Stosunek, jaki "wytrwana dziennikarka" Magda Mołek prezentuje w tym wywiadzie względem przepytującej ją młodszej koleżanki po fachu, dobitnie pokazuje, na czym w praktyce polega Magdy "dmuchanie w skrzydła" innym kobietom.
Nie trawię tej pani. Nie wiem skąd w niej tyle buty i arogancji. Kanał i jego sukces nie jest wynikiem jej talentu i wyjątkowej osobowości, a po prostu znajomości z czasów telewizji, na którą pluje przy każdej okazji i próbuje w to wciągnąć niemalże każdego gościa. To już niesmaczne. Taki brak klasy, kojarzy mi się to z sytuacją kiedy ludzie psioczą na byłego małżonka z którym mają dzieci. A niektórych rozmów na tym wybitnym kanale naprawdę ciężko się słucha, wiele pytań jest po prostu nietaktownych i nie zmienia tego fakt że pani próbuje zadawać je hipnotycznym głosem. Nie zrozumiem nigdy fenomenu tej pani, dla mnie mylącej butę i arogancję z pewnością siebie i szacunkiem do siebie i innych. Nawet w tej rozmowie wiele razy była niegrzeczna dla pytającej. Można z pytania wybrnąć z klasą - pani wybiera bierną agresję.
Wiesz co? Mam wrażenie,że nie ogladasz filmow pani Mołek. Osobiście bardzo zwracam uwagę na odpowiedzialnośc, kulturę zadawania pytań i odpowiedzi i akurat w filmach tej pani wszystko jest zachowane. Gdzie Ty widzisz butę i arogancję?? Goście odpowiadają, a przecież nie muszą. Natomiast jeśli chodzi o jej wypowiedzi na temat telewizji to także nie ma zadnego plucia Gdyby było tej pani swietnie w telewizji to z pewnością nie zadała by sobie tyle trudu żeby założyc własny kanał. To chyba oczywiste. Pamiętaj, że jedni się godzą wypowiedzieć wszystko co im każą byleby im zapłacono, a inni szukają drogi do ucieczki. Twój wpis jak dla mnie jest jakby jakims osobistym porachunkiem, widac jakby zazdrość że tej pani udało się i że ma odwagę o tym mówić. Jak dla mnie należy bic brawo. Niech inne kobiety biorą przykład. Potrafi zadającej pytania dziennikarce odpowiedziec pytaniem np. a dlaczego panów nie pyta się, jak godzą role taty z pracą podczas gdy kobietom te pytania zadawane są non top. Dziewczyno, tym wpisem nie zaprezentowałas się jako znająca swoją wartość osoba. Szkoda, szkoda.....
Mam podobne odczucia, jeśli chodzi o zadawanie niedyskretnych pytań. To, że ktoś to zrobi miłym głosem z uśmiechem na ustach nie powoduje, że pytanie jest mniej wścibskie. Do tego rzeczywiście była w tym wywiadzie nieprzyjemna i dało się wyczuć wbijanie szpileczek. Ok, może prowadząca to nie jest szczyt dziennikarska (to raczej pytaczka), ale pytania nie były takie złe, bardziej czepiałabym się formy, bo należałoby popracować nad składnią. A pani Mołek w swoich podcastach prowadzi wywiady z poprawna polszczyzna i dobra dykcja, co nie powoduje automatycznie, że są one dobre. Do tego da się odczyc jej sympatię i antypatię. Wywiad z p. Kożuchowską przeprowadziny w dramatyczny sposób. Jeśli kogoś nie lubisz i nie potrafisz być ponadto to może warto wstrzymać się z zapraszaniem nielubianego gościa, bo wyszło kiepsko.
strasznie tendencyjne pytania, nic dziwnego ze musiala to uciac. czy juz nie ma innych pytan do kobiety jak o to jak laczy kariere z macierzynstwem. zwlaszcza do p. molek ktora jest inteligentna i swiadoma kobieta a takie pytania ja tylko mecza
jeżeli ktoś jest zadowolony ze swojego miejsca w życiu - nigdy nie będzie tego reklamował i sam się sobą zachwycał - dlatego że to szczęście, zadowolenie w nim jest - nic nie trzeba udowadniać. Tutaj widać wielki uraz tej kobiety i żal, że nie pracuje w telewizji - więc reklamuje to co ma sztucznie. Ona jest sztuczna - to jest narcyz. Widać po nie złość i zaraz włącza się ten sztuczny uśmiech. Prowadząca spowodowała uraz narcystyczny stąd defleksja.
Stosunek, jaki "wytrwana dziennikarka" Magda Mołek prezentuje w tym wywiadzie względem przepytującej ją młodszej koleżanki po fachu, dobitnie pokazuje, na czym w praktyce polega Magdy "dmuchanie w skrzydła" innym kobietom.
Brawo pani Magdo jest p.super❤ 👍
Wytrawna dziennikarka...sama w to nie wierzy, oglądanie jej wywiadów jest męczące, bo jest sztywna. Drewno.
Ale bufon 😂😂😂I do tego mocno wcięty 😂😂😂😂
Pani Mołek jest co najwyżej wytrawną prezenterką. Lubiłam Panią bardzo, ale nie da się Pani słuchać. Dramat.
Nie trawię tej pani. Nie wiem skąd w niej tyle buty i arogancji. Kanał i jego sukces nie jest wynikiem jej talentu i wyjątkowej osobowości, a po prostu znajomości z czasów telewizji, na którą pluje przy każdej okazji i próbuje w to wciągnąć niemalże każdego gościa. To już niesmaczne. Taki brak klasy, kojarzy mi się to z sytuacją kiedy ludzie psioczą na byłego małżonka z którym mają dzieci. A niektórych rozmów na tym wybitnym kanale naprawdę ciężko się słucha, wiele pytań jest po prostu nietaktownych i nie zmienia tego fakt że pani próbuje zadawać je hipnotycznym głosem. Nie zrozumiem nigdy fenomenu tej pani, dla mnie mylącej butę i arogancję z pewnością siebie i szacunkiem do siebie i innych. Nawet w tej rozmowie wiele razy była niegrzeczna dla pytającej. Można z pytania wybrnąć z klasą - pani wybiera bierną agresję.
Wiesz co? Mam wrażenie,że nie ogladasz filmow pani Mołek. Osobiście bardzo zwracam uwagę na odpowiedzialnośc, kulturę zadawania pytań i odpowiedzi i akurat w filmach tej pani wszystko jest zachowane. Gdzie Ty widzisz butę i arogancję?? Goście odpowiadają, a przecież nie muszą. Natomiast jeśli chodzi o jej wypowiedzi na temat telewizji to także nie ma zadnego plucia Gdyby było tej pani swietnie w telewizji to z pewnością nie zadała by sobie tyle trudu żeby założyc własny kanał. To chyba oczywiste. Pamiętaj, że jedni się godzą wypowiedzieć wszystko co im każą byleby im zapłacono, a inni szukają drogi do ucieczki. Twój wpis jak dla mnie jest jakby jakims osobistym porachunkiem, widac jakby zazdrość że tej pani udało się i że ma odwagę o tym mówić. Jak dla mnie należy bic brawo. Niech inne kobiety biorą przykład. Potrafi zadającej pytania dziennikarce odpowiedziec pytaniem np. a dlaczego panów nie pyta się, jak godzą role taty z pracą podczas gdy kobietom te pytania zadawane są non top. Dziewczyno, tym wpisem nie zaprezentowałas się jako znająca swoją wartość osoba. Szkoda, szkoda.....
Pani Magda jest przede wszystkim bardzo inteligentną i świadomą osobą
Mam podobne odczucia, jeśli chodzi o zadawanie niedyskretnych pytań. To, że ktoś to zrobi miłym głosem z uśmiechem na ustach nie powoduje, że pytanie jest mniej wścibskie. Do tego rzeczywiście była w tym wywiadzie nieprzyjemna i dało się wyczuć wbijanie szpileczek. Ok, może prowadząca to nie jest szczyt dziennikarska (to raczej pytaczka), ale pytania nie były takie złe, bardziej czepiałabym się formy, bo należałoby popracować nad składnią. A pani Mołek w swoich podcastach prowadzi wywiady z poprawna polszczyzna i dobra dykcja, co nie powoduje automatycznie, że są one dobre. Do tego da się odczyc jej sympatię i antypatię. Wywiad z p. Kożuchowską przeprowadziny w dramatyczny sposób. Jeśli kogoś nie lubisz i nie potrafisz być ponadto to może warto wstrzymać się z zapraszaniem nielubianego gościa, bo wyszło kiepsko.
Ma pani racje sztuczna ta pani ja tez tak uwarzam.
strasznie tendencyjne pytania, nic dziwnego ze musiala to uciac. czy juz nie ma innych pytan do kobiety jak o to jak laczy kariere z macierzynstwem. zwlaszcza do p. molek ktora jest inteligentna i swiadoma kobieta a takie pytania ja tylko mecza
jeżeli ktoś jest zadowolony ze swojego miejsca w życiu - nigdy nie będzie tego reklamował i sam się sobą zachwycał - dlatego że to szczęście, zadowolenie w nim jest - nic nie trzeba udowadniać. Tutaj widać wielki uraz tej kobiety i żal, że nie pracuje w telewizji - więc reklamuje to co ma sztucznie. Ona jest sztuczna - to jest narcyz. Widać po nie złość i zaraz włącza się ten sztuczny uśmiech. Prowadząca spowodowała uraz narcystyczny stąd defleksja.
W punkt!
OOOOOOJJJJ, Madzia jak wino! 48 lat! Poszalałbym z nią!