Brzmi jak idealny film dla kulturoznawców po filmówce, którzy po latach się spotykają w kinie, żeby pojarac się wspólnie forma, zakupiony bilet, lecimy w ramach reunion właśnie za tydzień! Dzięki za polecajke, pewnie będziemy się dobrze bawić ❤
Nie mogłam się doczekać Twojej recenzji, dziękuję :) Poszłam do kina tylko dlatego, bo wiem, że Sean Baker to Twój ulubiony reżyser (jeden z ulubionych). Więc uznałam, że spróbuję. I ten film mnie dotknął, poruszył najczulsze struny. Jego poetyka i sposób opowiadania były tak realistyczne, a jednocześnie niemal baśniowe i uniwersalne. I ta międzygatunkowość - przejście od slapstickowej komedii do przypowieści o istocie miłości... Łał, łał, łał :) Teraz zostały mi do nadrobienia wcześniejsze filmy Bakera i Twoje recenzje na ich temat, cudownie :))))
Widziałem raz zwiastun tego filmu i szczerze jakoś mnie nie zainteresował. Ale fajnie że ty jesteś zadowolony i pewnie niektórzy również Także szanuje i pozdrawiam ✋
Jak widzę Mikey Madison to przed oczami widzę szaloną psychopatkę, ale to przez jej ostatnie wspaniałe filmy w których była czyli Krzyk i Pewnego Razu w Hollywood 😆
Niestety nie udało mi się dotrzeć na planowany seans w piątek, nadrobiłam dziś wraz z Wicked i jestem ZACHWYCONA! Kolejny raz zgadzam się z Tobą niemal we wszystkim o czym mówisz, z jednym jednak wyjątkiem, bo dla mnie to NAJLEPSZY film Bakera. Już nie wiem kiedy tak świetnie bawiłam się w kinie, śmiałam z całą salą, a seans minął mi kompletnie nie wiem kiedy! Film przepięknie nakręcony, idealnie zmontowany, fenomenalnie zagrany no i przede wszystkim perfekcyjnie wyreżyserowany
na koniec płakałam razem z Anorą... to moja skrócona recenzja😊 jest jeden moment w filmie który trochę mnie zmęczył ocierając się prawie o przesadę, ale to jedyna rzecz jaką mam do zarzucenia. Reszta mnie uwiodła - relacje rodzące się gdzieś na poboczu głównej linii fabularnej, wątek etykiet jakie przyklejamy ludziom, droga bohaterów i ich konstrukcja... to wszystko jest tu na poziomie godnym mistrza kina
Seana Bakera biore w ciemno. No bo tak - pierwszy jego film, który obejrzałem, to "Florida Project" (ten, po którym zaczęło być o nim głośno). Obejrzałem i byłem zachwycony. Potem obejrzałem "Red Rocket". I byłem zachwycony. ALE. Parę miesięcy temu na Sundance TV leciała "Mandarynka" z 2015 (to ten film nakręcony iPhone'ami). I stwierdziłem - ok, jego wcześniejszy film, o którym mniej było słychać, więc pewnie taka wprawka, będzie do obejrzenia. I co? Byłem kurwa zachwycony. :P To jest jest niesamowite, jaką ten gość ma lekkość w prowadzeniu narracji, wyczuciu tempa i humoru (finał "Mandarynki" w sklepie z pączkami to złoto komediowe). I jeszcze taka myśl mnie naszła jakiś czas temu - taki Smarzowski bierze na tapet klasę średnią i wyciąga z niej wszystko co najgorsze - alkohol, gwałt, morderstwa, zdrady, okrucieństwo itp. A Baker woli ludzi z marginesu - prostytutki, narkomanów, transów, gwiazdy porno, striptizerki, ludzi żyjących na skraju ubóstwa - i mam wrażenie, że nie tylko nie ocenia, ale wręcz pokazuje, że i w takich ludziach siedzi dobro i zwykła przyzwoitość i za to go cenię. "Anorę" pewnie obejrzę na dniach, ale strzelam, że będzie to udany seans.
będziesz brać na warsztat nowego serialowego Sheridana? taki Yellowstone ale to przemysł naftowy; myślę że Billy Bob Thornton i Jon Hamm zasługują chociaż na recenzje pełnego sezonu.
Akurat się na to wybieram dzisiaj do Warszawskiej Arkadii bo zaraz potem grają "zła nie ma" z godzinną przerwą. Wczoraj byłem na "Milionerach" który był strasznie nierówny ale to 4 mini filmy w jednym i nie każdy humor wejdzie ale jeśli ktoś lubi czarny humor wymieszany z stylami bo każda historia to inne poczucie humoru a moja ulubiona historia to ta co zaczyna się od starszego pana który siedzi z kuponem i zaraz do dziewczyny mówię zaraz będzie zawał a po minucie był zawał
Może być podobnie jak z "Biednymi Istotami", które duża grupa osób skreśliła na starcie i mają oczywiście do tego prawo. Mignął zwiastun przypuszczam, że w krótszej wersji, bo nie było info o żadnych zdobytych nagrodach przed innym seansem w czwartek i taki mało zachęcający.
Igor to mój MVP postaci filmowych z tego roku, uwielbiam humor wynikający z jego postaci i to że mimo bycia gopnikowym muscle for hire ma w sobie dalej człowieczeństwo i przyzwoitość
SPOILER ALERT. Kompletnie nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Pierwszy akt dłużył się, nie miał treści i było ciągle w kółko to samo. W drugim zachowania głównego bohatera to trochę abstrakcja, laski w sumie też. A na koniec laska, która przez cały film patrzyła tylko jak nakraść od bogatej rodziny robi z siebie ofiarę.
Nie wyszedłem dziś z domu bo chciało mi się wymiotować, bolała mnie głowa, płakałem. W tym tygodniu przestałem wychodzić z domu i ciągle spałem. Taka tam suma nagromadzenia emocji z ostatniego czasu. Nie na tym polega życie aby stać w miejscu i rozpamiętywać i płakać, tylko żeby coś się zmieniło. Nie na tym polega życie by nie zdać matury, nie podjąć pracy i siedzieć u rodziców do końca życia. Chociaż boję się, że nigdy mi się to nie uda. Nie widziałem jeszcze "Gladiatora", muszę odświežyć pierwszego. Kocham Paula Mescala ! Idę jutro na "Anorę", "Simonę Kossak" i szóste "Listy do M", na siłownię. Muszę zobaczyć rólkę koleżanki u boku Konrada Eleryka.
Nominacja do Oskara będzie do roli kobiecej i tu może wygrać ale co do najlepszego filmu i montażu to tylko nominacje a resztę zgarnia Diuna lub Challengers
Ten film przypomina red rocket, ale jest duuuużo słabszy. Dziewczyna pomimo, że aktorsko zachwalana to rola zepsuta przeciągniętymi niepotrzebnie bluzgami i niezrozumiałymi zachowaniami. Scena z gorylami w wiili za długa, niepotrzebnie infantylizowana i taka komiczna na siłę. Manager, goryl "ruski" i chłopak wania dużo lepsze role niż tytułowa. Film pusty niestety, wydmuszka. Rozumiem, że miało być twistowo, alternatywnie, z przytupem, ale drugi akt przedobrzony i w sumie żenujący. Nie wiem sam, mam mieszane uczucia. Kocham red rocket.
Jej Sean Baker po raz czwarty normalizuje sex working uwielbiam reżyserów którzy podejmują tak różnorodne tak unikalne i autentyczne tematy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeeeeej! Mój najbardziej wyczekiwany film listopada!
I namówiłeś 👏 najbardziej lubię niespodziewanie dobre filmy
Brzmi jak idealny film dla kulturoznawców po filmówce, którzy po latach się spotykają w kinie, żeby pojarac się wspólnie forma, zakupiony bilet, lecimy w ramach reunion właśnie za tydzień! Dzięki za polecajke, pewnie będziemy się dobrze bawić ❤
No, zachęciłeś. Czuję, że mi się spodoba.
Moja topka roku obok Strange darling i Late Night with The Devil ❤
Bilecik zaklepany na niedzielę, już nie mogę się doczekać :) Ten reżyser gwarantuje świetny seans! :)
Nie mogłam się doczekać Twojej recenzji, dziękuję :) Poszłam do kina tylko dlatego, bo wiem, że Sean Baker to Twój ulubiony reżyser (jeden z ulubionych). Więc uznałam, że spróbuję. I ten film mnie dotknął, poruszył najczulsze struny. Jego poetyka i sposób opowiadania były tak realistyczne, a jednocześnie niemal baśniowe i uniwersalne. I ta międzygatunkowość - przejście od slapstickowej komedii do przypowieści o istocie miłości... Łał, łał, łał :)
Teraz zostały mi do nadrobienia wcześniejsze filmy Bakera i Twoje recenzje na ich temat, cudownie :))))
Byłem dziś i fantastyczne kino ❤
Widziałem raz zwiastun tego filmu i szczerze jakoś mnie nie zainteresował. Ale fajnie że ty jesteś zadowolony i pewnie niektórzy również
Także szanuje i pozdrawiam ✋
Ja właśnie większość opinii widzę pozytywnych, a zwiastun też wydał mi się taki sobie
mega podobal mi sie !
Muszę to obejrzeć
Piękna koszula i piękna klata !!!!! ❤
Kłaniam się nisko Milordzie:) Godny film jak i Twoja recenzja.
Swietny film
Jak widzę Mikey Madison to przed oczami widzę szaloną psychopatkę, ale to przez jej ostatnie wspaniałe filmy w których była czyli Krzyk i Pewnego Razu w Hollywood 😆
Niestety nie udało mi się dotrzeć na planowany seans w piątek, nadrobiłam dziś wraz z Wicked i jestem ZACHWYCONA! Kolejny raz zgadzam się z Tobą niemal we wszystkim o czym mówisz, z jednym jednak wyjątkiem, bo dla mnie to NAJLEPSZY film Bakera. Już nie wiem kiedy tak świetnie bawiłam się w kinie, śmiałam z całą salą, a seans minął mi kompletnie nie wiem kiedy! Film przepięknie nakręcony, idealnie zmontowany, fenomenalnie zagrany no i przede wszystkim perfekcyjnie wyreżyserowany
Mój pierwszy film tego reżysera, a dla mnie topka roku, więc mam nadzieje, że poprzednie nie będą dla mnie przehajpowane
na koniec płakałam razem z Anorą... to moja skrócona recenzja😊 jest jeden moment w filmie który trochę mnie zmęczył ocierając się prawie o przesadę, ale to jedyna rzecz jaką mam do zarzucenia. Reszta mnie uwiodła - relacje rodzące się gdzieś na poboczu głównej linii fabularnej, wątek etykiet jakie przyklejamy ludziom, droga bohaterów i ich konstrukcja... to wszystko jest tu na poziomie godnym mistrza kina
Seana Bakera biore w ciemno. No bo tak - pierwszy jego film, który obejrzałem, to "Florida Project" (ten, po którym zaczęło być o nim głośno). Obejrzałem i byłem zachwycony. Potem obejrzałem "Red Rocket". I byłem zachwycony. ALE. Parę miesięcy temu na Sundance TV leciała "Mandarynka" z 2015 (to ten film nakręcony iPhone'ami). I stwierdziłem - ok, jego wcześniejszy film, o którym mniej było słychać, więc pewnie taka wprawka, będzie do obejrzenia. I co? Byłem kurwa zachwycony. :P To jest jest niesamowite, jaką ten gość ma lekkość w prowadzeniu narracji, wyczuciu tempa i humoru (finał "Mandarynki" w sklepie z pączkami to złoto komediowe). I jeszcze taka myśl mnie naszła jakiś czas temu - taki Smarzowski bierze na tapet klasę średnią i wyciąga z niej wszystko co najgorsze - alkohol, gwałt, morderstwa, zdrady, okrucieństwo itp. A Baker woli ludzi z marginesu - prostytutki, narkomanów, transów, gwiazdy porno, striptizerki, ludzi żyjących na skraju ubóstwa - i mam wrażenie, że nie tylko nie ocenia, ale wręcz pokazuje, że i w takich ludziach siedzi dobro i zwykła przyzwoitość i za to go cenię. "Anorę" pewnie obejrzę na dniach, ale strzelam, że będzie to udany seans.
Amen bracie
Nie widziałem gościa jeszcze, ale po Twojej opinii, bardziej mnie zainteresowałeś niźli nasz Maruda. Dzięki.
Gdybym pił kielona za każdym razem, gdy Michał mówił "Sean Baker", to skończyłbym na wytrzeźwiałce
Byku, raz na 3lata można
Czy zrobisz recenzje filmu Vaiana 2
co za szalony film! od smiechu do łez po ostatniej scenie
na pewno bedzie w moim top3 tego roku
jeszcze nie widziałam, a pokładam spore nadzieje. Palec delikatnie drży ale cóż.... wciskam▶
hej, Zrobiłbyś retrorecenzje Fantastycznego Pana Lisa lub Moonride Kingdom Wesa Andersona?
Jeszcze Pociąg do Darjeeling, Genialny Klan czy Steve Zissou
będzie recenzja heretic?
Cześć Byku.Taki zachwyt i dlaczego tylko 8? Dziewięć mogłeś dać spokojnie.... Pozdrawiam.
będziesz brać na warsztat nowego serialowego Sheridana? taki Yellowstone ale to przemysł naftowy; myślę że Billy Bob Thornton i Jon Hamm zasługują chociaż na recenzje pełnego sezonu.
Świetny film jak dla mnie 9/10
Będzie recenzja Wicked?
Akurat się na to wybieram dzisiaj do Warszawskiej Arkadii bo zaraz potem grają "zła nie ma" z godzinną przerwą.
Wczoraj byłem na "Milionerach" który był strasznie nierówny ale to 4 mini filmy w jednym i nie każdy humor wejdzie ale jeśli ktoś lubi czarny humor wymieszany z stylami bo każda historia to inne poczucie humoru a moja ulubiona historia to ta co zaczyna się od starszego pana który siedzi z kuponem i zaraz do dziewczyny mówię zaraz będzie zawał a po minucie był zawał
Zrobiłbyś recenzje wednesday albo locky key😅?
Jest Sean Baker. Jest banan na twarzy Red Rocket!😍😍
Miałem iść dzisiaj, ale były przedpremiery Wicked, więc no. Są seanse ważne i ważniejsze!
Nie rozumiem ale ok ^^
@ Chłopie. Epicki Musical na wielką skalę z świetnymi recenzjami. Nic tylko iść i oglądać! No i obsada!
@@Ksawerykino Dokładnie, właśnie wróciłam i doskonale zrealizowany, przepięknym, wzruszający i błyskawicznie minął ❤
Michał co byś powiedział na retro recenzję takiego klasyczka " thw breakfast club"
Może być podobnie jak z "Biednymi Istotami", które duża grupa osób skreśliła na starcie i mają oczywiście do tego prawo. Mignął zwiastun przypuszczam, że w krótszej wersji, bo nie było info o żadnych zdobytych nagrodach przed innym seansem w czwartek i taki mało zachęcający.
Szkoda, że nie wspomniałeś nic o Torosie, moim zdaniem też bardzo dobra rola :D
Wszystkie dobre ;)
Igor to mój MVP postaci filmowych z tego roku, uwielbiam humor wynikający z jego postaci i to że mimo bycia gopnikowym muscle for hire ma w sobie dalej człowieczeństwo i przyzwoitość
A no i zakończenie w którym Anora może się wypłakać i zdjąć wreszcie maskę 10/10
Czekamy na recenzję Wicked 🥹❤
Hejka! Mam prośbę, obejrzyj i oceń serial Mad Men, to raptem 7 sezonów, a chętnie poznam twoje zdanie na ten temat.
Raptem &&. Ostatnio oglądałem pilota (6/10)
SPOILER ALERT.
Kompletnie nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Pierwszy akt dłużył się, nie miał treści i było ciągle w kółko to samo. W drugim zachowania głównego bohatera to trochę abstrakcja, laski w sumie też. A na koniec laska, która przez cały film patrzyła tylko jak nakraść od bogatej rodziny robi z siebie ofiarę.
Właśnie czekałem na taki komentarz;)
Nie wyszedłem dziś z domu bo chciało mi się wymiotować, bolała mnie głowa, płakałem. W tym tygodniu przestałem wychodzić z domu i ciągle spałem. Taka tam suma nagromadzenia emocji z ostatniego czasu. Nie na tym polega życie aby stać w miejscu i rozpamiętywać i płakać, tylko żeby coś się zmieniło. Nie na tym polega życie by nie zdać matury, nie podjąć pracy i siedzieć u rodziców do końca życia. Chociaż boję się, że nigdy mi się to nie uda. Nie widziałem jeszcze "Gladiatora", muszę odświežyć pierwszego. Kocham Paula Mescala ! Idę jutro na "Anorę", "Simonę Kossak" i szóste "Listy do M", na siłownię. Muszę zobaczyć rólkę koleżanki u boku Konrada Eleryka.
Trzymaj się ❤
Czekam na Heretica
Mi się w ogóle nie podobało Florida Project, Red Rocket średnio, nie wiem czy chcę próbować z tym filmem 😅
Hmm, ja bym próbował, do trzech razy sztuka ^^
@PonarzekajmyoFilmach no i namówił 😅
Jaki dla ciebie jest najlepszy serial i film?
Nie mam takich ;)
dziewczyny z charakterem sa najlepsze hehe
Nominacja do Oskara będzie do roli kobiecej i tu może wygrać ale co do najlepszego filmu i montażu to tylko nominacje a resztę zgarnia Diuna lub Challengers
Jestem pod wrażeniem jaką masz zajebistą gadkę na swoich filmach. Piszesz skrypt przed każdym nagraniem czy lecisz bardziej na spontanie?
Full spontan od 5lat ;)
juz sie mowi ze timothee i mikey maddison maja wygrac oskara za aktorstwo. Przeciez oni maja z 17 lat. Zajebiscie sie zapowiada nowa generacja aktorow
Chalament skończył już 30 lat
A ja w moim 70 tysięcznym mieście muszę czekać do przyszłego tygodnia
;(
trzeba było mówić że to film dla dorosłych ......
Ten film przypomina red rocket, ale jest duuuużo słabszy. Dziewczyna pomimo, że aktorsko zachwalana to rola zepsuta przeciągniętymi niepotrzebnie bluzgami i niezrozumiałymi zachowaniami. Scena z gorylami w wiili za długa, niepotrzebnie infantylizowana i taka komiczna na siłę. Manager, goryl "ruski" i chłopak wania dużo lepsze role niż tytułowa. Film pusty niestety, wydmuszka. Rozumiem, że miało być twistowo, alternatywnie, z przytupem, ale drugi akt przedobrzony i w sumie żenujący. Nie wiem sam, mam mieszane uczucia. Kocham red rocket.
michu kiedy sopranos?
Dopiero będę się zabierał za oglądanie ;)
@@PonarzekajmyoFilmach aha czyli szybciutko bo jak sie zacznie to sie nie przestanie:)
Jej Sean Baker po raz czwarty normalizuje sex working uwielbiam reżyserów którzy podejmują tak różnorodne tak unikalne i autentyczne tematy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A oglądałeś do końca? Bo morał jest inny ;)