Trochę śmiać chce mi się z tej sensacji... Podwozie jak w 3-4 letnim aucie z rynku europejskiego i w dodatku w modelu słynącym ze słabego zabezpieczenia antykorozyjnego. Wycieki,twarde gumy itd..wynikają głównie z długiego przestoju w użytkowaniu auta,zwłaszcza w ciągu ostatnich lat.. A kto mówił że auta z Japonii są idealne?? Mają małe przebiegi,świetne wnętrza,lakier,ale gumy nie oszukasz. Wymienia się uszczelnienia i śmiga. Proponuję porównać z autami z USA,gdzie słońce i UV dopiero zrobiło swoje ( klar schodzi, skóry w cabrio jak plastik,a daszki przeciwsłoneczne kruszą się jak herbatniki)..do tego powypadkowa historia. Europa?...niestety sól na drogach i przebiegi. Oczywiście to są uogolnienia, są dobre i złe auta zarówno z Japonii,Europy,czy USA.. Stan tego CL wcale mnie nie dziwi i to nie żadna tragedia. Koszty wysokie,ale jakie mają być przy v12?? Osłony amorow ABC normalna sprawa, 200zl sztuka, wymiana i po temacie. Ludzie,te auta jak były nowe kosztowały tyle co dom, nie oczekujcie że będzie z tego bezawaryjne daily za 15-20% ceny nowego. Ja nadal uważam że Japonia to dobre źródło aut, najlepiej jeśli było mało ale systematycznie eksploatowane. Problemy są w autach po totalnych kilkuletnich przestojach.
Też mam CL600 z 2002r. z przebiegiem 70tkm. ale z Dubaju. Środek jak nowy, korozji zero, gumy i uszczelki jak nowe ale jak to na CL'a przystało, czujnik ABC zdechł i auto siadło. Na szczęście była to łatwa i prosta wymiana a nie pompa. Pozdrawiam.
Interesujący materiał, nie zdawałem sobie sprawy, że proces degradacji elementow gumowych w 20-letnim aucie z kraju o ciepłym klimacie postapił tak daleko, rozumiem gdyby stał "pod chmurką" ale najpewniej był to garaż i wydawało by sie, że takie elementy jeszcze trochę posłużą, choć patrząc na ten samochód to pewnie stał w garażu ale na noc a właściciel będąc w pracy pewnie parkował go na zewnatrz. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy z napraw Mercedesów.
u siebie w m113 zalozylem uszczelniacz corteco. skrzynia byla do wymiany i zal bylo nie skozystac z okazji, a tez ogrinal 335 kkm wytrzymal i mial dosc :)
Dziękuję za świetny materiał. Jeżeli chodzi o Mercedesy z Japonii, poczynając od E500, a kończąc na CLS63 AMG to chyba ch** bąbki strzelił, bo wyleczył mnie Pan tym filmem z moich marzeń. Nie chcę znaleźć się w sytuacji osoby, która zakupiła przedstawiony CL600 wraz z jego przypadłościami. Jeszcze raz dziękuję za to, że chce się Pan dzielić swoją wiedzą i posiadanymi informacjami z takimi laikami motoryzacji jak ja. Pozdrawiam serdecznie.
Skoro obawiasz się tego typu niespodziewanych kosztów tzn, że Cie nie stać na 63amg, taka prawda, przy tego typu autach koszty są ogromne i nic się nie poradzi.
E500 z silnikiem m113 będzie najrozsądniejszym wyborem. CL jest jednak dużo droższy w serwisie a już cl600 to rzeczywiście worek bez dna. Chociaż muszę przyznać że wyjątkowo podoba mi się to auto na fun, z tym że zdroworozsądkowo kupiłem clk z m113 i też jestem zadowolony.
Spokojnie . Trzeba zachować zdrowy rozsądek . Auta z japan to dobry wybór tylko trzeba sie liczyć z tym , ze w autach prakycznie sporadycznie jezdzonych , albo bardzo krótkie odcinki - bedzie trzeba wymienić „ na wjazd „ sporo uszczelnień i elementów gumowych - jesli to akceptujesz i zrobisz to odrazu to masz zajebiste auto . Druga sprawa czy koszty zakupu takich aut nakręcane przez rożne programy handlarzy , którzy za chwile za eske w220 z japan z silnikiem 5.0 v8 m113 bedą krzyczeli 200 koła ….tłumacząc , ze to przeciez nowa s klasa i takich aut juz nie bedzie …a gdzie kuzwa bedą ? Ktoś kupi , pojeździ tutaj 2-3 lata ( porobi wszystkue bolączki ) i bedzie sprzedawał ,a Ty kupisz taniej niż myślisz .
Paranoja aut więcej stojących niż jeżdżących blacharsko lakierniczo super wnętrze jak z salonu mechanicznie też jeszcze na dotarciu no ale zawsze jest to ale.. czyli zastałe poparciałe twarde elementy gumowe lub gumowo- metalowe i paradoksalnie pisząc niby masz perełkę z niskim przebiegiem dosłownie jak z salonu ale tylko z zewnątrz i szczerze żeby to doprowadzić do ładu i nie martwić się że na trasie się rozsypie wydmucha uszczelke to wypadałoby przejrzeć całe auto powymieniać większość takich elementów na nowe i pomimo że zapłaciłeś ponad 100 tysięcy za perełkę to i tak jeszcze musisz conajmniej połowę władować aby to doprowadzić do komfortu psychicznego i nie bać się tym wyjeżdżać na dalsze trasy..
Dokładnie tak jak Pani napisała , dlatego wg mnie te ceny fur z Japan sa sztucznie windowane przez handlarzy + nakręcanie takiej banki spekulacyjnej na tych furach w stylu : zaraz tego nie bedzie! Ostatnie sztuki! Rok temu ten sam model po 50 tys można było kupić teraz juz poniżej 150 sie nie da …etc etc etc . Gdzie jest kres tej głupoty ? Powiedzmy ze kupujemy europejskiego CLS v8 5.0 306kM naprawde dobrze utrzymanego - przebieg 300 tysi cena 55 tys - super utrzymany , jeżdżony i na bieżąco serwisowany jak należy to realnie za adekwatne auto z małym przebiegiem z japan ta cena to powinno być realnie 70-75 tys i 15 tys liczymy na uszczelnienia . Wtedy to ma sens . A to co sie dzieje obecnie na rynku to jakas chora hossa cen napędzanych sztucznie bez żadnego uzasadnienia.
@@gregbelial4613 z nakręcaniem cen przez handlarzy to jest fakt, w japonii bardzo tanie są auta wbrew pozorom nie będące jakimiś mega wisienkami, cl500 c215 chodzą od 900$ do jakiś 3500$ na aukcjach reszta to koszta sprowadzenia
Fajny filmik, ale to chyba normalne że w starych autach guma robi się twarda z wiekiem i różne części się różnie zuzywaja. Osobiście mam kilka aut z Japonii z malutkimi przebiegami i w każdym trzeba było coś zrobić. Po naprawach człowiek cieszy się z użytkowania;-)
Ciekawy jestem ilu z cisnących na samochody z Japonii, miało z nimi styczność? I nie mówię tu o oglądaniu ich na OtoMoto. Oczekując od starego auta, że będzie bezawaryjne? Heh.. marzyciele, zejdzie na ziemię. Gumy? Sam czas już im szkodzi. Ale nie wkładał bym wszystkich aut do jednego worka. Bo wszędzie znajdzie się ulep i wszędzie znajdzie się perełka, czy to jp, usa czy eu. Tylko że wymiana czegoś w aucie z Japonii to czysta przyjemność, klucz i wszystko się odkręca, a nie palnik i młotek i walka z korozja. Nie mówiąc już o zmęczonych przebiegami i dziurami egzemplarzami, a tam przeważnie auto zwarte i trzymające się kupy.. temat rzeka, kto nie miał niech się nie wypowiada. Pozdrawiam
Płyta podłogowa od W220, a reszta budy to aluminium lub tworzywo sztuczne (błotniki przednie i klapa tylna). Fajne auto, może kiedyś do nie wrócę 😉 tylko nie będę wypatrywał okazji, nie przy tak zaawansowanym technicznie aucie. Tam jest tyle kabli, że masakra 😅. Jeszcze tak dla uwagi warto by było zerknąć w kable w harmonijce w drzwiach. Lubią się łamać to przypadłość W215. Pozdrawiam
Mam CLSa z Japonii i mam dwie 211 z rynku europejskiego i usterki są takie same,więc myślę ze Japonia nie ma na to wpływu. A co z autami np. z Hiszpanii lub Włoch tam reż jest ciepło. Pozdrawiam.
Plusem aut z Japonii jest blacha i podwozie w idealnym stanie oraz silnik i za to sie placi. W autach z EU przy przebiegach ok. 300 k te same elementy gumowe i uszczelki są wymiany. Przerabiałem juz ten temat wiec i tak ponownie wybrałbym auto z Japonii. Na start zawsze w Merca lub Bmw z tych roczników trzeba zainwestowac ok 15-20 k, oczywiscie zeby cieszyc sie z jazdy i miec auto w idealnym stanie.
Masz rację przypierdzielasz się. Taką korozję na blachach, można w dwa weekendy przy piwku zneutralizować.😁 A co do reszty, to widziały gały, co brały. ideały nie istnieją, ale wiesz jak wygląda samochód z Europy po tylu latach. Świetny filmik, gratulacje.
Swoją drogą te c215 ale 500 na aukcjach w Japonii osiągają tak niskie kwoty, że nie wierzyłem, póki nie dostałem dostępu do systemu, w którym można podejrzeć nadchodzące aukcje oraz zobaczyć co i za ile się sprzedało. Jeszcze 1.5 roku temu ze sprowadzeniem do kraju takie cl500 wychodziło w dobrym stanie jakieś 32 tys pln pod dom, a na ogłoszeniach w PL ciężko było wychaczyć za 50 coś co się trzymało kupy (+15 tysia to było tylko za dopisek, że import JPN :D )
Japonia sronia! :D Nie wiem skąd się wziął ten mit, że tam auta to jakiś niesamowity klimat mają. Fakt, może i w większości Japonii nie ma mocnych zim i nie sypią tony soli na kilometr drogi, ale za to kraj jest wyspiarski. Sól jest w powietrzu, jest dość parno a temperatury bywają calkiem wysokie. Połączenie soli, wilgoci i temperatury to najlepsze środowisko dla korozji. W dodatku te "kolekcjonerki" co latami stały nieruszane w garażach też swoje cło płacą z samego faktu, że elementy ruchome i elastyczne nie pracowały.
Tak jak w Irlandii ,auta nie gniją od deszczu ani od soli bo rzadko są zmuszeni sypać ,natomiast auta które " stacjonują " w pobliżu oceanu gniją w oczach ,tak jak mówisz sól w powietrzu robi swoje
też mam "japonczyka" W219 2008 podczas jazdy jest głośniej niż w 211 wiem że brak ramek wokół szyb swoje robi, ale czy wymiana uszczelek w drzwiach na nowe coś pomoże ? Czy ktoś z Was może to robił ? :) aaaa jeszcze jedno czy ogólnie cls w219 zaliczamy do C czy do E pozdrawiam wszystkich z Szefem na czele :)
Samochód ma ponad 20 lat, nic dziwnego, że gumy nie wytrzymują próby czasu. W moim okularze z Niemiec wcale nie jest lepiej, także nie wiem czy to klimat Japonii. Poza tym, przy aucie mającym tyle lat zawsze są koszty, zawsze. Jak ktoś myśli inaczej to jest niepoważny...
No właśnie, perełeczki z Japonii 😂😂😂 w cenach kosmicznych . A później wychodzi, nie dosyć że za starą 211np, dałeś 100 koła to i tak będziesz w nią pakował co chwilę coś. A w przypadku tego CL dopiero będą koszty 🤦♂🤦♂
No umówmy się, że jak ktoś kupuje dwudziestoletnie auto i oczekuje, że nic nie będzie musiał wpakować to jest niepoważny... Ten CL z filmu i tak wygląda lepiej niż jakieś 90% aut z naszego rynku.
Ja posiadam też m137 z 2000r I przebieg 116tys a jeździ w ie i teraz mam problem z listwami zapłonowymi a z dociągami to sprawa pompy pneumatycznej w bagażniku pozdro
Jak zwykle ciekawy materiał. Mam jednak wrażenie, że jakość części i montażu na rynek azjatycki jest chyba gorsza niż na Europę - a może mi się wydaje?
To są wszystko stare padła...aż dziw bierze że ludzie z kasą dają się na to nabrać...mam dwa klasyki...jestem uleczony do końca życia z nich....ciągle coś, wszystko co gumowe nadaje się do wymiany, tak jak tu szyby jak nie jedna to druga i jeśli chcesz rmto trzymać w ładnym stanie to wartość samochodu
Nigdy się nad tym jakoś szczególnie nie zastanawiałem. Ale wydaje mi się że jednak wersję coupé są nieco bardziej dbane i wszystko zależy od poprzedniego właściciela i tego jak dbał, także nawet 215 potrafi lepiej się trzymać nic W221, czy ciut zaniedbane 216...
CL 215 różni się od S klasy, poszycie zewnętrzne to w większości aluminium (drzwi, dach, słupki tył + przód, tylne błotniki, maska przód), tworzywo sztuczne (błotniki przód), oraz niezniszczalna pod kątem korozji klapa tył, czyli laminat.
Bardzo interesujący film. Mój S 211 jest już od roku pełnoletni 🙂Jest z Europy, więc gumy (jakby) są w lepszym stanie (jakoby) 🙂 Ale... jak udało się w Japonii znaleźć i zakupić europejskie auto z kierownicą po lewej stronie? Czy w Japonii europejczyk również jest dopuszczony - tak jak np w polin anglik?
Tak . To jest częsty proceder u nich . Kupują europejskie auto premium z kierakiem po lewej stronie - to u nich taki szpan . Trzymają w garażu i wyjezdzaja w niedziele sie pochwalić lub na wycieczkę za miasto . Dlatego tyle aut z małymi przebiegami jest sprowadzanych z Japonii - to teraz taka nowa moda.
Bzdura że w stanie idealnym sprowadziłem 123 280 E z 1979 roku miało być idealne i dupa 2000 Euro mnie jeszcze naprawa i przygotowanie do jazdy i TÜV kosztowały
Czy auta z USA też tak miewają? Floryda, Teksas czy Kalifornia mają cieplejszy klimat niż Japonia. Może to nie temperatury, a fakt, że 20-letnie auto z przebiegiem 50 tys km praktycznie wcale nie jeździło? Może to właśnie mały przebieg jest tu powodem? Bo Japonia nie jest przecież specjalnie tropikalnym krajem.
Czyli nie taki Siogun piękny jak go malują! Dostał z miecza -25°C i Norweskiej soli w śniegu i plastiki się wysypały Dużo pracy żeby to teraz zabezpieczyć wymienić 😮
Mam eske w221 , która ma 300 tys przebieg i większość elementów wyglada jak nowe i nie było zmieniane od nowości - nic sie nie rozpada - No ale fura jezdzi systematycznie , po jeździe jest chowana do garażu , a w zimę nie używam jej - chyba ze ciepłe suche dni.
Same części nowe uszczelki przy wymienie chłodniczki wyjdą 11 tys ....z nowymi szpilkami uszczelkami i świecami uszczelki głowicy i mega dużo gumek z serwisu
Długotrwałe działanie wysokich temperatur. Ten sam problem jest np. pod maską w silnikach v8 i v12 bmw, wszystkie przewody gumowe i uszczelki dostają mocno po dupie od temperatur jakie tam panują. ;)
@@Mbenzolovers Japonia zajmuje dosyć rozległy obszar jeżeli chodzi o szerokości geograficzne, więc myślę, że dużo zależy od miejsca, skąd dane auto pochodzi.
@@KaeMikS dokładnie - nie wiem czemu odpindolili taka kaszanę z tymi temperaturami w Bmw . Miałem. V8 w e60 545 to temp pracy płynu chłodzącego była 107-110 st C …to chore . Z kolei w mercu esce w221 v8 5.5 jest idealnie Ok 90 st .
Posiadam w221 z Japonii w dniu zakupu 46k przebiegu aktualnie 52k. Auto jak nowe. Typowe pierdoly do wymiany na wstępie. Lecz to inny material. Mam rowniez Seca 186k przebiegu do 2018 Kanary i Malaga. Gumy nie sa sparciale ani twarde jak tutaj. Nawet mleka nie ma na tylniej szybie. Aktualnie kupilem C215 z Japonii,lecz od osoby która zakupila auto jak to w komentarzach napisane od wspaniałego salonu. Facet wsadzil 60k w naprawy elementów zawieszenia ABC oraz zwykłych elementów, serwisu silnika i elektryki , która podrutowali juz u nas do sprzedazy. Wiec wszystko zalezy jak sie trafi a na pewno nie polecam kupowac u nas od firm. Auto nie ma rozwarstwionych szyb ani sparcialych uszczelek zewnetrznych. To chyba zalezy od chemii stosowanej przy myciu i zabezpieczeniu oraz rejonu użytkownika auta.
jak masz jeszcze mozliwosc to zobacz, czy ma historie serwisów chociażby w module licznika, bo czasem sie spotykam, że jest cała ''książka'' wyczyszczona w japończykach
Auta tego typu i wgl starsze niedługo będą za pół darmo bo nie wiem czy zauważyliście ale jest ogromny problem z częściami i o tym się narazie głośno nie mówi . Chyba właśnie w ten sposób chcą wykończyć auta spalinowe . Naprawdę poruszacie ten temat bo jest już źle
uszczelniacz jest teflonowy nawet nowy nie bedzie elastyczny jak gumowy, po montażu sie ułoży na swoim miejscu i delikatnie tylko muska w miejscu uszczelnienia
W tym wieku to tylko zostało rwać głowice i wymieniać radiator ....na nowy serwis polska 3500 nowy ....nie dostępna jest uszczelka jako nowa ze środka radiatora można tylko kupić uszczelkę pod radiator serwis 180 ....ale tamtej nie dostanie się nie jest zakatologowana .....wiem bo robiłem to u siebie....silnik fajny ale konstrukcja debilna tego radiatora.....pozdrowionka
Witam serdecznie, uszkodziłem w swojej w211 listwę progowa ta plastikowa. Chce ją wymienić aczkolwiek nie wiem w jakie spinki lub bolce mam się zaopatrzyć. W211 przed lift. Pomocy @MBmaniac
a ja chciałem niedługo kupować japońskiego CLS-a z 2006r. Chyba jednak pozostanę przy Passacie 2.0 TSI :D Przecież właściciel dostanie zawału jak jeszcze zobaczy te amortyzatory xD
Myśle ze jest na to przygotowany i zanim kupił to wszystko skalkulował . Noe sadze ze ktoś kupuje 20 letniego CL 600 z nadzieja ze przez 5-6 lat kolejnych tylko paliwo i olej czasem wymieni ….
Montaż tego wymiennika to jakaś porażka konstrukcyjna no ale inzynierowie niewiele sie przejmuja ile roboty bedzie miał potem z tym mechanik a klient kosztow🤷♂️,co masz dla Nas w konkursie🤔😜
@@ryszardwrobel4768 ja już kupiłem samochód z texasu 4 letni i plastiki pękaly jak np ściągałem boczki drzwi łyżkami do tapicerki na Japonię się nie dam nabrac
Ładnie zaliczył wtope.... takie samochody jak juz to kupuje sie od firm jak np St...e no nie bede reklamowal sie domyslicie tez maja kanał ;) teraz z 50k na naprawy albo na żyletki
Dokładnie. Sam nigdy bym takiego wozu nie kupił tylko pojechałbym do Roberta M. z firmy na S. Wiadomo, że będzie sporo drożej przy zakupie, ale kilka lat spokojnej eksploatacji.
Od tego mirka to możesz rower kupić ,myślisz że w japonii jak jego kontrahent malusaka ogląda auta to wypatrzy jakieś wycieki ??? Japońcy wiedzieli na 100% o tych defektach więc harmonijki usunęli wszytkie a silnik i skrzynia były umyte + był do oleju dodany uszczelniacz . W norwegii był na 100% zrobiony serwis olejowy i nowy olej zaczął wyciekać . Dlatego auto nie zostało sprzedane na wewnętrznym rynku tylko export only .
A myślisz ze jak od nich kupisz za 300% więcej niż cena rynkowa to będziesz miał auto jak nowe? Owszem przy tej cenie mysle ze ogarniają najważniejsze bolączki jak bieżące widoczne wycieki - i tak maja potężna przebitkę - to widać jaka kase trzepią , natomiast jak za pol roku jak Ci zacznie taki silnik przeciekać , niedomagać , bedą urywały sie rożne przewody , gumki , uszczeleczki etc etc to w ramach tej ceny pojedziesz do nich i Ci wszystko ogarną? Nie sadze…To znaczy tak - ogarną - tylko zapłacisz kolejne 30-50 tysi
Bardzo dobrze że trzeba zdjąć głowice ja swoim klientom zawsze do wymiany oleju i filtrów proponuję demontaż głowic to nie chcą!
Trochę śmiać chce mi się z tej sensacji...
Podwozie jak w 3-4 letnim aucie z rynku europejskiego i w dodatku w modelu słynącym ze słabego zabezpieczenia antykorozyjnego.
Wycieki,twarde gumy itd..wynikają głównie z długiego przestoju w użytkowaniu auta,zwłaszcza w ciągu ostatnich lat..
A kto mówił że auta z Japonii są idealne??
Mają małe przebiegi,świetne wnętrza,lakier,ale gumy nie oszukasz.
Wymienia się uszczelnienia i śmiga.
Proponuję porównać z autami z USA,gdzie słońce i UV dopiero zrobiło swoje ( klar schodzi, skóry w cabrio jak plastik,a daszki przeciwsłoneczne kruszą się jak herbatniki)..do tego powypadkowa historia.
Europa?...niestety sól na drogach i przebiegi.
Oczywiście to są uogolnienia, są dobre i złe auta zarówno z Japonii,Europy,czy USA..
Stan tego CL wcale mnie nie dziwi i to nie żadna tragedia. Koszty wysokie,ale jakie mają być przy v12??
Osłony amorow ABC normalna sprawa, 200zl sztuka, wymiana i po temacie.
Ludzie,te auta jak były nowe kosztowały tyle co dom, nie oczekujcie że będzie z tego bezawaryjne daily za 15-20% ceny nowego.
Ja nadal uważam że Japonia to dobre źródło aut, najlepiej jeśli było mało ale systematycznie eksploatowane. Problemy są w autach po totalnych kilkuletnich przestojach.
bomba filmik!!! miejmy nadzieje ze uda sie nakrecic cos z roboty przy tym motorku i oby tylko wlasciciel sie zgodzil na robote..
jak chcesz obejrzec wymiane tego uszczelniacza oraz ogolnie caly "remont" tego silnika to polecam kanał LegitStreetCars (po angielsku).
Też mam CL600 z 2002r. z przebiegiem 70tkm. ale z Dubaju. Środek jak nowy, korozji zero, gumy i uszczelki jak nowe ale jak to na CL'a przystało, czujnik ABC zdechł i auto siadło. Na szczęście była to łatwa i prosta wymiana a nie pompa. Pozdrawiam.
Interesujący materiał, nie zdawałem sobie sprawy, że proces degradacji elementow gumowych w 20-letnim aucie z kraju o ciepłym klimacie postapił tak daleko, rozumiem gdyby stał "pod chmurką" ale najpewniej był to garaż i wydawało by sie, że takie elementy jeszcze trochę posłużą, choć patrząc na ten samochód to pewnie stał w garażu ale na noc a właściciel będąc w pracy pewnie parkował go na zewnatrz. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy z napraw Mercedesów.
u siebie w m113 zalozylem uszczelniacz corteco. skrzynia byla do wymiany i zal bylo nie skozystac z okazji, a tez ogrinal 335 kkm wytrzymal i mial dosc :)
Takie usterki to nie usterki. Ludzie komentuja ze tskie czy siakie a sami marza o samochodzie w takim stanie.
Super ciekawy film. Pozdrawiam.
Dziękuję za świetny materiał. Jeżeli chodzi o Mercedesy z Japonii, poczynając od E500, a kończąc na CLS63 AMG to chyba ch** bąbki strzelił, bo wyleczył mnie Pan tym filmem z moich marzeń. Nie chcę znaleźć się w sytuacji osoby, która zakupiła przedstawiony CL600 wraz z jego przypadłościami. Jeszcze raz dziękuję za to, że chce się Pan dzielić swoją wiedzą i posiadanymi informacjami z takimi laikami motoryzacji jak ja. Pozdrawiam serdecznie.
Skoro obawiasz się tego typu niespodziewanych kosztów tzn, że Cie nie stać na 63amg, taka prawda, przy tego typu autach koszty są ogromne i nic się nie poradzi.
@@rafalj4456 A co ja napisałem? Nie zrozumiałeś kontekstu mojego wpisu.
E500 z silnikiem m113 będzie najrozsądniejszym wyborem. CL jest jednak dużo droższy w serwisie a już cl600 to rzeczywiście worek bez dna. Chociaż muszę przyznać że wyjątkowo podoba mi się to auto na fun, z tym że zdroworozsądkowo kupiłem clk z m113 i też jestem zadowolony.
Spokojnie . Trzeba zachować zdrowy rozsądek . Auta z japan to dobry wybór tylko trzeba sie liczyć z tym , ze w autach prakycznie sporadycznie jezdzonych , albo bardzo krótkie odcinki - bedzie trzeba wymienić „ na wjazd „ sporo uszczelnień i elementów gumowych - jesli to akceptujesz i zrobisz to odrazu to masz zajebiste auto . Druga sprawa czy koszty zakupu takich aut nakręcane przez rożne programy handlarzy , którzy za chwile za eske w220 z japan z silnikiem 5.0 v8 m113 bedą krzyczeli 200 koła ….tłumacząc , ze to przeciez nowa s klasa i takich aut juz nie bedzie …a gdzie kuzwa bedą ? Ktoś kupi , pojeździ tutaj 2-3 lata ( porobi wszystkue bolączki ) i bedzie sprzedawał ,a Ty kupisz taniej niż myślisz .
@@lukasrrr8238 u mnie w kolekcji E500 oraz CLK500 M113, kolejny będzie R230 również M113
Siemanko Szeryf dobry materiał Pozdrowienia dla Ciebie :)!!!
Paranoja aut więcej stojących niż jeżdżących blacharsko lakierniczo super wnętrze jak z salonu mechanicznie też jeszcze na dotarciu no ale zawsze jest to ale.. czyli zastałe poparciałe twarde elementy gumowe lub gumowo- metalowe i paradoksalnie pisząc niby masz perełkę z niskim przebiegiem dosłownie jak z salonu ale tylko z zewnątrz i szczerze żeby to doprowadzić do ładu i nie martwić się że na trasie się rozsypie wydmucha uszczelke to wypadałoby przejrzeć całe auto powymieniać większość takich elementów na nowe i pomimo że zapłaciłeś ponad 100 tysięcy za perełkę to i tak jeszcze musisz conajmniej połowę władować aby to doprowadzić do komfortu psychicznego i nie bać się tym wyjeżdżać na dalsze trasy..
Dokładnie tak jak Pani napisała , dlatego wg mnie te ceny fur z Japan sa sztucznie windowane przez handlarzy + nakręcanie takiej banki spekulacyjnej na tych furach w stylu : zaraz tego nie bedzie! Ostatnie sztuki! Rok temu ten sam model po 50 tys można było kupić teraz juz poniżej 150 sie nie da …etc etc etc . Gdzie jest kres tej głupoty ? Powiedzmy ze kupujemy europejskiego CLS v8 5.0 306kM naprawde dobrze utrzymanego - przebieg 300 tysi cena 55 tys - super utrzymany , jeżdżony i na bieżąco serwisowany jak należy to realnie za adekwatne auto z małym przebiegiem z japan ta cena to powinno być realnie 70-75 tys i 15 tys liczymy na uszczelnienia . Wtedy to ma sens . A to co sie dzieje obecnie na rynku to jakas chora hossa cen napędzanych sztucznie bez żadnego uzasadnienia.
@@gregbelial4613 z nakręcaniem cen przez handlarzy to jest fakt, w japonii bardzo tanie są auta wbrew pozorom nie będące jakimiś mega wisienkami, cl500 c215 chodzą od 900$ do jakiś 3500$ na aukcjach reszta to koszta sprowadzenia
Fajny filmik, ale to chyba normalne że w starych autach guma robi się twarda z wiekiem i różne części się różnie zuzywaja. Osobiście mam kilka aut z Japonii z malutkimi przebiegami i w każdym trzeba było coś zrobić. Po naprawach człowiek cieszy się z użytkowania;-)
Świetny materiał, dobrze się ogląda prawdziwego majstra od danej marki.
Fajny materiał. 👍👍chociaż dostęp do tej chodniczki echh. U mnie w113 wężyki odm wyglądały identycznie plastik fantastik
jak zwykle petarda odcinek! pozdro 600
Ciekawy jestem ilu z cisnących na samochody z Japonii, miało z nimi styczność? I nie mówię tu o oglądaniu ich na OtoMoto. Oczekując od starego auta, że będzie bezawaryjne? Heh.. marzyciele, zejdzie na ziemię. Gumy? Sam czas już im szkodzi. Ale nie wkładał bym wszystkich aut do jednego worka. Bo wszędzie znajdzie się ulep i wszędzie znajdzie się perełka, czy to jp, usa czy eu. Tylko że wymiana czegoś w aucie z Japonii to czysta przyjemność, klucz i wszystko się odkręca, a nie palnik i młotek i walka z korozja. Nie mówiąc już o zmęczonych przebiegami i dziurami egzemplarzami, a tam przeważnie auto zwarte i trzymające się kupy.. temat rzeka, kto nie miał niech się nie wypowiada. Pozdrawiam
Płyta podłogowa od W220, a reszta budy to aluminium lub tworzywo sztuczne (błotniki przednie i klapa tylna). Fajne auto, może kiedyś do nie wrócę 😉 tylko nie będę wypatrywał okazji, nie przy tak zaawansowanym technicznie aucie. Tam jest tyle kabli, że masakra 😅. Jeszcze tak dla uwagi warto by było zerknąć w kable w harmonijce w drzwiach. Lubią się łamać to przypadłość W215. Pozdrawiam
Mam CLSa z Japonii i mam dwie 211 z rynku europejskiego i usterki są takie same,więc myślę ze Japonia nie ma na to wpływu. A co z autami np. z Hiszpanii lub Włoch tam reż jest ciepło. Pozdrawiam.
Bardzo dobra robota pozdrawiam serdecznie
Swietny material, Dzieki wielkie , Pozdrawiam.
Dobra robota , materiał się zawsze podoba .
Fajny odcinek pozdrawiam
Bez gwiazdy nie ma jazdy, tylko ta ruda zniechęca.
Pozdrawiam i czekam na następne kawałki.
Obejrzyj ten materiał ze zrozumieniem. Ruda w tym przypadku to jest najmniejszy problem.
Brawo, świetny film 👍👏👏
Plusem aut z Japonii jest blacha i podwozie w idealnym stanie oraz silnik i za to sie placi. W autach z EU przy przebiegach ok. 300 k te same elementy gumowe i uszczelki są wymiany. Przerabiałem juz ten temat wiec i tak ponownie wybrałbym auto z Japonii. Na start zawsze w Merca lub Bmw z tych roczników trzeba zainwestowac ok 15-20 k, oczywiscie zeby cieszyc sie z jazdy i miec auto w idealnym stanie.
Masz rację przypierdzielasz się. Taką korozję na blachach, można w dwa weekendy przy piwku zneutralizować.😁 A co do reszty, to widziały gały, co brały. ideały nie istnieją, ale wiesz jak wygląda samochód z Europy po tylu latach.
Świetny filmik, gratulacje.
Witam bardzo milo pana sluchac pozdrawiam
Zacne auto 🤩
Swoją drogą te c215 ale 500 na aukcjach w Japonii osiągają tak niskie kwoty, że nie wierzyłem, póki nie dostałem dostępu do systemu, w którym można podejrzeć nadchodzące aukcje oraz zobaczyć co i za ile się sprzedało. Jeszcze 1.5 roku temu ze sprowadzeniem do kraju takie cl500 wychodziło w dobrym stanie jakieś 32 tys pln pod dom, a na ogłoszeniach w PL ciężko było wychaczyć za 50 coś co się trzymało kupy (+15 tysia to było tylko za dopisek, że import JPN :D )
w dużej mierze tak sie dzieje z wszelkimi elemnetami gumowymi poniewarz te auta sa trzymane w ogrzewanych garażach, plus czas robi swoje
Japonia sronia! :D Nie wiem skąd się wziął ten mit, że tam auta to jakiś niesamowity klimat mają. Fakt, może i w większości Japonii nie ma mocnych zim i nie sypią tony soli na kilometr drogi, ale za to kraj jest wyspiarski. Sól jest w powietrzu, jest dość parno a temperatury bywają calkiem wysokie. Połączenie soli, wilgoci i temperatury to najlepsze środowisko dla korozji. W dodatku te "kolekcjonerki" co latami stały nieruszane w garażach też swoje cło płacą z samego faktu, że elementy ruchome i elastyczne nie pracowały.
Tak jak w Irlandii ,auta nie gniją od deszczu ani od soli bo rzadko są zmuszeni sypać ,natomiast auta które " stacjonują " w pobliżu oceanu gniją w oczach ,tak jak mówisz sól w powietrzu robi swoje
@@b9835-i2x wystarczy zabezpieczyc dobrze i nic mu nie bedzie.
też mam "japonczyka" W219 2008
podczas jazdy jest głośniej niż w 211
wiem że brak ramek wokół szyb swoje robi, ale czy wymiana uszczelek w drzwiach na nowe coś pomoże ? Czy ktoś z Was może to robił ? :)
aaaa jeszcze jedno czy ogólnie cls w219 zaliczamy do C czy do E
pozdrawiam wszystkich z Szefem na czele :)
Myślałem, że gorzej niż om642 nie da się usadowić chłodniczki oleju ale wiedzę jak srogo się myliłem.
I have Problem with coilpacks (zündleiste) And Converter .
iam from Germany can somebody help.
please in Germany only Bad mecanics
Samochód ma ponad 20 lat, nic dziwnego, że gumy nie wytrzymują próby czasu. W moim okularze z Niemiec wcale nie jest lepiej, także nie wiem czy to klimat Japonii. Poza tym, przy aucie mającym tyle lat zawsze są koszty, zawsze. Jak ktoś myśli inaczej to jest niepoważny...
dobry filmik wszystko dokładnie ograne
Super gość pozdrowionka
Teraz pokaz ten sam tocznik ze skandynawii😂
Tam ruds zre grubo😂😂😂
Jak by był rozstaw cylindrów 90 stopni a nie 60 byłby ładny dostęp do śrub .
No właśnie, perełeczki z Japonii 😂😂😂 w cenach kosmicznych . A później wychodzi, nie dosyć że za starą 211np, dałeś 100 koła to i tak będziesz w nią pakował co chwilę coś. A w przypadku tego CL dopiero będą koszty 🤦♂🤦♂
No umówmy się, że jak ktoś kupuje dwudziestoletnie auto i oczekuje, że nic nie będzie musiał wpakować to jest niepoważny... Ten CL z filmu i tak wygląda lepiej niż jakieś 90% aut z naszego rynku.
A w Europie to myślisz, że za darmo takie auta są?
Właściciel nie dostał zawału jak się dowiedział co jeszcze będzie do ogarnięcia?
Prosty wniosek nie ma cudów i nie będzie tym bardziej w motoryzacji gdyż wszystko ma swój resurs .
Ja posiadam też m137 z 2000r I przebieg 116tys a jeździ w ie i teraz mam problem z listwami zapłonowymi a z dociągami to sprawa pompy pneumatycznej w bagażniku pozdro
Jak widzę ze ty na naloty mowisz skorodowane to ciekawe co powiesz o tych co są z Niemiec 😅 dla mnie szukanie na sile rozglosu
Niestety. Zachodnia mentalność.
Perełki z Japonii pokazałem to handlarzowi to negocjacje cenowe ruszyly 🤣
Jak zwykle ciekawy materiał. Mam jednak wrażenie, że jakość części i montażu na rynek azjatycki jest chyba gorsza niż na Europę - a może mi się wydaje?
Nie ma znaczenia - to samo . Te fury były montowane w rajchu i płynęły do japan - a teraz wracaja .
ja mam 31 letnie BMW od dziadka z Polski - on jeździł sporadycznie i ja jeżdzę sporadycznie i poza dyfrem nie miałem nigdy wycieków
To są wszystko stare padła...aż dziw bierze że ludzie z kasą dają się na to nabrać...mam dwa klasyki...jestem uleczony do końca życia z nich....ciągle coś, wszystko co gumowe nadaje się do wymiany, tak jak tu szyby jak nie jedna to druga i jeśli chcesz rmto trzymać w ładnym stanie to wartość samochodu
Siema majster, pytanko o te generacje wlasnie CL, czy one mają takie same "zabezpieczenia" antykorozyjne jak równolegle wychodzace S klasy ?
Nigdy się nad tym jakoś szczególnie nie zastanawiałem. Ale wydaje mi się że jednak wersję coupé są nieco bardziej dbane i wszystko zależy od poprzedniego właściciela i tego jak dbał, także nawet 215 potrafi lepiej się trzymać nic W221, czy ciut zaniedbane 216...
CL 215 różni się od S klasy, poszycie zewnętrzne to w większości aluminium (drzwi, dach, słupki tył + przód, tylne błotniki, maska przód), tworzywo sztuczne (błotniki przód), oraz niezniszczalna pod kątem korozji klapa tył, czyli laminat.
@@krzysztofkrajnik3202 oo dzieki za info, nie spodziewalem sie ze jest az taka roznica
Pozdro z Piły 😁🤜🏻🤛🏻
Ah te japońskie ciepło i słonce 😆 a mogłby być tak pieknie z furami importowanymi z Japonii 🤷♂
Czy w m113 tez jest ta chlodniczka ? Pod glowicami?
Nie. Jest na wierzchu...
@@MB-Maniac dziękuję
Bardzo interesujący film. Mój S 211 jest już od roku pełnoletni 🙂Jest z Europy, więc gumy (jakby) są w lepszym stanie (jakoby) 🙂 Ale... jak udało się w Japonii znaleźć i zakupić europejskie auto z kierownicą po lewej stronie? Czy w Japonii europejczyk również jest dopuszczony - tak jak np w polin anglik?
Tak . To jest częsty proceder u nich . Kupują europejskie auto premium z kierakiem po lewej stronie - to u nich taki szpan . Trzymają w garażu i wyjezdzaja w niedziele sie pochwalić lub na wycieczkę za miasto . Dlatego tyle aut z małymi przebiegami jest sprowadzanych z Japonii - to teraz taka nowa moda.
Bzdura że w stanie idealnym sprowadziłem 123 280 E z 1979 roku miało być idealne i dupa 2000 Euro mnie jeszcze naprawa i przygotowanie do jazdy i TÜV kosztowały
akurat spód to po 3ch miesiącach Hyundai też już ma nalot
Czy auta z USA też tak miewają? Floryda, Teksas czy Kalifornia mają cieplejszy klimat niż Japonia. Może to nie temperatury, a fakt, że 20-letnie auto z przebiegiem 50 tys km praktycznie wcale nie jeździło? Może to właśnie mały przebieg jest tu powodem? Bo Japonia nie jest przecież specjalnie tropikalnym krajem.
Czyli nie taki Siogun piękny jak go malują! Dostał z miecza -25°C i Norweskiej soli w śniegu i plastiki się wysypały
Dużo pracy żeby to teraz zabezpieczyć wymienić 😮
Biodegradowalny Mercedes to przecież norma - Unijna 😅
Gumy w europejskich egzemplarzach z tych roczników są w zauważanie lepszym stanie?
Dużo lepszym... Ale za to blacha często w gorszym... 🤣
Mam eske w221 , która ma 300 tys przebieg i większość elementów wyglada jak nowe i nie było zmieniane od nowości - nic sie nie rozpada - No ale fura jezdzi systematycznie , po jeździe jest chowana do garażu , a w zimę nie używam jej - chyba ze ciepłe suche dni.
Same części nowe uszczelki przy wymienie chłodniczki wyjdą 11 tys ....z nowymi szpilkami uszczelkami i świecami uszczelki głowicy i mega dużo gumek z serwisu
Z jakiego powodu te gumy się dezintegrują szybciej?
Długotrwałe działanie wysokich temperatur. Ten sam problem jest np. pod maską w silnikach v8 i v12 bmw, wszystkie przewody gumowe i uszczelki dostają mocno po dupie od temperatur jakie tam panują. ;)
@@KaeMikS hmm dziwne wydawało mi się że klimat w Japonii nie jest jakiś zbytnio ciepły
@@Mbenzolovers Japonia zajmuje dosyć rozległy obszar jeżeli chodzi o szerokości geograficzne, więc myślę, że dużo zależy od miejsca, skąd dane auto pochodzi.
@@KaeMikS dokładnie - nie wiem czemu odpindolili taka kaszanę z tymi temperaturami w Bmw . Miałem. V8 w e60 545 to temp pracy płynu chłodzącego była 107-110 st C …to chore . Z kolei w mercu esce w221 v8 5.5 jest idealnie Ok 90 st .
Posiadam w221 z Japonii w dniu zakupu 46k przebiegu aktualnie 52k. Auto jak nowe. Typowe pierdoly do wymiany na wstępie. Lecz to inny material. Mam rowniez Seca 186k przebiegu do 2018 Kanary i Malaga. Gumy nie sa sparciale ani twarde jak tutaj. Nawet mleka nie ma na tylniej szybie. Aktualnie kupilem C215 z Japonii,lecz od osoby która zakupila auto jak to w komentarzach napisane od wspaniałego salonu. Facet wsadzil 60k w naprawy elementów zawieszenia ABC oraz zwykłych elementów, serwisu silnika i elektryki , która podrutowali juz u nas do sprzedazy. Wiec wszystko zalezy jak sie trafi a na pewno nie polecam kupowac u nas od firm. Auto nie ma rozwarstwionych szyb ani sparcialych uszczelek zewnetrznych. To chyba zalezy od chemii stosowanej przy myciu i zabezpieczeniu oraz rejonu użytkownika auta.
jak masz jeszcze mozliwosc to zobacz, czy ma historie serwisów chociażby w module licznika, bo czasem sie spotykam, że jest cała ''książka'' wyczyszczona w japończykach
Auta tego typu i wgl starsze niedługo będą za pół darmo bo nie wiem czy zauważyliście ale jest ogromny problem z częściami i o tym się narazie głośno nie mówi . Chyba właśnie w ten sposób chcą wykończyć auta spalinowe . Naprawdę poruszacie ten temat bo jest już źle
uszczelniacz jest teflonowy nawet nowy nie bedzie elastyczny jak gumowy, po montażu sie ułoży na swoim miejscu i delikatnie tylko muska w miejscu uszczelnienia
Tak, ale wyraźnie w połowie był mocno twardy i zniekształcony, a jego górna tak jakby część zachowywała się jak nowy...
To nie japoński klimat zabił te wszystkie gumowe elementy na samochodzie tylko chemia stosowana do pielęgnacji nadwozia.
Również tezymaj się ciepło. :) Pozdrawiam! :)
W tym wieku to tylko zostało rwać głowice i wymieniać radiator ....na nowy serwis polska 3500 nowy ....nie dostępna jest uszczelka jako nowa ze środka radiatora można tylko kupić uszczelkę pod radiator serwis 180 ....ale tamtej nie dostanie się nie jest zakatologowana .....wiem bo robiłem to u siebie....silnik fajny ale konstrukcja debilna tego radiatora.....pozdrowionka
Profesjonalny materiał - może ludzie w końcu się obudzą z tą piękną Japonią
Panowie jak kupować to tylko Radom, Zwoleń od pasjonatów do pieniędzy.xd
Auć!
Troche zaboli ale w sumie warto zrobić takie auto to jewzcze posłuży
👍
Na haslo Japonia cena + 50% .
Panie po co Pan żeś tam zaglądał jeszcze z latarką rdzy szukasz.. Nie patrzysz nie wiesz lepiej żyjesz 😌😁 cieszysz się z auta 😌
Jak z każdego kraju same Buble Niemiec płacze jak sprzedaję Japończyk też szlochał jak go sprzedawał.ja kupiłem gazele z Holandii i zapiernicza
Osiwialem do reszty po tym filmie 😂😂
Witam serdecznie, uszkodziłem w swojej w211 listwę progowa ta plastikowa. Chce ją wymienić aczkolwiek nie wiem w jakie spinki lub bolce mam się zaopatrzyć. W211 przed lift. Pomocy @MBmaniac
A z szybami to normalka z wiekiem się rozklejają
22 lata pod spodem jak nowa toyota . Większość aut z tego rocznika już przetopiona w hucie.
Miałem Cl500 fajne ładne auto ale 6sety bym w życiu nie kupił
a ja chciałem niedługo kupować japońskiego CLS-a z 2006r. Chyba jednak pozostanę przy Passacie 2.0 TSI :D Przecież właściciel dostanie zawału jak jeszcze zobaczy te amortyzatory xD
Myśle ze jest na to przygotowany i zanim kupił to wszystko skalkulował . Noe sadze ze ktoś kupuje 20 letniego CL 600 z nadzieja ze przez 5-6 lat kolejnych tylko paliwo i olej czasem wymieni ….
Myslalem ze cl jest aluminiowy
Ale nie od spodu
Montaż tego wymiennika to jakaś porażka konstrukcyjna no ale inzynierowie niewiele sie przejmuja ile roboty bedzie miał potem z tym mechanik a klient kosztow🤷♂️,co masz dla Nas w konkursie🤔😜
Rysiu to już pójdzie na żyletki bo właściciel nie będzie miał za co robic
@@aleksanderkrzyzak458 w tym wypadku akurat spokojnie znajdzie sie ktos gotow zainwestowac wszystko kwestia ceny bo ogolnie woz dosyc lubiany
@@ryszardwrobel4768 ja już kupiłem samochód z texasu 4 letni i plastiki pękaly jak np ściągałem boczki drzwi łyżkami do tapicerki na Japonię się nie dam nabrac
Nie bronię Japończyków fakrycznie tak wyglądają gdy są na słońcu. Ale ten spód to trochę chyba przejechał już po Norwegii 😜😜😜
To nie jest wina kimatu....
To poprostu gówniane auto, mercedes skończył się na produkcji ,,beczki''
Ładnie zaliczył wtope.... takie samochody jak juz to kupuje sie od firm jak np St...e no nie bede reklamowal sie domyslicie tez maja kanał ;) teraz z 50k na naprawy albo na żyletki
Dokładnie. Sam nigdy bym takiego wozu nie kupił tylko pojechałbym do Roberta M. z firmy na S. Wiadomo, że będzie sporo drożej przy zakupie, ale kilka lat spokojnej eksploatacji.
Od tego mirka to możesz rower kupić ,myślisz że w japonii jak jego kontrahent malusaka ogląda auta to wypatrzy jakieś wycieki ??? Japońcy wiedzieli na 100% o tych defektach więc harmonijki usunęli wszytkie a silnik i skrzynia były umyte + był do oleju dodany uszczelniacz . W norwegii był na 100% zrobiony serwis olejowy i nowy olej zaczął wyciekać . Dlatego auto nie zostało sprzedane na wewnętrznym rynku tylko export only .
W takich firmach tez się sprawdza ! Tam tez sa auta nie ograne w programie ! I gwarancje masz do bramy !
Ja kupuje auta w Szwajcarii
A myślisz ze jak od nich kupisz za 300% więcej niż cena rynkowa to będziesz miał auto jak nowe? Owszem przy tej cenie mysle ze ogarniają najważniejsze bolączki jak bieżące widoczne wycieki - i tak maja potężna przebitkę - to widać jaka kase trzepią , natomiast jak za pol roku jak Ci zacznie taki silnik przeciekać , niedomagać , bedą urywały sie rożne przewody , gumki , uszczeleczki etc etc to w ramach tej ceny pojedziesz do nich i Ci wszystko ogarną? Nie sadze…To znaczy tak - ogarną - tylko zapłacisz kolejne 30-50 tysi
Szajse szajse szajse z tymi japoncami
przerabane z tymi motorami
Mercedes , jakość przereklamowana.