Mam tan model. Ogólnie już po rozpakowaniu nowej byly niedociągniete większość srób. Przejechane ponad 1500KM LUZ NA AMORKU były już po 400km. Blokada kierownicy wysypala się przy 2 podnoszeniu, w deszczu śmigała ale uszczelnilem okolice bateri i sterownika. Pewnego normalnego dnia po przejechaniu 200m zgasła. Na serwisie stwierdził że bateria do wymiany w zależności ile ogniw uszkodzonych. Koszta- 50-300, lub nowa 400. +Wysyłka i odesłanie. Prosilem więc odesłać gdyż diagnoza mi wystarczyła. Gdy otworzyłem hulajnogę okazało się że przewód sterujący zasilaniem przerwał się na wskutek składania hulajnogi i doszło do zwarcia i ucierpiało kilka ogniw.. chyba 3. Co do samej jazdy to zasięg 35-40KM. Ja 74kg+mój 4latek 16kg i pierwsze 20KM FAJNIE SIE ZBIERA POZNIEJ POMAGALEM ODEPCHANIEM NOGA. LEKKA PROSTA. Najszybciej 32km/h po płaskim, TYLNE KOLO mega gownolit, nie dość że szybko się ściera to wystarczy odrobina wilgoci i lekki zakręt i leci szlif. Zapłaciłem 1200 za nówkę. Jeżeli chodzi o parametry i osiągi na pewno lepsze niż miejskie hulajnogi czy inne markowe. Jednak stosunek ceny do jakości to kilka setek za duzo
Mam swoją kugoo s1 od 2019r działa na fabrycznym akumulatorze (1071km przebiegu) Co do amortyzacji tak wyrabia się i działa lepiej. Jeszcze wtrącę moje 2 grosze, najekonomiczniej się jeździ na 2 biegu (wg mnie) gdyż na 1 biegu po prostej drodze hulajnoga pobiera ok 4A na 2 biegu około 6A a na 3 biegu od 7-10A. 1 bieg - do 17km/h 2 bieg - do 22km/h 3 bieg - do 31km/h (Sprawdzone osobiście(Z górki wycisnąłem 38km/h V-max))
mam problem z tą hulajnogą hulajnoga ma przejechane 547km ale po 5 km komputer się wyłącza z odpychania około 15 km/h się włacza ale po chwili się wyłącza wie ktoś czemu?
Czesc dzieki za niesponsorowany materiał ;) wszystkie "recenzje" polecały xiaomi a jak ktos pracuje w serwisie to sie okazuje ze szajsomi ma duzo wad -.- ja dlugo myslalem nad kupnem jakies xiaomi wybor padl na 365 bo duzo czesci ale w moim budzecie tylko sie miescila wersja dla dzieci z malym zasiegiem. A uzywana to wiadomo cos sie zepsuje i trzeba bulic. Myslalem jeszcze nad ninebotem lepsza niz xiaomi ale tez u nas tylko do 1500 sa jak sie okazuje sprowadzane z litwy z wypozyczalni jeden facet kupil bo miala miec przebiegu 200km a okazala sie kupa zlomu i po pol roku wyzionela ducha a facet jeszcze zabulił za dodatkowa baterie -.- az tu nagle zaczalem ogladac recenzje kugoo teraz sie trafila w promocji. Nowszy model wodoodporny. Najwiekszy plus ze nowa i jak cos bedzie nie tak to moge oddac w ciagu 2 tygodni no i gwarancja i spokój na 2lata
Kugoo s4.. Przejechałem 30 km. Z obrecza nie ustawiona na zabek.. Przy blokowaniu kierownicy.. Potem patrzę ba filmikach.. A tam rzeczywiście do końca trza przekręcić..
Mam takie pytania, będę bardzo wdzięczny jeśli odpowiesz. Bo też mam kugoo s1 już tydzień i narazie ma przejechane około 50 km to były takie próbne przejaźdzki. 1.Czy złapała cię już kiedyś policja jak akurat jechałeś tą hulajnogą? Jeśli tak to co sprawdzali. Bo taką chyba można jeździć po ulicy, bo chciałbym nią dojeżdzać w różne miejsca a mieszkam akurat na takim zadupiu gdzie jest tylko jezdnia, żadnego chodnika,ścieżki.. .? 2. Jak hulajnoga sprawdza się przy silnym wietrze, czy nic się nie stało jak jechałeś w silny wiatr jeśli wogóle jechałeś? 3.Czy jeździłeś hulajnogą w zime podczas niskich temperatur tak od -1 do 6 stopni , jeśli tak to jak sprawowała się hulajnoga? 4. Jak sprawuje się hamulec ten na przycisk? Nadal dobrze hamuje? 5.Czy z silnkiem nadal wszystko dobrze jest czy już czujesz że stracił moc (czyli jak dociśniesz gaz to czujesz że jest troche mniej mocy czy tak jak hulajnoga była nowa) ? 6. Czyli te wszystkie zepsucia,usterki wynikały wyłącznie z twojej winy? Z góry dziękuję
1. Nigdy nie miałem sprawy z policją czy strażą miejską (może dlatego ze jeżdżę spokojnie?) ale wedle aktualnych przepisów hulajnogą po jezdni można jeździć co najwyżej po drogach osiedlowych. Inaczej możliwy mandat niestety 2. Przy jakimś wyjątkowym silnie wietrze nie jeździłem, przy silnym już tak, i przekładało się to w zależności od kierunku wiatru na dodatkowe opory lub przeciwnie wzrost prędkości jeśli wiało w plecy... :) 3 Jeśli chodzi o okres zimowy były dni kiedy jeździłem przy dogodnych warunkach (brak śniegu i lodu), pojemność akumulatora spada przy niskich temperaturach ale jest to rzecz zupełnie normalna. Natomiast kiedyś chciałem i sprawdziłem jak się hulajnoga zachowuje na śniegu. O bezpiecznej jeździe nie ma mowy, wystarczy skręcić by już wpaść w poślizg. 4. Hamulec elektryczny działa wciąż bez zmian czyli trzeba mieć na niego wciąż poprawkę i zachowywać ostrożność. 5, Silnik również sprawuje sie bez zmian (czyli dobrze), natomiast już "wyczuwam" nawet bez patrzenia na wyświetlacz że akumulator ma się ku końcowi kiedy spada już prędkość w zakresie 3-4 km/h. 6. Tak, wszystko o czym wspominałem w filmie wynikło z mojej nieuwagi, zaniedbania lub wręcz braku rozsadku jak jeżdżenie w deszczu i po kałużach. Mam nadzieję ze odpowiedziałem wyczerpująco, pozdrawiam.
@@Ravsos No właśnie te przepisy nowe tak zrobili że nie wiadomo, częśc portalów internetowych o nowych przepisach pisze że można po ulicy jechać jak nie ma chodnika,scieżki rowerowej a częśc że nie mogą wjeżdzać na drogę w żadnej sytuacji. Pewien internauta pod jednym artykułem tak pisze: ,,Autor artykułu jak i wielu komentujących ma problem ze zrozumieniem prostych słów języka polskiego. Hulajnoga elektryczna jest obecnie pojazdem, którym można poruszać się podobnie jak rowerami. Wyjątkowo przepisy dopuszczają jazdę hulajnogą elektryczną po chodniku a nie na odwrót. Podkreślam, że hulajnogą elektryczną można poruszać się po jezdni, pasach dla rowerzystów i w określonych sytuacjach po chodniku. Podkreślam również że przepisy nie zakazują elektrycznym hulajnogą korzystania z jezdni! „…2. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h, i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów'' No ja to rozumiem tak czyli jak jest droga z ograniczeniem powyżej 30 km/h a jest chodnik to należy się poruszać po chodniku a jak nie ma chodnika to po drodze.Według nowych przepisów hulajnoga elektryczna to już pojazd czyli wszędzie można się poruszać ale jeśli jest scieżka rowerowa lub chodnik to po tym , trzeba poprostu poznać te przepisy i według nich się poruszać. I jajco mogą zrobić komuś.Tymi piratami w samochodach niech się zajmą co pędzą nie raz 100 km w zabudowanym terenie a nie będą się czepiać hulajnóg jakby nie wiadomo co komuś robiły, i rowerzystami niech się zajmą 3/4 bez dzwonka, świateł,sprawnych hamulcy. Wiele rowerzystów w nocy ani bez kamizelki mój tata by niedługo rozjechał rowerzyste w nocy bo nic nie miał i dosłownie w ostatniej chwili go zobaczył i odbił szybko...... i wszystko..
@@lukasz4645 co do przepisów odniosłem się na podstawie tego co mi wiadomo. Ze przepis jest tak sformowany a nie inaczej interpretacja zależy od punktu widzenia przeciwników i zwolenników. Dla mnie hulajnoga jest pojazdem nieprzystosowanym do ruchu ulicznego mimo oświetlenia. Proszę sobie wyobrazić dawanie znaku zamiaru skrętu wyciągniętą ręką i wejście w ten zakręt trzymając kierownicę tylko drugą ręką. Jest jeszcze aspekt interpretacji tych przepisów przez samą policję; jeden policjant przymknie oko i co najwyżej rzuci "proszę jeździć ostrożnie" a drugi postawi na swoim. tak to widzę.
@@Ravsos No dla mnie to jest takie głupie.. Ktoś kupił sobie hulajnoge elektryczną żeby mógł dojeżdzać do sklepu,do miasta czy gdzieś a nie ma akurat scieżki rowerowej lub chodnika,tylko jezdnia to co ma zrobić.. Najlepiej sprzedać albo jeździć tylko po podwórku albo placu bo te 1099 zł tylko na to wydał żeby sobie pojeździć dla zabawy... a to nie dla zabawy jest, to pojazd i ma pomagać w docieraniu w różne miejsca.A to co pan pisał ta ręka to hulajnorzysta może najpierw zwolnić tak żeby jedna ręka utrzymała kierownice i tą rekę wystawić i po problemie. (Ale nie mówie za bardzo o mnie, też o innych internautach co tak piszą w internecie a odpowiedzi takie że hulajnoga elektryczna może jeździć po jezdni, nie ma żadnego prawa zakazującego tego no to ja nie rozumiem tego) Hulajnogi teraz spełniają wszystie wymogi, mają klakson, światło niektóre nawet hamulec awaryjny tak jak kugoo s1, powinny mieć takie prawa jak rowery bo tak jak rowery ułatwiają dojeżdzanie do różnych miejsc no ale żyjemy w polsce wiadomo. Sorry za takie dyskusje ale pisze co myśle , ale my możemy tylko dyskutować a decyzje podejmują ci nad nami-rząd.. Może niech się za rowery wezmą bo jeszcze ludzie mają z 20 wieku stare rowery wysłużone, 3/4 ani światła ani hamulca. I to jest niebezpieczne jak w nocy niektóre babcie jadą rowerami bo muszą dojechać gdzieś a akurat samochód jedzie to szczęscie w bogu że akurat latarnie uliczne są.Kontrolować światła, w dzień nie są potrzebne ale obowiązkowa kontrola nie ma światła, nie jeździsz wcale albo kilka dni na zrobienie świateł... I kontrola hamulcy, nie są mocne,to kilka dni na zrobienie,Ile jest takich sytuacji i to w dzień że rowerzysci jak zapierdzielają to nagle im samochód wyskakuje na droge i co dzwon zaliczony bo nie wyhamował, pełno jest takich filmów. Dziękuje za uwage..
@@lukasz4645 Rozumiem Pana rozgoryczenie, podyskutować możemy miedzy sobą ale czy policjant służbista będzie też chętny do dyskusji i wysłucha argumentów? Nic nie jestem w stanie Panu mądrego doradzić, po za chyba rozmową z policjantem z drogówki jak to wygląda z ich punktu widzenia.
Hejka ja już swoją S1 mam najechane 1550 km bezawaryjnie 🫣 mam pytanko do Ciebie czy masz tez już luz na kierownicy nad kołem pod tą gumową zasłonką ? Możesz sprawdzić ? Jak podniesiesz hulajnogę i opuścisz to będzie widać czy się koło trochę ugina 🫣 nie wiem czy się tym martwić bo już tak jeżdze z tym od 500 km i nic się nie dzieje 😁
no właśnie żadne... tylko o oryginalnych wymiarach (średnica, szerokość), kiedyś badałem czy nie pasowało by tylne od S1 PRO ale nie pasuje. Pozdrawiam.
@@Ravsos s1pro nie pasuje, ale mówią że inne pasują i że jest jakieś uniwersalny rozmiar. Hulajka jest w porządku, ale te tylne koło strasznie wozi przy 90kg :) dzieki
Witam mam takie pytanie, od kilku dni mam kugoo s1 pro i cały czas denerwowałem się tym, że licznik baterii pokazuje już tylko jedna kreskę po przejechaniu niewielkiej liczby kilometrów. Ale zauważyłem u Pana na filmie ze również przy napięciu ok. 35V również ma Pan czerwoną kreskę baterii i hulajnoga dalej jeździ normalnie. Czy zatem jest to w porządku? Bo początkowo chciałem odsyłać swoją hulajnoge ale przetestowałem i na tej czerwonej kresce przejechałem jeszcze 20km beż utraty mocy i prędkości. Bałem się ze bateria jest uszkodzona ale tak jak mówiłem przejechała jeszcze dużo i chciałem się dowiedzieć jak to wygląda u Pana :)
@@Ravsos tak jak mówiłem widziałem u Pana na pierwszym filmie z recenzji kugoo s1, był tam taki moment gdzie pokazywał Pan licznik i przy napięciu 35,2V miał Pan czerwoną kreskę baterii. U mnie też już wtedy tak jest tylko z tym że bateria ładuje się na max 38,5V i do tych 35 spada w ok. 7km ale tak jak Pan mówi jak jedzie dalej to jest dobrze :D zrobilem 27km jadąc na 3 biegu także chyba nie ma co doszukiwać się problemu z tym licznikiem.
Da się "ALE' tak jak napisał twórca kanału w s1 pro jest ciut szerszy widelec .Ja włożyłem za pomocą "PRASKA KLUCZ COFANIA TŁOCZKÓW HAMULCOWYCH TŁOKÓW" )allegro około 25 zł. Po prostu trochę rozgiąłem oryginalny widelec i koło od s1 pro weszło. Różnica w komforcie jest kolosalna to jak przesiadka z syrenki do porządnego zachodniego samochodu. Nie wiem jak/czy zmieniły się zasięgi/prędkość hulajnogi ale jak to w życiu coś za coś :).
Dziękuję za zainteresowanie, kugoo jest sprawna choć w wyniku zimowej pory obecnie mało użytkowana, na dzień dzisiejszy licznik pokazuje blisko 3000 km. Co do nowego filmiku może coś wiosną lub latem.
Bardzo fajna i praktyczna recenzja. Myślę nad zakupem hulajki, i to jest jedna z tych które biorę pod uwagę. Mam dwa pytania. Ile km Pan nią już zrobił? I czy jest jakiś kod na odblokowanie o którym podczas filmu Pan wspominał? Oczywiście lewa w górę ;)
1 na filmie, na końcu jest pokazane, teraz to już na pewno więcej. 2 może to źle określiłem mówiąc o kodzie, to kombinacja przycisków do wejścia w menu serwisowe.
Dzień dobry mam okazję kupić tą hulajnogę za +- 500 zł, z przebiegiem 20km, warto brać według Pana kugoo, czy jednak szukać innego odpowiednika? Serdecznie pozdrawiam
@@Ravsos dzięki za szybką odpowiedź. Miałem na myśli jaki jest ten zewnętrzny akumulator. Jak to podłączyć i gdzie to kupić. Właściwie znalazłem coś na allegro.
Przepis wyraźnie nakazuje jazdę po jezdni kiedy na niej ograniczenie prędkości jest poniżej 30km/h. Kolejny przepis wyraźnie mówi że kiedy na jezdni jest ograniczenie prędkości powyżej 30km/h WYJĄTKOWO MOŻNA JECHAĆ CHODNIKIEM co w żaden sposób nie jest ani kazkazem jazdy chodnikiem ani zakazem jazdy ulicą. Oczywiscie wszystko to pod warunkiem że nie ma sciezki/drogi rowerowej. Pamiętać należy że od wprowadzenia nowych przepisów hulajnoga jest w świetle prawa pojazdem. A miejscem pojazdu (co też definiują przepisy) jest Jezdnia. Ale jak @GVMEgroup napisał policja może różnie te przepisy interpretować. Dlatego doradzam albo jeździć tak aby niezależnie od interpretacji nie czepiali się albo nie przyjmować mandatu i poprosić o skierowanie do sądu.
Super film następny na 10tys kilometrów :)) Tak swoją drogą powinien Pan nagrywać na YT super się Pana słucha
Mam tan model. Ogólnie już po rozpakowaniu nowej byly niedociągniete większość srób. Przejechane ponad 1500KM LUZ NA AMORKU były już po 400km. Blokada kierownicy wysypala się przy 2 podnoszeniu, w deszczu śmigała ale uszczelnilem okolice bateri i sterownika. Pewnego normalnego dnia po przejechaniu 200m zgasła. Na serwisie stwierdził że bateria do wymiany w zależności ile ogniw uszkodzonych. Koszta- 50-300, lub nowa 400. +Wysyłka i odesłanie. Prosilem więc odesłać gdyż diagnoza mi wystarczyła. Gdy otworzyłem hulajnogę okazało się że przewód sterujący zasilaniem przerwał się na wskutek składania hulajnogi i doszło do zwarcia i ucierpiało kilka ogniw.. chyba 3. Co do samej jazdy to zasięg 35-40KM. Ja 74kg+mój 4latek 16kg i pierwsze 20KM FAJNIE SIE ZBIERA POZNIEJ POMAGALEM ODEPCHANIEM NOGA. LEKKA PROSTA. Najszybciej 32km/h po płaskim, TYLNE KOLO mega gownolit, nie dość że szybko się ściera to wystarczy odrobina wilgoci i lekki zakręt i leci szlif. Zapłaciłem 1200 za nówkę. Jeżeli chodzi o parametry i osiągi na pewno lepsze niż miejskie hulajnogi czy inne markowe. Jednak stosunek ceny do jakości to kilka setek za duzo
Mam swoją kugoo s1 od 2019r działa na fabrycznym akumulatorze (1071km przebiegu) Co do amortyzacji tak wyrabia się i działa lepiej. Jeszcze wtrącę moje 2 grosze, najekonomiczniej się jeździ na 2 biegu (wg mnie) gdyż na 1 biegu po prostej drodze hulajnoga pobiera ok 4A na 2 biegu około 6A a na 3 biegu od 7-10A.
1 bieg - do 17km/h
2 bieg - do 22km/h
3 bieg - do 31km/h
(Sprawdzone osobiście(Z górki wycisnąłem 38km/h V-max))
mam problem z tą hulajnogą hulajnoga ma przejechane 547km ale po 5 km komputer się wyłącza z odpychania około 15 km/h się włacza ale po chwili się wyłącza wie ktoś czemu?
i jeszcze jedno hulajnoga ma 36v-34v wtedy sie hulajnoga wyłącza
@gvmegroup była kiedykolwiek sytuacja, że złożyła się sama podczas jazdy, na nierównym terenie, bądź na prostej drodze?
Czesc dzieki za niesponsorowany materiał ;) wszystkie "recenzje" polecały xiaomi a jak ktos pracuje w serwisie to sie okazuje ze szajsomi ma duzo wad -.- ja dlugo myslalem nad kupnem jakies xiaomi wybor padl na 365 bo duzo czesci ale w moim budzecie tylko sie miescila wersja dla dzieci z malym zasiegiem. A uzywana to wiadomo cos sie zepsuje i trzeba bulic. Myslalem jeszcze nad ninebotem lepsza niz xiaomi ale tez u nas tylko do 1500 sa jak sie okazuje sprowadzane z litwy z wypozyczalni jeden facet kupil bo miala miec przebiegu 200km a okazala sie kupa zlomu i po pol roku wyzionela ducha a facet jeszcze zabulił za dodatkowa baterie -.- az tu nagle zaczalem ogladac recenzje kugoo teraz sie trafila w promocji. Nowszy model wodoodporny. Najwiekszy plus ze nowa i jak cos bedzie nie tak to moge oddac w ciagu 2 tygodni no i gwarancja i spokój na 2lata
Witam, na dniach planuję krótką recenzję podsumowująco-szkoleniową, trochę nowość ale myślę że warto, pozdrawiam.
Dalej jezdzisz jak tak to jeździ?
Kugoo s4.. Przejechałem 30 km. Z obrecza nie ustawiona na zabek.. Przy blokowaniu kierownicy.. Potem patrzę ba filmikach.. A tam rzeczywiście do końca trza przekręcić..
Mam pytanie, czy tez miales po kontakcie z wodą szumy w łożyskach jakby piach dostal sie do srodka, mozna jakos temu zaradzic?
Nie, nie miałem takiego zjawiska.
Mam takie pytania, będę bardzo wdzięczny jeśli odpowiesz. Bo też mam kugoo s1 już tydzień i narazie ma przejechane około 50 km to były takie próbne przejaźdzki. 1.Czy złapała cię już kiedyś policja jak akurat jechałeś tą hulajnogą? Jeśli tak to co sprawdzali. Bo taką chyba można jeździć po ulicy, bo chciałbym nią dojeżdzać w różne miejsca a mieszkam akurat na takim zadupiu gdzie jest tylko jezdnia, żadnego chodnika,ścieżki.. .? 2. Jak hulajnoga sprawdza się przy silnym wietrze, czy nic się nie stało jak jechałeś w silny wiatr jeśli wogóle jechałeś? 3.Czy jeździłeś hulajnogą w zime podczas niskich temperatur tak od -1 do 6 stopni , jeśli tak to jak sprawowała się hulajnoga? 4. Jak sprawuje się hamulec ten na przycisk? Nadal dobrze hamuje? 5.Czy z silnkiem nadal wszystko dobrze jest czy już czujesz że stracił moc (czyli jak dociśniesz gaz to czujesz że jest troche mniej mocy czy tak jak hulajnoga była nowa) ? 6. Czyli te wszystkie zepsucia,usterki wynikały wyłącznie z twojej winy? Z góry dziękuję
1. Nigdy nie miałem sprawy z policją czy strażą miejską (może dlatego ze jeżdżę spokojnie?) ale wedle aktualnych przepisów hulajnogą po jezdni można jeździć co najwyżej po drogach osiedlowych. Inaczej możliwy mandat niestety
2. Przy jakimś wyjątkowym silnie wietrze nie jeździłem, przy silnym już tak, i przekładało się to w zależności od kierunku wiatru na dodatkowe opory lub przeciwnie wzrost prędkości jeśli wiało w plecy... :)
3 Jeśli chodzi o okres zimowy były dni kiedy jeździłem przy dogodnych warunkach (brak śniegu i lodu), pojemność akumulatora spada przy niskich temperaturach ale jest to rzecz zupełnie normalna. Natomiast kiedyś chciałem i sprawdziłem jak się hulajnoga zachowuje na śniegu. O bezpiecznej jeździe nie ma mowy, wystarczy skręcić by już wpaść w poślizg.
4. Hamulec elektryczny działa wciąż bez zmian czyli trzeba mieć na niego wciąż poprawkę i zachowywać ostrożność.
5, Silnik również sprawuje sie bez zmian (czyli dobrze), natomiast już "wyczuwam" nawet bez patrzenia na wyświetlacz że akumulator ma się ku końcowi kiedy spada już prędkość w zakresie 3-4 km/h.
6. Tak, wszystko o czym wspominałem w filmie wynikło z mojej nieuwagi, zaniedbania lub wręcz braku rozsadku jak jeżdżenie w deszczu i po kałużach.
Mam nadzieję ze odpowiedziałem wyczerpująco, pozdrawiam.
@@Ravsos No właśnie te przepisy nowe tak zrobili że nie wiadomo, częśc portalów internetowych o nowych przepisach pisze że można po ulicy jechać jak nie ma chodnika,scieżki rowerowej a częśc że nie mogą wjeżdzać na drogę w żadnej sytuacji. Pewien internauta pod jednym artykułem tak pisze: ,,Autor artykułu jak i wielu komentujących ma problem ze zrozumieniem prostych słów języka polskiego. Hulajnoga elektryczna jest obecnie pojazdem, którym można poruszać się podobnie jak rowerami. Wyjątkowo przepisy dopuszczają jazdę hulajnogą elektryczną po chodniku a nie na odwrót. Podkreślam, że hulajnogą elektryczną można poruszać się po jezdni, pasach dla rowerzystów i w określonych sytuacjach po chodniku. Podkreślam również że przepisy nie zakazują elektrycznym hulajnogą korzystania z jezdni! „…2. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h, i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów'' No ja to rozumiem tak czyli jak jest droga z ograniczeniem powyżej 30 km/h a jest chodnik to należy się poruszać po chodniku a jak nie ma chodnika to po drodze.Według nowych przepisów hulajnoga elektryczna to już pojazd czyli wszędzie można się poruszać ale jeśli jest scieżka rowerowa lub chodnik to po tym , trzeba poprostu poznać te przepisy i według nich się poruszać. I jajco mogą zrobić komuś.Tymi piratami w samochodach niech się zajmą co pędzą nie raz 100 km w zabudowanym terenie a nie będą się czepiać hulajnóg jakby nie wiadomo co komuś robiły, i rowerzystami niech się zajmą 3/4 bez dzwonka, świateł,sprawnych hamulcy. Wiele rowerzystów w nocy ani bez kamizelki mój tata by niedługo rozjechał rowerzyste w nocy bo nic nie miał i dosłownie w ostatniej chwili go zobaczył i odbił szybko...... i wszystko..
@@lukasz4645 co do przepisów odniosłem się na podstawie tego co mi wiadomo. Ze przepis jest tak sformowany a nie inaczej interpretacja zależy od punktu widzenia przeciwników i zwolenników. Dla mnie hulajnoga jest pojazdem nieprzystosowanym do ruchu ulicznego mimo oświetlenia. Proszę sobie wyobrazić dawanie znaku zamiaru skrętu wyciągniętą ręką i wejście w ten zakręt trzymając kierownicę tylko drugą ręką. Jest jeszcze aspekt interpretacji tych przepisów przez samą policję; jeden policjant przymknie oko i co najwyżej rzuci "proszę jeździć ostrożnie" a drugi postawi na swoim. tak to widzę.
@@Ravsos No dla mnie to jest takie głupie.. Ktoś kupił sobie hulajnoge elektryczną żeby mógł dojeżdzać do sklepu,do miasta czy gdzieś a nie ma akurat scieżki rowerowej lub chodnika,tylko jezdnia to co ma zrobić.. Najlepiej sprzedać albo jeździć tylko po podwórku albo placu bo te 1099 zł tylko na to wydał żeby sobie pojeździć dla zabawy... a to nie dla zabawy jest, to pojazd i ma pomagać w docieraniu w różne miejsca.A to co pan pisał ta ręka to hulajnorzysta może najpierw zwolnić tak żeby jedna ręka utrzymała kierownice i tą rekę wystawić i po problemie. (Ale nie mówie za bardzo o mnie, też o innych internautach co tak piszą w internecie a odpowiedzi takie że hulajnoga elektryczna może jeździć po jezdni, nie ma żadnego prawa zakazującego tego no to ja nie rozumiem tego) Hulajnogi teraz spełniają wszystie wymogi, mają klakson, światło niektóre nawet hamulec awaryjny tak jak kugoo s1, powinny mieć takie prawa jak rowery bo tak jak rowery ułatwiają dojeżdzanie do różnych miejsc no ale żyjemy w polsce wiadomo. Sorry za takie dyskusje ale pisze co myśle , ale my możemy tylko dyskutować a decyzje podejmują ci nad nami-rząd.. Może niech się za rowery wezmą bo jeszcze ludzie mają z 20 wieku stare rowery wysłużone, 3/4 ani światła ani hamulca. I to jest niebezpieczne jak w nocy niektóre babcie jadą rowerami bo muszą dojechać gdzieś a akurat samochód jedzie to szczęscie w bogu że akurat latarnie uliczne są.Kontrolować światła, w dzień nie są potrzebne ale obowiązkowa kontrola nie ma światła, nie jeździsz wcale albo kilka dni na zrobienie świateł... I kontrola hamulcy, nie są mocne,to kilka dni na zrobienie,Ile jest takich sytuacji i to w dzień że rowerzysci jak zapierdzielają to nagle im samochód wyskakuje na droge i co dzwon zaliczony bo nie wyhamował, pełno jest takich filmów. Dziękuje za uwage..
@@lukasz4645 Rozumiem Pana rozgoryczenie, podyskutować możemy miedzy sobą ale czy policjant służbista będzie też chętny do dyskusji i wysłucha argumentów? Nic nie jestem w stanie Panu mądrego doradzić, po za chyba rozmową z policjantem z drogówki jak to wygląda z ich punktu widzenia.
Hejka ja już swoją S1 mam najechane 1550 km bezawaryjnie 🫣 mam pytanko do Ciebie czy masz tez już luz na kierownicy nad kołem pod tą gumową zasłonką ? Możesz sprawdzić ? Jak podniesiesz hulajnogę i opuścisz to będzie widać czy się koło trochę ugina 🫣 nie wiem czy się tym martwić bo już tak jeżdze z tym od 500 km i nic się nie dzieje 😁
U mnie się to nie rusza ale myślę ze nie ma się co martwić jeśli nic złego się nie dzieje. Po prostu od czasu do czasu sprawdzić i jeździć.
Mam to samo, przejechane 550 km, ktoś wie co dokręcić żeby tak nie było ?
@@owcaaa1 pod gumową osłoną jest śruba
Też tak mam i na razie nic się nie stało
Jakie koło tylne kupić żeby było szersze ?
no właśnie żadne... tylko o oryginalnych wymiarach (średnica, szerokość), kiedyś badałem czy nie pasowało by tylne od S1 PRO ale nie pasuje. Pozdrawiam.
@@Ravsos s1pro nie pasuje, ale mówią że inne pasują i że jest jakieś uniwersalny rozmiar. Hulajka jest w porządku, ale te tylne koło strasznie wozi przy 90kg :) dzieki
Jak hulajnoga dalej żyje ? Moja juz 4600 km i jezdzi tylko zasieg kiepski z 12 km zrobi ale do roboty wystarczy 😁
Witam mam takie pytanie, od kilku dni mam kugoo s1 pro i cały czas denerwowałem się tym, że licznik baterii pokazuje już tylko jedna kreskę po przejechaniu niewielkiej liczby kilometrów. Ale zauważyłem u Pana na filmie ze również przy napięciu ok. 35V również ma Pan czerwoną kreskę baterii i hulajnoga dalej jeździ normalnie. Czy zatem jest to w porządku? Bo początkowo chciałem odsyłać swoją hulajnoge ale przetestowałem i na tej czerwonej kresce przejechałem jeszcze 20km beż utraty mocy i prędkości. Bałem się ze bateria jest uszkodzona ale tak jak mówiłem przejechała jeszcze dużo i chciałem się dowiedzieć jak to wygląda u Pana :)
Przyznaję dziwna sytuacja z pokazywaniem stanu baterii no ale te typy tak mają i jeśli hulajnoga jedzie dalej to tylko dobrze o niej świadczy
@@Ravsos tak jak mówiłem widziałem u Pana na pierwszym filmie z recenzji kugoo s1, był tam taki moment gdzie pokazywał Pan licznik i przy napięciu 35,2V miał Pan czerwoną kreskę baterii. U mnie też już wtedy tak jest tylko z tym że bateria ładuje się na max 38,5V i do tych 35 spada w ok. 7km ale tak jak Pan mówi jak jedzie dalej to jest dobrze :D zrobilem 27km jadąc na 3 biegu także chyba nie ma co doszukiwać się problemu z tym licznikiem.
@@Ja3kubeq Dokładnie, jeździ? to po co drążyć temat? :)
Mam ją już dwa lata i identyczne problemy. Nóżka, blokada na sztycy. Sam naprawiałeś kierownicę, czy w serwisie?
Sam metodą druciarską ograniczającą co nieco funkcjonalność ale skuteczną.
Mam pytanie czy będzie pasować kóło tylne od kugoo s1 pro do s1?
szczerze wątpię, jest większe i jest szerszy tylny widelec.
Da się "ALE' tak jak napisał twórca kanału w s1 pro jest ciut szerszy widelec .Ja włożyłem za pomocą "PRASKA KLUCZ COFANIA TŁOCZKÓW HAMULCOWYCH TŁOKÓW" )allegro około 25 zł. Po prostu trochę rozgiąłem oryginalny widelec i koło od s1 pro weszło. Różnica w komforcie jest kolosalna to jak przesiadka z syrenki do porządnego zachodniego samochodu. Nie wiem jak/czy zmieniły się zasięgi/prędkość hulajnogi ale jak to w życiu coś za coś :).
Czy kugoo jeszcze żyje? Jaki przebieg? Może jakiś nowy film :D
Dziękuję za zainteresowanie, kugoo jest sprawna choć w wyniku zimowej pory obecnie mało użytkowana, na dzień dzisiejszy licznik pokazuje blisko 3000 km. Co do nowego filmiku może coś wiosną lub latem.
Czy jest sens kupować tą hulajnogę za 950 zł?
ciężko odpowiedzieć bo zakładam ze kupuje pan od kogoś wiec proszę się liczyć ze stanem nieznanym choćby samego akumulatora.
@@Ravsos no właśnie nie. Jest obecnie przeceniona o 300 zł + 5% caschback i wychodzi około 950 zł.
@@LbnTobi jeśli nie używana to chyba można brać
Bardzo fajna i praktyczna recenzja. Myślę nad zakupem hulajki, i to jest jedna z tych które biorę pod uwagę. Mam dwa pytania. Ile km Pan nią już zrobił? I czy jest jakiś kod na odblokowanie o którym podczas filmu Pan wspominał? Oczywiście lewa w górę ;)
1 na filmie, na końcu jest pokazane, teraz to już na pewno więcej.
2 może to źle określiłem mówiąc o kodzie, to kombinacja przycisków do wejścia w menu serwisowe.
@@Ravsos ja pierniczę 3000 km... Robi wrażenie. Więcej niż ja na Moto za 2 sezony. Już wiem którą kupię :) . Dziękuję za odp, wszystkiego dobrego ;)
@@przemekck5451 kupiłeś? Jak Ci się spisuje? Chciałbym kupić na dojazd do pracy 3 km :p
Dzień dobry mam okazję kupić tą hulajnogę za +- 500 zł, z przebiegiem 20km, warto brać według Pana kugoo, czy jednak szukać innego odpowiednika? Serdecznie pozdrawiam
sprawdzić pod każdym kątem i jak będzie oki brać: 500 zł to nie pieniądz.
jaki dodatkowy akumulator?
Pracuje od jakiegoś czasu już cały czas (chińczyk zakończył służbę po 3000 km) co do polskiego zamiennika aktualnie bez zastrzeżeń.
@@Ravsos dzięki za szybką odpowiedź. Miałem na myśli jaki jest ten zewnętrzny akumulator. Jak to podłączyć i gdzie to kupić. Właściwie znalazłem coś na allegro.
@@mikikris1 przepraszam, źle zrozumiałem pytanie ;) a na allegro pewnie citylion, jeśli tak to polecam.
Przepis wyraźnie nakazuje jazdę po jezdni kiedy na niej ograniczenie prędkości jest poniżej 30km/h.
Kolejny przepis wyraźnie mówi że kiedy na jezdni jest ograniczenie prędkości powyżej 30km/h WYJĄTKOWO MOŻNA JECHAĆ CHODNIKIEM co w żaden sposób nie jest ani kazkazem jazdy chodnikiem ani zakazem jazdy ulicą.
Oczywiscie wszystko to pod warunkiem że nie ma sciezki/drogi rowerowej.
Pamiętać należy że od wprowadzenia nowych przepisów hulajnoga jest w świetle prawa pojazdem. A miejscem pojazdu (co też definiują przepisy) jest Jezdnia.
Ale jak @GVMEgroup napisał policja może różnie te przepisy interpretować. Dlatego doradzam albo jeździć tak aby niezależnie od interpretacji nie czepiali się albo nie przyjmować mandatu i poprosić o skierowanie do sądu.