Ja podziwiam, że w ogóle byłeś w stanie stworzyć taki ranking. Dla mnie "Wiedźmin" jest trochę taką serią jak dla niektórych "Harry Potter", spędziłam z tymi książkami ważny dla mnie czas gdy byłam nastolatką i od tamtej pory czytałam kilkukrotnie. I tak jak fani Pottera nie potrafią za bardzo wybrać ulubionej części, tak ja chyba nie mogę powiedzieć co w całej sadze wiedźmińskiej jest najlepsze 😅 ale bardzo doceniam filmik, bo zmotywował mnie żeby ponownie wrócić do tych tomów opowiadań
1. Granica możliwości 2. Miecz przeznaczenia 3. Ziarno prawdy 4. Wiedźmin 5. Coś więcej 6. Kraniec świata 7. Kwestia ceny 8. Mniejsze zło 9. Ostatnie życzenie 10. Trochę poświęcenia 11. Wieczny ogień 12. Okruch lodu
Dla mnie najlepszym opowiadaniem zawsze będzie "Wiedźmin", to jak Sapkowski przedstawił Geralta jest genialne. Jest jeszcze coś co szczególnie zapadło mi w pamięć. Na końcu "Trochę poświęcenia" Sapkowski dodaje jeden akapit o Jaskrze, co zmieniło moje postrzeganie tej postaci na zawsze (fragment o zarazie w mieście). Przed tym fragmentem Jaskier zawsze jawił mi się jako postać charyzmatyczna, ale biorąca nogi za pas, gdy robi się gorąco, jednak ten jeden akapit, nagle dodaje cały poziom tej postać, staję się ona po prostu kultowa.
Nigdy nie stawiałam w rankingu opowiadań wiedźmińskich, może dlatego, że wszystkie uważam za bardzo dobre. Pewnie nie zawsze potrzebne do dalszej fabuły, ale wcale mi to nie przeszkadza. Słuchając Twojego rankingu, w myślach potakiwałam głową :). Podobnie jak Tobie, trójkąt miłosny (wyjątkowo) wcale mi nie przeszkadzał, a Ciri na żadnym etapie nie drażniła. Jakoś tak zaakceptowałam, że to wszystko właśnie takie jest i łatwo było mi w to wierzyć przez cały czas. Dziękuję za wartościowy materiał i pozdrawiam.
Jeśli ktoś się nie spotkał, to baaaardzo polecam słuchowiska (bo to coś więcej niż audiobooki) z fonopolis ❤️ są wszystkie książki oprócz dwóch ostatnich (wieży jaskółki i pani jeziora, na które nadal czekamy (na razie prawnie coś jest nie tak)) Moim zdaniem to najlepszy sposób na konsumowanie tej historii, zwłaszcza jeśli już się wczensiej czytało, to jak serial 1:1 z książki, ale w wyobraźni 🥰 są odgłosy z otoczenia i każda postać ma swojego aktora itd. :) jedyna wada, jeśli czegoś się doszukiwać to to, że parę postaci czasem przekręca trochę wymowę innych nazwisk, ale to sporadycznie tylko... poza tym, idealne ❤️✨
Minęło już kilkanaście lat odkąd przeczytałam tę serię, a jak wspominałeś po kolei o każdym z nich, to okazuje się, że wszystkie pamiętam zadziwiająco dobrze i to chyba świadczy o tym, że w każdym z nich było dla mnie coś fajnego :) Jeśli kiedykolwiek będziesz w Trójmieście, to w Teatrze Muzycznym w Gdyni grany jest musical bazowany na tych opowiadaniach. Niesamowite przeżycie i bardzo polecam! :)
Świetny materiał. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Cieszę się, że znalazłam kogoś, kto mówi głównie o fantastyce, której mi zawsze mało. Czytam słowo "Wiedźmin" i moja paszcza sama się śmieje! Uwielbiam ten brutalny świat w odcieniach szarości. Ale najbardziej lubię postaci, bo każda ma swoje motywacje i nikt nie jest po prostu dobry lub zły. To w jaki sposób Sapkowski kreował postacie jest dla mnie absolutnym wzorem. U niego każda z nich jest jakaś, co wcale nie jest proste do osiągnięcia. Co do opowiadań, to najbardziej lubię: Ostatnie Życzenie, Wiedźmin, Mniejsze zło, Kwestia ceny, Granica możliwości, Miecz przeznaczenia i Wieczny Ogień. Czytałam lub słuchałam opowiadań już 5 razy, ale zawsze mam problem skojarzyć, które jest o czym, a wymienienie wszystkich to dla mnie abstrakcja :P I w sumie cieszę się z tego, bo lubię zapomnieć je trochę i odkrywać na nowo.
Ten film spadł mi z nieba! No nie do końca, bo w sumie sama na niego zagłosowałam, ale wrzuciłeś go w idealnym momencie. Właśnie jestem na etapie wybierania, które z wiedźmińskich opowiadań mają przeczytać moi siódmoklasiści, bo umówiłam się z nimi, że w czerwcu omówimy sobie trzy z nich jako lekturę uzupełniającą :D A że sama czytałam Wiedźmina jakieś 10 lat temu, mniej więcej gdy byłam w liceum, to już sporo z pamięci uleciało. Także dziękuję! ❤️
Nad ranem, jeszcze w ciemnościach, do biwaku podkradł się głodny i wściekły wilkołak, ale zobaczył, że to Jaskier, więc posłuchał chwilę i poszedł sobie. - jak ja lubię to zdanie, numer jeden w ostatnich zdaniach w opowiadaniach o wiedźminie.
Moim ulubionym opowiadaniem jest eee "Mniejsze zło" (to z Renfri) tak bezlitośnie wykastrowane przez Netflixa :( Uwielbiam niejednoznaczność bohaterów i nawiązania do Królewny Śnieżki. No i nie ma Ciri ani Yennefer XD
Czy mam teraz ochotę zrobić reread wszystkich Wiedźminów, a muszę czytać inne rzeczy? Tak! Sytuacji nie ułatwia fakt, że moja przyjaciółka właśnie czyta sagę i jest zachwycona 🥲🥲 Wybór „Wiedźmina” na pierwsze opowiadanie był świetny, bo tekst już coś mówi o realiach świata i przede wszystkim o samym Geralcie. Kocham też: Kraniec świata, Trochę Poświęcenia, Ziarno prawdy (chyba moje ulubione, Nivellen to świetny bohater) i Coś więcej ❤️ Rzeczywiście relacja Geralta i Oczko była… przyjemna? Choć mnie zdenerwowało to, jak absurdalnie się zaczęła. I gdyby to była jedyna taka sytuacja w sadze, to bym na nią przymknęła oczko (hehe), ale na przestrzeni sagi wiele kobiet wyskakuje z majtek, jak tylko widzi Geralta, a to się gryzie z tym, jak często wraca w tekście kwestia odrażającego wyglądu zewnetrznego Geralta. Ale ballada Jaskra 💔💔💔 Co do „Okruchu lodu”, ja jestem jedną z osób, które tego opowiadania nie znoszą, bo brak pociągnięcia tematu trójkąta sprawił, że miałam wrażenie, że ten tekst miał wyłącznie pełnić funkcje kolejnej dramy w relacji Geralta i Yen. W ogóle Yen i jej niezdecydowanie to chyba coś, co w całej sadze drażni mnie najbardziej 🤣 Parsknęłam na „Dudu” XDDDD
Bez wątpienia opowiadania ze zbioru "Ostatnie życzenie" są bardziej ikoniczne dla serii Wiedźmin, ale równie mocno lubię też te z "Miecza przeznaczenia", choć może nie zapadają one tak w pamięć jak "Wiedźmin", "Mniejsze zło" czy "Ostatnie życzenie". Akurat opowiadanie "Trochę poświęcenia" nigdy mnie jakoś nie przekonywało i w moim prywatnym rankingu pewnie znalazłoby się znacznie niżej. Być może dlatego, że zapamiętałem to jako to opowiadanie w której Geralt łazi po dnie morza. Samo przesłanie jest ok, lubię też postać Oczko. Fakt, "Mniejsze zło" również jest w moim TOP 3 obok "Wiedźmina" i "Kwestii ceny". W tych opowiadaniach lubię te dysputy Geralta z Renfri, Stregoborem, Foltestem czy Calanthe. Myślę również, że one po części ukształtowały gry, zwłaszcza pierwszą część w której najbardziej wyróżniającą się rzeczą miał być system niejednoznacznych moralnie wyborów.
Opowiadanie z Essi to moje ulubione! :) Bardzo też lubię opowiadanie z Renfri, za to nie cierpię jakichkolwiek z Yennefer, nie trawię tej kobiety 😅 ogólnie opowiadania są o wiele lepsze niż saga według mnie!
Moje też. Ale za zabicie Essi w epilogu AS ma u mnie grubą krechę. A Yennefer to dziwoląg. W ,,Granicy możliwości" pojawia się jako zagorzała pronatalistka, według której kobiety powinny rodzić co roku a potem AS robi z niej feministkę. Zdaję się, że AS stworzył ją na użytek jednego opowiadania jako antagonistkę dla Dorregaraya a potem ,,jakoś" mu się rozwinęła. Stąd to pęknięcie.
@@zbigniewdoczan5916 O, ten wyłapałam tę niespójność w postaci Yennefer. Przyznam, że nie jestem fanką związku jej i Geralta, tj. upatrywania w nim jakiegoś wspaniałego wzorca miłości. Raczej widzę to jako toksyczną relację.
Z ciekawostek, Borch Trzy Kafki pojawia się w grze karcianej - "Wojna Krwi". . . Spojler z samego zakończenia . . . . . . . . . . . Jest on głównym narratorem, opowiadającym historię Meve i drugiej wojny z Nilfgardem. Z resztą nie tylko on się tam pojawia, również Eyck z Denesle ( z tego samego opowiadania ) jest możliwym towarzyszem Meve. O Samym Geralcie i jego kompani ( most na Jarudze ) nie wspominając . Reasumując, dal fanów świata wiedźmina serdecznie polecem c;
Według mnie najsłabszym opowiadaniem jest "Droga z które się nie wraca" 3,5/10 Z obu zbiorów najsłabiej prezentują się: - Ziarno prawdy 5.5/10 - Okruch lodu 6/10 - Kraniec świata 6/10 Najlepiej: - Mniejsze zło 7/10 - Kwestia ceny 7.5/10 - Granica możliwości 7.5/10
Osobiście nie czytałem żadnego opowiadania poza fragmentem opowiadania o smoku, który był w...podręczniku do polskiego w gimnazjum 😅 wszystko wina tego, że dostałem w prezencie na mikołajki klasowe pierwszy tom sagi, czyli krew elfów 🙃 stwierdziłem wtedy, że nie potrzebuję znać opowiadań, więc czytałem bez nich i już w sumie nie sięgnąłem po nie nigdy 😉 może kiedyś się to zmieni, ale aktualnie nie czytałem 🙂 może kiedyś, ale nie jest to uniwersum, które kocham 🙃 po prostu lubię 🙂
Chyba jestem tym typem, któremu właśnie najmniej podoba się opowiadanie z Oczkiem (jeśli chodzi o „Miecz przeznaczenia”, bo to jego sobie ostatnio odświeżyłam) 😄/G.
Nie nazwałbym relacji Geralta z Oczkiem skokiem w bok bo nigdzie nie ma powiedziane,że on w tym momencie jest z kimś związany (on poszedł do łóżka z Essi raczej żeby spełnić jej "marzenie" bo on cały czas myśli o Yen. W granicy możliwości też jest skok w bok. Geralt po prostu lubi kobiety. W każdym opowiadaniu jest użyty Tytuł. Co wg mnie jest jednym ze znaków rozpoznawczych Sapka. Pozdro
Trochę offtop - ale czy ja sobie coś ubzdurałem i dorabiam sobie w głowie fakty, czy Sapkowski faktycznie napisał kiedyś opowiadanie o kotach przejmujących władzę nad światem (albo coś takiego)? Wydaje mi się, że kiedyś to czytałem...
Napisał opowiadanie ,,Złote popołudnie", którego narratorem jest Kot z Chesire a w ,,Muzykantach" kotka ratuje swoją właścicielkę przed potworami. Choć moje ulubione opowiadanie o kotach to ,,Miód dla Emiry" Feliksa W. Kresa.
Bardziej czekam na ranking opowiadań o Meekhanie. Oczywiście jeśli na pierwszym miejscu będzie coś innego niż "Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami" to poleci unsub. ;)
Ja podziwiam, że w ogóle byłeś w stanie stworzyć taki ranking. Dla mnie "Wiedźmin" jest trochę taką serią jak dla niektórych "Harry Potter", spędziłam z tymi książkami ważny dla mnie czas gdy byłam nastolatką i od tamtej pory czytałam kilkukrotnie. I tak jak fani Pottera nie potrafią za bardzo wybrać ulubionej części, tak ja chyba nie mogę powiedzieć co w całej sadze wiedźmińskiej jest najlepsze 😅 ale bardzo doceniam filmik, bo zmotywował mnie żeby ponownie wrócić do tych tomów opowiadań
1. Granica możliwości
2. Miecz przeznaczenia
3. Ziarno prawdy
4. Wiedźmin
5. Coś więcej
6. Kraniec świata
7. Kwestia ceny
8. Mniejsze zło
9. Ostatnie życzenie
10. Trochę poświęcenia
11. Wieczny ogień
12. Okruch lodu
Dla mnie najlepszym opowiadaniem zawsze będzie "Wiedźmin", to jak Sapkowski przedstawił Geralta jest genialne.
Jest jeszcze coś co szczególnie zapadło mi w pamięć. Na końcu "Trochę poświęcenia" Sapkowski dodaje jeden akapit o Jaskrze, co zmieniło moje postrzeganie tej postaci na zawsze (fragment o zarazie w mieście). Przed tym fragmentem Jaskier zawsze jawił mi się jako postać charyzmatyczna, ale biorąca nogi za pas, gdy robi się gorąco, jednak ten jeden akapit, nagle dodaje cały poziom tej postać, staję się ona po prostu kultowa.
Nigdy nie stawiałam w rankingu opowiadań wiedźmińskich, może dlatego, że wszystkie uważam za bardzo dobre. Pewnie nie zawsze potrzebne do dalszej fabuły, ale wcale mi to nie przeszkadza. Słuchając Twojego rankingu, w myślach potakiwałam głową :). Podobnie jak Tobie, trójkąt miłosny (wyjątkowo) wcale mi nie przeszkadzał, a Ciri na żadnym etapie nie drażniła. Jakoś tak zaakceptowałam, że to wszystko właśnie takie jest i łatwo było mi w to wierzyć przez cały czas. Dziękuję za wartościowy materiał i pozdrawiam.
Brawo za dwa pierwsze miejsca! Mniejsze Zło to zdecydowanie najlepsze opowiadanie Sapkowskiego.
Moje ulubione to Trochę poświęcenia
Jeśli ktoś się nie spotkał, to baaaardzo polecam słuchowiska (bo to coś więcej niż audiobooki) z fonopolis ❤️ są wszystkie książki oprócz dwóch ostatnich (wieży jaskółki i pani jeziora, na które nadal czekamy (na razie prawnie coś jest nie tak)) Moim zdaniem to najlepszy sposób na konsumowanie tej historii, zwłaszcza jeśli już się wczensiej czytało, to jak serial 1:1 z książki, ale w wyobraźni 🥰 są odgłosy z otoczenia i każda postać ma swojego aktora itd. :) jedyna wada, jeśli czegoś się doszukiwać to to, że parę postaci czasem przekręca trochę wymowę innych nazwisk, ale to sporadycznie tylko... poza tym, idealne ❤️✨
Minęło już kilkanaście lat odkąd przeczytałam tę serię, a jak wspominałeś po kolei o każdym z nich, to okazuje się, że wszystkie pamiętam zadziwiająco dobrze i to chyba świadczy o tym, że w każdym z nich było dla mnie coś fajnego :)
Jeśli kiedykolwiek będziesz w Trójmieście, to w Teatrze Muzycznym w Gdyni grany jest musical bazowany na tych opowiadaniach. Niesamowite przeżycie i bardzo polecam! :)
Świetny materiał. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Cieszę się, że znalazłam kogoś, kto mówi głównie o fantastyce, której mi zawsze mało.
Czytam słowo "Wiedźmin" i moja paszcza sama się śmieje! Uwielbiam ten brutalny świat w odcieniach szarości. Ale najbardziej lubię postaci, bo każda ma swoje motywacje i nikt nie jest po prostu dobry lub zły. To w jaki sposób Sapkowski kreował postacie jest dla mnie absolutnym wzorem. U niego każda z nich jest jakaś, co wcale nie jest proste do osiągnięcia.
Co do opowiadań, to najbardziej lubię: Ostatnie Życzenie, Wiedźmin, Mniejsze zło, Kwestia ceny, Granica możliwości, Miecz przeznaczenia i Wieczny Ogień. Czytałam lub słuchałam opowiadań już 5 razy, ale zawsze mam problem skojarzyć, które jest o czym, a wymienienie wszystkich to dla mnie abstrakcja :P I w sumie cieszę się z tego, bo lubię zapomnieć je trochę i odkrywać na nowo.
Ten film spadł mi z nieba! No nie do końca, bo w sumie sama na niego zagłosowałam, ale wrzuciłeś go w idealnym momencie. Właśnie jestem na etapie wybierania, które z wiedźmińskich opowiadań mają przeczytać moi siódmoklasiści, bo umówiłam się z nimi, że w czerwcu omówimy sobie trzy z nich jako lekturę uzupełniającą :D A że sama czytałam Wiedźmina jakieś 10 lat temu, mniej więcej gdy byłam w liceum, to już sporo z pamięci uleciało. Także dziękuję! ❤️
Trochę poświęcenia i kwestia ceny to opowiadania poprostu genialne.
Fajny film. 8:09 :))) Czekam na materiał o Tier ranking książek Świata Dysku. ( Mój głos ). xD
Nad ranem, jeszcze w ciemnościach, do biwaku podkradł się głodny i wściekły wilkołak, ale zobaczył, że to Jaskier, więc posłuchał chwilę i poszedł sobie. - jak ja lubię to zdanie, numer jeden w ostatnich zdaniach w opowiadaniach o wiedźminie.
Oj tak, oj tak :) Całe opowiadanie takie sobie, po czym takie krótkie zdanie - godne jakiejś nagrody za maximum treści opowiedziane w paru słowach.
Moim ulubionym opowiadaniem jest eee "Mniejsze zło" (to z Renfri) tak bezlitośnie wykastrowane przez Netflixa :( Uwielbiam niejednoznaczność bohaterów i nawiązania do Królewny Śnieżki. No i nie ma Ciri ani Yennefer XD
Opowiadania czytałam tylko jeden raz, ale to że je kojarzę pewnie dobrze o nich świadczy :D
Numer jeden, bez wahania - "Trochę poświęcenia"
Czy mam teraz ochotę zrobić reread wszystkich Wiedźminów, a muszę czytać inne rzeczy? Tak! Sytuacji nie ułatwia fakt, że moja przyjaciółka właśnie czyta sagę i jest zachwycona 🥲🥲
Wybór „Wiedźmina” na pierwsze opowiadanie był świetny, bo tekst już coś mówi o realiach świata i przede wszystkim o samym Geralcie.
Kocham też: Kraniec świata, Trochę Poświęcenia, Ziarno prawdy (chyba moje ulubione, Nivellen to świetny bohater) i Coś więcej ❤️
Rzeczywiście relacja Geralta i Oczko była… przyjemna? Choć mnie zdenerwowało to, jak absurdalnie się zaczęła. I gdyby to była jedyna taka sytuacja w sadze, to bym na nią przymknęła oczko (hehe), ale na przestrzeni sagi wiele kobiet wyskakuje z majtek, jak tylko widzi Geralta, a to się gryzie z tym, jak często wraca w tekście kwestia odrażającego wyglądu zewnetrznego Geralta. Ale ballada Jaskra 💔💔💔
Co do „Okruchu lodu”, ja jestem jedną z osób, które tego opowiadania nie znoszą, bo brak pociągnięcia tematu trójkąta sprawił, że miałam wrażenie, że ten tekst miał wyłącznie pełnić funkcje kolejnej dramy w relacji Geralta i Yen. W ogóle Yen i jej niezdecydowanie to chyba coś, co w całej sadze drażni mnie najbardziej 🤣
Parsknęłam na „Dudu” XDDDD
Rozwalają mnie Twoje opisy pod filmami xD Materiał jak zwykle świetny!
Gratuluję 3000 subskrybentów. Robisz świetną robotę. Będzie więcej xD
Opowiadanie coś więcej moje ulubione
Bez wątpienia opowiadania ze zbioru "Ostatnie życzenie" są bardziej ikoniczne dla serii Wiedźmin, ale równie mocno lubię też te z "Miecza przeznaczenia", choć może nie zapadają one tak w pamięć jak "Wiedźmin", "Mniejsze zło" czy "Ostatnie życzenie". Akurat opowiadanie "Trochę poświęcenia" nigdy mnie jakoś nie przekonywało i w moim prywatnym rankingu pewnie znalazłoby się znacznie niżej. Być może dlatego, że zapamiętałem to jako to opowiadanie w której Geralt łazi po dnie morza. Samo przesłanie jest ok, lubię też postać Oczko. Fakt, "Mniejsze zło" również jest w moim TOP 3 obok "Wiedźmina" i "Kwestii ceny". W tych opowiadaniach lubię te dysputy Geralta z Renfri, Stregoborem, Foltestem czy Calanthe. Myślę również, że one po części ukształtowały gry, zwłaszcza pierwszą część w której najbardziej wyróżniającą się rzeczą miał być system niejednoznacznych moralnie wyborów.
Bardzo ciekawy materiał.
Opowiadanie z Essi to moje ulubione! :) Bardzo też lubię opowiadanie z Renfri, za to nie cierpię jakichkolwiek z Yennefer, nie trawię tej kobiety 😅 ogólnie opowiadania są o wiele lepsze niż saga według mnie!
Moje też. Ale za zabicie Essi w epilogu AS ma u mnie grubą krechę.
A Yennefer to dziwoląg.
W ,,Granicy możliwości" pojawia się jako zagorzała pronatalistka, według której kobiety powinny rodzić co roku a potem AS robi z niej feministkę.
Zdaję się, że AS stworzył ją na użytek jednego opowiadania jako antagonistkę dla Dorregaraya a potem ,,jakoś" mu się rozwinęła.
Stąd to pęknięcie.
@@zbigniewdoczan5916 O, ten wyłapałam tę niespójność w postaci Yennefer. Przyznam, że nie jestem fanką związku jej i Geralta, tj. upatrywania w nim jakiegoś wspaniałego wzorca miłości. Raczej widzę to jako toksyczną relację.
Pije kawę, a tu taka dobroć na dodatek😆 ach, dobry dzień🤗
Jak zwykle super!
Co do rankingu świata dysku to bardziej przewidujesz po prostu ranking czy Tier Listę?
Tier lista. W zasadzie mam to już nagrane, pozostaje jedynie montaż :D
Ja w sumie lubię wszystkie opowiadania ale gdybym miała powiedzieć o takich ulubionych to byłby to: Wiedźmin, Ziarno Prawdy, Mniejsze Zło :D
Idealnie wjechało na kolacyjkę.
Z ciekawostek, Borch Trzy Kafki pojawia się w grze karcianej - "Wojna Krwi".
.
.
Spojler z samego zakończenia
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Jest on głównym narratorem, opowiadającym historię Meve i drugiej wojny z Nilfgardem.
Z resztą nie tylko on się tam pojawia, również Eyck z Denesle ( z tego samego opowiadania ) jest możliwym towarzyszem Meve.
O Samym Geralcie i jego kompani ( most na Jarudze ) nie wspominając .
Reasumując, dal fanów świata wiedźmina serdecznie polecem c;
A sama historia z tej gry jest moim zdaniem GENIALNA
Według mnie najsłabszym opowiadaniem jest "Droga z które się nie wraca" 3,5/10
Z obu zbiorów najsłabiej prezentują się:
- Ziarno prawdy 5.5/10
- Okruch lodu 6/10
- Kraniec świata 6/10
Najlepiej:
- Mniejsze zło 7/10
- Kwestia ceny 7.5/10
- Granica możliwości 7.5/10
4:45 o jaki element chodzi?
5:25 :D
@@ksiazkowebajdurzenie5272 haha jak ja to ogladałem ze nie ogarnalem xD
Osobiście nie czytałem żadnego opowiadania poza fragmentem opowiadania o smoku, który był w...podręczniku do polskiego w gimnazjum 😅 wszystko wina tego, że dostałem w prezencie na mikołajki klasowe pierwszy tom sagi, czyli krew elfów 🙃 stwierdziłem wtedy, że nie potrzebuję znać opowiadań, więc czytałem bez nich i już w sumie nie sięgnąłem po nie nigdy 😉 może kiedyś się to zmieni, ale aktualnie nie czytałem 🙂 może kiedyś, ale nie jest to uniwersum, które kocham 🙃 po prostu lubię 🙂
Chyba jestem tym typem, któremu właśnie najmniej podoba się opowiadanie z Oczkiem (jeśli chodzi o „Miecz przeznaczenia”, bo to jego sobie ostatnio odświeżyłam) 😄/G.
I oczywiście świetny film!
Ulubione cytaty ze Świata Dysku. To by było wyzwanie 😉
Dla mnie „Kraniec świata” w słuchowisku jest chyba najlepszym opowiadaniem z wiedźmina.
Nie nazwałbym relacji Geralta z Oczkiem skokiem w bok bo nigdzie nie ma powiedziane,że on w tym momencie jest z kimś związany (on poszedł do łóżka z Essi raczej żeby spełnić jej "marzenie" bo on cały czas myśli o Yen. W granicy możliwości też jest skok w bok. Geralt po prostu lubi kobiety. W każdym opowiadaniu jest użyty Tytuł. Co wg mnie jest jednym ze znaków rozpoznawczych Sapka. Pozdro
Czy to, że film został dodany dzień po siódmej rocznicy wyjścia Dzikiego Gonu jest przypadkiem? XD
Zupełny przypadek, ale całkiem ładnie się to złożyło :D
🌷
No i gdzie ten ranking powieści, Proszę Pana?
Będzie w wakacje. Może nie ranking, ale o powieściach. :)
Trochę offtop - ale czy ja sobie coś ubzdurałem i dorabiam sobie w głowie fakty, czy Sapkowski faktycznie napisał kiedyś opowiadanie o kotach przejmujących władzę nad światem (albo coś takiego)? Wydaje mi się, że kiedyś to czytałem...
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale jeśli ktoś wie, to info bardzo wskazane. Chętnie bym to przeczytał :D
Napisał opowiadanie ,,Złote popołudnie", którego narratorem jest Kot z Chesire a w ,,Muzykantach" kotka ratuje swoją właścicielkę przed potworami.
Choć moje ulubione opowiadanie o kotach to ,,Miód dla Emiry" Feliksa W. Kresa.
Bardziej czekam na ranking opowiadań o Meekhanie. Oczywiście jeśli na pierwszym miejscu będzie coś innego niż "Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami" to poleci unsub. ;)
,,Gdybym miała brata".