📞 Internet 1996-2000 - Czasy Modemów i Impulsów (RG

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 2 พ.ค. 2019
  • W roku 1996 rozpoczęła się era internetu wdzwanianego TP S.A., wysyłania maili, przeglądania WWW na wyścigi z czasem i tworzenia stron domowych. O tym jak wyglądał jego internet w tym czasie opowie borg: od modemu, poprzez pakiety godzinowe, nieograniczony dostęp na Polibudzie i wymarzone SDI.
    💰 WSPARCIE:
    / @retrogralnia
    🔴 ZASUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ!
    th-cam.com/users/retrogralniap...
    🔴SERWER DISCORD RG
    retrogralnia.pl/discord/ ‎
    ✅ FACEBOOK:
    www.FB.com/RetroGralnia
    ✅ STRONA:
    retrogralnia.pl
    ✅ MUZEUM GRY I KOMPUTERY MINIONEJ ERY:
    gikme.pl
    #RetroInternet #RetroHistorie #TheGameIsNotOver
    Tagi by Flowers:
    #clowning #narcyz #pieknyJa

ความคิดเห็น • 304

  • @RetroGralnia
    @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +22

    Zapomniałem podać linka do strony o Treku: wiedzmin.rpg.pl/borg/
    Nie działa ona już teraz cała, bo część skryptów napisaliśmy w PERLu, którego teraz zupełnie nie pamiętam :D
    /borg

    • @Rysysys
      @Rysysys 5 ปีที่แล้ว +1

      Rzeczywiście jak na tamte czasy bardzo estetyczna stronka. Jako ciekawostkę odnośnie ówczesnych hostingów wspomnę, że darmowe konto w Republice WWW założone w pierwszej połowie lat dwutysięcznych zniknęło dopiero mniej więcej rok temu, gdy Onet wyłączył usługę. Z pewnością wiele małych, oldschoolowych stronek poleciało, całe szczęście że mamy archive.org, sam stamtąd ściągnąłem parę starych stron. Co ciekawe przekierowanie prv.pl z tych samych czasów (~2003-2004) działa do dzsiaj, chociaż do obu nie logowałem się po naście lat :D

    • @Mariusz_Wlodarczyk
      @Mariusz_Wlodarczyk 5 ปีที่แล้ว

      Hohoho! Jaki StarTrek! Rewelacja jak na tamte czasy. Dosłownie trochę wyprzedziłeś swoją epokę. Ta strona z punktu widzenia "oglądacza" jest do zaakceptowania nawet dzisiaj. Gratulacje!

    • @paulsj4054
      @paulsj4054 5 ปีที่แล้ว +1

      @@Mariusz_Wlodarczyk i linki działają :-P

    • @waldemarrudolf6250
      @waldemarrudolf6250 4 ปีที่แล้ว

      Ja w pierwszym momencie przeczytałem, że ten skrypt napisaliście w PRLu

    • @omeleq
      @omeleq 3 ปีที่แล้ว

      A gdzie link do startreka, do tej strony www?

  • @FanReksia
    @FanReksia 4 ปีที่แล้ว +14

    Ahh i a te czasy kafejek internetowych i irca! Miało to swój urok! :)

    • @LeszczAmiga
      @LeszczAmiga 2 ปีที่แล้ว +1

      IRC nadal żyje :D

  • @michalk5262
    @michalk5262 4 ปีที่แล้ว +3

    Bardzo fajnie Pan opowiada :) Miłe wspomnienia powracają :)

  • @MichaTerajewicz
    @MichaTerajewicz 3 ปีที่แล้ว +1

    O tak, przypomniałeś mi osiedlówkę! Ale to fajne było!

  • @telemasz1086
    @telemasz1086 5 ปีที่แล้ว +6

    Najlepszy program mailowy w czasach 0202122 to był zdecydowanie The Bat (komercyjny, ale dawało się to obejść). Już chocby dlatego, że można było filtrować nagłowki wiadomości i ściągać tylko wybrane maile, albo ustawić, do jakiej wielkości załączniki pobierać - i dowcipni koledzy przesyłający ze stałek mp3 po kilka MB szkody nie robili.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +2

      Użyłem The Bat. Teraz nie wiem, czy wersje piracką, czy kupiliśmy z kolegami na spółkę (jak kiedyś kupiliśmy Hafasa do rozkładów jazdy PKP).
      /borg

  • @magazynekk
    @magazynekk 5 ปีที่แล้ว +1

    Wspomnienia pamietam :) pozdrawiam

  • @BNU_bezzNicku
    @BNU_bezzNicku 5 ปีที่แล้ว +2

    Świetnie edukacjyne materiały robisz, zawsze się coś nowego dowiaduję...łapka i pozdrawiam:)

  • @radiowavemaniac
    @radiowavemaniac 5 ปีที่แล้ว +24

    Mam pakiet internetowy w Play i po wykorzystaniu tego pakietu internet zwalnia do prędkości 8 kB/s wtedy czuję się jak na modemie 56.6kbps z lat 2000

    • @Martin-gd6fy
      @Martin-gd6fy 5 ปีที่แล้ว +9

      wtedy każda minuta tych 8kB/s kosztowała, ale strony też były lżejsze i sam Internet nie był takim śmietnikiem jak dziś, nie było cenzur typu ACTA

    • @None-zp6yl
      @None-zp6yl 4 ปีที่แล้ว +3

      A "ciezkie" gry mialy kilka mb

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว +1

      E tam do zniesienia, głupią mp3 ciągnąłeś godzinę i modliłeś się żeby nie zerwało połączenia bo trzeba było ciągnąć od nowa.

    • @mirek190
      @mirek190 4 ปีที่แล้ว +3

      @Theodor the Cat ... prędkość na modemie w 1999 czy 2000 nawet na 56 k to była tragedia .... łączyłeś się do internetu otwierałeś stronę która ładowała się nawet i kilka minut .. to była smutne czasy ... Pamiętam jak przesiadłem się z modemu na łącze z Dialogu 1 mb .... Szok nie do opisania ....
      Po podłączeniu do łączą stałego przesiedziałem cały weekend na internecie ...nonstop 48h :-D

  • @retroszpuntafan
    @retroszpuntafan 5 ปีที่แล้ว +8

    Pamiętam pierwszy mój internet z Dialogu - 1998 r. Skrzynkę pocztową miałem na polboxie z nickiem motylus :) Mój pierwszy modem to Zoltrix, taki jak Twój. Pozdrawiam

  • @dawid9098
    @dawid9098 5 ปีที่แล้ว +2

    Świetny materiał :) Ja się załapałem dopiero na neostradę 128 kb/s, wtedy to było coś, limit 5 GB, a czasami w połowie miesiąca się kończył i prędkość spadała do 32 kb/s.

  • @Adam5pl
    @Adam5pl 5 ปีที่แล้ว +3

    Pamiętam moje początki z internetem :) jak ściągałem przez modem gry pod emulator amigi. To był chyba rok 2000.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +2

      W 2001/02 ściągaliśmy na Dialogu emulatory SNESa i graliśmy w jRPGi z mfxem :)
      /borg

  • @BusterLodz
    @BusterLodz 5 ปีที่แล้ว +3

    Super odcinek. U mnie w Łodzi było nieco inaczej. Studiowałem na Politechnice Łódzkiej, na Wydziale Elektrotechniki i Elektroniki. W 1998 roku, kiedy rozpocząłem studia, odkryłem Wydziałową Pracownię Komputerową. Kilkanaście komputerów podłączonych do Internetu. Korzystało się z IRCa, stron WWW itp. Poza tym w domu modem 56k. Taka drobna uwaga. Nigdy nie udało mi się osiągnąć prędkości większej niż 48 kbit/s. Ograniczenia sieci. Natomiast jeśli chodzi o rozliczanie impulsów co 6 minut po 22, to nastąpiło to gdzieś dopiero w 2002 roku. Wcześniej całą dobę co 3 minuty. Natomiast IE używalny był dopiero od wersji 4. Wersja 3 była kompletnie nieużywalna. No ale to kwestia gustu.:)

    • @abcdezxyz4772
      @abcdezxyz4772 5 ปีที่แล้ว +1

      Naliczanie 6 impulsów po 22 było standardem tak jak dla zwykłych rozmów telefonicznych. W 2002 wprowadzili, że już po godz. 18 jest impuls co 6 minut na Internet i bodajże całe weekend oraz dni świąteczne. Pozatym zniesiono VAT, przez co płaciło się po stawkach netto. Rozmowa lokalna telefoniczna więc była droższa.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว

      Teraz pamiętam, jak wprowadzili te weekendy i net po 18! Wszyscy się cieszyli :D
      /borg

  • @Tyle_smalcu
    @Tyle_smalcu 5 ปีที่แล้ว +4

    Noo początki internetu były szalone :P Sam zacząłem przygodę już na Windowsie XP (ok 2006?) ale te magazyny czy podręczniki od informatyki z tamtych lat, wszędzie latają jakieś CD i "@", i jeszcze rubryki "strony internetowe które warto zwiedzić" czy jakoś tak :D

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +1

      Tak. Pamiętam, jak się jarałem, jak moją stronę o Wiedźminie Grze Wyobraźni dodali do CD... nie pamiętam czy do Gamblera, czy CDA.
      /borg

  • @3M_InD
    @3M_InD 5 ปีที่แล้ว +2

    Słynny program Bankrut - zestawiający statystyki połączeń z poszczególnych dni i miesięcy, w trybie online uruchamiane było okienko w rogu ekranu zliczające koniec czasu do najbliższego impulsu. Kolejny nieodzowny element, to program Teleport Pro którym ściągałem kompletne witryny internetowe po to, aby później w offline na spokojnie je poprzeglądać. Pamiętam, że miał on możliwość pobierania całych stron (łącznie z plikami .zip lub innymi) oraz w ramach jednej domeny. Fajne czasy. :)

    • @moje12a
      @moje12a 5 ปีที่แล้ว

      Wiem że dziś też są podobne programy. Niestety ale nie znam takiego programu pobierającego strony zrobione w .PHP a jedynie klasyczny .HTML

  • @abcdezxyz4772
    @abcdezxyz4772 5 ปีที่แล้ว +2

    Pamiętam te czasy, przygodę z netem zacząłem od kafejki internetowej w 1999 roku, a gdy sobie już poczytałem, to od 2000 dokupiłem modem i wdzwaniałem się z domu. Wtedy w niedługim czasie po godzinie 18 i weekendy zrobili impuls co 6 minut za 31 groszy, wychodziło taniej niż kafejka. Potem korzystałem z pakietów godzinnych na internet wdzwaniany, wychodziło taniej i były rozliczane chyba nawet co do sekundy a nie impulsowo (tu korzystałem z programu Bankrut, co liczył czas impulsu). Wszystko trwało do czasu pojawienia się chyba w 2002 czy 03 roku Neostrady TP 128 za 59 zł, wtedy bez VAT jeszcze, a po wejściu do Unii przywrócono 22% VAT czyli za 72 zł. Potem korzystałem z Vectry bo mieli lepszą ofertę i to przez długi czas. Obecnie oprócz światłowodu Orange i Vectry, mam do wyboru 5 innych dostawców, nawet chyba ze 2 radiówki jeszcze. Ceny połowę niższe niż kiedyś, a prędkości 1000x większe. To się porobiło.

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว

      Zanim weszła Neostrada to tepsa miała taką usługę jak SDI (stały dostęp do internetu). Gdzie podczas rozmowy telefonicznej prędkość netu spadała :) Ale w porównaniu do modemu 28800 jaki miałem to i tak była kosmiczna prędkość.

  • @Mariusz_Wlodarczyk
    @Mariusz_Wlodarczyk 5 ปีที่แล้ว +9

    Ja internet w domu przez modem miałem od pierwszego dnia kiedy Dialog wszedł do Legnicy (chyba dopiero 2001). Czekałem do tego momentu, bo to był pierwsza namiastka stałego łącza na jaką mogłem sobie pozwolić. A takiego internetu na impulsy nie tolerowałem. :) To był zwykły modem 56k ale na osobnej linii telefonicznej (bo zajmował telefon) i mógł być połączony cały czas. To znaczy co 10 godzin Dialog mnie rozłączał ale MiamiDX (stos TCP/IP dla AmigaOS) miałem tak skonfigurowany, że po rozłączeniu od razu próbował się połączyć ponownie. Wobec tego najczęściej nie zauważałem przerwy (piski modemu miałem wyciszone).
    Mi jest zupełnie obcy ten początkowy rozdział w historii internetu z punktu widzenia Windowsa. :) Te wszystkie Outlooki, Netscapy, InternetExplorery… nie poznałem tego zupełnie. Internet miałem na rozbudowanej Amidze. Nawet gdy później na pewien czas pojawił się w domu też PC to przez kilka miesięcy nie miałem dostępu do internetu, a później udostępniłem mu internet z Amigi (musiała być włączona żeby PC miał intenet).
    Jedna z amigowych przeglądarek www - IBrowse od samego początku miała zakładki (maksymalnie 8 ale jednak). Kiedyś na IRCu ktoś rzucił, że to była pierwsza przeglądarka z zakładkami na świecie. No i po szczegółowym sprawdzeniu okazało się, że jednak nie. Jednak Opera była pierwsza. Chociaż wyprzedziła IBrowse zaledwie o kilka miesięcy. IBrowse był drugi. :)

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว

      Internet w Amidze traktowałem jako coś z gatunku science fiction ale ponoć się dało :) Tyle, że bodajże od 1993 roku byłem właścicielem peceta więc Amiga powoli szła w odstawkę (sprzedałem zanim internet był dostępny w moim mieście).

    • @Gabriel4Drummer
      @Gabriel4Drummer ปีที่แล้ว +1

      Pamiętam darmowe noce w Dialogu, między 23.00 a 7.00 rano. Ile zarwanych nocek :) Cudny czas, to było coś magicznego :)

    • @Mariusz_Wlodarczyk
      @Mariusz_Wlodarczyk ปีที่แล้ว +1

      @@Gabriel4Drummer Aaa faktycznie coś takiego było. Zupełnie nie korzystałem (bo miałem całą dobę w abonamencie) ale przypomniałeś mi, że była taka możliwość. 😃👍

  • @patros3228
    @patros3228 5 ปีที่แล้ว +12

    Taka ciekawostka, która wpadła mi dzisiaj w ręce. Cytat z Secret Service z działu "Aloha! Intenet!"(1997 rok) "Apeluję do osób przysyłających pocztę o wcześniejszy kontakt przy przesyłaniu dłuższych plików (powyżej 500KB), by skrzynka "nie zapychała się" jak miało to miejsce w lipcu" ;-D

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว +2

      Dużo darmowych kont mailowych i tak miało limit 1MB pojedynczego maila więc to była bardzo cenna informacja bo jak wysylałeś za dużego maila albo ktoś miał przekroczony limit skrzynki to dostawałeś zwrota i ciągnąłeś z powrotem do siebie wysłaną pocztę a to były realne impulsy i realne pieniądze.

    • @KonranTaisa
      @KonranTaisa 3 ปีที่แล้ว

      @@andrzejp1979 Dokładnie tak jak piszesz :)

  • @xm30v6
    @xm30v6 5 ปีที่แล้ว +2

    Super opowiedziane realia dostępu do internetu podczas studiów, tak samo miałem podczas nauki na polibudzie w Koszalinie :) Wcześniej na 18-nastke dostałem modem 14.400 w 1996 r. wtedy w mniejszych miejscowościach typu Słupsk - były modne lokalne BBS'y które połączone były z internetem i np raz dziennie odbierały i wysyłały maile. Dostęp do internetu byl wtedy mega drogi - bo warto wspomnieć że numer 0202122 był dostępny w ramach opłaty lokalnej tylko w dużych miastach. Taki mieszkaniec Słupska musiał płacić dodatkowo za między miastową :) - a to podwajało albo potrajało koszty. Numer dostępowy do internetu w każdej strefie międzymiastowej został chyba uruchomiony w 1998 - Pamiętam że wtedy rachunki za tel dochodziły do okolo 150 zł (pamiętajcie to był rok 1998 ! - to było prawie 1/4 pensji ) . Ale dobrze że pobierając naukę w technikum kierowałem sie w kierunku telekomunikacji - i w ramach praktyk już w 1997 roku miałem dostęp do sieci 2Mbit/s - to było naprawdę mega szybkość. Pamiętam jak w okresie jak weszły SDI zrobiłem chyba jeden z pierwszych ataków DDOS na kolegę własnie z łącza 2Mbit blokują mu na kilka dni dostęp do internetu :) ..... Historii internetowych mam mnóstwo , tak samo jak z młodzieńczych czasów z przygód z Atari 800XE (1989), Timexa którego miał starszy kolega w 1987, no i najważniejsze , dzięki mojemu tacie który gdy miałem około 8 lat posadził mnie za PC/XT 4.77MHz z rubinowym (amber) monitorem.... Ale to opowieść na inny czas - Borg jakbyś potrzebował materiałów na kolejne filmy chętnie służę doświadczeniem :)

  • @invikkk
    @invikkk 5 ปีที่แล้ว

    Wincyj! pozdrawiam!

  • @andrut04
    @andrut04 5 ปีที่แล้ว +24

    0:11 O w dupe moje uszy.

    • @CJWarlock
      @CJWarlock 4 ปีที่แล้ว +4

      A ja miałem akurat pogłośniony na max wzmacniacz bo cała reszta audio jest cichutko... Jak podskoczyłem na krześle! ;)

    • @maniac83bb
      @maniac83bb 3 ปีที่แล้ว +1

      modem 120Mb się łączył, negocjował połączenie i wykonywał przesiewowe badanie słuchu :P :P

    • @crazyivan030983
      @crazyivan030983 3 ปีที่แล้ว

      To tak specjalnie :D żeby obudzić przysypiających :)

  • @arekl.2177
    @arekl.2177 5 ปีที่แล้ว

    Fajnie się ciebie słucha

  • @Seba77.1
    @Seba77.1 4 ปีที่แล้ว +1

    To byly czasy hehe pamiętam 🤪

  • @shakal615234
    @shakal615234 3 ปีที่แล้ว +2

    Pamiętam miałem taki programik w którym ustalało się stawki połączenia i "korzystając" z takiego wydzwanianego internetu co chwila zaglądałem ile już nabiło zł :D

  • @radzynek
    @radzynek 5 ปีที่แล้ว +4

    Tak internet z TP S.A. to było coś...ten dreszczyk emocji i mijające minuty . Prawie jak.awaryjne lądowanie samolotem

  • @geekdoktor3890
    @geekdoktor3890 5 ปีที่แล้ว +8

    Potrafił kosztować dużo więcej. Numer 0202122 był nie w każdym mieście. Ja jako dzieciak boleśnie się o tym przekonałem bo dzwoniąc z mniejszego miasta przekierowało mnie do Wrocławia. I potem przyszedł rachunek jak za międzymiastowe połączenie. Rodzice nie byli zadowoleni :( Dopiero potem, stopniowo TPSA uruchamiała numery w kolejnych miastach i wtedy dopiero mogłem łączyć się po kosztach lokalnego połączenia.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +2

      U nas na szczęście to był już numer "lokalny" :)
      /borg

  • @damjano23
    @damjano23 5 ปีที่แล้ว

    Moj modem i irc. To były czasy kiedy SDI to byla magia nie osiagalna dla mojego miejsca zamieszkania. Potem zbawieniem byl internet radiowy. ZOLTRIX takze goscil u mnie pozdrawiam

  • @robsonicam
    @robsonicam 5 ปีที่แล้ว

    Duzo mi sie przypomnialo ;)

  • @sandr6769
    @sandr6769 2 ปีที่แล้ว +1

    W 2000 roku jeszcze pamiętam wdzwanianie się, Pamiętam taktykę wypinania się z internetu, gdy mijają 3 minuty, pamiętam też nauke pisania w htmlu. Potem oczywiście Neostrada, którą mieliśmy już chyba w 2003 albo 2004 roku. I też była sieć osiedlowa, trzeba było się budzić o 6:00 rano przed sąsiadami, żeby sobie swobodnie pograć po sieci. Ciekawe czasy.

  • @szalinsky93
    @szalinsky93 3 ปีที่แล้ว

    Pamiętam, jak kiedyś wyskoczyła jakaś strona z pornuchami przez argentynę - rachunek za telefon przyszedł na kosmiczną kwotę... dzikie czasy. Ale ten internet ledwo pamiętam. Świadomie używałem go od czasu pakietów, wiecznie przekraczanych 😀

  • @InformersPl
    @InformersPl 3 ปีที่แล้ว +2

    Gdzieś koło 96-97 pracowałem w firmie gdzie był internet dla informatyków "gratis". Tak, że program Teleport? i zgrywanie stron internetowych, które mogłem zgrać na dyskietki i zanieść do domu, do poczytania :) Mieli sieć Novella i światłowód między budynkami, zdarzały się drukarki podłączone po kablu serialowym 25m.
    Nie pamiętam, w którym roku miałem swój pierwszy modem (niestety win-modem) ale miałem P166, a P200 był wtedy najszybszym prockiem do kupienia (teoretycznie). Mieszkając na wiosce jako jeden z pierwszych modemowałem, transfery to zazwyczaj 33,600-48,000. Któregoś weekendu przyjechałem do domu z internatu (piątek), a fachowcy z TP podłączali nowy numer telefonu dla sąsiada przez PCMke? (na jednej linii telefonicznej biegnącej z centrali, można było podłączyć np 2 nr telefonów). Przez cały długi weekend ile razy bym się nie połączył transfer był 9,600 :( Zadzwoniłem, opitoliłem, PCMkę przepieli na linię kogoś innego i na następny weekend transfery wróciły do normy.
    Po jakimś czasie szkoła podstawowa dorobiła się pracowni internetowej (Internet dla szkół) 10x W98? i serwer na NTku :), który udostępniał SDI, a co ważniejsze robił za cache/proxy. SDI to chyba był 112kbps, 70 po podniesieniu słuchawki, której tam nie było. Jakie było dziwne uczucie, jak po paru tygodniach wchodząc na tą samą stronę wczytywała się w parę sekund bo tak naprawdę wczytywana była z serwera po lanie.
    Gdzieś koło 2001 na osiedlu zrobiliśmy własną sieć. Na początku było nas 8-10 (po 1,5 roku max nas było 19cie) osób. Dwa internety, jeden do ściągania, drugi do grania w CSa i teamspika (pingi musiały być stabilne). Pamiętam, że poświęciłem wtedy P120 z 128MB ramu jako serwer dzielący neta. Windows NT, prioryteryzacja ruchu, udostępnianie plików, serwer pocztowy, cache i parę innych pierdołek, które w sumie 88 MB ramu zjadały :). Piękniejsze w czasach sieci osiedlowych było to, że każdy coś miał na kompie (udostępnione) z filmów, muzyki mp3. Każdą nowość wystarczyło że jedna osoba ściągnęła albo przyniosła ze szkoły, a całe osiedle miało zabawę. W tym okresie też sporo gier wieloosobowych nie miało opcji grania przez internet, a była opcja gry po LANie, moim faworytem wtedy był Quake 2 Chaos, a jak internet się upowszechnił to do grania po lanie pojawiły się programy typu Hamachi.

  • @BOREMLASEM
    @BOREMLASEM 2 ปีที่แล้ว

    Super

  • @weczisTV
    @weczisTV 2 ปีที่แล้ว +1

    o kurde to nigdy nie robilem tak zeby pisac maile, ladowac strony a potem sie rozlaczac :D
    pamietam jak zagluszalem tv dzwiek laczenia :) grajac w starcrafta nabilem 800zl w miesiacu :)

  • @mwitbrot
    @mwitbrot 5 ปีที่แล้ว +2

    Pod koniec lat 90' TPSA zrobiła promocję na połączenia internetowe i naliczała na nich impuls co 6 minut - wtedy to już można było szaleć ;)
    Katalogi stron WWW były wydawane również w wersji papierowej - takie książki, często tematyczne.

    • @Lumperator
      @Lumperator 5 ปีที่แล้ว

      Marek Witbrot Zgadza się kolego, masz dobrą pamięć :)

  • @zdzisiomisio
    @zdzisiomisio 3 ปีที่แล้ว

    Ja pamiętam czasy modemu, potem, zbudowaliśmy siec na osiedlu gdzie mieszkałem tam kolega miał SDI i dzielił to na 10 osób :) a potem kupiliśmy stale łącze, jako stowarzyszenie i ta siec działa do dziś na tym osiedlu, ale już zupełnie inne prędkości ale praca moich i nie tylko moich rąk działa do dziś a nowi mieszkańcy nawet nie wiedza ze "Chełm -System" (taka dzielnica Gdańska) zbudowała garstka zapaleńców :) A co do modemów to pamiętam że były programy do liczenia impulsów i do łączenia nocą bo było taniej i szybciej, bo mało ludzi siedziało.

  • @retro_burger
    @retro_burger ปีที่แล้ว

    Borg teraz to mnie zaskoczyłeś 😮 ja też jestem fanem Czarodziejki z Księżyca, chciałbym zob tą twoją stronę

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  ปีที่แล้ว +1

      Niestety zaginęła w mrokach dziejów...

    • @retro_burger
      @retro_burger ปีที่แล้ว

      @@RetroGralnia Czarodziejka jest nieśmiertelna 🌙

  • @AmiCzar
    @AmiCzar 5 ปีที่แล้ว +1

    Hej Borg. Pamiętam dokładnie początki internetu. Moja historia jest podobna. Najpierw modem, potem sieć osiedlowa która przekształciła się w dostawcę usług i tak jest do dzisiaj. Chyba jestem jednym z pierwszych i najdłużej korzystających z ich usług klientów. Altawista, icq, lanchat, Yahoo Messenger, GG itp itd. do dzisiaj mam konto na Onecie ale nie korzystam bo za dużo niechcianych reklam przysyłają. Niestety moja pierwsza strona (stworzona we Front Page) została niedawno zamknięta bo była na serwerach republika.pl a Onet raczył je wyłączyć. Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na kolejne filmy.

    • @mazikrolwioski4632
      @mazikrolwioski4632 5 ปีที่แล้ว +1

      Onet wyłączył republikę, ale wcześniej jeszcze czat. Nie wiem czy to robienie miejsca na nowe technologie, czy kurczące się zainteresowanie tematem :( Dzisiaj ludzie nie potrafią korzystać z internetu. Korzystają jedynie z FB, bo jest stworzony dla mas w celu ogłupiania populacji. W sumie... Nie sądziłem że my dożyjemy czasów, których obawiał się Albert Einstein. Dożyliśmy. Przykra sprawa

  • @dariodario5
    @dariodario5 3 ปีที่แล้ว

    SDI, jeszcze po korzystaniu z tego interneciku został mi modem, jak chciałem kiedyś oddać za czasów neostrady 1Mb, to nikt tego SDI już nie chciał. Tanie to nie było, ale można było się "podzielić" z sąsiadami ;)

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 4 ปีที่แล้ว

    Moje pierwsze spotkanie z netem to dwa komputery w budynku telekomuny wystawione tam ok. 2000 roku na zapisy, coś ok. 3 zł za godzinę. Trzeba było z legitymacją albo z dowodem kilka dni wcześniej, a czynne było chyba aż do 20:30. Kasy już dawno zamknięte - tak, były KASY do których ludzie przychodzili płacić za telefon tylko zostawała kobita pilnować internetowców :-) Jako że sam jeszcze wtedy nie miałem komputera to zapisywałem sobie wszystko na dyskietki - na zapas jak już kiedyś będę miał. Przed wyjściem na internet sporządzałem na kartce listę jakie strony mam odwiedzić albo o jakich zagadnieniach mam szukać info - czas to pieniądz. Później jak już miałem kompa ale wciąż chodziłem na kawiarenki - których było kilka i całkiem prężnie działały to też lista na kartce a np. odpowiedzi na meile pisałem w domu na notatniku, później tylko kopiuj wklej :-) Neostrada na okres próbny to był wypas, przez ten miesiąc czy też dwa tygodnie - już nie pamiętam - właściwie nie odchodziło się od komputera. Całe witryny pobierałem HTTRackiem żeby później czytać offline. No i ten czat wp.pl - kultowy ;-)

  • @MichalT
    @MichalT 5 ปีที่แล้ว +1

    Pamiętam te czasy. 1997/1998 do kafejki internetowej chodziłem i pierwszego maila sobie zmontowałem na Wirtualnej Polsce (świeżo co raczkujący serwis internetowy wtedy). Potem na przełomie 2000/2001 roku pierwsze stałe łącze w domu (bez potrzeby używania modemu) o zawrotnej prędkości 256 Kb/s. A od 2003 roku konto na allegro. Maila i konta allegro używam po dziś dzień. Wyszukiwarki w latach "90 istniały jak najbardziej i nie trzeba było kombinować z jakimś egzotykiem niszowym typu alta-vista czy jak mu tam. Ja od 1997/1998 roku jak miałem styczność z netem to używałem "Yahoo" która także wyszukiwała Polskie Strony WWW. A Swoją pierwsza stronę internetową robiłem na przełomie 2001/2002 roku. Opublikowałem na niej swoje programy zrobione w Turbo Pascalu oraz w Borland Delphi a potem jeszcze gry we Flashu z Action Scriptem. Potem jeszcze rozwijałem modyfikacje do gry Red Faction (części pierwszej z 1998 roku) które zmieniały całkowicie fizykę gry (można było latać, przenikać przez ściany i wnikać w przeciwników zabijając ich "od środka") stały się przez jakieś 2-3 lata dosyć sławne na zachodnich serwerach. Strony pisałem w notatniku a jak nastała era technologii Flash to we Flashu robiłem pewne elementy stronki (dziś Flash to przeżytek i jego miejsce zastąpił HTML5).

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว

      W tamtych czasach Yahoo było raczej katalogiem stron z możliwością wyszukiwania, niż wyszukiwarką. Turbo Pascal oraz Borland Delphi? Moje ulubione języki/środowiska w tamtym czasie. Też na stronie wrzucałem programy napisane w nich :D
      /borg

  • @vxsniffer
    @vxsniffer 3 ปีที่แล้ว +2

    warto też wspomnieć o BBS-ch i o Stanie Tymińskim, założycielu jednego z bardziej znanych Malaoka, skąd również było wejście do internetu.

  • @mrted1852
    @mrted1852 4 ปีที่แล้ว +1

    Te 33.600 to mogłeś mieć jak na centrali też mieli modemy o takiej prędkości oraz jak byłeś w miarę blisko centrali bo przy kiepskiej linii telefonicznej to podczas negocjacji połączenia między modemami ustalana była prędkość przy której nie było błędów transmisji. Zwykle to było 28.800 lub mniej.

  • @sylwerado2tt627
    @sylwerado2tt627 3 ปีที่แล้ว

    Pierwszy raz z internetem przygoda to na UMCS, jeszcze chodziłem do technikum, kumpel mi pokazał co to znaczy net. Ircowe przygody

  • @djlukas1983
    @djlukas1983 5 ปีที่แล้ว +1

    Zaczynałem od stałego łącza o prędkości 80kb/s (kilobitów), strony były wtedy lekkie i się w miarę szybko otwierały, a teraz jak będziesz korzystać z sieci EDGE (236kb/s) to nie otworzysz żadnej strony

  • @melomonster007
    @melomonster007 5 ปีที่แล้ว

    Mnie ominęła epoko internetu wdzwanianego (miałem jeszcze Amigę w tych czasach) a znajomi z bloku mniej więcej w tych czasach wpadli na fajny pomysł. Dogadali się i kupili łącze internetowe na abonament (nie pamiętam dobrze przepustowości ale chyba to było 32KiB albo 64KiB, może szybsze) i stworzyli sieć lokalną za pomocą kart sieciowych i kabli. Szału nie było, jak wszyscy jednocześnie korzystali z internetu to strony ładowały się wolno, ale sieć lokalna umożliwiała łatwe dzielenie się plikami że nie wspomnę o pykaniu w Quake 2, Duke Nukema czy Starcrafta.

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 4 ปีที่แล้ว

    W moim mieście ok. 2001/02 roku jedna ze szkół zrobiła darmowy internet w ferie zimowe - dla młodzieży z legitymacją. Czynne było chyba od 10 do 18. Co tam się nie działo, na korytarzu tłum ludzi, jedna grupa wchodziła na godzinę i wyjazd, następni. Jak czasami już pod wieczór nie było chętnych to można było zostać przy swoim stanowisku. Próbowali instalować Half Life'a - nawet się komuś udało z dodatkiem Uplink, zaczynaliśmy przy automacie z napojami a później walczyło się z komandosami w ładowni. Wgrywali Wolfa 3D, gierki flash - Cat-A-Pult, Watch your back hunter itd, Pico's school :-) Każdy miał otwarte po kilka okien - czat, poczta, gołe baby, samochody, ciągle ktoś coś zapisywał na dyskietkę. Net wcale nie chodził wolno jak na tamte czasy - były to prawie nowe kompy wstawione tam w ramach programu Internet w każdej gminie - Windows 98, kolorowe monitory, wypas.

  • @andrzejp1979
    @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว

    Moje początki z internetem to modem 28800 firmy bodajże Zoom i początek 1996 roku. Od samego początku komercyjny internet od prywatnego dostawcy z własnym bankiem modemów, kilka miesięcy później wszedł internet od Tepsy (0202122 i bodajże 0212223 dla ISDNa - mogę mylić numer bo z ISDNa nigdy nie korzystałem). Ciekawostką było to, że Windows 95 nie miał obsługi sieci i dopiero Microsoft Plus uzupełniał go o protokół TCP/IP i Internet Explorera i klienta poczty Microsoft Exchange (Outlooka jeszcze wtedy nie było). Oczywiście dużo lepiej chodziła przeglądarka Netscape Navigator, a do poczty miałem bodajże Pegasusa. Pierwsze strony WWW zrobiłem właśnie używając wbudowanego kreatora w Netscape a potem stopniowo uczyłem się HTMLa. Generalnie w 1996 roku niewiele było na sieci (nie było mp3 bo wtedy był super nowoczesny format mp2 a na początku głównie ściągało się midy z zagranicznych stron). W Polsce niewiele było stron www dlatego korzystało się z wyszukiwarki altavista. Pierwsze darmowe konta były na polboxie (domena free.polbox), później były jeszcze na KKI (Krakowski Komercyjny Internet). Konta mailowe na stronie Optimusa (nie było jeszcze onetu) dostawali głównie Ci co kupili komputery w sklepach Optimusa (później mógł założyć każdy). Wirtualna Polska siedziała wtedy pod adresem www.cnt.pl/wp i była zwykłym spisem stron www (po jakimś czasie zaczęła korzystać z wyszukiwarki odnoszącej się do altavisty). Generalnie w internecie niewiele było ale był IRC czyli pierwowzór czatów. Generalnie siedziałem wtedy na #kielce i zdarzało się, że były aż trzy osoby albo wcale. Potem mądrzy ludzie z politechniki Świętokrzyskiej postawili boty a za zasługi można było mieć @ przy nicku :) Czyli mogłeś wyrzucić z kanału kogoś kogo nie lubisz :) Wszystko zaczęło sie rozwijać po tym jak Tepsa uruchomiła swój bank modemów. Potem słynne SDI (to już był majstersztyk bo można było na jednej linii mieć i telefon i internet). Po SDI pojawiła sie Neostrada i zaczęły rosnąć prędkości, ostatni mój kontakt z Tepsą urwał się na którejś tam wersji Liveboxa bo wtedy zmieniłem internet na ten od UPC, który był znacznie stabilniejszy. Teraz mam 500 Mbit/s więc w porównaniu do 28,800 kbit/s to przepaść. Główne aktywności w tamtych czasach opierały się na IRCu, mailowych grupach dyskusyjnych i szukaniu jakiejś muzyki w necie. O graniu online na modemie nie było mowy - to nie ta prędkość a przy tym połączenia lubiły się rwać. Pamiętam jak koleżanka bodajże w 1998 roku miała kafejkę internetową w Kielcach i wysłała mi kilka mp3 z piosenkami jakie lubi (jakieś 12-15 MB jeden plik mailowy) a ja ściągałem go pół dnia :))) I tak byłem w gronie tych osób, które miały komercyjny adres mailowy i nie limitowało mi wielkości poczty, bo darmowe konta miały limity (wielkości pojedynczego pliku i ilości poczty na serwerze powyżej, której kolejne maile nie dochodziły). To był zupełnie inny internet od tego jaki znamy teraz. Później jak weszło SDI to komputer chodził dzień i noc i ściągało się wszystko jak leci z Kaazyy.

  • @mazikrolwioski4632
    @mazikrolwioski4632 5 ปีที่แล้ว +1

    IRC Internet Relay Chat. Sieć czatu powstała za pomocą klienta IRC (Najczęściej mIRC) Niektórzy mieli kozackie wersje mIRCA z IRCEM (tak są to dwa różne programy) I pisało się boty do czata. Było kilka języków. Polski tak jak TSC już nie używany. PEARL i mIRC. Tak... Kochałem czaty xD Szczególnie ONET. To tam zajmowałem się Sztuczną Inteligencją, i napisałem kilka kozackich programów. Choć byli lepsi. W sumie tylko jedna osoba była lepsza ode mnie w skrypceniu. Dzięki czatom nauczyłem się HTML i później już samo ruszyło

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว

      Ale zanim powstał mIRC to był bodajże WinIRC różniły się tym, że mIRC był bardzo rozbudowany a w WinIRCu wszystko musiałeś pisać z ręki (jeszcze jak wiedziałeś co napisać). Nie pamiętam już dokładnie bo kupę lat nie korzystam z IRCa.

  • @kala-re-pah958
    @kala-re-pah958 5 ปีที่แล้ว +3

    Astalavista - oczywiście że była taka wyszukiwarka, po prostu podświadomie wydało się czego szukałeś xD

  • @HerrGrasso
    @HerrGrasso 5 ปีที่แล้ว +4

    ROK 1994. Mój pierwszy raz: Optimus 486 66MHz, Win 3.11, IE2, Pełny zewnętrzny Faxmodem 14.400 i.... UWAGA! Internet wdzwaniany w firmie Compuserve, czyli rozliczenie impulsów międzynarodowe! Reszta jak u Borga, ale jedną rzecz chciałbym sprostować: Altavista padła dopiero w 2013 jako część Yahoo. Jej początkową popularność zabił właśnie Google.
    Jak pierwszy raz byłem w sieci, bałem się trochę, co ja odpowiem, jak po drugiej stronie odbierze jakaś sekretarka i po angielsku zapyta, czego chcę. Teraz to śmieszne, ale nie znam nikogo, kto w sieci byłyby szybciej ode mnie.
    Ta usługa Dialogu nazywała się Dialnet co noc. Umożliwiało to już ściąganie nawet filmów, co przy 700MB oznaczało kilka dni - nawet do tygodnia.
    Borg wspomina też o eMailach - na ile ja pamiętam, to na początku niespecjalnie było do kogo pisać. Polskie firmy potrzebowały na to jeszcze minimum 10 lat.
    Może ktoś pamięta audiogalaxy? Taki napster ubity przez zespół metallica. To właśnie audiogalaxy było powodem by mieć internet dla szerszej rzeszy ludzi.

    • @michalk5262
      @michalk5262 4 ปีที่แล้ว

      AudioGalaxy bylo epickie mp3 w dowolnym bitrate , cale albumy, czego dusza tylko zapragnie, moja przygoda z netem sie zaczela u wujka, on mial po blokowiskach puszczone kilka kilometrow skrętki , rok 1997

  • @michalk5262
    @michalk5262 4 ปีที่แล้ว

    Sieci osiedlowe były początkowo budowane na tzw. BNC czyli koncentryk, do tego były wykorzystywane huby, które obsługiwały prędkość 10Mbit/sec, huby to głupie urządzenie, które pluły danymi po wszystkich portach, w późniejszym etapie pojawiły się Switche, które były oparte o UTP czyli skrętka (4 pary przewodów), prędkość 100Mbit/sec (fast ethernet), switche bezposrednio przekazywały dane między docelowymi urządzeniami bez plucia tymi danymi na inne porty urządzenia. Bardzo popularną usługa do wymiany plików był program DC++

  • @daxuss
    @daxuss ปีที่แล้ว

    17:39 dokladnie tego pakietu uzywalem ! Wydaje mi się, ze neta mozna ylo uzywać od 23:00 do 7:00 rano. Wstawalem wtedy o 6:00 w weekendy, żeby sciagnac jakas mp3 :) Oczywiscie wszystko z kumplem na spółkę, bo to drogie było, chyba ok 100zł. To jak teraz z 500 zł stawiam.

  • @artbross
    @artbross 4 ปีที่แล้ว

    Mój pierwszy Internet działał za sprawą FAX-u jaki miałem w swoim Macintoshu i choć prędkość była zabójczo mała to jednak działało i używałem tego do czatowania i pisania mejli.

  • @AmigaOS
    @AmigaOS 5 ปีที่แล้ว

    U mnie na polibudzie szczecinskiej tez w tym czasie był net i tez startowało sie linux, win 3.11 lub NT z karty sieciowej z odpowiednim epromrm jako terminala a sam system ospalał się na serwerach (w serwerowni byłem były to dwa serwery bodaj compaq każdy 2x p2 400 MHz o ile dobrze pamiętem).

  • @blurfilm2223
    @blurfilm2223 5 ปีที่แล้ว +1

    W mojej okolicy była tez usługa "Call back" modem nawiązywał połączenie po czym się rozłączał, po chwili firma oddzwaniała, modem "podnosił słuchawkę" i było połowę taniej jak Tepsa

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +1

      Próbowałem wtedy znaleźć takie cudo w okolicy, ale nie było nic :(
      /borg

    • @jollyjll4448
      @jollyjll4448 5 ปีที่แล้ว

      @@RetroGralnia Ja znalazłem taką firmę, nie pamiętam jej nazwy, najpierw było parę godzin za free w ramach testu, potem trzeba było podpisać z nią umowę. To myślę że było ogólnokrajowe.

    • @Radi29
      @Radi29 3 ปีที่แล้ว

      Hehe korzystałem często z "call backu" pamiętam dwie firmy dostępne w tamtym czasie- multinet i Nowacc. modem zanim odebrał połączenie to aparat telefoniczny zdążył przynajmniej raz zadzwonić i zawsze krzyczałem do rodziców żeby nie podnosili słuchawki 😂

  • @commosapiens5004
    @commosapiens5004 5 ปีที่แล้ว +4

    Moim pierwszym internetem domowym była Neostrada o zawrotnej wówczas prędkości 128 Kb/s. Pamiętam jak dyskutowaliśmy z kolegami na temat szybszych wariantów Neostrady oferowanych wtedy przez TP za jakieś ogromne pieniądze, to jest o wariantach 256 i 512 - i zgodnie doszliśmy do wniosku, że normalnemu użytkownikowi domowemu nic więcej niż 128 nie jest potrzebne, a wariant 512 to jest raczej dla NASA ;)
    Ta moja pierwsza Neostrada jest do dziś używana w domu rodziców (oczywiście z większą prędkością). Ale chciałbym zwrócić uwagę na to, że nawet dziś nie ma równego dostępu do sieci w różnych regionach Polski. Moi rodzice mieszkają na przedmieściach 200-tysięcznego miasta wojewódzkiego. Jedyna oferta internetu stacjonarnego w ich dzielnicy to ta Neostrada. Żaden UPC czy inna Vectra tam nie dociera. Mało tego, ta Neostrada jest tam oferowana z maksymalną szybkością 10 Mb/s, a w praktyce rzadko przekracza 6 Mb/s. Rozumiecie to? 10 Mb/s w 2019 r. i to za cenę prawie 70 zł miesięcznie? Ja w UPC płacę tyle za internet 300 Mb/s a w pakiecie mam jeszcze ok. 150 kanałów telewizji.

    • @Rafau999v2
      @Rafau999v2 5 ปีที่แล้ว

      Też miałem tą Neostradę 128 :D pamiętam do dziś jak gra 700 mb ściągała się 8h.

    • @marcinwitkowski6989
      @marcinwitkowski6989 5 ปีที่แล้ว

      W moim domu rodzinnym też jest dokładnie ta sama Neostrada. I jest ona założona 20 km od najbliższego miasta sześćdziesięciotysięcznego. Ale jako tako da się korzystać. W ogóle od bodajże 2008 do 2014 roku dostarczali nam 512 kB/s - przekonałem rodziców, by się dogadali z Telekomunikacją (czy tam wtedy już Orange było). Ale przesiadka na powiedzmy faktyczne 5 kB/s wystarczała, a moim rodzicom wystarcza do dzisiaj. Jak poszedłem na studia, to standardzik UPC.

    • @retronukleon
      @retronukleon 5 ปีที่แล้ว

      Ja byłem mega zadowolony z usiugi callback.. wychodzio sporo.. jakies 100 godzin za 300 zl… co I tak bylo duzo taniej niz w tpsa.. potem byla juz rozpusta bo 115kb przez kablowke za 130 zetow :)

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว

      Mam znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu poza centrum i nie mają żadnej oferty na kablowy internet, albo jakie właśnie takie małe prędkości z byłej TPSA. Ja teraz mam UPC i nie narzekam. Kiedyś miałem super osiedlówkę, ale jak mówiłem w filmie - zabiło ją wykupienie przez Netię (jak była fajna, to miałem z 10 lat temu 3Mb/s łącza SYMETRYCZNEGO u siebie).
      /borg

    • @diodadioda
      @diodadioda 5 ปีที่แล้ว +1

      @@marcinwitkowski6989 Przedmieścia Łodzi - 4 km od centrum, większość osiedla tylko LTE + kulawo działająca Neostrada. Taka sytuacja od 19 lat ... 5 km dalej na wsi ma maja światłowody do każdego domu.

  • @SQ9IWE
    @SQ9IWE 2 ปีที่แล้ว

    Ja mam swój pierwszy i jedyny modem telefoniczny do dziś 😁 leży sobie w pudełku 😁

  • @KrzysztofC-1
    @KrzysztofC-1 5 ปีที่แล้ว

    No właśnie widać jaką ważną rolę miały i mają szkoły. W politechnice świętokrzyskiej w Kielcach też były sale komputerowe, ale co ważniejsze studenci 4 roku sami zarządzali serwerami linuksowymi do których można było się dodzwonić modemem z akademika po darmowej linii wewnętrznej i zapoznać się z linuksem, sieciami itp. Druga super sprawa to było usieciowienie akademików, każdy musiał tylko kupić kartę sieciową a okablowanie robili studenci ostatniego roku. To była tylko wewnętrzna sieć początkowo bez internetu ale ile frajdy i nowego doświadczenia ułatwiające potem znalezienie pracy.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +1

      Możliwości sieci akademickich przez lata były niedoścignionym marzeniem dla zwykłych ludzi, sieci akademikowych również :D
      /borg

  • @trantytel8015
    @trantytel8015 5 ปีที่แล้ว

    A ja mam jeszcze w biblioteczce książkę "INTERNETowa książka teleadresowa" wydawnictwa Skrzydła Warszawa 1998r.. Ma ponad 400 stron :D

  • @AceD500
    @AceD500 5 ปีที่แล้ว

    :D Pamiętam jak nie miałem internetu to starszy kumpel przychodził do mnie z swoim modemem i długim kablem co wpinali do gniazdka telefonicznego z mojej matki pokoju.Fajna sprawa ale nie mogli siedzieć za długo bo by moja matka by się wkurzyła że rachunek za telefon byłby spory
    I wtedy sobie pobrałem niezłą kolekcję tapet z gier, bo pobieranie dem było za bardzo czasochłonne choć udało mi się wyrwać Dosowego tylko Franko

  • @PrawdziwiON
    @PrawdziwiON 5 ปีที่แล้ว +1

    Studiowałem na PWr w latach 1997-2002 wydział W-8, nie było żadnych kart magnetycznych, w labolatorium należało pokazać legitymację. Komputery działały w dużej mierze na Windowsie NT 4.0, przynajmniej w budynkach A-1 i B-4, bo tam głównie korzystałem z netu. W Dialogu był pakiet 150 h lub nielimitowany net za 73 zł - to był rok 2001.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว

      No widzisz... W W-4 sami sobie układaliśmy plan godzinowy, mieliśmy główne laboratoria na karty i inne bajery. Przewaga EKA nad IZ :P
      /borg

  •  5 ปีที่แล้ว

    Moje pierwsze spotkanie z Internetem było w instytucie u ojca, gdzie niektóre komputery były podłączone do sieci.
    Ojciec wcześniej tłumaczył mi jak to działa, że przy TCP/IP pakiety same znajdują drogę do celu i użytkownik nawet nie wie, że taki pakiet czasem wędruje przez pół świata zanim dotrze na miejsce.
    Były to okolice 1995 roku, o ile dobrze pamiętam. Mam nawet jakieś zdjęcie, jak siedzę i "surfuję" po stronach www.
    Ciekawostka: pierwszy raz jak pojechałem zobaczyć Internet w działaniu, to akurat była awaria łącza i nic z tego nie wyszło.
    Wtedy globalna sieć wyglądała inaczej niż dziś, nie było tak wszechobecnych reklam, a Internet był raczej miejscem gdzie ludzie wykształceni i z pasją dzielili się pomysłami i pomagali sobie...

  • @mwitbrot
    @mwitbrot 5 ปีที่แล้ว

    Gdy wspomniałeś o grach tekstowych, to przypomniała mi się gra (która tekstówką wprawdzie nie jest, ale też chodzi o "literki") - ADOM (Ancient Domains of Mystery) - chodzi o starszą wersję, czyli bez grafiki (same znaki alfanumeryczne). Nie byłby to dobry pomysł na odcinek? Bo gra jest naprawdę wyjątkowa.

  • @pawefdfdfdf8321
    @pawefdfdfdf8321 4 ปีที่แล้ว +1

    Ja robiłem lustra stron w szkole na lekcji informatyki i przeglądałem je w domu.

  • @Threemicsrecords
    @Threemicsrecords 4 ปีที่แล้ว

    Ale czasy... Eudora, Irc :)

  • @amadeos5035
    @amadeos5035 2 ปีที่แล้ว

    Pamiętam program KAZA, i pamiętam jak nie było TH-cam 😄😄😄

  • @mamtogram6014
    @mamtogram6014 5 ปีที่แล้ว

    Miałem modem Zoltrix na złącze PCI i łączyłem sie na 0202122 , max tego łącza to było 8KB/s w bardzo sprzyjających warunkach ale najczęściej około 6. Kiedyś zaszalałem i postanowiłem pobrac któreś "Wormsy" zapuściłem poszedłem na rower jak wróciłem po kilku godzinach dalej się ściągało :). Potem TPSA wprowadziła 100h dostępu do internetu, ale NETIA ich przebiła nocnym dostępem gdzie od 22:00 bodajże do 8:00 było można korzystać jakby się miało stałe łącze - więc zmieniłem operatora i tak do dzisiaj po nocach siedzę hehe :D. Altavistę pamiętam, nie jestem pewny ale chyba funkcjonowała przez jakiś czas równolegle z google potem ktoś ja wykupił chyba yahoo. Altavista była bardzo rzetelną wyszukiwarką, dobrze operując słowami kluczowymi i znakami interpunkcyjnymi można było znaleźć wszystko na całym świecie nie było cenzury i nie było faworyzowania wyników. Pamiętam że tata znalazł jakąś bazę adresowa z USA, szukał tam rodziny - wszystko było , imiona nazwiska adresy , telefony ...a dziś co mamy RODO hehe :D

  • @yogimis
    @yogimis 3 ปีที่แล้ว +1

    rachunki po 300 zł za telefon, przecinanie kabla od telefonu przez ojca itp itd....ciekawie było

  • @czowiekplaneta2995
    @czowiekplaneta2995 5 ปีที่แล้ว +1

    klasyka, robiło się w notepadzie a potem w pajączku.

  • @vejin9
    @vejin9 5 ปีที่แล้ว +1

    O osiedlówkach bym posłuchał. Zawsze zazdrościłem znajomym tych możliwości.

    • @mwitbrot
      @mwitbrot 5 ปีที่แล้ว +3

      To był prawdziwy czad! Można było z prędkością błyskawicy (w porównaniu do Internetu) ściągać pliki od ludzi w tej samej sieci, wymieniało się filmami, obrazkami (wiadomo jakimi), muzyką. Kiedyś, gdy padł mi dysk i używałem jakiegoś malutkiego, to koleżankę z sieci (mieszkała blok obok) prosiłem, żeby wieczorem kompa nie wyłączała i film oglądałem bezpośrednio z jej dysku.

    • @MAAAXTV
      @MAAAXTV 5 ปีที่แล้ว +1

      Byl taki programik lanchat, cos jak dzis messenger tylko wewnątrz sieci , jak chciałeś z kims pogadać wywoływaleś go napedem dyskietek, każdy ten napęd w sieci mial udostepniony :)

  • @karokus3921
    @karokus3921 4 ปีที่แล้ว

    nie pamiętam który to był rok ale najlepiej muzykę ściągało się przez audiogalaxy - oczywiście już w erze internetu stałego :) robiło się kolejkę i rano było gotowe:> To były czasy stały internet i zew adres ip :) a rachunki z TPSA to był koszmar :D

  • @zdzisiomisio
    @zdzisiomisio 3 ปีที่แล้ว

    co do Internetu na studiach to ja na UG, jednego dnia zasiedziałem sie tak mocno ze była 22, i nikt nie wiedział ze tam siedzieliśmy, a moja mama przyjechała na uczelni bo miałem wrócić o 14 do domu :) pierwszy nałóg :) (komórek wtedy jeszcze nie było dla śmiertelników) Tylko że u nas nie było Windowsa a terminal na Unixie :) więc większość była tekstowo , ale był Irc i można było rozmawiać z innymi osobami, ja poznałem dziewczynę z Siedlec, potem okazało się że jak się poznaliśmy na żywo że ona była już na studiach doktoranckich i była już po 30 :) a ja ledwo zaczynałem 20 :) ech młodość :)

  • @AmigaOS
    @AmigaOS 5 ปีที่แล้ว +1

    Jakie było Wasze pierwsze STAŁE ŁACZE inetu? Mi udało sie dość szybko (choć było zamówienie ikolejka na to) zdobyć tzw. SDI z modemem o prędkości 115200 czyli w porywach do 20 kb na sek. i stałym adresem IP. Na prawdę dobrze wspominam ten net mimo ceny założenia ok 1000zł i comiesięcznego kosztu 160 zł ok roku 2000. Potem staniało do ok 100zł.

  • @decp12
    @decp12 5 ปีที่แล้ว

    Tylko do 2k? Pamiętam jak sam w domu miałem taki w czasie 2005-7. Jakoś tak.

  • @michalk5262
    @michalk5262 4 ปีที่แล้ว

    Oprócz prędkości zmieniała się również wartość merytoryczna w sieci

  • @mirek190
    @mirek190 5 ปีที่แล้ว +10

    HAHA - to pewnie twoja strone przegladalem o czarodziejce z ksiezyca ;-).
    A zastanawialem sie kto zrobil taka fajna strone !

    • @patros3228
      @patros3228 5 ปีที่แล้ว +1

      A z Madoki korzystał? :->?

    • @Lumperator
      @Lumperator 5 ปีที่แล้ว

      Miroslaw Kocur Wow to strona jegomościa? Szacunek!

  • @franekkimono3626
    @franekkimono3626 3 ปีที่แล้ว

    Takiemu to dobrze ja miałem 5 min tygodniowo plus jak tata używał neta to siedziałem obok i patrzyłem 🤣

  • @arkadius109arni6
    @arkadius109arni6 ปีที่แล้ว

    Te impulsy pamiętam jak ja siedziałem na modemie to godzina siedzenia kosztowała 3 zł w nocy a w dzień 6zł i u mię przynajmniej nikt tego na impulsy nie przeliczał tylko siedziało pełną godzinę naj częściej po 22.00 lub soboty albo niedzielę

  • @MrJARO1232
    @MrJARO1232 ปีที่แล้ว

    Borg, z tego co pamiętam to asta lavista, to strona hakersta i to taka że jak się weszło bez zabezpieczeń to można było się przegnać ze sprzętem, tak załatwiliśmy komputery w naszym gzoku bo nie mogliśmy pobrać kodów do gier 😅ps , ja miałem Neostradę 512kb jak się pokazała. Był też ISDN , obecnie mam światłowód 1 GB oczywiście przez parę lat korzystałem z sieci radiowych/ wi fi czy jakoś tak.

  • @BodzioChomik
    @BodzioChomik 5 ปีที่แล้ว +1

    Ciekawostka: dzisiaj boot sieciowy komputerów znów zyskuje na popularności w firmach i na uczelni. Na mojej uczelni stacje ładują system z sieci (mamy do wyboru ok 6-8 systemów) i montuje katalog domowy użytkownika. Jedyna wada jest taka, że trzeba za każdym razem na nowo instalować programy, chyba że administrator systemu zainstaluje je na obrazie.

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  5 ปีที่แล้ว +1

      Bo to w sumie wygodne z punktu widzenia organizacji :) Szczególnie na laborkach :) U nas na studiach jednak po Windowsie 3.11 inne systemy już były ładowane normalnie. Za mało RAMu chyba :D
      /borg

  • @AmigaOS
    @AmigaOS 5 ปีที่แล้ว

    Ciekaw jestem ilu tu obecnych miało kontakt z siecią poprzedzającą inet czyli FIDO i GLOBAL NET .... mi się udało korzystać na Amidze już ok 93 roku...

  • @maro5195
    @maro5195 3 ปีที่แล้ว

    Między modemem 33.600 a SDI miałem ISDN o prędkości 64 kB ale mógł tez mieć 128 ale wtedy impulsy naliczało podwójnie. Wybierało się numer 0202124

  • @adam1984pl
    @adam1984pl 5 ปีที่แล้ว

    Ja chodziłem do kafejki internetowej i zgrywałem na dyskietki to co mnie ciekawiło.
    Jak miałem internet w domu(2004)to na początku siedziałem całe dnie,od rana do wieczora.
    Te stronki domowe i fora mają jakąś magie,można sie z nich coś dowiedzieć ,nie to co facebook i te gówniane grupy gdzie przelewa sie masa gnojówy informacyjnej.

    • @mazikrolwioski4632
      @mazikrolwioski4632 5 ปีที่แล้ว

      Oj tak... Złotówka lub dwa za kafejkę, komputery zazwyczaj wyeksploatowane i najnormalniej w świecie kupy złomu ledwo działającego, i ten internet... Nie wiem jak w większych miastach, ale u nas to było mijanie się z celem. Cieszyło jak zadziałało, i nie zrywało połączenia jak teraz (mowa tu o tym iż teraz to frustrujące) Kiedyś tego się nie zauważało. Było jakie było ale było xD

  • @michalk5262
    @michalk5262 4 ปีที่แล้ว

    z tego co pamietam w tamtych czasach uczelnie korzystaly z sieci szkieletowej TPSA czyli PolPak to było bodajże 34Mbit/sec albo 100Mbit/sec nie pamiętam teraz dokładnie

  • @bmmyday2401
    @bmmyday2401 4 ปีที่แล้ว +1

    A ja byłem dość roztropny i poczekałem z netem do 2006 roku. Stałe łącze UPC 2 MB i ..You Tube. Od tego momentu monopol TV i Radia na info i rozrywkę został złamany ! Ludzie, gdyby nie YT nie usłyszałbym nawet połowy utworów co teraz i nie znałbym tych wykonawców, po prostu nie stać by mnie było na zakup płyt !

  • @fenio81
    @fenio81 5 ปีที่แล้ว +1

    SDI od Telekomunikacji Polskiej to była rewolucja. Odstraszało co prawda 1000zł opłaty instalacyjnej i abonament 140-160zł/miesięcznie za symetryczne 92kbps realnego transferu (115kbps prędkości połączenia) ale względem dial-up'a to był pierwszy prawdziwy (tzn. nielimitowany) dostęp do internetu w Polsce na szeroką skalę.

    • @jollyjll4448
      @jollyjll4448 5 ปีที่แล้ว +3

      Co też interesujące, SDI miały stały adres IP, a po przesiadce na neostradę sporo osób się zdziwiło zmiennym adresem i rozłączaniem modemu.

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว +1

      Ale jak Cię zabanowali na IRCu po adresie IP to mając SDI umrzyj w butach a Neostrada ze zmiennym adresem dawała radę :)

  • @maciekmularczyk6427
    @maciekmularczyk6427 5 ปีที่แล้ว +7

    Teleporter Pro, jeden z "must have", który oszczędzał nasze pieniądze..a raczej naszych rodziców ;)

    • @camis_net
      @camis_net 5 ปีที่แล้ว +1

      Teleport, zgadza się.
      Stare dobre czasy, łączenie się na chwile żeby wysłać i pobrać maile. A całe strony wcześniej ustawione w Teleport żeby pobrać jej do przeglądania offline. 1997-1999 ( ͡° ͜ʖ ͡°). Linia zajęta przez sporo minut dziennie.
      Polbox
      Spedia
      0202122
      Tenbit
      Astalavista

  • @Lumperator
    @Lumperator 5 ปีที่แล้ว

    Ojjj buliło się za impulsy na modemie 56k. Ściągnięcie kilku malych obrazków albo pliku muzycznego to już było coś! Bardzo trudne czasy.

  • @jacekpuszko8764
    @jacekpuszko8764 5 ปีที่แล้ว +1

    oj wdzwaniało się wdzwaniało

  • @Przylga
    @Przylga ปีที่แล้ว

    ahhh... kafejki internetowe :) pornosów się nie ściągało tylko zamawiało na video-cd od piratów Pocztą Polską :) Pamiętam że TPSA miała potem pakiet internetowy kilka godzin...

  • @commo1967
    @commo1967 4 ปีที่แล้ว

    Ten magiczny dostep handlarza nazywał się capcarapca czyli dzisiejsze ale... ;)

  • @riesabass
    @riesabass 5 ปีที่แล้ว

    przepraszam bardzo... SDI co prawda nie wiem kiedy weszlo i jak weszlo jaki mialo transfer, ale w 2001r, kiedy zaczalem przygode z internetem (bo przez wczesniejsze 4 lata moglem tylko patrzyc jak sie w domu pisze na ircu i korzysta z ftp... uroki wlasnie impulsow), to transfer nie byl 10kb/s a 128kb/s.

  • @Santjago0Blackwood
    @Santjago0Blackwood 5 ปีที่แล้ว

    Ehhh i pomyśleć, że internet u mnie na wsi założyliśmy sobie w 2005 roku. I mieliśmy prędkość 1,3 mb/s którą mieliśmy do... 2018 roku. Przez ponad 10 lat nie dało się tego internetu przyśpieszyć, bo w naszej małej miejscowości były "za stare kable" i nie było innej opcji niż tylko Neostrada. Aż w ubiegłym roku dociągnęli do nas światłowody innej firmy. I teraz ludzie we wsi mają przeskok z 1 mb/s do 100 mb/s. xD Aż mi znajomi nie mogli uwierzyć, że nadal były w Polsce takie miejsca.

  • @michalk5262
    @michalk5262 4 ปีที่แล้ว +1

    SDI miało prędkość 115,2kbit/sec (łącze symetryczne) czyli ściąganie/wysyłanie 11kb/sec. Koszt założenia 1000złotych, abonament 160złotych miesięcznie.

    • @tiges
      @tiges 4 ปีที่แล้ว

      we Wro przez to, że był dialog jako konkurencja to SDi było sporo tańsze. jak przeszedłem z modemu 33.6 na SDI to był sztos... I serwerek na freeSCO :). Założenie było poniżej 400 zł chyba a abo 80 zł gdzieś w 1999.

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 4 ปีที่แล้ว

      Asymetryczne :) Symetryczne jest wtedy jeśli ściąganie / wysyłanie ma ten sam parametr :)

    • @michalk5262
      @michalk5262 4 ปีที่แล้ว

      Andrzeju dokładnie to napisałem :) w obydwie strony były te same parametry w SDI

    • @box128
      @box128 2 ปีที่แล้ว

      Na początku wieku jak wchodziła Neostrada to Złożenie jej kosztowało chyba 800 PLN abonament w najtańszej opcji chyba coś koło 70 pln. SDI założenie kosztowało chyba 100 PLN a abonament wydaje mi się że 130-140 pln

  •  3 ปีที่แล้ว

    Ja po raz pierwszy miałem okazję korzystać z Internetu u kolegi w pracowni Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, gdzie studiował. Ściągaliśmy dema ze strony hornet.org z zawrotną prędkością 0.2kB/s i wrzucaliśmy na dyskietki, żeby potem obejrzeć w domu. Ściągnięcie jednego dema trwało wtedy tyle co dziś ściągnięcie filmu.

  • @weczisTV
    @weczisTV ปีที่แล้ว

    strasznie skąpe metody uzywania
    nigdy nie pisalem wczesniej maili ani nie rozlaczalem ze stoperem :P
    najwazniejsze przy polaczeniu bylo zagluszyc glosniczek zeby mama nie slyszala :D (dopiero potem nauczylem sie go wyciszac)
    mIRC to legenda, ale teze byl microsoft (comic) chat w ktorym wybieralo sie postac i piszac - emocje i program tworzyl komiks
    mialem 33600 zoltrixa potem 56000 i dosc szybko adsl (netia) i siec osiedlowa, potem spielismy sie do kafejki internetowej, gdzie dorabialem, montowalem internet w miescie a za to mialem internet za darmo
    sieci mialy 10mbit wiec to moglo dawac ponad 1mbajt a jak weszly 100mbitowe switche i karty to juz byla inna bajka

    • @RetroGralnia
      @RetroGralnia  ปีที่แล้ว +1

      Microsoft (comic) chat, to pierwszy program typu IRC, jaki używałam :)
      Miało to swój klimat :D

  • @krzysztofkwiatkowski8229
    @krzysztofkwiatkowski8229 4 ปีที่แล้ว

    Moja żona też prowadziła stronę: SMW - Sailor Moon World

  • @mario_pl_1
    @mario_pl_1 5 ปีที่แล้ว

    Najfajniejszy był iRc

  • @snerg64
    @snerg64 4 ปีที่แล้ว

    Ach ten internet tamtych lat. Ja mialem to szczescie ze mama pracowala w tepsie (wtedy PPTiT) wiec i telefon mielismy gdy inni marzyli jak i internet niezly. Jak w latach 90 poznych robilem praktyki w TP to pokazano mi jak dziala wideokonferencja i bylem w szoku bo dopiero co sciagalem MP3 w kilka kb/s, kilka lat pozniej byl Napster co ulatwialo poszukowania ale predkosci pozostaly.
    Byl czas gdy strony w Notatniku sie pisalo a darmowe hosty oszukiwalo umieszczajac kod strony i odnosnik do podfoldera ;)
    Czasy emule... Kurna byl IRC i kanal polskiej sceny C64 czyli #grubasy, ciekawe czy to nadal hula.
    No i na koniec BBSy ktore sa do dzis czynne. To bylo moje zrodlo crackow gier na komode i nadal jest wlasciwie. To byl tez czas gdy snail mail juz zdychal i wyroslo sie z fejkowania stampow ;). Wszystko przez studia, czasu braklo na wszystko. Cofnal bym sie na chwile poczuc ten klimat jeszcze raz.
    Pozdrawiam, zaczalem ogladac kanal niedawno i jest ok.

  • @skajuoker23
    @skajuoker23 4 ปีที่แล้ว

    Granie po sieci osiedlowej a później spotkania z kumplami ( albo odwrotnie ) ...kto tego nie przeżył to nie zrozumie :)

  • @mourdebars
    @mourdebars 2 ปีที่แล้ว

    Kolega w bloku zrobił pierwszą lokalną sieć już w 1997 albo na jesieni 96? Jakoś tak, nigdy nie miałem modemu, wszystko śmigało oprócz PC-ta który się nonstop wieszał.