Narracja "Córki Króla" często służy, niestety, do zamykania kobiet w ramach "tradwives" - masz być piękna i się uśmiechać, żeby nie wiem co. W dodatku może to służyć do nakładania na kobiety kolejnych ograniczeń. No, bo przecież "Córce Boga" nie wypada tego, tego i tamtego. Wiele zaangażowanych katoliczek wpada w pułapkę perfekcjonizmu (NIGDY nie jesteś dość doskonała, staraj się więcej) która staje się ich niewolą. Zrzucając te kajdany czasami w ogóle porzucają Kościół.
26 lat to nie jest wiek "młodej dziewczyny" - opisywanie tak kobiety, zwłaszcza gdy przedstawia się ją jako autorytet w jakiejś dziedzinie i robi to w jej obecności, może być uznane za formę deprecjonowania lub wprost za afront 🙄
@@noligray5828Za Wikipedią: "Dziewczyna (rzadziej: dziewczę, podlotek, dzierlatka; również dziewczynka, zwykle o małych dzieciach) - młody człowiek płci żeńskiej. Wiek, w którym dziewczyna staje się kobietą, jest różny w różnych społeczeństwach. Zwykle przejście z okresu dojrzewania do dojrzałości następuje w wieku kilkunastu lat." Ergo: 26-latka to pod każdym względem kobieta. Silny w kulturze zachodniej trend na bycie "wieczną dziewczyną" nie jest dążeniem domyślnym wszystkich współczesnych żyjących w tej kulturze kobiet
Czyste kłamstwo! Tusk az 17PROCENT! lasów zamknął przed Polkami, Polakami i dziecmi oraz przed branzą drzewną! Aby znów miliony następne były bez pracy!
@mz2535 no nie spotkałam się nigdy w dośc długim życiu, w mediach społecznosciowych, wspólnotach katolickich itd. Wiec to chyba jakieś patologiczne wyjątki i nie ma co z tego robic reguły.
Drodzy, chcecie znac się na ekologii? Można pójść na studia: inzynierskie, magisterskie itp. Niech lepiej amatorzy tym się nie zajmują bo wychodzi z tego tylko znachorstwo,a oni sami staja się trybikami w wojnie gospodarczej. Wystarczy przestrzegac prawa w tym zakresie,a ekologie zostawcie fachowcom z wykształceniem i doświadczeniem w pracy.
Ekologia jest sprawa nas wszystkich, bo nasz wszystkich dotyczy. Ma mnostwo roznych aspektow, a wiec zajmuja sie nia specjalisci z roznych dziedzin. Co w tym dziwnego?
@@wiez_plTo, że używano jej dawniej, nie oznacza jeszcze, iż jest ładna. Zwłaszcza że uzus językowy jest współcześnie inny. Wciskanie jej teraz na siłę - kiedy brzmi po prostu sztucznie i dziwacznie - aż nadto pachnie ideologią.
@mz2535 nie prawda. Jest dokładnie odwrotnie. Nadawca komunikatu wie jaką ma intencję. Odbiorca może źle zinterpretować intencje nadawcy, przypisując mu intencje negatywną, podczas gdy nadawca miał intencje pozytywną.
@mz2535 nie, jeśli ktoś odbiera komunikaty z zewnątrz w zniekształcony sposób, to pokazuje to, że z jakiegoś powodu przypisuje innym złe intencje. To jest problem, nad którym powinna taka osoba pracować.
Jak rozumiesz "docenianie za wygląd"? Wyrazy uznania za urodę zależną od genów i sprzężoną z młodością są pustosłowiem - za co tu doceniać, skoro to czynniki niezależne od osoby?
Narracja "Córki Króla" często służy, niestety, do zamykania kobiet w ramach "tradwives" - masz być piękna i się uśmiechać, żeby nie wiem co. W dodatku może to służyć do nakładania na kobiety kolejnych ograniczeń. No, bo przecież "Córce Boga" nie wypada tego, tego i tamtego. Wiele zaangażowanych katoliczek wpada w pułapkę perfekcjonizmu (NIGDY nie jesteś dość doskonała, staraj się więcej) która staje się ich niewolą. Zrzucając te kajdany czasami w ogóle porzucają Kościół.
Bardzo dojrzała osoba mimo młodego wieku
Na początku rozmówczyni nieźle pojechała Redaktora za uwagi o jej wyglądzie. Nie wyglądało to na ustawkę😉
Bo nie było 🤭
26 lat to nie jest wiek "młodej dziewczyny" - opisywanie tak kobiety, zwłaszcza gdy przedstawia się ją jako autorytet w jakiejś dziedzinie i robi to w jej obecności, może być uznane za formę deprecjonowania lub wprost za afront 🙄
@@BeataBookworm 26 lat to jest mloda dziewczyna. Dlaczegoz mloda dziewczyna nie moze byc autorytetem czy ekspertem w jakiejs dziedzinie?
@@noligray5828Za Wikipedią:
"Dziewczyna (rzadziej: dziewczę, podlotek, dzierlatka; również dziewczynka, zwykle o małych dzieciach) - młody człowiek płci żeńskiej. Wiek, w którym dziewczyna staje się kobietą, jest różny w różnych społeczeństwach. Zwykle przejście z okresu dojrzewania do dojrzałości następuje w wieku kilkunastu lat."
Ergo: 26-latka to pod każdym względem kobieta. Silny w kulturze zachodniej trend na bycie "wieczną dziewczyną" nie jest dążeniem domyślnym wszystkich współczesnych żyjących w tej kulturze kobiet
No, właśnie. Ja nigdy nie zrozumiem, jak można być "pro life" i jednocześnie popierać wycinanie drzew, znęcanie się nad zwierzętami czy rasizm...
Nie znam takich osób. A gospodarka leśna polega miedzy innymi na wycinaniu drzew. Po to się częśc z nich sadzi.
Czyste kłamstwo! Tusk az 17PROCENT! lasów zamknął przed Polkami, Polakami i dziecmi oraz przed branzą drzewną! Aby znów miliony następne były bez pracy!
Kasują komentarze!
Ok in
@mz2535 no nie spotkałam się nigdy w dośc długim życiu, w mediach społecznosciowych, wspólnotach katolickich itd. Wiec to chyba jakieś patologiczne wyjątki i nie ma co z tego robic reguły.
Drodzy, chcecie znac się na ekologii? Można pójść na studia: inzynierskie, magisterskie itp. Niech lepiej amatorzy tym się nie zajmują bo wychodzi z tego tylko znachorstwo,a oni sami staja się trybikami w wojnie gospodarczej. Wystarczy przestrzegac prawa w tym zakresie,a ekologie zostawcie fachowcom z wykształceniem i doświadczeniem w pracy.
Ekologia jest sprawa nas wszystkich, bo nasz wszystkich dotyczy. Ma mnostwo roznych aspektow, a wiec zajmuja sie nia specjalisci z roznych dziedzin. Co w tym dziwnego?
Gościni?!
Fatalnie to brzmi i wygląda. W ostatnim podkaście TT z piątku, też był taki nagłówek.
Tak, to taka ładna polska forma :)
@@wiez_plTo, że używano jej dawniej, nie oznacza jeszcze, iż jest ładna. Zwłaszcza że uzus językowy jest współcześnie inny. Wciskanie jej teraz na siłę - kiedy brzmi po prostu sztucznie i dziwacznie - aż nadto pachnie ideologią.
@@wiez_pl Ładna może, ale pomysł, że to polska forma, jest zaiste oryginalny.
@@ukasz4871moderniści lubują się w takich miękkich przekłamaniach
Miało być o seksizmie a jest o ekologii... :-/
Na marginesie: mizoginizm często towarzyszy podważaniu wagi dbania o środowisko (dzban to dzban)
Uznanie dla czyjegoś wyglądu kobiety czy mężczyzny, rozumiem jako przejaw afirmacji, docenienia człowieka, a nie sexizm.
Zależy od kontekstu.
@mz2535 nie prawda. Jest dokładnie odwrotnie. Nadawca komunikatu wie jaką ma intencję. Odbiorca może źle zinterpretować intencje nadawcy, przypisując mu intencje negatywną, podczas gdy nadawca miał intencje pozytywną.
@mz2535 nie, jeśli ktoś odbiera komunikaty z zewnątrz w zniekształcony sposób, to pokazuje to, że z jakiegoś powodu przypisuje innym złe intencje. To jest problem, nad którym powinna taka osoba pracować.
@mz2535 nic nie pisałem o kwestionowaniu uczuć. Pisałem, że docenienie osoby, w tym jej wyglądu nie jest sexizmem.
Jak rozumiesz "docenianie za wygląd"? Wyrazy uznania za urodę zależną od genów i sprzężoną z młodością są pustosłowiem - za co tu doceniać, skoro to czynniki niezależne od osoby?