Uwielbiam alternatywne historie w grach wojennych. Można wtedy puścić wodzę fantazji i ułożyć historię "na swój sposób". Ja sam czasem mam myśli typu "jak wojna by się potoczyła, gdyby..." i wyobrażam sobie różne ciekawe scenariusze :)
+mleczak witek W porządku, oto ona. Trochę naciągana, ale myślę, że się spodoba. Tylko nie traktować jej zbyt poważnie! A więc...Związek Radziecki rośnie w siłę i wywołuje niepokój w innych narodach świata, w tym także w Polsce i III Rzeszy. Załóżmy, że zawierają one ten pakt Ribbentrop-Beck, by móc wspólnymi siłami stawić czoła nowemu zagrożeniu. Jednakże uznają, że potrzebują też innych sojuszników w starciu z gigantem. Zwracają się więc do USA i Japonii, które po I Wojnie Światowej (USA i Japonia były w sojuszu podczas I WŚ) nadal są w przyjaznych relacjach. Polska i III Rzesza udają się na rozmowy dyplomatyczne, w których Polacy i Niemcy przekonują Amerykanów i Japońców, że ZSRR i komunizm to takie samo zagrożenie dla Europy jak i Ameryki i Azji. USA i Japonia to rozumieją i zawierają sojusz z Polakami i III Rzeszą, do którego później niechętnie przyłączają się Francuzi i Brytole. Ciąg dalszy nastąpi... (w odpowiedzi na ten komentarz :) )
Mnie najbardziej ciekawi, co by się stało gdyby Japonia zaatakowała ZSSR zamiast USA? Czy Amerykanie wzieliby udział w wojnie, czy ZSSR poradziłoby sobie z atakiem z dwóch stron, ciekawe nie?
+lIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIl I Gdyby Niemcy nie wypowiedzieli USA wojny to może by wygrali gdyby Japonia zaatakowała ZSRR to by wygrali w Azji później podbili by WB a na koniec dobili by USA
PolishBoy A tak.To Niemcy by wygrali jeszcze szybciej.Dlaczego? 1.USA nie chciało brać udziału wojnie więc jeśli by Japonia nie zaatakowała pracę nad bombą atomową były by wolniejsze 2.Niemcy posiadali V2 i to nazistowscy naukowcy tworzyli pierwsi rakiety i dziwki nim było lądowanie na księżycu.Zapewne byli by oni pierwsi
3:20 Kiedy Einstein podaje rękę hitlerowi ma na dłoni małe urządzonko, które zabija każdego komu podasz rękę. Pojawia się też w późniejszych częściach.
Dzięki wam, przypomniałem sobie dwie świetne piosenki, których tytuły wyleciały mi z głowy. (Gyongy Haju Lany, a teraz House of the rising sun). Dziękuję, przypominam sobie sporo rzeczy, kiedy ich słucham :`)
Kiedyś grałem w taką grę strategiczną , gdzie była III rzesza i USA. Z tego co pamiętam to były 2 scenariusze. W tym niemieckim w pierwszej misji był śnieg i tam się chyba zbierało jeszcze surowce. W kampanii USA w pierwszej misji nie było śniegu, za to była taka jakby wieś a'la Italia. Chyba jeszcze były zrzuty zaopatrzenia i miejsca odnowy HP jednostek, co do dwóch ostatnich nie mam pewności. Ale pamiętam też, że akcja działa się w przyszłości (to na 70%). Zgaduję też, że w fabule chodziło o ropę. I tu jest problem. Nie pamiętam jak się ta gra nazywała. Pomożecie ziomeczki? Bardzo chciałbym sobie w nią jeszcze zagrać. Bodajże jeszcze Niemcy miały jakiś sterowiec. Wiem, że podałem bardzo szczątkowe informacje, ale po tej grze zostało mi to co mam w pamięci. Proszę o pomoc. Dodam też, że w obecnej chwili to dość stara gra.
W kwestii książek o alternatywnym przebiegu IIWŚ polecam wszystkim przeczytać książki takich autorów jak: Piotr Langenfeld i Vladimir Wolff. Podaję autorami, bo jest ich całkiem sporo, a piszą w naprawdę sugestywny sposób.
+Franek Stark Jakiś czas temu skończyłem czytać "Czerwoną Ofensywę" Langenfelda. Bardzo dobra książka, za kolejne tomy też się na pewno zabiorę. - autor filmu
Zaraz po przeczytaniu tytułu pomyślałem o Wolfenstein i właśnie dlatego zdecydowałem się obejrzeć ten materiał. Nie zawiodłem się. A jestem właśnie po obejrzeniu materiału na temat możliwego sojuszu Polski z Niemcami i widzę, że autor przedstawia podobne podejście.
Niemcy musiały wywołać wojnę, ze względu na wydanie tyle hajsu (np. na rozbudowę wojska, dróg, itp.). Gdyby nie wojna, to by zbankrutowali. A jak wiadomo, podczas wojny długów się nie płaci.
dobrze, ze powiedziales "papierowym sojuszem anglii i francji" - gdyby wywiazali sie z sojuszu wojna moglaby zakonczyc sie w tym samym miesiacu co sie zaczela - mielibysmy duuuzo silniejsze wojska
Mnie się wydaje, że gdyby Polska dołączyła do osi, na 99% lepiej by na tym wszystkim wyszła, zwłaszcza po tym jak olali nas "sprzymierzeńcy", to nie mam co do tego wątpliwości. Zważywszy na to, że "wujaszek Adolf" miał ogromy respekt do Polaków, jak i samego naszego wodza Józefa Piłsudskiego. Szkoda tylko, że ogrom matołów daje sobie wcisnąć do głowy to, że Hitler miał Słowian za nic.
+WOLFpictures Bo miał. Od momentu, kiedy odmówiliśmy mu wsparcia. Oto trochę wcześniejszy cytat (chyba 1938) "Dajcie mi Polskich żołnierzy i niemiecki sprzęt, a wygram wszystkie wojny"
to prawda ze moglibysmy wygrac wojne przylaczajac sie do III Rzeszy. Gdyby tylko Pilsudski pozyl jeszcze troche na bank przylaczylby Polakow do osi a z racji tego ze mial ogromne poparcie wsrod Polakow wiekszosc by poszla zanim. Sadze ze bylaby to najlepsza opcja poniewaz Hitler dbal o wiele lepiej o swoich niz "wuj Stalin".
Niestety, ale to całkowicie wątpliwe. Rozważanie tego całego sojuszu Polsko-Niemieckiego ma jeden podstawowy błąd. Zapomina się, że wtedy nie byłoby paktu Ribbentrop-Mołotow. Stalin by sobie spokojnie siedział i czekał aż go zaatakują? W sytuacji w której Niemcy otwarcie tworzyli pakt antykominternowski czyli antyradziecki? A jakoś mało kto wie, że kilka dni przed paktem zawarto umowę gospodarczą. Niemcy sprzedawały technologie, Związek dawał surowce. Niemcy bez tego nie byłyby w stanie prowadzić żadnej wojny. Wiadomo z wypowiedzi niemieckich polityków i generałów, że Niemcy w 1939 roku nie były gotowe do wojny. Wypowiedzenie wojny przez Anglię i Francję była dla Hitlera szokiem. Wermacht podczas wojny z Polską wykorzystał prawie całą amunicję. Gdyby kilka miesięcy wcześniej nie przejęli zapasów Czechosłowackich (mało kto wie, że Czechosłowacja miała wtedy trzecie PKB na świecie i liczbę samochodów w armii zbliżającą się do liczby pojazdów cywilnych w Polsce) to w ogóle nie byłoby o czym mówić. Gdyby nie wkroczenie ZSRR były naprawdę szansę na korzystne zakończenie wojny dla Polski i to mimo okropnych błędów jakie po stronie popełniono, bo my mieliśmy duże zapasy amunicji, a przez Rumunię już szły transporty od Aliantów. No, ale niewkroczenie Armii Czerwonej też było nierealne.
+Jan Kowalski Prawie wszystko się zgadza i ogólnie bardzo dobry merytorycznie post. Tylko trzy uwagi. Nieprawdą jest to: "Wermacht podczas wojny z Polską wykorzystał prawie całą amunicję." To jest mit. Jak faktycznie wyglądało niemieckie zużycie zapasów i amunicji? - amunicja 7,92 mm - zużyto 5,4% zapasów posiadanych na dzień 1 września - amunicja 20 mm - zużyto 6,9% zapasów - amunicja moździerzowa 50 mm - zużyto 3,4% zapasów - amunicja moździerzowa 81 mm - zużyto 4,2% zapasów I tak dalej i tak dalej, można wymieniać. Najwyższym wskaźnikiem zużycia, pojedynczym, było zużycie amunicji 37 mm - 30,3%. A potem amunicji artyleryjskiej 105mm K18 - 18,2% Ale to wyjątek. Podobnym mitem jest brak paliwa. Niemcy na początku października mieli jeszcze środki, uwzględniając produkcję bieżącą, na co najmniej 5 takich kampanii jak w Polsce. Spowolnienie logistyczne było zwyczajnie spowodowane dużą odległością jaką zaopatrzenie musiało przebyć w drugiej dekadzie września z magazynów, które znajdowały się ciągle na terenie Niemiec. Niedostatki środków transportowych spowodowały opóźnienia i niepełne dostawy do dywizji frontowych. Były to pierwsze doświadczenia Wehrmachtu z faktyczną wojną i zwyczajnie logistyka nie wyrabiała. Co nie zmienia faktu, że problemy te zostały opanowane. I to: "Czechosłowacja miała wtedy trzecie PKB na świecie" Nie była trzecia ani pod względem PKB nominalnego, ani per capita. W PKB nominalnym w Europie była na 9 miejscu, nawet za Polską i Belgią. W PKB per capita jeszcze niżej - 15 miejsce w Europie, jeszcze za Irlandią, Grecją, Austrią i Włochami. I to: "Gdyby nie wkroczenie ZSRR były naprawdę szansę na korzystne zakończenie wojny dla Polski" Nie było żadnych. W momencie inwazji ZSRR było już pozamiatane. 17 września nie istniał jednolity front, większość jednostek polskich była odcięta albo pobita. Bitwę graniczną przegraliśmy w parę dni. Plan "Z" zawalił się już 2 września, po konieczności wycofania Armii Kraków. 8 września Hoepner był pod Warszawą, 12 września Schoerner pod Lwowem, a 14 września Guderian pod Brześciem. Rozkaz odejścia na przedmoście rumuńskie został wydany przez Naczelnego Wodza już 13 września. 17 września: Armia Łódź - rozbita, resztki w Warszawie i Modlinie. Armie Pomorze i Poznań otoczone w kotle pod Kutnem. Niedobitki przebiją się do stolicy. Odwodowa Armia Prusy - rozbita. Południowe zgrupowanie skapitulowało pod Iłżą już 11-go. Armia Kraków z Armią Karpaty/Małopolska - mocno pobite. Od 10-tego września próbowały utworzyć ad hoc tzw. Front Południowy, który Niemcy przełamali po dwóch dniach. Sama Armia Małopolska była 17 września już de facto otoczona przez 14 Armię. Elementy pobitej SGO Narew (część zniszczona 12 września pod Zambrowem) GO Wyszków i Armii Lublin próbowały tworzyć tzw. Front Północny. Równie rachityczny. Tak czy siak WP w wyniku działań nieprzyjaciela, tragicznej łączności, etc. stało się zbiorowiskiem walczących w mniejszym lub większym odosobnieniu jednostek, przestało być jednolitą, odgórnie sterowaną siłą zbrojną. Dużej ilości rezerw ludzkich i uzbrojenia, celem odtwarzania rozbitych związków - nie było. W OZ na Wschodzie znajdowało się jeszcze około 200 tysięcy rezerwistów, jednak tylko dla co trzeciego była broń. Na samym przedmościu miało szansę się znaleźć maksymalnie 250-300 tysięcy żołnierzy. Których nie byłoby tam czym zaopatrywać. Brak zaplecza. Alianci przez Rumunię nie byliby w stanie nas zaopatrywać nawet choćby w części.
+Florek112 Ty chyba niewiele wyciągnąłeś z tematu. Przeczytaj "Shape things to come" H.G. Wellsa z 1933, aby zapoznać się z możliwością, że są ludzie którzy pamiętają poprzednie przebiegi historii. Polska w pierwszych powtórkach stawiała Niemcom odpór, aż do lat '50 XXw. głownie z racji olbrzymich zapasów gazu bojowych (do tej pory leżących na dnach Bałtyku i Morza Czarnego), aż do instancji historii, kiedy Niemcy, a najprawdopodobniej Czarny Las wysłali niemieckiego wysłannika do Tybetu. (Czarny las jest sportretowany dość rozrywkowo w klipach Daft Punkt; Polska ma z nim na pieńku od wieków, bo jakimś brudym cudem Fausta przegrała z Czarnym lasem rywalizację o Saksonię - kolebkę Hanzy lechickich Wandali - przemysł stalowy trwający tysiąclecia z polskim Lubekiem na czele). Niemcy zaproponowali tam Szambali (poprzez króla Tybetu, btw którego w późniejszych powtórkach dostałem w schedzie po wycofującym się arlegu) zdjęcie angielskiej kontroli nad Azją w zamian za technologię kosmiczną vimanek, których lepszymi wersjami latali po wojnie "piraci" (potomkowie nazistów) po kosmosie z armijnego budżetu USA. Od momentu tego paktu wojna polsko-niemiecka stała się światową z wątkami sięgającymi lat '80 XXw., łącznie z foo-fighterami, siecią Wilka, omni-wizyjnymi-pojazdami czasoprzestrzennymi (opisanymi przez świadków powstania warszawskiego), zaangażowaniem "obserwatorów" z Aldebarana (działających poprzez organizację Thule), a w końcu z game-masterem i jego zatyczką Stalinem wszystkich dziur niewyjaśnionych zdarzeń przyczynowo w obrębie jednej instancji w celu uspokojenia zoo - a przynajmniej tak to wygląda w wielkim skrócie. Działo się, panowie, ale dzieje się znowu - odkąd kopuła jest pod nieustannym ostrzałem temporalnym zwanym efektem Mandeli (taki komiks był kapitan Mandela o polu sztosowym kontra zmienne pole temporalne, ale potem z racji pesymistycznego przesłania przerobili go na wojnę klonów ;-), kiedy już żydzi zdążyli użyć parokrotnie dedykowanych wirusów, amerykanie użyć sztucznych inteligencji bojowych, iluminaci zauzurpować władzę dyżurnych (czarownic) nad światem, macierze użyć klonów do werbowania bogów, a eugenicy spryskać świat i żywność niezdrowym gównem, itd.. jednym słowem proof of zoo life. Po wyłączeniu dostępu do wyższych orbity Amerykanie mszczą się medialnie płaską ziemię. A po wyłączeniu eksplozji mas krytycznych zaczęli sobie grozić atomówkami każdy każdemu (vide groźby dla Północnej Korei - niedługo dzieciaki w piaskownicy sobie zaczną grozić atomówkami z równym skutkiem). Ostatnio "specjaliści" zauważyli, że Kim fabrykuje eksplozje "nuklearne" zwykłymi materiałami wybuchowymi dodając skażenie z elektrowni, ale nie zająknęli się, że Zachód tak fabrykował posiadanie atomówek przez dziesięciolecia tj. od czasu sławnego żartu w czasopiśmie fizycznym o masie krytycznej, które podchwycił jakiś geniusz od propagandy i wybudował dla swojego amerykańskiego kraju na tym piedestale całą zimną wojnę... Tekst powtórkowy; badam twoją pamięć. Czy widzisz jakieś zmiany? Czy ktoś obok widzi?
gra Necrovision wpisuje się w tą tematyke :D przeszedłem całą,w fabule chodzi o to że niemcy zaczeli wykorzystywać artefakty należące do bardzo starej i potężnej rasy wampirów i dzięki temu zaczeli używać zombie jako broni, jak w późniejszej części gry okazuje się że niektóre wampiry uległy sile rzeszy i zaczeły walczyć po jej stronie. Gra klimatyczna i mroczna :D Pozdrawiam :D
+zeus FOX dawniej jazub z Polacy proponowali, aby razem z Francją, chyba w 1933 prewencyjnie zaatakować Niemcy, w tym czasie Niemcy nie mieli praktycznie jeszcze armii, więc poszło by łatwo, ta wizja chyba nie jest przerażająca
1:10 Pakt Ribbentrop Beck nawet po zgodzeniu się na warunki III Rzeszy, by nie istniał. Wiem, że Pan Zychowicz wypowiedział się na ten temat, ale musimy pamiętać, że to jest tylko teza, nie prawdziwy znaleziony fakt.
Pozwolę sobie prowadzącego poprawić, Goebbels maił na imię Joseph czytane przez J, (wszak był Niemcem a oni czytają J tak jak my). Co do samych gier, to często mało realne są te scenariusze. Ta ostania gra aż biję naiwnością, bo to przede wszystkim Stalinowi zależało na wojnie, więc Niemcy nie mogli się rzucić na Amerykę nie pacyfikując Stalina. Choć, jak była jakaś gra o tym, że Korea północna podbiła całe Stany Zjednoczone (Homefornt?).
Nie rozumiem jak zabicie Ensteina zmieniło bey bieg historii... W 1945 było po wszystkim Amerykanie chcieli wypróbować nową zabawkę i zaprezentować swoją siłę Rosjanom a zresztą Japończycy mieli gorsze jakościowo statki natomiast Amerykanie cuda technik dla porównania Japończycy myśleli, że zatopili 6 lotniskowców a to był jeden i... Przeżył całą wojnę! Takich sytuacji było wiele... Ale pomysł fajny ale,lubię fantazjować już nad magią
Czytałem tą kśążkę Ale na początku do snu wieczorem kiedy miałem czas ale w trakcie czytania tak się denerwowałem co Polska straciła że spać niemogłem. Kśążka genialna ale niepolecam czytać przed spaniem
+zeus FOX dawniej jazub z Co ty gadasz w takiego Killzona na padzie gra się bardzo przyjemnie, nawet w Far Cry'a 3 na konsoli grało mi się bardzo dobrze :D
Czarek Świercz Nie grałem niestety nie mam póki co ps4, ale słyszałem, że cienki, dla mnie na 3 spokojnie można zamknąć, a i tak najlepsza pozostaje 2 :d
Turning point trochę przypomina mi Medal of Honor na PS2 chyba z 2004 roku, mam na myśli Wojna w Europie (European Assault). Główny bohater - William Holt dołącza do wojsk brytyjskich lądujących w St. Nazaire. Następnie dołącza do Desert Rats, rosyjskich partyzantów i kończy w Ardenach. Po drodze dowiaduje się, że niejaki Von Schneider buduje tzw. Dirty Bomb właśnie w Ardenach. Miała zostać ona użyta na Londynie, ale z racji bycia przypartym do muru chce on ją zdetonować w Ardenach, by powstrzymać ofensywę. Główny bohater wkracza do jego bunkra i zostaje w nim uwięziony. Oczywiście pokonuje go i jego żołnierzy, i zrzuca bombę tunelem pod ziemię, by osłabić jej wybuch. Uchodzi z życiem. Poważnie, fabuła lepsza niż Fallout 4 :D
Może już ktoś obejrzał i napisał że warto przeczytać książkę Człowiek z Wysokiego Zamku - Philip K. Dick bo porusza temat wygranej Niemiec w IIWW. Na materiał trafiłem dopiero w 11/18 ale może ktoś jeszcze obejrzy i przeczyta ten komentarz.
Brakuje jeszcze Hearts of Iron 4 z modem The New Order: Last days of Europe. Generalnie, jest to mix The Man in the High Castle i Wolfensteina. Chodzi o to, że po rozpoczęciu operacji Barbarossa, ZSRR rozpada się na kilka republik sowieckich, a III Rzesza zrzuca bombę atomową na Pearl Harbor, wygrywając wojnę. Rozpoczyna się osuszanie Morza Śródziemnego, lecz efekty oburzają Włochów. I mamy potem 3-stronną zimną wojnę pomiędzy Japonią, Niemcami, oraz USA. Jest jeszcze czwarta strona, czyli Włochy, ale de facto po rozpoczęciu rozgrywki ich frakcja się rozpada, a dołączą do USA/Japonii. A w 1952 resztki ZSRR jednoczą się aby zaatakować Niemcy, a SS pod przywództwem Himmlera próbuje zrobić pucz. Niemcy tracą trochę terenów na wschodzie, ale Rosja rozpada się na dziesiątki państw watażków. Hitler, aby zapobiec wojnie domowej, daje zachodnią Francję i była Belgię dla Himmlera, który tworzy tam Burgundzkie Państwo SS. Gra się zaczyna w 1962, kiedy naziści lądują na Księżycu, Burgundia robi pierwszy test atomowy, japoński agent (tak naprawdę członek SS w przebraniu) próbuje zabić Hitlera, ale on nadal żyje i wybiera swojego następcę. A w następnym roku, kiedy Hitler umiera, a w Niemczech wybucha wojna domowa, cała frakcja Niemiec się rozpada. Gra, bez względu na wszystko, kończy się termonuklearną apokalipsą.
co w ,,fall of liberty'' od 11:31 do 11:38 niemcy mają pancerniki typu yamato ja się pytam(ten kto odpowie najbardziej pszekonującą mnie historią ma subka)
Istotnie zajmowanie się alternatywnymi wizjami przeszłości takimi jak w tych grach (Japonia wygrywa na całym Pacyfiku? WTF? Im bardziej rozszerzała podbite tereny tym bardziej rozpraszała swoje siły, ze względu na obszar Australii nigdy w 100% by jej nie podbiła) faktycznie jest to z dziedziny "Jakby babcia miała wąsy.." Proponuje przeczytać podręczniki akademickie dotyczące historii stosunków międzynarodowych, zwłaszcza lata 30-te i o drugiej wojnie światowej a nie wymysły publicysty prawicy, który ignoruje istotne elementy relacji pomiędzy państwami by jego wizja była bardziej atrakcyjna. Gdyby książka Zychowicza była powieścią to bym się jej nie czepiała, ale aspiruje do książki historycznej którą nie jest.
Gdyby losy konfliktu potoczyły się po myśli Kaisera i Habsburgów. Królestwo Polskie byłoby państwem kilkumilionowym, o terytorium porównywalnym z dzisiejszą Serbią albo Czechami.
Ciekawe tematy poruszacie w tym tvgry, zamiast robić recenzje jak masa innych, Wy bardziej idziecie w stronę ogólnogrowych wywodów. Bardzo interesujących, słucha się z przyjemnością.
jak ja to pamiętam jeszcze mam wolfenstein na kompie przeszedłem wszystko ehh mi tam sie podobała najbardziej ta misja w której byłeś na jakieś farmie czy coś
12:40 - coś się na tej mapie nie zgadza - czemu Niemcy nie kontrolują Prus Wschodnich? I wschodniej części Mazowsza, zajętego podczas kampanii polskiej?
Fajnie ze robicie dużo materiałów związanych z historią. To mi się podoba.
Właśnie takie tematy uwielbiam. Szkoda, że jest tak mało znanych gier poruszających tą tematykę czy choćby filmów.
są jeszcze strategie paradoxu, gdzie sam możesz stworzyć alternatywną historię. CK, EU, HoI.
+ilbe2 jak się nazywają? chętnie bym w coś takiego zagrał ;p
***** Crusader Kings(średniowiecze), Europa Universalis(średniowiecze - XVIII w.), Hearts of Iron ( I i II WŚ) i jeszcze Vicoria( między EU a HoI).
+ilbe2 Ja czekam na Hearts of Iron 4 to będzie coś
+ilbe2 W HoI nie ma I wojny gra zaczyna się w 1936 ;)
Historia alternatywna to piękna dziedzina sztuki :P
Ide do ASP XD
Mega mi się podobają twoje materiały, merytorycznie jak i tematowo, propsy Kacper.
1:41 Skopał dupę Hitmanowi... szacun
Czyli nie tylko ja tak kolesia skojarzyłem. Uf.
+Secret FBI Agent nie ma ceny na głowie
+A S on se ją wycioł to dlatego XD
:D
Też mi się skojarzył z Hitmanem :D
Uwielbiam alternatywne historie w grach wojennych. Można wtedy puścić wodzę fantazji i ułożyć historię "na swój sposób". Ja sam czasem mam myśli typu "jak wojna by się potoczyła, gdyby..." i wyobrażam sobie różne ciekawe scenariusze :)
+Robsonski96 Jeśli ładnie poproszę opowiesz mi jeden?
+mleczak witek nie
+mleczak witek Dołączam się do pytania :)
Artur Dębski Nie prosiłem Cię, abyś udzielał odpowiedzi za mnie :)
+mleczak witek W porządku, oto ona. Trochę naciągana, ale myślę, że się spodoba. Tylko nie traktować jej zbyt poważnie! A więc...Związek Radziecki rośnie w siłę i wywołuje niepokój w innych narodach świata, w tym także w Polsce i III Rzeszy. Załóżmy, że zawierają one ten pakt Ribbentrop-Beck, by móc wspólnymi siłami stawić czoła nowemu zagrożeniu. Jednakże uznają, że potrzebują też innych sojuszników w starciu z gigantem. Zwracają się więc do USA i Japonii, które po I Wojnie Światowej (USA i Japonia były w sojuszu podczas I WŚ) nadal są w przyjaznych relacjach. Polska i III Rzesza udają się na rozmowy dyplomatyczne, w których Polacy i Niemcy przekonują Amerykanów i Japońców, że ZSRR i komunizm to takie samo zagrożenie dla Europy jak i Ameryki i Azji. USA i Japonia to rozumieją i zawierają sojusz z Polakami i III Rzeszą, do którego później niechętnie przyłączają się Francuzi i Brytole. Ciąg dalszy nastąpi... (w odpowiedzi na ten komentarz :) )
Mnie najbardziej ciekawi, co by się stało gdyby Japonia zaatakowała ZSSR zamiast USA? Czy Amerykanie wzieliby udział w wojnie, czy ZSSR poradziłoby sobie z atakiem z dwóch stron, ciekawe nie?
+Zenon Malinowski on musiał zaatakować zsrr.... to był arak prewencyjny
+lIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIlIl I Gdyby Niemcy nie wypowiedzieli USA wojny to może by wygrali gdyby Japonia zaatakowała ZSRR to by wygrali w Azji później podbili by WB a na koniec dobili by USA
+Cielaczek96 Zapomniałeś o istnieniu bomb atomowych.
PolishBoy A tak.To Niemcy by wygrali jeszcze szybciej.Dlaczego?
1.USA nie chciało brać udziału wojnie więc jeśli by Japonia nie zaatakowała pracę nad bombą atomową były by wolniejsze
2.Niemcy posiadali V2 i to nazistowscy naukowcy tworzyli pierwsi rakiety i dziwki nim było lądowanie na księżycu.Zapewne byli by oni pierwsi
Cielaczek96 no tylko usa chciało dołączyć do tej wojny bo rzesza zatopiła amerykanski okręt z pasażerami..
W czwartym Wolfenstainie wątek okultystyczny wziął się pewnie z tego, że Himmler był właśnie okultystą.
3:13 w 3 była odpowiedź, podróżowanie w czasie daje danej osobie tyle energii że może coś zdematerializować jednym dotknięciem
7:12 O kurde imperator XD
No
Ta książka wspomniana na początki jest fantastyczna. Polecam jej nie tyle przeczytanie co przestudiowanie.
Świetny materiał~! Przez Was nie zdam sesji bo będę ciupał w te tytuły :c
I co zdałeś??
Żołnierz z 10:46 wygląda jak agent 47 xDDD
+blobb Może to jego przodek?
Super. lubię takie tematy. :)
to co omowicie te karabint snajperskie? (real vs gra)
3:20 Kiedy Einstein podaje rękę hitlerowi ma na dłoni małe urządzonko, które zabija każdego komu podasz rękę. Pojawia się też w późniejszych częściach.
Za tego narratora będzie sub. Wie co mówi i o czym mówi. Czekam na więcej. Pozdrawiam i powodzenia :)
Świetny materiał, ciekawy i interesujący :D
"Czarne Słońce" to też nazwa organizacji przestępczej w Gwiezdnych Wojnach.
To w końcu wiem skąd wzięli nazwę :)
1:41 Skopał tyłek Hitmanowi... szacun
Gratulacje skopiowanego komentarza
Dzięki wam, przypomniałem sobie dwie świetne piosenki, których tytuły wyleciały mi z głowy. (Gyongy Haju Lany, a teraz House of the rising sun). Dziękuję, przypominam sobie sporo rzeczy, kiedy ich słucham :`)
Kiedyś grałem w taką grę strategiczną , gdzie była III rzesza i USA. Z tego co pamiętam to były 2 scenariusze. W tym niemieckim w pierwszej misji był śnieg i tam się chyba zbierało jeszcze surowce. W kampanii USA w pierwszej misji nie było śniegu, za to była taka jakby wieś a'la Italia. Chyba jeszcze były zrzuty zaopatrzenia i miejsca odnowy HP jednostek, co do dwóch ostatnich nie mam pewności. Ale pamiętam też, że akcja działa się w przyszłości (to na 70%). Zgaduję też, że w fabule chodziło o ropę.
I tu jest problem. Nie pamiętam jak się ta gra nazywała. Pomożecie ziomeczki? Bardzo chciałbym sobie w nią jeszcze zagrać. Bodajże jeszcze Niemcy miały jakiś sterowiec. Wiem, że podałem bardzo szczątkowe informacje, ale po tej grze zostało mi to co mam w pamięci. Proszę o pomoc.
Dodam też, że w obecnej chwili to dość stara gra.
Ciekawy film
Bądź częściej Kacper !!
Pana filmy można oglądać kilkakrotnie! Wielka łapka w górę :D
Bardzo dobry materiał, tylko szkoda,że autorom nie udało się uniknąć sporych ilości spoilerów ;)
Kawał dobrej roboty :D
Czarne słońce to też gang w Gwiezdnych Wojnach :D
+MrCafi_Games W Wiedzminie było też coś takiego jak Klątwa Czarnego słońca
+ProwelPlayGames No, i godło Imperium jest w sumie podobne do symbolu prawdziwego Czarnego Słońca
+ProwelPlayGames Podobny symbol istniał w religii słowiańskiej, był to symbol bóstwa o nazwie Swarożyc :)
Scena na samym początku z flagą Rzeszy, z czego to ? plis
W kwestii książek o alternatywnym przebiegu IIWŚ polecam wszystkim przeczytać książki takich autorów jak: Piotr Langenfeld i Vladimir Wolff. Podaję autorami, bo jest ich całkiem sporo, a piszą w naprawdę sugestywny sposób.
+Franek Stark
Jakiś czas temu skończyłem czytać "Czerwoną Ofensywę" Langenfelda. Bardzo dobra książka, za kolejne tomy też się na pewno zabiorę.
- autor filmu
+Franek Stark Polecam też "Człowieka z wysokiego zamku" Pana Dicka :)
Marcin Górka hmm, dzięki, nie czytałem i to już jest powód dla którego warto przecztać :D zapowiada się ciekawie
zawsze ciekawiło mnie to zagadnienie,dzieki za materiał :->
Jest znowu mój ukochany lektor! :D
Wolfenstein jest ZAJEBISTY ! GRam aktualnie ! chociaz gra ma juz swoje lata :)
Zaraz po przeczytaniu tytułu pomyślałem o Wolfenstein i właśnie dlatego zdecydowałem się obejrzeć ten materiał. Nie zawiodłem się. A jestem właśnie po obejrzeniu materiału na temat możliwego sojuszu Polski z Niemcami i widzę, że autor przedstawia podobne podejście.
7:51 O tak, to była trudna walka.
Sranie
jak byłem mały to mój starszy brat grał właśnie Return To Castle Wolfenstein (2001)
a co jakby w ogóle wojny nie było?
+Damian to na ziemi byłoby nie 7,5 tylko 10 mld ludzi tak btw
+dawid Chudy to bylibyśmy potęgą
+Charon96pl no raczej nie...
+dawid Chudy zależy jak patrzeć, w największym stopniu to byś nie siedział przy internecie lub na telefonie
Niemcy musiały wywołać wojnę, ze względu na wydanie tyle hajsu (np. na rozbudowę wojska, dróg, itp.). Gdyby nie wojna, to by zbankrutowali. A jak wiadomo, podczas wojny długów się nie płaci.
dobrze, ze powiedziales "papierowym sojuszem anglii i francji" - gdyby wywiazali sie z sojuszu wojna moglaby zakonczyc sie w tym samym miesiacu co sie zaczela - mielibysmy duuuzo silniejsze wojska
Mobilizacja tak wielkich imperiów zajmuje trochę czasu
genialny materiał
jak wy robicie te zaje*iste filmy
właśnie czytam te książke ! zajebista !
Pachnie Wolfenstein'em najnowsiejszym
Mnie się wydaje, że gdyby Polska dołączyła do osi, na 99% lepiej by na tym wszystkim wyszła, zwłaszcza po tym jak olali nas "sprzymierzeńcy", to nie mam co do tego wątpliwości. Zważywszy na to, że "wujaszek Adolf" miał ogromy respekt do Polaków, jak i samego naszego wodza Józefa Piłsudskiego. Szkoda tylko, że ogrom matołów daje sobie wcisnąć do głowy to, że Hitler miał Słowian za nic.
+WOLFpictures Bo miał. Od momentu, kiedy odmówiliśmy mu wsparcia. Oto trochę wcześniejszy cytat (chyba 1938)
"Dajcie mi Polskich żołnierzy i niemiecki sprzęt, a wygram wszystkie wojny"
to prawda ze moglibysmy wygrac wojne przylaczajac sie do III Rzeszy. Gdyby tylko Pilsudski pozyl jeszcze troche na bank przylaczylby Polakow do osi a z racji tego ze mial ogromne poparcie wsrod Polakow wiekszosc by poszla zanim. Sadze ze bylaby to najlepsza opcja poniewaz Hitler dbal o wiele lepiej o swoich niz "wuj Stalin".
Niestety, ale to całkowicie wątpliwe. Rozważanie tego całego sojuszu Polsko-Niemieckiego ma jeden podstawowy błąd. Zapomina się, że wtedy nie byłoby paktu Ribbentrop-Mołotow. Stalin by sobie spokojnie siedział i czekał aż go zaatakują? W sytuacji w której Niemcy otwarcie tworzyli pakt antykominternowski czyli antyradziecki? A jakoś mało kto wie, że kilka dni przed paktem zawarto umowę gospodarczą. Niemcy sprzedawały technologie, Związek dawał surowce. Niemcy bez tego nie byłyby w stanie prowadzić żadnej wojny. Wiadomo z wypowiedzi niemieckich polityków i generałów, że Niemcy w 1939 roku nie były gotowe do wojny. Wypowiedzenie wojny przez Anglię i Francję była dla Hitlera szokiem. Wermacht podczas wojny z Polską wykorzystał prawie całą amunicję. Gdyby kilka miesięcy wcześniej nie przejęli zapasów Czechosłowackich (mało kto wie, że Czechosłowacja miała wtedy trzecie PKB na świecie i liczbę samochodów w armii zbliżającą się do liczby pojazdów cywilnych w Polsce) to w ogóle nie byłoby o czym mówić. Gdyby nie wkroczenie ZSRR były naprawdę szansę na korzystne zakończenie wojny dla Polski i to mimo okropnych błędów jakie po stronie popełniono, bo my mieliśmy duże zapasy amunicji, a przez Rumunię już szły transporty od Aliantów. No, ale niewkroczenie Armii Czerwonej też było nierealne.
+Jan Kowalski
Prawie wszystko się zgadza i ogólnie bardzo dobry merytorycznie post. Tylko trzy uwagi. Nieprawdą jest to:
"Wermacht podczas wojny z Polską wykorzystał prawie całą amunicję."
To jest mit. Jak faktycznie wyglądało niemieckie zużycie zapasów i amunicji?
- amunicja 7,92 mm - zużyto 5,4% zapasów posiadanych na dzień 1 września
- amunicja 20 mm - zużyto 6,9% zapasów
- amunicja moździerzowa 50 mm - zużyto 3,4% zapasów
- amunicja moździerzowa 81 mm - zużyto 4,2% zapasów
I tak dalej i tak dalej, można wymieniać. Najwyższym wskaźnikiem
zużycia, pojedynczym, było zużycie amunicji 37 mm - 30,3%. A potem
amunicji artyleryjskiej 105mm K18 - 18,2% Ale to wyjątek. Podobnym mitem jest brak paliwa. Niemcy na początku października mieli jeszcze środki, uwzględniając produkcję bieżącą, na co najmniej 5 takich kampanii jak w Polsce.
Spowolnienie logistyczne było zwyczajnie spowodowane dużą odległością jaką zaopatrzenie musiało przebyć w drugiej dekadzie września z magazynów, które znajdowały się ciągle na terenie Niemiec. Niedostatki środków transportowych spowodowały opóźnienia i niepełne dostawy do dywizji frontowych. Były to pierwsze doświadczenia Wehrmachtu z faktyczną wojną i zwyczajnie logistyka nie wyrabiała. Co nie zmienia faktu, że problemy te zostały opanowane.
I to:
"Czechosłowacja miała wtedy trzecie PKB na świecie"
Nie była trzecia ani pod względem PKB nominalnego, ani per capita. W PKB nominalnym w Europie była na 9 miejscu, nawet za Polską i Belgią. W PKB per capita jeszcze niżej - 15 miejsce w Europie, jeszcze za Irlandią, Grecją, Austrią i Włochami.
I to:
"Gdyby nie wkroczenie ZSRR były naprawdę szansę na korzystne zakończenie wojny dla Polski"
Nie było żadnych. W momencie inwazji ZSRR było już pozamiatane. 17 września nie istniał jednolity front, większość jednostek polskich była odcięta albo pobita. Bitwę graniczną przegraliśmy w parę dni. Plan "Z" zawalił się już 2 września, po konieczności wycofania Armii Kraków. 8 września Hoepner był pod Warszawą, 12 września Schoerner pod Lwowem, a 14 września Guderian pod Brześciem. Rozkaz odejścia na przedmoście rumuńskie został wydany przez Naczelnego Wodza już 13 września. 17 września: Armia Łódź - rozbita, resztki w Warszawie i Modlinie. Armie Pomorze i Poznań otoczone w kotle pod Kutnem. Niedobitki przebiją się do stolicy. Odwodowa Armia Prusy - rozbita. Południowe zgrupowanie skapitulowało pod Iłżą już 11-go. Armia Kraków z Armią Karpaty/Małopolska - mocno pobite. Od 10-tego września próbowały utworzyć ad hoc tzw. Front Południowy, który
Niemcy przełamali po dwóch dniach. Sama Armia Małopolska była 17
września już de facto otoczona przez 14 Armię. Elementy pobitej SGO
Narew (część zniszczona 12 września pod Zambrowem) GO Wyszków i Armii Lublin próbowały tworzyć tzw. Front Północny. Równie rachityczny. Tak czy siak WP w wyniku działań nieprzyjaciela, tragicznej łączności, etc. stało się zbiorowiskiem walczących w mniejszym lub większym odosobnieniu jednostek, przestało być jednolitą, odgórnie sterowaną siłą zbrojną. Dużej ilości rezerw ludzkich i uzbrojenia, celem odtwarzania rozbitych związków - nie było. W OZ na Wschodzie znajdowało się jeszcze około 200 tysięcy rezerwistów, jednak tylko dla co trzeciego była broń. Na samym przedmościu miało szansę się znaleźć maksymalnie 250-300 tysięcy żołnierzy. Których nie byłoby tam czym zaopatrywać. Brak zaplecza. Alianci przez Rumunię nie byliby w stanie nas zaopatrywać nawet choćby w części.
+Florek112 Ty chyba niewiele wyciągnąłeś z tematu. Przeczytaj "Shape things to come" H.G. Wellsa z 1933, aby zapoznać się z możliwością, że są ludzie którzy pamiętają poprzednie przebiegi historii.
Polska w pierwszych powtórkach stawiała Niemcom odpór, aż do lat '50 XXw. głownie z racji olbrzymich zapasów gazu bojowych (do tej pory leżących na dnach Bałtyku i Morza Czarnego), aż do instancji historii, kiedy Niemcy, a najprawdopodobniej Czarny Las wysłali niemieckiego wysłannika do Tybetu. (Czarny las jest sportretowany dość rozrywkowo w klipach Daft Punkt; Polska ma z nim na pieńku od wieków, bo jakimś brudym cudem Fausta przegrała z Czarnym lasem rywalizację o Saksonię - kolebkę Hanzy lechickich Wandali - przemysł stalowy trwający tysiąclecia z polskim Lubekiem na czele).
Niemcy zaproponowali tam Szambali (poprzez króla Tybetu, btw którego w późniejszych powtórkach dostałem w schedzie po wycofującym się arlegu) zdjęcie angielskiej kontroli nad Azją w zamian za technologię kosmiczną vimanek, których lepszymi wersjami latali po wojnie "piraci" (potomkowie nazistów) po kosmosie z armijnego budżetu USA.
Od momentu tego paktu wojna polsko-niemiecka stała się światową z wątkami sięgającymi lat '80 XXw., łącznie z foo-fighterami, siecią Wilka, omni-wizyjnymi-pojazdami czasoprzestrzennymi (opisanymi przez świadków powstania warszawskiego), zaangażowaniem "obserwatorów" z Aldebarana (działających poprzez organizację Thule), a w końcu z game-masterem i jego zatyczką Stalinem wszystkich dziur niewyjaśnionych zdarzeń przyczynowo w obrębie jednej instancji w celu uspokojenia zoo - a przynajmniej tak to wygląda w wielkim skrócie.
Działo się, panowie, ale dzieje się znowu - odkąd kopuła jest pod nieustannym ostrzałem temporalnym zwanym efektem Mandeli (taki komiks był kapitan Mandela o polu sztosowym kontra zmienne pole temporalne, ale potem z racji pesymistycznego przesłania przerobili go na wojnę klonów ;-), kiedy już żydzi zdążyli użyć parokrotnie dedykowanych wirusów, amerykanie użyć sztucznych inteligencji bojowych, iluminaci zauzurpować władzę dyżurnych (czarownic) nad światem, macierze użyć klonów do werbowania bogów, a eugenicy spryskać świat i żywność niezdrowym gównem, itd.. jednym słowem proof of zoo life. Po wyłączeniu dostępu do wyższych orbity Amerykanie mszczą się medialnie płaską ziemię. A po wyłączeniu eksplozji mas krytycznych zaczęli sobie grozić atomówkami każdy każdemu (vide groźby dla Północnej Korei - niedługo dzieciaki w piaskownicy sobie zaczną grozić atomówkami z równym skutkiem). Ostatnio "specjaliści" zauważyli, że Kim fabrykuje eksplozje "nuklearne" zwykłymi materiałami wybuchowymi dodając skażenie z elektrowni, ale nie zająknęli się, że Zachód tak fabrykował posiadanie atomówek przez dziesięciolecia tj. od czasu sławnego żartu w czasopiśmie fizycznym o masie krytycznej, które podchwycił jakiś geniusz od propagandy i wybudował dla swojego amerykańskiego kraju na tym piedestale całą zimną wojnę...
Tekst powtórkowy; badam twoją pamięć. Czy widzisz jakieś zmiany? Czy ktoś obok widzi?
Bum! Efekt motyla.
MikeMG Oglądałem:D
gra Necrovision wpisuje się w tą tematyke :D przeszedłem całą,w fabule chodzi o to że niemcy zaczeli wykorzystywać artefakty należące do bardzo starej i potężnej rasy wampirów i dzięki temu zaczeli używać zombie jako broni, jak w późniejszej części gry okazuje się że niektóre wampiry uległy sile rzeszy i zaczeły walczyć po jej stronie. Gra klimatyczna i mroczna :D Pozdrawiam :D
Świetny materiał! I trochę przerażający....
wszystko o alternatywnej histori jest przerażające ;D
zeus FOX dawniej jazub z Mówię na serio. :>
+zeus FOX dawniej jazub z Polacy proponowali, aby razem z Francją, chyba w 1933 prewencyjnie zaatakować Niemcy, w tym czasie Niemcy nie mieli praktycznie jeszcze armii, więc poszło by łatwo, ta wizja chyba nie jest przerażająca
+zeus FOX dawniej jazub z nie licząc alternatywy: brak wojny
The Drolix Brak jednej wojny wywołało by drugą. :
Czytałem tą książkę perspektywa wielkiej polski i niemal zniszczenie ZSRR u jest całkiem miła
świetny film.
1:10 Pakt Ribbentrop Beck nawet po zgodzeniu się na warunki III Rzeszy, by nie istniał. Wiem, że Pan Zychowicz wypowiedział się na ten temat, ale musimy pamiętać, że to jest tylko teza, nie prawdziwy znaleziony fakt.
Co ci scenarzyści Turning Point myśleli? Niemcy przewoziłyby bombę atomową sterowcem? Czemu nie XV wieczną galerą?
Jaki jest tytuł utworu grającego około 5 minuty? :) Wpada w ucho
michael mccann the hive
Dobrze powiedziane na początku.
Dobry odcinek
Pozwolę sobie prowadzącego poprawić, Goebbels maił na imię Joseph czytane przez J, (wszak był Niemcem a oni czytają J tak jak my). Co do samych gier, to często mało realne są te scenariusze. Ta ostania gra aż biję naiwnością, bo to przede wszystkim Stalinowi zależało na wojnie, więc Niemcy nie mogli się rzucić na Amerykę nie pacyfikując Stalina. Choć, jak była jakaś gra o tym, że Korea północna podbiła całe Stany Zjednoczone (Homefornt?).
Przeczytałem i polecam :)
10:45 Przez chwilę myślałem że to jakaś cześć Hitmana. Agent 47 na II wojnie światowej. :D
1:58 Wolfenstein 2009 moja ulubiona gra.Tylko przez sentyment.
Eric Cartman ale B.J nie wygląda jak B.J
Wolfenstein new order... no fajno tylko fabuła wygląda jak w książce the man of the high castle
materiał genialny, a co do 3:15 to było to chyba wyjaśnione w intrze 3 części gry :)
dobry odcinek
Do wolfensteina soundtrack powinien robić rammstein :D
bardzo ciekawe
Nie rozumiem jak zabicie Ensteina zmieniło bey bieg historii... W 1945 było po wszystkim Amerykanie chcieli wypróbować nową zabawkę i zaprezentować swoją siłę Rosjanom a zresztą Japończycy mieli gorsze jakościowo statki natomiast Amerykanie cuda technik dla porównania Japończycy myśleli, że zatopili 6 lotniskowców a to był jeden i... Przeżył całą wojnę! Takich sytuacji było wiele... Ale pomysł fajny ale,lubię fantazjować już nad magią
Czytałem tą kśążkę Ale na początku do snu wieczorem kiedy miałem czas ale w trakcie czytania tak się denerwowałem co Polska straciła że spać niemogłem. Kśążka genialna ale niepolecam czytać przed spaniem
Ależ te granie na padach w FPSy kaleczy oczy X.X
ja gram 7 lat na padzie i w FPS'y nadal komfortowo sie nie gra :/
+zeus FOX dawniej jazub z mi jakoś idzie ale pad to nie to samo co myszka i klawiatura :/
+zeus FOX dawniej jazub z
Co ty gadasz w takiego Killzona na padzie gra się bardzo przyjemnie, nawet w Far Cry'a 3 na konsoli grało mi się bardzo dobrze :D
killzone zajebisty ale 4 część ma tak chujowa fabule ze stracilem wiarę ze ta seria dalej będzie dobra :p
Czarek Świercz
Nie grałem niestety nie mam póki co ps4, ale słyszałem, że cienki, dla mnie na 3 spokojnie można zamknąć, a i tak najlepsza pozostaje 2 :d
A czemu nigdy nie możemy stanąć po stronie III rzeszy to też byłoby ciekawe
możesz w grze Hearts of iron 4
Turning point trochę przypomina mi Medal of Honor na PS2 chyba z 2004 roku, mam na myśli Wojna w Europie (European Assault). Główny bohater - William Holt dołącza do wojsk brytyjskich lądujących w St. Nazaire. Następnie dołącza do Desert Rats, rosyjskich partyzantów i kończy w Ardenach. Po drodze dowiaduje się, że niejaki Von Schneider buduje tzw. Dirty Bomb właśnie w Ardenach. Miała zostać ona użyta na Londynie, ale z racji bycia przypartym do muru chce on ją zdetonować w Ardenach, by powstrzymać ofensywę. Główny bohater wkracza do jego bunkra i zostaje w nim uwięziony. Oczywiście pokonuje go i jego żołnierzy, i zrzuca bombę tunelem pod ziemię, by osłabić jej wybuch. Uchodzi z życiem.
Poważnie, fabuła lepsza niż Fallout 4 :D
Co do zimy to jak byłem u cioci w zachodnich Niemczech i w Boże Narodzenie jeździliśmy na rolkach bo było 15'C
Może już ktoś obejrzał i napisał że warto przeczytać książkę Człowiek z Wysokiego Zamku - Philip K. Dick bo porusza temat wygranej Niemiec w IIWW. Na materiał trafiłem dopiero w 11/18 ale może ktoś jeszcze obejrzy i przeczyta ten komentarz.
10:45 normalnie hitman z absolution :D
Red alert 2 ciekawie rozwija motyw z jedynki,ale wiadomo to już nie II wś :)
Jak raz zima przełomu lat 1924/25 była dość ciepła. W styczniu w Krakowie notowali po 15 stopni
Brakuje jeszcze Hearts of Iron 4 z modem The New Order: Last days of Europe. Generalnie, jest to mix The Man in the High Castle i Wolfensteina. Chodzi o to, że po rozpoczęciu operacji Barbarossa, ZSRR rozpada się na kilka republik sowieckich, a III Rzesza zrzuca bombę atomową na Pearl Harbor, wygrywając wojnę. Rozpoczyna się osuszanie Morza Śródziemnego, lecz efekty oburzają Włochów. I mamy potem 3-stronną zimną wojnę pomiędzy Japonią, Niemcami, oraz USA. Jest jeszcze czwarta strona, czyli Włochy, ale de facto po rozpoczęciu rozgrywki ich frakcja się rozpada, a dołączą do USA/Japonii. A w 1952 resztki ZSRR jednoczą się aby zaatakować Niemcy, a SS pod przywództwem Himmlera próbuje zrobić pucz. Niemcy tracą trochę terenów na wschodzie, ale Rosja rozpada się na dziesiątki państw watażków. Hitler, aby zapobiec wojnie domowej, daje zachodnią Francję i była Belgię dla Himmlera, który tworzy tam Burgundzkie Państwo SS. Gra się zaczyna w 1962, kiedy naziści lądują na Księżycu, Burgundia robi pierwszy test atomowy, japoński agent (tak naprawdę członek SS w przebraniu) próbuje zabić Hitlera, ale on nadal żyje i wybiera swojego następcę. A w następnym roku, kiedy Hitler umiera, a w Niemczech wybucha wojna domowa, cała frakcja Niemiec się rozpada. Gra, bez względu na wszystko, kończy się termonuklearną apokalipsą.
Co to za utwór, który zaczyna się na początku video?
michael mccann the hive
Polecam Człowiek z wysokiego Zamku Czy to serial czy książka..
Świetny materiał. Oglądając go czułem się trochę jak bym oglądał film John Wick może z powodu nuty w tle😄
12:42 dlaczego Niemcy nie mają Prus Wschodnich?
fajny film
9:54 ta muzyka taka nawet fajna
Już zwracałem uwagę na tę kwestię, mianowicie filmik ciekawy ale staraj się nie zmieniać głosu na pokaz.
Także czytałem tą książkę. Napewno to lepsze niż radziecka okupacja.
co w ,,fall of liberty'' od 11:31 do 11:38 niemcy mają pancerniki typu yamato ja się pytam(ten kto odpowie najbardziej pszekonującą mnie historią ma subka)
Fajne... ale trochę przeszkadza to, że spoilujecie zakończenia gier :)
W Wolfenstein ta placówka nie była czasem na Wenus ? O.O
W The New Order byla na Księzycu, w The New Colossus tez na Wenus
Istotnie zajmowanie się alternatywnymi wizjami przeszłości takimi jak w tych grach (Japonia wygrywa na całym Pacyfiku? WTF? Im bardziej rozszerzała podbite tereny tym bardziej rozpraszała swoje siły, ze względu na obszar Australii nigdy w 100% by jej nie podbiła) faktycznie jest to z dziedziny "Jakby babcia miała wąsy.." Proponuje przeczytać podręczniki akademickie dotyczące historii stosunków międzynarodowych, zwłaszcza lata 30-te i o drugiej wojnie światowej a nie wymysły publicysty prawicy, który ignoruje istotne elementy relacji pomiędzy państwami by jego wizja była bardziej atrakcyjna. Gdyby książka Zychowicza była powieścią to bym się jej nie czepiała, ale aspiruje do książki historycznej którą nie jest.
Gdyby losy konfliktu potoczyły się po myśli Kaisera i Habsburgów. Królestwo Polskie byłoby państwem kilkumilionowym, o terytorium porównywalnym z dzisiejszą Serbią albo Czechami.
Jak nazywa się muzyka w tle ? :)
michael mccann the hive
Nawet gdyby nie to ktoś by go zastąpił oraz w wwI prawie by zginął gdyby nie to, że ktoś go uratował.
Ciekawe tematy poruszacie w tym tvgry, zamiast robić recenzje jak masa innych, Wy bardziej idziecie w stronę ogólnogrowych wywodów. Bardzo interesujących, słucha się z przyjemnością.
Co to za fajna muzyczka z początku w tle
Nigdzie nie mogę jej znaleźć
Szkoda
11:30 To Yamato (Japoński super pancernik)
Między Super a Pancernik nie może być spacji
jak ja to pamiętam jeszcze mam wolfenstein na kompie przeszedłem wszystko ehh mi tam sie podobała najbardziej ta misja w której byłeś na jakieś farmie czy coś
Ktoś z 2k21?
jam
Ja
ta historia o magii kojaży mi się z pierwszą częścią HellBoya
A hearts of iron 4 najlepsza produkcja
Racja
10:46 czy tylko ja widze agenta 47
kiedyś z moją mamą rozmawialiśmy o Hitlerze i doszła do wniosku że ten co nie przyjął Hitlera do tamtego czegoś to może był Żydem i stąd ta nienawiści
Skoro Churchill to Hitman a Hitman był sklonowany to mielibyśmy przejebane.
12:50 minuta zła mapa gdzie Prusy Wschodnie ?
12:40 - coś się na tej mapie nie zgadza - czemu Niemcy nie kontrolują Prus Wschodnich? I wschodniej części Mazowsza, zajętego podczas kampanii polskiej?