@@AdamSlabikowski Wyświetlacze mają ułatwić życie pasażerom. Stare tablice niech będą w egzemplarzach zabytkowych, które jeszcze gdzieniegdzie jeżdżą nawet liniowo, np. doprowadzony do stanu fabrycznego 105N o n-rze taborowym 338 obsługujący w dni wolne linię „23” Tragedii Śląskich.
@@AdamSlabikowski I co to zmienia? Wyświetlacze są niezbędne w aktualnie eksploatowanych tramwajach dla wygody pasażerów i pasażerek (lepsza widoczność i to z większej odległości) i ułatwiają pracę motorniczym (brak konieczności ręcznego zmieniania ich po każdym kursie, dzięki czemu mają więcej czasu na odpoczynek przed rozpoczęciem kolejnego). Miejsce tablic z dykty, blachy etc. jest w taborze zabytkowym, zbiorach muzealnych i... kolekcjach zamożnych miłośników.
@@olga_matna poza sentymentem nie ma żadnego powodu by 105Na wyjeżdżały gdziekolwiek w Polsce, przede wszystkim są prądożerne, w wielu miastach są węższe od współczesnego taboru, nie mają klimatyzacji, przez wysoką podłogę trwa dłużej wymiana pasażerów, motorniczy ma bardzo słabą kontrolę na drugi wagon, jak ktoś wejdzie do drugiego wagonu i nie umie w aplikacje do kupowania biletów, to w razie kontroli jest w dupie, w niektórych miastach brak możliwości otwierania drzwi przez pasażerów, przez to zimą skład musi mocniej grzać, a w lato wlatuje do środka mnóstwo gorącego powietrza, a w niektórych miastach, jak Elbląg, Kraków czy Warszawa do dzisiaj używają dech, przez to motorniczy ma z nimi więcej obowiązków. Podsumowując, ich miejsce jest na liniach turystycznych oraz na wynajmy i parady, a nie w ruchu liniowym.
Nowe pomieszane ze starym, ładne tramwaje :)
Ładne, ale szkoda że te wyświetlacze im zamontowali. Stare tablice były dużo bardziej klimatyczne.
@@AdamSlabikowski Wyświetlacze mają ułatwić życie pasażerom. Stare tablice niech będą w egzemplarzach zabytkowych, które jeszcze gdzieniegdzie jeżdżą nawet liniowo, np. doprowadzony do stanu fabrycznego 105N o n-rze taborowym 338 obsługujący w dni wolne linię „23” Tragedii Śląskich.
@@olga_matna zze wnątrz tablice wyświetlają to samo co było na starych tablicach z dykty, w środku wyświetlacze są już od kilkunastu lat.
@@AdamSlabikowski I co to zmienia? Wyświetlacze są niezbędne w aktualnie eksploatowanych tramwajach dla wygody pasażerów i pasażerek (lepsza widoczność i to z większej odległości) i ułatwiają pracę motorniczym (brak konieczności ręcznego zmieniania ich po każdym kursie, dzięki czemu mają więcej czasu na odpoczynek przed rozpoczęciem kolejnego). Miejsce tablic z dykty, blachy etc. jest w taborze zabytkowym, zbiorach muzealnych i... kolekcjach zamożnych miłośników.
@@AdamSlabikowski 2 składy nadal mają stare tablice (648+649 i 695+697)
Pięknie
uwielbiam konstale jescze w moim mieście XD
I bardzo dobrze że powróciły konstale 105Na
A czemu dobrze?
Ale szkoda że z wyswieltaczami zamiast tablic
Badziewne konstale juz dawno powinny zostac wycofane
@@donjuan2114 prawdziwy miłośnik uszanuje klasyka
@@olga_matna poza sentymentem nie ma żadnego powodu by 105Na wyjeżdżały gdziekolwiek w Polsce, przede wszystkim są prądożerne, w wielu miastach są węższe od współczesnego taboru, nie mają klimatyzacji, przez wysoką podłogę trwa dłużej wymiana pasażerów, motorniczy ma bardzo słabą kontrolę na drugi wagon, jak ktoś wejdzie do drugiego wagonu i nie umie w aplikacje do kupowania biletów, to w razie kontroli jest w dupie, w niektórych miastach brak możliwości otwierania drzwi przez pasażerów, przez to zimą skład musi mocniej grzać, a w lato wlatuje do środka mnóstwo gorącego powietrza, a w niektórych miastach, jak Elbląg, Kraków czy Warszawa do dzisiaj używają dech, przez to motorniczy ma z nimi więcej obowiązków. Podsumowując, ich miejsce jest na liniach turystycznych oraz na wynajmy i parady, a nie w ruchu liniowym.
Popraw opis, byłeś na tysiącleciu, w śródmieściu i na kucelinie
Co to jest „opsi”?
@@olga_matna opis, literówka
@@AdamSlabikowski Ox. Teraz rozumiem.