Pomijając tryb turbo, te szlifierki różnią się skokiem oscylacji i to robi sporą różnicę. W 125 można przebierać w każdym zakresie cenowym, każdy coś dla siebie znajdzie jednak prawie zawsze to jest delikatny skok 2,5-3mm. Przy 150 do wyboru mamy może z 10% ilościowo co 125mm. Myślę że najczęściej na początku jest tania 125mm a potem zaczynamy wydziwiać jak nam na szlifowaniu za dużo schodzi. Przy 150mm zakupy zaczynają się od 600-700zł i w górę aż do finansowego zawału 😁😁😁. 125mm to tak naprawdę 200-300zł i można się cieszyć fajnym komfortowym sprzętem a i za 100 co się złapie na początek. Szlifierka kątowa, boszka to super narzędzie do szlifowania ale jako pierwsza linia walki z piachem itp na drewnie. Druga opcja to bardziej rzeźba niż równanie. Czołgi są mało doceniane a bywają zbawienne dla czasu, kwestia co ile i jest tego do zdarcia, nie każdy odważnie coś wepchnie do strugarki 😁, czasem lepiej najpierw trochę przykurzyć szlifierką.
@@HobbystaAmatorPL Genialnie to ja się czuję po zakupie AEG EX 150 ES 😁😁😁. Tyle nerwów zmarnowane a można było wcześniej jakąś używkę wyrwać. Na przetrwanie bajka, teraz na spokojnie mogę "świnkę" zasilać drobnymi na GET 75-150 albo lansiarskiego króla tej ligi 😁
@@ghostanddiy jak się sprawuje ten aeg znalazłem używanego prawie jak nowy za 500zł wygląda bliźniczo do milwaukee jak z rzywotnoscia i materiałem użytym do budowy tej szlifierki proszę cię o jakąś s opinie
To prawda ja szlifuje sobie amatorsko i też wnerwiało mnie że te marketowe papiery zapychały się i g.. Szlifowały. Kupiłem sobie 3 M i dopiero wtedy zobaczyłem jak można szybko i przyjemnie pracować a pracuje Bosch PEX 400 AE
Używam w chwili obecnej tylko tych dwóch szlifierek. Posiadam jedną tańszą bodajże wubera ale ona mi służy tylko do nakładania wosku na deski i nigdy nią nic nie szlifowałem. Niestety nie pomogę
Mam szlifierkę 125 i 115 i muszę napisać, że przy dużej powieżchni to straszna męczarnia. Zaczynam dorastać do czegoś większego właśnie o średnicy tarczy 150 mm. Jak ocenia Pan Bosch GET 75-150? Czy nie będzie za mocna i za męcząca? Mam do przeszlifowania komodę bukową z szufladami i już się boję na samą myśl o szlifowaniu jej 125 lub 115.
Jeśli chodzi o tego GET-a to jest maszyna mocno zdzierna ;). Trybu turbo praktycznie nie używam bo o już do mocnego zdzierania. Jeśli chcesz szlifować dużo dużych powierzchni to jak najbardziej mogę polecić, jeśli jednak duże powierzchnie wchodzą w grę ale np. nie za często to może lepiej coś mniejszego na tarczy 150mm. Jest dużo pośrednich rozwiązań które na pewno idealnie się sprawdzą. Ten GET będzie nie wygodny przy powierzchniach pionowych. To już zostawiam do przemyśleń ;). Pozdrawiam
@@HobbystaAmatorPL Przeananlizowałem potrzeby i kupiłem Metabo SXE 3150. Faktycznie nie wykorzystałbym tej maszyny za często a zaoszczędzone pieniądze zostaną mi na kolejne narzędzie, które chcę kupić. Nie robię takich metrów i pewnie nie będę robił a to co mam do zrobienia to tą Metabo spokojnie ogarnę. Zapewne, gdybym pracą w drewnie zajmował się zawodowo, to ten GET 75-150 zostałby kupiony, ale na moje amatorskie potrzeby będzie za duży. Dzięki za radę. Pozdrawiam.
@@AK-de3ej no i gitara. Będzie dobrze służyć. Trzeba sobie optymalnie dopasować narzędzia. Teraz jeszcze dobry materiał ścierny - omijać no name i marketowki - taka mała rada 😉✌️👍
@@HobbystaAmatorPL O tak, dobre materiały ścierne to podstawa. Ostatnio przerabiałem schody stalowe i na próbę kupiłem tarcze do cięcia i fibry 3M - oniemiałem z wrażenia jak można pracować. Te marketowe i no name to strata pieniędzy i czasu.
@@HobbystaAmatorPL Szlifierka przyszła. Uruchomiłem dla testów i trochę czuć wibracje - więcej niż w DeWalt z talerzem 125 mm. Do zaoszczędzonej kwoty trochę dodam i chyba zagłębiarkę sobie jeszcze kupię. Przede mną szlifowanie bukowej komody - jestem ciekaw jak się spisze.
W sumie sam nie wiem. Swojego własnego nie posiadam. Używałem może z 3 razy. Zawsze wydawał mi się do takich mocno zgrubnych prac oraz bardziej konstrukcyjnych niż wykończeniowych. Choć nie ukrywam że przydałby się w warsztacie czasem :))
Dla zasięgu ;)✌✌👍👍
😁😁😁✌️👍
Pomijając tryb turbo, te szlifierki różnią się skokiem oscylacji i to robi sporą różnicę. W 125 można przebierać w każdym zakresie cenowym, każdy coś dla siebie znajdzie jednak prawie zawsze to jest delikatny skok 2,5-3mm. Przy 150 do wyboru mamy może z 10% ilościowo co 125mm. Myślę że najczęściej na początku jest tania 125mm a potem zaczynamy wydziwiać jak nam na szlifowaniu za dużo schodzi. Przy 150mm zakupy zaczynają się od 600-700zł i w górę aż do finansowego zawału 😁😁😁. 125mm to tak naprawdę 200-300zł i można się cieszyć fajnym komfortowym sprzętem a i za 100 co się złapie na początek. Szlifierka kątowa, boszka to super narzędzie do szlifowania ale jako pierwsza linia walki z piachem itp na drewnie. Druga opcja to bardziej rzeźba niż równanie. Czołgi są mało doceniane a bywają zbawienne dla czasu, kwestia co ile i jest tego do zdarcia, nie każdy odważnie coś wepchnie do strugarki 😁, czasem lepiej najpierw trochę przykurzyć szlifierką.
No cóż, genialne dopełnienie treści :).
@@HobbystaAmatorPL Genialnie to ja się czuję po zakupie AEG EX 150 ES 😁😁😁. Tyle nerwów zmarnowane a można było wcześniej jakąś używkę wyrwać. Na przetrwanie bajka, teraz na spokojnie mogę "świnkę" zasilać drobnymi na GET 75-150 albo lansiarskiego króla tej ligi 😁
To jeszcze papier zmień na 3m i będziesz w ogóle w siódmym niebie 😁✌️👍
@@HobbystaAmatorPL W tej kwestii popieram w 100%, wiertło czy papier to 3/4 sukcesu a 3M robi robotę i wcale nie jest drogi.
@@ghostanddiy jak się sprawuje ten aeg znalazłem używanego prawie jak nowy za 500zł wygląda bliźniczo do milwaukee jak z rzywotnoscia i materiałem użytym do budowy tej szlifierki proszę cię o jakąś s opinie
Dla zasięgu. Pozdro.
A dziękuję. Przyda się ;)
To prawda ja szlifuje sobie amatorsko i też wnerwiało mnie że te marketowe papiery zapychały się i g.. Szlifowały. Kupiłem sobie 3 M i dopiero wtedy zobaczyłem jak można szybko i przyjemnie pracować a pracuje Bosch PEX 400 AE
Trzeba sobie ulatwiac prace a nie komplikować 😁✌️👍.
A moglbys opowiedziec o gradacjsch papierow? Jaka gradacja co robisz? Jakiej najgladszej gradacji uzywasz do drewna?
Myślę że mogę coś takiego nagrać. Wpiszę na listę do zrobienia ;)
Moje pytanie. Coś tańszego w tym typie co proponujesz? Chciałbym stopnie schodów wyszlifować
Używam w chwili obecnej tylko tych dwóch szlifierek. Posiadam jedną tańszą bodajże wubera ale ona mi służy tylko do nakładania wosku na deski i nigdy nią nic nie szlifowałem. Niestety nie pomogę
Poleciał subik . Pozdro
Dzięki bardzo. W druga stronę też... z rok temu ;)
@@HobbystaAmatorPL bardzo mi miło. 👍
Mam szlifierkę 125 i 115 i muszę napisać, że przy dużej powieżchni to straszna męczarnia. Zaczynam dorastać do czegoś większego właśnie o średnicy tarczy 150 mm. Jak ocenia Pan Bosch GET 75-150? Czy nie będzie za mocna i za męcząca? Mam do przeszlifowania komodę bukową z szufladami i już się boję na samą myśl o szlifowaniu jej 125 lub 115.
Jeśli chodzi o tego GET-a to jest maszyna mocno zdzierna ;). Trybu turbo praktycznie nie używam bo o już do mocnego zdzierania. Jeśli chcesz szlifować dużo dużych powierzchni to jak najbardziej mogę polecić, jeśli jednak duże powierzchnie wchodzą w grę ale np. nie za często to może lepiej coś mniejszego na tarczy 150mm. Jest dużo pośrednich rozwiązań które na pewno idealnie się sprawdzą. Ten GET będzie nie wygodny przy powierzchniach pionowych. To już zostawiam do przemyśleń ;). Pozdrawiam
@@HobbystaAmatorPL Przeananlizowałem potrzeby i kupiłem Metabo SXE 3150. Faktycznie nie wykorzystałbym tej maszyny za często a zaoszczędzone pieniądze zostaną mi na kolejne narzędzie, które chcę kupić. Nie robię takich metrów i pewnie nie będę robił a to co mam do zrobienia to tą Metabo spokojnie ogarnę. Zapewne, gdybym pracą w drewnie zajmował się zawodowo, to ten GET 75-150 zostałby kupiony, ale na moje amatorskie potrzeby będzie za duży. Dzięki za radę. Pozdrawiam.
@@AK-de3ej no i gitara. Będzie dobrze służyć. Trzeba sobie optymalnie dopasować narzędzia. Teraz jeszcze dobry materiał ścierny - omijać no name i marketowki - taka mała rada 😉✌️👍
@@HobbystaAmatorPL O tak, dobre materiały ścierne to podstawa. Ostatnio przerabiałem schody stalowe i na próbę kupiłem tarcze do cięcia i fibry 3M - oniemiałem z wrażenia jak można pracować. Te marketowe i no name to strata pieniędzy i czasu.
@@HobbystaAmatorPL Szlifierka przyszła. Uruchomiłem dla testów i trochę czuć wibracje - więcej niż w DeWalt z talerzem 125 mm. Do zaoszczędzonej kwoty trochę dodam i chyba zagłębiarkę sobie jeszcze kupię. Przede mną szlifowanie bukowej komody - jestem ciekaw jak się spisze.
A co myślisz o czołgu
W sumie sam nie wiem. Swojego własnego nie posiadam. Używałem może z 3 razy. Zawsze wydawał mi się do takich mocno zgrubnych prac oraz bardziej konstrukcyjnych niż wykończeniowych. Choć nie ukrywam że przydałby się w warsztacie czasem :))
Pierwszy
Dziękuję ;)