No cóż, nie każdy dysponuje akumulatorem "serwisowym", żeby mógł "zrób se sam" w taki sposób. Też mam ładowarkę "zrób se sam" z transformatora, z kilkoma wyprowadzeniami i z mocnymi czterema diodami. Do tej pory w takich przypadkach stosowałem wylanie starego elektrolitu, zalanie wodą destylowaną i "ładowanie" moją ładowarką przez kilka dni. Potem wylewałem wodę i zalewałem nowym kwasem, ponownie ładując kilka dni, ale bardzo małym prądem. Akumulator zazwyczaj nadawał się do użytku po takiej operacji. Było, bo już tak nie zrobię - ktoś musiał kupić sobie nowe prawo, które zabrania sprzedaży kwasu do akumulatorów, dzięki czemu teraz pozostaje tylko zakup nowego akumulatora.
U mnie "regeneracja" polegała na wylaniu elektrolitu, napełnianiu celi wodą pod ciśnieniem ( przyłożony szczelnie wąż do momentu wyczuwalnego wypychania węża i nagłe odstawienie go powodowało wyrzut wody z Aku razem z mułem), następnie płukanie wodą destylowaną i ładowanie aku razem z tą wodą (coby się troszkę jeszcze rozpuściło co miało się rozpuścić). Po tym wszystkim wylanie zawartości i zalanie właściwym elektrolitem. To wszystko działo się naście lat wstecz, na małym aku i działał w pojeździe kolejne trzy lata. Co do zakupu elektrolitu- nikt nie zabrania posiadać, użyczać ani używać więc pędź na złomowisko bo będą wdzięczni za wylanie ze słabych aku kwasiora. Powinien nadać się.
Tylko czy ten muł to nie jest to co spadło z okładzin.. Wtedy masz " rzadsze " elektrody. W zależności ile tego spadło aku może działać różnie. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie.
potrzeba matką wynalazców :) świetna ładowarka i ten, kto ją wykonał niech się ujawni. brawo za inwencję twórczą. Robercie warto poznać tego człowieka i zaprosić do rozmowy.ps.ile chcesz za ten aku z odzysku?
Panie Robercie oczywiście łapka w górę ale już kiedyś pisałem na tym kanale że świetnie się sprawdza jako ładowarka do akumulatorów zasilacz laboratoryjny w którym ustawiamy napięcie końcowe np 16,24V i ustawiamy prąd ładowania np 5,5A po podłączeniu kwasiaka reszta przebiega automatycznie , a te wszystkie wymyślne ładowarki no cóż są tańsze , a zasilacz do laptopa jest takim zasilaczem w którym ktoś dopracował dopasował napięcie końcowe na dzielniku pomiarowym , prad max jest ograniczony fabrycznie, zastanawia mnie po co te radiatory nie związane z ukladem tylko pośrednio przez plastikową obudowę ale niech będzie
Skoro dla kwasiaka to standardowa ładowarka od laptopa 16V jest idealna :) ale taki każdy zasilacz można przerobić zmieniając napięcie poprzez mały rezystorek w środku. Można na zewnątrz obudowy zamontować mały przełącznik co by robił np 14.8V a w drugiej pozycji 16.2V i mamy super prostowniczek AGM-VET za 20zł
@@kopiowanievhs Wiem, kupiłem zamiennik do zasilania ładowarki imax b6 mini. Miał mieć do 4.5 A ale już przy 4 A tak buczy i się grzeje, że bałbym się zostawiać to bez opieki. Laptopa to do tego bym nie podpinał
@@sebek6543210 Trafił kiedyś do mnie na serwis laptop, w którym nie działał touchpad. Przyczyna był zasilacz "marki" GreenCell, który tak potwornie siał, że nawet DVB-T mi zakłócał. Po odłączeniu zasilacza touchpad działał.
@@sebek6543210 ja do imaxa b6 mam jakiś stary oryginalny zasilacz od laptopa ibm ( wygląd podobny do płyty chodnikowej ) ma 8A i nawet nie zrobi się ciepły przy ładowaniu pakietów nimh 2s5p.
mam inne pytanie mam aku żelowy do motocykla prawdziwy żelowy nie jakiś made in China ,czym mogę jakoś uzupełnić cele bo widzę że są suche niby płyty są pokryte żelem ale jest go już mało ze względu na naturalną eksploatacje
@@MrAcapulcoMen Doprowadziłem do możliwości ponownego jego użycia. W zasadzie to nie miałem miernika by sprawdzić volty i ampery by twierdzić czy naładowałem lub podładowałem ale skrót myślowy raczej każdy powinien rozumieć 😉
Znalazłem taki zasilacz16,5 V znamionowego. Coś podobnego po szybkim szukaniu jednak występuje. Ale zdziwiło mnie że współpracował podobnie jak z prostownikiem.
Tego typu ładowarkę używałem kilkukrotnie w potrzebie z tym ze podłączałem żarówkę samochodową 45w szeregowo, aby trochę ograniczyć prąd ładowania dotadkowo swiecenie zarówki oznacza stopień rozładowania i zarazem naładowania akumulatora im słabiej świeci to znaczy ze akumulator jest bardziej naładowanya mocno to rozładowany. Ogranicza to tez nagrzewanie sie samego zasilacza. Biedronkowa i lidlowa ładowarka to wogóle nic nie ładuje porównując do tego. Pozdrawiam mrAkumulator
Nie wiem o co biega z zachwytami ale ładuję tak od lat.Zabiera to mało miejsca .Prąd wyjściowy ograniczyłem rezystorem dzięki czemu zbędne były dodatkowe radiatory a cała zabawa polega na tym aby prąd był stabilny i aby policzyć ile się władowało a druga zaleta to odsiarczanie akumulatora
Chętnie podrzucę reanimowany przeze mnie stary prostownik BSE-12/4. Ładowałem akumulator z busa który niby znowu żyje, ale jak to w dzisiejszych czasach bywa - nie miałem dostępu do pomiaru gęstości elektrolitu a bazowałem jedynie na teorii i napięciach/natężeniach przy ładowaniu + doraźnie na chińskim testerze do Aku.
Teraz na miesiąc do pojazdu jeżdżącego dużo w trasy i pojemność wzrośnie do 68-70Ah i będzie jeździł kolejne lata albo padnie na amen - tak mi podpowiada intuicja i doświadczenie
„Ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą je robili”. Kiedyś na TH-cam widziałem połączenie takiego zasilacza z dedykowanym modułem do odsiarczania akumulatorów.
Trochę hardkorowe ładowanie - przy tym napięciu, to już bym się bał ładować w blokowym mieszkaniu ze względu na gazowanie. A sama ładowarka dość ciekawa - chyba z zasilacza do lapków IBM, bo one miały te nietypowe 16V.
Wszyscy którzy podniecają się radiatorami na zewnątrz - obudowa takiego zasilacza bardzo mocno się grzeje i był to najprostszy sposób na odprowadzenie ciepła.Tym bardziej, że część takich zasilaczy jest w środku zalana żywicą i nie sposób ich rozebrać. Bardziej zastanawia mnie sens podłączania sprawnego akumulatora do niesprawnego bez kontroli prądu wyrównawczego...
Zasilacz wymaga małej przeróbki, wtedy pożyje długo, ale doczepianie mu radiatorów niewiele tu zmieni jak w środku się wszystko gotuje. Przerabiałem już kilkukrotnie zasilacze i ładują bez zarzutu, napięcie musi być ok 14,8V -15,2V by zimą naładować aku.
Ktoś kiedyś pisał, ze na klemach idących do akumulatora, trzeba wpiąć żarówkę 12v? Trzeba? Czy nie? Mam dwa takie zaciskacze, więc zrobiłbym sobie ładowareczke zapasową 🤭
Do autora tego projektu. Jakiej jeszcze innej firmy można zastosować zasilacz? Jakie napięcie, i ampery? W Krakowie jestt jeszcze giełda elektroniczna na której można kupić uzywane zasilacze dosłownie na " pęczki", radiatory z odzysku też sprzedają. Pozdrawiam
@@mietekmietek1112 Tak, jak najbardziej może być 12V powiedzmy 5W (będzie dłużej ładować ale za to mniejszym prądem) albo 21W wówczas będzie szybciej ładować. Generalnie chodzi o to by żarówka ograniczyła przepływ prądu, tj. akura prosta żarówka ma taką wspaniałą naturalną cechę że właśnie to robi, więc czy będzie 12V czy 24V to jest to drugorzędna sprawa, bardziej chodzi o moc, bo jeśli czym większa moc żarowki tym wiekszy przepływ prądu przez nią i co za tym idzie akumulator, oczywiście moc też zależy od napięcia żarówki, bo przy żarówce 12V 21 W to prąd będzie większy płynął niż przy żarówce 24V 21W. Myślę że wyczerpująco i jasno wyjaśniłem.
@@JanJan-fs8mw Dziękuję za odpowiedź. Widzę że trochę orientujesz się "w tych sprawach" Powiedz mi proszę,czy można wykonać swoisty "regulator" prądu ładowania na żarówkach. Chodzi mi czy można łączyć szergowo żarówki np.5w. Do jakiej wartości ma to sens? Np.30w, czy 50w. Czy zastosowanie jednej żarówki 5w,powoduje wolniejsze ładowanie mniejszym prądem,a np.30w(6 żarowek po 5w) powoduje szybsze ładowanie wiekszym prądem czy na odwrót? Jak myślisz , czy budowa takiego regulatora na z wieloma żarowkami na przełaczniku obrotowym wielopozycyjnym ma sens. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Filmik ogólnie ok. Nie chcę się czepiać Robercie ale skoro używasz j. obcego to słowo czytane jako "dileit" oznacza opóźnienie, a prawidłowa wymowa to chyba chodziło ci o kasowanie/usuwanie czegoś, a więc "dilit". Ładowarka ciekawa i efekt wspaniały. Pzdr
To recover that battery, you should try to charge it with a really small current - 0.2 to 0.5A over really long time. Small currents and long time will help to remove the sulfatation. With that "charger" from laptop power source there is more chances to damage the battery than to fully recover it.
Możliwe, że jest to zmodyfikowany zasilacz, żeby zamiast 19V stabilizował 16.25V. ( takie napięcie podał mr. Akumulator podczas prezentowania wynalazku) Takie modyfikacje są możliwe dzięki ingerencji w sprzężenie zwrotne pomiaru napięcia wyjściowego takiego zasilacza.
Te radiatory trochę zbyt duże jak chłodzą plastikową obudowę😀. Przerost formy nad treścią. Starczy owinąć na pastę czy termopady dookoła obudowy blachę aluminiową czy miedzianą, nawet ze stali i to starczy, dużo to mocy strat nie ma a tak się użytkownik nie pokaleczy żeberkami radiatora😉
Troszkę po czasie, ale... Taki zasilacz (markowy) występujący najczęściej z napięciem 19.2V plus regulowana przetwornica step down oraz moduł kontroli (dla AGM) i mamy rasowy prostownik za grosze. Podobnie zasilacz pcta może być wykorzystany, ale z już większymi prądami ;)
@@barthec Pozwoli i dopuści do szczytowego napięcia. A przetwornica zapewni model ładowania CC/CV. Dla mokrych, można ustawić maksymalny prąd - dla takiego zasilacza może to być od 3.4A do nawet 7A - w taki sposób nie będzie trybu ładowania CC, a tylko CV.
Bardzo jestem ciekaw co to za zasilacz/ładowarka? Jakie ma napięcie znamionowe (13,4v?) i jaki prąd podany jest na obudowie. Sporo ładowarek laptopowych przewija się przez ręce ale nigdy nie pomyślałem o zrobieniu z nich "awaryjnego małego prostownika" :-)
Chyba już ciężko znaleźć teraz taką. Lepie bierz 19-19,5V na wyjściu z 5A i dasz wewnątrz po dwie diody szeregowo (10A) na plusie i na powrocie. Powinno wystarczyć. Nowa obudowa, bezpiecznik samochodowy Do tego woltoamperomierz i chłodzenie aktywne. Jest mini kombajn:)) pzdr
@@grzeniu9972 No tak zasilaczy do 3A nawet nie ma co brać pod uwagę. Zdarzyć się to może też przy b.niskim napięciu akusa, a więc nie ładować uszkodzonych ze zwartymi celami i trupów po niżej 10V. Przy normalnym standardowym ładowaniu aku rozładowanego do bezp. progu i przy odpowiedniej dobrej mocy zasilacza takie zjawisko raczej nie powinno mieć miejsca. Dlatego napisałem też o bezpieczniku i nowej obudowie, bo ta ciasna i szczelna oryginalna to pomyłka.
@@tomaszjar541 Chodzi mi o cos innego. O ile w tych od laptopów takie zjawisko nie występuje to w innych nawet takich ktore maja wydajnosc 4-10 A to jesli jest obciazony przy starcie nawet o polowe mniejszym pradem zadziala zabezpieczenie i sie wylaczy. Jesli ktos wie czego szukac i nie boi sie pogmerac w srodku to sobie da rade. W innym przypadku chyba taniej bedzie kupic ladowarke niz kilka razy kupic cos co nie bedzie dzialac
Zależy do jakiej pojemności akumulatora jest za mocny.Moim zdaniem od 44Ah do 77Ah jest w sam raz.Napięcie niby za małe do akumulatora z płynnym elektrolitem, ale jak nie śpieszymy się to akumulator będzie naładowany.Używając tego zasilacza do technologii AGM też tragedii nie będzie jeśli faktycznie napięcie 15V to max.,Musisz najpierw troszeczkę potrenować na akumulatorach z voltomierzem i amperomierzem w rękach i poobserwować jak ten zasilacz zachowuje się w ,,praniu''.
Po co krokodyle.Ładuje tak 3,5A.Mam cieniutkie kabelki z oczkami na końcu nabijanymi na stożki akumulatora.Chodzi o to aby po zwinięciu zabierało jak najmniej miejsca i można było np wrzucić do schowka w aucie co by na jakiś wypadek się przydało
Patent na ładowarkę do lapka przećwiczony już przeze mnie - diabelnie skuteczny. skończyło się na ładowarce do starej Toshiby bo nie trzeba było grzebać w środku. (te stare lapki miały ładowarki z napięciem 15V, więc może horrendalnych gęstości nie zrobią, ale to co naładują to na pewno jest lepsze niż niektóre "marketówki"). Z innych testów to niektóre ładowarki z większymi napięciami (np. jakimś HP) musiałem podpinać przez żarówkę H4, bo ładowarka wykrywała zwarcie i się wyłączała.
Odsiarczanie (o którym mowa w filmiku) to akurat robi się zupełnie odwrotnie niż zaprezentowano! Taką regenerację przeprowadza się MAŁYM natężeniem prądu (w bardzo długim czasie) a nie łącząc równolegle do naładowanego akumulatora! NIGDY, powtarzam NIGDY NIE WOLNO ŁĄCZYĆ RÓWNOLEGLE AKUMULATORA ROZŁADOWANEGO I NAŁADOWANEGO! Dlaczego? A znacie prawo Ohma? Jaki prąd popłynie prąd z jednego akumulatora do drugiego? Dokładnie: popłynie PRĄD RÓWNY RÓŻNICY POTENCJAŁÓW PODZIELONEJ PRZEZ SUMARYCZNĄ REZYSTANCJĘ (przewodów, połączeń i akumulatorów) Policzmy: jeśli przyjmiemy, że napięcie naładowanego akumulatora to 13V, a rozładowanego ok 10,5V (a nie 4V jak w filmie) oraz jeśli przyjmiemy że rezystancja przewodów i rezystancja styku na połączeniach to ok 1-2 miliOhmy, a rezystancja akumulatora to ok 4-5mmiliOhmów, to po połączeniu równoległym mamy: (13-10,5)/(0,001+0,0045+0,0045)= 2,5/0,01=250A (w przypadku tego akumulatora z filmu 4V: było by to ok 900A). OK, może ktoś powie: 250A to przecież mniej niż prąd rozruchowy normalnego akumulatora samochodowego - no, tak, tylko należy uwzględnić dwa fakty: 1. Normalny akumulator to znaczy sprawny, a nie zasiarczony, oddany do naprawy... 2. W samochodzie prąd rozruchowy płynie tylko po przekręceniu kluczyka w stacyjce (1-2 sekundy) a nie kwadransami czy godzinami! I tak też są przeliczone i zaprojektowane akumulatory! Poza tym dowód na powyższe podaje sam bohater filmu w chwili 1'02'' "akumulator miał 4V i gdy klient ładował to akumulator się grzał - nic dziwnego tak reagują zasiarczone akumulatory" Dlaczego potem próbuje przekonać widzów, że dokonał ładowania regeneracyjnego łącząc dwa akumulatory równolegle (i w dodatku powtarzając ten proces podwójnie), gdzie przecież musiały szaleć niebotyczne prądy, nie rozumiem kompletnie...
Ładuję akumulatory ładowarką z Biedronki i jest ok. Po naładowaniu mają właściwą gęstość elektrolitu. Jeżeli akumulatory są sprawne to nie ma problemu z uzyskaniem właściwej gęstości elektrolitu ładując taką ładowarką (w zasadzie to także każdą inną sprawną). Jeżeli akumulatory są wadliwe (także te nowe) to każda ładowarka może być "zła"... Na rynku jest niewiele dobrych akumulatorów. Większość ma mniejsze lub większe wady a sprzedawca Wam o tym nie powie... 😂
@@slowdiesel1044 Zależy jak ma być eksploatowany. Jeżeli do głębokich rozładowań (deep cycle, do pracy cyklicznej) to żelowe np. marki HAZE (projektowana żywotność 12 lat przy zalecanych warunkach eksploatacji). Do samochodu czy motocykla - najtańszy w technologii AGM. Do instalacji fotowoltaicznej - żelowe do pracy cyklicznej (deep cycle) np. marki HAZE (bardzo dobry stosunek ceny do jakości, długa żywotność i bardzo duże bezpieczeństwo użytkowania) a kogo stać to LiFePO4.
nie no to jest żart jakiś? prosze napiszcie mi , że to jest żart... ale cholera film jest z 27 lipca a nie z 1 kwietnia.... ja bym sie wstydził taką radosną twórczośc prezentować na takim kanale jak pański :) co to jest ? zzasilacz od laptopa? już pomijam sposob montowania radiatorów na opaski do plastikowej obudowy...(ło matko bosko kochano...) koles ktory to zrobił chyba nie bardzo wiedzial co robi... zaś całą kontrukcję mozna nazwać raczej "ZASIARCZARKĄ" do akumulatorów... masakra jakaś...
Jak ten Fim zobaczy elektryk to się zesra ze śmiechu ! Ty wogole nie masz pojęcia irobisz tylko szkody tym filmem ludziom którzy to zrobią ! Rzeczywiście jest wielu idiotów a ten tutaj to jeden z większych ! Jeśli ktoś ma akumulator i na nim pisze takie coś - 12V 45Ah. lub tak jak u niego w filmiku widać 12V. 72Ah. no to to znaczy że ten pierwszy (12/45) można ładować prądem 10 cio godzinnym w wysokości 4,5Ampera ! To oznacza że mogę go 10 godzin tym prądem ładować i wtedy mamy 10x4,5 = 45Amperogodzin lub inaczej ja mogę 10 godzin puzniej zasilać urządzenie 12voltowe prądem czyli natężeniem „I „ 4,5 Ampera ! Podobnie z tym drugim bo tam będzie 12V. 72 Amp a ładować go 10 godzin maksymalnym prądem tak zwanym dziesięciogodzinnym 7,2Amp! To są prady tzw. konstanc niezmiennie a gdy robimy zwarcie to popłynie tak duży prąd zwarcia że akumulator ulegnie zniszczeniu ! My możemy ale tylko na krótko go takimi prądami abciazac np. przy zapalaniu auta to wtedy płyną prady ponad 100Amp ale tylko pare sekund ! Zreszta gdy auto nie zapali to sami poczujemy ze start jest coraz słabszy aż wogole nic nie zakręcamy tym akumulatorem ! Jak będziecie to robić co on tu poleca no to długo nie będziecie mieli akumulatora bo go sobie zniszczycie ! Te duze aluminiowe radiatory służą do chłodzenia podzespołów elektronicznych a nie na plastykowa obudowę ! To już jest absolutny szczyt głupoty ! Czemu na laptopie. nie ma na obudowie tych radiatorow do odprowadzania ciepła tylko są wsrodku urządzenia ? Radiatory umieszcza się na Tranzystorach czy diodach dużej mocy , na wszystkim co przy działaniu wytwarza dużo ciepła bo wiadomo gdzie płynie duży prąd tam robi się ciepło i te podzespoły się nagrzewają ! żeby się nie uszkodziły trzeba je chłodzić lub użyć większych co niestety zawsze idzie z braku miejsca ! Jak On czerpał z akumulatora 20 Amper to ciekawe jak długo go jeszcze będzie miał lub czy go jeszcze ma ! Akumulatory można i ładuje się najszybciej prądem dziesięciogodzinnym bo wyższym można go zepsuć a najlepiej tak powoli prądem około 75% prądu dziesieciogodzinego ! Informuje o tym jego pojemność np.45Ah lub 50Ah ita - to wtedy ten 45Ah należy ładować 10 godzin prądem 4,5Amp.lub nieco dłużej 20 godzin prądem 2,3 Amp ! Ładnie pan tu ludzi informuje , chyba produkuje pan Akumulatory i chce ich więcej sprzedać wiec mówi im pan. jak je można szybciej popsuć ! Poczytaj o Akumulatorach zanim zaczniesz ludziom kit wciskać !
Hajnik podniecasz sie strasznie, a tak naprawdę coś rozumiesz, ale więcej nie wiesz niż wiesz.Czemu radiatorów nie ma jak zasilacz pracuje z laptopem to bardzo proste zasilacz do pracy z laptopem jest przeważnie dobierany z zapasem tzn.laptop średnio pobiera 2,5A zasilacz jest na 5A ładując akumulator długo pracuje na maxa..Radiatorki w tym konkretnym zasilaczu są takimi nóżkami, podstawkami taką izolacją termiczną od powierzchni np.stołu.no i mają efekt psychoologiczny.Wiele razy ładowłem takimi zasilaczami z małymi korektami i nic złego żadnemu akumulatorowi się nie przydarzyło.Akumulator wbrew pozorom jest przebaczającym błędy urządzeniem śmiało go można nazwać ,,filtrem ludzkiej głupoty''.Także kolego nie nakrecaj się jak żyłka na kołowrotek bo tak naprawdę nic złego na tym video się nie wydarzyło.
Polak potrafi. Świetny pomysł na ładowarkę. Gratuluję i chce poznać twórcę.
Brawo, ciekawy i tani projekt, bije na łeb wszystkie marketowe wynalazki.
Niesamowity sprzęt, bo utrzymuje bardzo stabilne parametry ładowania. Dziękuję za fajny odcinek.
No cóż, nie każdy dysponuje akumulatorem "serwisowym", żeby mógł "zrób se sam" w taki sposób.
Też mam ładowarkę "zrób se sam" z transformatora, z kilkoma wyprowadzeniami i z mocnymi czterema diodami. Do tej pory w takich przypadkach stosowałem wylanie starego elektrolitu, zalanie wodą destylowaną i "ładowanie" moją ładowarką przez kilka dni. Potem wylewałem wodę i zalewałem nowym kwasem, ponownie
ładując kilka dni, ale bardzo małym prądem. Akumulator zazwyczaj nadawał się do użytku po takiej operacji.
Było, bo już tak nie zrobię - ktoś musiał kupić sobie nowe prawo, które zabrania sprzedaży kwasu do akumulatorów, dzięki czemu teraz pozostaje tylko zakup nowego akumulatora.
U mnie "regeneracja" polegała na wylaniu elektrolitu, napełnianiu celi wodą pod ciśnieniem ( przyłożony szczelnie wąż do momentu wyczuwalnego wypychania węża i nagłe odstawienie go powodowało wyrzut wody z Aku razem z mułem), następnie płukanie wodą destylowaną i ładowanie aku razem z tą wodą (coby się troszkę jeszcze rozpuściło co miało się rozpuścić). Po tym wszystkim wylanie zawartości i zalanie właściwym elektrolitem. To wszystko działo się naście lat wstecz, na małym aku i działał w pojeździe kolejne trzy lata. Co do zakupu elektrolitu- nikt nie zabrania posiadać, użyczać ani używać więc pędź na złomowisko bo będą wdzięczni za wylanie ze słabych aku kwasiora. Powinien nadać się.
@@13trela no nie jestem przekonany, czy wlewanie tego starego jest dobrym wyjściem
Tylko czy ten muł to nie jest to co spadło z okładzin.. Wtedy masz " rzadsze " elektrody. W zależności ile tego spadło aku może działać różnie. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie.
@@leszek1399 być może się nie mylisz, nie mam pojęcia, ale co to zmienia?
@@leszek1399 zapewne masz rację ale co było do stracenia? Zutylizować aku czy pocieszyć się nim jeszcze trochę i oddalić wydatek?
Rzeźbiarz z pewnością zazdrosny... 😜
potrzeba matką wynalazców :) świetna ładowarka i ten, kto ją wykonał niech się ujawni. brawo za inwencję twórczą. Robercie warto poznać tego człowieka i zaprosić do rozmowy.ps.ile chcesz za ten aku z odzysku?
Panie Robercie oczywiście łapka w górę ale już kiedyś pisałem na tym kanale że świetnie się sprawdza jako ładowarka do akumulatorów zasilacz laboratoryjny w którym ustawiamy napięcie końcowe np 16,24V i ustawiamy prąd ładowania np 5,5A po podłączeniu kwasiaka reszta przebiega automatycznie , a te wszystkie wymyślne ładowarki no cóż są tańsze , a zasilacz do laptopa jest takim zasilaczem w którym ktoś dopracował dopasował napięcie końcowe na dzielniku pomiarowym , prad max jest ograniczony fabrycznie, zastanawia mnie po co te radiatory nie związane z ukladem tylko pośrednio przez plastikową obudowę ale niech będzie
Skoro dla kwasiaka to standardowa ładowarka od laptopa 16V jest idealna :) ale taki każdy zasilacz można przerobić zmieniając napięcie poprzez mały rezystorek w środku. Można na zewnątrz obudowy zamontować mały przełącznik co by robił np 14.8V a w drugiej pozycji 16.2V i mamy super prostowniczek AGM-VET za 20zł
Gdzie wy trafiacie tak tanio zasilacze laptopowe, ja w krakowie najtańsze znalazłem po 40 zł, ale miały po 4A
@@kopiowanievhs Wiem, kupiłem zamiennik do zasilania ładowarki imax b6 mini. Miał mieć do 4.5 A ale już przy 4 A tak buczy i się grzeje, że bałbym się zostawiać to bez opieki. Laptopa to do tego bym nie podpinał
Zapodasz jakieś zdjęcia albo schemat który rezystor wymienić
@@sebek6543210 Trafił kiedyś do mnie na serwis laptop, w którym nie działał touchpad. Przyczyna był zasilacz "marki" GreenCell, który tak potwornie siał, że nawet DVB-T mi zakłócał. Po odłączeniu zasilacza touchpad działał.
@@sebek6543210 ja do imaxa b6 mam jakiś stary oryginalny zasilacz od laptopa ibm ( wygląd podobny do płyty chodnikowej ) ma 8A i nawet nie zrobi się ciepły przy ładowaniu pakietów nimh 2s5p.
Zasilacz Komputerowy ma stabilizację napięcia to znaczy że walczy o określone napięcie ma to zalety i wady.
Dobre dobre.. ktoś ma głowę nie od parady 👍👍😋
Ma na czym czapkę nosić 😉
mam inne pytanie mam aku żelowy do motocykla prawdziwy żelowy nie jakiś made in China ,czym mogę jakoś uzupełnić cele bo widzę że są suche niby płyty są pokryte żelem ale jest go już mało ze względu na naturalną eksploatacje
taki zasilacz 19v i w szereg żarówki h7 i nawet jest optyczna kontrola procesu ładowania ;)
Mi jak padł aku w samochodzie a nie miałem prostownika to też naładowałem go przez noc zasilaczem od laptopa. Rano auto odpaliło bez problemu...
Nie naładowałeś tylko podładowałeś !
@@MrAcapulcoMen Doprowadziłem do możliwości ponownego jego użycia. W zasadzie to nie miałem miernika by sprawdzić volty i ampery by twierdzić czy naładowałem lub podładowałem ale skrót myślowy raczej każdy powinien rozumieć 😉
No dobra trochę już minęło jak wypadły testy tej ładowareczki? Może jest coś więcej? Pozdrawiam Robert z Gorzowa
Znalazłem taki zasilacz16,5 V znamionowego. Coś podobnego po szybkim szukaniu jednak występuje. Ale zdziwiło mnie że współpracował podobnie jak z prostownikiem.
2:40 o co chodzi?
swietny material Panie Robercie tak trzymac!
Tego typu ładowarkę używałem kilkukrotnie w potrzebie z tym ze podłączałem żarówkę samochodową 45w szeregowo, aby trochę ograniczyć prąd ładowania dotadkowo swiecenie zarówki oznacza stopień rozładowania i zarazem naładowania akumulatora im słabiej świeci to znaczy ze akumulator jest bardziej naładowanya mocno to rozładowany. Ogranicza to tez nagrzewanie sie samego zasilacza. Biedronkowa i lidlowa ładowarka to wogóle nic nie ładuje porównując do tego. Pozdrawiam mrAkumulator
Bardzo ciekaw jestem jakie parametry zasilacz ma na obudowie. Zdradzisz sekret?
Nie wiem o co biega z zachwytami ale ładuję tak od lat.Zabiera to mało miejsca .Prąd wyjściowy ograniczyłem rezystorem dzięki czemu zbędne były dodatkowe radiatory a cała zabawa polega na tym aby prąd był stabilny i aby policzyć ile się władowało a druga zaleta to odsiarczanie akumulatora
Super niespodziewalem ze da rade
Chętnie podrzucę reanimowany przeze mnie stary prostownik BSE-12/4. Ładowałem akumulator z busa który niby znowu żyje, ale jak to w dzisiejszych czasach bywa - nie miałem dostępu do pomiaru gęstości elektrolitu a bazowałem jedynie na teorii i napięciach/natężeniach przy ładowaniu + doraźnie na chińskim testerze do Aku.
Teraz na miesiąc do pojazdu jeżdżącego dużo w trasy i pojemność wzrośnie do 68-70Ah i będzie jeździł kolejne lata albo padnie na amen - tak mi podpowiada intuicja i doświadczenie
Ciekawy odcinek !!!!!
„Ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą je robili”. Kiedyś na TH-cam widziałem połączenie takiego zasilacza z dedykowanym modułem do odsiarczania akumulatorów.
Taki akumulator odsiarczyć można .Ale jest przy tm sporo zabawy.
No nieźle!
a jakieś konkreciki co do tego zasilacza? żeby samemu zrobić to trzeba wiedzieć z czego...
Np. zasilacz IBM,Sony od laptopa 16V odciąć wtyczkę zarobić żabki zgodnie z potencjał (- +) i gotowe.
@@hobbysta3376 napięcie to się domyślałem, że powinno być koło 16V, tylko z jakiego lapka np. się zastanawiałem, dzięki
@@krismont tylko, że z końcowym napięciem różnie bywa. Ibm dobija do 16,3V przy 1,5A a Sony 15,6V. Oba out put 16V. Jak trafisz.
Trochę hardkorowe ładowanie - przy tym napięciu, to już bym się bał ładować w blokowym mieszkaniu ze względu na gazowanie. A sama ładowarka dość ciekawa - chyba z zasilacza do lapków IBM, bo one miały te nietypowe 16V.
Wszyscy którzy podniecają się radiatorami na zewnątrz - obudowa takiego zasilacza bardzo mocno się grzeje i był to najprostszy sposób na odprowadzenie ciepła.Tym bardziej, że część takich zasilaczy jest w środku zalana żywicą i nie sposób ich rozebrać. Bardziej zastanawia mnie sens podłączania sprawnego akumulatora do niesprawnego bez kontroli prądu wyrównawczego...
Ciekawa opcja zrób drugą część filmu z tą ładowarką i ujawnij trochę jak to jest zrobione. Tania alternatywa dla drogich urządzeń.
to jest za tanie żeby to reklamować 🤣 nikt na tym nie zarobi
Mam ladowarke na takim samym patencie, jedyna roznica ze mam mocniejszy zasilacz wiec uzylem konwertera napiecia stepdown.
Zasilacz wymaga małej przeróbki, wtedy pożyje długo, ale doczepianie mu radiatorów niewiele tu zmieni jak w środku się wszystko gotuje.
Przerabiałem już kilkukrotnie zasilacze i ładują bez zarzutu, napięcie musi być ok 14,8V -15,2V by zimą naładować aku.
Jakiej małej przeróbki?
@@bochenek100 wywalic obudowę i ewentualnie ustawić napięcie.
Miłego urlopu.
Ktoś kiedyś pisał, ze na klemach idących do akumulatora, trzeba wpiąć żarówkę 12v? Trzeba? Czy nie? Mam dwa takie zaciskacze, więc zrobiłbym sobie ładowareczke zapasową 🤭
Do autora tego projektu.
Jakiej jeszcze innej firmy można zastosować zasilacz?
Jakie napięcie, i ampery?
W Krakowie jestt jeszcze giełda elektroniczna na której można kupić uzywane zasilacze dosłownie na " pęczki", radiatory z odzysku też sprzedają.
Pozdrawiam
Praktycznie każdy sie nadaje. Napięcie jakiś 14-16v i tyle. Prąd zależy od wielkości aku.
Z żarówką wpiętą w szereg to możesz nawet 19 voltowe stosować
@@JanJan-fs8mw
Rozumiem że żarówka musi być 12voltowa?
@@mietekmietek1112 Tak, jak najbardziej może być 12V powiedzmy 5W (będzie dłużej ładować ale za to mniejszym prądem) albo 21W wówczas będzie szybciej ładować.
Generalnie chodzi o to by żarówka ograniczyła przepływ prądu, tj. akura prosta żarówka ma taką wspaniałą naturalną cechę że właśnie to robi, więc czy będzie 12V czy 24V to jest to drugorzędna sprawa, bardziej chodzi o moc, bo jeśli czym większa moc żarowki tym wiekszy przepływ prądu przez nią i co za tym idzie akumulator, oczywiście moc też zależy od napięcia żarówki, bo przy żarówce 12V 21 W to prąd będzie większy płynął niż przy żarówce 24V 21W.
Myślę że wyczerpująco i jasno wyjaśniłem.
@@JanJan-fs8mw
Dziękuję za odpowiedź.
Widzę że trochę orientujesz się "w tych sprawach"
Powiedz mi proszę,czy można wykonać swoisty "regulator" prądu ładowania na żarówkach.
Chodzi mi czy można łączyć szergowo żarówki np.5w.
Do jakiej wartości ma to sens?
Np.30w, czy 50w.
Czy zastosowanie jednej żarówki 5w,powoduje wolniejsze ładowanie mniejszym prądem,a np.30w(6 żarowek po 5w) powoduje szybsze ładowanie wiekszym prądem czy na odwrót?
Jak myślisz , czy budowa takiego regulatora na z wieloma żarowkami na przełaczniku obrotowym wielopozycyjnym ma sens.
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Można też kupić taką ładowarkę z kilkoma nastawami napięć np. 12,14,15,16,18,20i 24V
Filmik ogólnie ok. Nie chcę się czepiać Robercie ale skoro używasz j. obcego to słowo czytane jako "dileit" oznacza opóźnienie, a prawidłowa wymowa to chyba chodziło ci o kasowanie/usuwanie czegoś, a więc "dilit".
Ładowarka ciekawa i efekt wspaniały. Pzdr
Jeden prosty trik. Producenci prostowników go nienawidzą!
Super
Mi wystarczy że sie ładuje co weekend :) Pozdrawiam
To recover that battery, you should try to charge it with a really small current - 0.2 to 0.5A over really long time. Small currents and long time will help to remove the sulfatation. With that "charger" from laptop power source there is more chances to damage the battery than to fully recover it.
jakie ma parametry taki zasilacz? to zwykła 20v 5A?
Możliwe, że jest to zmodyfikowany zasilacz, żeby zamiast 19V stabilizował 16.25V. ( takie napięcie podał mr. Akumulator podczas prezentowania wynalazku) Takie modyfikacje są możliwe dzięki ingerencji w sprzężenie zwrotne pomiaru napięcia wyjściowego takiego zasilacza.
Te radiatory trochę zbyt duże jak chłodzą plastikową obudowę😀. Przerost formy nad treścią. Starczy owinąć na pastę czy termopady dookoła obudowy blachę aluminiową czy miedzianą, nawet ze stali i to starczy, dużo to mocy strat nie ma a tak się użytkownik nie pokaleczy żeberkami radiatora😉
Wygląda wtedy malo profesjonalnie 😉
O, dopiero teraz zauważyłem że akumulator w testerze nareszcie naładowany :)
ciekawe co teraz Janusze olx i alledrogo zrobią z ruskim sprzętem... o Siergieju już nie wspomnę... :)
Skąd ja to znam?
Ileż razy już popełniałem taką lub podobną ładowarkę,
kiedy potrzeba "przycisła" :-D
Dokładnie. Być Polakiem to mieć łeb nie od parady.
@@mariuszszuszkiewicz6865 Haha, właśnie :-D
Troszkę po czasie, ale... Taki zasilacz (markowy) występujący najczęściej z napięciem 19.2V plus regulowana przetwornica step down oraz moduł kontroli (dla AGM) i mamy rasowy prostownik za grosze. Podobnie zasilacz pcta może być wykorzystany, ale z już większymi prądami ;)
po co step down jak akku i tak nie pozwoli na wyższe napięcia ?
@@barthec Pozwoli i dopuści do szczytowego napięcia. A przetwornica zapewni model ładowania CC/CV. Dla mokrych, można ustawić maksymalny prąd - dla takiego zasilacza może to być od 3.4A do nawet 7A - w taki sposób nie będzie trybu ładowania CC, a tylko CV.
proszę o konkretne linki i schemat.
ew jakiś kontakt priv
@@Swiatowid-w4m do czego?
@@marekk2519 do wypowiedzi powyżej i zaproponowanych dodatków do tego zasilacza.
Tej dziedziny nie ogarniam na tyle żeby to samemu znaleźć i złożyć.
Jeste juz odcinek jak ladowac aku od ciezarowki
Bardzo jestem ciekaw co to za zasilacz/ładowarka? Jakie ma napięcie znamionowe (13,4v?) i jaki prąd podany jest na obudowie. Sporo ładowarek laptopowych przewija się przez ręce ale nigdy nie pomyślałem o zrobieniu z nich "awaryjnego małego prostownika" :-)
Przeważnie aż 19V
Ibm, sony 16V Toshiba 15V
skoro na wyjściu jest ponad 16 to ile może mieć?
I po co kupować coś za 500 zł do ładowania?
bo nie muszisz 2 dni ładować takim i czekać jak debil.
Janusz wynalazczości, ciekawe rozwiązanie dwa kawałki aluminium.
Proszę o model tego konkretnego zasilacza :)
Chyba już ciężko znaleźć teraz taką. Lepie bierz 19-19,5V na wyjściu z 5A i dasz wewnątrz po dwie diody szeregowo (10A) na plusie i na powrocie. Powinno wystarczyć. Nowa obudowa, bezpiecznik samochodowy Do tego woltoamperomierz i chłodzenie aktywne. Jest mini kombajn:)) pzdr
@@tomaszjar541 Trzeba tylko uważać bo bardzo dużo zasilaczy ma zabezpieczenie nadprądowe i nie wystartuje.
@@grzeniu9972 No tak zasilaczy do 3A nawet nie ma co brać pod uwagę. Zdarzyć się to może też przy b.niskim napięciu akusa, a więc nie ładować uszkodzonych ze zwartymi celami i trupów po niżej 10V. Przy normalnym standardowym ładowaniu aku rozładowanego do bezp. progu i przy odpowiedniej dobrej mocy zasilacza takie zjawisko raczej nie powinno mieć miejsca. Dlatego napisałem też o bezpieczniku i nowej obudowie, bo ta ciasna i szczelna oryginalna to pomyłka.
@@tomaszjar541 Chodzi mi o cos innego. O ile w tych od laptopów takie zjawisko nie występuje to w innych nawet takich ktore maja wydajnosc 4-10 A to jesli jest obciazony przy starcie nawet o polowe mniejszym pradem zadziala zabezpieczenie i sie wylaczy. Jesli ktos wie czego szukac i nie boi sie pogmerac w srodku to sobie da rade. W innym przypadku chyba taniej bedzie kupic ladowarke niz kilka razy kupic cos co nie bedzie dzialac
@@grzeniu9972 to już ryzyk - fizyk :))
Super patent
jak wiekszoszsc fajnych ladowarek,dla klijenta cena bedzie coajmniej 300+
Fajny pomysł.Ale.Ludziska i tak jakieś wymyślne cuda zakupią. Ważne, że reklamowane..
Z jakiego zrobić zasilacza? Ile V i ile A najlepiej ? Mam taki 15V i 6A . za mocny co?
Zależy do jakiej pojemności akumulatora jest za mocny.Moim zdaniem od 44Ah do 77Ah jest w sam raz.Napięcie niby za małe do akumulatora z płynnym elektrolitem, ale jak nie śpieszymy się to akumulator będzie naładowany.Używając tego zasilacza do technologii AGM też tragedii nie będzie jeśli faktycznie napięcie 15V to max.,Musisz najpierw troszeczkę potrenować na akumulatorach z voltomierzem i amperomierzem w rękach i poobserwować jak ten zasilacz zachowuje się w ,,praniu''.
Idę montować 👍😅
@mrAkumulator Ile wody trzeba dolać przy gęstości 1.30 do każdej celi?
Oni tego nie wiedzą.
@@januszmalinowski9660 Już to rozkminiłem - nalewam do wysokości łączeń pomiędzy celami albo 10mm powyżej płyt.
@@jpfx9470 Święta zasada mówi 1cm powyżej płyt
👍
✋👍
Pozdrawiam.
Za 20 zł nie kupię nawet samych krokodyli :P ale poza tym super :-)
Po co krokodyle.Ładuje tak 3,5A.Mam cieniutkie kabelki z oczkami na końcu nabijanymi na stożki akumulatora.Chodzi o to aby po zwinięciu zabierało jak najmniej miejsca i można było np wrzucić do schowka w aucie co by na jakiś wypadek się przydało
Patent na ładowarkę do lapka przećwiczony już przeze mnie - diabelnie skuteczny. skończyło się na ładowarce do starej Toshiby bo nie trzeba było grzebać w środku. (te stare lapki miały ładowarki z napięciem 15V, więc może horrendalnych gęstości nie zrobią, ale to co naładują to na pewno jest lepsze niż niektóre "marketówki").
Z innych testów to niektóre ładowarki z większymi napięciami (np. jakimś HP) musiałem podpinać przez żarówkę H4, bo ładowarka wykrywała zwarcie i się wyłączała.
Odsiarczanie (o którym mowa w filmiku) to akurat robi się zupełnie odwrotnie niż zaprezentowano! Taką regenerację przeprowadza się MAŁYM natężeniem prądu (w bardzo długim czasie) a nie łącząc równolegle do naładowanego akumulatora!
NIGDY, powtarzam NIGDY NIE WOLNO ŁĄCZYĆ RÓWNOLEGLE AKUMULATORA ROZŁADOWANEGO I NAŁADOWANEGO! Dlaczego? A znacie prawo Ohma? Jaki prąd popłynie prąd z jednego akumulatora do drugiego? Dokładnie: popłynie PRĄD RÓWNY RÓŻNICY POTENCJAŁÓW PODZIELONEJ PRZEZ SUMARYCZNĄ REZYSTANCJĘ (przewodów, połączeń i akumulatorów)
Policzmy: jeśli przyjmiemy, że napięcie naładowanego akumulatora to 13V, a rozładowanego ok 10,5V (a nie 4V jak w filmie) oraz jeśli przyjmiemy że rezystancja przewodów i rezystancja styku na połączeniach to ok 1-2 miliOhmy, a rezystancja akumulatora to ok 4-5mmiliOhmów, to po połączeniu równoległym mamy: (13-10,5)/(0,001+0,0045+0,0045)= 2,5/0,01=250A (w przypadku tego akumulatora z filmu 4V: było by to ok 900A).
OK, może ktoś powie: 250A to przecież mniej niż prąd rozruchowy normalnego akumulatora samochodowego - no, tak, tylko należy uwzględnić dwa fakty:
1. Normalny akumulator to znaczy sprawny, a nie zasiarczony, oddany do naprawy...
2. W samochodzie prąd rozruchowy płynie tylko po przekręceniu kluczyka w stacyjce (1-2 sekundy) a nie kwadransami czy godzinami! I tak też są przeliczone i zaprojektowane akumulatory!
Poza tym dowód na powyższe podaje sam bohater filmu w chwili 1'02'' "akumulator miał 4V i gdy klient ładował to akumulator się grzał - nic dziwnego tak reagują zasiarczone akumulatory"
Dlaczego potem próbuje przekonać widzów, że dokonał ładowania regeneracyjnego łącząc dwa akumulatory równolegle (i w dodatku powtarzając ten proces podwójnie), gdzie przecież musiały szaleć niebotyczne prądy, nie rozumiem kompletnie...
proszę o konkretny schemat z nazwami jak sobie zrobić ładowarkę.
ew gdzie to znaleźć lub jak się skontaktować priv.
Dało by się coś z głośnością zrobić?
Ja zrobiłem prostownik z elektrośmieci
Te radiatory to chyba kosztują 20zł. Gdzie je można kupić? Do zasilacza laptopowego możnaby dodać.
A zajrzałeś na allegro? Czy czekasz ,aż ktoś ci poszuka i zawiezie do domu?
👍👍👍👍👍🔋
Kto by pomyślał?
Skuteczność radiatorów na "trytytkach" jest żenująca.
ok
zasilacze do Fujitsu pójdą w górę na Alleg....
stare rozwiązanie :D
Na wikipedii podana jest krzywa ładowania akumulatora kwasowo-ołowiowego. Ładowanie go wyższym napięciem nie jest dobre.
Ale akumulator o tym nie wie ;)
Na wikipedii są różne głupoty co nie znaczy, że to prawda. Czasami umieszczają w niej dane lekkie cymbałki:))
:O
A co to jest trytka? 🤦🤦😂😂
Ładuję akumulatory ładowarką z Biedronki i jest ok. Po naładowaniu mają właściwą gęstość elektrolitu. Jeżeli akumulatory są sprawne to nie ma problemu z uzyskaniem właściwej gęstości elektrolitu ładując taką ładowarką (w zasadzie to także każdą inną sprawną).
Jeżeli akumulatory są wadliwe (także te nowe) to każda ładowarka może być "zła"...
Na rynku jest niewiele dobrych akumulatorów. Większość ma mniejsze lub większe wady a sprzedawca Wam o tym nie powie... 😂
A teraz trochę prawdy obiektywnej. Rozładuj swojego akusa do 10,2V i naładuj tą z biedry. 2 tyg jak nic, a główne ładowanie tylko do 80%
@@slowdiesel1044
Zależy jak ma być eksploatowany. Jeżeli do głębokich rozładowań (deep cycle, do pracy cyklicznej) to żelowe np. marki HAZE (projektowana żywotność 12 lat przy zalecanych warunkach eksploatacji). Do samochodu czy motocykla - najtańszy w technologii AGM. Do instalacji fotowoltaicznej - żelowe do pracy cyklicznej (deep cycle) np. marki HAZE (bardzo dobry stosunek ceny do jakości, długa żywotność i bardzo duże bezpieczeństwo użytkowania) a kogo stać to LiFePO4.
Je je je ..
Pierwszy haha ..😆😆
Radiatory to tylko dla wyglądu.
nie no to jest żart jakiś? prosze napiszcie mi , że to jest żart... ale cholera film jest z 27 lipca a nie z 1 kwietnia.... ja bym sie wstydził taką radosną twórczośc prezentować na takim kanale jak pański :) co to jest ? zzasilacz od laptopa? już pomijam sposob montowania radiatorów na opaski do plastikowej obudowy...(ło matko bosko kochano...) koles ktory to zrobił chyba nie bardzo wiedzial co robi... zaś całą kontrukcję mozna nazwać raczej "ZASIARCZARKĄ" do akumulatorów... masakra jakaś...
zamknij mordę
Jak ten Fim zobaczy elektryk to się zesra ze śmiechu ! Ty wogole nie masz pojęcia irobisz tylko szkody tym filmem ludziom którzy to zrobią !
Rzeczywiście jest wielu idiotów a ten tutaj to jeden z większych ! Jeśli ktoś ma akumulator i na nim pisze takie coś - 12V 45Ah. lub tak jak u
niego w filmiku widać 12V. 72Ah. no to to znaczy że ten pierwszy (12/45) można ładować prądem 10 cio godzinnym w wysokości 4,5Ampera !
To oznacza że mogę go 10 godzin tym prądem ładować i wtedy mamy 10x4,5 = 45Amperogodzin lub inaczej ja mogę 10 godzin puzniej zasilać
urządzenie 12voltowe prądem czyli natężeniem „I „ 4,5 Ampera ! Podobnie z tym drugim bo tam będzie 12V. 72 Amp a ładować go 10 godzin maksymalnym prądem tak zwanym dziesięciogodzinnym 7,2Amp! To są prady tzw. konstanc niezmiennie a gdy robimy zwarcie to popłynie
tak duży prąd zwarcia że akumulator ulegnie zniszczeniu ! My możemy ale tylko na krótko go takimi prądami abciazac np. przy zapalaniu auta
to wtedy płyną prady ponad 100Amp ale tylko pare sekund ! Zreszta gdy auto nie zapali to sami poczujemy ze start jest coraz słabszy aż wogole
nic nie zakręcamy tym akumulatorem ! Jak będziecie to robić co on tu poleca no to długo nie będziecie mieli akumulatora bo go sobie zniszczycie ! Te duze aluminiowe radiatory służą do chłodzenia podzespołów elektronicznych a nie na plastykowa obudowę ! To już jest
absolutny szczyt głupoty ! Czemu na laptopie. nie ma na obudowie tych radiatorow do odprowadzania ciepła tylko są wsrodku urządzenia ?
Radiatory umieszcza się na Tranzystorach czy diodach dużej mocy , na wszystkim co przy działaniu wytwarza dużo ciepła bo wiadomo
gdzie płynie duży prąd tam robi się ciepło i te podzespoły się nagrzewają ! żeby się nie uszkodziły trzeba je chłodzić lub użyć większych co
niestety zawsze idzie z braku miejsca ! Jak On czerpał z akumulatora 20 Amper to ciekawe jak długo go jeszcze będzie miał lub czy go jeszcze
ma ! Akumulatory można i ładuje się najszybciej prądem dziesięciogodzinnym bo wyższym można go zepsuć a najlepiej tak powoli prądem
około 75% prądu dziesieciogodzinego ! Informuje o tym jego pojemność np.45Ah lub 50Ah ita - to wtedy ten 45Ah należy ładować 10 godzin
prądem 4,5Amp.lub nieco dłużej 20 godzin prądem 2,3 Amp ! Ładnie pan tu ludzi informuje , chyba produkuje pan Akumulatory i chce ich więcej
sprzedać wiec mówi im pan. jak je można szybciej popsuć ! Poczytaj o Akumulatorach zanim zaczniesz ludziom kit wciskać !
Coś tam kolega słyszał ale jeszcze musi dużo się dowiedzieć i wtedy wypowiadać się publicznie.
Ale to nie pisałem do mrakumulator
dokładnie... hajnik zdobądź wiedzę i doświadczenie a potem się wypowiadaj, no chyba że masz ruski do sprzedania i sraczka ogarnia :)
Spoko dopuki nie wyzywa to każdy ma swoje zdanie i może wykrzyczeć miastu i światu.
Hajnik podniecasz sie strasznie, a tak naprawdę coś rozumiesz, ale więcej nie wiesz niż wiesz.Czemu radiatorów nie ma jak zasilacz pracuje z laptopem to bardzo proste zasilacz do pracy z laptopem jest przeważnie dobierany z zapasem tzn.laptop średnio pobiera 2,5A zasilacz jest na 5A ładując akumulator długo pracuje na maxa..Radiatorki w tym konkretnym zasilaczu są takimi nóżkami, podstawkami taką izolacją termiczną od powierzchni np.stołu.no i mają efekt psychoologiczny.Wiele razy ładowłem takimi zasilaczami z małymi korektami i nic złego żadnemu akumulatorowi się nie przydarzyło.Akumulator wbrew pozorom jest przebaczającym błędy urządzeniem śmiało go można nazwać ,,filtrem ludzkiej głupoty''.Także kolego nie nakrecaj się jak żyłka na kołowrotek bo tak naprawdę nic złego na tym video się nie wydarzyło.