Fajnie że rozumiał potwory bo ludzie nie rozumieli potwór np: Wampiry były rozumne i humanoidalne więc go rozumiały, trole, wiedźmy i parę innych potwór lubiło geralta a zwłaszcza smok złoty
Masz rację, sama prawa. Przechodziłem Wiedźmin 3 z trzy razy napewno będzie więcej ale ja nie o tym. Geralt sam powiedział potworom, że wiedźmini stoją na granicy świata ludzi i potworów.i oni wiedzą, które potwory są naprawdę groźne oraz niebezpieczne Ja grając starałem się nie zabijać tych potworów które tylko broniły swojego terytorium czy nie wadziły ludziom. Fajny odcinek i całkowita prawda, Geralt jest całkowicie inny niż pozostali wiedźmini przyjaźni się nawet z Letho - no przynajmniej u mnie.
Wiedźmini mieli olbrzymią wiedze o potworach jak o ludzkim świecie.Można uznać za mediatorów obu światów , tylko tępili monstra które stanowiły realne żagrożenie dla ludzi.Większość potworów wyszła koniukcji sfer są gatunkiem inwazyjnym zabicie nie zachwiała równowage w przyrodzie np ghul , graveir , wampiry niższe itp
Baju, baju trochę. Z Regisem była głębsza sprawa. Gdy Geralt połączył w końcu kropki, powiedział Regisowi że ma się wynosić. Przystawił mu nawet ostrze do gardła, ale drużyna mu powiedziała że jest głupi, że Regis dopiero co dwa razy uratował mu życie. Plus gdzieś tam sterczał jeszcze Cahir. Gdy wampir po przegonieniu wrócił, Geralt mimo burmuszenia się, strzelenia focha na cały świat i ogólnego bycie bardzo gniewnym wiedźminem, tolerował jego obecność. Czemu? Jak sam powiedział: bo zachowuje się w sposób prawy. A gdy Regis zginał na zamku Stygga, powiedział że Regis może i nie był człowiekiem, ale był uosobieniem człowieczeństwa. Bo fakt, Regis był bardziej empatyczny, czuły na cudzą krzywdę i gotowy nieść bezinteresowną pomoc niż niejeden człowiek. A ludzie wielokrotnie okazywali się gorsi niż potwory, przez bute, pyche, okrycieństwo i chciwość. Regis zerwał z morderczą częścią swojej wampirzej natury. W książkach widzimy tylko DWIE sytuacjie gdy Regis zabija. W Chrzcie ognia, gdy ratuje Jaskra i Gerlata(bardziej moje przypuszczenia) i na Stygga. Gdzie walcząc u boku wiedźmina, dla jego sprawy, zerwał z abstynencją, wypił kilku najemników i mordował na potęgę w formie ogromnego nietoperza. Tych samych ludzi w tym czasie zabijali Geralt, Cahir, Milva i Angouleme. Za to z Nivellenem, no to była już kwestia klątwy. Geralt był gotów go zabić, gdy ten wypadł na niego z bramy. Ale wiedźmini to nie tylko zabójcy, bo ich rolą jest też ratować ludzi dotkniętych klątwami. Dlatego wysłuchał jego historii, zaproponował pomoc. Ba, nawet uratował przed bruxą, która na początku opowiadania zabiła kilka osób. Albk w Sezonie burz widzimy wilkołaka którego Geralt nie zabił, ba nawet nie widział potrzeby by zdjąć klątwe. Czemu? Bo też zachowywał się w sposób prawy. Nie robił krzywdy Więc czy Geralt miał lepsze relacje z potworami bo te lepiej go rozumiały, nie miały uprzedzeń? I tak i nie. Bo mówimy o jeszcze mnienszej ilości przypadków niż u ludzi. A zarówno ludzie, jak i potwory, z własnych powodów nie darzyły go sympatią. Bo zabobonny strach, bo to przecież potwór, mutant i odmieniec, rembajło i włóczęga. Przecież ma na nas zlecenie. Zabierze pieniądze za nasze głowy. Zabije okrutnym ciosem wiedźmińskiej klingi
Hej co gdyby Geralt budował władną armie potworu był by dobram królem dla potworów móg być pierzczym wiedminem który był królem móg być bohaterem dla potworuw . Ma nadzieje ci się podoba
no ale gdzieś tam było ze był najlepszym wiedźminem na pewno swego czasu to znaczy w czasach których on żył i od więkoszości poprzednich też a czy byli jjacyć inni przrzed nim co byli no lepsi w szremiece to sobie poczytaj.
Mało przyjaciół ludzi powiadasz.... Mówisz a większość przyjaciół to ludzie. I twoja definicja potwora jest całkowicie błedna. Przyjaciele Geralta ludzie. 1. Jaskier 2. Milwa 3 . Neneke 4. Schani 5. Ciri 6. Calante 7. Kahir To ludzi pozatym można jeszcze zaliczyć 1 Triss 2Yenefer 3 Lambert 4 Eskel 5 Vesemir To też są ludzie którzy zyskali magiczna moc chodź jako gatunek owszem byli ludźmi. Postacie które potworami z całą pewnością nie są ale ludzmi też nie. 1 Jarpen ( Krasnolud) 2 Zoltan ( Krasnolud) 3 Eitne ( driada) nazwa oryginalnego gatunku nie znana 4. Du du. (Dopler) Z potworów tylko Regis o ile w ogóle można nazywać go potworem. I nie pamiętam imienia Pewien Wilkołak I złoty smok. To że Większość z tych które wymieniasz jako przyjaciół Geraldta wcale nimi nie było bo przyjaźń to coś więcej niż znać kogoś w mojej liście też sie wiele razy wachałam czy dopisać. A przykro mi ale wiele z osób które wymieniasz nie należy do potworów a po prostu do innego gatunku niż ludzie. To jakby Elfa nazywać potworem albo driade.
@@postactv Chodzi mi o bozatko np. bożątko spotkał raptem 3 razy a ty z miejsca Przyjaciel jak dla ciebie przyjaciel to ktoś kogo widzisz 3 razy to ja dziękuję bardzo
@@postactv a Regisa wymieniłam jako przyjaciela ale jako jednego z niewielu przyjaciół potworów.. o ile wampira tej klasy można zaliczyć do potworów to nie wampir niższego rzędu. Tylko odwrotnie. Osoba która posiada rozum a nie tylko instynkt zabijania
@@hmm-technikOrganizacjiReklamy Nie zrozumiałeś. Wymieniam bożątko żeby pokazać jak potwory go traktowały. Nigdzie nie powiedziałem że bożątko było jego przyjacielem.
Siemano jutro czy Death pokonałby Oogwaya. Jeżeli się spodobało pozostawicie łapkę, suba i komentarz aby pomóc w rozwoju kanału
Fajnie że rozumiał potwory bo ludzie nie rozumieli potwór np:
Wampiry były rozumne i humanoidalne więc go rozumiały, trole, wiedźmy i parę innych potwór lubiło geralta a zwłaszcza smok złoty
Niestety ludzie dalej widzą świat 0-1kowy
Geralt pokazał, że książki nie ocenia się po okładce. Potwór może sobie mieć więcej człowieczeństwa niż nie jeden człowiek.... To smutne i prawdziwe.
Dokładnie tak
Zajebiste. Regis jedna z lepszych postaci
Ten świat dobrze ukazuje odmienność i nierówności
To uniwersum zawsze robi robotę. Super🧐👍
Masz rację, sama prawa. Przechodziłem Wiedźmin 3 z trzy razy napewno będzie więcej ale ja nie o tym. Geralt sam powiedział potworom, że wiedźmini stoją na granicy świata ludzi i potworów.i oni wiedzą, które potwory są naprawdę groźne oraz niebezpieczne Ja grając starałem się nie zabijać tych potworów które tylko broniły swojego terytorium czy nie wadziły ludziom. Fajny odcinek i całkowita prawda, Geralt jest całkowicie inny niż pozostali wiedźmini przyjaźni się nawet z Letho - no przynajmniej u mnie.
2:13 redzi ukazują bezpośrednio gauntera jako zło ale wierzę osobiście w teorię że tak naprawdę jest lustrzany względem osoby z jaką rozmawia.
Ludzie są gorsi niż potwory
Wiedźmini mieli olbrzymią wiedze o potworach jak o ludzkim świecie.Można uznać za mediatorów obu światów , tylko tępili monstra które stanowiły realne żagrożenie dla ludzi.Większość potworów wyszła koniukcji sfer są gatunkiem inwazyjnym zabicie nie zachwiała równowage w przyrodzie np ghul , graveir , wampiry niższe itp
Baju, baju trochę. Z Regisem była głębsza sprawa. Gdy Geralt połączył w końcu kropki, powiedział Regisowi że ma się wynosić. Przystawił mu nawet ostrze do gardła, ale drużyna mu powiedziała że jest głupi, że Regis dopiero co dwa razy uratował mu życie. Plus gdzieś tam sterczał jeszcze Cahir.
Gdy wampir po przegonieniu wrócił, Geralt mimo burmuszenia się, strzelenia focha na cały świat i ogólnego bycie bardzo gniewnym wiedźminem, tolerował jego obecność. Czemu? Jak sam powiedział: bo zachowuje się w sposób prawy. A gdy Regis zginał na zamku Stygga, powiedział że Regis może i nie był człowiekiem, ale był uosobieniem człowieczeństwa. Bo fakt, Regis był bardziej empatyczny, czuły na cudzą krzywdę i gotowy nieść bezinteresowną pomoc niż niejeden człowiek. A ludzie wielokrotnie okazywali się gorsi niż potwory, przez bute, pyche, okrycieństwo i chciwość. Regis zerwał z morderczą częścią swojej wampirzej natury. W książkach widzimy tylko DWIE sytuacjie gdy Regis zabija. W Chrzcie ognia, gdy ratuje Jaskra i Gerlata(bardziej moje przypuszczenia) i na Stygga. Gdzie walcząc u boku wiedźmina, dla jego sprawy, zerwał z abstynencją, wypił kilku najemników i mordował na potęgę w formie ogromnego nietoperza. Tych samych ludzi w tym czasie zabijali Geralt, Cahir, Milva i Angouleme.
Za to z Nivellenem, no to była już kwestia klątwy. Geralt był gotów go zabić, gdy ten wypadł na niego z bramy. Ale wiedźmini to nie tylko zabójcy, bo ich rolą jest też ratować ludzi dotkniętych klątwami. Dlatego wysłuchał jego historii, zaproponował pomoc. Ba, nawet uratował przed bruxą, która na początku opowiadania zabiła kilka osób.
Albk w Sezonie burz widzimy wilkołaka którego Geralt nie zabił, ba nawet nie widział potrzeby by zdjąć klątwe. Czemu? Bo też zachowywał się w sposób prawy. Nie robił krzywdy
Więc czy Geralt miał lepsze relacje z potworami bo te lepiej go rozumiały, nie miały uprzedzeń? I tak i nie. Bo mówimy o jeszcze mnienszej ilości przypadków niż u ludzi. A zarówno ludzie, jak i potwory, z własnych powodów nie darzyły go sympatią. Bo zabobonny strach, bo to przecież potwór, mutant i odmieniec, rembajło i włóczęga. Przecież ma na nas zlecenie. Zabierze pieniądze za nasze głowy. Zabije okrutnym ciosem wiedźmińskiej klingi
komentarz dla zasięgu
Sztosik
awatar kolejny odcinek Kamerona
👍
Hej co gdyby Geralt budował władną armie potworu był by dobram królem dla potworów móg być pierzczym wiedminem który był królem móg być bohaterem dla potworuw . Ma nadzieje ci się podoba
Bo tak sobie wymyślił scenarzysta tego uniwersum i Gerralt naprawdę był największym wiedźminem?
W tym tekście pewno bardziej chodzi o jego sławę w świecie jak np mówi się wielki twórca to nie oznacza że jest duży ale sławny
@@mateuszkoata5760 spoko.
no ale gdzieś tam było ze był najlepszym wiedźminem na pewno swego czasu to znaczy w czasach których on żył i od więkoszości poprzednich też a czy byli jjacyć inni przrzed nim co byli no lepsi w szremiece to sobie poczytaj.
Zostawiłem „Łaaapkee, suubaa🥺 i komentarz🥺”
Sztos byku
Potwór to charakter nie gatunek.
Mało przyjaciół ludzi powiadasz.... Mówisz a większość przyjaciół to ludzie. I twoja definicja potwora jest całkowicie błedna.
Przyjaciele Geralta ludzie.
1. Jaskier
2. Milwa
3 . Neneke
4. Schani
5. Ciri
6. Calante
7. Kahir
To ludzi pozatym można jeszcze zaliczyć
1 Triss
2Yenefer
3 Lambert
4 Eskel
5 Vesemir
To też są ludzie którzy zyskali magiczna moc chodź jako gatunek owszem byli ludźmi.
Postacie które potworami z całą pewnością nie są ale ludzmi też nie.
1 Jarpen ( Krasnolud)
2 Zoltan ( Krasnolud)
3 Eitne ( driada) nazwa oryginalnego gatunku nie znana
4. Du du. (Dopler)
Z potworów tylko Regis o ile w ogóle można nazywać go potworem.
I nie pamiętam imienia Pewien Wilkołak
I złoty smok.
To że
Większość z tych które wymieniasz jako przyjaciół Geraldta wcale nimi nie było bo przyjaźń to coś więcej niż znać kogoś w mojej liście też sie wiele razy wachałam czy dopisać.
A przykro mi ale wiele z osób które wymieniasz nie należy do potworów a po prostu do innego gatunku niż ludzie. To jakby Elfa nazywać potworem albo driade.
Miałem dac tytuł dlaczego się kolegował? Albo dlaczego Regis był ziomkiem geralta
@@postactv Chodzi mi o bozatko np. bożątko spotkał raptem 3 razy a ty z miejsca Przyjaciel jak dla ciebie przyjaciel to ktoś kogo widzisz 3 razy to ja dziękuję bardzo
@@postactv a Regisa wymieniłam jako przyjaciela ale jako jednego z niewielu przyjaciół potworów.. o ile wampira tej klasy można zaliczyć do potworów to nie wampir niższego rzędu. Tylko odwrotnie. Osoba która posiada rozum a nie tylko instynkt zabijania
@@postactv Wilkołaka też nie wiedziałam czy wilkołak to potwór.
@@hmm-technikOrganizacjiReklamy Nie zrozumiałeś. Wymieniam bożątko żeby pokazać jak potwory go traktowały. Nigdzie nie powiedziałem że bożątko było jego przyjacielem.
dasz coś o mnie ?
wiesz o co chodzi
Ja sam wolę towarzystwo zwierząt. Bo taki pies, nie będzie robił wyrzutów o to, że się w nocy je. Tylko się dołączy 😁
Proszę nie nagrywaj o Geralcie. -1