheers mate. Bartek
Kurcze szkoda że się nie udało dokończyć, jakiś czas temu jak przepływałem obok to się zastanawiałem czy to nie poleci. Napiszcie w filmie w kiedy wodowanie to podpłynę popatrzeć, chyba że już wtedy zacznę swoje wodne podboje.🙂
Jakoś maj :). Pozdro. Bartek
Hej gdzie moge usłyszec pełną wersje piosenki z końcówki filmu?
nie mam jej nigdzie :( to prywatne nagranie .... :) Ale kiedys puscimy calość we vlogu!
@@jachtemprzezswiat to bardzo poproszę o całość :D
Straszny widok ☹. Trochę w przyszłości trzeba uważać. Ten wiatr był wyjątkowo groźny dlatego że był bardzo porwisty. Sam pracuje jako Dekarz i wiem coś nie coś. JEDNAK POLSKA NIE DLA WASZEGO JACHTU 😀😉.i co teraz? Dawajcie znać. Niech MOC BĘDZIE Z WAMI 💪💪💪👍.PS.donejty.włączcie może 👌🏼też bym się włączył. 😉👍pozdrawiam bardzo!
No aż takiego wiatru się nie spodziewaliśmy. Donate mamy na głównej stornie kanału w prawym dolnym rogu bannera głównego. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Ło cholera się narobiło 🥺. Rozleciało się jak domek z zapałek. Ale Kochani ,,Co nas nie zabije, to nas wzmocni,, Jak bym miał troszkę bliżej (500km) to wkrętarka w łapy i lece to skręcać. Wy stawiacie po robocie kebsa i 🍺 i wszyscy są szczęśliwi. Jeśli są jakieś ludziska chętne do roboty. To ja parę 🌯🍺 mogę kupić.
🤯
Pierwsza🥰😌😘
Kochani zaczolem ogladac filmz 2 tygodni i co po reklamach film zniknął
Jak to? Który to? Prosimy o dane osobowego delikwenta? Zaraz go przywołamy do porządku ;)
Oj. Boli od samego patrzenia.
Mi porwało daszek od antresoli i pokrywę od piaskownicy.
Muszę zmienić koncepcję zadaszenia. Na Waszym miejscu nie wiem co bym zrobił?🤔
Pozostaje mi trzymać kciuki 👍 i życzyć wszystkiego najlepszego.
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Trzymam za Was kciuki ... Eh ta natura nie potrafiła z Wami wygrać na wodzie to chociaż na suchym stara się coś zrobić
Nie ma to jak kopać leżącego nie? :D. Pozdrawiamy. Bartek
Drugi 👻
nie daliscie sie na karaibach Was w Polsce was to dopadlo? Masakra jakas
no stad uciec teraz nie moglismy :(
Przykre to ale z naturą nie wygra się.
Kto jak kto ale konstruktor jachtów powinien wiedzieć że namiot zrobiony z foli i lekkich łat drewnianych to praktycznie żagiel.
Trzeba jasno powiedzieć ,że konstrukcja z desek miała chronić tylko pracowników i lekkie zabezpieczenie , z drugiej strony lepiej Wam bym to zorganizował w Szczecinie.
Z mojego doświadczenia wynika że konstrukcja drewniana źle była przykotwiona,jak by było to zrobione jak książka pisze to by folie zerwało i tyle,konstrukcja powinna wytrzymać, poprostu w mojej ocenie robota do d. y zrobiona
Jak można Was wspomóc finansowo? Podajcie jakieś nr konta chętnie Wam pomogę odbudować namiot 🙏😇 być może inni również okażą taka potrzebę ☝️
heja, można naszą twórczość i projekt wspierać poprzez paypal lub patronite:
pl.sailoceans.com/wspieraj-nasza-tworczosc/
dzięki!
@@jachtemprzezswiat Bartku już wchodzę na strony muszę trochę zgłębić temat, jestem patronatem czy czymś tam ale na drugim angielskim kanale 😉 dużo tego macie i przyznam ze się trochę pogubiłem w tym wszystkim ale super 🙏😇👌damy radę
trzeci
Ehh, ale zawsze mogło być gorzej..
Sam remontuje jachty aż żal patrzeć
troche amatorka,........ to
namiot wytrzymal juz wiele silnych wiatrow, a gdzie sie konczy amatorka a zaczyna profesjonalizm? kto to oceni?
Amatorka ??? Z tego co widzialem to typowa polska fuszerka.
@@jachtemprzezswiat Panie Kapitanie ,tak mysle ze profesjonalizm to "Dock" a nie ,folia ogrodnicza + kantöwka z Castoramy ,Pozdrawiam
Tak na poważnie, jest Pan inżynierem i pilotem, tak? Ja widząc, że zimą u nas, na dodatek w miejscu gdzie może nieźle dmuchać, ktoś stawia nad moim jachtem coś takiego to...proszę sobie samemu szczerze odpowiedzieć. A tak z innej beczki, czy zarabianie jako pilot na to by potem podkreślać, że prowadzicie styl życia taki, by zostawić jak najmniejszy ślad węglowy itp. to nie trochę tak jak handel bronią w imię utrzymania pokoju na świecie? Sam mam podobny dylemat bo robiłem kilkadziesiąt przelotów w roku, nie jako pilot ale jednak...
Namiot wytrzymał nieraz ok 100 km/h, oprócz tego przyznaję, że nie zakładaliśmy oryginalnie, że zostaniemy na zimę, ale został wzmocniony i dodatkowo zakotwiczony. Nie mniej jednak przy wietrze przy którym jak widać z komentarzy poniżej niektórym zwiało lodówkę z tarasu nawet niektóre permanentne konstrukcje pofrunęły. Trudno, jest to pewne ryzyko przy tak ekstremalnej pogodzie.
Jeśli chodzi o latanie to przewóz towarów jest kluczowym elementem funkcjonowania cywilizacji w tej formie do jakiej przywykliśmy. Każdy większy samolot niezależnie czy czysto cargo czy pasażerki przewozi masę towaru w ładowni. Zmian możemy dokonać tylko jeśli masowo zmienimy swój styl życia, czyli na przykład przestaniemy kupować masy niepotrzebnych rzeczy z dalekiego wschodu by właśnie nie trzeba było wozić ich do UE i USA wypluwając tony spalin w atmosferę i gubiąc co któryś kontener w morzu by sobie potem pływał wesoło i rozkładał się przez kilka wieków wraz z 10 milionami ton plastiku, który trafia do oceanów wprost z rzek głównie krajów, które są filarem taniej światowej produkcji. Jeśli jako konsumenci zagłosowalibyśmy za jakością, a nie ilością, jak również naprawiali rzeczy które nam się zepsuły sytuacja faktycznie wyglądałaby inaczej. Obwinianie pilota za zanieczyszczenie powietrza jest tak samo racjonalne jak obwiniane dzieci w Chinach przy taśmach produkcyjnych za zanieczyszczenie lub firm tytoniowych za kłopoty zdrowotne, które są rezultatem samodzielnej decyzji osoby świadomej zgubnych skutków palenia. Niestety syndrom ofiary jest bardzo popularnym wytrychem psychologicznym na wielu frontach naszego życia społecznego i osobistego. Jak na mój gust obmywanie osobistej odpowiedzialności za stan różnych rzeczy w naszym wspólnym i osobistym życiu regularnym polowaniem na czarownice dyżurujące akurat w danym temacie nie spowoduje żadnej realnej zmiany. Serdeczności.
Bartek
PS. Od dwóch lat nie latam już samolotami nawiasem mówiąc.