Jedna z moich ulubionych gier. Niesamowite jak dobrze jest dramaturgia rozgrywki zrobiona. Bardzo często wygrywa się o włos w spektakularny sposób, gdzie wszystko płonie, a postacie poświęcają się w ostatniej turze by ci co przetrwają pokonali przedwiecznego. No i ten pomysł modularności - hit! Kompletnie nie jest to Zombicide - tutaj ryzyko i napięcie rośnie, a nie maleje :P
Dla mnie też świetna gra. Mam "jedynkę" i kampanię 2. Moja 12 letnia chrześnica wkręcona na maksa w CDMD. Naprawdę dobra, klimatyczna i w miarę szybka rozgrywka
To bardziej Zombicide, ale w sensie robienie miliona pudełek. Czarnna Plaga, Wulfsburg, Kompani i Wrogowie, Zielona Horda, Nie zazna spokoju kto przeklęty, a to tylko połowa pudeł do Zombicide Fantasy :) Tu już 4 duże pudla, zapowiedziane kolejne plus pudełka z przedwiecznymi :)
No niestety też widzę że CMON idzie tu w kierunku Zombicide jeśli chodzi o ilość 😕 Zobaczymy... na razie jestem jeszcze zaintersowany, ale jeśli co 2 lata będą kolejne 3 nowe pudła, to chyba nie dla mnie 😉
Cholera, brzmi jak Talisman. Chodzisz po planszy. Musisz gdzies tam dojsc, itp. Po drodze uwalasz hordy potworków. Zdobywasz wyposażenie lub towarzyszy. Tak wiem, upraszczam, ale dla mnie ta gra oferuje rozrywkę i epickość którą pamiętam za dzieciaka ogrywając Magiczny Miecz, Magię i Miecz. Teraz te gry są zbyt monotonne, natomiast ten 'miód' jest w DMD. Świetna gra, jedna z moich ulubionych - bez ironii. Luzna, lekka, masa frajdy. Idealnie wyważona - z reguły do końca scenariusza jest napięcie, czy wystarczy sił i poczytalności aby przeżyć i ubić przedwiecznego.
Jedna z moich ulubionych gier. Niesamowite jak dobrze jest dramaturgia rozgrywki zrobiona. Bardzo często wygrywa się o włos w spektakularny sposób, gdzie wszystko płonie, a postacie poświęcają się w ostatniej turze by ci co przetrwają pokonali przedwiecznego. No i ten pomysł modularności - hit! Kompletnie nie jest to Zombicide - tutaj ryzyko i napięcie rośnie, a nie maleje :P
Jest tak jak piszesz... o wygranej / przegranej zazwyczaj decyduje jedna akcja, rzut kośćmi 😅
Dla mnie też świetna gra. Mam "jedynkę" i kampanię 2. Moja 12 letnia chrześnica wkręcona na maksa w CDMD. Naprawdę dobra, klimatyczna i w miarę szybka rozgrywka
To bardziej Zombicide, ale w sensie robienie miliona pudełek. Czarnna Plaga, Wulfsburg, Kompani i Wrogowie, Zielona Horda, Nie zazna spokoju kto przeklęty, a to tylko połowa pudeł do Zombicide Fantasy :) Tu już 4 duże pudla, zapowiedziane kolejne plus pudełka z przedwiecznymi :)
No niestety też widzę że CMON idzie tu w kierunku Zombicide jeśli chodzi o ilość 😕 Zobaczymy... na razie jestem jeszcze zaintersowany, ale jeśli co 2 lata będą kolejne 3 nowe pudła, to chyba nie dla mnie 😉
Właśnie zastanawiłem się nad kupnem i chyba namówiłeś. A okazja na Wawagra będzie.
Co ja mogę powiedzieć… super gra 😁
Czy zdobywamy w tej grze jakieś czary?
Każdy scenariusz ma swoją talię odkryć w której znajdują się przedmioty, sprzymierzeńcy, jakieś czary itp.
@@TrybSolo No to spoko, dziękuję za odp. Mam podstawkę i wszystkie dodatki do tej gry, ale jeszcze nie zdjąłem folii :)
Cholera, brzmi jak Talisman. Chodzisz po planszy. Musisz gdzies tam dojsc, itp. Po drodze uwalasz hordy potworków. Zdobywasz wyposażenie lub towarzyszy.
Tak wiem, upraszczam, ale dla mnie ta gra oferuje rozrywkę i epickość którą pamiętam za dzieciaka ogrywając Magiczny Miecz, Magię i Miecz. Teraz te gry są zbyt monotonne, natomiast ten 'miód' jest w DMD.
Świetna gra, jedna z moich ulubionych - bez ironii. Luzna, lekka, masa frajdy. Idealnie wyważona - z reguły do końca scenariusza jest napięcie, czy wystarczy sił i poczytalności aby przeżyć i ubić przedwiecznego.
U mnie również jedna z ulubionych 🙂 Czasem prostata mechanik i rozgrywki nie jest czymś złym 😀