Co do Staszku wkręcania się w tą grę to zaczekaj jeszcze trochę a sam zobaczysz ile jeszcze możliwości przed Tobą :D. Rancid egg jest Ci potrzebny jeśli chcesz w mieście pójść do tej czarownicy na końcu. Za to ona przywróci twoją duszę z dowolnego miejsca na mapie. Ale uważaj bo ma to swoją cenę :D. Jak tracisz duszę po śmierci to tak naprawdę nie tracisz kasy bo jak ubijesz swoją duszę to kasa się znowu pojawi :). I taka drobna podpowiedź: kup jak będziesz mógł latarnie :) Ona Ci się jeszcze bardzo może kiedyś przydać :)
Staszek iGRAszek Myślę że póki z każdym odcinkiem jest coś nowego to ludzie będą z chęcią oglądać. Ale mam nadzieję że ukończysz całą grę, bo jest naprawdę ciekawa do oglądania, a do grania to narazie mam inne gry ;) ( chodzi o ONI). A tak wogóle to może jakiegoś sztaszko-buga zrobić :D?
Brawo Staszku, normalnie wymiatasz, ile ja się napociłem przy pokonywaniu mostu do stolicy a ty puff i już. Nigdy nie zagrał bym z tobą w łapki przy twoich umiejętnościach :P:) Prawda robi się co raz ciekawiej :) W następnym odcinku będzie jeszcze bardziej ciekawiej. Powodzenia Pjona
16:55 nie widzialem jeszcze całego odcinka ale może jak wejdziesz jeszcze raz to bedzie znowu otwarte i potrzebujesz tego dashmastera (czy jakkolwiek to sie nazywa) zeby szybko wskoczyc
Masz staga z tej lokacji zaznaczonego na mapie. :P Chyba dodali te znaki prowadzące do ławki. Kiedy sam grałem byłem w tej lokacji nieźle zagubiony. I oczywiście ulepszanie igły znalazłem jako ostatnie. :D Jeśli w trakcie jazdy windą jeszcze raz uderzysz w dźwignie, winda zmieni kierunek.
Nail to nie igła tylko gwóźdź. Igłą walczy tamta pani robak która chyba nazywała się Hornet czyli szerszeń. Tam na górze ci pokazuje stag beetle gdzie jest
oooooo... w końcu starczy Ci na tą lampę i czy przypadkiem, ten amulet dzięki, któremu możesz szybciej dashować i dashować w dół, pozwoli Ci na podwójny skok?
A czy te miejsca, do których trzeba się dostać podwójnym skokiem, a tak przynajmniej zakładasz, nie są dostępne przy skorzystaniu z tego nowego amuletu, pozwalającego na dashowanie w innych kierunkach? Taka ładna architektura, a ten wszystko niszczy! :o Pjona!
Ciekawi mnie, jaki jest sens korzystania z banku, skoro po "pokonaniu" swojej duszy i tak odzyskujemy całą kasę... Moim zdaniem, śmierć powinna skutkować jakimiś poważniejszymi konsekwencjami niż tylko konieczność pokonania swojej duszy - która jest wprost żałosnym przeciwnikiem. W takim Diablo z tego co pamiętam traciło się całą kasę po śmierci, a więc był sens zostawiania jej w bazie.
Byłoby więc fajnie, gdyby odzyskanie duszy nie było, na co wygląda, w praktyce czystą formalności, tak jak choćby w filmiku powyżej - kreował się ciekawy scenariusz: zginąłeś w walce z modliszkowym bossem, tak więc by odzyskać duszę, trzeba by zaryzykować kolejne zejście na arenę... ale nie, dusza była wyżej i ryzyko nie było konieczne. Za łatwe się to dla mnie wydaje. W Diablo 2 np. respawnowałeś się po śmierci w mieście, nie tylko bez kasy (straconej na dobre), ale też bez sprzętu, który został na ciele. A ciało wśród gromady potworów, które cię ubiły. To było dopiero wyzwanie.
Teraz ta mechanika wydaje się łatwa i wybaczająca. Później może sporo krwi napsuć, gdy musi się lecieć po duszę (już nie tak bezbronną) przez labirynt kolców i przeciwników których nie możesz zignorować.
Ciekawe. Czyli siła duszy rośnie potem? Ma jakieś nowe ataki? Zresztą, Staszek cały czas wspomina o tym, że można odzyskać duszę w miasteczku. Płaci się za to?
Chyba spoiler, więc oznaczę: > > > > > > > > > > > > > Dusza dysponuje wszystkimi twoimi magicznymi atakami (których jest więcej niż tylko ten co ma Staszek. Plus, im masz więcej życia jako postać, tym więcej ma dusza. W dodatku później jest sporo długich i precyzyjnych sekwencji platformowych. Dusza atakująca Cię nad kolcami to ostatnia rzecz której byś chciał. Nigdy nie korzystałem z przywracania duszy w mieście, ale chyba zużywa to te jaja.
zakończenie jest naprawdę smutne płakałem a i staszek chyba spoiler powinieneś najpierw mieć więcej hp żeby walczyć z Lordami i lepszy miecz a i mów ze wszystkimi których spotkasz bo cie będą pomagać ;-;
30:50 Dobrze że się wyleczyłeś... uff
Kocham tą serię z całego serca.
,,Robaczki is love robaczki is live"
Pozdrowionka dla Staszka i Szynki :^
Co do Staszku wkręcania się w tą grę to zaczekaj jeszcze trochę a sam zobaczysz ile jeszcze możliwości przed Tobą :D. Rancid egg jest Ci potrzebny jeśli chcesz w mieście pójść do tej czarownicy na końcu. Za to ona przywróci twoją duszę z dowolnego miejsca na mapie. Ale uważaj bo ma to swoją cenę :D. Jak tracisz duszę po śmierci to tak naprawdę nie tracisz kasy bo jak ubijesz swoją duszę to kasa się znowu pojawi :). I taka drobna podpowiedź: kup jak będziesz mógł latarnie :) Ona Ci się jeszcze bardzo może kiedyś przydać :)
Fajnie Wrócić do starych serii..... tęsknie za starymi grami
38:22 Staszek mógł się uleczyć po ciosie i ucieczce w prawo, ale niee, woli spotkanie z Lamostuchą :v
No mogłem, ale byłem zbyt przejęty pojedynkiem :v
Jerysie, ile emocji już na samym początku odcinka! :D Przy "super lamie" kawałek mojej duszy również umarł :D Genialna gierka
Gdybym tracił kawałek duszy przy takich lamach... to na dobrą sprawę nic by się nie zmieniło, i tak jestem bezdusznym ignorantem xD
Staszek iGRAszek i parówiakiem 😇
Staszek iGRAszek ten amulet dashmaster wygląda jak sans z undertale.
@@Jemuu myślałem że tylko mi się to tak skojarzyło xDDD i tak wiem że data
Jaka ta gra robi się super! A na początku myślałem że będzie nudna, choć dałem na nią głos w grelekcjii i teraz widzę że było warto!
Oby więcej osób się do niej w ten sposób przekonało ;)
Staszek iGRAszek Myślę że póki z każdym odcinkiem jest coś nowego to ludzie będą z chęcią oglądać. Ale mam nadzieję że ukończysz całą grę, bo jest naprawdę ciekawa do oglądania, a do grania to narazie mam inne gry ;) ( chodzi o ONI). A tak wogóle to może jakiegoś sztaszko-buga zrobić :D?
Brawo Staszku, normalnie wymiatasz, ile ja się napociłem przy pokonywaniu mostu do stolicy a ty puff i już.
Nigdy nie zagrał bym z tobą w łapki przy twoich umiejętnościach :P:)
Prawda robi się co raz ciekawiej :) W następnym odcinku będzie jeszcze bardziej ciekawiej.
Powodzenia Pjona
A dzięki :v Zazwyczaj dostaję "pochwały" za lamienie, więc to ciekawa odmiana :D
Pjona!
A powinnam się pouczyć na jutrzejszy sprawdzian z fizyki... *dyskretnie włącza filmik*
Bardzo dyskretnie! :>
Bardzo dyskretnie :>
Swoją drogą - 30:53, Staszku....
Faktycznie coraz bardziej wciągająca i satysfakcjonująca w odbiorze staje się ta gra. Mam nadzieję, że dokończysz grę :)
Nie wiem, czy dokończę... przejście jej zajmuje kilkadziesiąt godzin... :3
wreście kolejny odcinek ze "zbugowanych" ;D
16:55 nie widzialem jeszcze całego odcinka ale może jak wejdziesz jeszcze raz to bedzie znowu otwarte i potrzebujesz tego dashmastera (czy jakkolwiek to sie nazywa) zeby szybko wskoczyc
to co robisz lepiej będzie nazywane hadokenem!(twoja specjalna moc którą strzelarz) :D
Masz staga z tej lokacji zaznaczonego na mapie. :P
Chyba dodali te znaki prowadzące do ławki. Kiedy sam grałem byłem w tej lokacji nieźle zagubiony. I oczywiście ulepszanie igły znalazłem jako ostatnie. :D
Jeśli w trakcie jazdy windą jeszcze raz uderzysz w dźwignie, winda zmieni kierunek.
Aż sprawdzę :p chyba zapomniałem, jaki miał znaczek ;)
Po udate'cie orientacja jest o niebo lepsza, z tego wniosek :>
O, tego nie wiedziałem. Danke!
Czoło, pięta, dwa schabowe, ten w panierce, a ten w zmowie :v
Też tak pomyślałem: Samobójcy. XD
świetna lokacja, no po prostu się popłaczę.
20:13 -po lewej stronie był sekret chyba...
1.36 Zniszcz ściane po prawej
3:07 jak ja pamiętam coś takiego z Dust'a , miałam problemy by to przejść ._.
STASZEK Kiedy stracisz trochę życia A niedaleko jest ławka możesz pójść na ławkę i zregenerować życie do full hp
Pppj0! Przecież to wie...
Przecież to wiem... :p
48:00 Na mapie po prawej stronie jest jakiś dziwny tunel oderwany od wszystkiego.
Ano faktycznie jest. Ciekawe, czemu jest pokazany... może bug (w dosłownym znaczeniu :v)?
Nail to nie igła tylko gwóźdź. Igłą walczy tamta pani robak która chyba nazywała się Hornet czyli szerszeń. Tam na górze ci pokazuje stag beetle gdzie jest
No tak, pomyliłem lekko nail z needle, ale ja na Hornet po prostu od początku tak mówię, bo lata z jakąś igłą ;)
dash master wygląda jak sans
ważne żeby nie zapomnieć o tym miejscu do którego potrzebny jest klucz
oooooo... w końcu starczy Ci na tą lampę i czy przypadkiem, ten amulet dzięki, któremu możesz szybciej dashować i dashować w dół, pozwoli Ci na podwójny skok?
Wątpię. Dash w dół to dash w dół ;)
A czy te miejsca, do których trzeba się dostać podwójnym skokiem, a tak przynajmniej zakładasz, nie są dostępne przy skorzystaniu z tego nowego amuletu, pozwalającego na dashowanie w innych kierunkach?
Taka ładna architektura, a ten wszystko niszczy! :o
Pjona!
Nie możesz dashować do góry. :P
Wciąż czekam na double jump :p
Oj tam niszczy. I tak przyleci robal i odbuduje - robotę mu załatwiam! :v
17:28 Staszku a czy ten twój nowy amulet przypadkiem nie pozwala ci na daszowanie w górę?
Nathaliinnaaa XD Ale go nie założył :/
z opisu wynika że pozwala w dół oraz że można go używać częściej
No w górę nie działa. Pewnie jakiś podwójny skok kiedyś odblokujemy ;)
od ilu lat ta gra
wkręca jak Wiedźmin 3 ;)
:>
37:53 lama
Ktoś zauważył, że imona postaci są napisane czcionką Querna?
cos mi sie zdaje ze ten pomnik hollow knighta przedstawia ojca tego którym sie gra tym żuczkiem bo sa dosc podobni cos mi sie tak wydaje
Uu, 1641 odcinek WOW.
29:13 bladą rudę? :D Rude zwykle są blade :D taki ich urok :D dx
Nie wszystkie :v
Ja bym powiedział bardziej "nie zawsze" :D czasem rude są... rude a nie blade :D
3:20 to jest cholernie proste
Ciekawi mnie, jaki jest sens korzystania z banku, skoro po "pokonaniu" swojej duszy i tak odzyskujemy całą kasę... Moim zdaniem, śmierć powinna skutkować jakimiś poważniejszymi konsekwencjami niż tylko konieczność pokonania swojej duszy - która jest wprost żałosnym przeciwnikiem. W takim Diablo z tego co pamiętam traciło się całą kasę po śmierci, a więc był sens zostawiania jej w bazie.
Ponieważ, mój drogi kolego, kiedy zginę DRUGI raz, a nie odzyskam duszy z powrotem, cała kasa przepada ;)
Byłoby więc fajnie, gdyby odzyskanie duszy nie było, na co wygląda, w praktyce czystą formalności, tak jak choćby w filmiku powyżej - kreował się ciekawy scenariusz: zginąłeś w walce z modliszkowym bossem, tak więc by odzyskać duszę, trzeba by zaryzykować kolejne zejście na arenę... ale nie, dusza była wyżej i ryzyko nie było konieczne. Za łatwe się to dla mnie wydaje. W Diablo 2 np. respawnowałeś się po śmierci w mieście, nie tylko bez kasy (straconej na dobre), ale też bez sprzętu, który został na ciele. A ciało wśród gromady potworów, które cię ubiły. To było dopiero wyzwanie.
Teraz ta mechanika wydaje się łatwa i wybaczająca. Później może sporo krwi napsuć, gdy musi się lecieć po duszę (już nie tak bezbronną) przez labirynt kolców i przeciwników których nie możesz zignorować.
Ciekawe. Czyli siła duszy rośnie potem? Ma jakieś nowe ataki? Zresztą, Staszek cały czas wspomina o tym, że można odzyskać duszę w miasteczku. Płaci się za to?
Chyba spoiler, więc oznaczę:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
Dusza dysponuje wszystkimi twoimi magicznymi atakami (których jest więcej niż tylko ten co ma Staszek. Plus, im masz więcej życia jako postać, tym więcej ma dusza.
W dodatku później jest sporo długich i precyzyjnych sekwencji platformowych. Dusza atakująca Cię nad kolcami to ostatnia rzecz której byś chciał.
Nigdy nie korzystałem z przywracania duszy w mieście, ale chyba zużywa to te jaja.
witaj królu złoty poratuj 5zł
667 nowy lepszy szatan
zakończenie jest naprawdę smutne płakałem a i staszek chyba spoiler powinieneś najpierw mieć więcej hp żeby walczyć z Lordami i lepszy miecz a i mów ze wszystkimi których spotkasz bo cie będą pomagać ;-;
Czy tylko mi ikona dashmastera wygląda jak sans z undertale