Dzień dobry. Ja nazywam się Kuźmuk, mam na imię Zachar, mieszkam w Brześciu (w tym, co wcześniej byl "Brześć nad Bugiem"). Ja chciał by zapytać: czy jest w waszych planach podcast o flotyliach rzecznych w kampaniach drugiej wojny światowej? Moim zdaniem to bardzo ciekawy temat. Dziękuje i do widzenia.
Dziękuję Panie Norbercie za ten świetny odcinek z przyjemnością przeczytam Pana książkę o tym czołgu. Jeśli to możliwe zróbcie Panowie materiał o Jagdpanzer 4.
Można podsumować że projekt czołgu Pz V był organizowany jak inwestycja u kiepskiego dewelopera. Warto zwrócić uwagę na organizację instytucji III Rzeszy. Stopniowo z roku na rok awans na stanowiska decyzyjne stawał się coraz bardziej upolityczniony, dyrektorami znacjonalizowanych przedsiębiorstw (np Junkers, Adler etc) stawali się towarzysze partyjni, to samo w kadrach ministerstw, z końcem lat trzydziestych zaczęto w różnych Amtach wymieniać decydentów na kolegów aktualnych ministrów, w wojsku od afery Fritsch -Bloomberg również awansowano coraz więcej miernych (najwyżej zaszedł tu Keitel oraz eksperyment "generał Himmler" w 1944). Czołg Pantera to nie tylko MAN ale również sieć dostaw i zleceń opracowań podzespołów. Całkiem możliwe że te również nie trafiały po kompetencjach i o ile jeszcze poprzednie projekty były dużo lepiej dopracowane, to z każdym rokiem wojny upartyjnienie i nepotyzm III Rzeszy rozwalały tradycyjną kulturę techniczną przemysłu niemieckiego.
Pantera z 1943 roku to była porażka, ale w 1944 roku znacznie poprawiono ten czołg, oczywiście nie przedstawiał on idealnej niezawodności mechanicznej, ale wersje A,G były znacznie lepsze niż wersja D. Pamiętajmy też, że pod koniec wojny jakość niemieckich czołgów spadała przez braki materiałów, jak i logistyka stawała się coraz gorsza. ,,Mechanical defects in the first Panther model did significantly contribute to its disastrous combat debut in July 1943, but by spring 1944 the majority of mechanical faults had been resolved. While literature criticising the Panther’s operational record focuses on mechanical defects, the incidence of battle damage is ignored as a cause. Furthermore, the inefficient German Army tank repair and replacement system, with its shortages and logistical issues, created a false impression that the Panther was mechanically defective." - Destroying the Panthers: The Effect of Allied Combat Action on I./SS Panzer Regiment 12 in Normandy, 1944 ,,Średnia żywotność Pantery może być teraz w przybliżeniu równa żywotności Panzera IV z około 1500-2000 kilometrów pomiędzy dwoma głównymi naprawami i konserwacjami, ale w kilku przypadkach, po około 1500 km, przekładnia się zepsuła i skrzynie trzeba było wymienić". - Inspektor generalny wojsk pancernych, raport maj 1944 rok. ,,Najnowsze raporty z doświadczeń z Panzer-Abteilungen (Panther batalionów) stwierdzają, że z wyjątkiem drobnych braków, Pantera jest w końcu dojrzała." - Heinz Guderian na temat czołgu Panter A 1944 rok. Pantera to czołg, który wszedł do służby bez poważnych testów czy prób, przez co cierpiała na ,,choroby wieku dziecięcego".
Duży szacunek. Przez P. Norberta niejedna nocka nieprzespana z uwagi na narrację i oczywiście wiedzę, a i energia P. Kamila uzupełnia i spina każdy odcinek. Dzięki.
Pozwolę sobie dodać cytat Mellenthina z wspomnianej w materiale książki (Bitwy Pancerne Wehrmachtu). "Nasze Panhtery były lepsze od amerykanskich czołgów Sherman, ale nieprzyjaciel dysponował bardzo silną artylerią i wspraciem przeciwpancernym." s.322, cytat dotyczy walk we wrześniu 1944r.
A z drugiej str. patrząc to skąd się wzięła opinia na temat tych czołgów u Amerykanów i Ruskich? Bali się czołgu który jeździł tylko na lawecie?Wg opinii p. Norberta(szanuję go za ogromną wiedzę ale w tej marterii się nie zgadzam) wystarczyło zaczekać aż sam się spali. Nie powinno się ośmieszaç przeciwnika jego sprzęt i ich wodza bo ujmuje się tym samym swojemu zwycięstwu Pozdrawiam
Na Defence24 pojawił się film hagiografia o Panterze. Jak go oglądałem to zauważyłem wszystkie błędy przed którymi przestrzegacie w swoim podkaście. Skupili się na wybranych detalach i och i ach, oancerz, armata, och i ach.
1) Jeśli chodzi o parametry techniczne opancerzenia, siły ognia, mobilności Pantera była najlepszym czołgiem 2WŚ. 2) Pantera była zaledwie 13% droższa niż dużo słabszy PzIV, bo PzIV był projektowany przed wojną, bez uwzględnienia masowej produkcji. Pz V - 117 tyś Reichmarek Pz IVH - 103 tyś Reichmarek. 3) Pantera miała znacznie dłuższy resurs przekładni, silnika i całego układu jezdnego niż każdy T-34. Przykład: Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz T-34 testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny z czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny. 4) Niemcom brakowało wyszkolonych załóg, amunicji i paliw - większa ilość gorszych czołgów tylko przyspieszyłaby ich klęskę, stałyby bez paliwa, bez amunicji i bez załóg, a niezwykle cenne ostatnie wyszkolone załogi szybciej ginęłyby w tanich słabo opancerzonych czołgach jak T-34, PzIV, Sherman. 5) Słabość strategiczne państwa to coś zupełnie innego niż wartość projektu pojedynczego czołgu. To, że Niemcy walczący z całym światem jednocześnie, pod blokadą morską, pod bombami, na 5 frontach, gdzie cały ich system musiał być już zupełnie nieefektywny, brakowało paliwa, amunicji, załóg i musieli przegrać każdą operację, nie może stanowić podstawy do oceny, że każdy sprzęt niemiecki był nieefektywny, bo nie dostarczono amunicji, paliwa, wyszkolonej załogi, części zamiennych. Gdyby używali ich amerykanie, przy przewadze w powietrzu, przewadze materiałowej, artyleryjskiej, dużej ilości amunicji, części zamiennych, paliw, wyszkolonych załóg - Pantera byłaby uważana za broń absolutnie genialną wyprzedzającą swoje czasy. Taki sposób oceny jest jednak bez sensu. 6) Użycie nieukończonych Panter pod Kurskiem było idiotyczne i wynikało z decyzji Hitlera. Ogólnie świetny kanał, jestem fanem, oglądałem wszystkie odcinki, dobra robota.
Szwagier kupił BMX X5 i zamiast kupować opony run flat to kupował najtańsze bieżnikowane i jak jechał autostradą to w wyniku drgań odpadało mu koło, czy BMW jest najgorszym współczesnym autem czy tylko szwagier jest głupkiem według Pana Bączyka to BMW byłoby najgorszym współczesnym autem bo przecież w innych autach koła nie odpadają
1) To fajnie, że najlepszy czołg 2WŚ można było załatwić strzałem z boku z tak potężnego działa jak ruskie działko ppanc 45mm. 2) PzIV nigdy nie miał być podstawowym czołgiem Wehrmachtu, bezsensowne porównanie. 3) Ciekawe jakie miała koszty i czas produkcji w porównaniu do T-34? 4) Pantera paliła znacznie więcej niż lżejsze czołgi, więc dobijała dywizje pancerne też z tego względu. 5) Moje gratulacje. Możesz pojechać do zakładów MANa i wręczyć im medal z ziemniaka za wybitne osiągnięcia techniczne w trudnych okolicznościach. 6) Ach, no tak, gdyby nie ten przeklęty Hitler, to wygrali by wojnę xD
@@thinktankpolskathinktankpo9883 nom, tylko przysłowiowy szwagier jest debilem już w momencie, gdy kupuje za drogi samochód, a nie kiedy kupuje za słabe opony
@@aleksanderpeszko7598 1) Każdy czołg średni/podstawowy na świecie można zniszczyć bez żadnego problemu trafieniem w bok, łącznie z współczesnym Leopardem 2 czy Abramsem. 2) PzV zastępował w batalionach czołgów PzIV, tylko to miało realne znaczenie, nie nazwa czy klasyfikacja. 3) Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny. 4) Pantera zabijała w swoim silniej opancerzonym bardziej mobilnym wnętrzu znacznie mniej czołgistów, których Niemcom bardzo brakowało i wystrzeliwała 75mm amunicję ze znacznie lepszym skutkiem, celniej i na większe odległości. 6) Niemcy nawet produkując Leopardy 2, bez przeszkolonych załóg, niemal bez paliw, częci zamiennych i amunicji, nie miałyby najmniejszych szans na wygranie wojny prowadzonej przeciwko niemal całemu światu jednocześnie, bez surowców, fabryk, zasobów. Nie oznacza to absolutnie, że Leopard 2 byłby słabym czołgiem w realiach 2WŚ.
Co ciekawe, sam wywiad Damiana Ratki z TankHunterem potwierdza, choć gdzieś "między wierszami" pewne tezy co do Pantery - że "ciężko było ją sprowadzić, bo nie jest łatwo znaleźć lawetę do przewiezienia ponad 40 tonowego czołgu", że "zawieszenie wymagało bardzo precyzyjnego ustawienia", czy cała historia o tym, jak to trudno było odtworzyć układ przeniesienia napędu i że trzeba było z dalszymi pracami nad wieżą itp poczekać aż się skończy z przekładnią, bo nie da się tego zrobić w odwrotnej kolejności. Plus coś jeszcze o jakichś specjalnych narzędziach do niektórych połączeń. Samo to daje obraz pojazdu trudnego w obsłudze... Co potwierdza tezę, że mógł być to pojazd który, delikatnie mówiąc, nie ułatwiał swojego utrzymania...
Nawet nie sądziłem że 2 osoby się wzięły za negowanie filmu o panterze . Ale sam byłem w szoku co się tam dzieje 😂 i ściska ich ból tyłka . Jesteście najlepsi oby tak dalej
Podsumowanie riposty: -trudna w obsłudze i serwisowaniu -długotrwała produkcja -konieczność poprawiania po fabryce -złe wykorzystanie ; nie przeszkolone załogi -wady techniczne - samozapłony, pompy paliwowe, skrzynie itp .. Oglądam dalej:)
Po tylu odcinkach u różnych twórców na YT oraz Panów z kanału PWH już sam nie wiem czy zły czy dobry 🤪 jednak słucha się dobrze wszystkiego, dziękuje za materiały do słuchania❤
@@HusiRRnie wystarczy poznać meldunków trzeba je jeszcze zrozumieć i umieścić w kontekście to nie takie łatwe ... humanista - historyk może tego nie ogarnąć😀😀😀
Sprawa jest prosta. Wszystkie czołgi II wś były ewolucjami poprzednich, choćby BT- T34, czy Grant- Sherman. Nawet Tiger był podobny i często mylony z PzIV. Pantera była rewolucją. I potrzebowała kilku lat by stać się dobrym czołgiem. W warunkach wojennych tego czasu nie miała. To było spore ryzyko że strony Niemiec, na produkcję czegoś od podstaw, co miało w zamyśle być czołgiem podstawowym. Powinni zmodernizować i przeprojektować PzIV, a nie brać się za zupełnie nową konstrukcję.
Szczerze mówiąc narracja Grzecha przekonuje mnie o wiele bardziej. Więcej tam argumentów popartych dowodami, a I wnioski calkiem logicxnie wyciągnięte.
Grzechu to dno. Żadnych dowodów wam nie przedstawił oprócz innych opracowań. Czuć wyraźnie różnicę miedzy historykiem Bączykiem pracującym na xródłach a Grzechem pracującym na opracowaniach innych!
@@hwz1419 Tak się zastanowiłem i dochodzę do wniosku, że macie obaj rację, po przesłuchaniu tej pierwszej części trylogii o Panterze, po pracy przesłuchałem jeszcze raz 3 godzinny odcinek P. Norberta o Panterze na dawnym już kanale Projekt Kampania no i zaswieciło lampkę, że jednak tutaj P. Bączyk naprawdę głęboko kopie w archiwach, meldunkach itp. i przedstawia to tak jak było od samego środka, ciekawy jestem dalszych części.
Tyle, że Grzechu przyznał Panom rację w kontekście II Wojny Światowej, po prostu wyżej ceni teoretyczne symulacje w optymalnych sytuacjach wybranego jednego zastosowania czołgu.
Pozdrowienia dla obu Panów, prawdopodobnie po obejrzeniu ostatniego odcinka wyrobie sobie zdanie o PzKpfw V. Jak na razie to tak, Pantera jest najlepsza, świetnie prezentuje się na dioramie, kamo, zimmerit, insygnia SS "Totenkopf", nie jakieś oliwkowe T34 albo M4 Sherman 😀
@@arkadiuszwojno5210 empirycznie? To powiedz mi dlaczego tak zachwalany przez niego szachownicowi układ podwozia nie został zastosowany w żadnym późniejszym czy współczesnym czołgu. On wcale nie jest empiryczny tylko liryczny. A statystyka i raporty jednostek uzbrojonych w Panthery nie teoria ale praktyka i to na kilku tysiącach egzemplarzy a nie na dopieszczonym w garażu muzealnika pojedynczym egzemplarzu. Hunter nie ma empiryki kompani warsztatowych Panzertuppen użerających się z ta awaryjną kupa złomu. A Bączyk dotarł do ich raportów. Więc przestań pieprzyć o teorii.
@@hwz1419 Brytyjczycy w projekcie Ajax za to wrócili po tylu latach od czasów 2 wś do drążków skrętnych. Niemcy używali szachownicy w panterze, jagd panterze i transporterach, reszty pojazdów pewnie nie było sensu i czasu przeprojektowywać na te podwozie. spytaj Bączka jak on zebrał i dotarł do tych tysięcy raportów skoro on nawet jezyka niemieckiego nie zna XD, tylko uważaj bo ponoć banuje za takie pytanie XD ) ps to ty i Baczek pieprzycie wciąż o teorii, tank hunter mówi o praktyce właśnie, ogarnij sie i przeczytaj ze zrozumieniem XD
@@arkadiuszwojno5210Z pewnością wiesz co mówisz, zwłaszcza że kończąc kierunek historii na uniwersytecie, trzeba mieć opanowany język niemiecki. Specjalnie pod prace archiwalne 😂 Poza tym, dalej mówisz o pojazdach które budowała tylko 3 Rzesza... Ekhm... I jej chore fanaberie 😂 Po wojnie, Pantera jako pojazd została najzwyczajniej w świecie zepchnięta na margines. Porażka była tak wielka (co jeszcze śmieszniejsze) że powstał ostatecznie pojazd, który stanowi kompletne przeciwieństwo Pantery 😱 I tak, wspominam tu o Leopard 1🙃😝
Kiedy jesteś przekonany, że wiesz już wszystko o Panterze, wtedy wchodzi cały na biało Norbert Bączyk i zalewa cię falą kolejnych argumentów. Rewelacyjny odcinek, godzina w pracy trwała 20 minut 😊
Czołg jak najbardziej dobry i zaprojektowany tak jak miał być używany, czyli do niszczenia maszyn przeciwnika z dużej odległości. To że system zawiódł i tempo wprowadzania nie do końca przetestowanych maszyn było pod naciskiem wyższych urzędników duże, nie znaczy, że czołg był zły/tragiczny. Jak napisałeś, winą za słabość pantery jest "czas" w pojęciu zarówno daty wprowadzenia czołgu jak i terminów produkcji i testów mu narzuconych. Pozdrawiam
I to był chyba problem, czołg nie jest optymalnym narzędziem do niszczenia innych czołgów, z natury rzeczy powinien być "dość" wszechstronny bo wykonowyac wiele zadań na polu walki zwlaszcza ze II ww otworzyła drogę dla MBT
W tym momencie każdy czołg, nawet Leopard, nic by nie dał, bo Niemcy dramatycznie przegrywali wojnę strategicznie na każdym froncie walcząc z całym światem jednocześnie, z ofensywą alianckich bombardowań, z aliancką blokadą morską i wojną na Atlantyku, na Morzu Śródziemnym, na froncie wschodnim, na froncie włoskim, na froncie zachodnim itd.
Na opuszczenie trafionej Pantery było dziesięć czy kilkanaście sekund , w trafionym T - 34 , przeważnie ginęło się od razu ,lub zostawało się ciężko rannym .
@@zodiak865 Chyba se jaja robisz. Odłamki pancerza (wcale nie trzeba go przebijać) latają w środku tak samo czy to w t-34 czy to w PzV robiąc z załogi potrawkę nadziewaną stalą.
Nikogo to nie obchodzi. Z dominujących w 1944 dystansów walki giniesz tak samo jak w T-34 trafionym z 50mm czy w Panterze trafionej z 45 mm. Oczywiscie z boku. Przy ataku nie unikniesz ognia flankującego obrony przeciwpancernej. Oba czołgi z burt były tak samo słabo opancerzone.
Szansa że padnie napęd jest większa to i na front nie dojedziesz do ataku nie ruszysz twoją Panterę naprawiają. Potem w obronie okopiesz ją .....może i końca wojny doczekasz .....może i dla ,,twojej,, załogi ,,twoja,, Pantera całkiem dobrym czołgiem była....🤔
@@cd-r2804 moja to może być koszula na placach a nie czołg który jest własnością państwa 😅 nie ma czołgu którego nie dałoby się zniszczyć więc nie ma co porównywać jak długo żyje załoga. Mi chodzi bardziej o komfort samej jazdy i obsługi. Jeśli Rosjanie przeliczyli, że załoga w takim t-34 ma żyć 200 godzin to nie szykowano dla nich nie wiadomo czego i pewnie z tego samego zdawali sobie sprawę Niemcy ale jednak komfort jaki dostarczał sprzęt przekładała się na skuteczność i przypuszczam, że większe szanse ujrzenia końca wojny miałbym w panterze. Nie zapominajmy, że towarzysz Stalin dla wracających do domu żołnierzy przygotował łagry bo za dużo zobaczyli więc przeżycie w czołgu to jedno a przeżycie po jego odpuszczeniu to drugie 😐
Większy pożytek był z hetzerów. Niemcy od 1943r. popadli w megalomanię. Zapomnieli o prostocie i funkcjonalności sprzętu. ( moim zdaniem) jagdtiger był im potrzebny jak łysemu grzebień
@@krzysztofseremak2201 Dlatego zaczął występować tylko jako StuG, który z armatą 7.5 cm L48 był wcale nie gorszy (szczególnie w obronie) za to prostszy, szybszy i tańszy w budowie.
@@RFGee StuG III również nie był w stanie realizować zadań czołgu, przez brak ruchomej wieży nadawał się do obrony. Czołg służy głównie do przełamywania pozycji przeciwnika. "Nawet w obronie Niemcy zawsze kontratakowali."
Dane dostępne od Maja 1944 do Marca 1945 pokazują, że Pantery miały zbliżoną gotowość bojową do 2-krotnie lżejszych PzIV więc de facto musiały być znacznie lepiej zaprojektowane. Średnia gotowość bojowa Front zachodni: Pantery 65%, Pz IV 71% Front Wschodni: Pantery 62%, Pz IV 68%
@@krzysztofseremak2201co ma waga do awaryjnosci? PzIV miały tez dwukrotnie słabszy silnik Im bardziej go dociążano pancerzem tym bardziej był narażony na awarie
Świetny odcinek. Uważam, że Panzer V był czołgiem przereklamowanym. Jestem zdania, że jeśli układ jezdny zaprojektowano by prościej, zaś silnik stworzono pod Panterę czołg nie zmieniłby wojny, jednak na wespół z Panzer IV lepiej sprawdził się w boju. Jak wyglądała awaryjność Pz.V w wersji G w drugiej połowie 1944 roku?
Zbliżona do PzIV, średnia gotowość bojowa Panter od Maja 1944 do Marca 1945 na froncie zachodnim wynosiła 65% w porównaniu do 71% dla PzIV. Na froncie wschodnim dla Pantery to 62% w porównaniu do 68% dla PzIV.
@@jozefslawek7536 Dla mnie wszelki niemiecki sprzęt tamtego okresu jest symbolem ideologii, która za podstawowy cel miała kompletna i całkowitą eliminację mojego narodu w imię rasistowskich i kompletnie oderwanych od rzeczywistości idei. Nie rozumiem tego całego gloryfikowania i uwielbiania dla tych hitlerowskich gadżetów przez polskich np. graczy komputerowych czy też ogólnie miłośników historii. Nawet jeśli sprzęt był dobry (moim zdaniem to też przesadzone stwierdzenie) był sprzętem armii niemieckiej okresu hitlerowskiego. Co dla mnie już go dyskwalifikuje jako opcje wyboru nawet w grach komputerowych, np. War Thunder. Nie gram tym.
@@Turloghan W sensie ideologicznym ma to sens ale ciągnąc dalej ten sposób rozumowania historycy nie mogli by - czy nawet nie powinni by - zajmować sie historią rozwoju hitlerowskiego czy sowieckiego uzbrojenia. Jeśli chodzi o fanów odtwarzania (poprzez ubiory, repliki broni itd. ) scen wojennych oni podkreślają zawsze iż nie chodzi im o ideologie tylko wyłącznie o historię i militaria ( i jeśli ktoś jest innego zdania bardzo szybko zostaje on wydalony)
Zadaj sobie najpierw pytanie, ile w ogóle Panter tam dotarło. To primo Dwa jest takie, ile z nich zostało zanichilowanych przez rakiety podczepione pod alianckie myśliwce.
@Moralez1016 Skuteczność lotnictwa taktycznego aliantów zachodnich w zwalczaniu niemieckiej broni pancernej to mit. Czytałem na ten temat raport stworzony przez brytyjskie 2 Taktyczne Siły Powietrzne zaraz po bitwie normandzkiej, gdzie zespoły naziemne badały wraki niemieckich wozów bojowych i przyczyny ich zniszczenia w brytyjskim pasie działań. Nie pamietam dokładnie tej liczby ale wyszło im że lotnictwo zniszczyło kilkadziesiąt niemieckich wozów bojowych w całej kampanii normandzkiej …. Lotnictwo alianckie miało wielki wpływ na przebieg walk atakując niemieckie linie zaopatrzeniowe ale niszczenie niemieckich czołgów szło im słabo . Większość niemieckich strat w broni pancernej w Normandii to ogień artylerii przeciwpancernej i stromotorowej a także zniszczenia dokonane przez własne załogi w trakcie odwrotu z powodu braku paliwa bądź uszkodzeń zadanych w walce i przez to opóźnienia w odwrocie co też skutkowało wysadzeniem maszyny przez własną załogę bądź kompanie remontowa …
@@fali7628 No ale... Powiem Ci co usłyszałem. Streszczając odcinek dot. książki "Pantera Najgorszy Czołg". Jest to tytuł który ma chwytać czytelników. Nie jest to teza na którą ma odpowiadać książka, bo czołg Pantera nie był najgorszym czołgiem samym przez się. Był najgorszym czołgiem, bo wprowadzenie go do służby, doprowadziło do katastrofy (ekonomii i logistycznej) w dywizjach pancernych państwa któremu służył. Także poprzez wszystkie swoje wady... Oraz przez to że czołg nie był tym, czego od niego oczekiwano, projektując i wprowadzając do służby ten konkretny pojazd. Wybacz, kolego, taka narracja nie ma nic wspólnego z tym co napisałeś wyżej. A jak masz wątpliwości to odsłuchaj ponownie tamten odcinek i zacytuj to, co uznałeś za "bazę" swojej wypowiedzi. Bo ja niczego, nigdzie tam nie słyszałem.
usprawnić - usprawniać «spowodować, żeby jakieś działania, procesy lub urządzenia stały się wydajniejsze lub skuteczniejsze». To słowo nie znaczy "przywrócić sprawność". Właściwe słowo to "naprawić".
Problem w tym ,że te poprawki niebyły tak jak przy innych czołgach nawet przy ostatnim wersjach dalej istniały problemy z układem przeniesienia napędu itp., w panterze to trzeba było przeprowadzić raczej generalny remont.
@@ja_exeMasz rację, ale ja nie o tym... Autorzy używają słowa "usprawnić" na przywrócenie sprawności czołgu na polu bitwy, zamiast na wprowadzenie poprawek konstrukcyjnych w fabryce.
Jak zawsze szacunek Panowie!wyłapałem jedno małe przejęzyczenie - Niemcy pod Kurskiem nie wbili się w pozycje ruskich na 20- 30 kilometrów bo wtedy chyba wyszliby w końcu na swobodną przestrzeń operacyjną.
Witam...czy przyczynami tego że pantera była taka zła mógł być sabotaż?. Czy więźniowie z obozów brali udział w ich produkcji i celowo mogli je psuć?. Czy niewykwalifikowani pracownicy potrafiliby robić tak nowoczesne pojazdy?. Pzd
Nie potrzebowano sabotażu niewolniczych pracowników choć on też występował szczególnie przy produkcji części (niewolnicy nie składali czołgów). Jednak głównym powodem obniżenia jakości wykonania PzV był brak dostępu do metali szlachetnych stanowiących uszlachetniającą domieszkę do stopu pancerza i spawów. Bez nich spawy i pancerze traciły elastyczność i pod wpływem działania pocisków ppanc pękały zamiast się uginac.
Analiza statystyk jest taka, że skoro "jeden jest pijakiem a drugi abstynentem to statystycznie obaj piją co drugi dzien ." Pod uwage brać glównie opinie pancerniaków i serwisantów.
@@pawmal1988 statystyka jest zawsze ślepa. W nauce - w matematyce , a w naukach społecznych szczególnie. Oczywiście nauka statystyki rozwinęła się w dobie internetu natomiast w dalszym ciągu trzeba brać pod uwagę czynnik jednostkowy.
Raporty nie kłamią. Ludzie i ich wspomnienia tak. W pracy historyka, wspomnienia ludzkie zawsze stanowią "drugi" plan. Bo to tylko wspomnienia... mogą być mylne. I mocno subiektywne
Trzeba przyjąć na klate babolem.jakim byl tytuł tej ksiazki , byly gorsze czolgi 2 wojny światowej wiemy o tym . Wywołaliście wilka z lasu i zadne teraz czytanie meldunków itd. nie pomoże. Każdy czołg ma wady wieku dzieciecego i pózniej dojrzewa . Wystarczylo wkleic inny tytul i bylo by po sprwie . Np.. Pantera ,porazka Hitlera itd.
Tylko że Pantera tych wad nigdy się do końca nie pozbyła. Przeciążenie układu jezdnego i przeniesienia napędu trapiły ten czołg do końca wojny. Wspaniała armata była zbyt wyspecjalizowana w walce z czołgami. Pociski do zwalczania celów miękkich kiepsko się sprawdzały.
no ale Panthera nie wyszła z okresu wad wieku dziecęcego jak konkurencja bo system produkcyjny padł. Zobacz jaką ewolucję przeszedł Sherman, T 34 w porówaniu do Panthery. Oba te wozy zaczynały jako dość słabe pojazdy ale z czasem stały się najlepszymi pojazdami w swoim okresie jak i po wojnie. Panthera jako baza wylądowała szybko albo na zapleczu albo w muzeach bo nikt nie potrafił wyciągnąc czegoś więcej z tej konstrukcji
@@horatio8213 Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny. W porównaniu do Pantery, T-34 do końca wojny był totalnie niedopracowanym ciągle psującym się bublem, w 1944 roku T-34-85 posiadał do tego papierowe opancerzenie nie chroniące przed żadnym rodzajem broni przeciwpancernej.
@@krzysztofseremak2201 jako jedni z niewielu bo to francuzi i nie chciało im się płacić dla Amerykańców za Shermany skoro mieli dużo Panther po ich Waffen SS...
Odsłuchałem kilkunastu podcastów i sądząc po opiniach historyka, cudem prawdziwym było, że Niemcy zajęli taki kawał świata skoro wszystko czym walczyli było tak niewiele warte. 😀
Nic by im to nie dało. Gdyby Niemcy jeszcze walczyli do końca 45 dostali by dwie bomby atomowe i po wojnie. Mieli szczęście że szybciej się poddali. I tyle w temacie.
Chciałabym się posilić innym spostrzeżeniem odnośnie Pantery, kiedy alianci wprowadzili swoje odpowiedniki dla tego czołgu, tak naprawdę dopiero w 45 roku. Czy to M26, czy Centurion, podczas gdy pantera miała już za sobą kilka lat działań wojennych. Więc jak to jest że takie potęgi gospodarcze musiały poświęcić tyle czasu na wprowadzenie czołgów zbliżonych parametrami do Pantery, i one też na początku miały problemy techniczne. Nie chcę wspominać o IS2 bo to było kuriozum, polowa armata 122mm włożona do czołgu z tego okresu, chyba tylko dla tego że Rosjanie ciągle mieli problem z armatą 100mm, z resztą do dziś mają z tym problemem, żeby dorównać wysokocisnieniowym armatom zachodnim, muszą używać większych kalibrów. Reasumując, Niemcy już w 43 roku w wielkich bólach próbowali wprowadzić pierwszy czołg podstawowy, pewnie za wcześnie, ale oni musieli mieć przewagę na polu bitwy, i często tak bywało. Tak jest też do dziś, to Niemcy opracowali armatę najpierw 105 mm, później 120mm, która jest przecież w leopardzie, abramsie i k2, armata nastawiona przede wszystkim na zespoloną amunicję podkalibrową. Pantera z bardzo dobrym pancerzem czołowym, słabymi bokami, świetną armatą przeciwpancerną, dobrą mobilnością, świadomością sytuacyjną, wypisz, wymaluj współczesny zachodni czołg podstawowy.
A może najzwyczajniej w świecie Alianci odnośnie wyposażenia przyjęli lepszą strategię? Zamiast produkować mniejszą liczbę teoretycznie lepszych, ale cierpiących na choroby wieku dziecięcego czołgów, mieli w linii wiele czołgów. Może nie najlepszych, ale wystarczająco dobrych, a przy tym sprawnych. W 44' Guderian postulował przywrócenie produkcji Pz IV, ale Hitler uparł się przy produkcji Tygrysa II ...
@@arkadiuszwojno5210 Pewnie, że tak. Na bazie "grobu dla sześciu braci", jak go nazywali sowieci, powstał Sherman. Nie idealny, ale wystarczająco dobry. Przede wszystkim - produkowany masowo. A Lee trafił w ramach LL do sowietów, bądź na Pacyfik, gdzie był wystarczająco dobry, bo Japończycy nie mieli nic nawet tej klasy.
Pantera najgorszym czołgiem drugiej wojny światowej... bez względu na to, jak "zła" jest/była pantera, wolałbym siedzieć w panterze, niż w jakimś szermanie czy "rudym". I tu się kończy dyskusja.
Znowu mylicie kwestie techniczne, jak Hitler zapatrzony w pancerz i armatę, a nie patrzy się na kwestie systemu, gdzie w warunkach logistyki, nalotów, potrzeby przemodelowania całej linii produkcyjnej i nagłą eliminacje dotychczasowego czołgu podstawowego bez dostarczenia zamiennika, była katastrofą i spowodowała ogromne braki sprzętu. Pantera finalna może była solidna jako konstrukcja, ale jak to mawia nasz gospodarz, system na którym pantera stała po prostu nie działał, a to ważniejsze niż sama ,"doskonałość" konstrukcji
Dzień dobry. Ja nazywam się Kuźmuk, mam na imię Zachar, mieszkam w Brześciu (w tym, co wcześniej byl "Brześć nad Bugiem"). Ja chciał by zapytać: czy jest w waszych planach podcast o flotyliach rzecznych w kampaniach drugiej wojny światowej? Moim zdaniem to bardzo ciekawy temat. Dziękuje i do widzenia.
Nikogo to nie obchodzi dowidzenia
Yo flotylle rzeczne to niedorzeczne😜
Ale ż w wojskach niektórych państw one byłi w tych czasach, a nawet są i teraz.
😅😅😅😅😅
Ciekawy pomysł
Norbert, dawno nie narzekałeś na Panterę:)
Ciekawy temat i jak zawsze świetnie przedstawiony👍
Fajnie opowiedziane. Pan Norbert posiada dar opowiadania, ergo -wie, o czym mówi i opowiada bardzo barwnie i przejrzyście.
Odcinek w urodziny i humor gitówa ^^ życzę wszystkim miłego dnia
Dużo zdrowia mordo 🎉
@@pandora509A dziękuję ci ^^
Sto lat;
100 lat
Najlepszego mordo
Dzisiaj też mam ❤🎉
po prostu wspaniały podcast, kolejny raz. Super poziom trzymacie Panowie
Dziękuję Panie Norbercie za ten świetny odcinek z przyjemnością przeczytam Pana książkę o tym czołgu. Jeśli to możliwe zróbcie Panowie materiał o Jagdpanzer 4.
Urlop, kolejny odcinek - czego chcieć więcej 😊
Ojej...caly weekend mozna spędzić słuchając ich 😉
Jak zawsze ciekawie.
Kawa i lecimy z tematem!
Dobry wieczór (tak dla zasięgów)
Świetny materiał. Dziękuję i pozdrawiam 😊😊😊
Można podsumować że projekt czołgu Pz V był organizowany jak inwestycja u kiepskiego dewelopera.
Warto zwrócić uwagę na organizację instytucji III Rzeszy. Stopniowo z roku na rok awans na stanowiska decyzyjne stawał się coraz bardziej upolityczniony, dyrektorami znacjonalizowanych przedsiębiorstw (np Junkers, Adler etc) stawali się towarzysze partyjni, to samo w kadrach ministerstw, z końcem lat trzydziestych zaczęto w różnych Amtach wymieniać decydentów na kolegów aktualnych ministrów, w wojsku od afery Fritsch -Bloomberg również awansowano coraz więcej miernych (najwyżej zaszedł tu Keitel oraz eksperyment "generał Himmler" w 1944).
Czołg Pantera to nie tylko MAN ale również sieć dostaw i zleceń opracowań podzespołów. Całkiem możliwe że te również nie trafiały po kompetencjach i o ile jeszcze poprzednie projekty były dużo lepiej dopracowane, to z każdym rokiem wojny upartyjnienie i nepotyzm III Rzeszy rozwalały tradycyjną kulturę techniczną przemysłu niemieckiego.
Ta rzesza to wbrew pozorom niezły burdel był
Pantera z 1943 roku to była porażka, ale w 1944 roku znacznie poprawiono ten czołg, oczywiście nie przedstawiał on idealnej niezawodności mechanicznej, ale wersje A,G były znacznie lepsze niż wersja D. Pamiętajmy też, że pod koniec wojny jakość niemieckich czołgów spadała przez braki materiałów, jak i logistyka stawała się coraz gorsza.
,,Mechanical defects in the first Panther model did significantly contribute to its disastrous combat debut in July 1943, but by spring 1944 the majority of mechanical faults had been resolved. While literature criticising the Panther’s operational record focuses on mechanical defects, the incidence of battle damage is ignored as a cause. Furthermore, the inefficient German Army
tank repair and replacement system, with its shortages and logistical issues, created a false impression that the Panther was mechanically defective." - Destroying the Panthers: The Effect of Allied Combat Action on I./SS Panzer Regiment 12 in Normandy, 1944
,,Średnia żywotność Pantery może być teraz w przybliżeniu równa żywotności Panzera IV z około 1500-2000 kilometrów pomiędzy dwoma głównymi naprawami i konserwacjami, ale w kilku przypadkach, po około 1500 km, przekładnia się zepsuła i skrzynie trzeba było wymienić". - Inspektor generalny wojsk pancernych, raport maj 1944 rok.
,,Najnowsze raporty z doświadczeń z Panzer-Abteilungen (Panther batalionów) stwierdzają, że z wyjątkiem drobnych braków, Pantera jest w końcu dojrzała." - Heinz Guderian na temat czołgu Panter A 1944 rok.
Pantera to czołg, który wszedł do służby bez poważnych testów czy prób, przez co cierpiała na ,,choroby wieku dziecięcego".
A ja zaraz będę słuchał w drodze do pracy 😉
Duży szacunek. Przez P. Norberta niejedna nocka nieprzespana z uwagi na narrację i oczywiście wiedzę, a i energia P. Kamila uzupełnia i spina każdy odcinek. Dzięki.
Mega audycja! Bardzo dziękuję i pozdrawiam!
Pozwolę sobie dodać cytat Mellenthina z wspomnianej w materiale książki (Bitwy Pancerne Wehrmachtu). "Nasze Panhtery były lepsze od amerykanskich czołgów Sherman, ale nieprzyjaciel dysponował bardzo silną artylerią i wspraciem przeciwpancernym." s.322, cytat dotyczy walk we wrześniu 1944r.
A z drugiej str. patrząc to skąd się wzięła opinia na temat tych czołgów u Amerykanów i Ruskich? Bali się czołgu który jeździł tylko na lawecie?Wg opinii p. Norberta(szanuję go za ogromną wiedzę ale w tej marterii się nie zgadzam) wystarczyło zaczekać aż sam się spali. Nie powinno się ośmieszaç przeciwnika jego sprzęt i ich wodza bo ujmuje się tym samym swojemu zwycięstwu
Pozdrawiam
@@marcinbanaszkiewicz4624trzeba było słuchać podkastu ze zrozumieniem
Oglądając materiał Defence24 zastanawiałem się kiedy będzie riposta.
Oho takie godzinne odcinki my lublu ;D , pozdrowienia;)
Kolejny wspaniały odcinek. Ale to kolejna runda w niekończącym się sporze XD Czekamy na odpowiedz Damiana Ratki ;-)
Pozdrawiamy serdecznie.
Super materiał 😃
Świetna robota! Dobrze się słucha.
-Znasz pan kawał o panterze?
-Nie
-Pan tera wysiada!
Jak zwykle petarda!
I praca staję się ciekawsza 😁😁
Trochę późno, ale komentarz dla zasięgu 👍
Na Defence24 pojawił się film hagiografia o Panterze. Jak go oglądałem to zauważyłem wszystkie błędy przed którymi przestrzegacie w swoim podkaście. Skupili się na wybranych detalach i och i ach, oancerz, armata, och i ach.
Może film o tym czy użycie broni nuklearnej przez USA było konieczne?
No i podsunąłeś pomysł
Świetny materiał
1) Jeśli chodzi o parametry techniczne opancerzenia, siły ognia, mobilności Pantera była najlepszym czołgiem 2WŚ.
2) Pantera była zaledwie 13% droższa niż dużo słabszy PzIV, bo PzIV był projektowany przed wojną, bez uwzględnienia masowej produkcji. Pz V - 117 tyś Reichmarek
Pz IVH - 103 tyś Reichmarek.
3) Pantera miała znacznie dłuższy resurs przekładni, silnika i całego układu jezdnego niż każdy T-34. Przykład: Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz T-34 testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny z czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny.
4) Niemcom brakowało wyszkolonych załóg, amunicji i paliw - większa ilość gorszych czołgów tylko przyspieszyłaby ich klęskę, stałyby bez paliwa, bez amunicji i bez załóg, a niezwykle cenne ostatnie wyszkolone załogi szybciej ginęłyby w tanich słabo opancerzonych czołgach jak T-34, PzIV, Sherman.
5) Słabość strategiczne państwa to coś zupełnie innego niż wartość projektu pojedynczego czołgu. To, że Niemcy walczący z całym światem jednocześnie, pod blokadą morską, pod bombami, na 5 frontach, gdzie cały ich system musiał być już zupełnie nieefektywny, brakowało paliwa, amunicji, załóg i musieli przegrać każdą operację, nie może stanowić podstawy do oceny, że każdy sprzęt niemiecki był nieefektywny, bo nie dostarczono amunicji, paliwa, wyszkolonej załogi, części zamiennych. Gdyby używali ich amerykanie, przy przewadze w powietrzu, przewadze materiałowej, artyleryjskiej, dużej ilości amunicji, części zamiennych, paliw, wyszkolonych załóg - Pantera byłaby uważana za broń absolutnie genialną wyprzedzającą swoje czasy. Taki sposób oceny jest jednak bez sensu.
6) Użycie nieukończonych Panter pod Kurskiem było idiotyczne i wynikało z decyzji Hitlera.
Ogólnie świetny kanał, jestem fanem, oglądałem wszystkie odcinki, dobra robota.
Szwagier kupił BMX X5 i zamiast kupować opony run flat to kupował najtańsze bieżnikowane i jak jechał autostradą to w wyniku drgań odpadało mu koło, czy BMW jest najgorszym współczesnym autem czy tylko szwagier jest głupkiem według Pana Bączyka to BMW byłoby najgorszym współczesnym autem bo przecież w innych autach koła nie odpadają
1) To fajnie, że najlepszy czołg 2WŚ można było załatwić strzałem z boku z tak potężnego działa jak ruskie działko ppanc 45mm.
2) PzIV nigdy nie miał być podstawowym czołgiem Wehrmachtu, bezsensowne porównanie.
3) Ciekawe jakie miała koszty i czas produkcji w porównaniu do T-34?
4) Pantera paliła znacznie więcej niż lżejsze czołgi, więc dobijała dywizje pancerne też z tego względu.
5) Moje gratulacje. Możesz pojechać do zakładów MANa i wręczyć im medal z ziemniaka za wybitne osiągnięcia techniczne w trudnych okolicznościach.
6) Ach, no tak, gdyby nie ten przeklęty Hitler, to wygrali by wojnę xD
@@thinktankpolskathinktankpo9883 nom, tylko przysłowiowy szwagier jest debilem już w momencie, gdy kupuje za drogi samochód, a nie kiedy kupuje za słabe opony
@@aleksanderpeszko7598 to jest prawdziwa historia z mojej rodziny 🤣 w co do samego zakupu to oczywiście masz rację
@@aleksanderpeszko7598
1) Każdy czołg średni/podstawowy na świecie można zniszczyć bez żadnego problemu trafieniem w bok, łącznie z współczesnym Leopardem 2 czy Abramsem.
2) PzV zastępował w batalionach czołgów PzIV, tylko to miało realne znaczenie, nie nazwa czy klasyfikacja.
3) Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny.
4) Pantera zabijała w swoim silniej opancerzonym bardziej mobilnym wnętrzu znacznie mniej czołgistów, których Niemcom bardzo brakowało i wystrzeliwała 75mm amunicję ze znacznie lepszym skutkiem, celniej i na większe odległości.
6) Niemcy nawet produkując Leopardy 2, bez przeszkolonych załóg, niemal bez paliw, częci zamiennych i amunicji, nie miałyby najmniejszych szans na wygranie wojny prowadzonej przeciwko niemal całemu światu jednocześnie, bez surowców, fabryk, zasobów. Nie oznacza to absolutnie, że Leopard 2 byłby słabym czołgiem w realiach 2WŚ.
Czyżby odpowiedź do niedawnego materiału Damiana Ratki z Defence24? Bardzo słusznie 😊❤
Co ciekawe, sam wywiad Damiana Ratki z TankHunterem potwierdza, choć gdzieś "między wierszami" pewne tezy co do Pantery - że "ciężko było ją sprowadzić, bo nie jest łatwo znaleźć lawetę do przewiezienia ponad 40 tonowego czołgu", że "zawieszenie wymagało bardzo precyzyjnego ustawienia", czy cała historia o tym, jak to trudno było odtworzyć układ przeniesienia napędu i że trzeba było z dalszymi pracami nad wieżą itp poczekać aż się skończy z przekładnią, bo nie da się tego zrobić w odwrotnej kolejności. Plus coś jeszcze o jakichś specjalnych narzędziach do niektórych połączeń. Samo to daje obraz pojazdu trudnego w obsłudze... Co potwierdza tezę, że mógł być to pojazd który, delikatnie mówiąc, nie ułatwiał swojego utrzymania...
Moźliwe że do grzecha 40 też
@@lamawdoniczce1797 nic
Po prostu mówie
A może jakiś podcast o operacji Market Garden???
Nawet nie sądziłem że 2 osoby się wzięły za negowanie filmu o panterze .
Ale sam byłem w szoku co się tam dzieje 😂 i ściska ich ból tyłka .
Jesteście najlepsi oby tak dalej
Super odcinek. Pozdrawiam 😂
Super odcinek.
W sam raz z rana odcinek
Dzięki
Akurat po pracy
Akurat w pracy 😂
@@UnseenEvidencew pracy też słucham 😊 mam ten komfort, że mogę + osoby z którymi pracuję mają te same zainteresowania. Podcasty to moje paliwo 😂
Podsumowanie riposty:
-trudna w obsłudze i serwisowaniu
-długotrwała produkcja
-konieczność poprawiania po fabryce
-złe wykorzystanie ; nie przeszkolone załogi
-wady techniczne - samozapłony, pompy paliwowe, skrzynie itp
..
Oglądam dalej:)
Przeexcellentnie dopieszczony Materiał 😍😍😍😍😄😀😃😄😀😃🏴☠️🏴☠️🏴☠️ chapeu bas Waćpannom
Świetny film 💪
Odcinek kontrujący Grzecha😁
Po tylu odcinkach u różnych twórców na YT oraz Panów z kanału PWH już sam nie wiem czy zły czy dobry 🤪 jednak słucha się dobrze wszystkiego, dziękuje za materiały do słuchania❤
Mnie przekonuje jednak "po zapoznaniu się z tysiącami meldunków".
Jednego nie da się odmówić. Niemieckie czołgi wyglądają kozacko.
Tylko żaden z tych twórców nie zwraca uwagę na problem systemowości w Panterze, brak kontrargumentów do tego zarzutu
@@HusiRRnie wystarczy poznać meldunków trzeba je jeszcze zrozumieć i umieścić w kontekście to nie takie łatwe ... humanista - historyk może tego nie ogarnąć😀😀😀
@@krzysztofscr3am75pl6 uważam że omawiają panowie dość szeroko wszystkie zagadnienia.
Sprawa jest prosta. Wszystkie czołgi II wś były ewolucjami poprzednich, choćby BT- T34, czy Grant- Sherman. Nawet Tiger był podobny i często mylony z PzIV. Pantera była rewolucją. I potrzebowała kilku lat by stać się dobrym czołgiem. W warunkach wojennych tego czasu nie miała. To było spore ryzyko że strony Niemiec, na produkcję czegoś od podstaw, co miało w zamyśle być czołgiem podstawowym. Powinni zmodernizować i przeprojektować PzIV, a nie brać się za zupełnie nową konstrukcję.
Takie trochę ph2000 hi hi
Będzie beef ;D
Mam pytanie do Pana Norberta. Kiedy wyjdzie druga książka o Panterze Pana autorstwa???
Czy mi się zdaje że ten odc jest odpowiedzią na film grzecha 40?
też o tym pomyślałem
Raczej Damiana Ratki
pewnie jak i książka z 2022 :]
Jak się nazywa ten kanał?
już dajcie spokój tej biednej panterze
,,,do porabbej kawy w pracy - polecam ;)
Szczerze mówiąc narracja Grzecha przekonuje mnie o wiele bardziej. Więcej tam argumentów popartych dowodami, a I wnioski calkiem logicxnie wyciągnięte.
Grzechu to dno. Żadnych dowodów wam nie przedstawił oprócz innych opracowań. Czuć wyraźnie różnicę miedzy historykiem Bączykiem pracującym na xródłach a Grzechem pracującym na opracowaniach innych!
@@EvoS30 może jest medialnie lepszy ale bazował tylko na opracowaniach innych a nie na raportach WH.
@@hwz1419 Tak się zastanowiłem i dochodzę do wniosku, że macie obaj rację, po przesłuchaniu tej pierwszej części trylogii o Panterze, po pracy przesłuchałem jeszcze raz 3 godzinny odcinek P. Norberta o Panterze na dawnym już kanale Projekt Kampania no i zaswieciło lampkę, że jednak tutaj P. Bączyk naprawdę głęboko kopie w archiwach, meldunkach itp. i przedstawia to tak jak było od samego środka, ciekawy jestem dalszych części.
Ten sam grzechu co wierzy w latające talerze trzeciej Rzeszy i w bitwę niemiecko amerykańską nad Arktyką? 🙂
Tyle, że Grzechu przyznał Panom rację w kontekście II Wojny Światowej, po prostu wyżej ceni teoretyczne symulacje w optymalnych sytuacjach wybranego jednego zastosowania czołgu.
Pozdrowienia dla obu Panów, prawdopodobnie po obejrzeniu ostatniego odcinka wyrobie sobie zdanie o PzKpfw V. Jak na razie to tak, Pantera jest najlepsza, świetnie prezentuje się na dioramie, kamo, zimmerit, insygnia SS "Totenkopf", nie jakieś oliwkowe T34 albo M4 Sherman 😀
pls activate subtitles
Na to czekałem.
Tank Hunter już tam do Was jedzie swoją Panterą😂
Tank hunter mówi empirycznie a tutaj jest teoria pod książkę, taka drobna różnica. A kto zarabia na książce i podcastach ?
@@arkadiuszwojno5210 empirycznie? To powiedz mi dlaczego tak zachwalany przez niego szachownicowi układ podwozia nie został zastosowany w żadnym późniejszym czy współczesnym czołgu. On wcale nie jest empiryczny tylko liryczny. A statystyka i raporty jednostek uzbrojonych w Panthery nie teoria ale praktyka i to na kilku tysiącach egzemplarzy a nie na dopieszczonym w garażu muzealnika pojedynczym egzemplarzu. Hunter nie ma empiryki kompani warsztatowych Panzertuppen użerających się z ta awaryjną kupa złomu. A Bączyk dotarł do ich raportów. Więc przestań pieprzyć o teorii.
@@hwz1419 Brytyjczycy w projekcie Ajax za to wrócili po tylu latach od czasów 2 wś do drążków skrętnych. Niemcy używali szachownicy w panterze, jagd panterze i transporterach, reszty pojazdów pewnie nie było sensu i czasu przeprojektowywać na te podwozie. spytaj Bączka jak on zebrał i dotarł do tych tysięcy raportów skoro on nawet jezyka niemieckiego nie zna XD, tylko uważaj bo ponoć banuje za takie pytanie XD ) ps to ty i Baczek pieprzycie wciąż o teorii, tank hunter mówi o praktyce właśnie, ogarnij sie i przeczytaj ze zrozumieniem XD
@@arkadiuszwojno5210Z pewnością wiesz co mówisz, zwłaszcza że kończąc kierunek historii na uniwersytecie, trzeba mieć opanowany język niemiecki. Specjalnie pod prace archiwalne 😂
Poza tym, dalej mówisz o pojazdach które budowała tylko 3 Rzesza... Ekhm... I jej chore fanaberie 😂
Po wojnie, Pantera jako pojazd została najzwyczajniej w świecie zepchnięta na margines. Porażka była tak wielka (co jeszcze śmieszniejsze) że powstał ostatecznie pojazd, który stanowi kompletne przeciwieństwo Pantery 😱 I tak, wspominam tu o Leopard 1🙃😝
@@Moralez1016 po 2 wś to francja miala conajmniej 2 bataliony panter, a w syrii pzkw 4 slużyły do lat 50 chyba
👍👍👍
Kiedy jesteś przekonany, że wiesz już wszystko o Panterze, wtedy wchodzi cały na biało Norbert Bączyk i zalewa cię falą kolejnych argumentów.
Rewelacyjny odcinek, godzina w pracy trwała 20 minut 😊
Norbert "Pantera" Bączyk
anty-pantera
Nareszcie! Kolejny pocisk po panterze!
Czyżby kontra do materiałów Defence24 i Grzechu40? 😅
Komentarz taktyczny
Ale to pod Kurskiem. Należy jeszcze zbadać resztę wojny
Melduję obecność 🫡
No i się wyjaśniło czemu wczoraj tak Pantera została ,,skopana,,😂. Biorę się do słuchania
Pantera -najgorszy czołg? Czy dobry czołg wprowadzony w najgorszym dla siebie i Niemców czasie?
Czołg jak najbardziej dobry i zaprojektowany tak jak miał być używany, czyli do niszczenia maszyn przeciwnika z dużej odległości. To że system zawiódł i tempo wprowadzania nie do końca przetestowanych maszyn było pod naciskiem wyższych urzędników duże, nie znaczy, że czołg był zły/tragiczny.
Jak napisałeś, winą za słabość pantery jest "czas" w pojęciu zarówno daty wprowadzenia czołgu jak i terminów produkcji i testów mu narzuconych.
Pozdrawiam
I to był chyba problem, czołg nie jest optymalnym narzędziem do niszczenia innych czołgów, z natury rzeczy powinien być "dość" wszechstronny bo wykonowyac wiele zadań na polu walki zwlaszcza ze II ww otworzyła drogę dla MBT
❤Aż
W tym momencie każdy czołg, nawet Leopard, nic by nie dał, bo Niemcy dramatycznie przegrywali wojnę strategicznie na każdym froncie walcząc z całym światem jednocześnie, z ofensywą alianckich bombardowań, z aliancką blokadą morską i wojną na Atlantyku, na Morzu Śródziemnym, na froncie wschodnim, na froncie włoskim, na froncie zachodnim itd.
Dobry niszczyciel czołgów nazywany czołgiem średnim.
Nie wiem czemu ale wolałbym jednak jechać panterą niż ruskim t-34
Na opuszczenie trafionej Pantery było dziesięć czy kilkanaście sekund , w trafionym T - 34 , przeważnie ginęło się od razu ,lub zostawało się ciężko rannym .
@@zodiak865 Chyba se jaja robisz. Odłamki pancerza (wcale nie trzeba go przebijać) latają w środku tak samo czy to w t-34 czy to w PzV robiąc z załogi potrawkę nadziewaną stalą.
Nikogo to nie obchodzi. Z dominujących w 1944 dystansów walki giniesz tak samo jak w T-34 trafionym z 50mm czy w Panterze trafionej z 45 mm. Oczywiscie z boku. Przy ataku nie unikniesz ognia flankującego obrony przeciwpancernej. Oba czołgi z burt były tak samo słabo opancerzone.
Szansa że padnie napęd jest większa to i na front nie dojedziesz do ataku nie ruszysz twoją Panterę naprawiają. Potem w obronie okopiesz ją .....może i końca wojny doczekasz .....może i dla ,,twojej,, załogi ,,twoja,, Pantera całkiem dobrym czołgiem była....🤔
@@cd-r2804 moja to może być koszula na placach a nie czołg który jest własnością państwa 😅 nie ma czołgu którego nie dałoby się zniszczyć więc nie ma co porównywać jak długo żyje załoga. Mi chodzi bardziej o komfort samej jazdy i obsługi. Jeśli Rosjanie przeliczyli, że załoga w takim t-34 ma żyć 200 godzin to nie szykowano dla nich nie wiadomo czego i pewnie z tego samego zdawali sobie sprawę Niemcy ale jednak komfort jaki dostarczał sprzęt przekładała się na skuteczność i przypuszczam, że większe szanse ujrzenia końca wojny miałbym w panterze. Nie zapominajmy, że towarzysz Stalin dla wracających do domu żołnierzy przygotował łagry bo za dużo zobaczyli więc przeżycie w czołgu to jedno a przeżycie po jego odpuszczeniu to drugie 😐
Widze ze jednak polemika z jednym z ytuberow... az 3 odcinkowa teraz
Ciekawe, jak wiele osób przywołało nazwę tego kanału pod filmikiem o nowym nabytku tank hunter.
Kumpel z wojska z Tłuszcza pod Wawą ma koło napinające od pantery 😊
Pewnie odpadło samo 😂
Tank hunter by się pewnie zainteresował
Panie Norbercie, zwracam uwagę na drobne przejęzyczenie - wymawia pan Daś Rajch - a chciał pan powiedzieć (całkiem poprawnie) Das Rajś. ;)
To teraz czekam na kolejny film.
😆 Ten kto podpowiedział Adolfowi wprowadzenie Panther zamiast PZ III powinien dostać medal od aliantów za osłabienie potencjału Wermahtu.
PzIII w połowie 1943 roku nie był już zdolny realizować zadań typowych dla czołgu.
Większy pożytek był z hetzerów. Niemcy od 1943r. popadli w megalomanię. Zapomnieli o prostocie i funkcjonalności sprzętu. ( moim zdaniem) jagdtiger był im potrzebny jak łysemu grzebień
@@krzysztofseremak2201 Dlatego zaczął występować tylko jako StuG, który z armatą 7.5 cm L48 był wcale nie gorszy (szczególnie w obronie) za to prostszy, szybszy i tańszy w budowie.
@@RFGee StuG III również nie był w stanie realizować zadań czołgu, przez brak ruchomej wieży nadawał się do obrony.
Czołg służy głównie do przełamywania pozycji przeciwnika.
"Nawet w obronie Niemcy zawsze kontratakowali."
W 43 owszem byl strasznie awaryjny ale slyszalem ze zaraz go szybko poprawili
Dane dostępne od Maja 1944 do Marca 1945 pokazują, że Pantery miały zbliżoną gotowość bojową do 2-krotnie lżejszych PzIV więc de facto musiały być znacznie lepiej zaprojektowane.
Średnia gotowość bojowa
Front zachodni: Pantery 65%, Pz IV 71%
Front Wschodni: Pantery 62%, Pz IV 68%
@@krzysztofseremak2201co ma waga do awaryjnosci? PzIV miały tez dwukrotnie słabszy silnik Im bardziej go dociążano pancerzem tym bardziej był narażony na awarie
@@hwz1419a to prawda że ostatnie wersje pzIV były przeciążone
Świetny odcinek. Uważam, że Panzer V był czołgiem przereklamowanym. Jestem zdania, że jeśli układ jezdny zaprojektowano by prościej, zaś silnik stworzono pod Panterę czołg nie zmieniłby wojny, jednak na wespół z Panzer IV lepiej sprawdził się w boju. Jak wyglądała awaryjność Pz.V w wersji G w drugiej połowie 1944 roku?
Zbliżona do PzIV, średnia gotowość bojowa Panter od Maja 1944 do Marca 1945 na froncie zachodnim wynosiła 65% w porównaniu do 71% dla PzIV. Na froncie wschodnim dla Pantery to 62% w porównaniu do 68% dla PzIV.
@@bazej1080 mówimy o okresie powszechnych niedoborów. Po za tym Panter bylo jakby mniej.
05:20 bo właśnie. Tank hunter skupił się na kwestiach technicznych, zaawansowaniu, a podcast na szerszym ujęciu (systemowym).
Jak powiedziałby Żukow kto ugrobił te Pantery.
Jeśli kiedyś założycie sklep z koszulkami, to proponuje wzór „Nienawiść do Pantery, tak zostałem wychowany”
Co w tym kontrowersyjnego?
W końcu to niemiecki, hitlerowski czołg🤨.
@@Turloghan nie rozumiesz tej nienawisci..Mozna cos nienawidziec ale nie dla tego ze bylo lepsze..Tak jak np wermacht w 1939..
@@jozefslawek7536 Dla mnie wszelki niemiecki sprzęt tamtego okresu jest symbolem ideologii, która za podstawowy cel miała kompletna i całkowitą eliminację mojego narodu w imię rasistowskich i kompletnie oderwanych od rzeczywistości idei.
Nie rozumiem tego całego gloryfikowania i uwielbiania dla tych hitlerowskich gadżetów przez polskich np. graczy komputerowych czy też ogólnie miłośników historii.
Nawet jeśli sprzęt był dobry (moim zdaniem to też przesadzone stwierdzenie) był sprzętem armii niemieckiej okresu hitlerowskiego.
Co dla mnie już go dyskwalifikuje jako opcje wyboru nawet w grach komputerowych, np. War Thunder. Nie gram tym.
@@Turloghan W sensie ideologicznym ma to sens ale ciągnąc dalej ten sposób rozumowania historycy nie mogli by - czy nawet nie powinni by - zajmować sie historią rozwoju hitlerowskiego czy sowieckiego uzbrojenia. Jeśli chodzi o fanów odtwarzania (poprzez ubiory, repliki broni itd. ) scen wojennych oni podkreślają zawsze iż nie chodzi im o ideologie tylko wyłącznie o historię i militaria ( i jeśli ktoś jest innego zdania bardzo szybko zostaje on wydalony)
@@TurloghanPolak to nie rasa. A to o czym tak płaczesz,to historia. Czy ci się podoba czy nie.
CZY BĘDĄ JESZCZE JAKIEŚ WYKŁADY DLA MŁODZIEŻY?
Odcinek bf 109 vs spitfire byłby ciekawy.
kasowanie postów, tylko czemu niby ?
A w Normandii to IV częściej nie wracała niż Pantera, więc jak to z tym jest?
Zadaj sobie najpierw pytanie, ile w ogóle Panter tam dotarło. To primo
Dwa jest takie, ile z nich zostało zanichilowanych przez rakiety podczepione pod alianckie myśliwce.
@Moralez1016
Skuteczność lotnictwa taktycznego aliantów zachodnich w zwalczaniu niemieckiej broni pancernej to mit.
Czytałem na ten temat raport stworzony przez brytyjskie 2 Taktyczne Siły Powietrzne zaraz po bitwie normandzkiej, gdzie zespoły naziemne badały wraki niemieckich wozów bojowych i przyczyny ich zniszczenia w brytyjskim pasie działań.
Nie pamietam dokładnie tej liczby ale wyszło im że lotnictwo zniszczyło kilkadziesiąt niemieckich wozów bojowych w całej kampanii normandzkiej ….
Lotnictwo alianckie miało wielki wpływ na przebieg walk atakując niemieckie linie zaopatrzeniowe ale niszczenie niemieckich czołgów szło im słabo .
Większość niemieckich strat w broni pancernej w Normandii to ogień artylerii przeciwpancernej i stromotorowej a także zniszczenia dokonane przez własne załogi w trakcie odwrotu z powodu braku paliwa bądź uszkodzeń zadanych w walce i przez to opóźnienia w odwrocie co też skutkowało wysadzeniem maszyny przez własną załogę bądź kompanie remontowa …
Czyżby odpowiedź na filmy z kanału GRZECHU 40 krytykujący waszą krytykę Pantery ?
Nagle rozjaśnienie tematu szerzej, już nie tyle Pantera była tak zła tylko inne czynniki zadziałały...coś w tym jest :D
@@fali7628W żadnym filmie nie było mówione że pantera była do "d" sama przez się
@@Moralez1016 to chyba inne podcasty słuchaliśmy -.-
@@fali7628 No chyba. Bo takie sformułowanie nigdzie nie padło
@@fali7628 No ale... Powiem Ci co usłyszałem. Streszczając odcinek dot. książki "Pantera Najgorszy Czołg". Jest to tytuł który ma chwytać czytelników. Nie jest to teza na którą ma odpowiadać książka, bo czołg Pantera nie był najgorszym czołgiem samym przez się. Był najgorszym czołgiem, bo wprowadzenie go do służby, doprowadziło do katastrofy (ekonomii i logistycznej) w dywizjach pancernych państwa któremu służył. Także poprzez wszystkie swoje wady... Oraz przez to że czołg nie był tym, czego od niego oczekiwano, projektując i wprowadzając do służby ten konkretny pojazd.
Wybacz, kolego, taka narracja nie ma nic wspólnego z tym co napisałeś wyżej. A jak masz wątpliwości to odsłuchaj ponownie tamten odcinek i zacytuj to, co uznałeś za "bazę" swojej wypowiedzi. Bo ja niczego, nigdzie tam nie słyszałem.
Witam
Panie Norbercie kiedy II tom książki o Panterze ?
Dobry material ale brakuje zrodla. Troche Norbeta ponioslo :)
Budzil groze ten czolg tyle
Kursk 2024 .... pt91 rosomak i krab😊😊😊
usprawnić - usprawniać «spowodować, żeby jakieś działania, procesy lub urządzenia stały się wydajniejsze lub skuteczniejsze». To słowo nie znaczy "przywrócić sprawność". Właściwe słowo to "naprawić".
Problem w tym ,że te poprawki niebyły tak jak przy innych czołgach nawet przy ostatnim wersjach dalej istniały problemy z układem przeniesienia napędu itp., w panterze to trzeba było przeprowadzić raczej generalny remont.
@@ja_exeMasz rację, ale ja nie o tym... Autorzy używają słowa "usprawnić" na przywrócenie sprawności czołgu na polu bitwy, zamiast na wprowadzenie poprawek konstrukcyjnych w fabryce.
@@trojnaraw języku wojskowym właśnie się używał "usprawnić" jako naprawić coś zepsutego
@@bartekkk321321 Wielkie dzięki. Rozumiem, że ma potrzeby na słowo oznaczające wprowadzanie usprawnień, bo w wojsku tego się nie robi.
@@trojnara w wojsku nieraz używa się słów i w wojsku mają inne znaczenie
Ceterum censeo Pantheram esse delendam.
Jak zawsze szacunek Panowie!wyłapałem jedno małe przejęzyczenie - Niemcy pod Kurskiem nie wbili się w pozycje ruskich na 20- 30 kilometrów bo wtedy chyba wyszliby w końcu na swobodną przestrzeń operacyjną.
Głęboko urzutowana obrona wsparta kontratakami rezerw się kłania...
Weszli, ruscy mieli bardzo głębokie linie obrony bo po prostu się przygotowali na ten atak.
Na północy nie weszli ale na południu weszli 30-40 km
Witam...czy przyczynami tego że pantera była taka zła mógł być sabotaż?. Czy więźniowie z obozów brali udział w ich produkcji i celowo mogli je psuć?. Czy niewykwalifikowani pracownicy potrafiliby robić tak nowoczesne pojazdy?. Pzd
Nie potrzebowano sabotażu niewolniczych pracowników choć on też występował szczególnie przy produkcji części (niewolnicy nie składali czołgów). Jednak głównym powodem obniżenia jakości wykonania PzV był brak dostępu do metali szlachetnych stanowiących uszlachetniającą domieszkę do stopu pancerza i spawów. Bez nich spawy i pancerze traciły elastyczność i pod wpływem działania pocisków ppanc pękały zamiast się uginac.
Analiza statystyk jest taka, że skoro "jeden jest pijakiem a drugi abstynentem to statystycznie obaj piją co drugi dzien ."
Pod uwage brać glównie opinie pancerniaków i serwisantów.
@@pawmal1988 statystyka jest zawsze ślepa. W nauce - w matematyce , a w naukach społecznych szczególnie. Oczywiście nauka statystyki rozwinęła się w dobie internetu natomiast w dalszym ciągu trzeba brać pod uwagę czynnik jednostkowy.
Raporty nie kłamią. Ludzie i ich wspomnienia tak. W pracy historyka, wspomnienia ludzkie zawsze stanowią "drugi" plan. Bo to tylko wspomnienia... mogą być mylne. I mocno subiektywne
Innymi słowy Pantery pod Kurskiem to wielka improwizacja
Trzeba przyjąć na klate babolem.jakim byl tytuł tej ksiazki , byly gorsze czolgi 2 wojny światowej wiemy o tym . Wywołaliście wilka z lasu i zadne teraz czytanie meldunków itd. nie pomoże. Każdy czołg ma wady wieku dzieciecego i pózniej dojrzewa . Wystarczylo wkleic inny tytul i bylo by po sprwie . Np.. Pantera ,porazka Hitlera itd.
Tylko że Pantera tych wad nigdy się do końca nie pozbyła. Przeciążenie układu jezdnego i przeniesienia napędu trapiły ten czołg do końca wojny.
Wspaniała armata była zbyt wyspecjalizowana w walce z czołgami. Pociski do zwalczania celów miękkich kiepsko się sprawdzały.
no ale Panthera nie wyszła z okresu wad wieku dziecęcego jak konkurencja bo system produkcyjny padł. Zobacz jaką ewolucję przeszedł Sherman, T 34 w porówaniu do Panthery. Oba te wozy zaczynały jako dość słabe pojazdy ale z czasem stały się najlepszymi pojazdami w swoim okresie jak i po wojnie. Panthera jako baza wylądowała szybko albo na zapleczu albo w muzeach bo nikt nie potrafił wyciągnąc czegoś więcej z tej konstrukcji
@@karolwandzioch8430 Francuzi, pomimo dostępu do olbrzymich darmowych ilości czołgów amerykańskich po wojnie eksploatowali Pantery.
@@horatio8213 Średni resurs silnika Pantery na przestrzeni wojny to 960 godzin. Średni resurs silnika T-34 na przestrzeni wojny wahał się pomiędzy 60, a 300 godzin. Nowy egzemplarz testowany w Aberdeen wysiadł po 72,5 godziny czego 58.45 godziny jazdy, a 14.05 godziny na biegu jałowym. KV-1 wytrzymał podczas tego testu 66,4 godziny.
W porównaniu do Pantery, T-34 do końca wojny był totalnie niedopracowanym ciągle psującym się bublem, w 1944 roku T-34-85 posiadał do tego papierowe opancerzenie nie chroniące przed żadnym rodzajem broni przeciwpancernej.
@@krzysztofseremak2201 jako jedni z niewielu bo to francuzi i nie chciało im się płacić dla Amerykańców za Shermany skoro mieli dużo Panther po ich Waffen SS...
Odsłuchałem kilkunastu podcastów i sądząc po opiniach historyka, cudem prawdziwym było, że Niemcy zajęli taki kawał świata skoro wszystko czym walczyli było tak niewiele warte. 😀
Taktyka, taktyka jeszcze raz taktyka. Inna spr. Że Norbert jest oficjalnym hejterem Pantery😅
Zajęli kawał świata bez panter. Kiedy przeciwnik się ogarnął, Niemcy już tylko przegrywali.
Ciebie najwyraźniej sarkazm ominął łukiem jak Kurski@@Sattivasa
Hę? Twój intelekt mnie przytłacza, normalnie nie rozumiem o czym mówisz, poddaję się.@@Sattivasa
Powiem tak gdyby tych słabych panter było tyle samo co T34 pod Kurskiem obecnie mówilibyśmy po niemiecku
Nic by im to nie dało. Gdyby Niemcy jeszcze walczyli do końca 45 dostali by dwie bomby atomowe i po wojnie. Mieli szczęście że szybciej się poddali. I tyle w temacie.
@@jacekkaminski1276Jakby Amerykanie zrzucili w 45 dwie bomby atomowe na Niemcy to co by zrzucili na Japonię, albo na odwrót?
Z tego co wiem mieli 4 szt. Ale gdyby Japończycy zobaczyli co zrobiłaby bomba w Niemczech to by się poddali.@@MAP1-234
Chciałabym się posilić innym spostrzeżeniem odnośnie Pantery, kiedy alianci wprowadzili swoje odpowiedniki dla tego czołgu, tak naprawdę dopiero w 45 roku. Czy to M26, czy Centurion, podczas gdy pantera miała już za sobą kilka lat działań wojennych. Więc jak to jest że takie potęgi gospodarcze musiały poświęcić tyle czasu na wprowadzenie czołgów zbliżonych parametrami do Pantery, i one też na początku miały problemy techniczne. Nie chcę wspominać o IS2 bo to było kuriozum, polowa armata 122mm włożona do czołgu z tego okresu, chyba tylko dla tego że Rosjanie ciągle mieli problem z armatą 100mm, z resztą do dziś mają z tym problemem, żeby dorównać wysokocisnieniowym armatom zachodnim, muszą używać większych kalibrów. Reasumując, Niemcy już w 43 roku w wielkich bólach próbowali wprowadzić pierwszy czołg podstawowy, pewnie za wcześnie, ale oni musieli mieć przewagę na polu bitwy, i często tak bywało. Tak jest też do dziś, to Niemcy opracowali armatę najpierw 105 mm, później 120mm, która jest przecież w leopardzie, abramsie i k2, armata nastawiona przede wszystkim na zespoloną amunicję podkalibrową. Pantera z bardzo dobrym pancerzem czołowym, słabymi bokami, świetną armatą przeciwpancerną, dobrą mobilnością, świadomością sytuacyjną, wypisz, wymaluj współczesny zachodni czołg podstawowy.
A może najzwyczajniej w świecie Alianci odnośnie wyposażenia przyjęli lepszą strategię?
Zamiast produkować mniejszą liczbę teoretycznie lepszych, ale cierpiących na choroby wieku dziecięcego czołgów, mieli w linii wiele czołgów. Może nie najlepszych, ale wystarczająco dobrych, a przy tym sprawnych.
W 44' Guderian postulował przywrócenie produkcji Pz IV, ale Hitler uparł się przy produkcji Tygrysa II ...
@@Borubar_de_San_Escobar Najlepszym przykładem twojej tezy będzie M3 Lee XD
@@arkadiuszwojno5210
Pewnie, że tak. Na bazie "grobu dla sześciu braci", jak go nazywali sowieci, powstał Sherman. Nie idealny, ale wystarczająco dobry. Przede wszystkim - produkowany masowo.
A Lee trafił w ramach LL do sowietów, bądź na Pacyfik, gdzie był wystarczająco dobry, bo Japończycy nie mieli nic nawet tej klasy.
@@Borubar_de_San_Escobar shermany i lee tez mialy choroby wieku dzieciecego co ty gadasz
@@arkadiuszwojno5210
Nawet Lee, który był wprowadzany na łapu capu, nie był tak usterkowy, jak Pantera.
Pantera najgorszym czołgiem drugiej wojny światowej... bez względu na to, jak "zła" jest/była pantera, wolałbym siedzieć w panterze, niż w jakimś szermanie czy "rudym". I tu się kończy dyskusja.
Znowu mylicie kwestie techniczne, jak Hitler zapatrzony w pancerz i armatę, a nie patrzy się na kwestie systemu, gdzie w warunkach logistyki, nalotów, potrzeby przemodelowania całej linii produkcyjnej i nagłą eliminacje dotychczasowego czołgu podstawowego bez dostarczenia zamiennika, była katastrofą i spowodowała ogromne braki sprzętu. Pantera finalna może była solidna jako konstrukcja, ale jak to mawia nasz gospodarz, system na którym pantera stała po prostu nie działał, a to ważniejsze niż sama ,"doskonałość" konstrukcji
Tak w szczególnie tej panterze końca Wojny z wybrakowanym pancerzem który się kruszył od byle pocisku
Tak też bym wolał siedzieć w panterze, bo zepsułaby się, zanim dojechałaby na 1 linię frontu.
@@ja_exe i rozjebały by cię samoloty RAFu albo US AF xD
@Noone-mz3df no kto powiedział ,że w ogóle próbowałbym ją naprawiać.
Dziadek opowiadał ze jego ojciec walił z armaty aż wióry leciały, a o rozgrzana lufę przysmolił sobie lewy pośladek. To były czasy