On sam wiedział że urze a tylko dlatego aby pomógł naruto aby wygrać tą wojnę bez starszego i jego doświadczenia by się ta wojna w wykonaniu Sasuke wyglądała by zupełnie inaczej gdyby nie przez jego brata i śmiertelna walkę braci
Raczej nie. Itachi to kretyn przynajmniej odkąd został dobry, bo wszystkie jego decyzje po tym jak wymordował swój klan, wskazują na to, że gość albo miał rozdwojenie jaźni, albo był idiotą.
Gdy Itachi złapał Kakashiego w genjutsu w pierwszym Naruto myślałem że skoro Kakashi nie miał szans to Itachi musi być jakimś bogiem, ta sytuacja zrobiła na mnie większe wrażenie niż informacja o tym że wybił swój klan
tak to już jest Pierwsza seria naruto spotkanie Zabuzy i Haku: O kurwa ale oni są potężni Naruto Shippuden pierwsze wejście Madary i se przypominasz jak reagowałeś na Zabuze: ....
@@kilofanerrjakis6102 Jakby wrócił, to bym zaczęła się telepać ze szczęścia. Ale nawet jeśliby wrócił, to nic to nie zmieni; Boruto to shit i nie da się tego uratować przywracając do życia fajne postacie.
Co do kruka z okien Shisui'ego to Itachi zostawił go Naruto ponieważ wiedział, że umrze a sam Sasuke zwróci się przeciwko wiosce liścia atakując ją. Wtedy właśnie Naruto miał użyć kotoamatsukami (czy jakoś tak) na Sasuke by ten zamiast niszczyć wioskę to ją chronił. A że Itachi został przywołany za pomocą edo tensei, a sam nie chciał być użyty przeciwko konosze to użył kruka, aby wyrwać się spod władzy Kabuto.
@Rafał Żurek też to chciałem napisać haha tylko że kruk był zaprogramowany tak, że pojawiał się na widok Mangekyou Itachiego i Kotoamatsukami narzucało ochronę wioski liścia. Itachi wierzył, że Sasuke, gdyby chciał zaatakować wioskę będzie miał wszczepione już jego oczy dla Eternala, pozdro
Zabijanie własnej rodziny, katowanie własnego brata, pomaganie w zorganizowaniu kolejnej międzynarodowej wojny zabicie setek ludzi, zamach na władce innego kraju. To jest dla ciebie wzór do naśladowania? Współczuje twojej rodzinie.
@Gracjan Marlikowski miałem na myśli bardziej poświęcenie własnego życia dla pokoju na świecie i swoich bliskich(Sasuke). Wiadomo że mordowanie własnej rodziny to nie najlepszy pomysł
@@msu7777 może wtedy jeszcze tego nie potrafił, dopiero po wymordowaniu klanu coś w nim ruszyło do nauczenia się technik, którymi to on będzie przejmował kontrolę nad innymi a nie inny nad nim.
Ja też na początku go nie lubiłem ale potem go bardzo polubiłem i za każdym razem jak sobie o nim przypominam to czuje szacunek do jego umiejętności smutek po jego śmierci i szczęście.
lol wy tam nie lubiliście Itachiego na początku a ja go lubiałem jako antagoniste od samego początku bo był taki mroczny i strasznie potężny ale tez Inteligentny jako 19 latek na spokojnie pokonał z niewielką pomocą Kisame grupkę Joninów którym i tak dał fory a im dalej w las tym lepiej bo Itachi pokazał że jest tak naprawdę dobry i że wszystko zaplanował od tamtego momentu moja sympatia wzrosła siedmio-krotnie i już mogłem go podziwiać nie jako złego mocnego typa a postać bohaterską idealnie kamuflującą swoje zamiary oraz wielce inteligentną i jest to dla mnie moja ulubiona postać
Itachi kun - prawdziwy Hokage, który działał w cieniu... Czemu Kishimoto San go uśmierciłeś... 😭😭❤️-Kocham Itachiego Gdy pokazywali jego śmierć to ryczałam i przeklinałam twórców...
@@ketrin_uzumaki Nie winny jest głównie Itachi i reszta Akatsuki. W końcu Itachi brał spory udział w zdobywaniu bestii, ale to pominę. Biorac pod uwage na jak cudownych ludzi wyrośli Sasukę i Obito, Danzo miał od początku racje. Ucicha trzeba było wybić.
@@ketrin_uzumaki Chociaż fakt, główny problem Itachiego to to, że Kishimoto pod koniec nie wiedział tak właściwie o czym pisze i dlatego Itachi jest jedną z najbardziej nielogicznych postaci.
Obawiam się, że muszę się przyczepić. Nie wiem jak inni, ale powiem za co ja naprawdę uwielbiam Itachiego i co moim zdaniem umknęło w Twoim filmie. Prawda moim zdaniem jest taka, że Itachi to jedyna postać w całej serii Naruto, która potrafi przełamać czwartą ścianę. Geniusz jego kreacji i aktora głosowego są tak dobre, że Itachi w niektórych ważniejszych cytatach mógłby równie dobrze... zwracać się do nas samych. Taki psychoterapeuta, który pośród zdziecinniałego świata Naruto, zachowuje dojrzałość i swoją perwersyjną inteligencję i naprawdę zmusza do myślenia. Ponadto pamiętam, że na samym początku 1 serii Naruto Kishimoto wyraźnie zdefiniował czym są ninja, czym są shinobi, czym naprawdę się różnią i jak naprawdę wygląda świat ninja. Na dzień dobry historia zaczęła się od mocnego kopa - od Haku i Zabuzy - otrzymaliśmy porządną i dojrzałą historię, która miała dalej wprowadzać tych nastoletnich bohaterów w dorosłość. Świat miał się wydawać trochę brutalny i przerażający - w końcu ninja. I tak długi czas było. Niestety z czasem Kishimoto to wszystko się rozmyło, ale trudno po takim długim tasiemcu oczekiwać jednorodnego lub coraz wyższego poziomu historii (inaczej by się okazało, że cały świat to patologia, gdzie co drugi bohater nie ma rodziców, jego klan został wyrżnięty w pień, goni Cię Akatsuki lub masz konszachty z pedofilem Orochimaru - co jak na ironię w fillerach tak nonstop było), ale Itachi obok Kisame jako jedyne postaci były do samego końca idealnym odzwierciedleniem założeń świata Kishimoto. Itachi jako ten, który chroni wioskę z ukrycia za wszelką cenę, prawdziwy bohater, Kisame natomiast jako żywy dowód wioski krwawej mgły (która później okazała się sympatycznym ciulo-landem... nie żeby pozostałe 4 nie wyglądały inaczej) i przede wszystkim głównie za śmierć godną shinobi i pozostaniem gościem z klasą do samego końca (czego nie da się powiedzieć o innych ważniejszych postaciach, które stały się równie randomowe co rasengany). Moim zdaniem też warto zwrócić uwagę, że Itachi oraz Obito byli dwoma głównymi bohaterami całej historii, tymi którzy właściwie ją stworzyli. Gdyby nie Itachi - nie byłoby takiego Sasuke, jakiego znamy, gdyby nie Obito - Akatsuki w ogóle by nie powstało, a Naruto mógłby tworzyć swój ciulo-land o jakieś 600 chapterów za wcześnie. To dwie najważniejsze postaci, które mają wspólną historię, ale Kishimoto ich wręcz od siebie odseparował. Bo poza wspomnieniem o spotkaniu Itachiego z "Madarą" i o tym, że obydwoje o sobie wspomnieli.. to tych dwoje tak naprawdę nigdy nie spotkało się na ekranie. I to moim zdaniem jest najciekawsza zagadka całej serii. W przypadku Obito jest to uzasadnione tym, że prawdopodobnie szczerze bał się Itachiego. Jak wiemy Obito naprawdę porządnie skopiował charakter Madary (chociaż raczej można powiedzieć, że nie musiał wręcz tego robić), a ten nigdy nie wypowiadał się o kimś z uznaniem i podziwem, jeśli nie bał się tej osoby. Możliwe, że Obito bał się, że jeśli będzie zbyt blisko Itachiego, to ten pokona go i zniszczy Akatsuki zanim te zdąży cokolwiek zrobić. Jeśli chodzi zaś o Itachiego... dziwne jest to, że nie rozgryzł zagadki kamienia z świątyni Naka - ja przynajmniej nie kojarzę żeby Itachi wiedział czym jest plan księżycowe oko i jak bardzo niebezpieczne jest nieskończone Tsukuyomi. Głównie ze względu na tę cholerną Kaguyę. Nawet jeśli nie mógł odczytać wszystkiego, to jego geniusz powinien był mu pozwolić domyślić się jaki jest prawdziwy cel Obito. Nie tłumaczy jednak tego dlaczego również i on unikał Obito. W trakcie IV WŚ był jedną z nielicznych osób, która mogła naprawdę zatrzymać Obito. Oczywiście on wybrał Kabuto co było bardzo roztropne i pasującego do jego sposobu bycia i myślenia, albo raczej miał nie zabierać happy endu Naruto. Nie mniej, przebywając z Nagato i korzystając z jego umiejętności, mogli obydwoje spokojnie określić realne zagrożenie obydwu przeciwników. Zdecydowanie koleś z sharinganem, rinneganem, statuą Gedo mazo, 6 ścieżkami Paina i jednocześnie niemal wszystkimi bestiami jest groźniejszy od Kabuto, który pomimo swoich naprawdę wysokich kwalifikacji i nieprzewidywalności dorównującej Orochimaru, ciągle pozostawał typem, które 12-letni Naruto rozjebał jednym rasenganem. Imho - dobra robota Itaś. W sumie to fajnie, że tak trochę po sobie posprzątałeś na fajrant, tylko, że była ważniejsza robota do opierdolenia.
Wg poszedł pokonać Kabuto, ponieważ to było pewne, a dawało bardzo dużo. Dzięki temu wszyscy mogli skupić się w 1 miejscu na 2 osobach. Była to szansa na pokonanie Madary zanim ten zostanie w pełni przywrócony do życia.
@@shizukana3097 Nie, ale takie rzeczy widać. Zresztą wspominał o tym bodajże w którymś z wywiadów. Kishi byłby dobrym autorem gdyby nie to, że ma tendencję do zmieniania i retconowania wszystkiego w zależności od tego co mu akurat odpowiada, co doprowadziło do tak chorych absurdów, że końcówka mangi zaprzeczaała niemal wszystkiemu co było ustalone na jej początku. Powerupy z dupy, postacie zmieniające strony z dupy, przeciwnicy pojawiający się z dupy z jeszcze głupszymi motywacjami (pozdrawiam Obito), zrobienie z Naruto z underdoga gościa z najlepszym zestawem genetycznym w historii (co sprawia, że Neji miał racje od początku, a Naruto kłamał podczas ich pierwszej walki i przeznaczenia nie da się zmienić) czy nagłe zapomnienie" o pokładach Chakry to solidna potwarz dla każdego, kto zwraca uwagę na detale podczas lektury.
Itachi ... to postać która wprowadziła do mojego życia wiele mądrych słów wiele mnie nauczyła , Itachi i jego słowa to wielka siła , na początku go nie lubiłam ale jego słowa mnie poruszyły , pomimo tego że Itachi nie jest moją ulubioną postacią bo jest nią Sasuke to uważam że jest po prostu dobra postacią która wiele mnie nauczyła 😊 dziękuję Itachi~
Itachi to sztandarowy przykład postaci której na początku każdy nienawidził, a na końcu każdy polubił. Szkoda że spadł z rowerka. #JebaćDanzoiStarszyzneKonohy
Mi tam od początku się spodobał i był jedną z moich ulubionych postaci, od początku mam namyśli od pierwszego momentu jak się pojawił nie we wspomnieniach, co walczył z kakashim.
Wróciłem do odc po roku/2 latach. Z wiekiem przychodzą przemyślenia, czy doświadczenia. Szukałem siebie nie raz. Nie celu, lecz tego jaki jestem/chcę być. Ze względu na to, że kocham Naruto. Przez to, że mam podobną historię do głównej postaci (poza rodzicami, moi żyją). Zacząłem zastanawiać się jak być najlepszym w tym co robię. Jak być tym baddasem. Nie raz próbowałem się zamykać na ludzi, czy być introwertyczny. Lubię spokój, jestem ogólnie pogodnym człowiekiem. Lecz, przeważnie emocje i zły tok myślowy nie pozwalały mi być tym kim chcę. Myślałem często, że Ci najlepsi są samotni, zamknięci w sobie. Że to ich siła. Lecz właśnie nie koniecznie. Polubiłem stoicyzm. I zacząłem analizować osoby które mają "Stoicką postawę". Zacząłem od "nowego Boruto". Co wstępnie utwierdziło mnie, że najlepsi są "introwertyczni". Lecz nie, bo wiadomo w jakiej sytuacji jest Boruto (+ ziomkuje się z Kashinem), a pierwsze spojrzenie na Sarade mnie w tym utwierdziło, że to nadal ten sam pogodny dzieciak, który po prostu przystosował się do otaczającej się rzeczywistości. Następnie był Minato (Naruto sobie darowałem, bo gościa znam na "wylot"), który pokazał to samo. Przystosowanie do sytuacji, dobro, pogoda ducha, opanowanie i spokój (stoik w pełnej krasie). Potem Hashirama który jest w 90% podobny do Minato (cechy charakteru). Aż doszedłem do Tobiramy i Itachiego. Którzy myślę, że są identyczni. Choć dla mnie Itachi w prime był lepszy (ale to in my opinion). Różniły ich czasy w których żyli. Tobirama też w głębi był pogodny (jego niejedne reakcje to pokazują). A Itachi był po prostu gościem który nie dość, że się dostosował to jeszcze wydał na siebie wyrok "ciężkiego życia'. Oszukiwał wszystkich jaki to nie jest zły, ale wszyscy wiemy, że w duchu był uśmiechniętym gościem który musiał "udawać" tego złego. Jego postawa jak dla mnie również jest stoicka. Jest idealnym przykładem przystosowania do rzeczywistości (jak reszta). Lecz wyróżnia go chłodny intelekt. I to jest piękne w nim. W głębi nie był zimnym sukinsynem który chciał zabijać. Był opanowanym, radosnym (nie dosłowanie, wiadomo jakie miał późniejsze życie), silnym mężczyzną. Przykład człowieka jakim chcę być. Bo js nic nie muszę ukrywać, oszukiać itd. Mogę dbać o siebie i bliskich, mogę stać się najsilniejszym, mogę spełnić marzenia. I być przy tym radosnym i spokojnym. Nie dając się ponieść emocjom. Bo jak wszyscy wiemy. Itachi ostatecznie spełnij marzenie i umarł szczęśliwy :)
W filmie powinno być bardziej podkreślone jak bardzo itachi był oddany wiosce liścia, chronił ją nawet po śmierci i mimo tego co przeżył nie kierowała nim zemsta
Ja tez tak sądzę.Kishimoto sam przyznał że uśmiercił Itachiego tylko po to aby fabuła się trzymała kupy bo Itachi by spokojnie pokonał Madare zanim został Jnchuriki Dziesięćooginastego :)
@@MaroSzef madara mogl sie wyzwolic z edo, itachi nie, tylko przypadek sprawil ze to sie stalo, madara nie mogl byc kontrolowany przez kabuto, itachi byl
@@norbertzokowski6912 Ty to na serio piszesz? Madarke by rozjebał itaczke nie znasz sie Madara to jest jebany geniusz Itachi też ale Madarke by go rozjebał
@@kurwapryncypaki3678 zależy w jakiej formie bo jeżeli Madara byłby Jnchurikim to Itachi mógłby przegrać ale w swojej normalnej formie Madara przegrałby z Itachim nawet Kisiel powiedział ze itachi zniszczył by Madare, :)
Ja tam go od samego początku lubiłam, jak tylko pojawił się pierwszy raz. Mam tak z silnymi postaciami. Lubię je i szanuję, bo budzą we mnie spory respekt ✌️
No właśnie itachi wiedział o mordzie klanu uchicha sam go wymordował a jak chodzi ci o to że uchicha planowali atak na konoche to muszę cię zbić z tropu bo sam powiedział o planowanym buncie trzeciemu hokage. Nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia
@@Gluczpers A to nie było tak ,że przez większość czasu całej serii Jiraiya jak go nie było na ekranie właśnie pracował nad informacjami nad Akatsuki ?
Obejrzałam twój filmik i powiem ci,że bardzo świetny wyszedł. Itachi też był moją ulubioną postacią,chociaż mam jeszcze kilka ulubionych postaci z Naruto jeśli chodzi o Akatsuki,ale Itachi był moją pierwszą postacią którą polubiłam. Pozdrawiam serdecznie 🙂
W nowelach o itachim jest wiele sytuacji które zostały inaczej przedstawione w anime jak np. To że Itachi zabił Izumi łapiąc ją w genjutsu, pokazując jej szczęśliwe życie z nim u boku aż do późnej starości gdzie umiera śmiercią naturalną lub to że to itachi zrzucił Shisuiego z urwiska bo ten go o to poprosił.
Aż się popłakałam... Uwielbiam postać Itachi'ego. Twórca Naruto miał naprawdę świetny pomysł na tą postać. Chyba będę często wracać do tego filmiku żeby sobie przypomnieć wszystko 😃
8:13 trochę pogmatwałeś ponieważ zapieczętował tego kruka ale nie żeby siebie nawrócić, lecz Sasuke. Sasuke miał wtedy oczy Itachiego i gdyby walczył z Naruto w przypadku zaatakowania go owymi oczami, stanął by po stronie konohy
@@efenti8400 Najsilniejszy oprócz Itachiego był Shisui, który już nie żył i ojciec Itachiego, ale on postanowił zaufać Itachiemu. Oprócz nich był jeszcze Obito, więc reszta wzięta z zaskoczenia nie miała szans przeciwko Itachiemu i Obito.
Nie mam co mówić. Wszystko doskonale pamietałeś. Ciężko się nie zgodzić, a szczególnie kiedy wspominałeś o jego wspomnieniach (#masłomaślane). I słowa które rył mi banie "przejżyj na oczy" za każdym razem miałem myśl "no i chuj no i cześć".
Itachi jako jedyny z uchiha jest normalny i bardzo dobry, uwielbiam tę postać Chociaż moim zdaniem to naruto jest cudowną postacią, ale to kwestia gustu
Taki mój żart: -mamo dlaczego mam na imie Róża? -Kiedy się rodziłaś spadła ci na głowe róża Mamo dlaczego mam na imie Jagoda? -kiedy byłaś mała na głowe spadła ci jagoda. -Itachi był niczym nie wyróżniającym się dupkiem - O cześć cegła.
Eliasz, mam dokładnie tak samo jak Ty, tyle, że dopiero od wczoraj, bo właśnie wczoraj widziałam pierwszy raz w życiu ten odcinek, w którym Itachi umiera (tak, naprawdę tak się da, jak się nadrabia anime po 10+ latach od jego emisji...). I na razie jeszcze jestem na etapie zbierania szczęki z podłogi po tym, co Sasuke usłyszał od Madary o Itachim... 😬🤯
Nie rozumiem fenomenu Itachiego. Zaraz po Obito, to najbardziej spieprzona postać w całej serii, pokazująca że w pewnym momencie Kishimoto zaczął mieć wszystko w dupie i w ogóle nie przejmował się własną fabułą. Itachi jako antagonista, to świetna postać. Chciał moc, zabił klan. Tyle, fajnie. Tylko nagle Kishiemu odjebało i zrobił z niego pozytywną postać do której masturbują się narutotardy. Postać, która zabiła własną rodzinę żeby zatrzymać kolejną wojnę, a jednocześnie aktywnie pomagał w zorganizowaniu 4 wojny Shinobi. Postać, której żadne zachowanie od momentu w którym nagle został dobry, nie było logiczne i zamiast robić z niego geniusza o którym mówią ludzie, robiło z niego debila i dziecko zagubione we mgle, które najwyraźniej nie do końca wiedziało, jak się zabrać do swojej pracy. Plus "Itachi pokona wszystkich nawet Madare" to najbardziej chora rzecz jaką słyszę od Itachitardów, zważywszy na to, że poziom Itachiego jest dość jasno określony i nie jest on nawet w top 10 najsilniejszych postaci. ba nie jest nawet w top 3 najsilniejszych postaci w własnym klanie.
A mnie Itachi na początku jakoś nie obszedł specjalnie w pierwszym sezonie Naruto od gość co wymordował cały swój klan a i brat Sasuke pamiętam że byłem wtedy na poziomie "Jak bardzo mnie wkurwia główny protagonista" dopiero jego pojawienie się później po śmierci Hiruzena zwróciłem na nie go uwagę ale na jakieś pół minuty fajnie załatwił Kakasziego i te czarne płomienie wymiatały.W Shippudenie jego historia się rozwinęła i go polubiłem w zasadzie nie żebym go wcześniej nienawidził kolo rozwalił najbardziej niebezpieczny klan w wiosce przecież Sharingan jest OP mocą nie dziwota że Kishimoto w pewnym momencie stuknął się w głowie i powiedział no nie przesadziłem a chuj zrobie czystkę.
Trochę zabawne, że tyle osób lubi itachiego, ale co się dziwić. Ma wszystko, co powinna posiadać najbardziej lubiana postać. Jest geniuszem i posiada umiejętności. Szybko się nauczył technik. Jest tajemniczy, co również jest cenione u widzów. I tak wiem, o gustach się nie dyskutuje. Jednak irytują mnie niektórzy "pseudofani itachiego", którzy mówią, że on wygrałby z takim madarą. No naprawdę ...
@Speedy Jak ja cię kurwa szanuję.. dobrze że jest druga osoba która pamięta o tym^^ nie twierdzę że Itachi by wygrałby łatwo z Madarą.. ale taki ekwipunek mieć i te jego iq.. Naprawdę mógłby wygrać :3
zgadzam sie itachi to postać nie wiarygodnie opiekuńcza i dobra a nikt prawie nie wie o fragmętach z edo tensei gdzie pogrzegnał sie sasuke mówiąc I will love you (english dub) po czym odszedł w spektakularnym styluja kochałem itachiego jako postać i nigdy nie porzałuje jest to moja ulubiona postać i to sie nigdy nie zmieni ja doskonale znam itachiego i wiem o nim bardzo dóżo i uwielbiam go od początku zgadzam sie z tym filmikiem w 9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999% !!!
8:04 ten kruk z okiem shisuiego był po to, aby rzucić genjutsu na sasuke, gdy ten przyjdzie zniszczyć konohe. W oku była technika rozkazująca chronić wioskę, itachi oberwał nią przez przypadek, bo ta miała się aktywować gdy naruto spotka użytkownika mangekyou sharingana, itachi wiedział, że sasuke jest ostatnim z rodu uchiha, więc był spokojny, że to zadziała, ale został ostatecznie przyzwany edo tensei i to on tym oberwał.
Obito postac tragiczna zostal wyrolowany i wykorzystany do swiatowej rewolucji.Itachi mial 40 razy gorzej musial zabic rodzinne musial , z wlasnej woli wziasc to na siebie wszystko w imie pokoju i wzszej sprawy itachi chcial chronic wisoke liscia a obito ja zniszczyc .
@@shizukana3097 Co jest w tym cymbalskiego? To tak samo jak krytyk filmowy oceniający film. Faktem jest, ze Itachi jest jedną z najbardziej spieprzonych postaci w serii (ale to chyba domena wszystkich) Ucicha, więc zastanawia mnie, czemu ludzie się nad nim spuszczają. Ani nie był on szczególnie silny, ani inteligentny, ani ciekawy. Nawet jego historia była dość nudna.
@@gracjan9069 tak nie był silny hmmm w pierwszej serii prawie zajebał kakashiego,uciekł z techniki jirayi z której nikt jeszcze nie uciekł Później pokonał Orochimaru i Deidare z palcem w dupie,jego klon walczył 1v4 i dobrze sobie radził,zapieczetowal Orochimaru i pokonał Kabuto no jasne że był słaby jak chuj
Ogólnie to uwielbiałem Itachiego za jego mroczność. Jedna z bardziej wciagających postaci. Szkoda, że nie ma już więcej takich osobowości w naruto. ;-;
Ja go nie lubię , uważam że jego wybory życiowe były głupie , wcale nie był tak inteligentny na jakiego się kreował . Jego siła też wcale nie była zbyt duża , ostatecznie nie mógł się równać z najsilniejszymi postaciami w serii. Itachi jest debilem , bo przez jego wybór doszło do tragedii , gdyby zabił Danzo , dało by się uniknąć masakry klanu Uchiha , jednak nasz bohater wolał dogadywać się z Danzo za plecami Hiruzena niż zrealizowac wizję pokojowych pertraktacji 3ego Poza tym został przehypowany przez jego fanów i ich pierdolenie kogo by to nie pokonał. Co więcej ostatecznie morderstw nic nie usprawiedliwia , zabójstwo to zabójstwo bez względu z jakich powodów , a Itachi był zimnym skurwielem i był w stanie zamordować cały klan dla swojej wizji kolorowej przyszłości dla Sasuke . Przypominam że to na błędach Itachiego Sasuke stał się jaki stał. Chcąc go chronić zrujnował mu życie i uczynił z niego mordercę takiego samego jakim był on sam.
Zacznijmy od tego że gdyby zabił Danzo to wtedy była by walka klan vs wioska, po drugie nie był debilen tylko przemyślałas wszystko, był gotowy na każdą okoliczność, chociażby na wydostanie się z Edo tensei, wiedział że nawet po śmierci może coś zrobić, po trzecie przez to że wywołał taka nienawiść u Sasuke ten mógł stać się silniejszy, Itachi mu się podlożył aby ten mógł zyskać szacunek za pokonanie go, po czwarte nie został przehypowany że kogo by nie pokonał bo jego umiejętności były na bardzo wysokim poziomie, tak samo jak jego myślenie podczas walki oraz genjutsu, podsumowując był bardzo inteligentny i silny więc nwm skąd wziąłeś te głupoty :)
wat? zacznijmy od tego co by sie stało gdyby Itachi zabił Danzo zobaczmy członek klanu Uchiha zabija wysoko postawionego polityka i wojownika wioski liścia przypominam że tarcia pomiędzy ich klanem a wioską były duże i już można powiedzieć że silniejsi członkowie wręcz planowali walkę z wioską a zabójstwo Danzo byłaby idealnym punktem zapalnym no to teraz domyśl sie co jest lepsze cicha eliminacja klanu czy wojna domowa to po pierwsze po drugie jego siła nie jest duża? pragnę przypomnieć że główne postacie nie są zbilansowane i że mówisz o momencie serii kiedy jak w walce nie użyją conajmniej 50 meteorytów to wieje nudą za to kilka lat temu wszyscy sie podniecali Painem że sam umie roznieść wioskę liścia i tam właśnie już sie zaczynała zmieniać seria z oryginalnej serii o ninja ze specjalnymi zdolnościami do walk op pół bogów rodem z dragon balla a Itachi gdyby walczył na serio (bo przypominam Saskowi sie podkładał a w pierwszej serii kakashiego i guya itd zostawił) to by był w stanie pokonać większość postaci a tym najsilniejszym napewno dorównać w walce 1 na 1 co do Saska i planu Itachiego to w jego planie było tak aby aby Sasek wrócił do wioski po swojej "misji życiowej" jako bohater co odbuduje klan i taki scenariusz miał duże szanse powodzenia ale Obito powiedział mu prawdę i to przez niego Saskowi totalnie odjebało co do "usprawiedliwiania morderstw" wiesz że on w tym momencie wybrał mniejsze zło? już to opisałem na początku wypowiedzi i jeżeli chcesz go za to winić to gj i żeby nie było wole zaznaczyć bo niektórzy dostają takiego bólu dupska jak im sie odpowie że zaraz zarzucają ci łamanie konstytucji itp nie bronie ci go nie lubić ale argumenty które podałeś byłby dla mnie słabe i aż sie prosiły aby je naprosotwać
Też za nim nie przepadam. Gdyby nie był uważany za jakiegoś zbawiciela, to może bym jakoś inaczej na niego spojrzała. Niby jest geniuszem, ale nie przewidział ze klan Uchiha może kiedyś zaplanować zamach. Manipulował swoim bratem, ale gdzie ta jego zdolność do tego podziała się wcześniej? Może dałoby się przekonać Konohę nad innym traktowaniem klanu Uchiha lub Uchiha nad zaprzestaniem zamachu. Planował wiele kroków do przodu, wymordował swój klan, dołączył do Akatsuki, dzięki niemu Sasuke przebudził Mangekyou Sharingana, ale kurcze wcześniej tak nie potrafił? Może nie było by tej rzezi. Niby był takim dobrym bratem, ale pozostawił Sasuke samego jak palec jako dziecko (bo kto się nim opiekował jak został sierotą?), tym bardziej, że nie dość że Sasuke został sam to jeszcze z traumą, a do tego potem zamknął go w Tsukuyomi gdzie oglądał swój mordowany klan. Chciałabym jakoś uwierzyć w tą postać, ale nie potrafię.
Ja jakoś nigdy nie uważałam Itachiego za złą osobę i to nie tak że znałam spojlery tylko nawet jak dowiedziałam się o rzezi Uhicha pomyślałam że musi stać coś więcej za tym ,a nawet jeśli nie to i tak go nie nienawidziłam po prostu widziałam go i było coś co sprawiało że nie wierzyłam że zrobił to ot tak wyglądał zbyt niewinnie i mówię serio to nie jest moja ulubiona postać, ale bardzo go szanuje
Itachi to też jedna z moim ulubionych postaci w Naruto :) Co do 8:14 to jest mały błąd, Itachi nie wiedział, że zostanie wskrzeszony i to nie dlatego umieścił wronę z Kotoamatsukami Shisuiego w Naruto. Kruk miał polecenie "Obroń Konohę", które miało być użyte na Sasuke, gdyby chciał zaatakować wioskę. :)
Dwa błędy: 1. Itachi i Sasuke walczyli z Korzeniem, a nie zwykłym Anbu. 2. Itachi nie przewidział pośmiertnej walki z Naruto, myślał że dojdzie do walki Naruto z Sasuke i w tej walce kruk miał rzucić genjutsu na Sasuke, żeby ten bronił wioskę. Wyzwolenie się Itachiego po wskrzeszeniu to był czysty przypadek.
Z tego co pamiętam, to Itachi nie zapieczętował tego kruka w Naruto aby się wyzwolić z pod kontroli Kabuto, a po to by kruk w efekcie złapania Naruto w genjutsu przez Sasuke uaktywnił się i sprawił że Sasuke odczuje potrzebę ochrony Wioski Liścia
@Eliasz mała poprawka, Itachi nie przewidział, że zostanie wskrzeszony i nie podstawił kruka w Naruto, aby wyzwolić się z edo tensei, kruk służył do narzucenia na Sasuke genjutsu z rozkazem ochrony wioski liścia, gdy ten miał stanąć do finałowej walki z Naruto, przypadkiem okazało się jak się okazało i użył kruka, aby wyzwolić się z opresji :)
Klan Kurama (鞍馬一族, Kurama Ichizoku) jest klanem posiadającym ekstremalnie utalentowanych użytkowników genjutsu, pojawiający się tylko w anime. Ten talent w genjutsu jest zawdzięczany kekkei genkai, który posiada klan. Jednakże, raz na kilka pokoleń, rodzi się członek klanu z tak potężnym talentem do genjutsu, że ich iluzje powodują, że mózg tworzy wszystko co dzieje się z ofiarą uwięzioną w iluzji fizycznie prawdziwe, pozwalając temu członkowi na potencjalne zabicie swoich przeciwników za pomocą genjutsu.
Witam oglądałam naruto serię 1 właśnie od momentu retrospekcje o itachim i te walkę w dolinie przeznaczenia a shippuden dopiero zacznę xD ale i tak to Lubie
Itachi jest postacią, której jeżeli się nie pozna, jej motywów oraz historii to jest to postać negatywna...Tak naprawdę Itachi jest postacią tragiczną. Łasic poświęcił wszystko co miał, po to, aby Konoha była bezpieczna. Itachi zrobił z siebie złego gościa, ale mu nie wyszło do końca, bo jak się zrozumie jego motywy, to jest go po prostu żal. A jego choroba przypominała o ile dobrze pamiętam gruźlicę
Odejście Itachiego to dla mnie jeden ze smutniejszych momentów w naruto, niestety musiałem to przeżywać 2 razy :)
ojj to boli
:#
Ja lubię itachiego za to ze jest totalnym kozakiem z 200iq
On sam wiedział że urze a tylko dlatego aby pomógł naruto aby wygrać tą wojnę bez starszego i jego doświadczenia by się ta wojna w wykonaniu Sasuke wyglądała by zupełnie inaczej gdyby nie przez jego brata i śmiertelna walkę braci
Nom
Raczej nie. Itachi to kretyn przynajmniej odkąd został dobry, bo wszystkie jego decyzje po tym jak wymordował swój klan, wskazują na to, że gość albo miał rozdwojenie jaźni, albo był idiotą.
@@gracjan9069 co na to wskazuje?
@@prratris6837 To, że wszystkie jego działania po wyrżnięciu klanu, pomagały w doprowadzeniu do 4 wojny. Słaby z niego pacyfista.
Gdy Itachi złapał Kakashiego w genjutsu w pierwszym Naruto myślałem że skoro Kakashi nie miał szans to Itachi musi być jakimś bogiem, ta sytuacja zrobiła na mnie większe wrażenie niż informacja o tym że wybił swój klan
tak to już jest
Pierwsza seria naruto spotkanie Zabuzy i Haku: O kurwa ale oni są potężni
Naruto Shippuden pierwsze wejście Madary i se przypominasz jak reagowałeś na Zabuze: ....
No pierwsze Naruto troche smieszne bo taki Zabuza klepal Kakashiego xd jak?
No a potem Naruto w miesiąc treningu zostaje jednym z najsilniejszych shinobi
Zabuza klepał kakashiego??To chyba jakiś żart kiedy on go klepał?
No na jak sie pierwszy raz spotkali, jak go złapał w tą kule z wody, jeżeli dobrze pamoętam
Itachi dalej żyje
w moim sercu ;(
Dołączam sie!
Jest 50% że itachi wróci w boruto ;)
@@kilofanerrjakis6102 Jakby wrócił, to bym zaczęła się telepać ze szczęścia. Ale nawet jeśliby wrócił, to nic to nie zmieni; Boruto to shit i nie da się tego uratować przywracając do życia fajne postacie.
Ale ja nie lubię boruto ale napisałem żeby on się nie smucił ...
Taak
Co do kruka z okien Shisui'ego to Itachi zostawił go Naruto ponieważ wiedział, że umrze a sam Sasuke zwróci się przeciwko wiosce liścia atakując ją. Wtedy właśnie Naruto miał użyć kotoamatsukami (czy jakoś tak) na Sasuke by ten zamiast niszczyć wioskę to ją chronił. A że Itachi został przywołany za pomocą edo tensei, a sam nie chciał być użyty przeciwko konosze to użył kruka, aby wyrwać się spod władzy Kabuto.
@@ozyys1442 tego to sobie nie przypominam, trochę głupie bo równie dobrze sasuke mógłby nigdy nie użyć amaterasu na naruto
@Rafał Żurek też to chciałem napisać haha tylko że kruk był zaprogramowany tak, że pojawiał się na widok Mangekyou Itachiego i Kotoamatsukami narzucało ochronę wioski liścia. Itachi wierzył, że Sasuke, gdyby chciał zaatakować wioskę będzie miał wszczepione już jego oczy dla Eternala, pozdro
@@eXE023 obejrzałem dokładnie jeszcze raz ten odcinek i przeczytaj sobie moją wypowiedź jeszcze raz
@@ozyys1442 na który komentarz? Ten co usunąłeś?
@@eXE023 no tamten usunąłem, bo obejrzałem jeszcze raz odcinek i lekki błąd tam był haha
Itachi to moja ulubiona postać w ulubionym anime. Nawet jeśli Lee czy Naruto to inspirujące postacie Itachi jest prawdziwym wzorem
Dokladnie
Zabijanie własnej rodziny, katowanie własnego brata, pomaganie w zorganizowaniu kolejnej międzynarodowej wojny zabicie setek ludzi, zamach na władce innego kraju. To jest dla ciebie wzór do naśladowania? Współczuje twojej rodzinie.
@Gracjan Marlikowski xD
@@user-wv5po2dp4h Nie no serio pytam. Itachi nie powinien być wzorem dla nikogo
@Gracjan Marlikowski miałem na myśli bardziej poświęcenie własnego życia dla pokoju na świecie i swoich bliskich(Sasuke). Wiadomo że mordowanie własnej rodziny to nie najlepszy pomysł
Aczkolwiek jest nie dosyt że takie postacie jak itachi pain geniusze zostają pokonani przez ciemniaków którzy używają maks 3 lub 4 techniki
Dokladnie
Itachi chciał zginąć, a Naruto to jednak główny bohater
@@wikaryjebary1619 wow rasengan klony cienia + tryb mędrca coś jeszcze potrafil w tamtym okresie ?
@@acetylen3876 technika seksapilu
@@acetylen3876 rasneshuriken?
Tak właściwie to kruk z genjutsu w oku był dla Sasuke. (Kruk miał rzucić na Sasuke genjutsu które kazałoby mu chronić wioskę)
dodał że nie spodziewał się że oko zostanie wykorzystane przeciwko niemu
A no racja
Chciałem to napisać, ale widzę, że są tu czujni ludzie :D
Tylko dlaczego właściwie Itachi nie użył kotoatsukami na Danzo ? W ten sposób mógłby zapobiec masakrze klanu i wydarzenia byłyby inne.
@@msu7777 może wtedy jeszcze tego nie potrafił, dopiero po wymordowaniu klanu coś w nim ruszyło do nauczenia się technik, którymi to on będzie przejmował kontrolę nad innymi a nie inny nad nim.
Ja też na początku go nie lubiłem ale potem go bardzo polubiłem i za każdym razem jak sobie o nim przypominam to czuje szacunek do jego umiejętności smutek po jego śmierci i szczęście.
Dokladnie, swietnie zrobiona postac
To jest moja ulubiona postać szanuję go i jego historię itachi Uchiha
:)
lol wy tam nie lubiliście Itachiego na początku a ja go lubiałem jako antagoniste od samego początku bo był taki mroczny i strasznie potężny ale tez Inteligentny jako 19 latek na spokojnie pokonał z niewielką pomocą Kisame grupkę Joninów którym i tak dał fory a im dalej w las tym lepiej bo Itachi pokazał że jest tak naprawdę dobry i że wszystko zaplanował od tamtego momentu moja sympatia wzrosła siedmio-krotnie i już mogłem go podziwiać nie jako złego mocnego typa a postać bohaterską idealnie kamuflującą swoje zamiary oraz wielce inteligentną i jest to dla mnie moja ulubiona postać
:)
Tez
+1
Itachi kun - prawdziwy Hokage, który działał w cieniu... Czemu Kishimoto San go uśmierciłeś... 😭😭❤️-Kocham Itachiego
Gdy pokazywali jego śmierć to ryczałam i przeklinałam twórców...
No niestety, z drugiej strony, jakby wiecznie zyl tez by dobrze nie bylo ;p
Prawdziwy kretyn który doprowadził do 4 wojny, dobrze że zdechł.
Gracjan Marlikowski ...nie rozumiesz jego geniuszu...tak naprawdę Danzo i Hiruzen oraz pare innych ludków winni 4 wojnie...
@@ketrin_uzumaki Nie winny jest głównie Itachi i reszta Akatsuki. W końcu Itachi brał spory udział w zdobywaniu bestii, ale to pominę. Biorac pod uwage na jak cudownych ludzi wyrośli Sasukę i Obito, Danzo miał od początku racje. Ucicha trzeba było wybić.
@@ketrin_uzumaki Chociaż fakt, główny problem Itachiego to to, że Kishimoto pod koniec nie wiedział tak właściwie o czym pisze i dlatego Itachi jest jedną z najbardziej nielogicznych postaci.
Obawiam się, że muszę się przyczepić. Nie wiem jak inni, ale powiem za co ja naprawdę uwielbiam Itachiego i co moim zdaniem umknęło w Twoim filmie.
Prawda moim zdaniem jest taka, że Itachi to jedyna postać w całej serii Naruto, która potrafi przełamać czwartą ścianę. Geniusz jego kreacji i aktora głosowego są tak dobre, że Itachi w niektórych ważniejszych cytatach mógłby równie dobrze... zwracać się do nas samych. Taki psychoterapeuta, który pośród zdziecinniałego świata Naruto, zachowuje dojrzałość i swoją perwersyjną inteligencję i naprawdę zmusza do myślenia.
Ponadto pamiętam, że na samym początku 1 serii Naruto Kishimoto wyraźnie zdefiniował czym są ninja, czym są shinobi, czym naprawdę się różnią i jak naprawdę wygląda świat ninja. Na dzień dobry historia zaczęła się od mocnego kopa - od Haku i Zabuzy - otrzymaliśmy porządną i dojrzałą historię, która miała dalej wprowadzać tych nastoletnich bohaterów w dorosłość. Świat miał się wydawać trochę brutalny i przerażający - w końcu ninja. I tak długi czas było. Niestety z czasem Kishimoto to wszystko się rozmyło, ale trudno po takim długim tasiemcu oczekiwać jednorodnego lub coraz wyższego poziomu historii (inaczej by się okazało, że cały świat to patologia, gdzie co drugi bohater nie ma rodziców, jego klan został wyrżnięty w pień, goni Cię Akatsuki lub masz konszachty z pedofilem Orochimaru - co jak na ironię w fillerach tak nonstop było), ale Itachi obok Kisame jako jedyne postaci były do samego końca idealnym odzwierciedleniem założeń świata Kishimoto. Itachi jako ten, który chroni wioskę z ukrycia za wszelką cenę, prawdziwy bohater, Kisame natomiast jako żywy dowód wioski krwawej mgły (która później okazała się sympatycznym ciulo-landem... nie żeby pozostałe 4 nie wyglądały inaczej) i przede wszystkim głównie za śmierć godną shinobi i pozostaniem gościem z klasą do samego końca (czego nie da się powiedzieć o innych ważniejszych postaciach, które stały się równie randomowe co rasengany).
Moim zdaniem też warto zwrócić uwagę, że Itachi oraz Obito byli dwoma głównymi bohaterami całej historii, tymi którzy właściwie ją stworzyli. Gdyby nie Itachi - nie byłoby takiego Sasuke, jakiego znamy, gdyby nie Obito - Akatsuki w ogóle by nie powstało, a Naruto mógłby tworzyć swój ciulo-land o jakieś 600 chapterów za wcześnie. To dwie najważniejsze postaci, które mają wspólną historię, ale Kishimoto ich wręcz od siebie odseparował. Bo poza wspomnieniem o spotkaniu Itachiego z "Madarą" i o tym, że obydwoje o sobie wspomnieli.. to tych dwoje tak naprawdę nigdy nie spotkało się na ekranie. I to moim zdaniem jest najciekawsza zagadka całej serii.
W przypadku Obito jest to uzasadnione tym, że prawdopodobnie szczerze bał się Itachiego. Jak wiemy Obito naprawdę porządnie skopiował charakter Madary (chociaż raczej można powiedzieć, że nie musiał wręcz tego robić), a ten nigdy nie wypowiadał się o kimś z uznaniem i podziwem, jeśli nie bał się tej osoby. Możliwe, że Obito bał się, że jeśli będzie zbyt blisko Itachiego, to ten pokona go i zniszczy Akatsuki zanim te zdąży cokolwiek zrobić.
Jeśli chodzi zaś o Itachiego... dziwne jest to, że nie rozgryzł zagadki kamienia z świątyni Naka - ja przynajmniej nie kojarzę żeby Itachi wiedział czym jest plan księżycowe oko i jak bardzo niebezpieczne jest nieskończone Tsukuyomi. Głównie ze względu na tę cholerną Kaguyę. Nawet jeśli nie mógł odczytać wszystkiego, to jego geniusz powinien był mu pozwolić domyślić się jaki jest prawdziwy cel Obito. Nie tłumaczy jednak tego dlaczego również i on unikał Obito. W trakcie IV WŚ był jedną z nielicznych osób, która mogła naprawdę zatrzymać Obito. Oczywiście on wybrał Kabuto co było bardzo roztropne i pasującego do jego sposobu bycia i myślenia, albo raczej miał nie zabierać happy endu Naruto. Nie mniej, przebywając z Nagato i korzystając z jego umiejętności, mogli obydwoje spokojnie określić realne zagrożenie obydwu przeciwników. Zdecydowanie koleś z sharinganem, rinneganem, statuą Gedo mazo, 6 ścieżkami Paina i jednocześnie niemal wszystkimi bestiami jest groźniejszy od Kabuto, który pomimo swoich naprawdę wysokich kwalifikacji i nieprzewidywalności dorównującej Orochimaru, ciągle pozostawał typem, które 12-letni Naruto rozjebał jednym rasenganem. Imho - dobra robota Itaś. W sumie to fajnie, że tak trochę po sobie posprzątałeś na fajrant, tylko, że była ważniejsza robota do opierdolenia.
Wg poszedł pokonać Kabuto, ponieważ to było pewne, a dawało bardzo dużo. Dzięki temu wszyscy mogli skupić się w 1 miejscu na 2 osobach. Była to szansa na pokonanie Madary zanim ten zostanie w pełni przywrócony do życia.
Za dużo w to zaglądasz. Prawda jest taka, że Itachi jako dobra postać, to plot point z dupy, wymyślony na poczekaniu przez Kishiego.
@@gracjan9069 xDDDDDD powiedział ci to że jesteś tego taki pewny?
@@shizukana3097 Nie, ale takie rzeczy widać. Zresztą wspominał o tym bodajże w którymś z wywiadów. Kishi byłby dobrym autorem gdyby nie to, że ma tendencję do zmieniania i retconowania wszystkiego w zależności od tego co mu akurat odpowiada, co doprowadziło do tak chorych absurdów, że końcówka mangi zaprzeczaała niemal wszystkiemu co było ustalone na jej początku. Powerupy z dupy, postacie zmieniające strony z dupy, przeciwnicy pojawiający się z dupy z jeszcze głupszymi motywacjami (pozdrawiam Obito), zrobienie z Naruto z underdoga gościa z najlepszym zestawem genetycznym w historii (co sprawia, że Neji miał racje od początku, a Naruto kłamał podczas ich pierwszej walki i przeznaczenia nie da się zmienić) czy nagłe zapomnienie" o pokładach Chakry to solidna potwarz dla każdego, kto zwraca uwagę na detale podczas lektury.
@@gracjan9069 zgadzam się z wszystkim oprócz tego że Itachi został zmieniony z dupy
Itachi ... to postać która wprowadziła do mojego życia wiele mądrych słów wiele mnie nauczyła , Itachi i jego słowa to wielka siła , na początku go nie lubiłam ale jego słowa mnie poruszyły , pomimo tego że Itachi nie jest moją ulubioną postacią bo jest nią Sasuke to uważam że jest po prostu dobra postacią która wiele mnie nauczyła 😊
dziękuję Itachi~
Itachi kocur
czy tylko ja sie popłakałem gdy Itachi umarł :'(
Jakby to powiedzieć oczy aż mi uschły bo wszystkie łzy wylałam :c
Ja nie
@@jutjuber767 Ty bezduszny demonie won!
@@kondi4365 też nie płakałem ale byłem rozczarowany i bardzo smutny gdy itachi zginął
Ja szczerze pisząc płakałam przy niektórych momentach Naruto,ale przy Itachim to bardzo płakałam.
Itachi to sztandarowy przykład postaci której na początku każdy nienawidził, a na końcu każdy polubił.
Szkoda że spadł z rowerka.
#JebaćDanzoiStarszyzneKonohy
#Jebaćdanzo
Mi tam od początku się spodobał i był jedną z moich ulubionych postaci, od początku mam namyśli od pierwszego momentu jak się pojawił nie we wspomnieniach, co walczył z kakashim.
No szkoda
Ja mam mieszane uczucia co do niego.
Ja tam też od początku lubiłam, a Sasuke mnie wkurzal.
Itachi i Kakashi na zawsze w moim serduszku
Wróciłem do odc po roku/2 latach. Z wiekiem przychodzą przemyślenia, czy doświadczenia. Szukałem siebie nie raz. Nie celu, lecz tego jaki jestem/chcę być. Ze względu na to, że kocham Naruto. Przez to, że mam podobną historię do głównej postaci (poza rodzicami, moi żyją). Zacząłem zastanawiać się jak być najlepszym w tym co robię. Jak być tym baddasem. Nie raz próbowałem się zamykać na ludzi, czy być introwertyczny. Lubię spokój, jestem ogólnie pogodnym człowiekiem. Lecz, przeważnie emocje i zły tok myślowy nie pozwalały mi być tym kim chcę. Myślałem często, że Ci najlepsi są samotni, zamknięci w sobie. Że to ich siła. Lecz właśnie nie koniecznie. Polubiłem stoicyzm. I zacząłem analizować osoby które mają "Stoicką postawę". Zacząłem od "nowego Boruto". Co wstępnie utwierdziło mnie, że najlepsi są "introwertyczni". Lecz nie, bo wiadomo w jakiej sytuacji jest Boruto (+ ziomkuje się z Kashinem), a pierwsze spojrzenie na Sarade mnie w tym utwierdziło, że to nadal ten sam pogodny dzieciak, który po prostu przystosował się do otaczającej się rzeczywistości. Następnie był Minato (Naruto sobie darowałem, bo gościa znam na "wylot"), który pokazał to samo. Przystosowanie do sytuacji, dobro, pogoda ducha, opanowanie i spokój (stoik w pełnej krasie). Potem Hashirama który jest w 90% podobny do Minato (cechy charakteru). Aż doszedłem do Tobiramy i Itachiego. Którzy myślę, że są identyczni. Choć dla mnie Itachi w prime był lepszy (ale to in my opinion). Różniły ich czasy w których żyli. Tobirama też w głębi był pogodny (jego niejedne reakcje to pokazują). A Itachi był po prostu gościem który nie dość, że się dostosował to jeszcze wydał na siebie wyrok "ciężkiego życia'. Oszukiwał wszystkich jaki to nie jest zły, ale wszyscy wiemy, że w duchu był uśmiechniętym gościem który musiał "udawać" tego złego. Jego postawa jak dla mnie również jest stoicka. Jest idealnym przykładem przystosowania do rzeczywistości (jak reszta). Lecz wyróżnia go chłodny intelekt. I to jest piękne w nim. W głębi nie był zimnym sukinsynem który chciał zabijać. Był opanowanym, radosnym (nie dosłowanie, wiadomo jakie miał późniejsze życie), silnym mężczyzną. Przykład człowieka jakim chcę być. Bo js nic nie muszę ukrywać, oszukiać itd. Mogę dbać o siebie i bliskich, mogę stać się najsilniejszym, mogę spełnić marzenia. I być przy tym radosnym i spokojnym. Nie dając się ponieść emocjom. Bo jak wszyscy wiemy. Itachi ostatecznie spełnij marzenie i umarł szczęśliwy :)
Itachi: Zabija swoich rodziców
Widzowie: Super postać
+1 XD
Tak
?
W filmie powinno być bardziej podkreślone jak bardzo itachi był oddany wiosce liścia, chronił ją nawet po śmierci i mimo tego co przeżył nie kierowała nim zemsta
No to w sumie fakt
Jest film?
Świetne, bardzo czytelnie wszystko opowiedziane.
:)
Walczył ,żył i poświęcił swoje szczęście dla wszystkich mieszkańców wioski . Prawdziwy bohater .
Itachi to jest kozak najlepsza postać w Naruto potrafił uwolnić sie z edo tensei i to mnie rozjebało
Madara też potrafił uwolnić się :D ale to prawda Itachi to geniusz według mnie potężniejszy nawet od Madary :)
Ja tez tak sądzę.Kishimoto sam przyznał że uśmiercił Itachiego tylko po to aby fabuła się trzymała kupy bo Itachi by spokojnie pokonał Madare zanim został Jnchuriki Dziesięćooginastego :)
@@MaroSzef madara mogl sie wyzwolic z edo, itachi nie, tylko przypadek sprawil ze to sie stalo, madara nie mogl byc kontrolowany przez kabuto, itachi byl
@@norbertzokowski6912 Ty to na serio piszesz? Madarke by rozjebał itaczke nie znasz sie Madara to jest jebany geniusz Itachi też ale Madarke by go rozjebał
@@kurwapryncypaki3678 zależy w jakiej formie bo jeżeli Madara byłby Jnchurikim to Itachi mógłby przegrać ale w swojej normalnej formie Madara przegrałby z Itachim nawet Kisiel powiedział ze itachi zniszczył by Madare, :)
Ja tam go od samego początku lubiłam, jak tylko pojawił się pierwszy raz. Mam tak z silnymi postaciami. Lubię je i szanuję, bo budzą we mnie spory respekt ✌️
1:00 "dźgał go coraz bardziej"
xD
Itachi jest mega cudowny! Kto by to nie lubił? :3
Ja
Nic nie zrobil i zabil klan a taki wiosce oddany
Jak umarł to się popłakałam będzie zawsze w moim sercu
Szkoda, że itachi nie wiedział o mordzie klanu uchiha
Konwerz wbij na serwa bo duzo cheaterow jest
@@opshai w pracy jestem gościu
*PERFEKCJA*
konwerz
obejrzales all odcinki naruto ?
No właśnie itachi wiedział o mordzie klanu uchicha sam go wymordował a jak chodzi ci o to że uchicha planowali atak na konoche to muszę cię zbić z tropu bo sam powiedział o planowanym buncie trzeciemu hokage. Nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia
Bardzo lubię twój kanał bardzo fajnie tłumaczysz a itachi pobiją świat, lubię itachiego i deidara
Pamiętajmy jeszcze, że Itachi był szpiegiem w Akatsuki i przekazywał informacje Jirayi dla dobra wioski.
A tego nie wiedziałem ,myślałem ,że o misji Itachiego wiedział tylko Trzeci i Danzo ,jakieś zródło ?
Jesli sie myle to Mnie poprawcie. Kto przekazal informacje Jirayi na temat pobytu Paina? Bo Mnie sie wydaje ze wlasnie Itachi, ale nie jestem pewny
@@Gluczpers A to nie było tak ,że przez większość czasu całej serii Jiraiya jak go nie było na ekranie właśnie pracował nad informacjami nad Akatsuki ?
@@TheBlixGames No mozliwe ze tak bylo
Tak było, jirayia szpiegowal sam cały klan. Jedynie sasori wcześniej zdobywał informacje od Kabuto.
Świetny film! Itachi to moja ulubiona postać w Naruto, kiedy ujawniono jego prawdziwą historię popłakałam się :(
Brawo ! Tak trzymać :)
dziękóweczka ;)
Obejrzałam twój filmik i powiem ci,że bardzo świetny wyszedł. Itachi też był moją ulubioną postacią,chociaż mam jeszcze kilka ulubionych postaci z Naruto jeśli chodzi o Akatsuki,ale Itachi był moją pierwszą postacią którą polubiłam. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Itachi fan klub!!!
W nowelach o itachim jest wiele sytuacji które zostały inaczej przedstawione w anime jak np. To że Itachi
zabił Izumi łapiąc ją w genjutsu, pokazując jej szczęśliwe życie z nim u boku aż do późnej starości gdzie umiera śmiercią naturalną lub to że to itachi zrzucił Shisuiego z urwiska bo ten go o to poprosił.
Dziesięć minut dwie sekundy - to mi sie podoba
mialo byc 10:01, bo niby tam yt przycina jedna sekunde, ale jakos sie zrobilo 10:02 :D
Aż się popłakałam... Uwielbiam postać Itachi'ego. Twórca Naruto miał naprawdę świetny pomysł na tą postać. Chyba będę często wracać do tego filmiku żeby sobie przypomnieć wszystko 😃
To fakt, jedna z lepiej napisanych postaci
8:13 trochę pogmatwałeś ponieważ zapieczętował tego kruka ale nie żeby siebie nawrócić, lecz Sasuke. Sasuke miał wtedy oczy Itachiego i gdyby walczył z Naruto w przypadku zaatakowania go owymi oczami, stanął by po stronie konohy
Boże drogi jaka nostalgią mnie wzięła aż łezka w oku zawirowala
nie ma żadnych dowodów na to, że Itachi wiedział o ludobójstwie klanu Uchiha
Dokladnie
Klan Uchiha musiałbyć słaby jak jeden 14 latek wybił cały
@@efenti8400 Najsilniejszy oprócz Itachiego był Shisui, który już nie żył i ojciec Itachiego, ale on postanowił zaufać Itachiemu. Oprócz nich był jeszcze Obito, więc reszta wzięta z zaskoczenia nie miała szans przeciwko Itachiemu i Obito.
Itachi....
Zawsze będziemy cię pamiętać ✌🖤
Mozliwe
1:17 M E M E
Uchihahahahaha
A nom
Nie mam co mówić. Wszystko doskonale pamietałeś. Ciężko się nie zgodzić, a szczególnie kiedy wspominałeś o jego wspomnieniach (#masłomaślane). I słowa które rył mi banie "przejżyj na oczy" za każdym razem miałem myśl "no i chuj no i cześć".
:D
Itachi jako jedyny z uchiha jest normalny i bardzo dobry, uwielbiam tę postać
Chociaż moim zdaniem to naruto jest cudowną postacią, ale to kwestia gustu
wiesz Shishui (pewnie źle napisałem xd) był nie tylko normalny ale i mądry i mocny
@@ptasznik5973 to też prawda, zapomniałam o nim
No to jest ich 2 xd
Chyba niezupełnie normalny i dobry
@@c2bestwaifuu58 no wiesz lepszy od takiego sasuke, madary, obito, i prawie wszystkich uchiha ( oprócz shisuiego)
@Animekoholik nie, należy do uzumaki
Jak dla mnie to jest 2 najlepszą postacią
Itachi
;)
Poznanie przeszłości itachigo i jego śmierć mnie bardzo zasmuciła cudowna postać i bardzo mądra
Itachi [*]
Nom :(
Najlepsza postać, dla mnie od samego początku 👍
;)
1:12 coś ty powiedział? Kaszalota? JA KASZALOT? POWIEDZIAŁ
KASZALOT XD
XDDDDDDDDD
Za naszych czasów, jakieś 10+ lat temu, Kakashi miał taką ksywkę w polskim fandomie 😅
chyba nick zmieniles
uwielbiam twoje ciekawosti o postaciach z naruto:)
No dziekuje
Emo brat Sasuke xD
Szkoda że nie przypomniałes jak Kurenai użyła genjutsu (czy jakoś tam ) na Itachim xD
To niezłe użycie xD
Taki mój żart:
-mamo dlaczego mam na imie Róża?
-Kiedy się rodziłaś spadła ci na głowe róża
Mamo dlaczego mam na imie Jagoda?
-kiedy byłaś mała na głowe spadła ci jagoda.
-Itachi był niczym nie wyróżniającym się dupkiem
- O cześć cegła.
Nie ma dowodów na to, że Uchicha Itachi wiedział o czyste klanu.
Dokladnie
Eliasz, mam dokładnie tak samo jak Ty, tyle, że dopiero od wczoraj, bo właśnie wczoraj widziałam pierwszy raz w życiu ten odcinek, w którym Itachi umiera (tak, naprawdę tak się da, jak się nadrabia anime po 10+ latach od jego emisji...). I na razie jeszcze jestem na etapie zbierania szczęki z podłogi po tym, co Sasuke usłyszał od Madary o Itachim... 😬🤯
Nie rozumiem fenomenu Itachiego. Zaraz po Obito, to najbardziej spieprzona postać w całej serii, pokazująca że w pewnym momencie Kishimoto zaczął mieć wszystko w dupie i w ogóle nie przejmował się własną fabułą. Itachi jako antagonista, to świetna postać. Chciał moc, zabił klan. Tyle, fajnie. Tylko nagle Kishiemu odjebało i zrobił z niego pozytywną postać do której masturbują się narutotardy. Postać, która zabiła własną rodzinę żeby zatrzymać kolejną wojnę, a jednocześnie aktywnie pomagał w zorganizowaniu 4 wojny Shinobi. Postać, której żadne zachowanie od momentu w którym nagle został dobry, nie było logiczne i zamiast robić z niego geniusza o którym mówią ludzie, robiło z niego debila i dziecko zagubione we mgle, które najwyraźniej nie do końca wiedziało, jak się zabrać do swojej pracy. Plus "Itachi pokona wszystkich nawet Madare" to najbardziej chora rzecz jaką słyszę od Itachitardów, zważywszy na to, że poziom Itachiego jest dość jasno określony i nie jest on nawet w top 10 najsilniejszych postaci. ba nie jest nawet w top 3 najsilniejszych postaci w własnym klanie.
Kek
Dziękuję 😁
#teamitachi
Tak jest
No no
A mnie Itachi na początku jakoś nie obszedł specjalnie w pierwszym sezonie Naruto od gość co wymordował cały swój klan a i brat Sasuke pamiętam że byłem wtedy na poziomie
"Jak bardzo mnie wkurwia główny protagonista" dopiero jego pojawienie się później po śmierci Hiruzena zwróciłem na nie go uwagę ale na jakieś pół minuty fajnie załatwił Kakasziego
i te czarne płomienie wymiatały.W Shippudenie jego historia się rozwinęła i go polubiłem w zasadzie nie żebym go wcześniej nienawidził kolo rozwalił najbardziej niebezpieczny
klan w wiosce przecież Sharingan jest OP mocą nie dziwota że Kishimoto w pewnym momencie stuknął się w głowie i powiedział no nie przesadziłem a chuj zrobie czystkę.
czystka Uchiha, moja ulubiena
Trochę zabawne, że tyle osób lubi itachiego, ale co się dziwić. Ma wszystko, co powinna posiadać najbardziej lubiana postać. Jest geniuszem i posiada umiejętności. Szybko się nauczył technik. Jest tajemniczy, co również jest cenione u widzów. I tak wiem, o gustach się nie dyskutuje. Jednak irytują mnie niektórzy "pseudofani itachiego", którzy mówią, że on wygrałby z takim madarą. No naprawdę ...
Sam Kishimoto powiedział że Itachi Był Najpotężniejszym członkiem Uchiha
@Speedy Jak ja cię kurwa szanuję.. dobrze że jest druga osoba która pamięta o tym^^ nie twierdzę że Itachi by wygrałby łatwo z Madarą.. ale taki ekwipunek mieć i te jego iq.. Naprawdę mógłby wygrać :3
@Speedy wystarczy ze kishimoto by chcial wtedy moze wygrać każdy z nich. Natomiast sam Itachi byl kurewsko op wiec nie ma co tu duzo mowic :)
No ta xD przeciez Itachi pokona kazdego xDDDDD
Przecie twurcy zabili go bo nadeszła wojna i sam by wszystkich rozwalił
Twoja historia o Itachim jest dokładnie taka sama jak moja. I sądzę, że większości też. To definitywnie moja ulubiona postać.
Nie dziwne :)
Zabiłeś swoich rodziców O.O
Pozdro mordo! Moim też ;)
i pieknie
zgadzam sie itachi to postać nie wiarygodnie opiekuńcza i dobra a nikt prawie nie wie o fragmętach z edo tensei gdzie pogrzegnał sie sasuke mówiąc I will love you (english dub) po czym odszedł w spektakularnym styluja kochałem itachiego jako postać i nigdy nie porzałuje jest to moja ulubiona postać i to sie nigdy nie zmieni ja doskonale znam itachiego i wiem o nim bardzo dóżo i uwielbiam go od początku zgadzam sie z tym filmikiem w 9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999% !!!
emo brat sasuke to takie masło maślane
XD
Wreszcie też kocham ❤️ ❤️ jak wróci w Boruto to nic mi do szczęścia nie trzeba
^^
@@eliaszkkk Heh 1 Itachi 2 Orochimaru 3 Kakashi
Mega fajna forma odcinka, liczę, że z innymi ikonami tej serii też zrobisz podobne odcinki ;)
tak może być :P
Madara jest najlepszym Uchiha on zaplanował dziesiątki lat shinobi
A tam
8:04 ten kruk z okiem shisuiego był po to, aby rzucić genjutsu na sasuke, gdy ten przyjdzie zniszczyć konohe. W oku była technika rozkazująca chronić wioskę, itachi oberwał nią przez przypadek, bo ta miała się aktywować gdy naruto spotka użytkownika mangekyou sharingana, itachi wiedział, że sasuke jest ostatnim z rodu uchiha, więc był spokojny, że to zadziała, ale został ostatecznie przyzwany edo tensei i to on tym oberwał.
Te memy Jak dusi sasuke xD
Tak jest :D
2:08 juzo był dopiero w wspomnieniach itachiego po jego śmierci
i tak wole Obito
+1
+1
Frajer co mu morde Obito
@@trawablog573 a kopa chcesz obito nie szkaluj
Obito postac tragiczna zostal wyrolowany i wykorzystany do swiatowej rewolucji.Itachi mial 40 razy gorzej musial zabic rodzinne musial , z wlasnej woli wziasc to na siebie wszystko w imie pokoju i wzszej sprawy itachi chcial chronic wisoke liscia a obito ja zniszczyc .
itachi jest dla mnie wzorem
Powinniście chwalić ziomkami który napisał mangę i miał na tyle wielki łeb że stworzył taka postać
xd
Za co? Za to że ją zepsuł? Ta postać była dobra wcześniej, odkąd stał się dobry był idiotą.
@@gracjan9069 nie ma to jak taki jeden cymbał który wbija pod filmik o postaci której nie lubi żeby ją wyzywać
@@shizukana3097 Co jest w tym cymbalskiego? To tak samo jak krytyk filmowy oceniający film. Faktem jest, ze Itachi jest jedną z najbardziej spieprzonych postaci w serii (ale to chyba domena wszystkich) Ucicha, więc zastanawia mnie, czemu ludzie się nad nim spuszczają. Ani nie był on szczególnie silny, ani inteligentny, ani ciekawy. Nawet jego historia była dość nudna.
@@gracjan9069 tak nie był silny hmmm w pierwszej serii prawie zajebał kakashiego,uciekł z techniki jirayi z której nikt jeszcze nie uciekł
Później pokonał Orochimaru i Deidare z palcem w dupie,jego klon walczył 1v4 i dobrze sobie radził,zapieczetowal Orochimaru i pokonał Kabuto no jasne że był słaby jak chuj
Moja ulubiona postać, na początku miałem mieszane uczucia do niego ale od momentu jak się pojawił w tej walce z kakashim to go uwielbiałem
:D
Madara i tak lepszy
jako postać imo nie, pod względem siły tak
Ogólnie to uwielbiałem Itachiego za jego mroczność. Jedna z bardziej wciagających postaci. Szkoda, że nie ma już więcej takich osobowości w naruto. ;-;
No, w Boruto tymbardziej xd choc Mitsuki tez jest tajemniczy
Ja go nie lubię , uważam że jego wybory życiowe były głupie , wcale nie był tak inteligentny na jakiego się kreował . Jego siła też wcale nie była zbyt duża , ostatecznie nie mógł się równać z najsilniejszymi postaciami w serii. Itachi jest debilem , bo przez jego wybór doszło do tragedii , gdyby zabił Danzo , dało by się uniknąć masakry klanu Uchiha , jednak nasz bohater wolał dogadywać się z Danzo za plecami Hiruzena niż zrealizowac wizję pokojowych pertraktacji 3ego Poza tym został przehypowany przez jego fanów i ich pierdolenie kogo by to nie pokonał. Co więcej ostatecznie morderstw nic nie usprawiedliwia , zabójstwo to zabójstwo bez względu z jakich powodów , a Itachi był zimnym skurwielem i był w stanie zamordować cały klan dla swojej wizji kolorowej przyszłości dla Sasuke . Przypominam że to na błędach Itachiego Sasuke stał się jaki stał. Chcąc go chronić zrujnował mu życie i uczynił z niego mordercę takiego samego jakim był on sam.
Zgadzam się z tobą też go nie lubię
Zacznijmy od tego że gdyby zabił Danzo to wtedy była by walka klan vs wioska, po drugie nie był debilen tylko przemyślałas wszystko, był gotowy na każdą okoliczność, chociażby na wydostanie się z Edo tensei, wiedział że nawet po śmierci może coś zrobić, po trzecie przez to że wywołał taka nienawiść u Sasuke ten mógł stać się silniejszy, Itachi mu się podlożył aby ten mógł zyskać szacunek za pokonanie go, po czwarte nie został przehypowany że kogo by nie pokonał bo jego umiejętności były na bardzo wysokim poziomie, tak samo jak jego myślenie podczas walki oraz genjutsu, podsumowując był bardzo inteligentny i silny więc nwm skąd wziąłeś te głupoty :)
wat? zacznijmy od tego co by sie stało gdyby Itachi zabił Danzo zobaczmy członek klanu Uchiha zabija wysoko postawionego polityka i wojownika wioski liścia przypominam że tarcia pomiędzy ich klanem a wioską były duże i już można powiedzieć że silniejsi członkowie wręcz planowali walkę z wioską a zabójstwo Danzo byłaby idealnym punktem zapalnym no to teraz domyśl sie co jest lepsze cicha eliminacja klanu czy wojna domowa to po pierwsze po drugie jego siła nie jest duża? pragnę przypomnieć że główne postacie nie są zbilansowane i że mówisz o momencie serii kiedy jak w walce nie użyją conajmniej 50 meteorytów to wieje nudą za to kilka lat temu wszyscy sie podniecali Painem że sam umie roznieść wioskę liścia i tam właśnie już sie zaczynała zmieniać seria z oryginalnej serii o ninja ze specjalnymi zdolnościami do walk op pół bogów rodem z dragon balla a Itachi gdyby walczył na serio (bo przypominam Saskowi sie podkładał a w pierwszej serii kakashiego i guya itd zostawił) to by był w stanie pokonać większość postaci a tym najsilniejszym napewno dorównać w walce 1 na 1 co do Saska i planu Itachiego to w jego planie było tak aby aby Sasek wrócił do wioski po swojej "misji życiowej" jako bohater co odbuduje klan i taki scenariusz miał duże szanse powodzenia ale Obito powiedział mu prawdę i to przez niego Saskowi totalnie odjebało co do "usprawiedliwiania morderstw" wiesz że on w tym momencie wybrał mniejsze zło? już to opisałem na początku wypowiedzi i jeżeli chcesz go za to winić to gj
i żeby nie było wole zaznaczyć bo niektórzy dostają takiego bólu dupska jak im sie odpowie że zaraz zarzucają ci łamanie konstytucji itp nie bronie ci go nie lubić ale argumenty które podałeś byłby dla mnie słabe i aż sie prosiły aby je naprosotwać
Też za nim nie przepadam. Gdyby nie był uważany za jakiegoś zbawiciela, to może bym jakoś inaczej na niego spojrzała. Niby jest geniuszem, ale nie przewidział ze klan Uchiha może kiedyś zaplanować zamach. Manipulował swoim bratem, ale gdzie ta jego zdolność do tego podziała się wcześniej? Może dałoby się przekonać Konohę nad innym traktowaniem klanu Uchiha lub Uchiha nad zaprzestaniem zamachu. Planował wiele kroków do przodu, wymordował swój klan, dołączył do Akatsuki, dzięki niemu Sasuke przebudził Mangekyou Sharingana, ale kurcze wcześniej tak nie potrafił? Może nie było by tej rzezi. Niby był takim dobrym bratem, ale pozostawił Sasuke samego jak palec jako dziecko (bo kto się nim opiekował jak został sierotą?), tym bardziej, że nie dość że Sasuke został sam to jeszcze z traumą, a do tego potem zamknął go w Tsukuyomi gdzie oglądał swój mordowany klan. Chciałabym jakoś uwierzyć w tą postać, ale nie potrafię.
Też sądzę, że został przehypowany przez swoich fanów, był mega mocny - fakt, ale bez przesady
To wszystko prawda, Itachi to kozak.
Nomć :)
"A tu przychodzi jakiś emo brat Sasuke i mi ukochanego kaszalota katuje: Eliasz 2k19
Genialny odcinek! więcej takich :3
postaram siem
Kisame to był kozak mega uwiodla mnie jego histpria. itachiego też fchuj szanuje i lubię tak jak madare. Moje 3 ulubione postacie.
Same koxy xd
Niewykorzystany potencjal w 100 %
Itachi i Obito największe kozaki
Itachi jest jedną z najlepszych postaci
A to prawda
Ja jakoś nigdy nie uważałam Itachiego za złą osobę i to nie tak że znałam spojlery tylko nawet jak dowiedziałam się o rzezi Uhicha pomyślałam że musi stać coś więcej za tym ,a nawet jeśli nie to i tak go nie nienawidziłam po prostu widziałam go i było coś co sprawiało że nie wierzyłam że zrobił to ot tak wyglądał zbyt niewinnie i mówię serio to nie jest moja ulubiona postać, ale bardzo go szanuje
Według mnie powinni zrobić film pełnometrażowy o całe histori itachiego
Jest legenda itachiego
DZIĘKUJĘ BARDZO O MÓJ BOŻE
Prosze bardzo :D
Itachi to też jedna z moim ulubionych postaci w Naruto :) Co do 8:14 to jest mały błąd, Itachi nie wiedział, że zostanie wskrzeszony i to nie dlatego umieścił wronę z Kotoamatsukami Shisuiego w Naruto. Kruk miał polecenie "Obroń Konohę", które miało być użyte na Sasuke, gdyby chciał zaatakować wioskę. :)
to fakt, pomylilem fakty
Itachi na miniaturce: wyświetlenia stonks
Dwa błędy:
1. Itachi i Sasuke walczyli z Korzeniem, a nie zwykłym Anbu.
2. Itachi nie przewidział pośmiertnej walki z Naruto, myślał że dojdzie do walki Naruto z Sasuke i w tej walce kruk miał rzucić genjutsu na Sasuke, żeby ten bronił wioskę. Wyzwolenie się Itachiego po wskrzeszeniu to był czysty przypadek.
Z tego co pamiętam, to Itachi nie zapieczętował tego kruka w Naruto aby się wyzwolić z pod kontroli Kabuto, a po to by kruk w efekcie złapania Naruto w genjutsu przez Sasuke uaktywnił się i sprawił że Sasuke odczuje potrzebę ochrony Wioski Liścia
@Eliasz mała poprawka, Itachi nie przewidział, że zostanie wskrzeszony i nie podstawił kruka w Naruto, aby wyzwolić się z edo tensei, kruk służył do narzucenia na Sasuke genjutsu z rozkazem ochrony wioski liścia, gdy ten miał stanąć do finałowej walki z Naruto, przypadkiem okazało się jak się okazało i użył kruka, aby wyzwolić się z opresji :)
Masz racje
Klan Kurama (鞍馬一族, Kurama Ichizoku) jest klanem posiadającym ekstremalnie utalentowanych użytkowników genjutsu, pojawiający się tylko w anime. Ten talent w genjutsu jest zawdzięczany kekkei genkai, który posiada klan. Jednakże, raz na kilka pokoleń, rodzi się członek klanu z tak potężnym talentem do genjutsu, że ich iluzje powodują, że mózg tworzy wszystko co dzieje się z ofiarą uwięzioną w iluzji fizycznie prawdziwe, pozwalając temu członkowi na potencjalne zabicie swoich przeciwników za pomocą genjutsu.
*Coś pięknego*
:)
itachi
I tu nie ma się czego czepiać 😁
;]
Ja uwielbiałam moment, w którym Kurenai łapała go w genjutsu ♥️
Piekna sprawa
Witam oglądałam naruto serię 1 właśnie od momentu retrospekcje o itachim i te walkę w dolinie przeznaczenia a shippuden dopiero zacznę xD ale i tak to Lubie
xd
Madara też jest super inteligentny i można nawet powiedzieć że zaplanował więcej rzeczy niż Itachi
Ta, a później czarny zetsu go ojebał jak chciał
@@fidel_kacpro4013 wielu wydymało wielu w tej ryżowej opowieści więc w sumie żadna nowość
A no jest
Itachi jest postacią, której jeżeli się nie pozna, jej motywów oraz historii to jest to postać negatywna...Tak naprawdę Itachi jest postacią tragiczną. Łasic poświęcił wszystko co miał, po to, aby Konoha była bezpieczna. Itachi zrobił z siebie złego gościa, ale mu nie wyszło do końca, bo jak się zrozumie jego motywy, to jest go po prostu żal. A jego choroba przypominała o ile dobrze pamiętam gruźlicę