Jedna rzecz ze ścianą - Panowie nosicie bardzo mało zapasów na sobie. Osoby mające tego co nieco, moga dobierać dietę tak, aby ułatwiać uruchamianie zapasów spod skóry. Wtedy cukry proste trzeba traktować tylko i wyłącznie jako posiłek "ratunkowy".
dlaczego zrezygnowałem z tarpa: po pierwsze przy dużej wilgoci skrapla się na nim woda i zalewa podłogę przy czym również śpiwór co jest bardzo nie komfortowe, po drugie komary, brak moskitiery sprawia że gryzą nie miłosiernie, rozumiem że jest to lekkie rozwiązanie, ale wolałem je wymienić na jedno kilogramy namiot jednoosobowy.
Z owadami faktycznie miałem problem na przykład w Puszczy Białowieskiej. Tam konieczna była moskitiera. Jednak nigdy nie spotkałem się z taką masywną kondensacją pod tarpem. Musiały to być jakieś szczególne warunki. Biwakując w deszczu w Beskidach miałem minimalną.
@@michakuc110 właśnie sprawdziłem, na 8a go już nie mają, ale mają podobny, równie lekki Terra Nova Laser Compact 1. Ja nie jestem człowiekiem dużej wagi, zatem też nie mam zamiaru tachać ze sobą ciężkich rzeczy. Co myślisz o tym drugim namiocie względem tego robensa.
@@TheThermofor co prawda tego namiotu nie miałem okazji testować, ale czytając jego opis myślę że nie różni się od znacznie od Robensa z którego jestem w stu procentach zadowolony, taki lekki namiot to fajna sprawa bo, waży tyle co tarp, albo mniej, i zapewnia jednak większy komfort. Tego typu namioty zajmują również bardzo mało miejsca co niewątpliwie jest ich dużym atutem.
A jak to jest z puchem, jeśli się bardzo pocę? Bo z jednej strony syntetyk nie oddycha, ale szybko schnie, a puch będzie zachowywać się lepiej, czy szybko się zawilgoci? Bo ja pocę się mocno, wystarczy minimalnie zbyt ciepło i jestem mokry. Dlatego nie wiem, czy puch będzie dla mnie lepszy?
Przy śpiworze puchowym vs syntetyk mówimy o zupełnie innej termice i objętości (wadze również) - puch jest cieplejszy, ma mniejszą objętość po spakowaniu i jest lżejszy). Nie jest wielkim problemem jeżeli śpiwór jest "za ciepły" - można go nie zapinać, tylko się przykryć etc. Również śpiwory puchowe mają różną temperaturę komfortu - nie trzeba od razu kupować najcieplejszego :-)
Co do wody pamiętam jak po odwiedzinach rodziców na kacu po bimbrze poszedłem na Śnieżkę BEZ WODY( tak, skapnąłem się na szlaku i już mi się nie chciało wracać 😂) i już na początku szlaku co 20m umierałem z przemęczenia. Najpierw plułem sobie w brodę, że to kompletna głupota i zepsułem sobie tym wypad, ale na szczycie wschód słońca mnie wystarczająco pocieszył. :D
Moj najwiekszy problem z tarpem to komary i muszka, latem w niskich gorach do 1500m w naszych szerokosciach geograficznych, chmury tego diabelstwa sa nie do unikniecia, a chodzenie i spanie w siatce na glowie...hmmm...nie moja bajka
Prowadzący specjalnie to zrobił żeby wkurzyć pewnego kurczaka :-) PS. Pan Kurczak zapomniał dodać, że czapka jest również oznaką braku szacunku dla odbiorcy :-)
Zamiast ironizować, warto wziąć przykład z gościa. Dla mnie prócz mamrotania nie do przyjęcia jest pozycja barowo kinowa na krześle. Na poprawę nigdy nie jest za późno😉
Dzięki Panowie
Jedna rzecz ze ścianą - Panowie nosicie bardzo mało zapasów na sobie.
Osoby mające tego co nieco, moga dobierać dietę tak, aby ułatwiać uruchamianie zapasów spod skóry. Wtedy cukry proste trzeba traktować tylko i wyłącznie jako posiłek "ratunkowy".
Dzieki!
Eee tam ja bez trawersu Islandii budzę się w nocy i też mogę wciągnąć pół tabliczki czekolady.... ;)
dzieki za podcast, wciagnal, nie moglem sie oderwac
Dzięki za rozmowę💚 nieco dźwięk ucieka. Ps. obczajcie sobie batony Zmiany Zmiany, świetny smak, skład to orzechy, daktyle i jakieś suszone owoce.
dlaczego zrezygnowałem z tarpa: po pierwsze przy dużej wilgoci skrapla się na nim woda i zalewa podłogę przy czym również śpiwór co jest bardzo nie komfortowe, po drugie komary, brak moskitiery sprawia że gryzą nie miłosiernie, rozumiem że jest to lekkie rozwiązanie, ale wolałem je wymienić na jedno kilogramy namiot jednoosobowy.
Z owadami faktycznie miałem problem na przykład w Puszczy Białowieskiej. Tam konieczna była moskitiera. Jednak nigdy nie spotkałem się z taką masywną kondensacją pod tarpem. Musiały to być jakieś szczególne warunki. Biwakując w deszczu w Beskidach miałem minimalną.
Jaki to namiot taki lekki? Pozdrawiam
@@TheThermofor robens goldcrest 1, czy jakoś tak
@@michakuc110 właśnie sprawdziłem, na 8a go już nie mają, ale mają podobny, równie lekki Terra Nova Laser Compact 1. Ja nie jestem człowiekiem dużej wagi, zatem też nie mam zamiaru tachać ze sobą ciężkich rzeczy. Co myślisz o tym drugim namiocie względem tego robensa.
@@TheThermofor co prawda tego namiotu nie miałem okazji testować, ale czytając jego opis myślę że nie różni się od znacznie od Robensa z którego jestem w stu procentach zadowolony, taki lekki namiot to fajna sprawa bo, waży tyle co tarp, albo mniej, i zapewnia jednak większy komfort. Tego typu namioty zajmują również bardzo mało miejsca co niewątpliwie jest ich dużym atutem.
Super rozmowa! Dziekuje
A jak to jest z puchem, jeśli się bardzo pocę? Bo z jednej strony syntetyk nie oddycha, ale szybko schnie, a puch będzie zachowywać się lepiej, czy szybko się zawilgoci? Bo ja pocę się mocno, wystarczy minimalnie zbyt ciepło i jestem mokry. Dlatego nie wiem, czy puch będzie dla mnie lepszy?
Przy śpiworze puchowym vs syntetyk mówimy o zupełnie innej termice i objętości (wadze również) - puch jest cieplejszy, ma mniejszą objętość po spakowaniu i jest lżejszy). Nie jest wielkim problemem jeżeli śpiwór jest "za ciepły" - można go nie zapinać, tylko się przykryć etc. Również śpiwory puchowe mają różną temperaturę komfortu - nie trzeba od razu kupować najcieplejszego :-)
kupile lopatke do toalety z aliexpres, aluminiowa 20gr
Co do wody pamiętam jak po odwiedzinach rodziców na kacu po bimbrze poszedłem na Śnieżkę BEZ WODY( tak, skapnąłem się na szlaku i już mi się nie chciało wracać 😂) i już na początku szlaku co 20m umierałem z przemęczenia. Najpierw plułem sobie w brodę, że to kompletna głupota i zepsułem sobie tym wypad, ale na szczycie wschód słońca mnie wystarczająco pocieszył. :D
Moj najwiekszy problem z tarpem to komary i muszka, latem w niskich gorach do 1500m w naszych szerokosciach geograficznych, chmury tego diabelstwa sa nie do unikniecia, a chodzenie i spanie w siatce na glowie...hmmm...nie moja bajka
Załóż siatkę. Łuki zakłada
Chętnie bym posłuchał, ale prowadzący mamrocze. Niewyraźne mówienie jest jak niewyraźne bazgranie- brak szacunku dla odbiorcy.
Prowadzący specjalnie to zrobił żeby wkurzyć pewnego kurczaka :-)
PS. Pan Kurczak zapomniał dodać, że czapka jest również oznaką braku szacunku dla odbiorcy :-)
Zamiast ironizować, warto wziąć przykład z gościa. Dla mnie prócz mamrotania nie do przyjęcia jest pozycja barowo kinowa na krześle. Na poprawę nigdy nie jest za późno😉
Mamrocze gdyż w ten sposób podprogowo reklamuje markę Mamrot.
Mam wrażenie ze Łukasz ma jakąś manie na punkcie odchudzania i lekkości wyposażenia,..albo ma stracha przed noszeniem kg.
No zdecydowanie lepiej nosić mniej, niż więcej :-)
@@sklep8apl Błąd,...zdecydowanie lepiej po prostu nosić wszyskto co niezbędne..z marginesem na bezpieczeństwo :)
@@MountainIndian84 Trzeba znalezc balans pomiedzy jednym i drugim.