Dzięki! Taki jest zamysł, żeby podpowiedzieć ludziom jak nawigować na rynku pracy, żeby nie trafiali w słabe miejsca i znali swoją wartość. Przy okazji jak jeszcze nie widziałeś, to polecam sprawdzić raport zarobków (podlinkowany w opisie). :)
@@praktyczneinfo4607 Tak, warto zacząć od języka LAD. Polecam informacje z mojego starego minikursu. Są tam wszelkie informacje skąd co pobierać i podstawy programowania PLC. th-cam.com/video/QnDYd3XG_2c/w-d-xo.html&ab_channel=TIAPortalProgramming
Panowie poruszyli temat: * UR - wracasz codziennie do domu - niższa płaca * Automatyk - wyjazdy na uruchomienia - wysoka płaca Ale brakuje mi konkretów. Kończę właśnie studia i rozpoczynam tzn. karierę, ale jestem domatorem i zależy mi na założeniu rodziny. Panowie zataili, że wszystko zależy, ale jak wygląda życie "wyjazdowego" automatyka? Jak wygląda wracanie na weekendy? Jakie są proporcje czasu poza domem i jeśli pracodawca podaje 70% czasu to oznacza to 20 nocy miesięcznie w łóżku poza domem? No może oprócz weekendów, ale jeśli są projekt z dalekimi wyjazdami, to powroty mogą być bardzo męczące. Dzięki za film :)
To nie to, że zataili. ale to nie do końca da się powiedzieć, że "jest tak i tak". Staramy się naprawdę jak najlepiej opisać tę rzeczywistość, żeby każdy miał świadomość jak ta praca wygląda, ale jak widać to nie jest proste zadanie. :) Rzeczywistość faktycznie wygląda tak, że w utrzymaniu ruchu masz lepszy work-life balance, a w delegacjach generalnie lepszą kasę i ciekawszą robotę. Jeśli pracodawca podaje 70% czasu w delegacji, to raczej będziesz miał około 7 miesięcy na wyjeździe, 3 miesiące w biurze i dwa miesiące w roku zostają na "pozostałe" (urlopy, święta, chorobowe). Za jakiś czas pojawi się wywiad z Radkiem Lebkiem, który pracował w samochodówce i tam faktycznie było 10 dni roboty i zjazd na 4 dni (zazwyczaj dojazd w czasie tych 4 dni wolnych). Jeśli jesteś domatorem, to na pewno by Ci to na dłuższą metę nie pasowało. My bardzo lubimy automatykę, ale mówimy wprost - to nie jest dla każdego i dla niektórych lepszym życiowym wyborem będzie praca w IT. No i w przeciągu dwóch tygodni pojawi się raport zarobków, więc to da jakiś obraz tego ile w tym momencie zarabia się w automatyce. robotaautomatyka.pl/ile-zarabia-automatyk/
Strategia jest taka: 1) zarabiasz gruby hajs jako automatyk po studiach 2) kupujesz mieszkanie za gotówkę 3) nie żenisz się przez 30-stka 4) potem idziesz do spokojniej roboty np do IT albo zakładasz firmę
Dzięki Piotr za wartościowe materiały, bardzo pomocne dla młodych, którzy dopiero kończą studia
Dzięki! Taki jest zamysł, żeby podpowiedzieć ludziom jak nawigować na rynku pracy, żeby nie trafiali w słabe miejsca i znali swoją wartość.
Przy okazji jak jeszcze nie widziałeś, to polecam sprawdzić raport zarobków (podlinkowany w opisie). :)
@@RobotaAutomatyka Dziękuje, raport juz przeczytany :)
Jakie pobrać oprogramowanie z możliwością symulacji pracy sterownika PLC i zacząć programować ? Może być płatne.
Polecam TIA Portal i PLCSIM
@@RobotaAutomatyka Gdzie można zakupić ten program TIA ? Można prosić o jakiś link ? Czy na początku warto zacząć od języka drabinkowego Lad ?
@@praktyczneinfo4607 Tak, warto zacząć od języka LAD. Polecam informacje z mojego starego minikursu. Są tam wszelkie informacje skąd co pobierać i podstawy programowania PLC. th-cam.com/video/QnDYd3XG_2c/w-d-xo.html&ab_channel=TIAPortalProgramming
Panowie poruszyli temat:
* UR - wracasz codziennie do domu - niższa płaca
* Automatyk - wyjazdy na uruchomienia - wysoka płaca
Ale brakuje mi konkretów. Kończę właśnie studia i rozpoczynam tzn. karierę, ale jestem domatorem i zależy mi na założeniu rodziny. Panowie zataili, że wszystko zależy, ale jak wygląda życie "wyjazdowego" automatyka? Jak wygląda wracanie na weekendy? Jakie są proporcje czasu poza domem i jeśli pracodawca podaje 70% czasu to oznacza to 20 nocy miesięcznie w łóżku poza domem? No może oprócz weekendów, ale jeśli są projekt z dalekimi wyjazdami, to powroty mogą być bardzo męczące.
Dzięki za film :)
To nie to, że zataili. ale to nie do końca da się powiedzieć, że "jest tak i tak". Staramy się naprawdę jak najlepiej opisać tę rzeczywistość, żeby każdy miał świadomość jak ta praca wygląda, ale jak widać to nie jest proste zadanie. :)
Rzeczywistość faktycznie wygląda tak, że w utrzymaniu ruchu masz lepszy work-life balance, a w delegacjach generalnie lepszą kasę i ciekawszą robotę.
Jeśli pracodawca podaje 70% czasu w delegacji, to raczej będziesz miał około 7 miesięcy na wyjeździe, 3 miesiące w biurze i dwa miesiące w roku zostają na "pozostałe" (urlopy, święta, chorobowe).
Za jakiś czas pojawi się wywiad z Radkiem Lebkiem, który pracował w samochodówce i tam faktycznie było 10 dni roboty i zjazd na 4 dni (zazwyczaj dojazd w czasie tych 4 dni wolnych). Jeśli jesteś domatorem, to na pewno by Ci to na dłuższą metę nie pasowało. My bardzo lubimy automatykę, ale mówimy wprost - to nie jest dla każdego i dla niektórych lepszym życiowym wyborem będzie praca w IT.
No i w przeciągu dwóch tygodni pojawi się raport zarobków, więc to da jakiś obraz tego ile w tym momencie zarabia się w automatyce. robotaautomatyka.pl/ile-zarabia-automatyk/
Strategia jest taka: 1) zarabiasz gruby hajs jako automatyk po studiach 2) kupujesz mieszkanie za gotówkę 3) nie żenisz się przez 30-stka 4) potem idziesz do spokojniej roboty np do IT albo zakładasz firmę
Ciekawe, bo myślę bardzo podobnie.
Natomiast w automatyce również można znaleźć dość spokojną pracę. Szczególnie po trzydziestce. :D