Bella Ramsey jest świetną aktorką i dobrze wyczuła ducha tej postaci. To dziecko dorastające w surowym, nieprzyjaznym otoczeniu, dlatego jest jaka jest. Specjalnie pokazano kontrast między nią a córką Joela. Kiedy Sara patrzy jak jej ojciec zabija sąsiadkę jest przerażona, kiedy Ellie patrzy jak Joel zabija strażnika, w jej oczach widać fascynację.
Mała poprawka, za serial odpowiada także Neil Druckmann, twórca i reżyser gry, a także współtwórca serialu. Z twojej wypowiedzi wynikało że odpowiedzialny za serial jest tylko Craig Mazin, co nie jest prawdą
Ja po pierwszym odcinku jestem przekonany że serial dowiezie historię. Widać różnice między grą a serialem, ale o to chodzi. Dla mnie ten serial tylko wzbogaca wcześniej już poznaną historię. Poza tym wielki szacun za intro Gustavo Santaolalli i Depeche Mode na koniec.
Julian nie załapał. Od apokalipsy minęło20 lat. Ellie nie ma 20 lat. Wychowała się całkowicie w innych czasach, w innym świecie. Nic dziwnego, że w twardym świecie zgrywa twardą, agresywną i nieufną. Dziwne, aby była miłym dzieciakiem z przedmieści. Poza tym jest w ciężkim położeniu, jeśli wróci do dawnego życia to ją zabiją, bo jest ugryziona. Jest dodatkowo agresywna, no się boi. No i coś musiała przeżyć, skoro została ugryziona. Musiała wyjść poza bezpieczny obszar, musiało coś niemiłego się tam wydarzyć.
Maczużnik naprawdę zabija żywe stworzenia. Na razie to są głównie owady. Ale kto wie. To intro z lat 70, z „Jonathanem z Mumii” jako profesorem to jest absolutny sztos.
Jako osoba, która grała w grę i spodziewała się dostać w twarz wątkiem córki Joela powiem, że mimo, iż się spodziewałam i tak zabolało bardzo mocno. I to przekonało mnie najbardziej. Zazdroszczę tym, którzy nie znają gry, bo to piękna historia, materiał źródłowy jest naprawdę zacny.
Uwielbiam historię TLOU i wielką chęcią oglądam wszystkie recenzje/wypowiedzi ludzi co grali i co nie mają nic wspólnego z grą fajne doświadczenie jak każdy ma inne odczucia z opowiadanej historii z chęcią będę oglądać kolejne analizy Brodatej Braci:)
Ja uwielbiam 1 czesc gry TLOU ze wzgledu na napisane postacie, ich relacje ktore sie wydaja takie "realistyczne" i w ogole glowna relacja Ellie i Joela
Ja jako fan gier: Jak to jest być osobą nie grającą w gry dobrze? Julian: Moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej - powiedziałbym, że ludzi.
Kurczę, ciekawie jest słuchać recenzji od osoby, która nie zna fabuły gry, większość recenzji to taka porównywarka do gry. Cieszy mnie to niezmiernie, obejrzę całą serię :)
zgadzam się końcówka pierwszej części odcinka, i drugiej części to jeden z lepszych emocjonalnych łomotów jakie dostałem. ostatnio czułem się tak po The road i Seven
Skoro uważasz że Ellie w wykonaniu Belli jest irytująca, tzn że aktorka idealnie odegrala postać z gry. Taka właśnie była Ellie, głośna, pyskata i wulgarna - jak na 14-latke 😁
Można. Gdyby to było złe, Bóg by inaczej świat stworzył :D (a na serio - można, można. Serial bardzo dobrze sobie radzi póki co jako samodzielne dzieło)
19:43-20:45 Osobom znającym pierwowzór często wydaje się, że osoby nie znające książki/opowiadania/komiksu/gry nie zrozumieją filmu bo oni wyłapią drobne smaczki i nawiązania które reszta przeoczy, ale ogólnie fabuła jest zrozumiała dla wszystkich. Gdyby jakaś ekranizacja była zrozumiała tylko dla osób które przeczytały książkę nie przyniosłaby zysku, raczej nie spotykane przy wysokobudżetowych produkcjach ewentualnie niszowych.
@@666APOCALYPSE lubię go, ale wychodzi na to, że skrzydełka ciut za bardzo urosły. Nawiasem mówiąc, film że Smithem jest strasznie durny i tak jak uwielbiam postapo, tak tutaj porażka. Sam tytuł "Jestem legendą" ma w książce tytuł jawnie ironiczny. Główny bohater jest bowiem ostatnim przedstawicielem dawnej ludzkości i dla zmutowanych ludzi jest ową legendą, kimś kogo już nie ma. W filmie zostało to tandetnie rozwiązane.
Przyznaj się łezka ci poleciała na początku (wiadomo gdzie) i nie mam na myśli że grałeś w gre i pamiętasz to to i to tylko pierwszy raz widzisz tą scene?
Powiem tak, nie musisz oglądać gameplayu czy zagrać w grę by docenić serial ale jednak polecam obczaić :) mi się serial bardzo podoba, jak na razie, pierwszy odcinek cudo i tak aż sobie przypomniałam moją reakcję jak pierwszy raz zobaczyłam scenę, która jest kosą w żebra. Pozdro dla wszystkich :) i tak gierka też jest w ciul dobra
No proszę, a myślałam, że wszyscy oprócz mnie grali xD (sądząc po komentarzach - nie pomyliłam się aż tak mocno :P ). Pierwszy odcinek spoko, chociaż tak naprawdę dużo generycznych zagrywek tam jest - wspomniany pies (jak go zobaczyłam, zaraz poleciałam sprawdzić na Does The Dog Die, bo od tego mocno by zależało, czy kontynuowałabym oglądanie) czy cała ta początkowa "kraina szczęśliwości", gdzie aż nazbyt wyraźnie widać, jak to się skończy ;) Ot, znane tropy, ale faktycznie dobrze zrealizowane. Jestem ciekawa w sumie dwóch rzeczy: po pierwsze, czy będziemy mieć standardowe przesłanie wszystkich filmów o potworach/zombie/postapo itp., czyli "prawdziwym potworem jest człowiek", i po drugie, czy serial przez cały czas będzie operował takimi klasycznymi tropami, czy w którymś momencie pójdzie w oryginalność. Każda z dróg ma swoje wady i zalety. A także: no jasne, Pedro Pascal znowu opiekuje się dzieckiem xD Cóż, przynajmniej to nie ma Mocy. Chyba :D
Grałem w grę i osobiście uważam, że serial jest naprawdę dobry! Raczej nie tak dobry jak jest obecnie oceniany na imdb (9,5), ale naprawdę bardzo fajny. Co w mojej opinii jest naprawdę już na wielki + dla serialu to to że nawet gdybym o samej grze nigdy nie słyszał, to i tak bym się fajnie bawił przy oglądaniu tego pierwszego odcinka. Osobiście liczę na to, że taki poziom serial utrzyma do ostatniego odcinka!
No witam w azylu . Ale ja tylko krótko . Grę przeszedłem 2 razy 1 cześć i raz drugą część. Ok rozumiem ludzi nie znających gry i nie mówię Idzie grać by serial poznać, a serial jej klimat oddaje. Proponuje PO obejrzeniu odcinaka serialu przejrzeć jakiś gameplay na YouTubie odnoszący się do danego odcinka serialu . Takie porównanie może zrozumieć twórców serialu . A gra była dlatego dobra bo miała doskonałą FABUŁĘ.
Kiedyś próbowałam swoich siły w grze, ale gameplay był dla mnie zbyt nudny i odpuściłam. Za to serial ogląda się póki co przyjemnie, jest naprawdę dobry.
Julian zrobił recenzję jako osoba która nie zna gry, i trochę też dla osób które nie chcą porównywania z grą, ale chuj, 3/4 komentarzy to i tak gracze który chrzanią o grze 😂😂😂
The Last of Us to chyba najlepsza gra w jaka gralem, wiec historia serialu jest mi juz dobrze znana. Natomiast ten serial jest tak dobrze zrobiony, ze absolutnie nie trzeba znac gry, by wszystko zrozumiec. Jedynie w twoim omowieniu musze sie nie zgodzic z tym, co powiedziales o Ellie - naprawde Bella Ramsey swietnie ja zagrala i ani troche nie jest irytujaca. Jest dokladnie taka, jaka miala byc od poczatku: waleczna, zadziorna, odwazna. O wiele lepiej zagrana postac niz corka Joela, ktora jest dosc nijaka, ale to zrozumiale, bo to tylko postac poboczna.
A ja czytając te głosy zachwytu mam mieszane uczucia. Owszem czuć klimat apokalipsy, świat jest przedstawiony dobrze, ale sam film zaczął mnie nużyć. Niestety bohaterowie do których się przyzwyczaiłem, mają inny wygląd niż w grze (i nie jest to niestety zmiana na lepsze) i przez trudno się z nimi utożsamić. Gra jako całość była doskonała, wyjęcie z niej tak ważnej części jak wygląd postaci zakłóca odbiór i sprawia że to film jakby o kimś innym.
jestem za z końcówką... nie musisz znać oryginału, żeby film/serial cię wciągnął. Pomijając już aspekt książek, to należy pamiętać że the last of us jest exclusivem PS a ile ludzi ma PS? szczególnie w Polsce i sławnym PC MR (kto wie ten wie)... tak naprawdę u nas nawet mało graczy grało w te gry bo tylko % graczy ma PS... tak naprawdę większość z tych co piszą, że grali to oglądali na streamach lub na yt jak inni grają... dwójka sprzedana w 10mln ile to wyjdzie w Polsce? 50tys max? czy to znaczy, że tylko te 50tys ma prawo oglądać w Polsce? no raczej nie...
Serial The Walking Dead od AMC był dobry tylko na początku, a potem meh. Szkoda, że większość ludzi raczej skupia się na serialu, a nie świetnej grze od Telltale Games. Ta gra już dawno temu powinna dostać swój własny, oddzielny serial.
Gdyby tylko HBO miało prawa do wiedźmina... Na, ale wreszcie się coś zmienia i do kogoś dotarło, że ważna jest jakość, a nie zakrzywianie rzeczywistości i wciskanie niechcianego przekazu.
"Nie znając gry"? Nie sądziłem, że są na tym świecie ludzie młodsi niż ja nie znający tej gry (zarówno 1 jak i 2). Nie mam zamiaru usilnie namawiać do zagrania, ale brak przeżyć związanych z przechodzeniem tej gry, to jak przegapienie Matrixa na ekranie. P.S. Kac Vegas w Bangkoku to druga część nie trzecia i była znacznie lepsza niż ta podsumowująca trylogię. Pzdr
Trochę bałem się że serial będzie słaby bo the last of us (gra) zostało stworzone przez twórców uncharted (gra) jako fan obu serii zawiodłem się na uncharted (film) ale jak na razie serial z perspektywy osoby która uwielbia the last of us (gra) serial jest ok
Znam fabułę bo oglądałem let's play i szczerze żałuję że nie jest to moj 'first time huh'. Mimo że oglądałem ten ep od premiery juz 3 razy to jestem mega nahypowany ma kolejne części. I obraz Joela z gry znikł bo ten aktor jest tak kurewsko dobry omg. Z wyglądu Elli no różni się bardzo ale czuje charakter ten postaci więc ta różnica pozniej nie bedzie miała znaczenia.
Największy plus recenzji bez znajomości gry to brak absurdalnego narzekania na wygląd Ellie. Sam kocham tą serię nad życie, figurka Ellie z drugiej części TLOU cały czas stoi u mnie na biurku i jestem w niej zakochany, ale wymaganie, żeby aktorka wyglądała jak sztuczny model w grze (który nie jest charakterystyczny, ot generic nastolatka tak samo, jak Joel jest generic facet z brodą po 50. Ale do Joela nikt się nie przyczepił, bo nie są jeszcze na tyle rozwinięci, żeby zauważyć różnicę pomiędzy latynosem, a białym facetem. I może to lepiej
Ja na moim Playstation 4 miałem tapete z Dwójki i to iście zimową oraz na PC jak Joel na koniu wraca do Jackson żaden spoiler jakby co tylko sam początek
Nie po prostu joel pasuje a ellie ani trochę po drugie wygląd postaci w grze jest bazowany na prawdziwych ludziach nie modele z gierki to nie jakiś indyk
@@lesbian112 Ale do czego nie pasuje? Jej wygląd ani trochę nie wpływa na charakter, na postać. To ma być nastolatka, nic więcej. Nawet jeśli jej model był bazowany na kimś konkretnym, to nie był to nikt charakterystyczny. Jak napisałem wcześniej, generic nastolatka i generic facet z brodą.
Szanuję że nie czytałeś nic na temat gier i szczerze zazdroszczę. Chciałabym znowu płakać gdy córka Joela umiera ale teraz już mnie to nie rusza i wiem co się stanie. Mimo to dobrze mi się ogląda serial, po prostu brakuje takiego elementu zaskoczenia.
![The Last Of Us: Odcinek 2 [OMÓWIENIE bez odniesień do gry!]](http://i.ytimg.com/vi/RODEsUveGyw/mqdefault.jpg)
![The Last Of Us: Odcinek 2 [OMÓWIENIE bez odniesień do gry!]](/img/tr.png)
![KLEKS zamiast MÓZGU [RANT]](http://i.ytimg.com/vi/SojietTr8Z0/mqdefault.jpg)
![FINAŁ The Last Of Us [OMÓWIENIE i ANALIZA]](http://i.ytimg.com/vi/qvS7q_3tkvU/mqdefault.jpg)
Bella Ramsey jest świetną aktorką i dobrze wyczuła ducha tej postaci. To dziecko dorastające w surowym, nieprzyjaznym otoczeniu, dlatego jest jaka jest. Specjalnie pokazano kontrast między nią a córką Joela. Kiedy Sara patrzy jak jej ojciec zabija sąsiadkę jest przerażona, kiedy Ellie patrzy jak Joel zabija strażnika, w jej oczach widać fascynację.
Mała poprawka, za serial odpowiada także Neil Druckmann, twórca i reżyser gry, a także współtwórca serialu. Z twojej wypowiedzi wynikało że odpowiedzialny za serial jest tylko Craig Mazin, co nie jest prawdą
No właśnie też tak pomyślałem że zapomniał.
Gdzieś to mam szczerze mówiąc
Ja po pierwszym odcinku jestem przekonany że serial dowiezie historię. Widać różnice między grą a serialem, ale o to chodzi. Dla mnie ten serial tylko wzbogaca wcześniej już poznaną historię. Poza tym wielki szacun za intro Gustavo Santaolalli i Depeche Mode na koniec.
Julian nie załapał. Od apokalipsy minęło20 lat. Ellie nie ma 20 lat. Wychowała się całkowicie w innych czasach, w innym świecie. Nic dziwnego, że w twardym świecie zgrywa twardą, agresywną i nieufną. Dziwne, aby była miłym dzieciakiem z przedmieści.
Poza tym jest w ciężkim położeniu, jeśli wróci do dawnego życia to ją zabiją, bo jest ugryziona. Jest dodatkowo agresywna, no się boi. No i coś musiała przeżyć, skoro została ugryziona. Musiała wyjść poza bezpieczny obszar, musiało coś niemiłego się tam wydarzyć.
Pełna zgoda. Powiem więcej - w grze miała 14 lat więc urodziła się w czasach, gdy pandemia i dyktatura Fedry już na dobre się rozwinęła
Dlatego w rozmowie było powiedziane dzisiejsze 19 latki najpierw biją potem gadają. To młodzież wychowana w innym brutalnym świecie.
Maczużnik naprawdę zabija żywe stworzenia. Na razie to są głównie owady. Ale kto wie.
To intro z lat 70, z „Jonathanem z Mumii” jako profesorem to jest absolutny sztos.
Jako osoba, która grała w grę i spodziewała się dostać w twarz wątkiem córki Joela powiem, że mimo, iż się spodziewałam i tak zabolało bardzo mocno. I to przekonało mnie najbardziej. Zazdroszczę tym, którzy nie znają gry, bo to piękna historia, materiał źródłowy jest naprawdę zacny.
5:30 bardzo fo fajnie wszystko zaczęło się od nienaturalnych ruchów ucznia w szkole, bardzo fajny smaczek:))
Uwielbiam historię TLOU i wielką chęcią oglądam wszystkie recenzje/wypowiedzi ludzi co grali i co nie mają nic wspólnego z grą fajne doświadczenie jak każdy ma inne odczucia z opowiadanej historii z chęcią będę oglądać kolejne analizy Brodatej Braci:)
Jestem zachwycony pierwszym odcinkiem. Dociągnąłem w każdej kwestii. Chcę więcej!
Ja uwielbiam 1 czesc gry TLOU ze wzgledu na napisane postacie, ich relacje ktore sie wydaja takie "realistyczne" i w ogole glowna relacja Ellie i Joela
O i fajnie :) No to zaczynam oglądać Twoje wrażenia.
Kwestie znania/nieznania gry w kontekście oglądania serialu bardzo fajnie opisał "Na Gałęzi"
Oj będzie oglądane i oczekiwane z niecierpliwością jak na kolejne odcinki TLoU.
Super, potrzebowałem takiego spojrzenia na ten serial.
Ja jako fan gier: Jak to jest być osobą nie grającą w gry dobrze?
Julian: Moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej - powiedziałbym, że ludzi.
Kurczę, ciekawie jest słuchać recenzji od osoby, która nie zna fabuły gry, większość recenzji to taka porównywarka do gry. Cieszy mnie to niezmiernie, obejrzę całą serię :)
życzę miłego oglądania i doświadczenia wszystkim nie znającym gry jak i tym co grę przeszli
mega czekalam na tą recenzje
zgadzam się końcówka pierwszej części odcinka, i drugiej części to jeden z lepszych emocjonalnych łomotów jakie dostałem. ostatnio czułem się tak po The road i Seven
Skoro uważasz że Ellie w wykonaniu Belli jest irytująca, tzn że aktorka idealnie odegrala postać z gry. Taka właśnie była Ellie, głośna, pyskata i wulgarna - jak na 14-latke 😁
ja w gry grałem ale fajnie będzie posłuchać perspektywy kogoś, kto nie grał i jego odbioru serialu ;d
Najlepszy to i tak jest rozkwit memów TLOU - GoT. Idealne połączenie postaci, klimatu i środowiska.
Tak właśnie zastanawiałem się czy można siąść do tego serialu nie grając w grę
Można. Gdyby to było złe, Bóg by inaczej świat stworzył :D (a na serio - można, można. Serial bardzo dobrze sobie radzi póki co jako samodzielne dzieło)
19:43-20:45 Osobom znającym pierwowzór często wydaje się, że osoby nie znające książki/opowiadania/komiksu/gry nie zrozumieją filmu bo oni wyłapią drobne smaczki i nawiązania które reszta przeoczy, ale ogólnie fabuła jest zrozumiała dla wszystkich. Gdyby jakaś ekranizacja była zrozumiała tylko dla osób które przeczytały książkę nie przyniosłaby zysku, raczej nie spotykane przy wysokobudżetowych produkcjach ewentualnie niszowych.
Miło zobaczyć perspektywę kogoś spoza fanów gry
sztosik mam nadzieję że zbijemy więcej niż pionę na następnym pyrkonie mam podobne odczucia co do serialu co ty panna Parker sztos
Zazdroszczę wszystkim którzy nie grali w grę i poznają tą historię 😌🥲
Dokładnie:'>
gra wychodzi 3 marca na Pc
Brody, "Im Legend" jest właśnie na podstawie książki. Nie wiedziałeś.
Dokładnie, z tego co pamiętam to ma też inne zakończenie niż film, gość chyba ginie.
@@666APOCALYPSE lubię go, ale wychodzi na to, że skrzydełka ciut za bardzo urosły.
Nawiasem mówiąc, film że Smithem jest strasznie durny i tak jak uwielbiam postapo, tak tutaj porażka. Sam tytuł "Jestem legendą" ma w książce tytuł jawnie ironiczny. Główny bohater jest bowiem ostatnim przedstawicielem dawnej ludzkości i dla zmutowanych ludzi jest ową legendą, kimś kogo już nie ma. W filmie zostało to tandetnie rozwiązane.
znam fabułe gier ale i tak wpadłem :)
Mam nadzieję, że nikt ci nic nie zaspojleruje, bo bardzo chcę zobaczyć twoje reakcje na kolejne odcinki :D
Przyznaj się łezka ci poleciała na początku (wiadomo gdzie) i nie mam na myśli że grałeś w gre i pamiętasz to to i to tylko pierwszy raz widzisz tą scene?
Powiem tak, nie musisz oglądać gameplayu czy zagrać w grę by docenić serial ale jednak polecam obczaić :) mi się serial bardzo podoba, jak na razie, pierwszy odcinek cudo i tak aż sobie przypomniałam moją reakcję jak pierwszy raz zobaczyłam scenę, która jest kosą w żebra. Pozdro dla wszystkich :) i tak gierka też jest w ciul dobra
No proszę, a myślałam, że wszyscy oprócz mnie grali xD (sądząc po komentarzach - nie pomyliłam się aż tak mocno :P ). Pierwszy odcinek spoko, chociaż tak naprawdę dużo generycznych zagrywek tam jest - wspomniany pies (jak go zobaczyłam, zaraz poleciałam sprawdzić na Does The Dog Die, bo od tego mocno by zależało, czy kontynuowałabym oglądanie) czy cała ta początkowa "kraina szczęśliwości", gdzie aż nazbyt wyraźnie widać, jak to się skończy ;) Ot, znane tropy, ale faktycznie dobrze zrealizowane.
Jestem ciekawa w sumie dwóch rzeczy: po pierwsze, czy będziemy mieć standardowe przesłanie wszystkich filmów o potworach/zombie/postapo itp., czyli "prawdziwym potworem jest człowiek", i po drugie, czy serial przez cały czas będzie operował takimi klasycznymi tropami, czy w którymś momencie pójdzie w oryginalność. Każda z dróg ma swoje wady i zalety.
A także: no jasne, Pedro Pascal znowu opiekuje się dzieckiem xD Cóż, przynajmniej to nie ma Mocy. Chyba :D
Grałem w grę i osobiście uważam, że serial jest naprawdę dobry! Raczej nie tak dobry jak jest obecnie oceniany na imdb (9,5), ale naprawdę bardzo fajny. Co w mojej opinii jest naprawdę już na wielki + dla serialu to to że nawet gdybym o samej grze nigdy nie słyszał, to i tak bym się fajnie bawił przy oglądaniu tego pierwszego odcinka. Osobiście liczę na to, że taki poziom serial utrzyma do ostatniego odcinka!
póki co jest bardzo dobrze , a jestem mega fanem marki , 1 przeszedłem 4 razy
No fajny serial
Moim zdaniem Bella Ramsey idealnie odgrywa bohaterkę z gry. Ta postać na początku była wyjątkowo irytująca na początku.
Czy po obejrzeniu serialu będziesz chciał zagrać w grę? Gra jest świetna. Polecam 😉
Witaj brodaty wędrowcze mimo iż nie jestem wędrowcem nie grającym w gry (bo grałem w obie części i) ale mimo to Witaj hello there
No witam w azylu . Ale ja tylko krótko . Grę przeszedłem 2 razy 1 cześć i raz drugą część. Ok rozumiem ludzi nie znających gry i nie mówię Idzie grać by serial poznać, a serial jej klimat oddaje. Proponuje PO obejrzeniu odcinaka serialu przejrzeć jakiś gameplay na YouTubie odnoszący się do danego odcinka serialu . Takie porównanie może zrozumieć twórców serialu . A gra była dlatego dobra bo miała doskonałą FABUŁĘ.
No dobrze, ale po co ogladać gameplay? Sugeruje to, że serial jako osobny byt się nie broni.
No. Np. "polowanie na czerwony październik" jest na podstawie książki
Kiedyś próbowałam swoich siły w grze, ale gameplay był dla mnie zbyt nudny i odpuściłam. Za to serial ogląda się póki co przyjemnie, jest naprawdę dobry.
Dzień dobry wszystkim wędrowcom 😀
Hello there
Julian zrobił recenzję jako osoba która nie zna gry, i trochę też dla osób które nie chcą porównywania z grą, ale chuj, 3/4 komentarzy to i tak gracze który chrzanią o grze 😂😂😂
The Last of Us to chyba najlepsza gra w jaka gralem, wiec historia serialu jest mi juz dobrze znana.
Natomiast ten serial jest tak dobrze zrobiony, ze absolutnie nie trzeba znac gry, by wszystko zrozumiec.
Jedynie w twoim omowieniu musze sie nie zgodzic z tym, co powiedziales o Ellie - naprawde Bella Ramsey swietnie ja zagrala i ani troche nie jest irytujaca. Jest dokladnie taka, jaka miala byc od poczatku: waleczna, zadziorna, odwazna.
O wiele lepiej zagrana postac niz corka Joela, ktora jest dosc nijaka, ale to zrozumiale, bo to tylko postac poboczna.
A ja czytając te głosy zachwytu mam mieszane uczucia. Owszem czuć klimat apokalipsy, świat jest przedstawiony dobrze, ale sam film zaczął mnie nużyć. Niestety bohaterowie do których się przyzwyczaiłem, mają inny wygląd niż w grze (i nie jest to niestety zmiana na lepsze) i przez trudno się z nimi utożsamić. Gra jako całość była doskonała, wyjęcie z niej tak ważnej części jak wygląd postaci zakłóca odbiór i sprawia że to film jakby o kimś innym.
jestem za z końcówką... nie musisz znać oryginału, żeby film/serial cię wciągnął. Pomijając już aspekt książek, to należy pamiętać że the last of us jest exclusivem PS a ile ludzi ma PS? szczególnie w Polsce i sławnym PC MR (kto wie ten wie)... tak naprawdę u nas nawet mało graczy grało w te gry bo tylko % graczy ma PS... tak naprawdę większość z tych co piszą, że grali to oglądali na streamach lub na yt jak inni grają... dwójka sprzedana w 10mln ile to wyjdzie w Polsce? 50tys max? czy to znaczy, że tylko te 50tys ma prawo oglądać w Polsce? no raczej nie...
Serial The Walking Dead od AMC był dobry tylko na początku, a potem meh. Szkoda, że większość ludzi raczej skupia się na serialu, a nie świetnej grze od Telltale Games. Ta gra już dawno temu powinna dostać swój własny, oddzielny serial.
Oberyn Martell od tyłu już lat w mojej głowie siedzi
To nie Joel tylko Tommy jest weteranem wojennym
Ty rzeczywiście tak często ronisz łzy na seansach czy to tylko takie wyrażenie? 😉
Ellie tutaj jest dokladnie taka jak w grze x] tak samo irytujaca :) tak mialo byc
Gdyby tylko HBO miało prawa do wiedźmina... Na, ale wreszcie się coś zmienia i do kogoś dotarło, że ważna jest jakość, a nie zakrzywianie rzeczywistości i wciskanie niechcianego przekazu.
Wśród wymienianych podobnych produkcji w których podobny temat był już przerabiany zapomniałeś wymienić „World War Z”
Kocham grę (OBIE części), ale Twoją opinię też chcę poznać!
No i teraz kocham Cię nawet bardziej!
Wreszcie recenzja kogoś, kto nie onanizuje się nad porównaniami do gry. Brawo Julian! Serial jako taki OK. Zobaczymy jak to poprowadzą dalej.
Dla porówniania zagraj w grę po obejrzeniu całego serialu :)
Ambitne ale chyba wątpie że on to zrobi
Ty tak serio? Koleś mówi że nie gra w gry i robi recenzje dla osób które jej nie znają, ale chuj, zagraj w grę 🤨🤨🤨
"Nie znając gry"? Nie sądziłem, że są na tym świecie ludzie młodsi niż ja nie znający tej gry (zarówno 1 jak i 2). Nie mam zamiaru usilnie namawiać do zagrania, ale brak przeżyć związanych z przechodzeniem tej gry, to jak przegapienie Matrixa na ekranie.
P.S. Kac Vegas w Bangkoku to druga część nie trzecia i była znacznie lepsza niż ta podsumowująca trylogię. Pzdr
Trochę bałem się że serial będzie słaby bo the last of us (gra) zostało stworzone przez twórców uncharted (gra) jako fan obu serii zawiodłem się na uncharted (film) ale jak na razie serial z perspektywy osoby która uwielbia the last of us (gra) serial jest ok
serial tlou jest tworzony we wspolpracy z rezyserem gry, uncharted nie bylo, tu jest roznica, nie ma sie o co bac
Znam fabułę bo oglądałem let's play i szczerze żałuję że nie jest to moj 'first time huh'. Mimo że oglądałem ten ep od premiery juz 3 razy to jestem mega nahypowany ma kolejne części. I obraz Joela z gry znikł bo ten aktor jest tak kurewsko dobry omg. Z wyglądu Elli no różni się bardzo ale czuje charakter ten postaci więc ta różnica pozniej nie bedzie miała znaczenia.
kurna gdzie ten ziomek szedl krzywo ? - co juz moglo swiadczyc ze cos sie ma na rzeczy.hmm.. bo ucznia w szkole pamietam.
Największy plus recenzji bez znajomości gry to brak absurdalnego narzekania na wygląd Ellie. Sam kocham tą serię nad życie, figurka Ellie z drugiej części TLOU cały czas stoi u mnie na biurku i jestem w niej zakochany, ale wymaganie, żeby aktorka wyglądała jak sztuczny model w grze (który nie jest charakterystyczny, ot generic nastolatka tak samo, jak Joel jest generic facet z brodą po 50. Ale do Joela nikt się nie przyczepił, bo nie są jeszcze na tyle rozwinięci, żeby zauważyć różnicę pomiędzy latynosem, a białym facetem. I może to lepiej
Ja na moim Playstation 4 miałem tapete z Dwójki i to iście zimową oraz na PC jak Joel na koniu wraca do Jackson żaden spoiler jakby co tylko sam początek
Nie po prostu joel pasuje a ellie ani trochę po drugie wygląd postaci w grze jest bazowany na prawdziwych ludziach nie modele z gierki to nie jakiś indyk
@@lesbian112 Ale do czego nie pasuje? Jej wygląd ani trochę nie wpływa na charakter, na postać. To ma być nastolatka, nic więcej. Nawet jeśli jej model był bazowany na kimś konkretnym, to nie był to nikt charakterystyczny. Jak napisałem wcześniej, generic nastolatka i generic facet z brodą.
Szanuję że nie czytałeś nic na temat gier i szczerze zazdroszczę. Chciałabym znowu płakać gdy córka Joela umiera ale teraz już mnie to nie rusza i wiem co się stanie. Mimo to dobrze mi się ogląda serial, po prostu brakuje takiego elementu zaskoczenia.
HBO umie w seriale
recenzja omówienie z szacunkiem :) nie zapomnijcie oceniać pozycji na Filmweb bo jest tam pusto , mało ocen jak na 10 MLN views
A może dlatego że serial ma jeden odcinek? 🤨
Joel jest jak cebula
Strasznie dużo spoilerów. Sam mówisz żeby nie spoilować a wrzucasz spoilery. 😔
On mówił, że nie chce spoilerów z gry, a o spoilerach z serialu mówił, że będą
Ale co tak brutalnie z tymi banami? 😱😱😱 Oglądam cie od baaaardzo dawna i ostatnio coś nerwowy jesteś na filmikach 😥
Nie chce mi się tego oglądać , kolejna zombie apokalipsa
Nie jest to serial o zombie apokalpsie, a serial, o ludziach w świecie po zombie apokalipsie. W grze nawet nie ma dużo zombie. To tylko tło
Gdyby nie te grzyby, przestała bym oglądać film po 30 sekundach- nie znoszę filmów o zombie
To jest serial a nie film
ja podziekuje za recenzje jakos z dupy ....
ja podziekuje za komentarz jakos z dupy...