Zakupiona, przyszła wczoraj. Czekam na weekend, żeby wypróbować. Szukam typowo 2 osobowej gry, bo w Civilizacji, agricoli czy alchemikach brakuje trochę dodatkowych graczy. Mam nadzieję że znalazłem : D
No i to rozumiem Piotr w końcu doczekałem się konkretnego mięsiwa jak byś przez przypadek wrzucił filmik z całą rozgrywką (gameplay) to już by było uwieńczenie całości tej gry
Gra oparta na strategii czasu rzeczywistego o tym samym tytule. Star Wars Rebellion z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych. Niesamowicie skomplikowana gra. Polecam nadal. :)
Rebellion mocno przypomina mi Bitwę Pięciu Armii. Tam również walka bazuje na rzutach kośćmi wraz z drobnymi modyfikatorami oraz zagrywaniu kart. Czy masz możliwość porównać te dwie gry do siebie, czy grałeś w obie pozycje? BPA lubię, nawet bardzo, ale i klimat bardziej mi odpowiada niż SW. Zastanawiam się zatem, czy mechanika Rebelliona wnosi na tyle dużo różnic względem BPA, że warto spróbować, czy też nie ;).
Poluję na BPA, jeszcze nie grałem. Rebelia to pozycja obowiązkowa dla fanów dużych gier dwuosobowych, a fan Gwiezdnych Wojen to już w ogóle powinien. :)
Witam :) z pańskiego doświadczenia zakazane gwiazdy są bardziej satysfakcjonujacą grą na 2 osoby niż rebellion? bo właśnie się zastanawiam która epicką gre wybrać
Rebellion tylko i wyłącznie sensownie działa na 2, Zakazane Gwiazdy spokojnie na 3-4 osoby również powinny podejść. ZG to bardziej gra o ciągłej walce, Rebelia skupia się na opowiadanej historii i blefie (z dodatkiem walki).
Odkopię trochę ten film i zapytam - jak sobie Piotrze poradziłeś ze złożeniem Gwiazd Śmierci? U mnie to jest dramat, nic do siebie nie pasuje... Niszczyciele jeszcze udało mi się jakimś cudem dopasować, ale Gwiazdy Śmierci już nie ma opcji... Ciepła woda i modelowanie?
+Damian Rusin Ciężkie pytanie. Przy grze na 3-4 to zdecydowanie Zakazane Gwiazdy. Jeżeli chodzi o dwóch graczy to jednak Rebelia. Rebellion zdecydowanie lepiej wypada jeżeli chodzi o klimat (wydarzenia, bohaterowie, filmowe misje), z kolei motyw walki i podboju bardziej mi pasuje w ZG. Trzeba jednak przyznać że walka nie jest w Rebelii najważniejsza, bardziej sprytne zagrywanie różnego rodzaju kart akcji z dodatkiem - walką.
Super, dzięki. Ale... Mów nieco wolniej bo zjadasz koncówki i moja 12 letnia córka się denerwuje, bo nie może się skupić na treści. :) Przydałoby się też nieco humoru! 🙂
Hmm "Proste zasady" tak sie zastanawiam czy mowimy o tej sami grze albo czy w ogole w nia grales ? Pobiezne przejrzenie zagranicznych www (Star Wars: Rebellion is a great board game nearly crippled by an awful manual - polygon.com )a jeszcze samemu pogranie (wiecej !) niz jeden raz nasuwa mnostwo pytan. Pierwsze z brzegu, jak wykonywac misje w zniszczonych systemach , uzywanie long probe mission, losowanie probe card planety na ktorej juz fizycznie wyladowaly moje ground jednostki, itd ,itd Walka to idiotyczne przerzucanie sie kostkami i po paru grach robimy wszystko aby bylo ich jak najmniej. Niewatpliwie fajny temat (czy moze byc w ogole lepszy?) skopane zasady, beznadziejna walka i kosmiczna cena, nie polecam, ewentualnie czekac na jakas porzadna errate (FFG juz nad nimi pracuje- to tez swiadczy jak spartaczyli gre) i obnizke ceny.
+Bartek Brzozowski Czytam w każdym tygodniu po kilka instrukcji i ta zdecydowanie wyróżnia się na plus. (duża ilość przykładów, dobrze opisany przebieg rundy, wprowadzenie przez podstawowe zasady) Tak na logikę w zniszczonym systemie nie wykonuje się misji i nie ląduje się na nim jednostkami naziemnymi. Proby ciągnie się normalnie, mimo że tematycznie nie byłoby sensu żeby Imperium tak działało. To jest czysta mechanika, starasz się mieć jak najwięcej kart, nawet jeżeli niektóre niczego ci nie dają. Kosmiczna cena o której mówisz nie przeszkodziła w wyprzedaniu się całego pierwszego druku, więc nie widzę powodu dla którego mieliby to sprzedawać taniej. Niestety 300zł+ obecnie już staje się standardem przy grach z dużą ilością figurek.
+Granie W Chmurach Robisz dobra robote I gratuluje. Z tymi zniszczonymi systemami to jest troche tricky ale wlasnie wygrzebalem :"Oddly enough I received a replay on this from Corey Konieczka this morning. Very nice of him to answer. See below. Hello Jason,Destroyed systems retain their names. Missions and action cards can still be attempted and resolved in Destroyed system. I hope this answers your question! - Corey Konieczka VP of Research & Design Fantasy Flight Games" to chyba zalatwia sprawe :-) w koncu to od samego tworcy. Przyklady sa prosto ospisane bo przedstawiaja proste sytuacje, kiedy nie ma zadnych zagwozdek.
+Bartek Brzozowski Pewnie chodzi mu o sytuacje jeżeli na karcie jest "any" system. Często jest w opisie Rebel, Imperial albo populated system, a zniszczony nie spełnia żadnych z tych warunków. Dzięki za dobre słowo, mimo różnic w opinii! :)
No to zaczynamy od podsumowania :)
Ale się micha cieszy! :D
Zakupiona, przyszła wczoraj. Czekam na weekend, żeby wypróbować. Szukam typowo 2 osobowej gry, bo w Civilizacji, agricoli czy alchemikach brakuje trochę dodatkowych graczy. Mam nadzieję że znalazłem : D
No i to rozumiem Piotr w końcu doczekałem się konkretnego mięsiwa jak byś przez przypadek wrzucił filmik z całą rozgrywką (gameplay) to już by było uwieńczenie całości tej gry
+Krzysztof Og Muszę się zastanowić, faktycznie taki dobrze skrojony filmik przedstawiający całość rozgrywki mógłby być fajny.
Piotr nie ma się co zastanawiać tylko kręć filmik i wrzucaj podziel się wirtualnie z ludźmi takim cackiem i pamiętaj pan Bóg kazał się dzielić :)
Gra oparta na strategii czasu rzeczywistego o tym samym tytule. Star Wars Rebellion z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych. Niesamowicie skomplikowana gra. Polecam nadal. :)
Rebellion mocno przypomina mi Bitwę Pięciu Armii. Tam również walka bazuje na rzutach kośćmi wraz z drobnymi modyfikatorami oraz zagrywaniu kart. Czy masz możliwość porównać te dwie gry do siebie, czy grałeś w obie pozycje? BPA lubię, nawet bardzo, ale i klimat bardziej mi odpowiada niż SW. Zastanawiam się zatem, czy mechanika Rebelliona wnosi na tyle dużo różnic względem BPA, że warto spróbować, czy też nie ;).
Poluję na BPA, jeszcze nie grałem.
Rebelia to pozycja obowiązkowa dla fanów dużych gier dwuosobowych, a fan Gwiezdnych Wojen to już w ogóle powinien. :)
Czy można znaleźć jakoś twój profil na BGG ? Czy oceniasz tam gry ?
+Paweł Bochniak www.boardgamegeek.com/user/Ppiechuu
Witam :)
z pańskiego doświadczenia zakazane gwiazdy są bardziej satysfakcjonujacą grą na 2 osoby niż rebellion? bo właśnie się zastanawiam która epicką gre wybrać
Rebellion tylko i wyłącznie sensownie działa na 2, Zakazane Gwiazdy spokojnie na 3-4 osoby również powinny podejść.
ZG to bardziej gra o ciągłej walce, Rebelia skupia się na opowiadanej historii i blefie (z dodatkiem walki).
+Granie W Chmurach dzięki :) czyli będę musiał sprawdzić obie xD
Odkopię trochę ten film i zapytam - jak sobie Piotrze poradziłeś ze złożeniem Gwiazd Śmierci? U mnie to jest dramat, nic do siebie nie pasuje... Niszczyciele jeszcze udało mi się jakimś cudem dopasować, ale Gwiazdy Śmierci już nie ma opcji... Ciepła woda i modelowanie?
W moim egzemplarzu nie było takich problemów. (mam angielską wersję) Zgłoś do Galakty, pomogą.
2-3 godziny? czy to możliwe?
Tak. Najkrótszą partię miałem o.k 2h, najdłuższą (pierwszą) prawie 4. Myślę ze 3 to norma.
Czy Rebelia daje więcej frajdy z gry niż Zakazane Gwiazdy??
+Damian Rusin Ciężkie pytanie. Przy grze na 3-4 to zdecydowanie Zakazane Gwiazdy. Jeżeli chodzi o dwóch graczy to jednak Rebelia.
Rebellion zdecydowanie lepiej wypada jeżeli chodzi o klimat (wydarzenia, bohaterowie, filmowe misje), z kolei motyw walki i podboju bardziej mi pasuje w ZG. Trzeba jednak przyznać że walka nie jest w Rebelii najważniejsza, bardziej sprytne zagrywanie różnego rodzaju kart akcji z dodatkiem - walką.
Super, dzięki. Ale... Mów nieco wolniej bo zjadasz koncówki i moja 12 letnia córka się denerwuje, bo nie może się skupić na treści. :) Przydałoby się też nieco humoru! 🙂
Ok, postaram się, w ramach swoich możliwości. ;)
Hmm "Proste zasady" tak sie zastanawiam czy mowimy o tej sami grze albo czy w ogole w nia grales ?
Pobiezne przejrzenie zagranicznych www (Star Wars: Rebellion is a great board game nearly crippled by an awful manual - polygon.com )a jeszcze samemu pogranie (wiecej !) niz jeden raz nasuwa mnostwo pytan.
Pierwsze z brzegu, jak wykonywac misje w zniszczonych systemach , uzywanie long probe mission, losowanie probe card planety na ktorej juz fizycznie wyladowaly moje ground jednostki, itd ,itd Walka to idiotyczne przerzucanie sie kostkami i po paru grach robimy wszystko aby bylo ich jak najmniej.
Niewatpliwie fajny temat (czy moze byc w ogole lepszy?) skopane zasady, beznadziejna walka i kosmiczna cena, nie polecam, ewentualnie czekac na jakas porzadna errate (FFG juz nad nimi pracuje- to tez swiadczy jak spartaczyli gre) i obnizke ceny.
+Bartek Brzozowski Czytam w każdym tygodniu po kilka instrukcji i ta zdecydowanie wyróżnia się na plus. (duża ilość przykładów, dobrze opisany przebieg rundy, wprowadzenie przez podstawowe zasady)
Tak na logikę w zniszczonym systemie nie wykonuje się misji i nie ląduje się na nim jednostkami naziemnymi. Proby ciągnie się normalnie, mimo że tematycznie nie byłoby sensu żeby Imperium tak działało. To jest czysta mechanika, starasz się mieć jak najwięcej kart, nawet jeżeli niektóre niczego ci nie dają.
Kosmiczna cena o której mówisz nie przeszkodziła w wyprzedaniu się całego pierwszego druku, więc nie widzę powodu dla którego mieliby to sprzedawać taniej. Niestety 300zł+ obecnie już staje się standardem przy grach z dużą ilością figurek.
+Granie W Chmurach Robisz dobra robote I gratuluje. Z tymi zniszczonymi systemami to jest troche tricky ale wlasnie wygrzebalem :"Oddly enough I received a replay on this from Corey Konieczka this morning. Very nice of him to answer. See below. Hello Jason,Destroyed systems retain their names. Missions and action cards can still be attempted and resolved in Destroyed system. I hope this answers your question!
- Corey Konieczka
VP of Research & Design
Fantasy Flight Games" to chyba zalatwia sprawe :-) w koncu to od samego tworcy. Przyklady sa prosto ospisane bo przedstawiaja proste sytuacje, kiedy nie ma zadnych zagwozdek.
+Bartek Brzozowski Pewnie chodzi mu o sytuacje jeżeli na karcie jest "any" system. Często jest w opisie Rebel, Imperial albo populated system, a zniszczony nie spełnia żadnych z tych warunków. Dzięki za dobre słowo, mimo różnic w opinii! :)