Zbigniew Herbert - Pan Cogito o postawie wyprostowanej
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 พ.ค. 2015
- Montaż: K - SysKO
Klatki filmowe z filmu: Nature planet Earth
Słowa: Zbigniew Herbert
Utwór traktujący o postawie wyprostowanej kojarzy mi się z postawą Herberta wobec władz PRL i tzw. „elyt” IIIRP - nie ugiął się wobec presji otoczenia, a przecież mógł paść na kolana jak inni celebryci i przedstawiciele inteligencji i kultury i całować pierścień władzy, dostając w zamian salony krakowsko-warszawskie, nagłówki w gazetach i twarz w reżimowych mediach - sława, kobiety, pieniądze…
Jakże to znamienne jest dla dzisiejszych "elyt", wszyscy widzieliśmy co podczas kampanii prezydenckiej wyprawiał Karolak, Wojewódzki, Saleta, Wajda, Olbrychski, Lis, Olejnik i inne dupo włazy pilnujące tylko swoich partykularnych interesów i wielkiego wybujałego ego, które trzeba publicznie głaskać.
Herbert w sowim czasie nie zniżył się do tak rynsztokowego poziomu i przypłacił za to słono, bo zepchnięty został na dalszy plan. Odszedł wprawdzie bez Nobla, ale zachował twarz i po latach widać, że nie pomylił się w swej poezji i przewidywaniach nawet o milimetr.
O IIIRP i jej „elitach” mówił w sposób następujący:
"Ja lubię i w pisaniu, i w działalności także, rzeczy które mają swój początek, środek i koniec. Otóż ja nie wiem jaki był początek, co można uważać za początek nowej Polski. Moja teza jest następująca: w Polsce panuje neokomunizm. Nie odwołuje się on do ideologii, ale stara się - i bardzo mu dobrze to wychodzi - urządzić z kapitalizmem. Do diabła z Karolem Marksem i Engelsem! Władza to pieniądz! Pieniądz to banki! Opanujmy banki, opanujmy struktury gospodarcze, a przynajmniej - kontrolujmy je bardzo wyraźnie - wtedy będziemy rządzili."
A co sądził Herbert o tym łajdaku Michniku, którego przecież dobrze znał, a który to dziś mili państwo mówi nam, że demokracja jest zagrożona i tym samym znów rodaków dzieli i podjudza przeciw sobie?
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny. Ideologia tych panów, to jest to, żeby w Polsce zapanował 'socjalizm z ludzką twarzą'. To jest widmo dla mnie zupełnie nie do zniesienia. Jak jest potwór, to powinien mieć twarz potwora. Ja nie wytrzymuję takich hybryd, ja uciekam przez okno z krzykiem."
Herbert ksiaze poezji nidoceniony ale prawdziwy do konca. A szubrawcy typu Michnik zawsze na gorze ale do czasu. Wielbiciel Herberta.Pozdrawiam.
wielkosc pisarzy poetow politykow mozna poznac po tym ze bez krysztalowej kuli przewiduja przyszlosc
Co to za utwór?
Two stepps from hell - Black blade
Troche pozno, ale zawsze :)