" ... Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim....". Nie ważne co mówi papież, tylko co mówi Bóg, komuś papież pomylił się z Bogiem. Z tego wynika, że nie można swobodnie ustalać sobie praw. Natomiast w ramach tylko i wyłącznie prawa z góry ".. cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie ..", ale to musi być zgodne z prawem bożym; niezgodne to wręcz naruszenie prawa. Jasno jest w historii Sodomy opisanby grzech gdyż czytamy: " ..Gdzie tu są ci ludzie(tzn. mężowie), którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas(mężczyzn), abyśmy mogli z nimi obcować(seksualnie)! ..", dalej ".. Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku!..”, o charakterze seksualnym żądań Sodomitów świadczy tekst:" .. Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!”. Zatem jasno jest określony i potępiony grzech sodomii.
Co to za ksiądz! Chodzi o pamaganie współwyznawców! O barci i siostry! Ten ksiadz ze to rozmunie! Anini zyja w ciaglym hrzechu i nie maja za miar siw poprawic !!!
Dlaczego Pani uważa że związki homoseksualne są grzechem? Równie dobrze można powiedzieć że związki heteroseksualne też są grzechem. To jest natura człowieka i tego nie zmienimy więc proszę nie pisać tutaj bredni.
" ... Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim....". Nie ważne co mówi papież, tylko co mówi Bóg, komuś papież pomylił się z Bogiem. Z tego wynika, że nie można swobodnie ustalać sobie praw. Natomiast w ramach tylko i wyłącznie prawa z góry ".. cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie ..", ale to musi być zgodne z prawem bożym; niezgodne to wręcz naruszenie prawa. Jasno jest w historii Sodomy opisanby grzech gdyż czytamy: " ..Gdzie tu są ci ludzie(tzn. mężowie), którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas(mężczyzn), abyśmy mogli z nimi obcować(seksualnie)! ..", dalej ".. Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku!..”, o charakterze seksualnym żądań Sodomitów świadczy tekst:" .. Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!”. Zatem jasno jest określony i potępiony grzech sodomii.
Tytuł jest manipulacją. Jest różnica między czynem a orientacją seksualną.
Co to za ksiądz! Chodzi o pamaganie współwyznawców! O barci i siostry! Ten ksiadz ze to rozmunie! Anini zyja w ciaglym hrzechu i nie maja za miar siw poprawic !!!
❤❤❤❤
Tragedia co ten ksiądz mówi
A kim są dzieci diabła?
Czy księża nie składają ślubów czystości? Jeśli składają to nie ma znaczenia czy jest homo, czy hetero.
Heretyk?
Homoseksualizm nie jest grzechem, grzechem są związki homoseksualne
Dlaczego Pani uważa że związki homoseksualne są grzechem? Równie dobrze można powiedzieć że związki heteroseksualne też są grzechem. To jest natura człowieka i tego nie zmienimy więc proszę nie pisać tutaj bredni.