8:36 Śmiejcie się, śmiejcie, z TvGry, ale specjalnie sprawdziłem znaczenie przenośni ,,Miecz Damoklesa" żaby lepiej załapać o co chodzi. TvGry Bawiąc, Uczy.
" W przenośni wyrażenie to oznacza stałą groźbę wisząca nad kimś używającym beztrosko życia i korzystającym z dobrodziejstw swego stanowiska. " niektorym sie moglo nie chciec wiec niech maja!
Nie sądziłem, że kiedykolwiek dowiem się o grach, w których zabicie się podchodziło pod sztukę. Czekam na następny materiał. 5:39 - Ten efekt dźwiękowy mógłbym odsłuchiwać w nieskończoność a jego potencjał jest nieograniczony. 9:27 - Spokojnie Gambrinusie. Wszyscy widzowie TVGry i osoby pracujące dla Gry-OnLine z pewnością są z tobą, zawsze będą cię wspierać i na nas zawsze możesz liczyć.
Co do systemu oceniania relacji z Ciri w Wiedźminie 3 uważam że traktowanie zapijania smutku jako złej decyzji a rzucania śnieżek za dobrej ma sens. Geralt jest tam oceniany tak trochę jako ojciec Ciri, a co za tym idzie odpowiada za jej wychowanie. Który rodzic jest lepszy, bawiący się ze swoim dzieckiem, czy taki który uczy je zapijać swoje smutki w alkoholu nakierowując ją na drogę pijaństwa. Jako osoba interesująca się trochę psychologią, chorobami psychicznymi itd. wiem że poważna depresja prawie zawsze idzie w parze z alkoholem lub innymi środkami do pobudzania się emocjonalnego. Z drugiej strony, takie rzucanie śnieżkami, jak na moje, może świadczyć o zażyłości relacji. No bo pomyślcie sobie, przy ilu osobach możecie się pozachowywać jak dzieciak, nie martwiąc się jednocześnie o krytykę otoczenia? (przeciwieństwie do picia alkoholu który można pić z każdym) Jak mam dobry humor to wiele pomysłów do głowy mi przychodzi ale często wdrążanie ich w życie psuje mi ten nastrój przez osoby które krytykują mnie za dziecinne zachowanie. Często też zniechęca mnie to do okazywania tych pozytywnych emocji. W smutnych czasach żyjemy, gdzie od dorosłego, szczególnie mężczyzny, wymaga się stałego stanu "sztywny niczym kamień" z którego też wynika potem wiele problemów z okazywaniem emocji i gromadzeniem w sobie tych negatywnych aż "wybuchniemy." Tak więc, wybór między alkoholem a dziecinną zabawą jak na moje jest dość jasny które jest tym lepszym.
W grze Giants: Citizen Kabuto w misji z budowaniem bazy, gdzie jednostki wroga z każdą minutą rosły w siłe, gdy było już bardzo ciężko, najlepszym wyjsciem było zginąć. Wtedy level się resetował, traciliśmy jednostki, pożywienie, ale progres budowy pozostawał nienaruszony. Wtedy śmierć w grze nie była żadnym wyzwaniem, wręcz przeciwnie, czasem byliśmy do tego zmuszeni, by ułatwić sobie rozgrywkę.
@@nortch3283 Ewentualnie można wrócić po bombę po wysadzeniu bramy w levelu z dwiema władczyniami, zaraz przed pojawieniem się cutscenki, i zachować ją aż do levela z budowaniem bazy, przez co można całkowicie zeskipować fazę budowy.
W Neverhoodzie było tylko jedno miejsce w którym dało się zginąć, a żeby do tego doszło trzeba było jeszcze zignorować znaki które wprost mówiły "Tam nic nie ma", "Jak tam wejdziesz, to zginiesz", "Serio, zgidniesz, nie idź tam" :P
Nie wiem, czy to się liczy, ale jest taki mod do Minecrafta, w którym jest boss tak silny, że zabija nas nawet w trybie kreatywnym. Jakby ktoś szukał, nazywa się Draconic Evolution
Nie sądziłem że ktoś mógłby stworzyć taką listę i nie uwzględnić Planescape: Torment. Ta gra to absolutne arcydzieło RPG, w której głównym celem bohatera jest odnalezienie swojej śmiertelności. Polecam każdemu fanowi RPG.
To swoją drogą mógłby być ciekawy pomysł na grę - poruszać się po otwartym świecie pełnym zabezpieczeń i rozwiązywać zagadki środowiskowe pozwalające na obejście tego systemu i samobójstwo. Na przykład skacząc z dachu wieżowca na dole już czeka wielka poducha powietrzna przygotowana przez strażaków i aby tego uniknąć musisz włamać się na kometę straży pożarnej i poprzecinać opony we wszystkich wozach. Jak czyta mnie jakiś dev - nie zapomnijcie o tantiemach za pomysł przelewanych na moje konto.
jedną z gier w których śmierć wchodziła w skład ścieżki fabularnej była SCP : Contaiment Breach - chodzi tam o savy, gdzie gracz jest uznany za anomalię, ponieważ zawsze wiedział jak walczyć z wrogiem, w raporcie było napisane "jakby już raz to przeżył".
W Demise: Rise of the Ku'tan dało się umrzeć ze starości - każda rasa miała swój limit wieku. Podobno, bo w sumie nigdy nie grałem AŻ tak długo... No i do tego były potiony, które pozwalały na odmłodzenie postaci o rok lub nawet kilka lat. Mimo ogólnej przeciętności gry, ciekawa sprawa.
Ja się dowiedziałam, że ktokolwiek może umrzeć pod koniec ME2 po tym jak skończyłam grę i kumpel się mnie spytał kto mi umarł na misji samobójczej. Nawet załogę Normandii uratowałam. Teraz mam problem moralny - mogę niby przejść serię jako niekompetentny kapitan (bo to że ponownie ją będę przechodzić jest oczywiste), ale nie wiem czy bym była w stanie aż tak się poświęcić... Bo jak tu nie pójść z Jack wysadzić wszystko w cholere? Pomóc Garrusowi zabić morderce przyjaciół? Gruntowi wielkiego tuchankowego potwora? Albo przydzielić do zadań osoby niekompetentne. Nie umiem. Chyba jestem za małym skurwielem na to :x
Co do gier, gdzie śmierć postaci jest mechaniką, to dodam Shadow Man oraz Crackdown. Z kolei podam przykład słynnej gry zawierającej paradoksalny bug w temacie materiału: GTA SA, gdzie jak wkurwimy odpowiednich npc-ów to zginąć jest bardzo łatwo, ale jak mamy zdrowie i kamizelkę na full i zdecydujemy się na samobójczy skok z dachu wieżowca, to tylko się podniesiemy ze zbolałym komentarzem i pójdziemy szukać guza gdzie indziej XD
Wydaje mi się że w grze Neverhood nasza postać była praktycznie nieśmiertelna. Mogła sobie przykleić urwaną głowę itp. Ale w jednym momencie mogliśmy wskoczyć do dziury odpływowej w basenie i... wypaść z planszy :D
5:30 w sumie to ciężko powiedzieć czy są w ogóle 3 zakończenia w wiedźminie. Zauważcie na daty zakończeń. Dni, tygodnie i miesiące w zależności od cutscenki :P
Prawda... Rozmowy z Ciri były trochę nietrafione... Ciri ma mega deprechę? Chodźmy zapić smutki jak dorośli ludzie? Nie, to jest złe... Lepiej się porzucać śnieżkami i pośmiać, wszystkie smutki jak ręką odjął... Podobnie jak mój rozum kiedy się dowiedziałem że moja poprzednia decyzja o piciu była zła...
Aż mi się przypomniał film Darwinów: -"[...] Zmienianiem świata, na lepsze oczywiście. Wyobrażałem sobie że stworzę kraj w którym wszyscy będą szczęśliwi [...] cywilizacja rozkwitała by na moich oczach." -"Ale kto by wtedy kupował alkohol żeby zagłuszyć wewnętrzny ból?"
9:21 chyba na wrzesień, nie czerwiec. Wszystkie egzaminy są w czerwcu dla większości studentów w Polsce, rzadko kiedy można je zdać wcześniej zerówkami. Zresztą nawet jeżeli masz zerówkę, to i tak jest w czerwcu, w ostatnim lub przedostatnim tygodniu semestru.
Logika wiedzmina 3 rozmów z Ciri - a myślałem ze to tylko cos ze mną , Ciri sie wkurza i opieprza geralta ze chce byc traktowana jak dorosła dojrzała kobieta , no wiec pijesz z nią piwo po śmierci lamberta (zamiast isc porzucać sie sniegiem) i co ?! Ciri mi umarła na koncu xDDD
2:00 kurde może wstrzymujcie się z potencjalnymi spoilerami na planszy z nazwą gry. Samo przechodzę ME2 pierwszy raz w życiu. PS Jak to nie czytam odpowiedzi (3 jak do tej pory) w razie jakby ktoś na złość jeszcze spolerował tutaj. Pewnie już ktoś napisał, że trzeba było grać zaraz po premierze.
W takiej NieR: Automacie nie da sie ugułem do pewnego momentu faktycznie zginąć. Każda porażka oznacza podstawienie za naszych bohaterów kolejnego ciała, podobnie jak w Detroit.
W mafii 3 zapisalem przed ostatnia misja, zeby zobaczyc zakonczenia, zajebiscie dograli piosenke The Rolling Stones - Paint It Black, idealne synchro z momentem wybuchu auta, polecam to zakonczenie, odstrzelic wszystkich
W skyrim można umrzeć na kodzie nieśmiertelności. Wystarczy zjadać zioła z eq. Jak wrócimy do gry to umrzemy. Tak samo podczas misji gildii złodziei na trakcie pielgrzymów
W Wiedźminie 3 nie jest powiedziane, że Ciri ginie, ludzie sobie to dopowiedzieli. Ja to interpretuje tak, że Ciri nie chce po uratowaniu świata wrócić do Geralta, bo ten był smieciem dla niej, a ten biedny stwierdza, że nie żyje.
Kiedyś widziałem teorię, że wszystkie zakończenia są tak naprawdę jednym zakończeniem, gdyż dzieją się w różnych okresach (czyli chronologicznie: złe zakończenie - dobre zakończenie - Ciri cesarzem)
"Śmieciem?". Przez 3 błędne decyzje by olała ich więź i wieloletnią historię idąc sobie w yolo? Śmiechu warte. Wśród fanów obowiązuje powszechnie interpretacja że negatywne decyzje gracza pogarszały jej pewność siebie, co wpłynęło na jej moce, których jej zabrakło i nie przeżyła konfrontacji z Białym Zimnem lub drogi powrotnej. I nie, ludzie sobie niczego nie dopowiedzieli, ostatnia wiedźma (jedna z trzech sióstr mających zdolności jasnowidzenia) mówi to Geraltowi kiedy ten wraca na moczary.
5:31 Komuś tu chyba zgineła ciri bo nie porzucał się z nią śnieżkami. Znam ten ból. Byłem tak zdenerwowany tym zakończeniem zwłaszcza po przeczytaniu przyczyny w internecie że kilka godzin po skończeniu gry zacząłem grać jeszcze raz nie tykając dodatków
Mnie udało się zabić w mieście Tristram w pierwszej części Diablo. Po śmierci jak odradzasz się w mieście z 1 hp, założyłem zbroję -15 hp i musiałem jeszcze raz odrodzić.
Jeśli chodzi o Detroit, to za pierwszym razem jak grałam nawet nie wpuścili mnie do sali z dowodami. Okazało się że nazbierałam za mało dowodów i po prlstu wyłączyli Connora xD
W Town of Salem jedna z postaci wygrywa rundę gdy powiesi się ją w procesie, Nie jest to może jakoś wybitnie trudne ale trzeba się nagimnastykować żeby reszta graczy nas skazała
11:41 nie 1 tylko 3, 2 sposob to w modach sa boss co mogą zabic postac na trybie kreatywny , 3 sposob to jest mod co dodaje nowe lokalizacje gdy sie kopie w dol po iles nowych lokalizacjach pojawia sie ta w ktorej sie otrzymuje obrazenia na trybie kreatywny
Nier automata, jako android po śmierci odradzamy się w specjalnych punktach, do pewnego momentu bo w jednej ze scen fabularnych pewna postać ginie bezpowrotnie i nawet backup nie jest jej w stanie pomóc.
gorzej jak siądziesz na tronie :> ps. w Neverhood dało się zabić w JEDNYM JEDYNYM miejscu - dodatkowo miejsce to było oznaczone tabliczkami informującymi nas o tym że tam zginiemy. Oczywiście w mojej pierwszej przygodzie z Klaymanem musiałem skoczyć :D
Nawiązania do Gothica. Czuję się zadowolony. Dodam jeszcze, że w Undertale w pewnym momencie była pokazana ściana kwadratów z liczbą 9. Małe mrugnięcie w stronę fanów Touhou.
Szefie! Na jakiej uczelni byłeś na historii? Myślę o tym kierunku bo się historią interesuje ale nie wiem czy podołam. Czy dam radę pogodzić jakąś lekką pracę z nauką - bo może być do nauki sporo.
W grze fable był moment, gdy trafia się do więzienia w przypadku gdy nie wykonamy pewnego zadania żeby uciec minie rok czasu w grze aż znów się pojawi szansa na ucieczkę i tak w sumie w koło. Ciekaw jestem teraz czy da się w ten sposób doprowadzić bohatera do śmierci ze starości. Może ktoś wie? :D
Ja najbardziej zapamiętałem dziurę śmierci z gry the Neverhood jako jedyny sposób by zabić bohatera i przegrać grę :D i te tabliczki dookoła niej by nie skakać :D
Co do "Who's your dady?" to nie wiem czy można mówić tu o przełamywaniu pewnych kontrowersji w grach, których nie ma w filmach. Nie pamiętam tytułu ale opis tej gry od razu przypomniał mi pewną, już dość starą, francuską komedię. Opowiadała ona o gościu, który ginie i odradza się jako dziecko faceta, którego nienawidził w poprzednim wcieleniu. Postanawia się zabić by wywołać rozpacz o tego faceta.
Grałem po raz pierwszy w Mass Effect 2 to przeżyła tylko MIranda xD Byłem zły bo musiałem w Mass Effect 3 robić jakiegoś save z góry ustalonego i niektóre osoby przeżyły mimo że zgineły w finale :D
Tak nawiązując do tego, że w przygodówkach nie da się umrzeć i jest to potraktowane jako żart, to Neverhood też coś takiego zrobił. Dla niewiedzących Dark Archon spieszy z wyjaśnieniem: th-cam.com/video/hKJ_7SSRq18/w-d-xo.html
GTA 5 przez całą fabułe jesteś nie śmiertelny a na koniec możesz zabić Trevora albo Michaela Którymi grałeś a jak zginołeś to gra wczytywała poprzedni stan gry czyli musiałeś się dostać na zakończenie żeby kogoś zabić czyli nie śniertelność fabularna jagby
Największa dziura fabularna Borderlands 2 Handsome Jack jest CEO Hyperionu. Stacje New-U są obsługiwane przez Hyperion. Jesteśmy respawnowani więc przez stacje obsługiwane przez firmę, którą wszechwładnie zarządza nasz antagonista. Dlaczego więc z poziomu swojej korporacji nie uniemożliwił on nam respawnowanie się za każdym razem???
w drakensang był event gdzie trzeba było jak najdłużej przeżyć jak hp zeszło do 0 to odnawiało pz do100% i znikały przeszkody które trzeba było unikać jak przezylo odpowiednio długo to nie odnawiało hp i się ginęło
I śmierć sama przyjdzie nieproszoOona~ Wtedy każde szybko, bardzo szybko się przekoooOona Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra !~~ (Budka Suflera, "Adam i Ewa")
Wypiękniało to "Who's your dady?" kiedyś było kanciaste
ale ono dalej na steamie wygląda tak samo, nie wiem skąd oni mają ten filmik z tej ładniejszej wersji.
@@retromachine8248 twórcy robią grę całkowicie od nowa
@@CommandoKGB a rozumiem to ma dużo sensu, dzięki za informację.
Według mnie, wolałbym aby to stary who's your daddy ulepszyli bo te nowe postacie to jakaś masakra
@@olekson_ mi ten styl bardzo odpowiada bo jeszcze bardziej kontrastuje z ideą gry.
A może: "x gier w których nie zabijamy głównego złego".
Edit:
Ja: Daję pomysł na nowy film.
Sekcja odpowiedzi:Zamienia się w sekcję spojlerów.
The last of Us 2 😎
Driv3r xD
Far Cry 4
Assassin's Creed 2
Cuphead :)
"W grze online śmierć jest tylko kwestią czasu"
クドゥク:
"pathetic"
Prawda
NANI!?
8:36 Śmiejcie się, śmiejcie, z TvGry, ale specjalnie sprawdziłem znaczenie przenośni ,,Miecz Damoklesa" żaby lepiej załapać o co chodzi.
TvGry Bawiąc, Uczy.
" W przenośni wyrażenie to oznacza stałą groźbę wisząca nad kimś używającym beztrosko życia i korzystającym z dobrodziejstw swego stanowiska. " niektorym sie moglo nie chciec wiec niech maja!
Nie sądziłem, że kiedykolwiek dowiem się o grach, w których zabicie się podchodziło pod sztukę. Czekam na następny materiał.
5:39 - Ten efekt dźwiękowy mógłbym odsłuchiwać w nieskończoność a jego potencjał jest nieograniczony.
9:27 - Spokojnie Gambrinusie. Wszyscy widzowie TVGry i osoby pracujące dla Gry-OnLine z pewnością są z tobą, zawsze będą cię wspierać i na nas zawsze możesz liczyć.
Myślałem, że to szef w awatarze filmu, a to Connor 😂
Also Szef prowadzi odcinek, przypadeg?
@Freaky Dude Wreszcie ktoś, kto chociaż kojarzy Ghost Recon Phantoms
@@AykenFayken Gdzie ja pisałem o GRP? 👀
Detroit become humaaaaan
Co do systemu oceniania relacji z Ciri w Wiedźminie 3 uważam że traktowanie zapijania smutku jako złej decyzji a rzucania śnieżek za dobrej ma sens. Geralt jest tam oceniany tak trochę jako ojciec Ciri, a co za tym idzie odpowiada za jej wychowanie. Który rodzic jest lepszy, bawiący się ze swoim dzieckiem, czy taki który uczy je zapijać swoje smutki w alkoholu nakierowując ją na drogę pijaństwa. Jako osoba interesująca się trochę psychologią, chorobami psychicznymi itd. wiem że poważna depresja prawie zawsze idzie w parze z alkoholem lub innymi środkami do pobudzania się emocjonalnego. Z drugiej strony, takie rzucanie śnieżkami, jak na moje, może świadczyć o zażyłości relacji. No bo pomyślcie sobie, przy ilu osobach możecie się pozachowywać jak dzieciak, nie martwiąc się jednocześnie o krytykę otoczenia? (przeciwieństwie do picia alkoholu który można pić z każdym) Jak mam dobry humor to wiele pomysłów do głowy mi przychodzi ale często wdrążanie ich w życie psuje mi ten nastrój przez osoby które krytykują mnie za dziecinne zachowanie. Często też zniechęca mnie to do okazywania tych pozytywnych emocji. W smutnych czasach żyjemy, gdzie od dorosłego, szczególnie mężczyzny, wymaga się stałego stanu "sztywny niczym kamień" z którego też wynika potem wiele problemów z okazywaniem emocji i gromadzeniem w sobie tych negatywnych aż "wybuchniemy." Tak więc, wybór między alkoholem a dziecinną zabawą jak na moje jest dość jasny które jest tym lepszym.
O gościu, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem :V
100% moje życie i relacje
Bardzo mi się podoba twoja wypowiedź tylko zmieniłbym jedno, Geralt**** nie Gerald XD
@@adinioo2952 O kurde.... już poprawiam.
Jestem prostym człowiekiem : widzę Connora na miniaturce - klikam. 🤷🏻♀️
+28
+2471
Oj tak tak byczq +28 ran kłutych
^
^^
W grze Giants: Citizen Kabuto w misji z budowaniem bazy, gdzie jednostki wroga z każdą minutą rosły w siłe, gdy było już bardzo ciężko, najlepszym wyjsciem było zginąć. Wtedy level się resetował, traciliśmy jednostki, pożywienie, ale progres budowy pozostawał nienaruszony. Wtedy śmierć w grze nie była żadnym wyzwaniem, wręcz przeciwnie, czasem byliśmy do tego zmuszeni, by ułatwić sobie rozgrywkę.
Tak ale najgorsze były jak się reszta meków bugowało i latało po całej mapie zamiast z naszą postacią
@@nortch3283 Ewentualnie można wrócić po bombę po wysadzeniu bramy w levelu z dwiema władczyniami, zaraz przed pojawieniem się cutscenki, i zachować ją aż do levela z budowaniem bazy, przez co można całkowicie zeskipować fazę budowy.
W Neverhoodzie było tylko jedno miejsce w którym dało się zginąć, a żeby do tego doszło trzeba było jeszcze zignorować znaki które wprost mówiły "Tam nic nie ma", "Jak tam wejdziesz, to zginiesz", "Serio, zgidniesz, nie idź tam" :P
Nie wiem, czy to się liczy, ale jest taki mod do Minecrafta, w którym jest boss tak silny, że zabija nas nawet w trybie kreatywnym. Jakby ktoś szukał, nazywa się Draconic Evolution
Chaos Dragon!!!
Ja: "Widzę Connora z DBH"
Też ja: "klika w miniaturę z prędkością światła"
I, co z tego, że film już swoje ma 😅
1:03 tego pana to kojarzę, był uwieczniony przecież na jednym z słynnych obrazów z gry Minecraft!
Ej bez kitu
Tak!
Nie sądziłem że ktoś mógłby stworzyć taką listę i nie uwzględnić Planescape: Torment. Ta gra to absolutne arcydzieło RPG, w której głównym celem bohatera jest odnalezienie swojej śmiertelności. Polecam każdemu fanowi RPG.
0:27 Undertale OST
Umieram z ciekawości!
Powiedz jak ty piszesz 1000 komentarzy 1 dnia
Nie
Beka 3000 kabaret
TY TEZ TU ?! JUŻ 3 RAZ DZISIAJ CIE WIDZE
A OGLĄDAŁEM 3 FILMY
No co za ziomek.
To swoją drogą mógłby być ciekawy pomysł na grę - poruszać się po otwartym świecie pełnym zabezpieczeń i rozwiązywać zagadki środowiskowe pozwalające na obejście tego systemu i samobójstwo. Na przykład skacząc z dachu wieżowca na dole już czeka wielka poducha powietrzna przygotowana przez strażaków i aby tego uniknąć musisz włamać się na kometę straży pożarnej i poprzecinać opony we wszystkich wozach. Jak czyta mnie jakiś dev - nie zapomnijcie o tantiemach za pomysł przelewanych na moje konto.
jedną z gier w których śmierć wchodziła w skład ścieżki fabularnej była SCP : Contaiment Breach - chodzi tam o savy, gdzie gracz jest uznany za anomalię, ponieważ zawsze wiedział jak walczyć z wrogiem, w raporcie było napisane "jakby już raz to przeżył".
Widze Connora na miniaturce i biegnę oglądać 😂
W Demise: Rise of the Ku'tan dało się umrzeć ze starości - każda rasa miała swój limit wieku. Podobno, bo w sumie nigdy nie grałem AŻ tak długo... No i do tego były potiony, które pozwalały na odmłodzenie postaci o rok lub nawet kilka lat. Mimo ogólnej przeciętności gry, ciekawa sprawa.
Ja się dowiedziałam, że ktokolwiek może umrzeć pod koniec ME2 po tym jak skończyłam grę i kumpel się mnie spytał kto mi umarł na misji samobójczej. Nawet załogę Normandii uratowałam.
Teraz mam problem moralny - mogę niby przejść serię jako niekompetentny kapitan (bo to że ponownie ją będę przechodzić jest oczywiste), ale nie wiem czy bym była w stanie aż tak się poświęcić... Bo jak tu nie pójść z Jack wysadzić wszystko w cholere? Pomóc Garrusowi zabić morderce przyjaciół? Gruntowi wielkiego tuchankowego potwora? Albo przydzielić do zadań osoby niekompetentne.
Nie umiem. Chyba jestem za małym skurwielem na to :x
Szanuję
Co do gier, gdzie śmierć postaci jest mechaniką, to dodam Shadow Man oraz Crackdown. Z kolei podam przykład słynnej gry zawierającej paradoksalny bug w temacie materiału: GTA SA, gdzie jak wkurwimy odpowiednich npc-ów to zginąć jest bardzo łatwo, ale jak mamy zdrowie i kamizelkę na full i zdecydujemy się na samobójczy skok z dachu wieżowca, to tylko się podniesiemy ze zbolałym komentarzem i pójdziemy szukać guza gdzie indziej XD
Wydaje mi się że w grze Neverhood nasza postać była praktycznie nieśmiertelna. Mogła sobie przykleić urwaną głowę itp. Ale w jednym momencie mogliśmy wskoczyć do dziury odpływowej w basenie i... wypaść z planszy :D
5:30 w sumie to ciężko powiedzieć czy są w ogóle 3 zakończenia w wiedźminie. Zauważcie na daty zakończeń. Dni, tygodnie i miesiące w zależności od cutscenki :P
W Dbh osiągnięciem może też być umrzeć connorem przy każdej możliwej okazji
0:42 kurwa prawie się udusiłem
To przez te szkielety? Aż tak strasznie? xD
też XD
@@jordandebowski1 myślę że chodziło o to , że wstrzymywał oddech
Spokojnie, masz kody na pełną pojemność płuc
Ta
TVGRY: upload materiału prawie codziennie
Ten mądry: ...
W Szymku Czarodzieju musimy dać się zabić by bohater mógł opuścić budynek w którym jest uwięziony.
Wiecie, że na epicu jest teraz za darmo najnowszy total war, ale TYLKO przez 24godziny
Pobrałem, ale fajna to jest gra, bo nie znam
@@nortch3283 fajna, trochę się trzeba przyzwyczaić i albo cię wciągnie albo nie wciągnie :d
dzięki za info
Prawda... Rozmowy z Ciri były trochę nietrafione... Ciri ma mega deprechę? Chodźmy zapić smutki jak dorośli ludzie? Nie, to jest złe... Lepiej się porzucać śnieżkami i pośmiać, wszystkie smutki jak ręką odjął... Podobnie jak mój rozum kiedy się dowiedziałem że moja poprzednia decyzja o piciu była zła...
Aż mi się przypomniał film Darwinów:
-"[...] Zmienianiem świata, na lepsze oczywiście. Wyobrażałem sobie że stworzę kraj w którym wszyscy będą szczęśliwi [...] cywilizacja rozkwitała by na moich oczach."
-"Ale kto by wtedy kupował alkohol żeby zagłuszyć wewnętrzny ból?"
9:21 chyba na wrzesień, nie czerwiec. Wszystkie egzaminy są w czerwcu dla większości studentów w Polsce, rzadko kiedy można je zdać wcześniej zerówkami. Zresztą nawet jeżeli masz zerówkę, to i tak jest w czerwcu, w ostatnim lub przedostatnim tygodniu semestru.
0:27 muzyka z undertale
09:50 undertale
Connor na miniaturce
*KLIKAM*
No i w końcu jest ut xD
7:33 najlepsza gra
oj tak tak byczq +1
lepsza nawet od wiedźmina 3
Oj tak +28 ran kłutych (dobrze napisałam?)
@@takijedenswir7646 ta xDD
zajebista formuła materiału, więcej takich materiałów!
Logika wiedzmina 3 rozmów z Ciri - a myślałem ze to tylko cos ze mną , Ciri sie wkurza i opieprza geralta ze chce byc traktowana jak dorosła dojrzała kobieta , no wiec pijesz z nią piwo po śmierci lamberta (zamiast isc porzucać sie sniegiem) i co ?! Ciri mi umarła na koncu xDDD
2:00 kurde może wstrzymujcie się z potencjalnymi spoilerami na planszy z nazwą gry. Samo przechodzę ME2 pierwszy raz w życiu. PS Jak to nie czytam odpowiedzi (3 jak do tej pory) w razie jakby ktoś na złość jeszcze spolerował tutaj. Pewnie już ktoś napisał, że trzeba było grać zaraz po premierze.
@@viruezz ale on przechodzi teraz, nie 7 lat temu
W takiej NieR: Automacie nie da sie ugułem do pewnego momentu faktycznie zginąć. Każda porażka oznacza podstawienie za naszych bohaterów kolejnego ciała, podobnie jak w Detroit.
W mafii 3 zapisalem przed ostatnia misja, zeby zobaczyc zakonczenia, zajebiscie dograli piosenke The Rolling Stones - Paint It Black, idealne synchro z momentem wybuchu auta, polecam to zakonczenie, odstrzelic wszystkich
Tego z Mass Effecta nie wiedziałem :D Kozak
mam takie wrażenie,że ' Masz Effect'a' stworzyli ,wzorując się na 'Finak Fantasy- Wojna dusz"
Panie Grzegorz, W Minecrafcie tracisz wszystko (łącznie ze światem) w trybie hardcore, nie survival. :P
2:22 Planescape Torment
8:20 Fallout 2
W skyrim można umrzeć na kodzie nieśmiertelności. Wystarczy zjadać zioła z eq. Jak wrócimy do gry to umrzemy. Tak samo podczas misji gildii złodziei na trakcie pielgrzymów
W Wiedźminie 3 nie jest powiedziane, że Ciri ginie, ludzie sobie to dopowiedzieli.
Ja to interpretuje tak, że Ciri nie chce po uratowaniu świata wrócić do Geralta, bo ten był smieciem dla niej, a ten biedny stwierdza, że nie żyje.
Kiedyś widziałem teorię, że wszystkie zakończenia są tak naprawdę jednym zakończeniem, gdyż dzieją się w różnych okresach (czyli chronologicznie: złe zakończenie - dobre zakończenie - Ciri cesarzem)
"Śmieciem?". Przez 3 błędne decyzje by olała ich więź i wieloletnią historię idąc sobie w yolo? Śmiechu warte.
Wśród fanów obowiązuje powszechnie interpretacja że negatywne decyzje gracza pogarszały jej pewność siebie, co wpłynęło na jej moce, których jej zabrakło i nie przeżyła konfrontacji z Białym Zimnem lub drogi powrotnej.
I nie, ludzie sobie niczego nie dopowiedzieli, ostatnia wiedźma (jedna z trzech sióstr mających zdolności jasnowidzenia) mówi to Geraltowi kiedy ten wraca na moczary.
1:17 i ten moment jak tam stoisz to z respa już ci się w głowę wcelowali xD
Heavy rain i scena z doktorem zło :D oj trzeba było poczekać, żeby postać zginęła z rąk doktora.
5:31 Komuś tu chyba zgineła ciri bo nie porzucał się z nią śnieżkami. Znam ten ból.
Byłem tak zdenerwowany tym zakończeniem zwłaszcza po przeczytaniu przyczyny w internecie że kilka godzin po skończeniu gry zacząłem grać jeszcze raz nie tykając dodatków
I pomyśleć że kiedyś szef byk sztywny jak kłoda, a teraz naprawdę ma humor xD
Mnie udało się zabić w mieście Tristram w pierwszej części Diablo. Po śmierci jak odradzasz się w mieście z 1 hp, założyłem zbroję -15 hp i musiałem jeszcze raz odrodzić.
Jeszcze gta5 bo tam przecież postać wychodzi ze szpitala
Ale giniesz. Szpital to tylko resp
Postać nie do zabicia : Kierowca w Spintires
Są 3 sposoby by zabić się w trybie kreatywnym w Minecraft. Spaść w nicość, /kill, zepsuty rzucany potion leczenia o mocy 0.
Jeśli chodzi o Detroit, to za pierwszym razem jak grałam nawet nie wpuścili mnie do sali z dowodami. Okazało się że nazbierałam za mało dowodów i po prlstu wyłączyli Connora xD
Connor na miniaturce
You have my attention.
W Town of Salem jedna z postaci wygrywa rundę gdy powiesi się ją w procesie, Nie jest to może jakoś wybitnie trudne ale trzeba się nagimnastykować żeby reszta graczy nas skazała
Zróbcie odcinek typu
Najlepsze gry - Lato 2020
11:41 nie 1 tylko 3, 2 sposob to w modach sa boss co mogą zabic postac na trybie kreatywny , 3 sposob to jest mod co dodaje nowe lokalizacje gdy sie kopie w dol po iles nowych lokalizacjach pojawia sie ta w ktorej sie otrzymuje obrazenia na trybie kreatywny
Nie sadzilem, ze az tak zepsują who's your daddy. Co jak co, ale stare modele postaci sprawiały, ze ta gra właśnie miała swój klimat :
Megalovania: gra
Ja: zakończ moje cierpienie
(P.S. przejście ludobójczego zakończenia zajęło mi miesiąc)
Tak odcinek jest tak zajebisty te żarty piękne
A to z soulsami ahh piękne
11:48
w bedrock edition możesz chodzić pod bedrock`iem i nic się nie dzieje.
Minecraft, trzeba było się pożegnać z swoimi itemami, nie każdy był pewny czy to zrobić.
/gamerule keepidventory true
Tak przyszed pan maruda niszczyciel dobrej zabawy
@@bagietysadobre9320 gram bez komend
Myślałem : może undertale? Nie no dużo się tam umiera....
*NAGLE* megalovania starts
Ja : 😲
W Minecraft pod bedrockiem przeżyjesz, jeśli grasz na bedrocku. Najlepsza metoda to /kill, bo wtedy otrzymasz ponad 500 obrażeń.
Z kąd jest tekst w 5:02 ?
Pepe z Gothica 2
Nier automata, jako android po śmierci odradzamy się w specjalnych punktach, do pewnego momentu bo w jednej ze scen fabularnych pewna postać ginie bezpowrotnie i nawet backup nie jest jej w stanie pomóc.
9:50 i oto moja najmniej ulubiona melodia z UT.
Planescape: Torment, chociaż "umierać" można raz za razem, to osiągnięcie prawdziwej śmierci jest niejako celem gry.
gorzej jak siądziesz na tronie :> ps. w Neverhood dało się zabić w JEDNYM JEDYNYM miejscu - dodatkowo miejsce to było oznaczone tabliczkami informującymi nas o tym że tam zginiemy. Oczywiście w mojej pierwszej przygodzie z Klaymanem musiałem skoczyć :D
Nawiązania do Gothica. Czuję się zadowolony. Dodam jeszcze, że w Undertale w pewnym momencie była pokazana ściana kwadratów z liczbą 9. Małe mrugnięcie w stronę fanów Touhou.
Szefie! Na jakiej uczelni byłeś na historii? Myślę o tym kierunku bo się historią interesuje ale nie wiem czy podołam. Czy dam radę pogodzić jakąś lekką pracę z nauką - bo może być do nauki sporo.
W grze fable był moment, gdy trafia się do więzienia w przypadku gdy nie wykonamy pewnego zadania żeby uciec minie rok czasu w grze aż znów się pojawi szansa na ucieczkę i tak w sumie w koło. Ciekaw jestem teraz czy da się w ten sposób doprowadzić bohatera do śmierci ze starości. Może ktoś wie? :D
Przczytałem 10 gier w ktòrych śmierć była wskazana
I mi sie przypomniał moment z rise&shine gdzie trzeba było zginąć albo sie nie przejdzie dalej
Może nagracie film o najlepszych przygodówkach?
Ja najbardziej zapamiętałem dziurę śmierci z gry the Neverhood jako jedyny sposób by zabić bohatera i przegrać grę :D i te tabliczki dookoła niej by nie skakać :D
2:43 kapitan?
+ z tego co słyszałem to można wczytać grę do kolejnej części i gra się wtedy klonem
Katana Zero - de facto każda nasza śmierć to coś w rodzaju wizji naszego bohatera, a jedyny możliwy zgon jest fabularny. Tak samo jak w Soulsach.
Co do "Who's your dady?" to nie wiem czy można mówić tu o przełamywaniu pewnych kontrowersji w grach, których nie ma w filmach. Nie pamiętam tytułu ale opis tej gry od razu przypomniał mi pewną, już dość starą, francuską komedię. Opowiadała ona o gościu, który ginie i odradza się jako dziecko faceta, którego nienawidził w poprzednim wcieleniu. Postanawia się zabić by wywołać rozpacz o tego faceta.
Gość nie wytrzyma jak gdzieś Borderlands nie wsadzi. Nawet jeśli to bez sensu
Powiadomienie i tym filmie przyszło mi po pięciu dniach. Ewidentnie
Grałem po raz pierwszy w Mass Effect 2 to przeżyła tylko MIranda xD Byłem zły bo musiałem w Mass Effect 3 robić jakiegoś save z góry ustalonego i niektóre osoby przeżyły mimo że zgineły w finale :D
0:28 spooktunes :D
Tak nawiązując do tego, że w przygodówkach nie da się umrzeć i jest to potraktowane jako żart, to Neverhood też coś takiego zrobił.
Dla niewiedzących Dark Archon spieszy z wyjaśnieniem: th-cam.com/video/hKJ_7SSRq18/w-d-xo.html
Tak samo jak w Detroit respawn działał w Nier: Automata
GTA 5 przez całą fabułe jesteś nie śmiertelny a na koniec możesz zabić Trevora albo Michaela Którymi grałeś a jak zginołeś to gra wczytywała poprzedni stan gry czyli musiałeś się dostać na zakończenie żeby kogoś zabić czyli nie śniertelność fabularna jagby
Największa dziura fabularna Borderlands 2
Handsome Jack jest CEO Hyperionu. Stacje New-U są obsługiwane przez Hyperion. Jesteśmy respawnowani więc przez stacje obsługiwane przez firmę, którą wszechwładnie zarządza nasz antagonista. Dlaczego więc z poziomu swojej korporacji nie uniemożliwił on nam respawnowanie się za każdym razem???
Neverhood - studnia klasyczek ;)
DwAdZiEśCiA oSiEm RaN kŁuTyCh
Minecraft /Gamemode Creative
UNDERTALE Walka z Toriel
Sam umarłem w UNDERTALE W Walce z Toriel XD ( Byłem w 3 płomykach naraz mając malutko HP XD )
Lol
Ten uczuć kiedy jest tytuł odcinka w którym spodziewasz się minecrafta i go nie ma, Cóż w tym odcinku nie spodziewałem się minecrafta a był xd
W sumie ten connor na miniaturce to prawda jest, zginąć nim całkiem trudno jest
Muzyczka taka sama jak u Gimpera, czy to przypadek, że Krzysztof Gonciarz jest współzałożycielem kanału @TVGRYpl ?
Wolfenstein gdzie główny bohater ginie poprzez ***** a potem jednak żyje dalej :)
w drakensang był event gdzie trzeba było jak najdłużej przeżyć jak hp zeszło do 0 to odnawiało pz do100% i znikały przeszkody które trzeba było unikać jak przezylo odpowiednio długo to nie odnawiało hp i się ginęło
To teraz już wiadomo, czemu Szefu tak nudzi, bo nawet na studiach przedłużał...
I śmierć sama przyjdzie nieproszoOona~
Wtedy każde szybko, bardzo szybko się przekoooOona
Od kiedy świat tylko trwa,
Adam wciąż z Ewą gra
!~~
(Budka Suflera, "Adam i Ewa")
Two Worlds? Nie da się tam zabić, bo się respimy w kapliczkach.
Top 10 gier w których zabicię się było wyzwaniem hmmmm ciakwe
28 stab wounds
Wiedźmin w materiale ✔