Dziękuję wszystkim za udział w konkursie! Cieszę się, że możemy wzajemnie inspirować się propozycjami na ciekawe i proste rozwiązania na wynos. Nagrody tym razem zgarniają: ➡️Joanna Warias ➡️Alexandra Maciejewska ➡️a130720 Serdecznie gratuluję i proszę o kontakt na wspolpraca@anna-regula.pl ☺️
Kiedy wiem, że jedzonko z pudełka będzie musiało zapewnić mi energię na długi czas, serwuję sobie makaron z pesto rosso z Monini. Dodaję do niego łyżkę sera mascarpone, który nadaje kremowej konsystencji i świetnie komponuje się z wyrazistym smakiem suszonych pomidorów. Białko zapewnia pokrojony w kostkę filet z kurczaka, podsmażony klasycznie z czosnkiem, cebulą szalotką oraz z dodatkiem podstawowych przypraw i pieprzu Cayenne, aby nadać odrobinę ostrości. W ten sposób sycący, szybki, a przede wszystkim smaczny posiłek na następny dzień gotowy :)
Mój ulubiony lunchbox to łosoś pieczony pod szpinakową pierzynką. Szpinak podsmażam z czosnkiem, po ostygnięciu blenduje go z serem typu feta lub serkiem śmietankowym. Taką masę daje na porcje łososia i do piekarnika. Do tego ryż i sałatka z mixu, pomidorków koktajlowych, kukurydzy, papryki, ogórka i sosu balsamicznego. Uwielbiam to danie, dzień na uczelni od razu staje się przyjemniejszy 😍
Super film, bardzo przydatny! Jaki jest mój ulubiony lunch box? Tak naprawdę wszystko zależy od dnia. Czasami jest to coś na słodko, czasami na słono, czasami pikantnie... Staram się też "czyścić lodówkę", więc tak naprawdę za każdym razem wychodzi coś innego. Jeżeli jednak miałabym polecić Wam do spróbowania "coś sprawdzonego" to... Szybki, bo można go zrobić już w 10 minut, makaron ryżowy z bakłażanem i tofu *Makaron ryżowy zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i odstawiamy na bok *Na patelni rozgrzewamy oliwę Monini *Kroimy bakłażana w kostkę, wrzucamy na patelnię *Kroimy tofu wędzony w kostkę (zamiast tofu może być na przykład kurczak/biała fasolka) *Kroimy ogórka zielonego w małe paski *Do bakłażana dodajemy sos sojowy, syrop klonowy (bądź miód) *Przyprawiamy papryka wędzona, czosnek granulowany (może być świeży, bardzo drobno pokrojony) *Jeżeli lubimy pikantne smaki, możemy dodać ostrej papryki *Dusimy bakłażana, nastepnie dodajemy tofu i makaron *Wszystko mieszamy, dorzucamy ogórka *Przekładamy do jednej przegrody, posypujemy orzechami (mogą być ziemne) *Do drugiej przegrody możemy dodać sobie mix sałat z pokrojonymi pomidorkami, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek DONE! SMACZNEGO
Mój ulubiony obiad do pracy to sałatka z upieczonej dyni Hokkaido, podprażoną ciecierzycą, suszonymi pomidorami, rukolą, serem feta, pestkami słonecznika a to wszystko skropione octem balsamicznym❣️czasami dodaję jeszcze gotowe falafele i humus obok 🥰 Niebo ❤️
Mój ulubiony lunchbox zdecydowanie można nazwać SOS! 🆘🔥🔥 Po pierwsze dlatego, że ratuje mnie za każdym razem, gdy nie mam pomysłu lub zbyt wiele czasu na przygotowywanie jedzenie na uczelnię. A po drugie, główną gwiazdą tego dania jest obłędny sos! 🥰 🥰 Albowiem jest to sos orzechowy 🥜🥜 Łyżkę masła orzechowego mieszam z łyżeczką sosu sojowego, łyżeczką wody i szczyptą chili. Zajmuje to dosłownie minutę. Do tego dodaję ugotowany makaron pełnoziarnisty, ugotowaną ciecierzycę, warzywa sezonowe (najbardziej lubię dodatek ugotowanego brokuła) i posypuję nasionami i orzechami - sezamem, nasionami słonecznika lub innymi, które akurat mam. Na wierzch ląduje garść posiekanej natki pietruszki, płatki drożdżowe i kilka kropel oliwy 🌿🌿 Szybko, pysznie i zdrowo, czyli tak jak lubię najbardziej :)
Mój ulubiony lunchbox jest dość nieoczywisty - jego bazą są starte buraczki (zwykle ze słoika przygotowanego w lecie) wymieszane z podsmażoną cebulką, do tego kasza pęczak, a na wierzch ser feta plus pestki dyni i słonecznika, gwarantuje, niebo w gębie! 🥰
Mój ulubiony lunchbox - mix kasz z burakiem, papryką i czosnkiem niedźwiedzim. Wymieszane z pestkami granatu, pokrojonym pęczkiem natki pietruszki i sosem - z oliwy, soku z pomarańczy, musztardy. . A na to wszystko, dla równowagi smaków, łyżka koziego sera. Podawane ze szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi.
Mój ulubiony Lunchbox, który zazwyczaj zabieram do pracy to sałatka z mixu sałat, pomidora jajka/tuńczyka/kurczaka.(warzyw jakie mam pod ręka) z kaszą gryczaną i gotowana albo pieczoną marchewką, pietruszką. Lubię też zabrać ze sobą owsiankę z owocami i jogurtem/serkiem wiejskim. Ale po już wiem że przez następny tydzień wypróbuje przepisy z twoich propozycji :) Będzie pysznie :)
Mój ulubiony lunch box 😍: * Makaron gotuję razem razem z brokułami, cebulkę i czosnek podsmażam na łyżce oliwy. Następnie łączę składniki i dodaję ugotowaną cieciorkę oraz mozzarellę (czasem śmietanę). Dodaję ulubione przyprawy i gotowe. Czasami dłużej gotuję brokuła, aż jest mięciutki i się rozpada, wtedy dodaje inne warzywa, żeby zwiększyć objętość np. brukselka (następnym razem spróbuję sosu z groszku ❤️). Jest to super szybki przepis, a bardzo zdrowy i pyszny. Polecam i pozdrawiam cieplutko ❤️
Świetne proste i szybkie przepisy! Mój ulubiony lunchbox to ostatnio makaron "bolognese" z tofu wędzonym. W trakcie kiedy makaron się gotuje, na patelni podsmażam tofu wędzone rozdrobione widelcem tak aby imitowało wyglądem mięso mielone. Dodaje sos sojowy, paprykę wędzoną, czosnek granulowany, tymianek oraz pieprz. W momencie kiedy tofu zaczyna się rumienić to wlewam na patelnię pomidory z puszki albo passatę pomidorową oraz dodaję trochę wody po gotowaniu makaronu. Kiedy widzę, że sos gęstnieje dodaję pokrojoną w kostkę cukinię. Lubię jak cukinia jest jeszcze delikatnie chrupka dlatego wstrzymuję się z dodaniem jej aż do tego etapu. Kiedy sos jest gotowy, mieszam go wraz z makaronem a na wierzch daję jakąś zieleninę, którą akurat mam w lodówce :) Uwielbiam ten przepis ponieważ jest bardzo szybki i łatwy w przygotowaniu a sam lunch smakuje dobrze zarówno na ciepło, jak i na zimno.
❤Lunch box który robie bardzo często do pracy: w filecie z piersi kurczaka robie kieszonkę i wkładam tam podsmażony na patelni szpinak 🙂, następnie duszę kurczaka na patelni. W garnku obok gotuje ryż, czasem kasze jaglaną. Kiedy pierś będzie upieczona i lekko przestygnie kroje ją w plastry. Do pojemnika wykładam ryż i na wierzch pokrojoną roladkę z kurczaka. Dodaje obok ogórka kiszonego, pomidorki koktajlowe, doslownie to co mam pod ręką. Uwielbiam takie dania❤
Mój ulubiony lubchbox jest na maxa prosty - soczewica zielona lub czerwona z podsmażonym bakłażanem i pomidorami z puszki lub passatą. To jest mega sycące, a do tego weganskie 😃 jako dodatek czasami dorzucam kilka nachosów albo tortille / lawasz i jest pycha!
Mój ulubiony lunchbox to zdecydowanie zapiekanka gyros 😍 Składa się z kurczaka w przyprawie gyros, ryżu, papryki, kukurydzy oraz mozzarelli. Do tego oczywiście świeża zieleninka 💚
Lifehack dotyczący przechowywania świeżego szpinaku lub innych gotowych mieszanek sałat: umyte i osuszone liście (czasami można kupić już umyte mieszanki) przekładamy do plastikowego pojemniczka do przechowywania żywności, na wierzch kładziemy listek ręcznika papierowego i szczelnie zamykamy. Dłuższa świeżość gwarantowana 😃
Uwielbiam twoje filmy, zawsze masa inspiracji ❤️ Mój ulubiony lunchbox to na słodko to: Placuszki 🥞 z Mąki Banana 🍌 Jajka 🥚 Mleka 🥛 W kolejnej przegródce ładują świeże owoce: 🍎 jabłka 🍐 gruszki Następnie w pojemniczki zabieram Skyr wymieszany z odzywką białkową oraz kremem daktylowym ❤️
Mój ulubiony lunchbox do pracy jest bardzo szybki i prosty w wykonaniu. Na oliwie podsmażam kurczaka pokrojonego w paski oraz mieszankę chińską. Dodaje sos sojowy i odrobinę slodko kwaśnego. W pracy zalewam wrzątkiem makaron vermicelli sojowy lub ryżowy. Całość posypuję sezamem.
Mój ulubiony lunchbox to sałatka brokułowa z ravioli. Gotuje brokuła, dziele na różyczki. Do tego dodaję pomidorki koktajlowe, usmażonego wcześniej kurczaka (pokrojonego w kosteczkę) oraz ugotowane ravioli o dowolnym smaku (ja najbardziej lubię pomidorowe). Sałatkę posypuje pestkami słonecznika lub dyni i polewam lekkim sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.
Mój ulubiony przepis na lunchbox to tzw. Oszukane ptasie mleczko. 250g twarogu (obojętnie jakiego) Przygotowana galaretka (z mniejszej ilości wody niż w przepisie, żeby galaretka wyszła bardzo gęsta). Po ostudzeniu miksuje galaretkę z twarogiem i daje do lodówki, aż stężeje. Dodatkowo można dać owoce według upodobania 😍 Smaczne i dzięki twarogowi sycące 🥰
Najbardziej chyba lubię zabierać ze sobą chana masalę z ryżem. Świetnie się przechowuje, dobrze smakuje po odgrzaniu i ma w sobie sporo roślinnego białka. I chyba najważniejsze - robi się ekspresowo. Wystarczy podsmażyć kumin, kurkumę, imbir, chilli i chana masalę, do tego cebulkę i czosnek. Na to wrzucam ciecierzycę (u mnie taka gotowa ze słoika), jak się podgrzeje to wlewam passatę pomidorową lub pomidory z puszki. Na koniec dodaję mleczko kokosowe i trochę limonki/cytryny. W tym czasie gotuje mi się ryż, na koniec kroję kolendrę lub pietruszkę. Niekanonicznie dodaję paprykę czerwoną, marchewkę albo cukinię żeby było więcej warzyw. Cieszy mnie to danie kolorystycznie, bo jest takie słoneczne ❤️ Często do pracy zabieram też po prostu obiadokolację z poprzedniego dnia, tak żeby zaoszczędzić czas :) Właśnie robię listę zakupów na kolejny tydzień i dzięki Tobie ląduje na niej lawasz i halloumi. Nie wiem jakim cudem zapomniałam o nich na tak długo 🙈
Dzieki za Twoje inspirujące zestawienia! :-)) Na pewno będę korzystać z przepisów na dania z serem halloumi. Pomogłaś mi go oswoic. Jeden z moich sprawdzonych przepisów do lunchboxa to placuszki lososiowe z marchewka. Do miski dodaje pokrojonego na małe kawałki łososia, startą marchewkę, przeciśnięty przez praskę czosnek, jajko, 2 łyżki mąki, koperek oraz sol i pieprz. Placuszki smażę na patelni z dobra oliwa. Do drugiej przegródki wkładam brokuły na parze a w małym pojemniczku sos jogurtowo czosnkowy do maczania:-)) Taki zestaw przydaje się do nakarmienia trzech małych głodomorów w czasie wyprawy w teren;-) p.s. przepis na placki pochodzi z pierwszej ksiazki ala'antkowe blw.
Swego czasu prowadziłam bloga bento po polsku - czyli właśnie lunchboxy i do tej pory mam ogromy sentyment do robienia pudełek do pracy. Nawet żałuję tego home office, na który cały świat przeszedł, bo mniej ludzi sobie robi obiady do pracy (w tym też ja). Pozdrawiam ciepło i gratulację dla wygranych!
Bardzo się inspiruje Twoim filmami, zawsze wszystko wygląda przepysznie ❤️ Mój ulubiony lunchbox to salatka która składa się z mixu sałat, pomidorków koktajlowych, sera feta lub mozzarella, piersi z kurczaka i do tego pestki słonecznikowe podsmażane lub grzanki i wszyskto wymieszane z oliwą i przyprawą do sałatek... Na samo wspomnienie leci mi ślinka 🤤 niezawodne danie na kazda okazję 🥰
Codziennie zabieram lunchbox do pracy, czasem z kaszą lub makaronem, ale takim moim nr 1 jest lawasz lub tortilla własnego wypieku, a w środku: -do smarowania: hummus, sos sweet chili -warzywa: rukola, zielone oliwki z migdałami, ogórek zielony, papryka -dodatki białkowe: ser feta, kurczak/wegański gyros/wędlina drobiowa/pieczeń rzymska -do posypania: słonecznik paprykowy
Mój ulubiony lunchbox jest prosty i słodki :D Jest to ugotowana na mleku kasza jaglana z dodatkiem kakao, banana, orzechów, wiórków kokosowych i masła orzechowego :) Pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno!
Na pewno wypróbuję przepis na kotleciki, robię bardzo podobne, ale z kaszą jaglaną i obtaczam w bułce tartej :) Mój ulubiony lunchbox na uczelnie to lawasz/tortilla posmarowana serkiem kanapkowym lub pesto z dodatkiem grillowanych warzyw (papryka, szpinak, ogórek) z mozarellą lekką, a do drugiego pojemniczka najczęściej lądują pomidorki koktajlowe i jakiś słodycz w postaci daktyli z masłem orzechowym
Mój przepis wyszedł przypadkowo (a moje umiejętności kucharskie to 2/10), dodatkowo skradł serce mięsożercy, mimo braku mięsa 😎 1) Na patelni przysmażyłam małe białe fasolki z puszki (bo nie miałam ciecierzycy) koniecznie z przyprawą do gyrosa/shoarmy! 2) W trakcie tego gotowałam mix kasz (z czerwoną soczewicą). 3) Jako zieleninkę użyłam resztki sałaty lodowej polanej oliwą i posypanej gotową przyprawą sałatkową. 4) Do sałatki dodałam ocet balsamiczny (ten gęstszy - Monini Glaze), a na jej górę położyłam - uwaga hit - kiełki zmieszane z olejem sezamowym, imbirem, czosnkiem i słonecznikiem. Można oczywiście zastąpić to samym słonecznikiem ale baaardzo polecam kiełki w takim wydaniu! Podsumowując co potrzeba: - biała fasolka w puszce (/ciecierzyca) - mix kasz - sałata lodowa (/mix sałat) - kiełki, w moim przypadku to były te "Stir fry" - fajnie chrupią (/ziarna słonecznika) - oliwa z oliwek - Przyprawy: do gyrosa, do sałatki, do kiełków: czosnek, imbir, olej sezamowy, ocet balsamiczny
Mój ulubiony lunchbox to mix sałat, kurczak grilowany w przyprawach, pomidorki koktajlowe, grzanki czosnkowe i Sos jogurt, majonez i musztarda lub oliwa, musztarda, ocet jabłkowy, majonez. Lunchboxy z filmiku wszystkie wyglądają super napewno będę testować 😁
Dziękuję za kolejną porcję inspiracji. Postanowiłam wrócić do ciała i formy z przed ciazy co nie da sie ukryć jest trudne z racji ograniczonego czasu. Przygotowuje sobie posiłki dzień wcześniej wiec mozna uznać że tylko używam boxów. Moim hitem sa placuszki z twarogu lub serka ziarnistego, dodatkowo skyr lub kvarg i duża porcja owoców.
Super filmik 😁 wszystkie propozycje wydają się być bardzo smaczne. Jeśli chodzi o mój lunchbox to jako milosniczka ryb uwielbiam makaron z tuńczykiem, cebulką, oliwkami i sosem pomidorowym, który zwykle robię sama w zależności od nastroju dodając tam różne przyprawy. Można dodać też do takiego makaronu paprykę lub np. Kukurydzę. W oddzielnym pojemniczku ląduje rukola/mieszkanka sałat z pomidorkami koktajlowymi i sosem balsamicznym, lubię tam czasem dodać oliwki, które bardzo lubię lub dodatkowe warzywa. Brokuły też wydają się super pasować jako warzywny dodatek ♥️😍 A opcja na słodko to różne wariacje na temat owsianki, ostatnio pokochałam płatki żytnie gotowane na wodzie z jabłkiem i cynamonem i koniecznie na wierzch łyżka masła orzechowego 😁♥️ staram się też dodać na wierzch skyr jako dodatek białkowy (ale to już z rozsądku 😉) Czekam na kolejne filmy, pozdrawiam
Do pracy zabieram zazwyczaj dwa lunchboxy, jeden z drugim śniadaniem a drugi z obiadem. Drugie śniadanie jest zawsze na słodko i jest to najczęściej kasza manna na mleku migdałowym z mrożonymi owocami oraz orzechami, do tego trochę serka homogenizowanego lub Skyru. Na obiad ostatnio mam fazę ma curry z ciecierzycy z mleczkiem kokosowym oraz ryżem i jakąś sałatka :)
Super przepisy, zwłaszcza te z lawaszem ! Przepis na mój ulubiony lunchbox: Piekę w piekarniku fileta z kurczaka w ulubionych przyprawach oraz bataty. Po upieczeniu wydrążam bataty i miąższ łączę z małymi kawałkami kurczaka, serem feta, pokrojoną w kosteczkę papryką , suszonymi pomidorami oraz pestkami słonecznika. Taką mieszanką napełniam bataty. W pracy podgrzewam w mikrofali i jest pyszka! Żeby podbić ilość warzyw, danie jem z mixem sałat z pomidorkami i sosem balsamicznym (podobnie jak u Ciebie :))
Mój ulubiony lunchbox to pokrojony słodki omlet warzywny ze świeżymi owocami. Przygotowuje go z jajka, kawalka startej na tarce o grubych oczkach cukinii lub marchewki oraz mąki pełnoziarnistej, cynamonu, proszku do pieczenia i kakao. Mieszam smażę na małej porcji oliwy, która dodaje fajnego aromatu. Gdy wystygnie kroje, wkładam do lunchboxa i dodaje ulubione owoce 🥰
Proponowane lunchboxy wyglądają mega smacznie. U mnie przy przygotowywaniu posiłków istotna jest motywacja oraz dostępność składników. Czasem jeden zalegający w lodówce lub szafce produkt mnie zainspiruje i po dodaniu innych składników wyjdzie z tego coś dobrego, co można wpakować do pojemnika lub słoika i zjeść z dużym smakiem następnego dnia. Obecnie często są to dania i przekąski z soczewicy. Można z niej zrobić gulasz albo pyszną, domową pastę. Na obiady popularne są u mnie tak zwane miksy soczewica + różności (co się nawinie pod ręką).
Mój ulubiony lunchbox do pracy składa się z: sałatki z rukoli, pomidorków, czerwonej cebulki, kukurydzy, sera sałatkowego - wszystko polane sosem miodowo-musztardowym a do tego kanapka z chleba żytniego posmarowanego własnoręcznie robionym pasztetem drobiowym z przepisu mojej mamy 😋😋😋 plus do tego orzechy do pochrupania bądź pokrojone owoce i butelka wody koniecznie ! 🤩
Wariacje z buraka gotowanego, ciecierzycy, może być do tego ogórek kiszony, papryka, feta i oczywiście oliwa+sok z cytryny+tahini, czasem pesteczki dyni lub slonecznika 😍😋
Mój ulubiony lunchbox zawiera sałatkę makaronową z kurczakiem, świeżym szpinakiem, pomidorkami, fetą, czarnymi oliwkami i słonecznikiem osobno jest oczywiście miodowy vinegrette do polania tuż przed zjedzeniem. Do tego jakiś owoc, najczęściej jest to mandarynka, a w ramach przekąski chipsy z kokosa albo jakieś ciasteczka ;)
Świetne propozycje :-) Jestem wielbicielką lawasza, więc mój lunchbox często bazuje właśnie na tym placku. Mam 2 ulubione wersje: na słodko i na wytrawnie. I wersja: lawasz+serek +banan z cynamonem+ sałata+paski boczku :-) to ten na słodko ;-) II wersja: lawasz+serek z humusem+kurczak grilowany+sałata+ser feta+pomidor. Dla mnie mniam :-) Pozdrawiam
Mój ulubiony lunchbox do pracy to kasza bulgur lub ryż, domowe pieczone małe kotleciki mielone z dodatkiem startych warzyw - np. cukinia, marchewka, wszystko zależy też od tego, co mam w lodówce. Aby dodać jeszcze porcję warzyw dodaję szybkie sałatki - wykorzystuję mix sałat, paprykę, pomidory, ogórka, albo łączę kaszę/ryż ze zrobionym kremem z pieczonych warzyw (jeśli mam sporą ilość warzyw do wykorzystania). Często jeśli wychodzi mi dużo kremu z warzyw to wekuję go w słoikach i czeka na wykorzystanie w ciągu kilku dni 😊.
Ja w lunchboxach zdecydowanie stawiam na prostotę, która może być równie smaczna i wartościowa 😊Chleb żytni, awokado, łyżeczka pesto, rukola i mozarella light do tego coś słodkiego na ząb w postaci owoca lub batonika daktylowego. I oczywiście pamiętamy o nawodnieniu czyli woda i duża ilość herbaty w chłodniejszym okresie 😊
Ja ostatnio zrobiłam czystki w lodówce i wyszła petarda :D Makaron tagietelle z tofu, smażonym na jakimś oleju z chilli, które siedziało w marynacie sojowej i przyprawowej przez chwilę, do tego ciecierzyca, pieczarki, cebulka, papryka i szpinak, które wybełtały się w tym sosie ze smażonego tofu :D Najadłam się jak dzik :P Najbardziej lubię wrzucić takie "nic" i wychodzi coś mega dobrego :p
Moim ulubionym lunchboxem są kotleciki z tofu z suszonymi pomidorami, masłem orzechowym i czerwona cebulką, do tego pełnoziarnisty makaron w sosie pomidorowym lub pożywna, kolorowa sałatka 🤩 nie ma genialniejszego połączenia, a na dodatek posiłek jest wegański i bardzo umamiczny - perfekcyjny jesienną i zimową porą ❤️
Od razu przyszła mi na myśl sałatka, którą zdobyłam żołądek swojego męża ;-) jakkolwiek dziwnie to brzmi. A sałatka choć prosta, jest naprawdę pyszna. Duża ilość rukoli, roszponka, do tego ugotowana większa garść ulubionego makaronu, trzy jajka na twardo pokrojone w mniejsze części, pomidorki koktajlowe, starty kiszony duży ogór, prażony słonecznik. To wszystko polane sosem balsamicznym wymieszanym z łyżeczką musztardy i miodu. Nam ta sałatka wchodzi jak złoto! Poza tym przynosi też zawsze dobre wspomnienia. Pozdrawiam:-)
Też ostatnio odkryłam Lawasz! To właśnie on jest podstawą mojego ulubionego lunchboxa :) Najbardziej lubię go posmarowanego masłem orzechowym, z ugotowanym kurczakiem, roszponką, pomidorkami koktajlowymi i papryką. Doprawiam papryką wędzoną oraz ziołami prowansalskimi :)
Aktualnie ze względu na sezon dyniowy mój ulubiony lunchbox to kluseczki dyniowe (dynia, twaróg, jajko, mąka ryżowa) podsmażone na oliwie z oliwek z rozmarynem i świezo mielonym pieprzem. Zapakowane z sałatką z rukoli, pomidorków koktajlowych i serem kozim.
Moim ulubionym lanchboxem jest makaron z maki soczewicy wymieszany z pesto (zielonym, czerwonym - obojętnie) do tego warzywka, które mam w lodowce np rukola, pomidorki, oliwki, suszone pomidory, papryka itp. Szybkie proste i pyszne! Przepis prosty wymyślony samodzielnie. Lubie jeszcze kotlety z soczewicy! Robie je za każdym razem w inny sposób. „Zlepiaczem” zazwyczaj są to zmielone płatki owsiane, jajko, przyprawy i np pomidory suszone lub inne warzywa jak marchewka pietruszka czy co tam mam :) równie szybko i pysznie :)
Mój ulubiony lunchbox bazuje na kaszy gryczanej palonej lub białej. Do ugotwanej kaszy dodaję przesmażone wcześniej pomidorki, szpinak, cebulę, czosnek i dowolne warzywo, które znalazłam w lodówce czekające na zjedzenie. Jako dodatek białkowy najczęściej ląduje tu feta, ale to też zależy od tego, co akurat mam w lodówce. Czasem dodaję jeszcze łyżkę Skyra, żeby wszystko było bardziej mokre i posypuję nasionami lub/i parmezanem, z przypraw obowiązkowo dodaję gałkę muszkatałową- polecam spróbować, naprawdę robi robotę w połączeniu ze szpinakiem :)
Mój ulubiony lunchbox to makaron/kasza z tofu (w marynacie słodkie chilli), cukinią, papryką czerwoną, pomidorami z puszki, mozzarellą, natką pietruszki i pestkami dyni. Jest to ogólnie mój ulubiony obiad i przeważnie gotuję na dwa lub trzy dni, aby zaoszczędzić czas. Jest pyszne nawet zimne :). Bardzo lubię też lawasz ze szpinakiem, serkiem chrzanowym, łososiem wędzonym i pomidorem. Pychota :)) Chętnie wypróbuję natomiast twoje przepisy bo zapowiadają się smakowicie :P
mój lunch box do pracy jogurt bez laktozy wymieszany z różnymi owocami, łyżeczką syropu klonowego/daktylowego i do tego nasiona chia albo łyżka płatków owsianych😊 i obok jeszcze pokrojone jabłko na ćwiartki 😊
Lunchboxy to moja codzienność zaczynając od pracy, uczelni a nawet na czas dłuższej podróży. Uwielbiam słodkie jak i wytrawne przekąski, jednak ostatnio moim faworytem jest owsianka krówkowa 😊 nie brzmi zbytnio dietetycznie, ale przy odpowiednim doborze składników jest przepyszna i zdrowa. Zaczynam standardowo od ugotowania na napoju roślinnym (najlepsze jest sojowe z dodatkiem wanilii) płatków owsianych, następnie dodaje budyń o smaku krówki. Osobno kroję cukierki krówki (najlepiej kruche) w drobne kawałki i połowę z nich wrzucam do przygotowanej owsianki - dzięki nim nasza owsianka nie potrzebuje już dodatkowego słodzidła. Zostaje tylko udekorować górę owsianki ulubionymi owocami, pozostałą ilością krówek oraz orzeszkami nerkowca. 😊 Genialnym pomysłem na kolejne lunchboxy są sezonowe placuszki: dyniowe, jabłkowe lub jagodowe.. przeeepychota! 🤤🤤
Uwielbiam prostotę, dlatego moim ostatnim ulubieńcem jest makaron z pesto pomidorowym, szpinakiem, czosnkiem i suszonymi pomidorami. Do tego pierś z indyka/kurczaka i mogę iść do pracy szczęśliwa :D
Ja zazwyczaj do lunchboxa zabieram sałatki bo jest to zdecydowanie najszybsza opcja i pozwala tak naprawdę zużyć wszystko co zalega w lodówce :) oczywiście ląduje w nim coś zielonego (mix sałat, szpinak, roszponka), sporo warzyw (pomidor, ogórek, czerwona cebulka, kukurydza itp), do tego zwykle kurczak lub mozarella. Do tego jakiś sos i KONIECZNIE grzanki! Uwielbiam takie połączenia ;) Super filmik, często korzystam z Twoich inspiracji :) pozdrawiam
Wszystkie Twoje przepisy napewno wypróbuję 🥰 a mój najszybszy i póki co najsmaczniejszy to lawasz lub tortilla posmarowana pastą warzywną a czasem ketchupem, sałata, szpinak, ogórek, pomidor i pierś albo tofu grillowane na patelni albo ostatnio mój nowo odkryty gyros roślinny z Biedronki na bazie grochu- przeeeepyszny!!! 😍😍😍 Pozdrawiam.
Często korzystam z ulubionego przepisu z dzieciństwa na wytrawnego omleta na bazie jajka i kaszy manny i nigdy mi się nie znudził. Przepis wziął się stąd, że u mnie schabowe mama obtaczała zawsze w kaszy, a pozostałą wraz z jajkiem mieszała, soliła i wrzucała na patelnię razem z mięskiem. Zawsze preferowałam to ponad schabika. :D Na tyle mi się podobało, że zaczęłam sobie robić regularnie i kombinować co by tam dorzucić, żeby smakowało jeszcze lepiej. Mieszam dwa średnie jajka i dosypuję kaszy do momentu uzyskania dość gęstej masy (gęstsza niż ciasto naleśnikowe, ale na tyle rzadka, żeby bez trudu wylać na patelnię), po czym doprawiam solą, pieprzem, czubrycą zieloną (bądź granulowanym czosnkiem i cząbrem) i w zależności od dnia dorzucam jeszcze drobne dodatki, jak np. ziarna słonecznika. Czasem masa wyjdzie za gęsta i dolewam max łyżkę mleka. Mój narzeczony lubi dorzucić sobie drobno posiekaną paprykę, kukurydzę z puszki i czasem nawet szynkę - możliwości dowolne, jak w jajecznicy. Wszystko pasuje. (: Do takiego omleta często gotuję jakąś mieszankę kasz (moja ulubiona to trendy lunch z suszonymi pomidorami), dokrajam pomidorki koktajlowe i, jeśli mam w lodówce, sos czosnkowy do posmarowania. Danie super na drugi dzień do pracy i bardzo sycące. Samego omleta zajadam czasem na śniadanie i długo nie mam ochoty nic podjadać. (:
Z racji tego, że uwielbiam spać to najlepszą opcją na śniadanie jest dla mnie coś co z łatwością przygotuję dzień wcześniej i nie straci to na walorach smakowych. Głównie jest to pudding chia na mleku kokodowym (uwielbiam!), do tego jakiś mus z owoców (najczęściej mango, bo wtedy wychodzi taka tropikalna wersja ale brzoskwinia też jest super). Czasami do mleka dodaję odżywkę białkową o smaku kokosa ale to zależy jak bardzo intensywny smak chcę uzyskać. Gdy wstaję rano to dodaję wiórki kokosowe, płatki migdałów, orzechy laskowe i kawałki czekolady deserowej. Niebo w gębie. Jestem fanką deserów na śniadanie. Dla fanów czegoś na słono proponuję kanapki z kozim serem. Ostatnio moje odkrycie. Podpiekam bułkę na małej ilości oliwy (oczywiście świetnie sprawdzi się monini, uwielbiam i używam od dłuższego czasu). Na spód daję serek śmietankowy albo pesto czerwone (oba super się komponują). Do tego rukola, ugotowane buraki (polecam te gotowane z biedronki i lidla, mi nigdy nie chce się gotować) i plastry sera koziego. Można dać czerwoną cebulkę posiekaną w kostkę (jem tak, gdy zostaje w domu 😅) i na górę sos na bazie octu balsamicznego. Czegoś tak dobrego dawno nie jadłam, bardzo polecam!!! Zapoznałam się z niniejszym Regulaminem i zaakceptowałam jego treść i wyraziłam zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celu przeprowadzenia konkursu.
Lunchboxem moim ulubionym jest: makaron penne i sos pomidorowy w ilości fest. Ze względu na to, że mięsa nie jadam dodaję strączki z bogactwem białka. Od dziecka fanką warzyw jestem, więc brokuł i marchew dorzucam chętnie. Przez fakt, że jałowe jest be dosalam i pieprze chętnie to też. Na koniec ważnym elementem jest, natka pietruszki z witaminą C. Ania, filmik jak zwykle świetny, ale oglądanie go przed snem nie jest dobrym pomysłem haha ten makaron z groszkiem muszę wypróbować, tylko chyba użyję ten konserwowy dobrze opłukany pod bieżącą wodą. Powinien być okej, zobaczymy :)
Mój ulubiony lunchbox to przepyszna kawowa owsianka z prażonymi jabłkami i masłem orzechowym 😍😍 4 łyżeczki płatków owsianych zalewam wrzątkiem i czekam aż spęcznieją. W tym czasie obieram jabłko i kroje w plasterki, dodaję trochę wody i praże na małym ogniu. Do płatków owsianych dodaje prażone jabłko, trochę cynamonu. Mieszam wszystko. Na wierzch dodaje łyżeczkę masła orzechowego i posypuję obficie kawą rozpuszczalną typu crema. Na to jeszcze dodaje pokruszone orzechy. Przepyszne 🥰🥰🥰
Moim ulubionym lunchboxem do szkoły jest sałatka z burakiem i kaszą bulgur. Sposób jej przygotowania: 1. Jednego średniej wielkości buraka pieczemy w piekarniku w folii aluminiowej. 2. Pokrojoną sałatę lodową lub mix sałat mieszamy z 1/3 opakowania ugotowanej wcześniej kaszy bulgur. 3. Kroimy w kostkę wcześniej upieczonego i ostudzonego buraka oraz wrzucamy go do naszego boxa. 4. Następnie dodajemy nasiona słonecznika oraz pokrojony w kostkę ser typu feta bądź inny ser sałatkowy. (np. Hochland ser sałatkowy typu greckiego z ziołami śródziemnomorskimi- mój faworyt) 5. Na samym końcu przygotowujemy sos składający się z 2 czubatych łyżeczek musztardy oraz 1/3 łyżeczki chrzanu, soli, pieprzu oraz wody, której dodanie ma na celu stworzenie płynnej konsystencji naszego sosu, którym następnie polewamy całą sałatkę. SMACZNEGO :) i uwaga na jasne ubrania, żeby się przypadkiem nie ubrudzić.
Bardzo fajny i przydatny film . Mój lunchbox to przede wszystkim mix sałat ten co korzystałas w filmie i koniecznie pomidorki koktajlowe ostatnio przepadałam za nimi jem prawie codziennie , do tego pierś kurczaka grillowana i kaszą gryczaną. A inny przykład tak na szybko to tortilla grillowana składana na 4 i tam mięso z kurczaka awokado sos sałatą i do tego pomidorki oczywiście. Takiego pudełeczka nie mam ale zwykle dwa małe też dają radę bo trzeba sobie radzić. Pozdrawiam. Czekamy na kolejne propozycje. 😘
Super pomysły :D u nas w lunchboxach, które zabieramy do pracy lądują przeważnie normalne obiady. Ale takim najlepszym jest sałatka ala Cezar z kuskus :)
Super filmik, jak zawsze wszystko wygląda przepysznie 😋❤ Mój ulubiony lunchbox do pracy to owsianka 😁 Płatki owsiane, mleko, słodzik, budyń w proszku, wiśnie mrożone, a jako dodatek białkowy twaróg. Przepyszne 🥰 Dziękuję za pomysł dodawania budyniu do owsianki, to zmieniło moje życie ❤
Przyszłam z IG. Zapisuję składniki i robię wszystkie w przyszłym tygodniu! Mąż weźmie do pracy, ale będą zazdrościć:) ciekawe że w moim koszyku są wszystkie produkty, których użyłaś, ale nigdy nie w takich smacznych kombinacjach.
Najbardziej podoba mi się propozycja ryżu z kurczakiem w sosie z mleka kokosowego i pesto, świetny pomysł na szybki i uniwersalny sos :) A przy następnej wizycie w biedronce w koszyku wyląduje też lawasz, bo lubię też te propozycje a'la tortilla - szybkie do zrobienia, kolorowe i wygodne do zjedzenia na szybko w pracy. Moim ulubionym lunchboxem o tej porze roku jest pełnoziarnisty makaron z sosem brokułowo-orzechowym z tofu
Mój ulubiony lunchbox to taki, którego nie muszę planować i robię go z tego co mam w lodówce. Często jest to po prostu resztka wczorajszego obiadu. :D Ale jeśli mam już wymyślić taki najbardziej ulubiony to byłoby to: makaron (zazwyczaj pełnoziarnisty albo taki ze strączków), mix sałat/ sałata lodowa, łyżeczka oliwy, troszkę podsmażonego kurczaka i feta ❤, oraz pomidorki i ogórek. Lubię dodać jeszcze łyżeczkę jogurtu naturalnego i cebulkę czerwoną. Prosta sprawa, ale chyba moja ulubiona. Lubię wrzucić sobie do torby jeszcze jakieś jabłko albo pomarańczę żeby zjeść po tej mojej sałatce. A makaron z sosem groszkowym obiecuję że wypróbuję w przyszłym tygodniu bo wygląda mega! Buziaki. 😘
U mnie zdecydowany ulubieniec w kwestii lunchboxów to domowe sushi. Uwielbiam je robić na różne sposoby i moimi dodatkami zazwyczaj są: awokado, łosoś, surimi, ogórek zielony, papryka, zblanszowana marchewka, serek Philadelphia, sezam, wasabi. Robię je w formie tradycyjnej i z ryżem na wierzchu :) Nie ma mowy żeby w takim pudełku się coś rozwaliło i nie muszę w pracy go podgrzewać, co jest baardzo wygodne. Zawsze robię bardzo dużo rolek, żeby było dla rodzinki i najlepiej na 2 dni :)
Najbardziej podoba mi się ostatnia propozycja. Mój ulubiony lunchbox to: Cebulę podsmażam na oliwie, dodaje czosnek, filet z kurczaka i pokrojoną paprykę. Chwilę smażę. Dodaje przyprawy : oregano, wędzona paprykę, bazylię, w sumie wszystko co mam pod ręką. Wsypuje suchy pełnoziarnisty makaron. Zalewam woda i duszę pod przykryciem. Po chwili dodaje brokuła lub fasolkę szparagowa. Gdy wszystko zmięknie dodaje passate pomidorowa i starty parmezan. Duszę jeszcze chwilę. Na koniec posypuję sezamem. Pyszne, proste i pięknie pachnące jedzenie, w sam raz do pracy😁
Cenię sobię smak w prostocie, szybkości i czasami braku możliwości podgrzania dania, stąd moja ulubiona propozycja lunch box'u- curry z ciecierzycą, marchewką, papryką oraz ryżem , lub innym źródłem węglowodanów. Najczęściej wpada ryż czy makaron, ale opcje z kaszą niczym się nie kryją. Curry bazuje na warzywach zalegających w lodówce- zawsze pełna dowolność interpretacji. Jako źródło białka- ciecierzyca. Wszystkie warzywa aromatycznie przyprawione dużą ilością curry oraz szczyptą imbiru, a następnie zalane passata pomidorową. Posiłek smakuje jeszcze lepiej na drugie dzień, gdyż wszystkie przyprawy dokładnie wnikną w strukturę warzyw, a co najważniejsze smakują wyśmienicie na zimno, gdy nie mamy dostępu np. do mikrofali.
Mam to szczęście że mam w pracy mikrofalówkę i mogę podgrzewać różnorakie posiłki, dzięki temu zawsze mogę poszaleć 😉 ostatnio mój ulubiony lunch box to lawasz a'la pizza - lawasz składany tak jak u Ciebie na filmiku w kwadrat, posmarowany pesto lub sosem pomidorowym; na niego szynka, podsmażone na oliwie pieczarki i czerwona cebula, mozarella i odrobina kukurydzy 🙂 do tego obok oczywiście zawsze zielenina i świeże warzywa oraz pestki ❤️🌱 polecam, koleżanki w pracy za każdym razem podpytują co tak pachnie 😜 oczywiście jak zawsze super przepisy, na pewno skorzystam w najbliższym czasie, pozdrawiam 🥰
Mój ulubiony Lunchbox, który najczęściej zabieram do pracy to: mieszanka sałat, mozarella pokrojona w kostkę, zielone oliwki, pomidorki koktajlowe, czerwona cebula to wszystko posypane łuskanym słonecznikiem i pestkami dyni z dodatkiem oliwy z oliwek 🍅🥬🧅🥗🙂
Mój ulubiony lunchbox to zdecydowanie pieczona owsianka. Dlaczego? Bo jest szybka i prosta w przygotowaniu, dobrze smakuje na ciepło i na zimno, a dodatkowo można robić ją na niezliczoną ilość sposobów. Ponadto robiąc ją w naczyniu żaroodpornym, które posiada przykrywkę nie trzeba brudzić kolejnych naczyń, bo wystarczy je zamknąć i jest gotowa do zabrania. Taka owsianka to super sprawa, bo nie oszukujmy się, kto z nas nie ma czasem ochoty na coś słodkiego w ciągu dnia, a ona stanowi super alternatywę dla kupnych ciast czy słodyczy z kiepskim składem. Ciężko wybrać jeden, najlepszy przepis, ale moje top trzy to zdecydowanie owsianka a'la szarlotka, owsianka z bananem i masłem orzechowym oraz owsianka z malinami i czekoladą, na którą przepis poniżej! 50 gram płatków owsianych blenduję na mąkę, dodaję jedno jajko, jednego małego banana, trochę kakao, do tego napój owsiany lub mleko, odrobina proszku do pieczenia. Do masy dodaję maliny i kostkę lub dwie pokrojonej czekolady. To jaką wybierzemy to już kwestia indywidualna, bo zarówno gorzka jak i mleczna sprawdzają się super. Daję do piekarnika na 25 minut na 180 stopni i gotowe. Smacznego!
Mój ulubiony lunchbox jest zdecydowanie na słodko 🥰 Proteinowe placuszki z owocami i syropem klonowym Placuszki robię na bazie skyru, mąki, jajka, słodzika, proszku do pieczenia i wybranych przypraw np. cynamon. Potem smażę na odrobinie oliwy Do pudełka dodaje wybrane owoce np. borówki. Całość polewam syropem klonowym, lub czekoladowym fit sosem z firmy sweetfreedom (bardzo mało kaloryczny). Jak mam to sypne dodatkowo kilka orzechów, lub jak mam ochotę to dodaje troszeczkę masła orzechowego. Wspaniały film! Idealny dla osoby takiej jak ja (początkującej ze zdrowym odżywianiem). I dodatkowo fajny konkurs. 🍀
Mój ulubiony lunch box to placuszki z cukinii 🍆 Składniki prawie zawsze mam w lodówce, same placuszki można zrobić dzień wcześniej i świetnie smakują zarówno na ciepło jak i na zimno 😄 Aby je wykonać wystarczy zetrzeć cukinię i cebulę na tarce, posolić i zostawić na ok. 5-10 min. Wtedy odciskamy wodę oraz dodajemy mąkę, jajko i ulubione nasiona (ziarna słonecznika, pestki dyni, siemię, sezam) oraz przyprawy - sól, pieprz, chili, curry, paprykę słodką lub ostrą. Smażymy na patelni lub w wersji fit pieczemy w piekarniku (najlepiej razem z innymi warzywami). Najlepiej smakują z sosem czosnkowym lub tzatzyki 😋
Mój ulubiony lunchbox jest najbardziej zbliżony do twojego ostatniego 😅 Na sam dół mix kaszy jaglanej z warzywami z biedronki, na to kotleciki z czerwonej fasoli i na samą górę domowy sos bbq 🤤 do tego jakaś sałatka najczęściej z mixu sałat wymieszanego z sosem (tahini, sok z cytryny, odrobina miodu), serem sałatkowym feta i świeżych warzyw, które akurat mam w lodówce ☺️🤗
Mój ulubiony lunchbox to mix salat, zblanszowane edamame i szparagi, ćwiartki pomidorów i coś ala ceviche z dorsza. Poledwice z dorsza kroje w cienkie plastry, zalewam dużą ilością soku z cytryny, a kiedy mięso się zetnie dodaje oliwę, poszatkowaną natkę pietruszki, kolendrę, miętę i przekładam do lunch boxa. Do tego dodaje śliwkę, połówkę jabłka i jestem szczęśliwa!
Mój ulubiony lunchbox, to mięso mielone z warzywami i ryżem albo kaszą pęczak. Podsmażam cebulę i czosnek na oliwie, do tego dorzucam mięso mielone wcześniej przyprawione według uznania. Chwilę podsmażam, tak 2-3 minuty, dorzucam do całości paprykę, cukinię, marchewkę, ogólnie warzywa według uznania i pomidory krojone z puszki. Czekam aż to wszystko się zagotuje, doprawiam. Następnie wrzucam kaszę albo ryż, przykrywam i tak to wszystko się dusi ze sobą na czas gotowania bazy węglowodanowej albo i dłużej.
Mój ulubiony pomysł na lunchbox to zdecydowanie tortilla z jogurtem, serem kozim lub tuńczykiem, kukurydzą, cebulką, fasolką z puszki i wszystkimi warzywami jakie wpadną mi jeszcze w ręce ;) Koniecznie będę musiała skorzystać z twoich propozycji 😁
Uwielbiam spędzać czas w kuchni i gotować jednak moja praca nie pozwala mi na to, aby codziennie gotować świeże posiłki. Lunchboxy to dla mnie świetna sprawa. Gotuje dwa razy w tygodniu posiłki na 2-3 dni i przechowuje je właśnie w pudełeczkach. Może nie są to wyszukane przepisy, ale najważniejsze ze zdrowe i smaczne 🍛🥘🥗🤤 Ostatnio moim ulubieńcem jest makaron z sosem pomidorowym, warzywami oraz kurczakiem. W śniadaniowych lunchboxach znajdują się moje placuszki owsiane, które jem praktycznie codziennie. Są bardzo proste, a smakują wyśmienicie. Przygotowuje je z : banana, jajka, 3 łyżek płatków owsianych, odrobine kakao i jem z masłem orzechowym😍Pozdrowienia dla Ciebie Aniu 😘 A taki prezent od Monini z pewnością bym dobrze wykorzystała 🍱
Z racji przejścia na chwilowo tryb zdalny zajęć, będę robiła proste pudełka. Kilka dni temu wpadłam na pomysł zrobienia kolorowego lunchboxu pełnego warzyw, który powstanie na dniach. W środku znalazłyby się: kotleciki warzywne na bazie kaszy jaglanej (marchewka, groszek zielony, bataty, cebula, czosnek), sałatka z miksu sałat, pomidorków koktajlowych, sera feta i dodatkiem dressingu vinegret (zaparzanego).
Wszystko wygląda pysznie 😍 jestem właśnie po wyrwaniu ósemek więc jak tylko skończy mi się dieta płynna to wypróbuję wszystkie propozycje 😁 ODPOWIEDŹ KONKURSOWA: Ostatnio odkryłam swój idealny lunch do pracy: BIBIMBAP WRAP. Lekka profanacja kuchni koreańskiej możnaby powiedzieć, ale jaka pyszna 😍 składniki: - ryż krótkoziarnisty - mielone mięso wołowe z dodatkiem cukru, sosu sojowego, oleju sezamowego (podsmażone na oliwie) - warzywa: szpinak, marchewka, cukinia, ogórek - cienki omlet pokrojony na cieniutkie paseczki (w oryginale jest jajko sadzone) - i najlepszy sos na świecie: pasta gochujang, olej sezamowy, cukier, sos sojowy i czosnek Układamy wszystkie składniki na tortilli (rozprowadzając sos tak aby pokrył wszystkie składniki) i zawijamy. Jest to propozycja na dni kiedy mamy ochotę trochę się porozpieszczać - przygotowanie zajmuje trochę czasu, ale zdecydowanie warto ❤😍 Pychota! PS. Przepis na tradycyjny koreański bibimbap i dokładne proporcje znajdziecie na kanale Pierogi z kimchi 😊
Super filmik!Fajne propozycję na pewno skorzystam z nich niebawem 😄mój ulubiony lunchu box to salatka z rukolą, serem feta/kozim, buraczkami, orzeczami włoskimi lub moja ulubiona wersja ze słonecznikiem i to wszystko polane sosem składającym się z oliwy z oliwek i miodu🥰😍🤩❤palce lizac!Przydałby mi sie taki zestaw do lunch boxow zarówno pojemnik jak i "omasty", ponieważ salatki jem praktycznie codzinnie. Kocham je🍀
Mój ulubiony, mocno ziołowy lunchbox: klopsiki z sosem pomidorowo-paprykowym, kuskusem i lekką mizerią 🍲🥒🍅 Mięso z piersi kurczaka (400g) z połową cebuli i 2 ząbkami czosnku rozdrabniam w robocie kuchennym. Do masy dodaję 2 łyżki bułki tartej, jajko, łyżeczkę majonezu light i musztardy miodowej, posiekaną pietruszkę, bazylię, szczypiorek, sól i pieprz. Masę wyrabiam i formuję 12 klopsików, które gotuję na parze przez ok 25 minut. W międzyczasie przygotowuję sos. W rondelku na łyżeczce oliwy podsmażam drugą połowę cebuli z 2 ząbkami czosnku. Po chwili dodaję połowę papryki. Po ok 3 minutach duszenia wlewam krojone pomidory w puszce i dodaję odrobinę bulionu warzywnego ze słoiczka. Gotuję do zgęstnienia i blenduję. Przyprawiam szczyptą soli, pieprzem, duuuużą ilością koperku i małą łyżeczką masła - obłędnie podbija smak! Następnie zalewam kuskus wrzątkiem. Czekając aż będzie gotowy, kroję ogórki w talarki, skrapiam sokiem z cytryny, mieszam z gęstym jogurtem i przyprawiam do smaku. Wszystko porcjuję i mam pyszną wyżerkę na 3 dni 🥰
Mój ulubiony lunchbox to raczej "drugie śniadanie-box" na słodko, mocno sycący, niestety niezbyt zbilansowany. Bazą jest kasza jaglana ugotowana na mleku 1,5%. Pozostałe składniki to cukier brązowy, który posłuży do przygotowania karmelu, płatki migdałowe, nasiona chia, wiórki kokosowe, esencja waniliowa, jogurt typu skyr (naturalny lub waniliowy wg uznania) oraz ulubione owoce, dla mnie borówki amerykańskie. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni i dodajemy 3/4 z nich do gorącego karmelu (z około 3-4 łyżeczek cukru). Do gotującej się kaszy jaglanej dodaję roztopiony karmel z migdałami, nasiona chia (2 łyżeczki), kilka kropel esencji waniliowej i szczyptę soli. Po ugotowaniu kaszy jaglanej na miękko dodaję wiórki kokosowe (jeśli masa jest za gęsta dodaję niewielką ilość mleka i podgrzewam). Całość przekładam do lunchboxa i posypuję borówkami i pozostałą częścią migdałów. Smakuje świetnie razem ze skyrem, na ciepło i na zimno. Idealnie komponuje się z południową kawą :D
Mój ulubiony lunchbox to sałatka Grecka do niej 2 kotleciki mielone z indyka pieczona w piekarniku, owoce i troszkę gorzkiej czekolady - nigdy mi sienie znudzi
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie! Cieszę się, że możemy wzajemnie inspirować się propozycjami na ciekawe i proste rozwiązania na wynos. Nagrody tym razem zgarniają:
➡️Joanna Warias
➡️Alexandra Maciejewska
➡️a130720
Serdecznie gratuluję i proszę o kontakt na wspolpraca@anna-regula.pl ☺️
powinno być ostrzeżenie "nie oglądaj na głodnego" 🤤
Chętnie obejrzałabym taki film w wersji śniadaniowej🥰
Kiedy wiem, że jedzonko z pudełka będzie musiało zapewnić mi energię na długi czas, serwuję sobie makaron z pesto rosso z Monini. Dodaję do niego łyżkę sera mascarpone, który nadaje kremowej konsystencji i świetnie komponuje się z wyrazistym smakiem suszonych pomidorów. Białko zapewnia pokrojony w kostkę filet z kurczaka, podsmażony klasycznie z czosnkiem, cebulą szalotką oraz z dodatkiem podstawowych przypraw i pieprzu Cayenne, aby nadać odrobinę ostrości. W ten sposób sycący, szybki, a przede wszystkim smaczny posiłek na następny dzień gotowy :)
Mój ulubiony lunchbox to łosoś pieczony pod szpinakową pierzynką. Szpinak podsmażam z czosnkiem, po ostygnięciu blenduje go z serem typu feta lub serkiem śmietankowym. Taką masę daje na porcje łososia i do piekarnika. Do tego ryż i sałatka z mixu, pomidorków koktajlowych, kukurydzy, papryki, ogórka i sosu balsamicznego. Uwielbiam to danie, dzień na uczelni od razu staje się przyjemniejszy 😍
Super film, bardzo przydatny!
Jaki jest mój ulubiony lunch box?
Tak naprawdę wszystko zależy od dnia. Czasami jest to coś na słodko, czasami na słono, czasami pikantnie...
Staram się też "czyścić lodówkę", więc tak naprawdę za każdym razem wychodzi coś innego. Jeżeli jednak miałabym polecić Wam do spróbowania "coś sprawdzonego" to...
Szybki, bo można go zrobić już w 10 minut, makaron ryżowy z bakłażanem i tofu
*Makaron ryżowy zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i odstawiamy na bok
*Na patelni rozgrzewamy oliwę Monini
*Kroimy bakłażana w kostkę, wrzucamy na patelnię
*Kroimy tofu wędzony w kostkę (zamiast tofu może być na przykład kurczak/biała fasolka)
*Kroimy ogórka zielonego w małe paski
*Do bakłażana dodajemy sos sojowy, syrop klonowy (bądź miód)
*Przyprawiamy papryka wędzona, czosnek granulowany (może być świeży, bardzo drobno pokrojony)
*Jeżeli lubimy pikantne smaki, możemy dodać ostrej papryki
*Dusimy bakłażana, nastepnie dodajemy tofu i makaron
*Wszystko mieszamy, dorzucamy ogórka
*Przekładamy do jednej przegrody, posypujemy orzechami (mogą być ziemne)
*Do drugiej przegrody możemy dodać sobie mix sałat z pokrojonymi pomidorkami, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek
DONE! SMACZNEGO
Najlepszy rodzaj filmików
Mój ulubiony obiad do pracy to sałatka z upieczonej dyni Hokkaido, podprażoną ciecierzycą, suszonymi pomidorami, rukolą, serem feta, pestkami słonecznika a to wszystko skropione octem balsamicznym❣️czasami dodaję jeszcze gotowe falafele i humus obok 🥰 Niebo ❤️
Mój ulubiony lunchbox zdecydowanie można nazwać SOS! 🆘🔥🔥
Po pierwsze dlatego, że ratuje mnie za każdym razem, gdy nie mam pomysłu lub zbyt wiele czasu na przygotowywanie jedzenie na uczelnię. A po drugie, główną gwiazdą tego dania jest obłędny sos! 🥰 🥰
Albowiem jest to sos orzechowy 🥜🥜 Łyżkę masła orzechowego mieszam z łyżeczką sosu sojowego, łyżeczką wody i szczyptą chili. Zajmuje to dosłownie minutę. Do tego dodaję ugotowany makaron pełnoziarnisty, ugotowaną ciecierzycę, warzywa sezonowe (najbardziej lubię dodatek ugotowanego brokuła) i posypuję nasionami i orzechami - sezamem, nasionami słonecznika lub innymi, które akurat mam. Na wierzch ląduje garść posiekanej natki pietruszki, płatki drożdżowe i kilka kropel oliwy 🌿🌿
Szybko, pysznie i zdrowo, czyli tak jak lubię najbardziej :)
Mój ulubiony lunchbox jest dość nieoczywisty - jego bazą są starte buraczki (zwykle ze słoika przygotowanego w lecie) wymieszane z podsmażoną cebulką, do tego kasza pęczak, a na wierzch ser feta plus pestki dyni i słonecznika, gwarantuje, niebo w gębie! 🥰
Mój ulubiony lunchbox - mix kasz z burakiem, papryką i czosnkiem niedźwiedzim. Wymieszane z pestkami granatu, pokrojonym pęczkiem natki pietruszki i sosem - z oliwy, soku z pomarańczy, musztardy. . A na to wszystko, dla równowagi smaków, łyżka koziego sera. Podawane ze szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi.
Mój ulubiony Lunchbox, który zazwyczaj zabieram do pracy to sałatka z mixu sałat, pomidora jajka/tuńczyka/kurczaka.(warzyw jakie mam pod ręka) z kaszą gryczaną i gotowana albo pieczoną marchewką, pietruszką. Lubię też zabrać ze sobą owsiankę z owocami i jogurtem/serkiem wiejskim. Ale po już wiem że przez następny tydzień wypróbuje przepisy z twoich propozycji :) Będzie pysznie :)
Mój ulubiony lunch box 😍:
* Makaron gotuję razem razem z brokułami, cebulkę i czosnek podsmażam na łyżce oliwy. Następnie łączę składniki i dodaję ugotowaną cieciorkę oraz mozzarellę (czasem śmietanę). Dodaję ulubione przyprawy i gotowe.
Czasami dłużej gotuję brokuła, aż jest mięciutki i się rozpada, wtedy dodaje inne warzywa, żeby zwiększyć objętość np. brukselka (następnym razem spróbuję sosu z groszku ❤️). Jest to super szybki przepis, a bardzo zdrowy i pyszny. Polecam i pozdrawiam cieplutko ❤️
Świetne proste i szybkie przepisy!
Mój ulubiony lunchbox to ostatnio makaron "bolognese" z tofu wędzonym. W trakcie kiedy makaron się gotuje, na patelni podsmażam tofu wędzone rozdrobione widelcem tak aby imitowało wyglądem mięso mielone. Dodaje sos sojowy, paprykę wędzoną, czosnek granulowany, tymianek oraz pieprz. W momencie kiedy tofu zaczyna się rumienić to wlewam na patelnię pomidory z puszki albo passatę pomidorową oraz dodaję trochę wody po gotowaniu makaronu. Kiedy widzę, że sos gęstnieje dodaję pokrojoną w kostkę cukinię. Lubię jak cukinia jest jeszcze delikatnie chrupka dlatego wstrzymuję się z dodaniem jej aż do tego etapu. Kiedy sos jest gotowy, mieszam go wraz z makaronem a na wierzch daję jakąś zieleninę, którą akurat mam w lodówce :)
Uwielbiam ten przepis ponieważ jest bardzo szybki i łatwy w przygotowaniu a sam lunch smakuje dobrze zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Bardzo przyjemny glos. Sliczna ,młoda i pełna pomysłów. Gratuluję.
❤Lunch box który robie bardzo często do pracy: w filecie z piersi kurczaka robie kieszonkę i wkładam tam podsmażony na patelni szpinak 🙂, następnie duszę kurczaka na patelni. W garnku obok gotuje ryż, czasem kasze jaglaną. Kiedy pierś będzie upieczona i lekko przestygnie kroje ją w plastry. Do pojemnika wykładam ryż i na wierzch pokrojoną roladkę z kurczaka. Dodaje obok ogórka kiszonego, pomidorki koktajlowe, doslownie to co mam pod ręką. Uwielbiam takie dania❤
Mój ulubiony lubchbox jest na maxa prosty - soczewica zielona lub czerwona z podsmażonym bakłażanem i pomidorami z puszki lub passatą. To jest mega sycące, a do tego weganskie 😃 jako dodatek czasami dorzucam kilka nachosów albo tortille / lawasz i jest pycha!
Mój ulubiony lunchbox to zdecydowanie zapiekanka gyros 😍 Składa się z kurczaka w przyprawie gyros, ryżu, papryki, kukurydzy oraz mozzarelli. Do tego oczywiście świeża zieleninka 💚
Lifehack dotyczący przechowywania świeżego szpinaku lub innych gotowych mieszanek sałat: umyte i osuszone liście (czasami można kupić już umyte mieszanki) przekładamy do plastikowego pojemniczka do przechowywania żywności, na wierzch kładziemy listek ręcznika papierowego i szczelnie zamykamy. Dłuższa świeżość gwarantowana 😃
Uwielbiam twoje filmy, zawsze masa inspiracji ❤️
Mój ulubiony lunchbox to na słodko to:
Placuszki 🥞 z
Mąki
Banana 🍌
Jajka 🥚
Mleka 🥛
W kolejnej przegródce ładują świeże owoce:
🍎 jabłka
🍐 gruszki
Następnie w pojemniczki zabieram
Skyr wymieszany z odzywką białkową oraz kremem daktylowym ❤️
Mój ulubiony lunchbox do pracy jest bardzo szybki i prosty w wykonaniu. Na oliwie podsmażam kurczaka pokrojonego w paski oraz mieszankę chińską. Dodaje sos sojowy i odrobinę slodko kwaśnego. W pracy zalewam wrzątkiem makaron vermicelli sojowy lub ryżowy. Całość posypuję sezamem.
Mój ulubiony lunchbox to sałatka brokułowa z ravioli. Gotuje brokuła, dziele na różyczki. Do tego dodaję pomidorki koktajlowe, usmażonego wcześniej kurczaka (pokrojonego w kosteczkę) oraz ugotowane ravioli o dowolnym smaku (ja najbardziej lubię pomidorowe). Sałatkę posypuje pestkami słonecznika lub dyni i polewam lekkim sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.
Mój ulubiony przepis na lunchbox to tzw. Oszukane ptasie mleczko.
250g twarogu (obojętnie jakiego)
Przygotowana galaretka (z mniejszej ilości wody niż w przepisie, żeby galaretka wyszła bardzo gęsta).
Po ostudzeniu miksuje galaretkę z twarogiem i daje do lodówki, aż stężeje.
Dodatkowo można dać owoce według upodobania 😍
Smaczne i dzięki twarogowi sycące 🥰
Najbardziej chyba lubię zabierać ze sobą chana masalę z ryżem. Świetnie się przechowuje, dobrze smakuje po odgrzaniu i ma w sobie sporo roślinnego białka. I chyba najważniejsze - robi się ekspresowo. Wystarczy podsmażyć kumin, kurkumę, imbir, chilli i chana masalę, do tego cebulkę i czosnek. Na to wrzucam ciecierzycę (u mnie taka gotowa ze słoika), jak się podgrzeje to wlewam passatę pomidorową lub pomidory z puszki. Na koniec dodaję mleczko kokosowe i trochę limonki/cytryny. W tym czasie gotuje mi się ryż, na koniec kroję kolendrę lub pietruszkę. Niekanonicznie dodaję paprykę czerwoną, marchewkę albo cukinię żeby było więcej warzyw. Cieszy mnie to danie kolorystycznie, bo jest takie słoneczne ❤️
Często do pracy zabieram też po prostu obiadokolację z poprzedniego dnia, tak żeby zaoszczędzić czas :)
Właśnie robię listę zakupów na kolejny tydzień i dzięki Tobie ląduje na niej lawasz i halloumi. Nie wiem jakim cudem zapomniałam o nich na tak długo 🙈
Dzieki za Twoje inspirujące zestawienia! :-)) Na pewno będę korzystać z przepisów na dania z serem halloumi. Pomogłaś mi go oswoic. Jeden z moich sprawdzonych przepisów do lunchboxa to placuszki lososiowe z marchewka. Do miski dodaje pokrojonego na małe kawałki łososia, startą marchewkę, przeciśnięty przez praskę czosnek, jajko, 2 łyżki mąki, koperek oraz sol i pieprz. Placuszki smażę na patelni z dobra oliwa. Do drugiej przegródki wkładam brokuły na parze a w małym pojemniczku sos jogurtowo czosnkowy do maczania:-)) Taki zestaw przydaje się do nakarmienia trzech małych głodomorów w czasie wyprawy w teren;-) p.s. przepis na placki pochodzi z pierwszej ksiazki ala'antkowe blw.
Swego czasu prowadziłam bloga bento po polsku - czyli właśnie lunchboxy i do tej pory mam ogromy sentyment do robienia pudełek do pracy. Nawet żałuję tego home office, na który cały świat przeszedł, bo mniej ludzi sobie robi obiady do pracy (w tym też ja). Pozdrawiam ciepło i gratulację dla wygranych!
Mój ulubiony lunchbox to: makaron razowy penne, podsmażona na oliwie pierś z kurczaka( przyprawa złocisty kurczak plus curry), pomidory suszone, świeża rukola,orzechy włoskie ( opcjonalnie prażony słonecznik) :)
Bardzo się inspiruje Twoim filmami, zawsze wszystko wygląda przepysznie ❤️
Mój ulubiony lunchbox to salatka która składa się z mixu sałat, pomidorków koktajlowych, sera feta lub mozzarella, piersi z kurczaka i do tego pestki słonecznikowe podsmażane lub grzanki i wszyskto wymieszane z oliwą i przyprawą do sałatek... Na samo wspomnienie leci mi ślinka 🤤 niezawodne danie na kazda okazję 🥰
Codziennie zabieram lunchbox do pracy, czasem z kaszą lub makaronem, ale takim moim nr 1 jest lawasz lub tortilla własnego wypieku, a w środku:
-do smarowania: hummus, sos sweet chili
-warzywa: rukola, zielone oliwki z migdałami, ogórek zielony, papryka
-dodatki białkowe: ser feta, kurczak/wegański gyros/wędlina drobiowa/pieczeń rzymska
-do posypania: słonecznik paprykowy
Mój ulubiony lunchbox jest prosty i słodki :D Jest to ugotowana na mleku kasza jaglana z dodatkiem kakao, banana, orzechów, wiórków kokosowych i masła orzechowego :) Pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno!
Na pewno wypróbuję przepis na kotleciki, robię bardzo podobne, ale z kaszą jaglaną i obtaczam w bułce tartej :)
Mój ulubiony lunchbox na uczelnie to lawasz/tortilla posmarowana serkiem kanapkowym lub pesto z dodatkiem grillowanych warzyw (papryka, szpinak, ogórek) z mozarellą lekką, a do drugiego pojemniczka najczęściej lądują pomidorki koktajlowe i jakiś słodycz w postaci daktyli z masłem orzechowym
Mój przepis wyszedł przypadkowo (a moje umiejętności kucharskie to 2/10), dodatkowo skradł serce mięsożercy, mimo braku mięsa 😎
1) Na patelni przysmażyłam małe białe fasolki z puszki (bo nie miałam ciecierzycy) koniecznie z przyprawą do gyrosa/shoarmy!
2) W trakcie tego gotowałam mix kasz (z czerwoną soczewicą).
3) Jako zieleninkę użyłam resztki sałaty lodowej polanej oliwą i posypanej gotową przyprawą sałatkową.
4) Do sałatki dodałam ocet balsamiczny (ten gęstszy - Monini Glaze), a na jej górę położyłam - uwaga hit - kiełki zmieszane z olejem sezamowym, imbirem, czosnkiem i słonecznikiem. Można oczywiście zastąpić to samym słonecznikiem ale baaardzo polecam kiełki w takim wydaniu!
Podsumowując co potrzeba:
- biała fasolka w puszce (/ciecierzyca)
- mix kasz
- sałata lodowa (/mix sałat)
- kiełki, w moim przypadku to były te "Stir fry" - fajnie chrupią (/ziarna słonecznika)
- oliwa z oliwek
- Przyprawy: do gyrosa, do sałatki, do kiełków: czosnek, imbir, olej sezamowy, ocet balsamiczny
Mój ulubiony lunchbox to mix sałat, kurczak grilowany w przyprawach, pomidorki koktajlowe, grzanki czosnkowe i Sos jogurt, majonez i musztarda lub oliwa, musztarda, ocet jabłkowy, majonez. Lunchboxy z filmiku wszystkie wyglądają super napewno będę testować 😁
Dziękuję za kolejną porcję inspiracji. Postanowiłam wrócić do ciała i formy z przed ciazy co nie da sie ukryć jest trudne z racji ograniczonego czasu. Przygotowuje sobie posiłki dzień wcześniej wiec mozna uznać że tylko używam boxów. Moim hitem sa placuszki z twarogu lub serka ziarnistego, dodatkowo skyr lub kvarg i duża porcja owoców.
Super filmik 😁 wszystkie propozycje wydają się być bardzo smaczne.
Jeśli chodzi o mój lunchbox to jako milosniczka ryb uwielbiam makaron z tuńczykiem, cebulką, oliwkami i sosem pomidorowym, który zwykle robię sama w zależności od nastroju dodając tam różne przyprawy. Można dodać też do takiego makaronu paprykę lub np. Kukurydzę. W oddzielnym pojemniczku ląduje rukola/mieszkanka sałat z pomidorkami koktajlowymi i sosem balsamicznym, lubię tam czasem dodać oliwki, które bardzo lubię lub dodatkowe warzywa. Brokuły też wydają się super pasować jako warzywny dodatek ♥️😍
A opcja na słodko to różne wariacje na temat owsianki, ostatnio pokochałam płatki żytnie gotowane na wodzie z jabłkiem i cynamonem i koniecznie na wierzch łyżka masła orzechowego 😁♥️ staram się też dodać na wierzch skyr jako dodatek białkowy (ale to już z rozsądku 😉)
Czekam na kolejne filmy, pozdrawiam
Do pracy zabieram zazwyczaj dwa lunchboxy, jeden z drugim śniadaniem a drugi z obiadem. Drugie śniadanie jest zawsze na słodko i jest to najczęściej kasza manna na mleku migdałowym z mrożonymi owocami oraz orzechami, do tego trochę serka homogenizowanego lub Skyru. Na obiad ostatnio mam fazę ma curry z ciecierzycy z mleczkiem kokosowym oraz ryżem i jakąś sałatka :)
Super przepisy, zwłaszcza te z lawaszem !
Przepis na mój ulubiony lunchbox: Piekę w piekarniku fileta z kurczaka w ulubionych przyprawach oraz bataty. Po upieczeniu wydrążam bataty i miąższ łączę z małymi kawałkami kurczaka, serem feta, pokrojoną w kosteczkę papryką , suszonymi pomidorami oraz pestkami słonecznika. Taką mieszanką napełniam bataty. W pracy podgrzewam w mikrofali i jest pyszka! Żeby podbić ilość warzyw, danie jem z mixem sałat z pomidorkami i sosem balsamicznym (podobnie jak u Ciebie :))
Mój ulubiony lunchbox to pokrojony słodki omlet warzywny ze świeżymi owocami. Przygotowuje go z jajka, kawalka startej na tarce o grubych oczkach cukinii lub marchewki oraz mąki pełnoziarnistej, cynamonu, proszku do pieczenia i kakao. Mieszam smażę na małej porcji oliwy, która dodaje fajnego aromatu. Gdy wystygnie kroje, wkładam do lunchboxa i dodaje ulubione owoce 🥰
Proponowane lunchboxy wyglądają mega smacznie. U mnie przy przygotowywaniu posiłków istotna jest motywacja oraz dostępność składników. Czasem jeden zalegający w lodówce lub szafce produkt mnie zainspiruje i po dodaniu innych składników wyjdzie z tego coś dobrego, co można wpakować do pojemnika lub słoika i zjeść z dużym smakiem następnego dnia. Obecnie często są to dania i przekąski z soczewicy. Można z niej zrobić gulasz albo pyszną, domową pastę. Na obiady popularne są u mnie tak zwane miksy soczewica + różności (co się nawinie pod ręką).
Mój ulubiony lunchbox do pracy składa się z: sałatki z rukoli, pomidorków, czerwonej cebulki, kukurydzy, sera sałatkowego - wszystko polane sosem miodowo-musztardowym a do tego kanapka z chleba żytniego posmarowanego własnoręcznie robionym pasztetem drobiowym z przepisu mojej mamy 😋😋😋 plus do tego orzechy do pochrupania bądź pokrojone owoce i butelka wody koniecznie ! 🤩
Wariacje z buraka gotowanego, ciecierzycy, może być do tego ogórek kiszony, papryka, feta i oczywiście oliwa+sok z cytryny+tahini, czasem pesteczki dyni lub slonecznika 😍😋
Ale wszystkie propozycje wyglądają przepysznie!
Mój ulubiony lunchbox zawiera sałatkę makaronową z kurczakiem, świeżym szpinakiem, pomidorkami, fetą, czarnymi oliwkami i słonecznikiem osobno jest oczywiście miodowy vinegrette do polania tuż przed zjedzeniem. Do tego jakiś owoc, najczęściej jest to mandarynka, a w ramach przekąski chipsy z kokosa albo jakieś ciasteczka ;)
Świetne propozycje :-) Jestem wielbicielką lawasza, więc mój lunchbox często bazuje właśnie na tym placku. Mam 2 ulubione wersje: na słodko i na wytrawnie. I wersja: lawasz+serek +banan z cynamonem+ sałata+paski boczku :-) to ten na słodko ;-) II wersja: lawasz+serek z humusem+kurczak grilowany+sałata+ser feta+pomidor. Dla mnie mniam :-) Pozdrawiam
Mój ulubiony lunchbox do pracy to kasza bulgur lub ryż, domowe pieczone małe kotleciki mielone z dodatkiem startych warzyw - np. cukinia, marchewka, wszystko zależy też od tego, co mam w lodówce. Aby dodać jeszcze porcję warzyw dodaję szybkie sałatki - wykorzystuję mix sałat, paprykę, pomidory, ogórka, albo łączę kaszę/ryż ze zrobionym kremem z pieczonych warzyw (jeśli mam sporą ilość warzyw do wykorzystania). Często jeśli wychodzi mi dużo kremu z warzyw to wekuję go w słoikach i czeka na wykorzystanie w ciągu kilku dni 😊.
Ja w lunchboxach zdecydowanie stawiam na prostotę, która może być równie smaczna i wartościowa 😊Chleb żytni, awokado, łyżeczka pesto, rukola i mozarella light do tego coś słodkiego na ząb w postaci owoca lub batonika daktylowego. I oczywiście pamiętamy o nawodnieniu czyli woda i duża ilość herbaty w chłodniejszym okresie 😊
Ja ostatnio zrobiłam czystki w lodówce i wyszła petarda :D
Makaron tagietelle z tofu, smażonym na jakimś oleju z chilli, które siedziało w marynacie sojowej i przyprawowej przez chwilę, do tego ciecierzyca, pieczarki, cebulka, papryka i szpinak, które wybełtały się w tym sosie ze smażonego tofu :D Najadłam się jak dzik :P Najbardziej lubię wrzucić takie "nic" i wychodzi coś mega dobrego :p
Moim ulubionym lunchboxem są kotleciki z tofu z suszonymi pomidorami, masłem orzechowym i czerwona cebulką, do tego pełnoziarnisty makaron w sosie pomidorowym lub pożywna, kolorowa sałatka 🤩 nie ma genialniejszego połączenia, a na dodatek posiłek jest wegański i bardzo umamiczny - perfekcyjny jesienną i zimową porą ❤️
Od razu przyszła mi na myśl sałatka, którą zdobyłam żołądek swojego męża ;-) jakkolwiek dziwnie to brzmi. A sałatka choć prosta, jest naprawdę pyszna. Duża ilość rukoli, roszponka, do tego ugotowana większa garść ulubionego makaronu, trzy jajka na twardo pokrojone w mniejsze części, pomidorki koktajlowe, starty kiszony duży ogór, prażony słonecznik. To wszystko polane sosem balsamicznym wymieszanym z łyżeczką musztardy i miodu. Nam ta sałatka wchodzi jak złoto! Poza tym przynosi też zawsze dobre wspomnienia. Pozdrawiam:-)
Mój ulubiony lunchbox składa się z makaronu orkiszowego , papryki , natki pietruszki , rukoli , oliwek , pomidorków koktajlowych i wędzonego łososia na gorąco , całość polewam oliwa z oliwek która nadaje pyszny smak , posypuję prażonym słonecznikiem i przyprawą suszone pomidory z czosnkiem 🤤😋
Też ostatnio odkryłam Lawasz! To właśnie on jest podstawą mojego ulubionego lunchboxa :) Najbardziej lubię go posmarowanego masłem orzechowym, z ugotowanym kurczakiem, roszponką, pomidorkami koktajlowymi i papryką. Doprawiam papryką wędzoną oraz ziołami prowansalskimi :)
Mój ulubiony lanchbox, to duszone warzywa z pastą pomidorową i do tego, łosoś wędzony na gorąco źródło węglowodanów ryż lub makaron.😉😄
Aktualnie ze względu na sezon dyniowy mój ulubiony lunchbox to kluseczki dyniowe (dynia, twaróg, jajko, mąka ryżowa) podsmażone na oliwie z oliwek z rozmarynem i świezo mielonym pieprzem. Zapakowane z sałatką z rukoli, pomidorków koktajlowych i serem kozim.
Moim ulubionym lanchboxem jest makaron z maki soczewicy wymieszany z pesto (zielonym, czerwonym - obojętnie) do tego warzywka, które mam w lodowce np rukola, pomidorki, oliwki, suszone pomidory, papryka itp.
Szybkie proste i pyszne! Przepis prosty wymyślony samodzielnie.
Lubie jeszcze kotlety z soczewicy! Robie je za każdym razem w inny sposób.
„Zlepiaczem” zazwyczaj są to zmielone płatki owsiane, jajko, przyprawy i np pomidory suszone lub inne warzywa jak marchewka pietruszka czy co tam mam :) równie szybko i pysznie :)
Mój ulubiony lunchbox bazuje na kaszy gryczanej palonej lub białej. Do ugotwanej kaszy dodaję przesmażone wcześniej pomidorki, szpinak, cebulę, czosnek i dowolne warzywo, które znalazłam w lodówce czekające na zjedzenie. Jako dodatek białkowy najczęściej ląduje tu feta, ale to też zależy od tego, co akurat mam w lodówce. Czasem dodaję jeszcze łyżkę Skyra, żeby wszystko było bardziej mokre i posypuję nasionami lub/i parmezanem, z przypraw obowiązkowo dodaję gałkę muszkatałową- polecam spróbować, naprawdę robi robotę w połączeniu ze szpinakiem :)
Mój ulubiony lunchbox to makaron/kasza z tofu (w marynacie słodkie chilli), cukinią, papryką czerwoną, pomidorami z puszki, mozzarellą, natką pietruszki i pestkami dyni. Jest to ogólnie mój ulubiony obiad i przeważnie gotuję na dwa lub trzy dni, aby zaoszczędzić czas. Jest pyszne nawet zimne :). Bardzo lubię też lawasz ze szpinakiem, serkiem chrzanowym, łososiem wędzonym i pomidorem. Pychota :)) Chętnie wypróbuję natomiast twoje przepisy bo zapowiadają się smakowicie :P
mój lunch box do pracy jogurt bez laktozy wymieszany z różnymi owocami, łyżeczką syropu klonowego/daktylowego i do tego nasiona chia albo łyżka płatków owsianych😊 i obok jeszcze pokrojone jabłko na ćwiartki 😊
Lunchboxy to moja codzienność zaczynając od pracy, uczelni a nawet na czas dłuższej podróży. Uwielbiam słodkie jak i wytrawne przekąski, jednak ostatnio moim faworytem jest owsianka krówkowa 😊 nie brzmi zbytnio dietetycznie, ale przy odpowiednim doborze składników jest przepyszna i zdrowa. Zaczynam standardowo od ugotowania na napoju roślinnym (najlepsze jest sojowe z dodatkiem wanilii) płatków owsianych, następnie dodaje budyń o smaku krówki. Osobno kroję cukierki krówki (najlepiej kruche) w drobne kawałki i połowę z nich wrzucam do przygotowanej owsianki - dzięki nim nasza owsianka nie potrzebuje już dodatkowego słodzidła. Zostaje tylko udekorować górę owsianki ulubionymi owocami, pozostałą ilością krówek oraz orzeszkami nerkowca. 😊 Genialnym pomysłem na kolejne lunchboxy są sezonowe placuszki: dyniowe, jabłkowe lub jagodowe.. przeeepychota! 🤤🤤
Uwielbiam prostotę, dlatego moim ostatnim ulubieńcem jest makaron z pesto pomidorowym, szpinakiem, czosnkiem i suszonymi pomidorami. Do tego pierś z indyka/kurczaka i mogę iść do pracy szczęśliwa :D
Ja zazwyczaj do lunchboxa zabieram sałatki bo jest to zdecydowanie najszybsza opcja i pozwala tak naprawdę zużyć wszystko co zalega w lodówce :) oczywiście ląduje w nim coś zielonego (mix sałat, szpinak, roszponka), sporo warzyw (pomidor, ogórek, czerwona cebulka, kukurydza itp), do tego zwykle kurczak lub mozarella. Do tego jakiś sos i KONIECZNIE grzanki! Uwielbiam takie połączenia ;)
Super filmik, często korzystam z Twoich inspiracji :) pozdrawiam
Megaa inspiracja te lunchboxy! Ostatnio wkradła się u mnie rutyna więc z pewnością wykorzystam któryś z Twoich przepisów do pracy
Wszystkie Twoje przepisy napewno wypróbuję 🥰 a mój najszybszy i póki co najsmaczniejszy to lawasz lub tortilla posmarowana pastą warzywną a czasem ketchupem, sałata, szpinak, ogórek, pomidor i pierś albo tofu grillowane na patelni albo ostatnio mój nowo odkryty gyros roślinny z Biedronki na bazie grochu- przeeeepyszny!!! 😍😍😍 Pozdrawiam.
Często korzystam z ulubionego przepisu z dzieciństwa na wytrawnego omleta na bazie jajka i kaszy manny i nigdy mi się nie znudził. Przepis wziął się stąd, że u mnie schabowe mama obtaczała zawsze w kaszy, a pozostałą wraz z jajkiem mieszała, soliła i wrzucała na patelnię razem z mięskiem. Zawsze preferowałam to ponad schabika. :D Na tyle mi się podobało, że zaczęłam sobie robić regularnie i kombinować co by tam dorzucić, żeby smakowało jeszcze lepiej.
Mieszam dwa średnie jajka i dosypuję kaszy do momentu uzyskania dość gęstej masy (gęstsza niż ciasto naleśnikowe, ale na tyle rzadka, żeby bez trudu wylać na patelnię), po czym doprawiam solą, pieprzem, czubrycą zieloną (bądź granulowanym czosnkiem i cząbrem) i w zależności od dnia dorzucam jeszcze drobne dodatki, jak np. ziarna słonecznika. Czasem masa wyjdzie za gęsta i dolewam max łyżkę mleka. Mój narzeczony lubi dorzucić sobie drobno posiekaną paprykę, kukurydzę z puszki i czasem nawet szynkę - możliwości dowolne, jak w jajecznicy. Wszystko pasuje. (: Do takiego omleta często gotuję jakąś mieszankę kasz (moja ulubiona to trendy lunch z suszonymi pomidorami), dokrajam pomidorki koktajlowe i, jeśli mam w lodówce, sos czosnkowy do posmarowania. Danie super na drugi dzień do pracy i bardzo sycące. Samego omleta zajadam czasem na śniadanie i długo nie mam ochoty nic podjadać. (:
Dziękuję za super pomysły na obiad, szybkie, nieskomplikowane i smaczne 😀
Z racji tego, że uwielbiam spać to najlepszą opcją na śniadanie jest dla mnie coś co z łatwością przygotuję dzień wcześniej i nie straci to na walorach smakowych. Głównie jest to pudding chia na mleku kokodowym (uwielbiam!), do tego jakiś mus z owoców (najczęściej mango, bo wtedy wychodzi taka tropikalna wersja ale brzoskwinia też jest super). Czasami do mleka dodaję odżywkę białkową o smaku kokosa ale to zależy jak bardzo intensywny smak chcę uzyskać. Gdy wstaję rano to dodaję wiórki kokosowe, płatki migdałów, orzechy laskowe i kawałki czekolady deserowej. Niebo w gębie. Jestem fanką deserów na śniadanie. Dla fanów czegoś na słono proponuję kanapki z kozim serem. Ostatnio moje odkrycie. Podpiekam bułkę na małej ilości oliwy (oczywiście świetnie sprawdzi się monini, uwielbiam i używam od dłuższego czasu). Na spód daję serek śmietankowy albo pesto czerwone (oba super się komponują). Do tego rukola, ugotowane buraki (polecam te gotowane z biedronki i lidla, mi nigdy nie chce się gotować) i plastry sera koziego. Można dać czerwoną cebulkę posiekaną w kostkę (jem tak, gdy zostaje w domu 😅) i na górę sos na bazie octu balsamicznego. Czegoś tak dobrego dawno nie jadłam, bardzo polecam!!!
Zapoznałam się z niniejszym Regulaminem i zaakceptowałam jego treść i wyraziłam zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celu przeprowadzenia konkursu.
Lunchboxem moim ulubionym jest: makaron penne i sos pomidorowy w ilości fest. Ze względu na to, że mięsa nie jadam dodaję strączki z bogactwem białka. Od dziecka fanką warzyw jestem, więc brokuł i marchew dorzucam chętnie. Przez fakt, że jałowe jest be dosalam i pieprze chętnie to też. Na koniec ważnym elementem jest, natka pietruszki z witaminą C.
Ania, filmik jak zwykle świetny, ale oglądanie go przed snem nie jest dobrym pomysłem haha
ten makaron z groszkiem muszę wypróbować, tylko chyba użyję ten konserwowy dobrze opłukany pod bieżącą wodą. Powinien być okej, zobaczymy :)
Mój ulubiony lunchbox to przepyszna kawowa owsianka z prażonymi jabłkami i masłem orzechowym 😍😍
4 łyżeczki płatków owsianych zalewam wrzątkiem i czekam aż spęcznieją. W tym czasie obieram jabłko i kroje w plasterki, dodaję trochę wody i praże na małym ogniu. Do płatków owsianych dodaje prażone jabłko, trochę cynamonu. Mieszam wszystko. Na wierzch dodaje łyżeczkę masła orzechowego i posypuję obficie kawą rozpuszczalną typu crema. Na to jeszcze dodaje pokruszone orzechy. Przepyszne 🥰🥰🥰
Wszystkie propozycje są super, na pewno wypróbuję, szybko się je przyrządza. Wspaniałe urozmaicenie diety.👍👍👍🥗🙂
Moim ulubionym lunchboxem do szkoły jest sałatka z burakiem i kaszą bulgur. Sposób jej przygotowania:
1. Jednego średniej wielkości buraka pieczemy w piekarniku w folii aluminiowej.
2. Pokrojoną sałatę lodową lub mix sałat mieszamy z 1/3 opakowania ugotowanej wcześniej kaszy bulgur.
3. Kroimy w kostkę wcześniej upieczonego i ostudzonego buraka oraz wrzucamy go do naszego boxa.
4. Następnie dodajemy nasiona słonecznika oraz pokrojony w kostkę ser typu feta bądź inny ser sałatkowy. (np. Hochland ser sałatkowy typu greckiego z ziołami śródziemnomorskimi- mój faworyt)
5. Na samym końcu przygotowujemy sos składający się z 2 czubatych łyżeczek musztardy oraz 1/3 łyżeczki chrzanu, soli, pieprzu oraz wody, której dodanie ma na celu stworzenie płynnej konsystencji naszego sosu, którym następnie polewamy całą sałatkę.
SMACZNEGO :) i uwaga na jasne ubrania, żeby się przypadkiem nie ubrudzić.
Prosimy wiecej pomysłów. W czasie gdy nasze dzieciaki tyją najszybciej w Europie, powinno być takie gotowanie w szkole jako przedmiot.
Najbardziej ulubiony lunchbox to warzywny stir-fry z makaronem ryzowym i sosem teriyaki i tofu a na deser jablko z maslem migdalowym. Polecam!
Bardzo fajny i przydatny film . Mój lunchbox to przede wszystkim mix sałat ten co korzystałas w filmie i koniecznie pomidorki koktajlowe ostatnio przepadałam za nimi jem prawie codziennie , do tego pierś kurczaka grillowana i kaszą gryczaną. A inny przykład tak na szybko to tortilla grillowana składana na 4 i tam mięso z kurczaka awokado sos sałatą i do tego pomidorki oczywiście. Takiego pudełeczka nie mam ale zwykle dwa małe też dają radę bo trzeba sobie radzić. Pozdrawiam. Czekamy na kolejne propozycje. 😘
Mniam,mniam...muszę koniecznie wypróbować te przepisy
Super pomysły :D u nas w lunchboxach, które zabieramy do pracy lądują przeważnie normalne obiady. Ale takim najlepszym jest sałatka ala Cezar z kuskus :)
Super filmik, jak zawsze wszystko wygląda przepysznie 😋❤
Mój ulubiony lunchbox do pracy to owsianka 😁
Płatki owsiane, mleko, słodzik, budyń w proszku, wiśnie mrożone, a jako dodatek białkowy twaróg. Przepyszne 🥰 Dziękuję za pomysł dodawania budyniu do owsianki, to zmieniło moje życie ❤
Przyszłam z IG. Zapisuję składniki i robię wszystkie w przyszłym tygodniu! Mąż weźmie do pracy, ale będą zazdrościć:) ciekawe że w moim koszyku są wszystkie produkty, których użyłaś, ale nigdy nie w takich smacznych kombinacjach.
Najbardziej podoba mi się propozycja ryżu z kurczakiem w sosie z mleka kokosowego i pesto, świetny pomysł na szybki i uniwersalny sos :) A przy następnej wizycie w biedronce w koszyku wyląduje też lawasz, bo lubię też te propozycje a'la tortilla - szybkie do zrobienia, kolorowe i wygodne do zjedzenia na szybko w pracy.
Moim ulubionym lunchboxem o tej porze roku jest pełnoziarnisty makaron z sosem brokułowo-orzechowym z tofu
Mój ulubiony lunchbox to taki, którego nie muszę planować i robię go z tego co mam w lodówce. Często jest to po prostu resztka wczorajszego obiadu. :D Ale jeśli mam już wymyślić taki najbardziej ulubiony to byłoby to: makaron (zazwyczaj pełnoziarnisty albo taki ze strączków), mix sałat/ sałata lodowa, łyżeczka oliwy, troszkę podsmażonego kurczaka i feta ❤, oraz pomidorki i ogórek. Lubię dodać jeszcze łyżeczkę jogurtu naturalnego i cebulkę czerwoną. Prosta sprawa, ale chyba moja ulubiona. Lubię wrzucić sobie do torby jeszcze jakieś jabłko albo pomarańczę żeby zjeść po tej mojej sałatce. A makaron z sosem groszkowym obiecuję że wypróbuję w przyszłym tygodniu bo wygląda mega! Buziaki. 😘
U mnie zdecydowany ulubieniec w kwestii lunchboxów to domowe sushi. Uwielbiam je robić na różne sposoby i moimi dodatkami zazwyczaj są: awokado, łosoś, surimi, ogórek zielony, papryka, zblanszowana marchewka, serek Philadelphia, sezam, wasabi. Robię je w formie tradycyjnej i z ryżem na wierzchu :) Nie ma mowy żeby w takim pudełku się coś rozwaliło i nie muszę w pracy go podgrzewać, co jest baardzo wygodne. Zawsze robię bardzo dużo rolek, żeby było dla rodzinki i najlepiej na 2 dni :)
Najbardziej podoba mi się ostatnia propozycja.
Mój ulubiony lunchbox to:
Cebulę podsmażam na oliwie, dodaje czosnek, filet z kurczaka i pokrojoną paprykę. Chwilę smażę. Dodaje przyprawy : oregano, wędzona paprykę, bazylię, w sumie wszystko co mam pod ręką. Wsypuje suchy pełnoziarnisty makaron. Zalewam woda i duszę pod przykryciem. Po chwili dodaje brokuła lub fasolkę szparagowa. Gdy wszystko zmięknie dodaje passate pomidorowa i starty parmezan. Duszę jeszcze chwilę. Na koniec posypuję sezamem. Pyszne, proste i pięknie pachnące jedzenie, w sam raz do pracy😁
Cenię sobię smak w prostocie, szybkości i czasami braku możliwości podgrzania dania, stąd moja ulubiona propozycja lunch box'u- curry z ciecierzycą, marchewką, papryką oraz ryżem , lub innym źródłem węglowodanów. Najczęściej wpada ryż czy makaron, ale opcje z kaszą niczym się nie kryją. Curry bazuje na warzywach zalegających w lodówce- zawsze pełna dowolność interpretacji. Jako źródło białka- ciecierzyca. Wszystkie warzywa aromatycznie przyprawione dużą ilością curry oraz szczyptą imbiru, a następnie zalane passata pomidorową. Posiłek smakuje jeszcze lepiej na drugie dzień, gdyż wszystkie przyprawy dokładnie wnikną w strukturę warzyw, a co najważniejsze smakują wyśmienicie na zimno, gdy nie mamy dostępu np. do mikrofali.
Mam to szczęście że mam w pracy mikrofalówkę i mogę podgrzewać różnorakie posiłki, dzięki temu zawsze mogę poszaleć 😉 ostatnio mój ulubiony lunch box to lawasz a'la pizza - lawasz składany tak jak u Ciebie na filmiku w kwadrat, posmarowany pesto lub sosem pomidorowym; na niego szynka, podsmażone na oliwie pieczarki i czerwona cebula, mozarella i odrobina kukurydzy 🙂 do tego obok oczywiście zawsze zielenina i świeże warzywa oraz pestki ❤️🌱 polecam, koleżanki w pracy za każdym razem podpytują co tak pachnie 😜 oczywiście jak zawsze super przepisy, na pewno skorzystam w najbliższym czasie, pozdrawiam 🥰
Mój ulubiony Lunchbox, który najczęściej zabieram do pracy to: mieszanka sałat, mozarella pokrojona w kostkę, zielone oliwki, pomidorki koktajlowe, czerwona cebula to wszystko posypane łuskanym słonecznikiem i pestkami dyni z dodatkiem oliwy z oliwek 🍅🥬🧅🥗🙂
Mój ulubiony lunchbox to zdecydowanie pieczona owsianka. Dlaczego? Bo jest szybka i prosta w przygotowaniu, dobrze smakuje na ciepło i na zimno, a dodatkowo można robić ją na niezliczoną ilość sposobów. Ponadto robiąc ją w naczyniu żaroodpornym, które posiada przykrywkę nie trzeba brudzić kolejnych naczyń, bo wystarczy je zamknąć i jest gotowa do zabrania. Taka owsianka to super sprawa, bo nie oszukujmy się, kto z nas nie ma czasem ochoty na coś słodkiego w ciągu dnia, a ona stanowi super alternatywę dla kupnych ciast czy słodyczy z kiepskim składem.
Ciężko wybrać jeden, najlepszy przepis, ale moje top trzy to zdecydowanie owsianka a'la szarlotka, owsianka z bananem i masłem orzechowym oraz owsianka z malinami i czekoladą, na którą przepis poniżej!
50 gram płatków owsianych blenduję na mąkę, dodaję jedno jajko, jednego małego banana, trochę kakao, do tego napój owsiany lub mleko, odrobina proszku do pieczenia. Do masy dodaję maliny i kostkę lub dwie pokrojonej czekolady. To jaką wybierzemy to już kwestia indywidualna, bo zarówno gorzka jak i mleczna sprawdzają się super. Daję do piekarnika na 25 minut na 180 stopni i gotowe. Smacznego!
Mój ulubiony lunchbox jest zdecydowanie na słodko 🥰
Proteinowe placuszki z owocami i syropem klonowym
Placuszki robię na bazie skyru, mąki, jajka, słodzika, proszku do pieczenia i wybranych przypraw np. cynamon. Potem smażę na odrobinie oliwy
Do pudełka dodaje wybrane owoce np. borówki.
Całość polewam syropem klonowym, lub czekoladowym fit sosem z firmy sweetfreedom (bardzo mało kaloryczny). Jak mam to sypne dodatkowo kilka orzechów, lub jak mam ochotę to dodaje troszeczkę masła orzechowego.
Wspaniały film! Idealny dla osoby takiej jak ja (początkującej ze zdrowym odżywianiem). I dodatkowo fajny konkurs. 🍀
Mój ulubiony lunch box to placuszki z cukinii 🍆
Składniki prawie zawsze mam w lodówce, same placuszki można zrobić dzień wcześniej i świetnie smakują zarówno na ciepło jak i na zimno 😄
Aby je wykonać wystarczy zetrzeć cukinię i cebulę na tarce, posolić i zostawić na ok. 5-10 min. Wtedy odciskamy wodę oraz dodajemy mąkę, jajko i ulubione nasiona (ziarna słonecznika, pestki dyni, siemię, sezam) oraz przyprawy - sól, pieprz, chili, curry, paprykę słodką lub ostrą. Smażymy na patelni lub w wersji fit pieczemy w piekarniku (najlepiej razem z innymi warzywami). Najlepiej smakują z sosem czosnkowym lub tzatzyki 😋
Mój ulubiony lunchbox jest najbardziej zbliżony do twojego ostatniego 😅
Na sam dół mix kaszy jaglanej z warzywami z biedronki, na to kotleciki z czerwonej fasoli i na samą górę domowy sos bbq 🤤 do tego jakaś sałatka najczęściej z mixu sałat wymieszanego z sosem (tahini, sok z cytryny, odrobina miodu), serem sałatkowym feta i świeżych warzyw, które akurat mam w lodówce ☺️🤗
Mój ulubiony lunchbox to mix salat, zblanszowane edamame i szparagi, ćwiartki pomidorów i coś ala ceviche z dorsza. Poledwice z dorsza kroje w cienkie plastry, zalewam dużą ilością soku z cytryny, a kiedy mięso się zetnie dodaje oliwę, poszatkowaną natkę pietruszki, kolendrę, miętę i przekładam do lunch boxa. Do tego dodaje śliwkę, połówkę jabłka i jestem szczęśliwa!
Mój ulubiony lunchbox, to mięso mielone z warzywami i ryżem albo kaszą pęczak. Podsmażam cebulę i czosnek na oliwie, do tego dorzucam mięso mielone wcześniej przyprawione według uznania. Chwilę podsmażam, tak 2-3 minuty, dorzucam do całości paprykę, cukinię, marchewkę, ogólnie warzywa według uznania i pomidory krojone z puszki. Czekam aż to wszystko się zagotuje, doprawiam. Następnie wrzucam kaszę albo ryż, przykrywam i tak to wszystko się dusi ze sobą na czas gotowania bazy węglowodanowej albo i dłużej.
Mój ulubiony pomysł na lunchbox to zdecydowanie tortilla z jogurtem, serem kozim lub tuńczykiem, kukurydzą, cebulką, fasolką z puszki i wszystkimi warzywami jakie wpadną mi jeszcze w ręce ;) Koniecznie będę musiała skorzystać z twoich propozycji 😁
Uwielbiam spędzać czas w kuchni i gotować jednak moja praca nie pozwala mi na to, aby codziennie gotować świeże posiłki. Lunchboxy to dla mnie świetna sprawa. Gotuje dwa razy w tygodniu posiłki na 2-3 dni i przechowuje je właśnie w pudełeczkach. Może nie są to wyszukane przepisy, ale najważniejsze ze zdrowe i smaczne 🍛🥘🥗🤤 Ostatnio moim ulubieńcem jest makaron z sosem pomidorowym, warzywami oraz kurczakiem.
W śniadaniowych lunchboxach znajdują się moje placuszki owsiane, które jem praktycznie codziennie. Są bardzo proste, a smakują wyśmienicie. Przygotowuje je z : banana, jajka, 3 łyżek płatków owsianych, odrobine kakao i jem z masłem orzechowym😍Pozdrowienia dla Ciebie Aniu 😘 A taki prezent od Monini z pewnością bym dobrze wykorzystała 🍱
Z racji przejścia na chwilowo tryb zdalny zajęć, będę robiła proste pudełka. Kilka dni temu wpadłam na pomysł zrobienia kolorowego lunchboxu pełnego warzyw, który powstanie na dniach. W środku znalazłyby się: kotleciki warzywne na bazie kaszy jaglanej (marchewka, groszek zielony, bataty, cebula, czosnek), sałatka z miksu sałat, pomidorków koktajlowych, sera feta i dodatkiem dressingu vinegret (zaparzanego).
Wszystko wygląda pysznie 😍 jestem właśnie po wyrwaniu ósemek więc jak tylko skończy mi się dieta płynna to wypróbuję wszystkie propozycje 😁
ODPOWIEDŹ KONKURSOWA:
Ostatnio odkryłam swój idealny lunch do pracy: BIBIMBAP WRAP. Lekka profanacja kuchni koreańskiej możnaby powiedzieć, ale jaka pyszna 😍 składniki:
- ryż krótkoziarnisty
- mielone mięso wołowe z dodatkiem cukru, sosu sojowego, oleju sezamowego (podsmażone na oliwie)
- warzywa: szpinak, marchewka, cukinia, ogórek
- cienki omlet pokrojony na cieniutkie paseczki (w oryginale jest jajko sadzone)
- i najlepszy sos na świecie: pasta gochujang, olej sezamowy, cukier, sos sojowy i czosnek
Układamy wszystkie składniki na tortilli (rozprowadzając sos tak aby pokrył wszystkie składniki) i zawijamy. Jest to propozycja na dni kiedy mamy ochotę trochę się porozpieszczać - przygotowanie zajmuje trochę czasu, ale zdecydowanie warto ❤😍 Pychota!
PS. Przepis na tradycyjny koreański bibimbap i dokładne proporcje znajdziecie na kanale Pierogi z kimchi 😊
Super ❤ uwielbiam Twoje przepisy 😊
Super filmik!Fajne propozycję na pewno skorzystam z nich niebawem 😄mój ulubiony lunchu box to salatka z rukolą, serem feta/kozim, buraczkami, orzeczami włoskimi lub moja ulubiona wersja ze słonecznikiem i to wszystko polane sosem składającym się z oliwy z oliwek i miodu🥰😍🤩❤palce lizac!Przydałby mi sie taki zestaw do lunch boxow zarówno pojemnik jak i "omasty", ponieważ salatki jem praktycznie codzinnie. Kocham je🍀
Mój ulubiony, mocno ziołowy lunchbox: klopsiki z sosem pomidorowo-paprykowym, kuskusem i lekką mizerią 🍲🥒🍅
Mięso z piersi kurczaka (400g) z połową cebuli i 2 ząbkami czosnku rozdrabniam w robocie kuchennym. Do masy dodaję 2 łyżki bułki tartej, jajko, łyżeczkę majonezu light i musztardy miodowej, posiekaną pietruszkę, bazylię, szczypiorek, sól i pieprz. Masę wyrabiam i formuję 12 klopsików, które gotuję na parze przez ok 25 minut. W międzyczasie przygotowuję sos. W rondelku na łyżeczce oliwy podsmażam drugą połowę cebuli z 2 ząbkami czosnku. Po chwili dodaję połowę papryki. Po ok 3 minutach duszenia wlewam krojone pomidory w puszce i dodaję odrobinę bulionu warzywnego ze słoiczka. Gotuję do zgęstnienia i blenduję. Przyprawiam szczyptą soli, pieprzem, duuuużą ilością koperku i małą łyżeczką masła - obłędnie podbija smak! Następnie zalewam kuskus wrzątkiem. Czekając aż będzie gotowy, kroję ogórki w talarki, skrapiam sokiem z cytryny, mieszam z gęstym jogurtem i przyprawiam do smaku. Wszystko porcjuję i mam pyszną wyżerkę na 3 dni 🥰
Mój ulubiony lunchbox to raczej "drugie śniadanie-box" na słodko, mocno sycący, niestety niezbyt zbilansowany. Bazą jest kasza jaglana ugotowana na mleku 1,5%. Pozostałe składniki to cukier brązowy, który posłuży do przygotowania karmelu, płatki migdałowe, nasiona chia, wiórki kokosowe, esencja waniliowa, jogurt typu skyr (naturalny lub waniliowy wg uznania) oraz ulubione owoce, dla mnie borówki amerykańskie. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni i dodajemy 3/4 z nich do gorącego karmelu (z około 3-4 łyżeczek cukru). Do gotującej się kaszy jaglanej dodaję roztopiony karmel z migdałami, nasiona chia (2 łyżeczki), kilka kropel esencji waniliowej i szczyptę soli. Po ugotowaniu kaszy jaglanej na miękko dodaję wiórki kokosowe (jeśli masa jest za gęsta dodaję niewielką ilość mleka i podgrzewam). Całość przekładam do lunchboxa i posypuję borówkami i pozostałą częścią migdałów. Smakuje świetnie razem ze skyrem, na ciepło i na zimno. Idealnie komponuje się z południową kawą :D
Mój ulubiony lunchbox to sałatka Grecka do niej 2 kotleciki mielone z indyka pieczona w piekarniku, owoce i troszkę gorzkiej czekolady - nigdy mi sienie znudzi
Super pomysłu proszę o więcej..bo mam już dość kanapek a nie mam kompletnie weny na wymyślanie ❤❤❤
Ależ to jest świetny filmik!!! ❤️❤️❤️😃