Twoje vlogi dokumentuja praktycznie wiekszosc twojego zycia, myślę ze to w tym wszystkim jest najbardziej atrakcyjne. To tak jak czytać książkę o kimś jednocześnie widząc to i wiedziec ze naprawdę istnieje, moim zdaniem super. Nie musi być cały czas multum akcji, ważne ze jest autentycznie
Jak najbardziej. To właśnie czyni ten vlog wyjątkowym - że nie jest tylko to, co "najciekawsze", najatrakcyjniejsze, tylko są różne elementy, które się dopełniają. Tak trzymaj, Krzysiu :)
Nie wiem jak inni, ale ja wole ogladac wlasnie ludzi nieidealnych, ktorzy mowia jak jest. Przekoloryzowywanie rzeczywistosci jest nieautentyczne i nudne. Krzysztof G. mowiacy o swoich porazkach i watpliwosciach jest autentyczny i mozna sie z nim identyfikowac. Jak bedziesz udal kogos kim nie jestes szybko sie wypalisz. Nie udawaj nikogo, badz soba :) Pozdrawiam Krzysztofa i Kasie ;)
Wszystko fajnie, zgadzam się. Ale "większość twojego życia" przy 10minutowych vlogach dziennie, to jednak trochę przesada nie? Wiadomo, są mocno urywane żeby pokazać jak najwięcej momentów z całego dnia, zamiast jednej 10mintowej nieprzerywanej chwili.. Ale to dalej tylko 10minut.
Kochamy Cię Krzysiu :) A vlogi oglądamy dla przede wszystkim dla Ciebie. Reszta - to, czy pokazujesz widowiskowe życie, czy np. cały dzień siedzisz w domu i w pracy - to mało istotne, bo najważniejszy jesteś Ty. Mówię oczywiście jako tzw. "prawdziwa fanka", bo wiem, że są też osoby, które narzekają, kiedy vlog jest dla nich za mało rozrywkowy. Ale nie przejmuj się nimi, nawet, jeżeli oni kiedyś odejdą (a tacy ludzie przychodzą i odchodzą, takie życie), to jest mnóstwo osób, które cenią Ciebie takiego, jakim jesteś i zostaną z Tobą, niezależnie od tego, jakie decyzje podejmiesz. Moim zdaniem szczerość jest bardzo ważna i nie ma co "blefować". Ja, gdybym była youtuberką, już raczej wolałabym mieć mniej widzów niż mieć takich, przed którymi muszę coś udawać. Poza tym - mam wrażenie, że szczerość jest tym, co przyciąga do Ciebie mnóstwo osób. Ludzi, którzy lansują się i pokazują, jacy są fajni i mają fajne życie, jest cała masa, a Ty jesteś po prostu normalny i nie wstydzisz się pokazywać także słabości - i to jest super. Gdybyś był inny, to już nie byłbyś tym Krzysiem, którego kochamy. I jeszcze jedno. Przykro jest widzieć w kolejnych odcinkach vloga, jak się przepracowujesz i czujesz się coraz gorzej. Pamiętaj, że to Ty powinieneś być najważniejszy dla samego siebie, a jeśli tryb życia Cię przytłoczy i się załamiesz, to żadne subskrypcje, oglądalność, Patronite itp. nie będą miały żadnego znaczenia. Z ambicjami jest tak, że też trzeba wiedzieć, kiedy z nimi trochę zluzować. Myśl o tym, co będzie dla Ciebie najlepsze, jeżeli np. potrzebujesz przerwy od vloga, to ją sobie zrób bez poczucia winy i wróć, kiedy poczujesz, że masz ochotę i energię. My sobie spokojnie poczekamy. Oglądam vloga i czekam co dzień na odcinki, ale cholera, Krzysiek - jeśli mają one przyczynić się do Twojego złego samopoczucia, czy nawet nawrotu depresji, to nie chcę ich widzieć na oczy! Podobnie z pracą - jeśli Cię przytłacza, to bierz przez jakiś czas mniej zleceń, albo chociaż takie, które są na miejscu, żeby nie musieć być w nieustannej podróży. Wiem, że chcesz być najlepszy, ale, szczerze... przecież my i tak wiemy, że jesteś najlepszy
a nie wydaje się wam że już trochę przesadzacie z takimi komentarzami? Według mnie stawiacie Goncia w postaci 17-letnego wnuczka którego dziadek się pyta czy ma na boku jakąś "pannicę" itp. takie klasyczne nie niezręczne pytania rodzinne?
Krzysztof jest OK.. nikt nie jest cyborgiem, który wytrzymałby to tempo, które sobie narzuciłeś. Po takim intensywnym czasie, zwłaszcza jak tyle rzeczy wyjdzie .. opada adrenalina i jest zmułka .... zwieszka ... Don't worry. Nic co ludzkie .. I szczerze... to wolę posłuchać jak masz gówniany dzień, o tym, że masz gówniany dzień, niż żebyś przestał robić vlogi. Pozdro !
Kasia i Krzyś wynajęli sobie hotel na jedną noc ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak poważnie to Krzysiu kurde, ludzie nie zawsze oglądają internety by szukać jakieś konkretnej rozrywki czy motywacji. Czasami ma to być po prostu parę minut przerwy w naszym codziennym życiu. I o dziwo nawet Polacy nie zawsze chcą oglądać kogoś komu nie wychodzi, żeby pocieszać się, że my mamy lepiej ;) Fajnie jest oglądać "zwykłe" życie Krzysia w Japonii, którego codziennością jest coś, co dla wielu z nas jest całkowicie nierzeczywiste! I czy Krzyś się wygłupia, pokazuje jakieś cudowne rzeczy (co zdarza się niewiarygodnie często!), czy po prostu powie parę słów od siebie to i tak ogląda się to z przyjemnością. Przynajmniej dla mnie, bo mówiąc za siebie to po prostu, najzwyczajniej w świecie, polubiłam Cię Krzysiu. Ale rozumiem też niepewność i poczucie, że jest się samemu w czymś, co się robi. Sama miałam bardzo ciężki ostatni rok. Robiłam chyba najwięcej w całym swoim życiu. W czasie wakacji miałam zwolnić i dużo rzeczy miało się ułożyć. Okazało się niestety, że dużo rzeczy zamiast się ułożyć to się spierdoliło i trochę niestety w tym mojej winy, co emocjonalnie w ogóle nie pomaga ;) Prawdopodobnie będę musiała jeszcze zapłacić za to całkiem sporą dla mnie kwotę, więc już w ogóle nie jest mi do śmiechu. I stawiam teraz całą moją poprzednią pracę pod znakiem zapytania, czy taki zapierdol miał w ogóle sens. Twoja praca ma zdecydowanie więcej sensu i powie Ci to 442 149 osób subskrybujące Twój kanał. Pozdrawiam :)
Cudowna jestes ze to napisalas ! Dokladnie tak samo mysle ! Krzysiu kochamy cie , nie przestaniemy cie ogladac tylko dlatego ze jestes szczery, cenimy cie za to kim jestes a nie za to ze udajesz !!!! A tobie kochana , zycze zeby wszystko jakos sie ulozylo i nie badz dla siebie surowa, wlasnie tez przechodze przez cos takiego i emocjonalnie nie wyrabiam, jest ciezko i tez sie obwiniam o mase rzeczy, ale bedzie dobrze ! Buziaki :*
Jebać że tego nie przeczytasz...ale chciałbym walnąć też słowo wsparcia. Narzuciłeś sobie wręcz nieludzkie tempo,które dało nam zajebiste filmy,ale Ciebie strasznie wymęczyło. Zmuła jest nieunikniona,odpoczynek Ci jest potrzebny. Te chwile szczerości są super,mam wrażenie że wielu tutaj chce oglądać prawdziwego Ciebie bo od śmieszkującego Goncia jest TheBeeczka
wcześniej filmy montował Krzysiek i mógł nie wstawiać tych "spojrzeń" a gdy montuje ktoś inny po prostu je wstawia, tak sądzę. Ale nie ukrywam, ogląda się fajnie te momenty 😉
thank you, thank you, thank you for english subtitles. I love these videos so much, I watch twice, once when it gets uploaded and again when there are subtitles because I don't speak a lick of Polish. Keep doing what you're doing guys!
Krzysiu, masz zdecydowanie inne poglądy od moich gimbo-prawicowych i podejście do życia. Mimo tego bardzo lubię twoje materiały, nie dla tego że są pięknę technicznie, lecz mają przekaz. Przez te 3 lata mojego dorastania miałeś na mnie wpływ i oczywiście nadal masz... Mam nadzieję że ten wpis poprawi ci nastrój. :B
Cześć Krzysztof, wielu z nas jako internautów pisze Ci, że wykonujesz kawał świetnej roboty i warto to powtarzać pod każdym filmikiem. Ja na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym i doskonale wiem jak wiele energii i serca trzeba włożyć w realizację która przyniesie satysfakcję. Kilka dni temu usłyszałem podczas spotkania z klientem, że marzenia się nie spełniają - trzeba mieć cele. Fajnie, że siedzisz na parapecie i oglądasz skrzyżowanie mówiąc to w co mocno wierzę a ktoś starał się to nieświadomie obalić jednym zdaniem. Marzenia są po to, żeby dawać nadzieję do realizowania celów. Inspirujesz Krzychu, rób to dalej. Działaj, kupuj nowe zabawki i udowadniaj przede wszystkim sobie, że przekraczasz kolejne granice. Ja też napierdzielam dalej i lecimy kreatywnie! Bo o to w życiu chodzi - nie zamulać ale też czasami odpocząć i nabrać dystansu. Pozdro z Polski!
Lubię Twoją autentyczność. Tak naprawdę to jesteś 1000 razy bardziej inspirujący od dowolnego coach'a właśnie dlatego, że pokazujesz nam swoją ludzką stronę. Trzymaj się Krzysiek, cieszę się że spełniasz swoje marzenia.
Krzysiu: bardzo rzadko komentuję filmiki na YT, jednak jeśli widzę, że jedyna osoba, którą oglądam regularnie i ja i moja żona, potrzebuje wsparcia, to właśnie jest moment, kiedy ten komentarz warto postawić. Chciałbym w takim razie żebyś wiedział, że to co robisz, jak robisz, cały ten Twój sukces, jest dla mnie ogromną motywacją. Ilekroć mi się nie chce, jestem znudzony czy zmęczony montowaniem filmików, oglądam sobie Twój materiał i mówię sobie "Hej, może jeśli będę pracował przy tym wystarczająco dużo, to też kiedyś uda mi się osiągnąć sukces?". Niemalże każdy Twój filmik niesie dla mnie jakieś natchnienie, motywację. Jeśli nie twórczą, to muzyczną, jeśli nie muzyczną, to montażową. Dlatego twórz i rób to, co lubisz, bo nawet takie filmiki jak ten, są dla mnie motywacją! Dzięki nim wiem, że nawet tak wielcy ludzie jak Ty, mogą mieć gorszy dzień, mentalnie rozładowane baterie albo po prostu niechęć do czegokolwiek.
Ja mam w takich chwilach taką metodę, że myślę sobię, co w takiej sytuacji mógłbym zrobić najgorszego i najgłupszego a jednocześnie sprawiającego mi mega przyjemność, bez względu na konsekwencje. Jak już wymyślę, to wtedy to robię. Potem drugi dzień pt: "Mam wyjebane na wszystko, wszystko, ale tak serio na wszystko". Po takiej akcji wraca mi cała energia, do tego czuję się zrelaksowany i zmotywowany do dalszej pracy. Tylko warunek jest taki, że NIE MOŻNA oszukiwać, czyli coś w stylu, w sumie to to mogę zrobić, albo na to zerknąć. NIE KURWA, NIE MOGE!!! Sprawdź to xD DAJMY KRZYSIOWI DWA DNI WOLNEGO!!! KTO JEST ZA ŁAPA W GÓRĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W sensie, zobaczyłem twojego ostatniego bloga "Spełniłem MARZENIE" i wiesz co? Dziękuje. Może nie masz jeszcze tak dużej świadomości co robisz, jednak ja chce CI ją uświadomić. Odwalasz kawał zajebistej roboty. Na prawdę. Cieszę się, iż zainteresowałem się Japonią i natrafiłem na twój kanał. To dzięki twoim śmiesznym, a czasem poważnym filmom czuje się lepiej. Myślę realnie o swojej przyszłości. Mówią, że depresja to nie choroba jednak dzięki tobie z niej wyszedłem. Stanąłem na nogi i teraz planuje swoją przyszłość. Jesteś dla mnie wzorem. W przyszłości chce się upodobnić do Ciebie.
Wyjedź za miasto, do natury, w ciszy, w spokoju odpocznij, nabierz sił, nawet jeśli to by się miało wiązać z przerwą od wszelkiej elektronicznej aktywności. OCZYWIŚCIE O ILE TAK SIĘ DA :) Ściskam mocno i życzę dobrego odpoczynku ! :)
Między innymi ja napisałam, że brzmiałeś jak coach, w filmie z ING. Zdecydowanie wolałabym vlogi bez blefu, a przynajmniej bez widocznego blefu. Za ten dzisiaj dałabym więcej kciuków, ale mogę tylko jednego.
Krzysiu! Pare dni temu kiedy nie dodałeś vloga zdałem sobie sprawę, że jestem uzalezniony od twojej twórczości... Wyczekiwałem pół dnia aż dodasz odcinek a tu nic... Ale jak na następny dzień się wytłumaczyłes odpowiadając szczerze, że miałes poprostu zły humor... to sobie pomyslalem i to mi sie podoba w Tobie... bądź z nami szczery! jestes zły to jesteś, każdy czasem tak ma! Oby nie przeszło Ci przez myśl zakończenie daily vloga! btw podziwiam Cie za sumienność i wytrwałość (mi tego brakuje ;/) Pozdrawiam!! P.S Kiedy Zapytaj Beczke? :D
Krzysiu, dla mnie też jesteś inspiracją i chcąc się odwdzięczyć za to, że dajesz mi często kopa do działania powiem Ci coś, co może sprawi, że ruszysz dalej ;) Taki moment zwały, jaki zaobserwowałam u Ciebie obecnie, pojawia się u mnie zawsze wtedy gdy uda mi się spełnić jakieś moje marzenie, na które długo i ciężko pracowałam. Okazuje się, że często droga do spełnienia marzenia jest fajniejsza niż sam moment gdy widzisz, że te marzenie spełniłeś. Wyjściem z sytuacji jest odnalezienie nowego celu do którego będziesz dążyć i który będzie napędzać Cię każdego dnia. ALE wcześniej zrób sobie urlop, zasłużyłeś! :)
Moim zdaniem dobrze by Ci zrobiło kilka dni wolnego. I to nie takiego wolnego, że i tak coś zmontujesz i nagrasz. Tylko wolnego od wszystkich obowiązków. ;) Pooglądać jakiś serial, przejść jakąś grę, zabrać Kasię na jakiś spacer, bez kamer.. :D Pozdrawiam.
Inspiruje mnie twój zapał do realizowania projektów i to jak potrafisz dociągnąć coś do końca, ja mam "słomiany zapał" jaram się czymś bardzo mocno a potem zapał mi mija i muszę czekać na nową fale energii abym się spowrotem za coś zabrał i dokończył.
Wszystkiego Dobrego Panie Krzysiu, kilka la temu kolega z pracy powiedział mi Andrzej będziesz miał czas w którym wszystko się zawali i tak się stało. Jednak patrząc z perspektywy czasu i wybierając dobro jestem szczęśliwszy i pełen wiary. Jest Pan utalentowany i niesłychanie wrażliwy, dziękuję że Pan robi to co robi. Taka wymiana duchowa. Dziękuję
a ja spełniłam swoje marzenie z dzieciństwa - całe moje życie podporządkowałam temu by je spełnić. w tamtym momencie poczułam się samotna, bo nie było nikogo obok mnie i z nikim nie mogłam się podzielić moim szczęściem. nie wiem nawet teraz czy odczuwałam wtedy cokolwiek prócz samotności. teraz jestem tu i od ponad roku nie wiem co z sobą począć. życzę Ci Krzysiu (i Kasiu), żeby zawsze był obok Was ktoś, z kim chcecie się szczęściem dzielić. (mam szczerą nadzieję, że nie zabrzmiało to totalnie żałośnie).
Oglądając Twoje filmiki i ogólnie to co robisz (snap, instagram itp.) mam wrażenie że znam Cię kilka dobrych lat. Przez te momenty spokoju kiedy mówisz tak spokojnie i otwarcie można Cię poznać takiego jakim jesteś tak na prawdę, bardzo Cię szanuję za to. We vlogu o ^patronajcie^ kiedy popłakałeś się na końcu, oglądając to zaczęłam płakać, w sensie pozytywnym, w dzisiejszych czasach ciężko jest mieć jedną osobę która Cię wesprze w trudnym momencie życia a tutaj parę set osób od tak ci pomaga (w pewnym sensie) mega szanuję i serdecznie pozdrawiam z okolic słynnego Radomia
Jeśli miewasz tak stresujące momenty to przy następnym powiedz sobie - miałem tyle stresujących sytuacji i dałem radę, więc czemu mam teraz ulec? Jeśli chodzi o to blefowanie - krzysiu, gdybyś cały dzień siedział w domu i nagrywał jak robisz herbatę i sprzątasz kuchnię - najprawdopodobniej nam się to spodoba, bo będziesz do nas mówił jako Ty - Krzysztof Gonciarz (i cytuję twoje słowa z któregoś odcinka) "(...) i nie będę mówił że jest inaczej". Jesteśmy z tobą Krzysiu!!
Krzysztofie, mam nadzieję, że to przeczytasz. Poczułam się jakbyś siedział obok mnie i ze mną rozmawiał (tudzież prowadził monolog). Osobiście bardzo chętnie obejrzę odcinek w którym cały dzień siedzisz w spokojnym parku, czytasz książkę, medytujesz i doceniasz każdy szczegół przyrody (może tak naładujesz baterie). Może obejrzyj jeden z własnych filmów, w których "miałeś coś motywującego do powiedzenia i to mówiłeś"? Masz wielkie aspiracje. Już osiągnąłeś duży sukces. Nie bierz na swoje barki zbyt dużo, bo się wypalisz. Nawet jak raz w tygodniu będziesz sobie robił przerwę od vlogów, to twoi widzowie nie zrezygnują z ciebie. O nas się nie martw. Jeżeli ty nie dasz rady to nas nie będzie. Za tym idzie również i czas na odpoczynek. Jesteś istotą ludzką (tak myślę). Proszę, wysypiaj się porządnie i nie omijaj biegania, zauważyłam, że dawało ci to energię. Zaraz stwierdzisz, że jak sobie dasz pewne ulgi, to już w ogóle się rozleniwisz. A może jednak wcale nie? Masz trochę na głowie. Przez ostatni czas cisnąłeś siebie pod kątem ćwiczeń, diety, podróży, pracy i pracy. Nic dziwnego, że się wypaliłeś. Rób częściej to na co masz ochotę, bo jak może sam już zauważyłeś, nie jesteś maszyną. A może dawaj do Polski? Świeższe powietrze, jedzonko, energia rodziny. To dużo daje. Przemyśl to, Krzysiu. Może mój komentarz nie zginie pod gruzem innych.
Nawet jakbyś cały dzień miał siedzieć i pić kawe ( czy jadł kfc jak kiedyś w Wigilię) i nie powiedział ani słowa, będziesz pierwszy na mojej liście do obejrzenia! Od ,,pajacowania" czy śmiechów jest Zapytaj Beczkę czy Mądrość tłumów. Tutaj niech zostanie prawdziwe życie. Dzięki za każdy odcinek i pracę włożoną w to co robisz! Dobra robota, Krzysiu :)
Krzysiu, wiele osób pisze podobne komentarze ale co mi tam. Rób co robisz, ale bądź w tym prawdziwy i autentyczny na ile to tylko możliwe. Lubimy Cie prawdziwego. Piona i powodzenia w dalszych vlogach :D
In my opinion you shouldn't have to pretend in your own vlog. One of the more important aspects of a vlog is authenticity, and I think it should be higher on your list than entertainment. It's okay if not every episode is perfectly entertaining, I mean, these vlogs show your life and the mood should vary depending on how you feel (during filming and/or during editing). I personally found your talk in the end really interesting and inspiring, so keep it up and don't pretend for the sake of entertaining your viewers! :)
Pierwszy raz się odzywam: trzymam kciuki, bądź jaki jesteś, nie podbarwiaj, daj sobie odpocząć, odpuść, ładuj baterie. Bądź sobą, nie pozwól, żeby Twoje postępowanie, zachowanie - było pochodna zamówienia. Nie musisz.
jestem o 2 miesiące spóźniona z Twoimi filmami, bo nie wyrabiam z nadrabianiem, ale.. jesteś kimś naprawdę wspaniałym. nawet wtedy, a może zwłaszcza wtedy, gdy masz zwała. kocham Twoją szczerość i to jak postrzegasz życie. jesteś mi bardzo bliski, mimo że się nie znamy. dziękuję Ci za wszystko, Krzysiu :3
Powiedziałbym coś motywującego, co pozwoliłoby ci naładować baterie... ale nie chcę brzmieć jak coach. Tylko tyle: idziesz w dobrą stronę. Nawet w to nie wątpię.
+dziad5 zazdroszczę, bo jeszcze dzis rano szukałem noclegów w nowym Jorku i jak na złość wszystko ma pojedynczy king size, kiedy ja wlasnie potrzebuje osobnych łóżek, myśle ze zależy to od części świata
+Jan Węgrzyn to zależy od tego komu na czym zależy. Jak chcesz jeden pokój dwa łóżka to taki dostaniesz, a jak pokój z dwuosobowym łóżkiem to taki tez sie znajdzie ;)
Nie komentuje często bo jakoś mi ten bardziej pasywny tryb korzystania z youtube'a wszedł w krwiobieg ale Twoje wyznanie pod koniec odcinka mnie poruszyło. Twoja praca, jest dla mnie jednym z najlepszych sposobów na zrelaksowanie się po całym dniu. Kiedy wiem że mam chwilę dla siebie, lubię zobaczyć jak przebiega twoja przygoda. Pieprzyć to czy ktoś ci mówi że zachowujesz się jak "coach", jesteś twórcą. Masz swoje zdanie i formułujesz je w taki sposób, a nie inny, coach czy nie - fuck it, dla mnie najważniejsze jest to że inspirujesz mnie do odkrywania, do pracy, do czerpania jak najwięcej się da ze świata dookoła! Dzięki vlogom, tak ogólnie, mogłem zobaczyć tak wiele innych spojrzeń na świat... niektóre całkowicie inne od mojego, niektóre trochę bardziej zbliżone. Twoje są cholernie personalne, to twoja wizja. Po prostu rób dalej to co czujesz bo świetnie ci to wychodzi!
Krzysiu, jestem z Tobą za szczerość, autentyczność, za to, jaki jesteś! Wchodzę na Twój kanał żeby oglądać prawdziwe losy bardzo mądrego i inspirującego człowieka, nie dla rozrywki jako takiej. I dobrze jest wiedzieć, że Ty też (mimo iż wydaje się, że masz wszystko, czego można zapragnąć) czujesz momentami zwątpienie i pustkę. Na pewno takich osób jest wiele i możemy to potraktować jako terapię grupową... :)
+irzebrak bo to też pracuje w Tofu Media i nie jest to kwestia bycia takim samym mężczyzną o czym pisze iZoleK. Nie wiem dlaczego natomiast Kasia, która najwidoczniej ma siłę nieść sprzęt miałaby go nie nieść, albo pomóc drugiej osobie, która potrzebuje pomocy. Płeć tutaj nie ma znaczenia.
Gonciu.. Oglądam cię od początku 2012 roku. Dorastałem wraz z twoim kontentem ba, wychowywał mnie kiedy ochoczo przechodziłem przez okres gimnazjum. Chociaż nigdy osobiście cię nie poznałem to traktuje cię jako mojego dobrego, starego kumpla i w pełni rozumiem pod jaką presją teraz jesteś. Te vlogi tchnęły drugie życie w twoją karierę weterana na polskim TH-cam ale też przez nie ludzie mają wobec ciebie ogromne oczekiwania. Chcę żebyś wiedział, że niezależnie co się będzie z tobą działo, czy będziesz super mega pozytywny czy też będziesz miał gorszy dzień, to ja i wiele wiele innych osób będziemy z tobą. I nie przejmuj się tak bardzo, po prostu baw się tym 😀👍
Łał jak spoko końcówka, łapka w gore od razu leci :) ! Fajnie ze jesteś i fajnie ze się trochę otwierasz, ja nigdy nie miałem oczekiwań wobec tego kanału. Po prostu fajnie ze jest i fajnie ze można cie posłuchać. Tez mam takie dni, widzę nie ma na to wpływu gdzie jesteś , jak dużo masz znajomych czy ile masz pieniążków do konca miesiąca. Nie zawsze można być tez tylko uśmiechniętym bo to nienaturalne. Człowiek jest zbudowany do przezywania. :) nie do udawania. Pozdrawiam Cię:)
Ojeju jaki ty słodki Krzysiu jesteś, kiedy jesteś taki szczery. *.* Normalnie miód się polał, jak powiedziałeś "Trzymajcie za mnie kciuki". Aż miałam ochotę Cię przytulić. Naładuj swoją baterię, i nie blefuj!
Może ktoś gadać co chce.... ale kurde widać po Krzysztofie że potrzebuje wiele wewnętrznego wysiłku aby przekazać nam to co szczerze czuje w danym momencie i że robi to ze 100% szczerością którą ma wyrysowaną na twarzy ;). I za tą szczerość, poświęcenie i wysiłek DZIĘKUJĘ !!!!!
Krzysiu muszę Ci powiedzieć, że twoje blogi pomagają mi naładować baterię, zwłaszcza parę miesięcy temu, kiedy oprócz pracy człowiek miał jeszcze na głowie przygotowywanie się do obrony, te 10-15 min dodaje sił , miło się ciebie słucha bo jesteś szczery w tym co robisz i nic nie udajesz. Zadziwiające by było, gdybyś zawsze był wesoły (niczym joker z batmana ;)), każdy ma gorsze dni, a tempo jakie sobie narzuciłeś ostatnio było by nie do zniesienia dla wielu z nas. Te blogi pokazują życie w Japonii jakie jest naprawdę, a ono nie zawsze jakie kolorowe. Myślę, że nikomu nic by się nie stało, gdybyś nie wrzucał vlogów codziennie, najważniejsze jest twoje zdrowie, naładuj baterie, a prawdziwi fani tego kanału i tak zostaną z tobą ;)
Krzysiu! Dla mnie twoje vlogi są piękne przez tę właśnie szczerość! (No, i jeszcze cudowne ujęcia c; ) Bardzo mi się podoba, że oprócz suchych faktów (jestem tu i tu) przekazujesz nam swoje uczucia i odczucia na temat danej rzeczy, miejsca czy całego świata na raz. Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek będziesz robić, zawsze masz mojego lajka :D Doceniam to, że się tak przed nami otwierasz. Gadasz mądrze i szczerze. Dlatego zawsze będę łaknąć więcej. Bez względu na to czy jest ci źle czy dobrze. Myślę o tobie ciepło :)
Krzysiu trzymaj się ! Bardzo się cieszę, że spełniasz marzenia, każdy ma czasem chwilę zwątpienia, pomyśl o tym czego już dokonałeś i o tym, gdzie byłbyś teraz, gdyby nie Twoja ciężka praca i poświęcenie. Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chce. Pozdrawiam! ;)
Krzysiek! To co robisz jest absolutnie inspirujące. Nie zawsze musimy być radośni i roześmiani, jeśli nie czujemy, że wszystko jest ok. Myślę, że większość ludzi oglądających Twoje vlogi w jakiś sposób "poznała" Ciebie i są w stanie zaakceptować gorsze momenty. Każdy je ma. Ja dziękuję Ci za te vlogi, bo dają mi motywację i chęć do życia - po swojemu. Jesteś wielki gościu! Kasia też, oczywiście. Pozdro.
Krzysztofie, może i nie zawsze czujesz, że wiesz co robisz, ale wygląda to tak, jakbyś zawsze doskonale wiedział. Odnosisz sukces za sukcesem, ciężko pracujesz. Masz prawo czuć zmęczenie, tym bardziej, że narzucasz sobie spore tempo. Lubimy Cię oglądać takiego jakim jesteś, więc jak nie masz ochoty na blef, to nic się nie stanie. Przez codzienne oglądanie vlogów mam poczucie, że to takie "widzenie się" z dobrym znajomym, a nie spodziewam się widzieć przecież znajomego zawsze w świetnym nastroju. Pomyśl czasem o sobie, overachieverzy mają ciężko w życiu. Keep doin' your job, jesteś wspaniały!
Trzymam kciuki z całych sił. Byłam, jestem i będę pod ogromnym wrażeniem tego co robisz i tego co udało ci się osiągnąć! Mam nadzieję, że spełnisz kolejne marzenia, oby tak dalej C:
Bądź sobą - wtedy vlogi są najciekawsze i najbardziej wartościowe, bo prezentujesz nam swoją prawdziwą stronę i swoje emocje :) Od udawania są coachowie motywacyjni :D
cały czas gadasz, że teraz we vlogach to prawdziwy Ty. dopiero w tym vlogu widzę Cię prawdziwego. kiedy serio mówisz co myślisz, przyznajesz że robiłeś rzeczy na siłę. tak trzymaj.
Uważam, że większość widzów jest tu z powodu Twojej osobowości, podejścia do codzienności i realizmu vloga. Jeśli czujesz się gorzej, możesz to powiedzieć i zachowywać się naturalnie, to normalne, myślę, że naprawdę Twoi fani nie chcą, byś "poświęcał" się dla nich. Twoje działania inspirują, to fakt, a po śledzeniu Twoich vlogów jestem pewna, że kolejne odcinki nie przestaną tego robić, nawet, gdy nie będziesz starać się tego kreować. Znaczna większość z nas Tobie kibicuje i lubimy leniwe odcinki, pamiętaj!
Oglądam Cię od przedwczoraj i pokochałam Twoje filmy, to jak są zrobione, to o czym z nich mówisz i sposób w jaki to robisz. I chociaż pokazujesz dla mnie świat surrealistyczny, bo nigdy nie podróżowałam/zwiedzałam, sprawiasz, że mam ochotę to zmienić :) Dzięki za vlogi Gonciarzu!
Krzysiu, lubię oglądać Twoje filmy. Tak po prostu. Lubię słuchać Twojego głosu. Czasem swoimi słowami dajesz mi dużo do myślenia, motywujesz, a czasem opowiadasz o swoich nowych zdobyczach technologicznych na których się ani trochę nie znam i ani trochę mnie nie interesują. Mimo to lubię słuchać Twoich wywodów o byle czym, bo jesteś przy tym szczery i autentyczny. Widać, że to co robisz sprawia Ci ogromną przyjemność, co dla wielu osób może być ogromną inspiracją. Mam nadzieję, że znajdziesz więcej czasu na odpoczynek i motywacji do dalszego działania.
Nie wiem czy spełnione marzenie ładuje baterie, czy bardziej dążenie do jego spełnienia. Gdy spełni się marzenię, pozostaje już - nic, pustka... oczywiscie po chwilowej euforii. Także marz Krzysiu, wyznacz sobie nowy cel i biegnij do niego...! Powodzenia!
Ja tu przychodzę by zobaczyć człowieka. Bardzo dobrego człowieka. I ja go widzę. Dziękuję Ci za każdego vloga, dobre słowo. Zagościłeś w naszych sercach, domach, pokazałeś swój świat. A może już czas, by zamiast obserwować to iść własną drogą? Zamiast być obserwowanym być poprostu sobą? Krzysiu, nie patrz nigdy na innych, tak jak do tej pory. Słuchaj siebie i swojego serca. Odpocznij od kamery. Ile można? Chcę byś się dobrze bawił, przyjacielu. Bo przecież widzę Cię codziennie. Częściej niż ojca, matkę, brata, szefa, czy przyjaciela. Zadaj o sobie przyjacielu. Wróć pełnym sił. Nie jesteś maszyną. Jesteś człowiekiem. Nawet Gonciarz zasługuje na urlop!
Oglądam twoje vlogi od samego początku i jeste zachwycona i pod wielkim wrazeniem tego co robisz. Pracujesz i robisz karierę, a mimo to ważne są dla ciebie marzenia, które spełniasz. Mimo iż jesteś zmęczony nie podajesz się , pod tym względem chciał bym być jak ty. Rob to ci robisz i inspiruj dalej ludzi spełniając swoje marzenia.😄😄
Cóż skoro tak bardzo się starasz i robisz zajebistą robotę to mówiąc o tym, ze słowa widzów są dla Ciebie wsparciem aż serce by mnie bolało gdybym nie wstawiła tu swojej wypowiedzi skoro jest ona w jakimś tam małym ułamku procenta w stanie podnieść Cię na duchu. :P A więc....rzeczą jaką najbardziej mi się podoba w twoich vlogach jest po prostu szczerość. Tym bardziej Cię polubiłam z tego powodu, że pomimo to, że robisz naprawdę piękne filmy (zwłaszcza mi zapadł w pamięć początkowy kadr z odcinka "Jak to jest mieć 31 lat") i swoją ciężką pracą jesteś pewnego rodzaju motywacją aby tez tak ciężko pracować. To pokazujesz, ze masz czasami słabsze dni jak wszyscy, a twój sukces nie spadł z nieba tylko, że harowałeś na niego jak pies. Dzielisz się swoimi uczuciami i stajesz się bliższy widzowi dzięki czemu nie lubi Cie tylko jako twórcę ale tez jako człowieka. Po prostu jesteś inny od reszty popularnych twórców na polskim YT nie tylko skillem w robieniu filmów ale tez typem przekazu co mi się bardzo podoba. Bo z większości filmików można jak nie wyciągnąć jakąś wiedzę czy tez motywacje, czy też jeszcze coś innego. Mogę tylko życzyć abyś trzymał się tej drogi i naładowania baterii. ;P ^^
Gonciu, masz swoją taką misję, starasz się to robić najlepiej jak potrafisz, zajebiście ! Sam wiele ciekawych motywów od Ciebie podłapuje. Ale każdy czasem potrzebuje się wyciszyć, szczególnie jeśli bardzo intensywnie idziesz do przodu!! Piona i słuchaj co Ci mówi serducho ;) !
właśnie ten brak blefu sprawia, że tak dużo osób Cię ogląda Krzysiu. nikt nie lubi ideałów, wydają się sztuczne i nieprawdziwe... to, że jesteś tak szczery w swoich vlogach i mówisz, że jest źle, kiedy czujesz się źle, a dobrze - kiedy czujesz się dobrze jest godny podziwu, bo nie każdego stać na taką prawdomówność. Keep calm and carry on!
Uwielbiam oglądać twoje vlogi, bo są naturalne i przyjemnie się je ogląda. Po za tym są naturalne takie po prostu Twoje. Rozwijaj się dalej. Wspieram Cię bardzo mocno ^^
Uwielbiam Twoje vlogi i rzadko komentuję ale chciałam Ci powiedzieć,że jesteś niesamowitym człowiekiem i wielką inspiracją dla mnie :) i życzę Ci wielu sukcesów niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia bo zasługujesz na to :)
8 ปีที่แล้ว
Skradłeś moje serce bardzo dawno temu! Z radością oglądam Twoją twórczość. Niejednokrotnie mnie rozbawiłeś, poprawiłeś humor. Myślę, że to dzięki swojej szczerości, autentyczności wyrobiłeś sobie swoją markę w internecie. I dzięki swojemu urokowi! (może nie powinnam pisać tak dorosłemu już facetowi, ale co tam). Trzymaj się!
Właśnie to, że jesteś szczery, mówisz kiedy masz wątpliwości, sprawia, że ludzie są bardziej zmotywowani. Tak sądzę. Bo jednak ilekroć ktoś sam wątpi, to pomyśli o tych momentach, w których Ty sam to przyznałeś, a następnie powie sam sobie, że to normalne i dostanie zastrzyku energii, by iść do przodu.
No ja CI powiem Panie Gonciarz, że właśnie takie odcinki jak ten są najlepsze. W momencie kiedy mówisz, że brak Ci energii do pracy itp. najlepiej widać, że dajesz z siebie wszystko, żeby robić coś najlepiej. To wszystko dodaje taki smaczek do vloga i filmów, które tworzysz. Bo można pomyśleć, że masz super życie w Japonii, robisz to co kochasz, a tu nagle nie masz siły wstać rano, co pokazuje, że też jesteś tylko człowiekiem. Więcej takich rzeczy poproszę.
Podziwiam Cię i szanuję. Robisz rewelacyjne rzeczy, pamiętaj o tym ! Każdy człowiek ma czasem złe dni i warto o tym mówić niż "grać" perfekcyjnego w każdym calu. To jest nieraz bardziej motywujące niż jakieś pogadanki coachów. Także nie przejmuj się, rób swoje, a myślę, że od wszystkich zyskasz jeszcze większe poparcie ;)
Każdy ma prawo do gorszych dni. Sam jestem, żyjącym w społeczeństwie introwertykiem i mimo ze mam wiele powodów do radości i nie dzieje sie nic strasznego w moim życiu to i tak miewam doły. Pocieszające jest to ze zawsze mijają... Moim zdaniem robisz bardzo dobre vlogi; jak dla mnie to najlepsze polskojezyczne, zajebisty montaz, fonia współgra z wizja, szczerze mówisz, wszystko jest na miejscu. Jesteś moja codzienna rutyną, zaraz po Casey N. :) ale wiadomo król jest tylko jeden:) Poza tym historia z motywem z Lost in translation zajebiscie sie zgrała dzisiaj z twoim okresowym "zagubieniem" ... W ogole to vlogi maja duzo z tego filmu; przede wszystkim sa tak samo dobre. Keep it up!
Trzymam za Ciebie kciuki Krzysiu! (I wydaje mi się, że nie tylko ja ;3) Rób dalej to co robisz, bo wychodzi Ci to przezajebiście! :D Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Krzysiek lubię cię oglądać przy porannej kawie. Nie musi się dziać nic szczególnego w vlogu. Po prostu ją jak i wielu widzów lubię twoje filmy za to jak wyglądają bo ty je kręcisz. Gdybym chciał obejrzeć coś pełnego akcji obejrzała bym szybkich i wściekłych. Trzymam kciuki za ciebie i za powrót twojej energii.
Myślę, że wszyscy Cię oglądamy za tą szczerość, którą z sobą wnosisz. Ciesze się, że spędziłam ten długi czas nad twoimi filmami, bo nie zmarnowałam go ani trochę. Dziękuje, Krzysiu!
Nie wiem, dlaczego, ale ten vlog spodobał mi się najbardziej, byłeś w nim szczery i pokazałeś, że nie jesteś robotem. Powinieneś odpocząć. Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki. Jesteś genialny.
Myślę Gonciu, że nie chodzi nam o oglądanie wiecznie szczęśliwego czlowieka bez gorszych chwil. Ja lubię Cię oglądać wlasnie dlatego, ze jesteś prawdziwy :)
Dobrze, że robisz takie odcinki, przez to obraz który kreujesz jest bardziej autentyczny. Nie wyobrażam sobie zdrowej psychicznie osoby która nie ma, od czasu do czasu, zwałów w takiej czy innej formie.
Gonciu, za ten nonszalancki unboxing to masz u mnie 10/10. W skali 1-5. A co do motywacji, Krzysiu, jesteś 150 razy lepszy od vlogerów z USA. Odkąd trafiłam na ten kanał nie jestem już w stanie ich oglądać.
Myślę, że każdy z nas kto ogląda Twoje vlogi, ogląda je dlatego, że jesteś szczery. Pokazujesz swoje codzienne życie, mówisz o swoich odczuciach, przemyśleniach, mówisz o swoich kryzysach, gorszych humorach. Gdybym chciała słuchać tylko samych pozytywów oglądałabym właśnie jakiegoś coach'a, ale codziennie, od pierwszego dnia Twojego vlogowania, oglądam Twoje vlogi i dla mnie jest to lepsza motywacja, niż jakikolwiek coach. Były odcinki, które podobały mi się mniej, ale były też takie które podobały mi się wyjątkowo, przez przekaz który w nich zawarłeś (takim odcinkiem był m.in Moje decyzje). Dzięki Twojej pracy, którą śledzę codziennie mam swoją dawkę motywacji i więcej wiary w siebie. Dziękuję, Krzysztofie i pozdrawiam :)
Twoje vlogi dokumentuja praktycznie wiekszosc twojego zycia, myślę ze to w tym wszystkim jest najbardziej atrakcyjne. To tak jak czytać książkę o kimś jednocześnie widząc to i wiedziec ze naprawdę istnieje, moim zdaniem super. Nie musi być cały czas multum akcji, ważne ze jest autentycznie
Dokładnie, 100% racji
Jak najbardziej. To właśnie czyni ten vlog wyjątkowym - że nie jest tylko to, co "najciekawsze", najatrakcyjniejsze, tylko są różne elementy, które się dopełniają. Tak trzymaj, Krzysiu :)
+
Nie wiem jak inni, ale ja wole ogladac wlasnie ludzi nieidealnych, ktorzy mowia jak jest. Przekoloryzowywanie rzeczywistosci jest nieautentyczne i nudne. Krzysztof G. mowiacy o swoich porazkach i watpliwosciach jest autentyczny i mozna sie z nim identyfikowac. Jak bedziesz udal kogos kim nie jestes szybko sie wypalisz. Nie udawaj nikogo, badz soba :) Pozdrawiam Krzysztofa i Kasie ;)
Wszystko fajnie, zgadzam się. Ale "większość twojego życia" przy 10minutowych vlogach dziennie, to jednak trochę przesada nie? Wiadomo, są mocno urywane żeby pokazać jak najwięcej momentów z całego dnia, zamiast jednej 10mintowej nieprzerywanej chwili.. Ale to dalej tylko 10minut.
0:49 - NO TAK, Krzysiu coś tam pierdoli do kamery a kobieta musi nosić jego ciężki sprzęt!
Taki sprzęt nie jest ciężki
Kasia jest takim samym mężczyzną co Krzysiu, RÓWNOUPRAWNIENIE!
nie spinaj :)
No i już wiemy, kto w tym związku ma JAJA. Od dziś piszcie do Kasi, żeby oświadczyła się Krzyśkowi. :D
tak samo jak byli w stanach to gonciu se kręcił a kasia musiała samochodem prowadzić
Też bym się załamał po zjedzeniu kolacji w świetnej restauracji dobrego hotelu w Tokio
Tokio Hotel :D
Kelner! W moim posiłku jest złoto :/
:D
świat dzieli się na tych, którzy poczuli kryzys egzystencjalny i na tych, którzy jeszcze go poczują
you made my day 😂
Kochamy Cię Krzysiu :) A vlogi oglądamy dla przede wszystkim dla Ciebie. Reszta - to, czy pokazujesz widowiskowe życie, czy np. cały dzień siedzisz w domu i w pracy - to mało istotne, bo najważniejszy jesteś Ty. Mówię oczywiście jako tzw. "prawdziwa fanka", bo wiem, że są też osoby, które narzekają, kiedy vlog jest dla nich za mało rozrywkowy. Ale nie przejmuj się nimi, nawet, jeżeli oni kiedyś odejdą (a tacy ludzie przychodzą i odchodzą, takie życie), to jest mnóstwo osób, które cenią Ciebie takiego, jakim jesteś i zostaną z Tobą, niezależnie od tego, jakie decyzje podejmiesz. Moim zdaniem szczerość jest bardzo ważna i nie ma co "blefować". Ja, gdybym była youtuberką, już raczej wolałabym mieć mniej widzów niż mieć takich, przed którymi muszę coś udawać. Poza tym - mam wrażenie, że szczerość jest tym, co przyciąga do Ciebie mnóstwo osób. Ludzi, którzy lansują się i pokazują, jacy są fajni i mają fajne życie, jest cała masa, a Ty jesteś po prostu normalny i nie wstydzisz się pokazywać także słabości - i to jest super. Gdybyś był inny, to już nie byłbyś tym Krzysiem, którego kochamy. I jeszcze jedno. Przykro jest widzieć w kolejnych odcinkach vloga, jak się przepracowujesz i czujesz się coraz gorzej. Pamiętaj, że to Ty powinieneś być najważniejszy dla samego siebie, a jeśli tryb życia Cię przytłoczy i się załamiesz, to żadne subskrypcje, oglądalność, Patronite itp. nie będą miały żadnego znaczenia. Z ambicjami jest tak, że też trzeba wiedzieć, kiedy z nimi trochę zluzować. Myśl o tym, co będzie dla Ciebie najlepsze, jeżeli np. potrzebujesz przerwy od vloga, to ją sobie zrób bez poczucia winy i wróć, kiedy poczujesz, że masz ochotę i energię. My sobie spokojnie poczekamy. Oglądam vloga i czekam co dzień na odcinki, ale cholera, Krzysiek - jeśli mają one przyczynić się do Twojego złego samopoczucia, czy nawet nawrotu depresji, to nie chcę ich widzieć na oczy! Podobnie z pracą - jeśli Cię przytłacza, to bierz przez jakiś czas mniej zleceń, albo chociaż takie, które są na miejscu, żeby nie musieć być w nieustannej podróży. Wiem, że chcesz być najlepszy, ale, szczerze... przecież my i tak wiemy, że jesteś najlepszy
mądrze gada, polać mu/jej !
fajna jestes😊
Dobrze mu powiedziała
@Hedda bardzo dobrze to ujęłaś. :)
Ale mu Pani powiedziała
Myślałem, że tym marzeniem było oświadczenie się Kasi.
Te oświadczyny to na pewno marzenie każdego widza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A niby skąd wiesz, że on tego jeszcze nie zrobił? xDDD
Też bym chciała żeby byli razem😂😆
a nie wydaje się wam że już trochę przesadzacie z takimi komentarzami? Według mnie stawiacie Goncia w postaci 17-letnego wnuczka którego dziadek się pyta czy ma na boku jakąś "pannicę" itp. takie klasyczne nie niezręczne pytania rodzinne?
+pyrpyrpyrpyr pyr mimo tego też chciałbym żeby byli razem :)
Krzysztof jest OK.. nikt nie jest cyborgiem, który wytrzymałby to tempo, które sobie narzuciłeś. Po takim intensywnym czasie, zwłaszcza jak tyle rzeczy wyjdzie .. opada adrenalina i jest zmułka .... zwieszka ... Don't worry. Nic co ludzkie ..
I szczerze... to wolę posłuchać jak masz gówniany dzień, o tym, że masz gówniany dzień, niż żebyś przestał robić vlogi.
Pozdro !
edit
.. a co z czytaniem nazwisk z patronita .. bo jakoś się zagubił motyw w czasoprzestrzeni ... lasu samobójców chyba
Kurde Krzysiek ja nigdy do Ciebie nie przychodziłam po rozrywkę. Jesteś sobą i na to czekam, a sorry rozrywkowy chłopie to Ty nie jesteś :D
Same here...vloga bardzo lubię, ale jak słyszę "kanał komediowy zapytaj beczkę" to mnie aż mierzi.
Piszcie za siebie. Osobiście bardzo lubię zapytaj beczkę. Boków przy tym nie zrywam, ale duży plus za oryginalność.
"Ja nigdy", "to mnie mierzi" - wydaje mi się, że przedmówcy dość dobitnie mówili za siebie :)
Kasia i Krzyś wynajęli sobie hotel na jedną noc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak poważnie to Krzysiu kurde, ludzie nie zawsze oglądają internety by szukać jakieś konkretnej rozrywki czy motywacji. Czasami ma to być po prostu parę minut przerwy w naszym codziennym życiu. I o dziwo nawet Polacy nie zawsze chcą oglądać kogoś komu nie wychodzi, żeby pocieszać się, że my mamy lepiej ;) Fajnie jest oglądać "zwykłe" życie Krzysia w Japonii, którego codziennością jest coś, co dla wielu z nas jest całkowicie nierzeczywiste! I czy Krzyś się wygłupia, pokazuje jakieś cudowne rzeczy (co zdarza się niewiarygodnie często!), czy po prostu powie parę słów od siebie to i tak ogląda się to z przyjemnością. Przynajmniej dla mnie, bo mówiąc za siebie to po prostu, najzwyczajniej w świecie, polubiłam Cię Krzysiu. Ale rozumiem też niepewność i poczucie, że jest się samemu w czymś, co się robi. Sama miałam bardzo ciężki ostatni rok. Robiłam chyba najwięcej w całym swoim życiu. W czasie wakacji miałam zwolnić i dużo rzeczy miało się ułożyć. Okazało się niestety, że dużo rzeczy zamiast się ułożyć to się spierdoliło i trochę niestety w tym mojej winy, co emocjonalnie w ogóle nie pomaga ;) Prawdopodobnie będę musiała jeszcze zapłacić za to całkiem sporą dla mnie kwotę, więc już w ogóle nie jest mi do śmiechu. I stawiam teraz całą moją poprzednią pracę pod znakiem zapytania, czy taki zapierdol miał w ogóle sens. Twoja praca ma zdecydowanie więcej sensu i powie Ci to 442 149 osób subskrybujące Twój kanał. Pozdrawiam :)
Cudowna jestes ze to napisalas ! Dokladnie tak samo mysle ! Krzysiu kochamy cie , nie przestaniemy cie ogladac tylko dlatego ze jestes szczery, cenimy cie za to kim jestes a nie za to ze udajesz !!!!
A tobie kochana , zycze zeby wszystko jakos sie ulozylo i nie badz dla siebie surowa, wlasnie tez przechodze przez cos takiego i emocjonalnie nie wyrabiam, jest ciezko i tez sie obwiniam o mase rzeczy, ale bedzie dobrze ! Buziaki :*
Tylko że krzyś i kaśka są rodzeństwem
+zesiot Co? XD
+zesiot Nie bierz tego
Jebać że tego nie przeczytasz...ale chciałbym walnąć też słowo wsparcia. Narzuciłeś sobie wręcz nieludzkie tempo,które dało nam zajebiste filmy,ale Ciebie strasznie wymęczyło. Zmuła jest nieunikniona,odpoczynek Ci jest potrzebny. Te chwile szczerości są super,mam wrażenie że wielu tutaj chce oglądać prawdziwego Ciebie bo od śmieszkującego Goncia jest TheBeeczka
Wam też się wydaje że Kasia jakoś inaczej ostatnio patrzy na Krzysia?
Tak
Do czegoś doszło...
coś czuje, że za 9 miesięcy powstanie film "Zostałem OJCEM"
wcześniej filmy montował Krzysiek i mógł nie wstawiać tych "spojrzeń" a gdy montuje ktoś inny po prostu je wstawia, tak sądzę. Ale nie ukrywam, ogląda się fajnie te momenty 😉
A gdzie dokładnie te spojrzenia?
thank you, thank you, thank you for english subtitles.
I love these videos so much, I watch twice, once when it gets uploaded and again when there are subtitles because I don't speak a lick of Polish.
Keep doing what you're doing guys!
Me,too
actually, yesterday a group of translators started working on subtitles for Krzysztof's videos, so it is going to be more systematic :P
+ForceBuilder 🙌🙌🙌🙌🙌 that makes me so happy
Same here!! :D I didn't know other vloggers in Tokyo but since I knew about this channel it's like a drug for me! Gonciarz deserves the very best!
Krzysiu, masz zdecydowanie inne poglądy od moich gimbo-prawicowych i podejście do życia. Mimo tego bardzo lubię twoje materiały, nie dla tego że są pięknę technicznie, lecz mają przekaz. Przez te 3 lata mojego dorastania miałeś na mnie wpływ i oczywiście nadal masz... Mam nadzieję że ten wpis poprawi ci nastrój. :B
Czuje dokładnie to samo, Krzysiu masz ode mnie propsy!
Nie wiem jakim cudem ale przeczytałem tytuł Spaliłem Mieszkanie
Ja też XD
Ej ja też :D
Chyba nie tylko mieszkanie spaliliście ^^
SPALILI MI MIESZKANIE
CHYBA MASZ ZWA
Cześć Krzysztof, wielu z nas jako internautów pisze Ci, że wykonujesz kawał świetnej roboty i warto to powtarzać pod każdym filmikiem. Ja na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym i doskonale wiem jak wiele energii i serca trzeba włożyć w realizację która przyniesie satysfakcję. Kilka dni temu usłyszałem podczas spotkania z klientem, że marzenia się nie spełniają - trzeba mieć cele. Fajnie, że siedzisz na parapecie i oglądasz skrzyżowanie mówiąc to w co mocno wierzę a ktoś starał się to nieświadomie obalić jednym zdaniem. Marzenia są po to, żeby dawać nadzieję do realizowania celów.
Inspirujesz Krzychu, rób to dalej. Działaj, kupuj nowe zabawki i udowadniaj przede wszystkim sobie, że przekraczasz kolejne granice. Ja też napierdzielam dalej i lecimy kreatywnie! Bo o to w życiu chodzi - nie zamulać ale też czasami odpocząć i nabrać dystansu. Pozdro z Polski!
Lubię Twoją autentyczność. Tak naprawdę to jesteś 1000 razy bardziej inspirujący od dowolnego coach'a właśnie dlatego, że pokazujesz nam swoją ludzką stronę. Trzymaj się Krzysiek, cieszę się że spełniasz swoje marzenia.
Krzysztofie lubimy cie za to że jesteś PO PROSTU Krzysztofem. Tyle w temacie
Krzysiu: bardzo rzadko komentuję filmiki na YT, jednak jeśli widzę, że jedyna osoba, którą oglądam regularnie i ja i moja żona, potrzebuje wsparcia, to właśnie jest moment, kiedy ten komentarz warto postawić. Chciałbym w takim razie żebyś wiedział, że to co robisz, jak robisz, cały ten Twój sukces, jest dla mnie ogromną motywacją. Ilekroć mi się nie chce, jestem znudzony czy zmęczony montowaniem filmików, oglądam sobie Twój materiał i mówię sobie "Hej, może jeśli będę pracował przy tym wystarczająco dużo, to też kiedyś uda mi się osiągnąć sukces?". Niemalże każdy Twój filmik niesie dla mnie jakieś natchnienie, motywację. Jeśli nie twórczą, to muzyczną, jeśli nie muzyczną, to montażową. Dlatego twórz i rób to, co lubisz, bo nawet takie filmiki jak ten, są dla mnie motywacją! Dzięki nim wiem, że nawet tak wielcy ludzie jak Ty, mogą mieć gorszy dzień, mentalnie rozładowane baterie albo po prostu niechęć do czegokolwiek.
Ja mam w takich chwilach taką metodę, że myślę sobię, co w takiej sytuacji mógłbym zrobić najgorszego i najgłupszego a jednocześnie sprawiającego mi mega przyjemność, bez względu na konsekwencje. Jak już wymyślę, to wtedy to robię. Potem drugi dzień pt: "Mam wyjebane na wszystko, wszystko, ale tak serio na wszystko". Po takiej akcji wraca mi cała energia, do tego czuję się zrelaksowany i zmotywowany do dalszej pracy. Tylko warunek jest taki, że NIE MOŻNA oszukiwać, czyli coś w stylu, w sumie to to mogę zrobić, albo na to zerknąć. NIE KURWA, NIE MOGE!!! Sprawdź to xD
DAJMY KRZYSIOWI DWA DNI WOLNEGO!!! KTO JEST ZA ŁAPA W GÓRĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W sensie, zobaczyłem twojego ostatniego bloga "Spełniłem MARZENIE" i wiesz co? Dziękuje. Może nie masz jeszcze tak dużej świadomości co robisz, jednak ja chce CI ją uświadomić. Odwalasz kawał zajebistej roboty. Na prawdę. Cieszę się, iż zainteresowałem się Japonią i natrafiłem na twój kanał. To dzięki twoim śmiesznym, a czasem poważnym filmom czuje się lepiej. Myślę realnie o swojej przyszłości. Mówią, że depresja to nie choroba jednak dzięki tobie z niej wyszedłem. Stanąłem na nogi i teraz planuje swoją przyszłość. Jesteś dla mnie wzorem. W przyszłości chce się upodobnić do Ciebie.
Wyjedź za miasto, do natury, w ciszy, w spokoju odpocznij, nabierz sił, nawet jeśli to by się miało wiązać z przerwą od wszelkiej elektronicznej aktywności. OCZYWIŚCIE O ILE TAK SIĘ DA :) Ściskam mocno i życzę dobrego odpoczynku ! :)
Dobra rada.
Tak. Swiadomosc, ze oglada Cie iles tam tysiecy ludzi codziennie , ktorzy na dodatek 'wymagaja', moze przytloczyc psychicznie.
Jak to mówił Łona, "bądź uprzejmy mieć wątpliwość" :)
dokładnie
też o tym pomyślałem w tym odcinku :D
Ale Łona nie mówił to w tym kontekście.
Między innymi ja napisałam, że brzmiałeś jak coach, w filmie z ING. Zdecydowanie wolałabym vlogi bez blefu, a przynajmniej bez widocznego blefu. Za ten dzisiaj dałabym więcej kciuków, ale mogę tylko jednego.
Krzysiu! Pare dni temu kiedy nie dodałeś vloga zdałem sobie sprawę, że jestem uzalezniony od twojej twórczości... Wyczekiwałem pół dnia aż dodasz odcinek a tu nic... Ale jak na następny dzień się wytłumaczyłes odpowiadając szczerze, że miałes poprostu zły humor... to sobie pomyslalem i to mi sie podoba w Tobie... bądź z nami szczery! jestes zły to jesteś, każdy czasem tak ma! Oby nie przeszło Ci przez myśl zakończenie daily vloga! btw podziwiam Cie za sumienność i wytrwałość (mi tego brakuje ;/)
Pozdrawiam!!
P.S Kiedy Zapytaj Beczke? :D
Krzysiu, dla mnie też jesteś inspiracją i chcąc się odwdzięczyć za to, że dajesz mi często kopa do działania powiem Ci coś, co może sprawi, że ruszysz dalej ;)
Taki moment zwały, jaki zaobserwowałam u Ciebie obecnie, pojawia się u mnie zawsze wtedy gdy uda mi się spełnić jakieś moje marzenie, na które długo i ciężko pracowałam. Okazuje się, że często droga do spełnienia marzenia jest fajniejsza niż sam moment gdy widzisz, że te marzenie spełniłeś. Wyjściem z sytuacji jest odnalezienie nowego celu do którego będziesz dążyć i który będzie napędzać Cię każdego dnia.
ALE wcześniej zrób sobie urlop, zasłużyłeś! :)
Moim zdaniem dobrze by Ci zrobiło kilka dni wolnego. I to nie takiego wolnego, że i tak coś zmontujesz i nagrasz. Tylko wolnego od wszystkich obowiązków. ;) Pooglądać jakiś serial, przejść jakąś grę, zabrać Kasię na jakiś spacer, bez kamer.. :D Pozdrawiam.
Bądź sobą to mi wystarczy :) Trzymam kciuki i życzę powodzenia :D
Inspiruje mnie twój zapał do realizowania projektów i to jak potrafisz dociągnąć coś do końca, ja mam "słomiany zapał" jaram się czymś bardzo mocno a potem zapał mi mija i muszę czekać na nową fale energii abym się spowrotem za coś zabrał i dokończył.
Wszystkiego Dobrego Panie Krzysiu, kilka la temu kolega z pracy powiedział mi Andrzej będziesz miał czas w którym wszystko się zawali i tak się stało. Jednak patrząc z perspektywy czasu i wybierając dobro jestem szczęśliwszy i pełen wiary. Jest Pan utalentowany i niesłychanie wrażliwy, dziękuję że Pan robi to co robi. Taka wymiana duchowa. Dziękuję
Wspieramy cię Krzysiu ! :-)
oglądam twoje vlogi od wczoraj i pokochałam Japonię
dziękuję
a ja spełniłam swoje marzenie z dzieciństwa - całe moje życie podporządkowałam temu by je spełnić. w tamtym momencie poczułam się samotna, bo nie było nikogo obok mnie i z nikim nie mogłam się podzielić moim szczęściem. nie wiem nawet teraz czy odczuwałam wtedy cokolwiek prócz samotności. teraz jestem tu i od ponad roku nie wiem co z sobą począć. życzę Ci Krzysiu (i Kasiu), żeby zawsze był obok Was ktoś, z kim chcecie się szczęściem dzielić. (mam szczerą nadzieję, że nie zabrzmiało to totalnie żałośnie).
Oglądając Twoje filmiki i ogólnie to co robisz (snap, instagram itp.) mam wrażenie że znam Cię kilka dobrych lat. Przez te momenty spokoju kiedy mówisz tak spokojnie i otwarcie można Cię poznać takiego jakim jesteś tak na prawdę, bardzo Cię szanuję za to.
We vlogu o ^patronajcie^ kiedy popłakałeś się na końcu, oglądając to zaczęłam płakać, w sensie pozytywnym, w dzisiejszych czasach ciężko jest mieć jedną osobę która Cię wesprze w trudnym momencie życia a tutaj parę set osób od tak ci pomaga (w pewnym sensie) mega szanuję i serdecznie pozdrawiam z okolic słynnego Radomia
Krzysiu! Aparaty chowaj do szafy, znikaj na urlop!
Wspaniały odcinek, szczerze mówiąc, nawet bardzo motywujący :)
Jeśli miewasz tak stresujące momenty to przy następnym powiedz sobie - miałem tyle stresujących sytuacji i dałem radę, więc czemu mam teraz ulec? Jeśli chodzi o to blefowanie - krzysiu, gdybyś cały dzień siedział w domu i nagrywał jak robisz herbatę i sprzątasz kuchnię - najprawdopodobniej nam się to spodoba, bo będziesz do nas mówił jako Ty - Krzysztof Gonciarz (i cytuję twoje słowa z któregoś odcinka) "(...) i nie będę mówił że jest inaczej". Jesteśmy z tobą Krzysiu!!
Krzysztofie, mam nadzieję, że to przeczytasz.
Poczułam się jakbyś siedział obok mnie i ze mną rozmawiał (tudzież prowadził monolog). Osobiście bardzo chętnie obejrzę odcinek w którym cały dzień siedzisz w spokojnym parku, czytasz książkę, medytujesz i doceniasz każdy szczegół przyrody (może tak naładujesz baterie).
Może obejrzyj jeden z własnych filmów, w których "miałeś coś motywującego do powiedzenia i to mówiłeś"?
Masz wielkie aspiracje. Już osiągnąłeś duży sukces. Nie bierz na swoje barki zbyt dużo, bo się wypalisz.
Nawet jak raz w tygodniu będziesz sobie robił przerwę od vlogów, to twoi widzowie nie zrezygnują z ciebie.
O nas się nie martw. Jeżeli ty nie dasz rady to nas nie będzie. Za tym idzie również i czas na odpoczynek. Jesteś istotą ludzką (tak myślę). Proszę, wysypiaj się porządnie i nie omijaj biegania, zauważyłam, że dawało ci to energię.
Zaraz stwierdzisz, że jak sobie dasz pewne ulgi, to już w ogóle się rozleniwisz. A może jednak wcale nie? Masz trochę na głowie. Przez ostatni czas cisnąłeś siebie pod kątem ćwiczeń, diety, podróży, pracy i pracy. Nic dziwnego, że się wypaliłeś. Rób częściej to na co masz ochotę, bo jak może sam już zauważyłeś, nie jesteś maszyną.
A może dawaj do Polski? Świeższe powietrze, jedzonko, energia rodziny. To dużo daje.
Przemyśl to, Krzysiu.
Może mój komentarz nie zginie pod gruzem innych.
Kryzys energii? Skąd ja to znam.
Inspirujesz bardzo bardzo!
to jest moj ULUBIONY film do tej pory!! Dziekuje Ci!!
Nawet jakbyś cały dzień miał siedzieć i pić kawe ( czy jadł kfc jak kiedyś w Wigilię) i nie powiedział ani słowa, będziesz pierwszy na mojej liście do obejrzenia! Od ,,pajacowania" czy śmiechów jest Zapytaj Beczkę czy Mądrość tłumów. Tutaj niech zostanie prawdziwe życie. Dzięki za każdy odcinek i pracę włożoną w to co robisz! Dobra robota, Krzysiu :)
Krzysiu, wiele osób pisze podobne komentarze ale co mi tam. Rób co robisz, ale bądź w tym prawdziwy i autentyczny na ile to tylko możliwe. Lubimy Cie prawdziwego. Piona i powodzenia w dalszych vlogach :D
Eeeeeeeej. Co to za depresja na końcu? Trzymaj się Krzysiu :(
In my opinion you shouldn't have to pretend in your own vlog. One of the more important aspects of a vlog is authenticity, and I think it should be higher on your list than entertainment. It's okay if not every episode is perfectly entertaining, I mean, these vlogs show your life and the mood should vary depending on how you feel (during filming and/or during editing). I personally found your talk in the end really interesting and inspiring, so keep it up and don't pretend for the sake of entertaining your viewers! :)
(Only thing I need are subs so I can understand and contribute. But it seems there are some great people out there who take care of this!)
Pierwszy raz się odzywam: trzymam kciuki, bądź jaki jesteś, nie podbarwiaj, daj sobie odpocząć, odpuść, ładuj baterie. Bądź sobą, nie pozwól, żeby Twoje postępowanie, zachowanie - było pochodna zamówienia. Nie musisz.
jestem o 2 miesiące spóźniona z Twoimi filmami, bo nie wyrabiam z nadrabianiem, ale.. jesteś kimś naprawdę wspaniałym.
nawet wtedy, a może zwłaszcza wtedy, gdy masz zwała. kocham Twoją szczerość i to jak postrzegasz życie. jesteś mi bardzo bliski, mimo że się nie znamy. dziękuję Ci za wszystko, Krzysiu :3
Powiedziałbym coś motywującego, co pozwoliłoby ci naładować baterie... ale nie chcę brzmieć jak coach.
Tylko tyle: idziesz w dobrą stronę. Nawet w to nie wątpię.
Czemu macie w pokoju dwa łóżka, a nie jedno, wspólne? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kłótnia małżeńska?
Bo z pokoju z 1. Łóżkiem był gorszy widok :-D
dziad5 od kiedyż to?
+dziad5 zazdroszczę, bo jeszcze dzis rano szukałem noclegów w nowym Jorku i jak na złość wszystko ma pojedynczy king size, kiedy ja wlasnie potrzebuje osobnych łóżek, myśle ze zależy to od części świata
+Jan Węgrzyn to zależy od tego komu na czym zależy. Jak chcesz jeden pokój dwa łóżka to taki dostaniesz, a jak pokój z dwuosobowym łóżkiem to taki tez sie znajdzie ;)
Nie komentuje często bo jakoś mi ten bardziej pasywny tryb korzystania z youtube'a wszedł w krwiobieg ale Twoje wyznanie pod koniec odcinka mnie poruszyło. Twoja praca, jest dla mnie jednym z najlepszych sposobów na zrelaksowanie się po całym dniu. Kiedy wiem że mam chwilę dla siebie, lubię zobaczyć jak przebiega twoja przygoda. Pieprzyć to czy ktoś ci mówi że zachowujesz się jak "coach", jesteś twórcą. Masz swoje zdanie i formułujesz je w taki sposób, a nie inny, coach czy nie - fuck it, dla mnie najważniejsze jest to że inspirujesz mnie do odkrywania, do pracy, do czerpania jak najwięcej się da ze świata dookoła! Dzięki vlogom, tak ogólnie, mogłem zobaczyć tak wiele innych spojrzeń na świat... niektóre całkowicie inne od mojego, niektóre trochę bardziej zbliżone. Twoje są cholernie personalne, to twoja wizja. Po prostu rób dalej to co czujesz bo świetnie ci to wychodzi!
Krzysiu, jestem z Tobą za szczerość, autentyczność, za to, jaki jesteś! Wchodzę na Twój kanał żeby oglądać prawdziwe losy bardzo mądrego i inspirującego człowieka, nie dla rozrywki jako takiej. I dobrze jest wiedzieć, że Ty też (mimo iż wydaje się, że masz wszystko, czego można zapragnąć) czujesz momentami zwątpienie i pustkę. Na pewno takich osób jest wiele i możemy to potraktować jako terapię grupową... :)
przepraszam bardzo ale czemu kobieta dźwiga twój sprzęt krzysiu
Bo mamy równouprawnienie :") Poza tym, gdyby nie chciała, to by nie nosiła.
Mamy równouprawnienie, Kasia jest TAKIM SAMYM mężczyzną co Krzysiu!
pierdolicie
+irzebrak bo to też pracuje w Tofu Media i nie jest to kwestia bycia takim samym mężczyzną o czym pisze iZoleK.
Nie wiem dlaczego natomiast Kasia, która najwidoczniej ma siłę nieść sprzęt miałaby go nie nieść, albo pomóc drugiej osobie, która potrzebuje pomocy. Płeć tutaj nie ma znaczenia.
chyba każdy facet lubi jak kobieta dźwiga mu sprzęt, huheuheuhe!
5:56 Najgorsza tam musi być zasada Pascala xDD
Czuje do Ciebie coraz większą sympatię.
Człowieku, nawet nie wiesz ile radości dajesz innym(zakładam,że nie jestem jedynym który tak to odbiera).
W moich kciukach nie ma teraz krwi, w moich oczach łzy... Dla Ciebie, przez Ciebie. "Spełniłem MARZENIE", dziękuję
Dostaje 28000 zł miesięcznie z patronite.pl więc może sobie pozwolić na deser z płatkami złota xD
brudny obiektyw
może masz brundy ekran
No był syfek ale to tak jest nagrywasz odpalasz na kompie na dużym ekranie a tu syfek jest widoczny zwłaszcza przy dużym f
Gonciu, jeśli masz zły humor to zapraszam do Krakowa na festiwal pierogów.
Gonciu.. Oglądam cię od początku 2012 roku. Dorastałem wraz z twoim kontentem ba, wychowywał mnie kiedy ochoczo przechodziłem przez okres gimnazjum. Chociaż nigdy osobiście cię nie poznałem to traktuje cię jako mojego dobrego, starego kumpla i w pełni rozumiem pod jaką presją teraz jesteś. Te vlogi tchnęły drugie życie w twoją karierę weterana na polskim TH-cam ale też przez nie ludzie mają wobec ciebie ogromne oczekiwania. Chcę żebyś wiedział, że niezależnie co się będzie z tobą działo, czy będziesz super mega pozytywny czy też będziesz miał gorszy dzień, to ja i wiele wiele innych osób będziemy z tobą. I nie przejmuj się tak bardzo, po prostu baw się tym 😀👍
Ale po co wam dwa łóżka? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy tylko mi brakowało efektów dźwiękowych Krzysia przy otwieraniu paczki? XDDDDD
Łał jak spoko końcówka, łapka w gore od razu leci :) ! Fajnie ze jesteś i fajnie ze się trochę otwierasz, ja nigdy nie miałem oczekiwań wobec tego kanału. Po prostu fajnie ze jest i fajnie ze można cie posłuchać. Tez mam takie dni, widzę nie ma na to wpływu gdzie jesteś , jak dużo masz znajomych czy ile masz pieniążków do konca miesiąca. Nie zawsze można być tez tylko uśmiechniętym bo to nienaturalne. Człowiek jest zbudowany do przezywania. :) nie do udawania. Pozdrawiam Cię:)
7:37 Krzychu puścił cichacza?
Ojeju jaki ty słodki Krzysiu jesteś, kiedy jesteś taki szczery. *.* Normalnie miód się polał, jak powiedziałeś "Trzymajcie za mnie kciuki". Aż miałam ochotę Cię przytulić.
Naładuj swoją baterię, i nie blefuj!
Może ktoś gadać co chce.... ale kurde widać po Krzysztofie że potrzebuje wiele wewnętrznego wysiłku aby przekazać nam to co szczerze czuje w danym momencie i że robi to ze 100% szczerością którą ma wyrysowaną na twarzy ;). I za tą szczerość, poświęcenie i wysiłek DZIĘKUJĘ !!!!!
Krzysiu muszę Ci powiedzieć, że twoje blogi pomagają mi naładować baterię, zwłaszcza parę miesięcy temu, kiedy oprócz pracy człowiek miał jeszcze na głowie przygotowywanie się do obrony, te 10-15 min dodaje sił , miło się ciebie słucha bo jesteś szczery w tym co robisz i nic nie udajesz. Zadziwiające by było, gdybyś zawsze był wesoły (niczym joker z batmana ;)), każdy ma gorsze dni, a tempo jakie sobie narzuciłeś ostatnio było by nie do zniesienia dla wielu z nas. Te blogi pokazują życie w Japonii jakie jest naprawdę, a ono nie zawsze jakie kolorowe. Myślę, że nikomu nic by się nie stało, gdybyś nie wrzucał vlogów codziennie, najważniejsze jest twoje zdrowie, naładuj baterie, a prawdziwi fani tego kanału i tak zostaną z tobą ;)
Krzysiu! Dla mnie twoje vlogi są piękne przez tę właśnie szczerość! (No, i jeszcze cudowne ujęcia c; ) Bardzo mi się podoba, że oprócz suchych faktów (jestem tu i tu) przekazujesz nam swoje uczucia i odczucia na temat danej rzeczy, miejsca czy całego świata na raz. Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek będziesz robić, zawsze masz mojego lajka :D Doceniam to, że się tak przed nami otwierasz. Gadasz mądrze i szczerze. Dlatego zawsze będę łaknąć więcej. Bez względu na to czy jest ci źle czy dobrze. Myślę o tobie ciepło :)
Krzysiu trzymaj się ! Bardzo się cieszę, że spełniasz marzenia, każdy ma czasem chwilę zwątpienia, pomyśl o tym czego już dokonałeś i o tym, gdzie byłbyś teraz, gdyby nie Twoja ciężka praca i poświęcenie. Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chce.
Pozdrawiam! ;)
Trzymam kciuki Gonciu :) Powodzenia, jak najwięcej energii życzę! Nie zapomnij, spełniać kolejnych marzeń, może nawet mniej przypadkowo ^^
Pozdrawiam.
Krzysiek! To co robisz jest absolutnie inspirujące. Nie zawsze musimy być radośni i roześmiani, jeśli nie czujemy, że wszystko jest ok. Myślę, że większość ludzi oglądających Twoje vlogi w jakiś sposób "poznała" Ciebie i są w stanie zaakceptować gorsze momenty. Każdy je ma. Ja dziękuję Ci za te vlogi, bo dają mi motywację i chęć do życia - po swojemu. Jesteś wielki gościu! Kasia też, oczywiście. Pozdro.
Dasz radę Krzysiu! Wierzymy w Ciebie i staramy się Cię wspierać! Dziękujemy!
Krzysztofie, może i nie zawsze czujesz, że wiesz co robisz, ale wygląda to tak, jakbyś zawsze doskonale wiedział. Odnosisz sukces za sukcesem, ciężko pracujesz. Masz prawo czuć zmęczenie, tym bardziej, że narzucasz sobie spore tempo. Lubimy Cię oglądać takiego jakim jesteś, więc jak nie masz ochoty na blef, to nic się nie stanie. Przez codzienne oglądanie vlogów mam poczucie, że to takie "widzenie się" z dobrym znajomym, a nie spodziewam się widzieć przecież znajomego zawsze w świetnym nastroju. Pomyśl czasem o sobie, overachieverzy mają ciężko w życiu. Keep doin' your job, jesteś wspaniały!
Trzymam kciuki z całych sił. Byłam, jestem i będę pod ogromnym wrażeniem tego co robisz i tego co udało ci się osiągnąć! Mam nadzieję, że spełnisz kolejne marzenia, oby tak dalej C:
Bądź sobą - wtedy vlogi są najciekawsze i najbardziej wartościowe, bo prezentujesz nam swoją prawdziwą stronę i swoje emocje :) Od udawania są coachowie motywacyjni :D
cały czas gadasz, że teraz we vlogach to prawdziwy Ty. dopiero w tym vlogu widzę Cię prawdziwego. kiedy serio mówisz co myślisz, przyznajesz że robiłeś rzeczy na siłę. tak trzymaj.
Uważam, że większość widzów jest tu z powodu Twojej osobowości, podejścia do codzienności i realizmu vloga. Jeśli czujesz się gorzej, możesz to powiedzieć i zachowywać się naturalnie, to normalne, myślę, że naprawdę Twoi fani nie chcą, byś "poświęcał" się dla nich. Twoje działania inspirują, to fakt, a po śledzeniu Twoich vlogów jestem pewna, że kolejne odcinki nie przestaną tego robić, nawet, gdy nie będziesz starać się tego kreować. Znaczna większość z nas Tobie kibicuje i lubimy leniwe odcinki, pamiętaj!
Oglądam Cię od przedwczoraj i pokochałam Twoje filmy, to jak są zrobione, to o czym z nich mówisz i sposób w jaki to robisz. I chociaż pokazujesz dla mnie świat surrealistyczny, bo nigdy nie podróżowałam/zwiedzałam, sprawiasz, że mam ochotę to zmienić :) Dzięki za vlogi Gonciarzu!
Krzysiu, lubię oglądać Twoje filmy. Tak po prostu. Lubię słuchać Twojego głosu. Czasem swoimi słowami dajesz mi dużo do myślenia, motywujesz, a czasem opowiadasz o swoich nowych zdobyczach technologicznych na których się ani trochę nie znam i ani trochę mnie nie interesują. Mimo to lubię słuchać Twoich wywodów o byle czym, bo jesteś przy tym szczery i autentyczny. Widać, że to co robisz sprawia Ci ogromną przyjemność, co dla wielu osób może być ogromną inspiracją. Mam nadzieję, że znajdziesz więcej czasu na odpoczynek i motywacji do dalszego działania.
Nie wiem czy spełnione marzenie ładuje baterie, czy bardziej dążenie do jego spełnienia. Gdy spełni się marzenię, pozostaje już - nic, pustka... oczywiscie po chwilowej euforii. Także marz Krzysiu, wyznacz sobie nowy cel i biegnij do niego...! Powodzenia!
Ja tu przychodzę by zobaczyć człowieka. Bardzo dobrego człowieka. I ja go widzę. Dziękuję Ci za każdego vloga, dobre słowo. Zagościłeś w naszych sercach, domach, pokazałeś swój świat. A może już czas, by zamiast obserwować to iść własną drogą? Zamiast być obserwowanym być poprostu sobą? Krzysiu, nie patrz nigdy na innych, tak jak do tej pory. Słuchaj siebie i swojego serca. Odpocznij od kamery. Ile można? Chcę byś się dobrze bawił, przyjacielu. Bo przecież widzę Cię codziennie. Częściej niż ojca, matkę, brata, szefa, czy przyjaciela. Zadaj o sobie przyjacielu. Wróć pełnym sił. Nie jesteś maszyną. Jesteś człowiekiem. Nawet Gonciarz zasługuje na urlop!
Oglądam twoje vlogi od samego początku i jeste zachwycona i pod wielkim wrazeniem tego co robisz. Pracujesz i robisz karierę, a mimo to ważne są dla ciebie marzenia, które spełniasz. Mimo iż jesteś zmęczony nie podajesz się , pod tym względem chciał bym być jak ty. Rob to ci robisz i inspiruj dalej ludzi spełniając swoje marzenia.😄😄
Cóż skoro tak bardzo się starasz i robisz zajebistą robotę to mówiąc o tym, ze słowa widzów są dla Ciebie wsparciem aż serce by mnie bolało gdybym nie wstawiła tu swojej wypowiedzi skoro jest ona w jakimś tam małym ułamku procenta w stanie podnieść Cię na duchu. :P
A więc....rzeczą jaką najbardziej mi się podoba w twoich vlogach jest po prostu szczerość. Tym bardziej Cię polubiłam z tego powodu, że pomimo to, że robisz naprawdę piękne filmy (zwłaszcza mi zapadł w pamięć początkowy kadr z odcinka "Jak to jest mieć 31 lat") i swoją ciężką pracą jesteś pewnego rodzaju motywacją aby tez tak ciężko pracować. To pokazujesz, ze masz czasami słabsze dni jak wszyscy, a twój sukces nie spadł z nieba tylko, że harowałeś na niego jak pies. Dzielisz się swoimi uczuciami i stajesz się bliższy widzowi dzięki czemu nie lubi Cie tylko jako twórcę ale tez jako człowieka. Po prostu jesteś inny od reszty popularnych twórców na polskim YT nie tylko skillem w robieniu filmów ale tez typem przekazu co mi się bardzo podoba. Bo z większości filmików można jak nie wyciągnąć jakąś wiedzę czy tez motywacje, czy też jeszcze coś innego. Mogę tylko życzyć abyś trzymał się tej drogi i naładowania baterii. ;P ^^
Gonciu, masz swoją taką misję, starasz się to robić najlepiej jak potrafisz, zajebiście ! Sam wiele ciekawych motywów od Ciebie podłapuje. Ale każdy czasem potrzebuje się wyciszyć, szczególnie jeśli bardzo intensywnie idziesz do przodu!! Piona i słuchaj co Ci mówi serducho ;) !
właśnie ten brak blefu sprawia, że tak dużo osób Cię ogląda Krzysiu. nikt nie lubi ideałów, wydają się sztuczne i nieprawdziwe... to, że jesteś tak szczery w swoich vlogach i mówisz, że jest źle, kiedy czujesz się źle, a dobrze - kiedy czujesz się dobrze jest godny podziwu, bo nie każdego stać na taką prawdomówność. Keep calm and carry on!
Uwielbiam oglądać twoje vlogi, bo są naturalne i przyjemnie się je ogląda. Po za tym są naturalne takie po prostu Twoje. Rozwijaj się dalej. Wspieram Cię bardzo mocno ^^
Dziękuję za te vlogi ;)
Uwielbiam Twoje vlogi i rzadko komentuję ale chciałam Ci powiedzieć,że jesteś niesamowitym człowiekiem i wielką inspiracją dla mnie :) i życzę Ci wielu sukcesów niech spełnią się wszystkie Twoje marzenia bo zasługujesz na to :)
Skradłeś moje serce bardzo dawno temu! Z radością oglądam Twoją twórczość. Niejednokrotnie mnie rozbawiłeś, poprawiłeś humor. Myślę, że to dzięki swojej szczerości, autentyczności wyrobiłeś sobie swoją markę w internecie. I dzięki swojemu urokowi! (może nie powinnam pisać tak dorosłemu już facetowi, ale co tam). Trzymaj się!
Właśnie to, że jesteś szczery, mówisz kiedy masz wątpliwości, sprawia, że ludzie są bardziej zmotywowani. Tak sądzę. Bo jednak ilekroć ktoś sam wątpi, to pomyśli o tych momentach, w których Ty sam to przyznałeś, a następnie powie sam sobie, że to normalne i dostanie zastrzyku energii, by iść do przodu.
No ja CI powiem Panie Gonciarz, że właśnie takie odcinki jak ten są najlepsze. W momencie kiedy mówisz, że brak Ci energii do pracy itp. najlepiej widać, że dajesz z siebie wszystko, żeby robić coś najlepiej. To wszystko dodaje taki smaczek do vloga i filmów, które tworzysz. Bo można pomyśleć, że masz super życie w Japonii, robisz to co kochasz, a tu nagle nie masz siły wstać rano, co pokazuje, że też jesteś tylko człowiekiem. Więcej takich rzeczy poproszę.
trzymamy Krzysiu, trzymamy kciuki. Prawie, że jak na sukces osobistego ewenementu .
Podziwiam Cię i szanuję. Robisz rewelacyjne rzeczy, pamiętaj o tym ! Każdy człowiek ma czasem złe dni i warto o tym mówić niż "grać" perfekcyjnego w każdym calu. To jest nieraz bardziej motywujące niż jakieś pogadanki coachów. Także nie przejmuj się, rób swoje, a myślę, że od wszystkich zyskasz jeszcze większe poparcie ;)
Każdy ma prawo do gorszych dni. Sam jestem, żyjącym w społeczeństwie introwertykiem i mimo ze mam wiele powodów do radości i nie dzieje sie nic strasznego w moim życiu to i tak miewam doły. Pocieszające jest to ze zawsze mijają... Moim zdaniem robisz bardzo dobre vlogi; jak dla mnie to najlepsze polskojezyczne, zajebisty montaz, fonia współgra z wizja, szczerze mówisz, wszystko jest na miejscu. Jesteś moja codzienna rutyną, zaraz po Casey N. :) ale wiadomo król jest tylko jeden:) Poza tym historia z motywem z Lost in translation zajebiscie sie zgrała dzisiaj z twoim okresowym "zagubieniem" ... W ogole to vlogi maja duzo z tego filmu; przede wszystkim sa tak samo dobre. Keep it up!
Trzymam za Ciebie kciuki Krzysiu! (I wydaje mi się, że nie tylko ja ;3) Rób dalej to co robisz, bo wychodzi Ci to przezajebiście! :D
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Krzysiek lubię cię oglądać przy porannej kawie. Nie musi się dziać nic szczególnego w vlogu. Po prostu ją jak i wielu widzów lubię twoje filmy za to jak wyglądają bo ty je kręcisz. Gdybym chciał obejrzeć coś pełnego akcji obejrzała bym szybkich i wściekłych. Trzymam kciuki za ciebie i za powrót twojej energii.
Jesteś prawdziwy nawet kiedy masz zjebe i ziewasz. Rób to co robisz, spełniaj marzenia. Rodacy dumni! :-)
Myślę, że wszyscy Cię oglądamy za tą szczerość, którą z sobą wnosisz. Ciesze się, że spędziłam ten długi czas nad twoimi filmami, bo nie zmarnowałam go ani trochę. Dziękuje, Krzysiu!
Nie wiem, dlaczego, ale ten vlog spodobał mi się najbardziej, byłeś w nim szczery i pokazałeś, że nie jesteś robotem. Powinieneś odpocząć. Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki. Jesteś genialny.
Myślę Gonciu, że nie chodzi nam o oglądanie wiecznie szczęśliwego czlowieka bez gorszych chwil. Ja lubię Cię oglądać wlasnie dlatego, ze jesteś prawdziwy :)
Dobrze, że robisz takie odcinki, przez to obraz który kreujesz jest bardziej autentyczny. Nie wyobrażam sobie zdrowej psychicznie osoby która nie ma, od czasu do czasu, zwałów w takiej czy innej formie.
Wsparcie z Krakowa! ;) Podziwiam za ciekawe życie i odważny, inspirujący przekaz z twoich filmów. Ogromne pozdrowienia!
Gonciu, za ten nonszalancki unboxing to masz u mnie 10/10. W skali 1-5. A co do motywacji, Krzysiu, jesteś 150 razy lepszy od vlogerów z USA. Odkąd trafiłam na ten kanał nie jestem już w stanie ich oglądać.
Myślę, że każdy z nas kto ogląda Twoje vlogi, ogląda je dlatego, że jesteś szczery. Pokazujesz swoje codzienne życie, mówisz o swoich odczuciach, przemyśleniach, mówisz o swoich kryzysach, gorszych humorach. Gdybym chciała słuchać tylko samych pozytywów oglądałabym właśnie jakiegoś coach'a, ale codziennie, od pierwszego dnia Twojego vlogowania, oglądam Twoje vlogi i dla mnie jest to lepsza motywacja, niż jakikolwiek coach. Były odcinki, które podobały mi się mniej, ale były też takie które podobały mi się wyjątkowo, przez przekaz który w nich zawarłeś (takim odcinkiem był m.in Moje decyzje). Dzięki Twojej pracy, którą śledzę codziennie mam swoją dawkę motywacji i więcej wiary w siebie.
Dziękuję, Krzysztofie i pozdrawiam :)