PINK FLOYD Dark Side of the Moon winyl z PRL-u czy wydanie z 2016
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.ย. 2024
- Czy lepiej kupić winylowe wydanie polskie z 1988 roku a może zdecydować się na wydanie europejskie z 2016 roku???
Jakie są różnice w tych wydaniach jesteś ciekaw zobacz ten film ....
Prezentowane płyty to wydania:
⚫️ Polskie Nagrania Muza SX 2656 z 1988 roku
⚫️ PFRLP8 stereo EU remastered z 2016 roku
🛎 Zostaw suba by niczego nie przegapić 🎥
👉 Social media
Facebook: / vinylshark.tv
Instagram: / vinylsharkpl
#pinkfloyd #darksideofthemoon #winyl
![Pink Floyd - The Dark Side Of The Moon (50th Anniversary) [2023 Remaster] {Full Album}](http://i.ytimg.com/vi/k9ynZnEBtvw/mqdefault.jpg)
![Megan Thee Stallion - Neva Play (feat. RM) [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/TpYTyAaTRts/mqdefault.jpg)
Też ma dwa wydania, Polskie Nagrania i edycję zagraniczną, kompletna z plakatami i naklejkami. Fajny opis tych wydań - pozdrawiam.
bardzo dziękuje i pozdrawiam serdecznie
ja kupuję wydania nawet bez okładki czyli samą płytę jeśli mi się podoba i będzie tania. W razie potrzeby oglądam zdjęcia wypasionego wydania w internecie (gdy potrzebuję zweryfikować tekst utworu). Inne przypadki to lokata kapitału.
Znam The Dark ...no i The Wall ale ich nie cierpię,a mam wszystkie pozostałe co do jednego! A Pink Floyd w rocku to jak w Polsce sami wiecie kto!Świętość!
Pamiętam jaki byłem przeszczęśliwy jak kupiłem tą płytę Polskich Nagrań w 1988 roku. Płyta na półce do dziś.
właśnie wczoraj sobie słuchałem :) pozdrawiam
Więcej płyt omówień recenzji ciekawostek.nowości.Po prostu tutaj na kanale zdecydowanie więcej płyt.Pozdrawiam.
postaram się
Bardzo dobre omówienie winyla😊
dziękuję
W 1988r kupiłem angielskie wydanie tej płyty i puszczając go na "zwykłym" gramofonie Artur doznałem olśnienia jak mogą na nim brzmieć dobre, zachodnie tłoczenia, gdzie do tej pory grałem tylko płyty Tonpressu, Polskich Nagrań, Wifonu itd. Kilka miesięcy później ukazało się to polskie wydanie i również je kupiłem, żeby mieć na handel lub wymianę. Niestety to co usłyszałem po położeniu na talerz, nie miało nic wspólnego z tą "oryginalną" płytą. Dźwięk płaski, bez dynamiki - jakby kolumny były przykryte grubym kocem. Podobnie było z Dire Straits i Love Over Gold, wydanym u nas w tym samym czasie. Od tego czasu dałem sobie spokój z kupowaniem polskich wydań zagranicznych wykonawców.
w PRL zdarzały się już tłoczenia DMM
Szkoda że trochę więcej o brzmieniu tych dwóch wydan nie było. A tak po za tym to jak za album zachodni z PRL 130zł trochę dużo. Mimo że zacna płyta to niestety na razie się jeszcze nie dorobiłem tej płyty. Jestem raczej zwolennikiem klasycznych wydan winyli i wiem że niestety bywają one b.drogie.😎
A w kolejnym filmiku proponuję wziąć na tapetę Budgie bo wyszło sporo reedycji a ceny płyt z epoki szaleją i jestem ciekaw czy te nowe są coś warte.😎
Niestety ceny szaleją za wydania epokowe ale można znaleźć jeszcze w przyzwoitej cenie warto poszukać. Zastanawiałem się z prezentacja brzmienia ale YT pewnie by zablokował film z racji praw autorskich. Dzięki za pomysł na odcinek z Budgie pewnie za jakisi czas uda się nagrać.Serdeczne pozdrowienia
Budgie👍
Znowu tak nie szaleją,mam Budgie same z autografami(EX) za 50€.A rzeczywiście Black Sabbath same to już 200€.
Ja mam tą płytę na pirackiej kasecie z Cody z początku lat 90-tych, nieremasterowanym CD i w pierwszym jugosłowiańskim kwadrofonicznym tłoczeniu z Jugotonu z 1973 w gatefoldzie z naklejką (taką, jak ten nadruk na PRL-owskim wydaniu) i tekstami. W kwadro ta płyta jak dla mnie brzmi o wiele lepiej, niż w stereo.
niestety nie miałem okazji posłuchać w quador pozdrawiam serdecznie
@@VinylSharkTV Jak trafi się okazja, to warto zapoznać się z miksem kwadrofonicznym, aby mieć porównanie, bo komuś może bardziej podobać się w kwadro, a innemu w stereo. Również pozdrawiam
@@Nordavind1983 pewnie ,że chętni sprawdzę pozdrawiam
Tej płyty mi brakuje
kup remaster brzmi super
@@VinylSharkTV Aktualnie ten remaster kosztuje na allegro 85 ,71 zł
@@pioter7575 warto uważam ten remaster kupić
Bardzo słabe polskie wydanie. Mam.mam też z niemieckie z 2016.
no cóż takie było wówczas
Oczywiste oczywistości.
no ba